Jak ZEPSUĆ każdą relację?

[@dawid153e]

Te przemyślenia Oli na temat podejścia do związku. Opisuje bardzo dobrze obecne moje do związków ❤

[@Diogenees00]

Kozak, format. Prosiłbym więcej redpillowych tematów. Dla odmiany poruszanych w normalnej konwersacji! Big Up!

[@Rozmowy.Lozkowe]

A zarzuć jakieś propozycje:) Będziemy brali na warsztat

[@Diogenees00]

@@Rozmowy.Lozkowe A zapraszam na DM, jeśli serio chcecie usłyszeć

[@Rozmowy.Lozkowe]

@@Diogenees00 napisz proszę na Insta albo na maila, na pewno odpowiem

[@leemon3039]

Taki krótki filmik a coś sobie poukładałam w głowie dzieki

[@Northbud]

Jak pewnym siebie trzeba być aby słowa typu "Nie jesteś mi potrzebny/a do szczęścia ale fajnie że jesteś" odebrać we właściwy sposób i nie myśleć że druga osoba przestała już tak naprawdę nas chcieć...

[@user-lx6pr5tx4p]

Sensowna rozmowa. Sam się zmagam z niektórymi problemami tutaj poruszonymi. Dziękuję za kolejny wartościowy materiał.

[@Rozmowy.Lozkowe]

Cieszę się bardzo! Do zobaczenia przy kolejnych:)

[@selinka7747]

Fajna rozmowa, mądre słowa. Mnie akurat ciągnie odwrotnie -do myślenia o tym, jak dynamika związku wpływa na naszą samoocenę. Gdy związek wchodzi w niefajną fazę czujemy się źle, niezależnie od tego czy poczuwamy się do (częściowej) winy za pogorszenie relacji czy nie. Patrzę na to jak czułam się kochana i na piedestale i jak czułam się potem gdy mój partner założył czarne okulary i widział we mnie wszystko godne potępienia, dopisywał mi wredne intencje mimo iż ich absolutnie nie było. Teraz gdy jestem sama podniosłam się po tym ponurym okresie i zaczynam lepiej o sobie myśleć, lepiej się czuć. Związek mogą rozwalić intencje-opatrznie rozumiane lub przypisywane drugiej stronie.

[@radzio8694]

Uważam że wszystkie filmiki jakie robiłeś do tej pory miały sens oraz jakość zaś zajęcia były ciekawe, żałuję że jakiś czas temu też nie odważyłem sie porozmawiałem a być może inaczej bym zerknął na daną sytuację... Super nowa forma prowadzenia rozmow w porównaniu do tego jak było wcześniej :). Minus tylko ze słabo mikrofony czasem ściągały głos ale to taki mankamencik co tylko czasami się pojawiał 😅 oby więcej takich serii

[@Rozmowy.Lozkowe]

Cieszę się, że się podoba, nad technikaliami cały czas pracujemy, myślę, że będzie lepiej już niedługo :)

[@kebabek]

Mega dobry materiał, celnie trafia w moje problemy. Bez kitu - psuć relacje to potrafię jak mało kto 😅 Świetna rozmowa i trafne spostrzeżenia - dzięki!

[@Deletememessage]

Ogólnie jeśli już umiesz coś popsuć to jesteś tylko o krok by sprawić by te kobiety były szczęśliwsze w następnym związku. Myślę, że powinieneś pobierać opłaty za to, że inni faceci mają już z górki.

[@kebabek]

@@Deletememessage Kurde, o tym nie pomyślałem, chyba wypiszę się z terapii 😜

[@Deletememessage]

@@kebabek Przynajmniej nie spocząłeś na Laurach a teraz naprawiasz to co zawiodło. Gratuluję odwagi. Oby Moc była z Tobą

[@elzbietalulinska3981]

Warto chyba dodać, że związek z osobą o bardzo niskim poczuciu wartości często wiąże się z nieuchronnie destrukcyjnym po pewnym czasie poczuciem nieskuteczności. Każdy z nas lubi bowiem czuć, że potrafi uszczęśliwiać druga osobę. Lubimy widzieć, że nasze komplementy, czy wszelkie wyrazy szacunku i zachwytu drugą osobą są przyjmowane dobrze a więc bez ustawicznego poddawania ich w wątpliwość. Tymczasem partner o niskim poczuciu wartości, niczym ściana, regularnie odbija niestety podawaną mu przez nas piłeczkę. Wszelkie próby pokazania mu jaką dla nas jest wyjątkową, wartościową jednostką okazuje się nieskuteczne. Osoby o bardzo niskiej samoocenie w istocie ufają ostatecznie tylko swojej własnej krytycznej opinii na swój temat. To je ostatecznie sabotuje, ponieważ poczucie nieskuteczności naszych starań może systematycznie dawać wzrastające poczucie bezcelowości podjętych działań. Albo co gorsza- ostatecznie odbierać i nam poczucie sprawczości na tyle skutecznie, że sami zaczynamy poddawać w wątpliwość swoją wartość bo przecież jak gotowi pomyśleć co wrażliwsi - "jaki ze mnie człowiek, skoro żadne moje starania nie są w stanie uszczęśliwić partnera? ".

[@cotty2572]

Abstrahując od osobistego problemu zaproszonej Pani, to akurat głośni, przesadnie szybko mówiący ludzie, irytują większość ludzi. To normalne. Samo słuchanie takich ludzi mniej lub bardziej obciąża i męczy nasz układ nerwowy.

[@youtwob9687]

Ona ma nerwice lękową

[@krystianwasko4848]

Ku**@ jak Ja się z Tobą zgadzam, jestem osobą nadwrażliwą i tak Mnie irytują Ci ludzie że szok...mam/miałem znajomego który mówi strasznie głośno, aż się tym podnieca jak mówi ale gdy do niego mówię że to nienormalne to On że wszystko w porządku bo tak On już ma 🤦🤦🤦🤦🙏🤷🤷🤷🤷 i znajomy już nie jest znajomym 🤭🤭🤭🤭🙏 dzięki Bogu nie wtrącając Boga w te brednie

[@mirabelkameduza1493]

Brak dojrzałości i oczekiwania wyimagowane wobec relacji powodują niestabilność zachwiania tej relacji. Te podstawy muszą iść w parze,abyśmy nie zjebali na starcie.

[@mgrzeg]

8:00 - to nie jest cecha zwiazku tylko osoby. Jedni maja taka (lękową) osobowosc ze ciagle chca byc z druga osoba, boja sie ze ich opusci, nie kocha itp., a inni z silna osobowoscia sa autonomiczni, nie ma w nich tyle tej zazdrosci. Najlepiej chyba jest kiedy w zwiazku obie strony maja rowna sile osobowosci

[@Rozmowy.Lozkowe]

Oczywiście to jest bardziej tak jak piszesz rodzaj "postawy" człowieka, jego dość mocno filozofii życia. PS. Zgodzę się, że dobrze, żeby ta autonomiczność była na podobnym poziomie, choć też zazwyczaj ciężej będzie budować związek osobom, które mają skrajną tę postawę - obie są np. bardzo lękowe/zależne, lub też totalnie (często jest to podszyte lękiem) niezależne.

[@Manber9]

Gdzieś już to widziałem

[@Rozmowy.Lozkowe]

Ten film był na Absurdalnym, choć z dość małymi wyświetleniami. Po świętach jednak już będą zupełnie nowe filmy:)

[@Embrod]

To już było chyba, na głównym kanale? 10:00 to brzmi jak poddawanie się i takie typowe, dla aktualnego rynku matrymonialnego - krótkie relacje i mało znaczące, które kończą się gdy coś nie pasuje. Bez prób pracy wspólnej.

[@Rozmowy.Lozkowe]

Gdzie Twoim zdaniem wyznaczona jest granica, że nad związkiem warto jeszcze pracować, a kiedy jest to już po prostu dla nas toksyczne/niezdrowe i uparte tkwienie w takiej relacji jest tylko niszczące dla obu stron? Bo jeżeli chodzi o związki, w których było prawdziwe uczucie, znam dużo więcej przypadków drugiej opcji niż porzucania przy pierwszych problemach.

[@krystianwasko4848]

@@Rozmowy.Lozkowe najgorzej jest wtedy gdy jedna ze stron nie zna granic bo jest tak zakompleksiona i patrzy na własną literę i życie a Ty ładujesz do łba i ładujesz....iiiii....i nic kurde molek i NIC!!! A na samym końcu powiem Wam ojjjj tak powiem....to Wasza siotraaaaa!

[@grzegorzferenc2990]

Jak kobiety zdradzają. kzbin.infoczDJlfiFPjY?feature=share

[@bartoluccil885]

Fajny kontent

[@darekkostrzewa4417]

kolejna płynie_ widzę że celnie ulokowałem poparcie ,NiE rozjedź się w miarę produkcji (⁠◠⁠‿⁠◕⁠)

[@Rozmowy.Lozkowe]

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale chyba Ci się podoba 😉 Co rozumiesz przez płynie? Że jest dobre flow w rozmowie?

[@darekkostrzewa4417]

@@Rozmowy.Lozkowe flow_ łóżkowe EMOCJE ,już CZUJESZ jak się nimi ZAGRYWA_ apeluje żebyś nie odpuścił tego POZiOMU ,w ramach POPRAWNOSCI POLITYCZNEJ. masz szansę pokazać wielu młodym Chłopakom ,że nie tylko WiELKi i CHAMSKi mięśniak jest w stanie PROWADZiĆ kobietę_ GDZiE CHCE

[@krystianwasko4848]

To prawda, wręcz przeciwnie...możesz mieć tzw garba i mieć/być z najładniejszą kobietą w mieście, nie chce mówić na świecie by zostawić tu trochę granicy 🤫

[@darekkostrzewa4417]

@@krystianwasko4848 pod WARUNKiEM że NADROBiSZ tego garba ,WPROST PROPRCJONALNA WiELKOŚCiĄ ZASOBOW -> STATUS/PiENiADZE.

[@LunaireNight-gz6ux]

Nie bardzo, ten pan jest minicelebrytą dlatego te panie się tak kleją. Jakby pracował jako kurier to by inaczej gadały.

[@klaudiabalukin1368]

😮 To dlatego rodzice mnie tak wkurzają często 🤯

[@klaudiabalukin1368]

Bardzo fajne słowa odnośnie idealnego związku 😉

[@klaudiabalukin1368]

Ja myślę, że bardzo ważna jest kwestia szanowania potrzeb drugiej osoby. Jeżeli nasze potrzeby są odstawiane na bok to nasz organizm będzie nam robił bardzo po d górkę...

[@urszulaandrzejewska5339]

Nałogowy kłamca boi się prawdy, którą jemu przekazujemy. Szuka potwierdzenia u ludzi tak samo zakłamanych jak on. Lepiej zrobił by opuszczając związek niż mścić się za swoje często niepoprawne zachowanie. Bo gdy go skrytykujemy użyje przemocy fizycznej. Mało inteligentne.

[@Deletememessage]

W związku z tym, że był trzeźwym mężczyzną na pewno jej nie bił i nie podpalił domu ;) Nie wiem jak z prawdomównością ale niech rzuci kamień ten kto mówił Zawsze Prawdę 🤣 Tylko żeby Pani rykoszet nie zabił.

[@shenanigans3926]

To się nazywa stoicyzm ;)

[@piter6291]

Czy chodzi o seks?!

[@Rozmowy.Lozkowe]

Też ;) Ale nie tylko. Obejrzyj i daj znać, co myślisz

[@Deletememessage]

Psychologowie tak mało zarabiają, że jedyną sensowną opcją jest leczenie nimfomanek. Bardziej należy współczuć tym którzy mylą miłość ze związkiami. Związek nie zawsze musi oznaczać coś głębokiego. To przypomina czasem wejście do wody... Myślisz, że dobrze się bawisz ale to tuż przy brzegu ... Potem zakładasz okulary... Nurkujesz i odkrywasz skarb Perłę w Muszli. Czy trzeba mieć ochotę na małże...ństwo? Nie wiem jak Ty ale Ja uwielbiam martwe krewetki.

[@psvpl]

Przydałby się gość bez wady wymowy i z lepszą dykcją, bo ciężko się tego słucha.

[@Rozmowy.Lozkowe]

Walory słuchowe na pewno są istotne, dlatego dopracowujemy formę cały czas żeby była maksymalnie przyjemna w odbiorze

[@rockrobimir7323]

Przyśpiesz rozmowe prawie nie słychać

[@Kasia0706]

Do psvpl. Wymowa jest bardzo ważna ale nie najważniejsza. Znam 3 chirurgów, bez pieknej wymowy R, dzięki którym mam zdrowe oczy. Ja R mówię pięknie...z racji zawodu, ale gdyby nie doktorzy bez R mój kolorowy świat po prostu by się skończył. Pozdrawiam i życzę więcej tolerancji. AUtorom tego wywiadu życzę zdrowia I czekam na kolejne ciekawe rozmowy.

[@psvpl]

@@Kasia0706 Ja też znam duży osób z wadami wymowy, ale nikt nie robi z nimi wywiadów dla szerszej publiczności, więc Twoje porównanie jest po prostu bez sensu. Nie potrzebuję też nauki tolerancji, bo zupełnie nie o to chodzi

[@Kasia0706]

@@psvpl Absolutnie nie miałam zamiaru nikogo uczyć toleracji. Ale to nie prawda, że osoby z wadami wymowy nie udzielają wywiadów, nie wykladają na uczelniach itd. Profesor Szaflik udzielił wieeelu wywiadów więc czy warto się spierać o sprawy oczywiste?. Koleżanka z wywiadu Łukasza zasługuje na szacunek tak jak każdy z nas. Ale oczyście nie mam zamiaru nikogo uczyć szacunku. Z poważaniem neurologopeda Katarzyna Ś.