JAKA JEST PRAWDA O GUNS N' ROSES?

[@rafaello1908]

Przyjacielu kilka nieścisłości się wdarło, ale najważniejsza rzecz to brak wspominek o izzy stradlin, ten gość był również bardzo istotny

[@lukasz0212]

Izzy miał bardzo duży wkład w dwie pierwsze płyty.

[@masamune8595]

Izzy napisał zdecydowaną większość tekstów. Od jego odejścia w zespole trwa twórcza niemoc.

[@lukasz0212]

@@masamune8595 Oczywiście i dzięki temu cały czas zarabia.

[@sebastianmac2165]

izzy z axlem zalozyl gnr

[@siwy7867]

Spoko film :) warto zwrócić uwagę na to ile płyt wydał sam Slash zaczynając od Slash's snakepit. Ten gość nigdy się nie zatrzyma :)

[@smesh141]

Do Bucketheada mu daleko XD XD XD Druga sprawa to jakość tych nagrań, Slash jest bardzo wtórny, od 35 lat gra praktycznie to samo, więc artystycznie te jego płyty nie są zbyt ambitne, ani odkrywcze.

[@merlin0018]

Bardzo fajny materiał. Osobiście uwielbiam Gunsów, ale tych z lat 80-tych i początku 90-tych, zanim Axlowi tak odwaliło. Chociaż "Chinese Democracy" też lubię (zwłaszcza za "This I love", to czuć, że to jest płyta bardziej Axla, niż całego zespołu. Use your ilussion I & II to moje ukochane płyty, mam także tegoroczne wersje specjalne na 30 lecie (opóźnione o rok, ale co tam). Kariera Gunsów w pewien sposób się już skończyła, ale i tak są najbardziej "aktywnym" z moich ulubionych zespołów (no w zestawieniu z Nirvaną na przykład) i nie pogardziłabym czymś nowym od nich. Byłam także na tegorocznym koncercie w Warszawie, to była moja pierwsza szansa na zobaczenie ich na żywo, bo mam raptem paręnaście lat. Ogólnie jestem ciekawa, co będzie dalej z GnR, ale takie "złote lata" to już (raczej) nie powrócą.

[@pelnakulturka]

Dzięki piękne za komentarz! :)

[@kudus9235]

No, trudno by było, aby Nirvana była nadal aktywna...

[@tomizubi]

​@@kudus9235nirwana już nie może. Curt już nie żyje. Nie ma kto śpiewać.

[@donpasquale3187]

Pamiętam kiedy w latach osiemdziesiąyych przeczytałem wywiad z nimi w Magazynie Muzycznym. Na pytanie reportera kiedy przyjadą do Polski dać koncert wokalista zaśmiał się i odpowiedział: -"nigdy"! Od tamtego czasu są dla mnie palantami a ten dziad wokalista teraz przyjeżdża co jakiś czas do Polski żeby zarobić na jedzenie! Wstydu nie ma!

[@maxs7917]

Bardzo fajny materiał, tylko szkoda, że zapomnieliście o Stevenie Adlerze. Bardzo dużo wpłynął na muzykę swoim wyczuciem rytmu, jak i samą chęcią i czerpaniem radości z grania. Jaki perkusista, taki zespół :)

[@wingssj]

Gratuluję !! Pełen profesjonalizm . Merytorycznie i kulturalnie. Rewelacja .👍🤟 Pozdrawiam 🤟

[@kidrock5709]

Dokładnie 💪👍 Pełna Kulturka robi naprawdę SUPER świetną pracę.. Czysta przyjemność słuchać informacje przygotowane dla Nas przez Pełna Kulturka 🔥💪👍🎸🎶

[@pelnakulturka]

Dzięki, pozdrowienia!

[@kidrock5709]

Pełna Kulturka odpowiadając na pytanie które Zadaliscię... Naturalnie że filmy się podobają... I chcemy inne. Wszelkie materiały które prygotowujecie dla Nas Słucha się z przyjemnością... Robicie naprawdę SUPER pracę.. Czekam na następne odcinki .. Pozdrawiam Pełna Kulturka 🔥🔥🔥💪💪👍🎸🎶

[@pelnakulturka]

Dzięki i pozdrawiamy Cię serdecznie!

[@Mati9284651484]

Fajny odcinek. Czekam na pełną historie Gn'R.

[@pelnakulturka]

Dzięki! Myślę że i na nich przyjdzie czas :)

[@adrianzak]

Super sprawa, taki format,takie materialy super umilają pracę lub drogę do niej :) sporo też można się dowiedziec a więc dzięki i czekam na więcej :)

[@pelnakulturka]

Dzięki! 😊

[@kamiltak11]

Jak Axl ma coś nowego tworzyć, choćby coś minimalnie porównywalnego z klasykami, które tworzyli, jak on od wielu lat nie ma już głosu. Tak naprawdę do 2000 była szansa jeszcze tworzyć. Myślę, że dobrze, że zrobili o robia, że nic nie tworzą. Oni są legendą początku lat 90 , i fajnie, że próbują dziś jeszcze się pokazywać i przypominać tamtych lat.. dziś gnr już jako żywa legenda.

[@VirionAchaja]

Pełna Kultura dzięki za kolejny odcinek... Super robota :)

[@pelnakulturka]

Dzięki! 💛

[@kidrock5709]

Witam Pełna Kulturka i dziękuję za kolejny odcinek 🔥💪👍🎸🎶

[@mixo9755]

Fajny format oglądało się dobrze jak zwykle. Licze na więcej

[@pelnakulturka]

Dzięki!

[@rsmiech6691]

Największy sukces to USE YOUR ILUSION!!!! Podwójny album hitów, dopicowanych innowacyjnych utworów. Niespotykane wcześniej historii. GNR Lies, Appetite For Destruction i ..... USE YOUR ILUSION.... a potem długo długo nic :-).

[@tusiekmartian6113]

Tak szczerze mówiąc jesteście zajebiści🤘🤟

[@CountRatlord]

2:13, mylisz się. Debiutanckie płyty są najczęściej tymi płytami, które po latach są najlepiej wspominane, zwłaszcza zaobserwowałem to zjawisko w muzyce ekstremalnej, jednak wiele osób słuchających cięższe odmiany metalu zaczynało od Gunsów. Dajmy na to choćby Altars of Madness Morbid Angel, debiut Deicide, Left Hand Path Entombed, The Ultimate Incantation Vadera, The Age of Quarrel Cro-Mags, Set it Off Madball, Slaughter in the Vatican Exhordera, Bonded By Blood Exodusa, Burn My Eyes Machine Head, Streetcleaner Godflesh, De Mysteriis Dom Sathanas Mayhem, Scum Napalm Death, The Key Nocturnus, Seven Churches Possessed, INRI Sarcofago, Holy Diver Dio, debiut Bathory, debiut Metal Church, debiut RATM. Na pewno też mnóstwo płyt znalazłoby się w muzyce bliższej mainstreamowi. Może i jest tak jak mówisz, że zespoły poszukują wtedy najczęściej swojego brzmienia, mają niekorzystne warunki. Tylko, że wśród wielu z nich pomysły są najświeższe, te stworzone najbardziej od serca, mnóstwo kapel już wtedy pokazuje jaką drogą będzie iść.

[@beatagryglak2637]

Super program może będzie jakiś nowy album dziękuję Panom prowadzącym 👍👍

[@pelnakulturka]

💛

[@janmozdzynski]

Wybiórczy materiał. Bardzo

[@brunicki]

Czytałem kiedyś wywiad z wokalistą Sweet Noise, Piotrem "Glacą". Stwierdził, że G'N'R w tamtym czasie oszukał cały świat i wszyscy dali się nabrać, cokolwiek to znaczy. Po tym materiale rozumiem jego słowa.

[@przemos1548]

Taka forma i rozważania mi odpowiadają. I na pewno dały mi do myślenia! 😃

[@pelnakulturka]

😊

[@20001andrzej]

Dobry materiał. Tylko zapomniales i wydawnictwie koncertowym z tokio na dvd byl to pelny koncert Guns N Roses. Poza tym album koncertowy z chicago koncert z 1992 roku rowniez Dvd. Brak w materiale wspominek na temat Stevena Adlera i Izyego Stradlina. Izzy mial bardzo duży wplyw na albumy Appetitte for destructiin i Use tour Illusion to typowy kompozytor i chyba nikt nie zaprzezczy to właśnie tego giscia dzis brakuje w GNR. Jezeli juz wspomniales o odrzutach z poprzednich albumow to proponuje porownac do siebie 2 poprzednie albumy Metallici ten najnowszy to odrzuty z poprzedniego. Jakby cofnac sie w czasie to samo Metallica zeobila na Load i Reload po wydaniu czarnego albumu również wykorzystala odrzuty. Ale wielu tak robi. A co Gunsi zaprezentują byc moze mieszanke tego co powstalo wczesniej z czyms zupelnie nowym. Ile nam przyjdzie czekac na nowy album coz zapewne zanim oelny album ujrzy swiatlo dzienne to panowie z GNR uracza nas jego spora czescia na koncertach.

[@aleks_kap_gaming101]

Świetny pomysł więcej takich odc Myśle że nowa płyta może rozczarować ale jestem pewien jednego To nie będzie za rok albo 2

[@rafallis70]

Fantastycznie pozdrawiam wszystkich ;) jeżeli można prosić to to zrób jakiś krótki odcinek o the Smashing Pumpkins.Wychowalem się na tej właśnie kapeli a że zajefajnie to przedstawiasz postanowiłem napisać.Wiem że to mało znana grupa i nie warto robić ale być może w ramach wolnego czasu. Pozdrawiam całą ekipę AVE

[@pelnakulturka]

Dzięki:) wcale nie tak mało znana, ale musiałbym zgłębić trochę wiedzy. Może kiedyś coś wpadnie. Pozdrowienia!

[@sawomirpapior123]

Jeżeli chodzi o płyty których się wstydzi wykonawca to polecam 4 pierwsze płyty zespołu Pantera o których nawet nie napisali na swojej stronie ;) polecam płytę Power Metal, nie pamiętam jak na to trafiłem ale nie rozumiem dlaczego się od tego odcięli.

[@kampai71]

Podobnie z Judas Priest. Okres "Jugulator" i "Demolition" z.Timem Owensem jako wokalistą jest skutecznie przez zespół pomijany. Dlaczego, nie wiadomo.

[@dovedovedove10]

Pantera jest wspaniała, a Phil Anselmo jest jednym z najlepszych głosów wszechczasów.

[@MegaTrututu]

A zdjęcie w 3:21 to kto to? Jacyś przebierańcy...

[@nicolenowak3076]

Zrób coś o mötley crue oni mają naprawdę ciekawe historie, a ogólnie bardzo fajny materiał

[@pelnakulturka]

Pewnie coś kiedyś zrobimy. Dzięki! :)

[@krzysztofwenzel7791]

Kilka rzeczy brakuje w tym odcinku . Po pierwsze : Izzy Stradlin , bez jego brzmienia i gitaty rytmicznej G'N'R tracili duzo . Ponadto to genialny kompozytor . Po drugie ( chcc moze tez i po 1-sze 😂 ) Steven Adler . Jak dla mnie jeden z najbardziej utalentowanych perkusistów , noe tyko z tamtych lat (:ale i zmarnowanych talentow ) . Bez tej dwojki dzisiejsze G' N'R jest nie pelne . I ta cala piątka ( Axl-Slash-Duff-Izzy-Steven ) stoi za sukcesem " Appetite for destyctiin " . I nie mozemy zapominac o ich producencie : Mike Clinc . Gunsi zawdzieczaja mu wiele , tak jak Motey Crue i Bon Jovi sporo zawdzieczali Bobowi Rockowi .

[@tomizubi]

Bon Jovi dużo nagrał. Często grali nawet grał w nocy

[@fan-nirvana-slts1010]

świetny film w sumie tak jak zawsze

[@pelnakulturka]

Dzięki! :)

[@matrock6656]

Akurat czekam na paczkę z use your illusion 1 na kasecie. Zespół genialny ale jak już tak ogarnąłem ich dyskografie to chętnie bym usłyszał coś nowego.

[@robertluczynski4342]

Posłuchaj BlackBerry Smoke - zacznij od płyty Whippoorwill, Slash bardzo ich lubi

[@pralinamalina5929]

AAAA MAM NADZIEJĘ ŻE BĘDZIE COŚ NOWEGO PODJARKE MAM TO PIERWSZY ZESPÓŁ KTÓRY ZACZĘŁAM SŁUCHAĆ GODZINAMI

[@patrykjegor6878]

Cześć.Dobijcie do 10k i o wiele więcej.Sub i łapa z drugiego konta leci,powodzenia i pozdrowienia.🤘🙂🤘

[@pelnakulturka]

No i wbiło 10k :) dzięki i pozdrowienia!

[@mariuszmaecki6587]

Zapytam autora . Proszę wskazać JEDEN kawałek który ocierałby się o muzykę popową na UYI ? Bo chyba słuchałeś bon jovi a nie Gnr .

[@dbpu4135]

Debiut to ostre, wulgarne rockowe mięcho, dwie gitary, bas i perkusja. Illusion to chórki, fortepiany, stadionowe trasy, radio, teledyski, balladki, brzmienie też straciło pazur...

[@smesh141]

Posłuchaj ich ballad, kwintesencja kiczu.

[@ryba79ful]

"Love buzz", to jest utwór Schocking Blue.

[@braciaxmetin6268]

Powiem tak, byłem na gunsach i na iron maiden. I chociaż zawsze uważałem się za fana bardziej GNR to koncert stuprocentowo lepszy dali ironi, takiego show nigdy nie widziałem jak wtedy na narodowym. Na koncercie gunsow jednak byłem w szoku jak długo takie dziadki mogą wytrzymać bo z tego co pamiętam to grali chyba 3.5h

[@smesh141]

Za długość trwania koncertów GN'R należy się szacun. Z drugiej strony słuchanie Axla w obecnej formie wokalnej dłużej, niż 15 minut to dla mnie mission impossible. Gość w wielu utworach brzmi nie tyle źle, co po prostu groteskowo. Autoparodia.

[@robertluczynski4342]

Jak lubicie GnR ,Black Crowes itd to posłuchajcie kapeli BlackBerry Smoke a szczególnie album Whippoorwill - spadniecie z krzesła !

[@konrad3579]

Troszkę za bardzo prześlizgnąłeś się po temacie. Kreatywność GN'R skończyła się wraz z odejściem Izzy-ego Stradlina w '91, który był jednym z głównych kompozytorów na Use Your Ilussion właśnie. Sprawa druga, to pomieszanie wątku GN'R z Axlem. Przecież pozostali muzycy byli aktywni. Slash - bardzo mocno, najpierw w Slash's Snakepit, potem w Velvet Revolver (z Duffem), na płycie solowej i kolejno z Mylesem Kennedym oraz grupą The Conspirators. Izzy Stradlin z Ju ju Hunds i później już solo. Moim zdaniem to Axl Rose dostał permanentnego problemu z kreatywnością, a nie całe GN'R.

[@tomizubi]

Mogłeś także zaznaczyć, że już na świecie nie bardzo chcą słuchać GN'R. Koncerty mają w mniej znaczących krajach, do których nie jeździli jak byli na fali ( Polska). Na świecie już nikt by nie poszedł na ich koncert, nikt ich nie zna. Jak gra Bon Jovi to wszędzie są tłumy, każdy go lubi. Śpiewa, gra w filmach. A tutaj nawet Matt Sorum nie chce grać.

[@gejowotu5947]

Czy oglądam ten film 8 miesięcy od wrzucenia ? Możliwe Kogo to obchodzi zajebiscie się ogląda Poza tym teraz wydali nowy singiel który faktycznie jest nowy i z tej perspektywy jeszcze lepiej się ogląda film

[@JakZwykle]

Zrób materiał czy Acid Drinkers wrócą na scenę.

[@kasiaszafranska4494]

Dobry materiał przedstawiny profesjonalnie. Osobiście nie za bardzo lubię Gansow wolę Nirwane. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie Panie Hubecie. 💓👍👍👍

[@pelnakulturka]

Dziękuję i pozdrawiam! 💛

[@kangal2]

Guns n Roses to od lat mój nr 1, zespół. Polecam książkę Patrząc jak krwawisz

[@fromdrone5676]

Przeboje są super, ale teraz to już nie ten zespół. Pamietam koncert w Paryżu lat „90 tych. I ogólnie tamte czasy. Obecnie patrząc na Axla - powinni dac dobie spokoj i nie tylko oni. Wielu „wykonawców” już w sędziwym wieku stara się jeszcze coś „śpiewać”. I tak: jak leci to z playbacku to śmiech mnie ogarnia, pamiętam występ Savage gdzieś. Gość już dziadziuś, a tu nagle puszczają playback i głos z tamtych lat😂. Gdzieś tez widziałem Alphaville i „forever young”. Niestety czas leci do przodu, i na żywo nie wyszło to najlepiej. Także moim zdaniem większość powinna dac sobie już spokoj z tym.

[@aleksanderjuszko4411]

3 minuty obejrzałem i nie dałem rady dłużej … Autor nie ma pojęcia o czym mówi… I tak jak jako fan oglądam wszystko związane z GNR to tutaj po prostu nie dałem rady tych bzdur słuchać

[@kcmgrr8828]

Zapomniałeś o kawałku Oh my God z filmu End of days 😉

[@dddevilish]

Prawda jest taka że od prawie 30 lat ich nie ma 😁 Jakie to podobne jakościowo zespoły w 1987-88? Pozdro

[@kcmgrr8828]

Pewnie Poison, MOTLEY Crue, Cinderella, Ratt - scena glam metalowa z Los Angeles.

[@pitoX-ir8ch]

Ku.....a powiedziałeś ze nagrali płytę o popowym brzmieniu? I na dodatek dales zdjecie z " You Could be Mine"?? Je....ny yF.tuber!

[@unnatural8759]

bardzo dobrze się to ogląda, mi pasi

[@pelnakulturka]

Superancko

[@gorbage_raccoon]

Tak, "nudni" to bardzo adekwatne słowo. Sama przyznam, że jestem bardzo sentymentalna i do dziś przepadam za kawałkami, które są dobre kilka lat starsze ode mnie (i tak cudownie energiczne, iż po prostu nie wyobrażam sobie playlisty do biegania bez nich), ale ileż można odgrzewać stare kotlety i na tych sentymentach "jechać" ? Trochę mnie dziwią ludzie, których wciąż jeszcze zdaje się ekscytować "wałkowanie" w nieskończoność tego nieszczęsnego skandalu z "One in a million", wywlekanie jakichś agresywnych, kontrowersyjnych czy niestosownych wypowiedzi (może nie sprzed stu), ale na pewno dobrych 30 lat, ciągle zachwycać się archiwalnymi koncertami itd., przy równoczesnym ignorowaniu obecnego zastoju twórczego? Albo, wprost przeciwnie, śmiać się z rzężącego nieco zniszczonym głosem starszego pana, który, no cóż, wygląda, jak wygląda (jakby to miało cokolwiek do rzeczy). P.S. Bardzo fajny, merytoryczny materiał.

[@pelnakulturka]

Piękne dzięki za komentarz i miłe słowo. Pozdrawiam! :)

[@dddevilish]

W zaledwie kilka lat zapracowali na to wszystko. Fenomen.

[@gorbage_raccoon]

@@dddevilish trudno polemizować. Szkoda jednak, że później nastąpił ewidentny zastój, na dodatek trwający dekady. Z drugiej jednak strony jest wielu twórców, którzy podczas wieloletniej działalności wydali znacznie więcej albumów, z pośród których za w miarę udane (a niekoniecznie legendarne) uznamy ze dwa-trzy...

[@dddevilish]

@@gorbage_raccoon Skondensowana kreatywność. Jak z kilograma pomidorów słoik przecieru :) pozdrawiam

[@smesh141]

@@dddevilish Fenomenem można nazwać ich komerycjny sukces, bo pod względami artystycznymi ich muzyka zbyt dobra nie jest.

[@MPPaasz]

Jakby Axl wydał Chinese Democracy jako solowy album sprzedaż byłaby dużo lepsza. To nie jest zły album ale to nie jest brzmienie guns n roses, jednak pasuje do Rose'a.

[@smesh141]

Pomijając szyld to ChD świadczy o tym, że Rose ma jakieś tam ambicje artystyczne. Nie jest to album ani wybitny, ani odkrywczy, ale przynajmniej nie jest kopią poprzednich płyt, które swoją drogą pod względami artystycznymi były też co najwyżej przeciętne.

[@rafagrabowski]

Daleko nie szukać - najlepszy debiut - Rage against the machine. No ale to moje zdanie, a nie prawda objawiona ;) PS. wymowa [apitajt] a nie apetit ;)

[@kiernozm305]

Może teraz coś o Red Hot Chili Peppers?

[@fleshless3]

Odkąd zabrakło Stradlina w GNR to oni już nic ciekawego nie nagrali. No sorry, niestety tak jest. Izzy potem wydał z 10 bardzo podobnych do siebie płyt, ale dobrze na nich słychać jaki miał wpływ na twórczość GNR. Wiadomo, że potem odbiła sodówa do łba, głownie Axlowi, plus skończył się na gunsów klimat i przegapili, jak to mówią Amerykanie swoje momentów - jak się ogarneli, to już mieli po 50 lat. I wtedy zrobili, co mogli, zdyskontowali swój dorobek. Szkoda, bo kto wie co mogło być, gdyby nie zapadli się w sobie w latach 90tych. Pewną namiastkę daje to, co robił Slash po Gunsenroses, ale to właśnie ta mieszanka - trochę Izzego, trochę Axla, trochę Slasha, trochę Duffa było istotą GNR.

[@marko861]

wymawiasz apetit w tytule pierwszego albumu studyjnego jakby to było po francusku, po angielsku to jest "apetajt"

[@arturartur579]

USE YOUR ILLUSION.....to 2 niezależne płyty !!!!!

[@danielsiwek5148]

Slash dopierdoli z pewnością coś zajebistego na koniec kariery bo jakby nie patrzeć to już dziadki... A poza gunsami robił zajebiste płyty solowe więc da radę, tylko aby axl nie posral się przy śpiewie bo już nie te lata na wycie

[@smesh141]

Słuchając jego solowych płyt to wątpię, że dopierdoli coś niezwykłego na albumie GN'R, jeśli taki w ogóle powstanie. Gość jest do bólu wtórny i ogrywa praktycznie te same patenty od 35 lat.

[@jarosawpsikuta6184]

Akurat slash na wielu koncertach również zawodzi, nie trafia w dźwięki, fałszuję... nie wspominając o solówkach z Chińszczyzny, które po prostu gwałci. Co do solowych płyt, bywało lepiej, bywało gorzej, kilka fajnych riffów stworzył, gorzej z solówkami... można jednak śmiało stwierdzić, że nie stworzył nic na miarę największych hitów gnr, bo nawet anastasia to nie ta sama półka. Axl podrasowany w studiu może brzmieć naprawdę dobrze, ale nie liczył bym na nic specjalnego, jeśli chodzi o nowy materiał :(

[@turlek1868]

Axl jest moim zdaniem w średniej formie wokalnej, więc nie spodziewam się dużo po nim na nowej płycie. Mam nadzieję, że chociaż Slash i Duff zatriumfują.

[@pelnakulturka]

Studio to magiczne miejsce, tam wokal Cię nie weryfikuje. Trochę inaczej jest na scenie 😁

[@paker3109]

Pełna Kulturka mówisz, że nie znasz innego zespołu z pierwszym przełomowym albumem. Chyba nie jesteś fanem Korna :-)

[@syntezjaofficial4240]

W sumie to racja, że rzadko debiut to najbardziej znany album ale jest też sporo zespołów, które przeczą tej zasadzie. W Polsce najlepsze przykłady to chyba Lady Pank i Perfect a na świecie (poza GNR) Linkin Park i Evanescence.

[@paker3109]

A Korn?

[@syntezjaofficial4240]

@@paker3109 Wydaje mi się, że Follow the Leader jest bardziej znany (głównie przez Freak on a Leash).

[@kozibroda13]

ucz się chłopie angielskiego

[@Stanisław-r3t]

Zgol brodę, kozo

[@grind18]

nie ma co się oszukiwać - z obecną formą wokalną Axla nie ma co liczyć na jakiś sensowny album nawiązujący do stylu zespołu, degradację wokalu widać u niego na przestrzeni wielu lat, nie wiem na ile jest w tym wina stylu życia Axla, a na ile po prostu przemijanie, ale jest mnóstwo przykładów, gdzie pomimo ustawienia samemu sobie wysokiej poprzeczki nadal na starsze lata wokaliści potrafią zaśpiewać swoje utwory i nie schodzić poniżej jakiegoś poziomu i to w starszym wieku. Oczywiście magia edycji studyjnej potrafi z totalnie niedomagających śpiewaków zrobić śpiewaczki operowe, ale sama świadomość tego, że jest to budowane na fałszu mnie by od tego odpychała i nie dawała o sobie zapomnieć podczas słuchania.

[@sebastianstrzelczyk3175]

Dżazes Orozes, k*rwa się chowa

[@robertzakrzewski215]

Jest koncertówka z Japonii

[@szurpatedyle]

Łapa w dół za Metallicę i Iron Maiden - jeśli uważasz, że od nich nie bije nudą to może zacznij ich słuchać...

[@dariuszsarniak7182]

Gdyby ich nie słuchał to by nie wiedzial czy bije od nich nudą czy nie bije

[@smesh141]

Ale argument żeś podał. Wszystkie te kapele najlepsze lata mają za sobą, a licytowanie się, która jest bardziej nudna tylko to potwierdza.

[@sonsils7033]

Mozna sie rozpisywac na tematy Gunsów czy innych swiatowych gwiazd.. Mogło byc tak mogło byc inaczej.. W wersji przedstawionej przez kolege nie uwzględniona jest kwestia tzw show biznesu. Tego na czym tak na prawde polega ten cały tzw show. Mogli nagrac to mogli tamto a moze tak a moze inaczej.. Nie znamy zródeł ani przyczyn tak do konca. Ani zachowan muzyków ani menagerów. Gra toczy sie o ogromne pieniadze i tak jak zwykle... tylko o to. Fani słyszą dzwieki a firma liczy zyski. Jedno pewne jest. Panowie muzycy sa obdarzeni ogromnym talentem muzycznym i twórczym. Trzeba im przyznac ze wykorzystali to swoją determinacja praca i poswieceniem zycia dla tzw kariery. Powiem tak.. młody człowiek który zaczyna przygode z muzyką i dopiero co uczy sie grac a uwielbia te Apetitte czy inne tam.. Jaką ma przyszłosć ? Dojdzie na szczyt ? Mont Everest był by pierwszy. Pozdrawiam wszystkich muzykujących.

[@jaca1977]

Mają dobry dorobek artystyczny do albumu podwojnego Use your illusion a później mnie nie interesuje

[@michalkopec-browarnicy]

/apetait/ :)

[@rafahaas3144]

Przed nagraniem nowej płyty axl powinien zadbać o swój głos a dopiero później myśleć o nagrywkach

[@fenrizdoom3073]

appetite wymawia sie inaczej!!!:))

[@MegaTrututu]

Apetajt, kur... ;)

[@gonzogorf7019]

Axl sie stuczyl, faktycznie pączek ;) gdy po latach pojawil się w Polsce to go nie poznałem, w pierwszym momencie myślalem skąd Meat Loaf na wokalu. Gunsi to zawsze byla kapela na granicy poprocka.

[@kcmgrr8828]

Chyba pomyliłeś GN’R z Bon Jovi… To zawsze była kapela hardrockowa z metalowymi naleciałościami. Jeśli chodzi ci o ballady, to były to power ballady, typowe dla hardrocka i heavymetalu przełomu lat 80/90. Nigdy nie byli pop-rockowi czy pop-metalowi jak glamowy badziew typu Poison, Bon Jovi czy Ratt.

[@gonzogorf7019]

@@kcmgrr8828 GnR ciężko metalem nazwać, w tamtych czasach byli na topie, ale wtedy hardrock byl modny. GnR wyłaził z każdego kąta jak dziś Metallica. Bylo duzo pudelmetalu, GnR był ukoronowaniem gatunku. W sumie to fajne czasy bo rock był słuchany przez masy

[@kcmgrr8828]

@@gonzogorf7019 Takie kawałki jak Coma, Locomotive czy Right Next door to hell to kawałki metalowe z tamtych czasów. Metal to nie tylko thrash i jeszcze cięższe odmiany :)

[@gonzogorf7019]

@@kcmgrr8828 jasne że metal ma wiele odmian, ale juz wtedy mozna bylo sluchac rzeczy cięższych niz będący na swieczniku GnR, to byla kapela dla dziewuch, piekni zbuntowani chlopcy z gitarami ;)

[@smesh141]

@@kcmgrr8828 GN'R grali hard rocka, ale największą karierę zrobili głównie dzięki kiczowatym i pełnym patosu balladom. A to, że ubrali się w skóry, zagrali na gitarach i wydzierali buzie, nie czyni tych utworów mniej pretensjonalnymi, niż w rzeczywistości były. GN'R to kwintesencja muzycznego kiczu tamtych lat, a swoją karierę w dużym stopniu zawdzięczają również MTV. Jest to idealny przykład zespołu przereklamowanego.

[@krzysztofkwade4217]

Dobry materiał tylko debiutancki album Guns n roses był najlepszy i prawdziwy

[@leonmichalik]

fajny film ale gunsi pare miesiacow temu wydali hard skool i absurd

[@arekszul9794]

Apetajt czizus ...tak się to czyta nie apetit

[@micholonty]

Nickelback terz najlepsze kawałki pierwsza plyta

[@tapsiozaguitar]

xD

[@rafaeljebiewdenko9872]

mnie nie podeszla ich muzyka a juz napewno stylowa i zachowanie axela zreszta takie tam komercyjne muppety i tyle

[@lysy5734]

Jestem pierwszy

[@auburnadler6756]

Mimo że szczerze nienawidzę tego zespołu od debiutu... to materiał obejrzałem, i pozdrawiam PK. Zespołem G&N gardzę, i brzydzi mnie ten skrzeczący na wokalu frajer w zastępstwie BJ w AC!DC

[@rutra7664]

Dokladnie. Ten frajer na wokalu jest nie do zniesienia!!! Pierdolic ich. A jeszcze jedna uwaga jak można takie klasowe zespoły jak Iron Maiden porównywać do tego gówna...

[@smesh141]

Akurat ani GN'R, ani AC/DC nie są kapelami wybitnymi, choć od tych drugich nie wieje przynajmniej kiczem na kilometr.

[@kozibroda13]

APETAJT HUBCIU BŁAGAM

[@megamakabryczny]

"Apetajt", przyjacielu.

[@pelnakulturka]

Zgadza się, dzięki za uwagę!

[@megamakabryczny]

@@pelnakulturka Spoko, nie pisałem złośliwie.

[@dafdafowski9022]

Z racji że GN'R to mój ulubiony zespół,pozwole sobie na moje przemyślenia.Oczywiście materiał który zaprezentowałeś jest dobry,nie omieszkałeś zapomnieć o paru rzeczach jak i powiedziałeś o paru rzeczach,wiem również że to Twoje subiektywne odczucie co do zespołu i być może lilmit czasu nie pozwolił na większą ilość materiału o którym zapewne chciałes nam powiedzieć.Bandem interesuje się od początku lat 90,kiedyś byłem ich fanatykiem w pełni tego słowa znaczeniu,teraz jestem tylko ich fanem,byłem na ich 4 koncertach, z przykrością muszę stwierdzić że w porównaniu do Metallicy,Bon Jovi,RHCP,Coopera,Ironów i innych z lat 90,Axl wokalnie wypada poprostu najgorzej (niestety a trzeba pamiętać że gość posiadał cztery albo trzy oktawy swego głosu),fakt jadą na legendzie od ładnych lat co oczywiście mają do tego prawo,co wspomniałes o tym również.Zachowanie Axla z płyty Spaghetti i póżniej daje wiele do myślenia,faktem że to nie tylko jego wina że stało się tak jak się stało.Album ChD uważam za bardzo dobry,jest inny to fakt ale nie gorszy niż pozostały poprostu wtedy to był inny zespół,tylko nazwa ta sama.Kończąc myśle że Axl nie do końca może się pogodzić z upływem czasu,że czasy są inne,że legende mają dobrą ale nie można ciągle polegać na fanach pamiętających lata 90,jak również uważam że Axl jest smutny,zły,zawiedziony że nie wyszło jemu z Stephanie Seymour co daje odczuć w wielu jego utworach.Pytanie czy on poprostu boi się wydać nową płyte bo niechce odczuć że bedzie zła,że nie będzie efektu "łał",więc bezpieczniej będzie robic live bez względu na swój głos i według mnie na coraz mniejszą ilość fanów prawdziwych fanów którzy coraz głośniej mówią nowa płyta nowa płyta.

[@pelnakulturka]

Piękne dzięki za komentarz! :)

[@ryba79ful]

Salam alejkum Daf. 1. Axl ma pięć oktaw. 2. Ty tak na poważnie z tym że Axl gorzej wypada wokalnie od Bon Jovi czy RHCP? Słyszałeś głos JBJ? Jego występy to tak jakby śpiewał Andelek z "Chłopaków do wzięcia"... Papryczki nigdy nie były dobre na koncertach.

[@dafdafowski9022]

@@ryba79ful Oczywiście że słyszałem JBJ ,a nawet byłem na koncercie,fakt to nie jest ten sam głos co w latach 90,nie oczekuje od wokalistów tego samego głosu czy "vervy" ale Axl (niestety),według mnie wypada najgorzej,oczywiście to moje subiektywna opinia podparta w niektórych przypadkach autopsją.

[@wojciechszyde6387]

@@ryba79ful Papryczki nigdy nie były dobre na koncertach? Jak dla mnie super zawsze, instrumentalnie, szczególnie ostatnie 20 lat. Fakt, Anthony wokalnie różnie sobie radził, ale ostatnie lata na plus raczej. Za to Axl już jakby "oszczędzał" głos, zamiast tego charakterystycznego skrzeku jakoś dziwnie piszczy...

[@ryba79ful]

@@wojciechszyde6387 Oczywiście instrumentalnie ok. Chodziło mi o wokal. Źle sie określiłem.

[@kidrock5709]

Witam Pełna Kulturka i dziękuję za kolejny odcinek 🔥💪👍🎸🎶