Jedź bezpiecznie odc. 540

[@Murmeniusz]

2:14 - 2:45 - cała kwintesencja i najważniejszy fragment odcinka, który należy nauczyć się na pamięć. Bardzo dobrze wyjaśnione.

[@NetHolik]

W mojej ocenie przepis został niewystarczająco jasno wyjaśniony. Należy kierującym przypomnieć że sygnalizator kierunkowy oznacza bezkolizyjny przejazd przez skrzyżowanie a wykonanie manewru zawracania nie daje tej gwarancji ponieważ organizator ruchu mógł inaczej przewidzieć pierwszeństwa przejazdu. Innymi słowy zawracając przy strzałce w lewo może do sytuacji kiedy będziemy musieli się zatrzymać na skrzyżowaniu i ustąpić pierwszeństwa jadącym z innego kierunku gdzie mają pierwszeństwo przejazdu.

[@RazorPL01]

6:35 jak dla mnie sprawa trochę dyskusyjna. Oba auta jechały z podobną prędkością a L-ka w ostatniej chwili gwałtownie zahamowała tuż przed przejściem. Kierowca obok nawet nie miał czasu na reakcję.

[@Sco0bY91]

Przed przejściem zawsze trzeba zwolnić i przygotować się do ewentualnego zatrzymania. Ten kierowca widocznie nie spełnił któregoś warunku.

[@piter1475]

Mateusz Wojtkiewicz Wiele pasów ruchu służy nie tylko do wykonywania manewrów, ale po prostu do przeprowadzania większych potoków ruchu. Gdyby można było z nich korzystać wyjątkowo to zwielokrotnilibyśmy długości korków ulicznych. LAFAR 1992 Co do L-ki to nawet, jeśli gwałtownie się zatrzymała, to inne samochody dojeżdżając do przejścia dla pieszych muszą obserwować sąsiednie samochody i być przygotowani na zatrzymanie. Muszą odpowiednio dostosować prędkość, aby móc się zatrzymać. Najwidoczniej Kierowca, który wyprzedził L-kę jechał zbyt szybko, aby się zatrzymać równo z L-ką.

[@RazorPL01]

Mateusz Wojtkiewicz A właśnie na tym pasie się wziął, żeby tą L-kę wyprzedzić, bo do tego lewy pas służy. Miał się za nią wlec cały czas prawym pasem? A może potem gdzieś planował skręcać w lewo to po co miałby jechać prawym pasem... Może wszyscy tak jeździjmy za L-kami a lewy pas zostawmy wolny. Tylko zauważ, że jak oba samochody wjeżdżały na skrzyżowanie to kierowca na lewym pasie nie przyspieszał tylko jechał z tą samą prędkością co L-ka. Może nawet świadomie jej nie wyprzedzał bo wiedział, że tego się nie robi przed przejściami. Jakby rzeczywiście miał ją wyprzedzić to zrobiłby to wcześniej. Piter147 Jan Kowalski Zgadzam się z Wami, że powinien obserwować. I żeby nie było, ja też nie wyprzedzam/omijam pojazdów przed/na przejściu a jak sam się zatrzymuję to obserwuję w lusterku sąsiedni pas, żeby ewentualnie ostrzec pieszego. Oglądam ten fragment któryś raz i rzeczywiście kierowca mógł się popisać większym refleksem no ale może się zdarzyć każdemu.

[@piter1475]

laki19999 Jeśli na serio potraktujemy Konwencję Wiedeńską to zjazdy do posesji będą skrzyżowaniami. Poza tym Konwencja chyba pokrywa się w większości z naszymi przepisami. Teoretycznie pojazd szynowy nie ma pierwszeństwa przed pieszym na przejściu dla pieszych. Przedstaw mi przepis, który wyszczególnia tramwaj, jako uprzywilejowany na przejściu dla pieszych.

[@piter1475]

laki19999 Myślę, że to jest właśnie źródło problemów - niewiedza. No ale pieszy może nie znać przepisów, tylko że to ma opłakane konsekwencje czasami. Z drugiej strony nikt nie będzie się uczył pierdyliarda ustaw z każdej dziedziny życia. To raczej media i tradycyjne przekonania kształtują w pieszym określony instynkt zachowawczy. Co do tramwajów, to faktycznie ciekawa sprawa z tym sądownictwem ;) To zmowa milczenia, a wystarczyłoby napisać, że tramwaj ma wszędzie pierwszeństwa także na przejściu dla pieszych.

[@jakubbaran9802]

Bardzo proszę o oznaczanie tytułami odcinki a nie tylko kolejnym nr.

[@wiktorkowalski3007]

Od odcinka 636 są tytuły.

[@L10Garcia]

@@wiktorkowalski3007 A do odcinka 635 odpierdalali manianę.

[@ToMeK3001pro]

problemem są często niepotrzebnie oznaczonie skrzyżowania z zakazem zawracania, zamiast normalnie dozwolić, bo w wielu miejscach normalnie się da

[@georgieee6]

Proszę o informację - jaki mandat i ile punktów grozi za zawracanie na światłach ze strzałką. Będę wdzięczny.

[@jerzyfurman6763]

Te zmiany doprowadziły to kuriozalnych sytuacji. Idąc chodnikiem w pobliżu przejścia, widziałem już kilka razy zatrzymujący się pojazd przed przejściem. Nie było żadnych oznak , żebym chciał przechodzić. Mina kierującego... Wiadomo. U nas nie da się funkcjonować na zasadzie współpracy.

[@kowal3d]

Rozwiązanie jest proste. Tam, gdzie można dopuścić zawracanie (biorąc pod uwagę warunki ruchu), należy wymienić klosze na sygnalizatorach na te ze strzałką w lewo i w dół. Natomiast tam, gdzie chcemy utrzymać zakaz zawracania, należy dostawić znaki B-23, żeby zakaz był stały, a nie uzależniony od działającej bądź nie sygnalizacji. Należy więc dokonać przeglądu wszystkich skrzyżowań z wydzieloną sygnalizacją do lewoskrętu i wybrać któreś z powyższych rozwiązań. A potem ustawić patrol i walić mandaty. Problem solved.

[@RadziolM]

kowal3d nie. 1. Podwójna strzałka daje możliwość zawracania bezkolizyjnego. W tym wypadku konieczne byłoby usunięcie strzałki warunkowej dla kierowców jadących z lewa.2. Sygnalizacja wyłączona znosi jakąkolwiek bezkolizyjność, więc w tym wypadku zawracanie nie musi być zawsze zabronione.

[@ThomasSmoke]

W Warszawie instalacja tych sygnalizatorów to zwykle przejaw tępej głupoty albo celowego działania projektantów skrzyżowań w celu utworzenia "łowisk" dla drogówki. Po kilku miesiącach od przebudowy sygnalizator jest wymieniany na S-3f, co oczywiście pociąga za sobą dodatkowe koszty. Taka sytuację miałem okazję obserwować na ul. Ostrobramskiej i Radzymińskiej. Po przebudowie w ciągu ulic Ostrobramskiej, Stanów Zjednoczonych i Armii Ludowej od skrzyżowania Ostrobramskiej i ul Marsa w kierunku centrum można było legalnie zawrócić na Rondzie Jazdy Polskiej. To ponad 10 km. Po kliku miesiącach na przebudowanych skrzyżowaniach pojawiły się sygnalizatory S-3f, tak samo było w przypadku Radzymińskiej. Czyli było niebezpiecznie i nagle się zrobiło bezpiecznie? Dodatkowo modernizacja takiego skrzyżowania zwykle pociąga za sobą zmianę cyklu świateł z 2 faz na 6 albo i więcej a co za tym idzie przepustowość spada bardzo wyraźnie i zaczynają się tworzyć nowe korki.

[@D-Ogi]

Jedź bezpiecznie HD TVP Szczere gratulacje i wyrazy uznania za publikację w 50 kl/s :)

[@himen30]

a ile to jest metrów jak jest bezpośrednio przed przejściem dla pieszych.

[@KasterSarmata]

Nie którzy kierowcy są odporni na wiedzę. Szkoda, że tylko mandaty przemawiają do rozsądku.

[@Refael72]

Panie MArku, a jak wygląda sprawa w nocy, kiedy zamiast kolorów jest tylko pulsujące żółte? czy wtedy można zawrócić?

[@jestem_]

Jeżeli jest pulsujące światło, to oznacza, że pierwszeństwo i zasady ruchu określają znaki. Jeżeli nie ma zakazu zawracania to można zawrócić.

[@kosimazakiCS]

@@jestem_ nie można. Masz znak poziomy na jezdni nakazujący jazdę w lewo. Jak nie ma sygnalizatora to znak poziomy nakazuje jazdę w lewo a nie zawracanie.

[@jestem_]

@@kosimazakiCS Paragraf 87 ust. 3 Rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych stanowi, że strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo (znak poziomy), umieszczona na lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem zakazu „Zakaz zawracania” (B-23) albo ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3 (w tym przypadku żółte pulsujące światło, oznacza, że jest wyłączony).

[@kosimazakiCS]

@@jestem_ ok sprawdziłem. Masz rację :) dzięki pozdrawiam

[@Kiendy]

Jednak Polska droga to dzika dżungla 🙊

[@jerzyfurman6763]

Brak edukacji. Brak szarych komórek. Przepis jest jasny i prosty.

[@marekpapro4897]

Są miejsca, ze jest nawalone znaków , że szok. Dlaczego nie ma jednoznacznego zakazu i postawić znak ?

[@konradwallenrod4698]

Panie mundurowy, to był Opel Astra

[@PelzaK1]

Wydaje mi się jednak, że tego tłumaczenia zakazu zawracania nadal ktoś nie zrozumie, bo było tłumaczone logiką odwrotną, przez zaprzeczenie. Ludziom trzeba nakazywać rzeczy w prosty sposób, hasłami, w punktach. Masz sygnalizator strzałkę w lewo - nie możesz zawrócić, musisz pojechać w lewo. Strzałka ma symbol zawracania - możesz zawrócić. Sygnalizatora nie ma lub jest wyłączony - obowiązują znaki drogowe. Nie ma zakazu zawracania, możesz zawracać.

[@mlody_kierowca]

Masz WARUNKOWĄ też możesz zawrócić po zatrzymaniu i ustąpieniu pierwszeństwa wszystkim (tak samo jak przy prawoskręcie) :)

[@turnonastars]

Witam, wczoraj miałem sytuacje, w której chciałem przejść na drugą stronę ulicy (dwukierunkowa, jednopasmowa, z wysepką po środku), spieszyło mi sie troche, więc szedłem dość szybko, widziałem, że kierowca zatrzymał się, by przepuscić pieszych. W momencie w którym ja byłem blisko przejscia auto jeszcze stało, gdy ja wszedłem na to przejście to samochód ruszył, tak jakby specjalnie na mnie i gdybym nie odbiegł towylądowałbym na jego masce, kierowca nawet się nie zatrzymał. Chcę wiedzieć, czy to moja wina i kierowca mnie nie widział ( nie wyskoczyłem "zza kiosku" ani nic poza tym), czy moze kierowca specjalnie chciał mi dać popalić za np zbyt szybkie wejscie na pasy?

[@mlody_kierowca]

7:24 Pierwszy raz widzę poprawne zachowanie Konsalnetu :) 7:28, 7:47, 9:27 Wyprzedzanie na przejściu ! 7:47 I w tej sytuacji warto zauważyć pewne aspekty . . . Srebrny z tyłu/ bohater drugiego planu WYPRZEDZA na przejściu nr 1 ! Dodatkowo potem blokuje :( Czarny potrafił przewidzieć i zachował się pięknie :) 8:00 W oddali Polo wymusza na Focusie (widać również "długie") ! 9:11 Babka wchodzi z opóźnieniem na przejście przez nieufność jaką ma do kierujących :( 9:50 skoda wyprzedza ! 9:54 Lewym "miszczu" wyprzedza na dwóch przejściach - SKANDAL !

[@szymonmarciniak7674]

A czy na tym skrzyżowaniu można by zawracać, gdyby światła były nieczynne (żółte światło ze strzałką by migało)?

[@qba_382]

No to wtedy można

[@amadeosendiulo2137]

Tak

[@Dariusz_K44]

Na skrzyżowaniu bez świateł też nie wolno wyprzedzać, czyli to były podwójne wykroczenia.

[@zenonjuszkiewicz1146]

powinien być skręt w lewo ORAZ zawracanie, należy dostosować skrzyżowanie !!! Bo to skrzyżowanie jest dla ludzi a nie ludzie dla skrzyżowania ! Jeszcze nie zostały wybrane odpowiednie władze, poczekajmy do następnych wyborów ! Zmień władze i zawracaj TO PROSTE !!!

[@qba_382]

Nie powinno tak być. Na sygnalizatorze kierunkowym w lewo jest 115 sekund czerwonego i 5 sekund zielonego. I nie może być tak, że stanie na środku jeden samochód co chce zawrócić, bo przepuszcza skręcających w prawo i zablokuje resztę, która znowu będzie stać 2 minuty.

[@R4TEL]

A dlaczego na światłach kierunkowych nie można zawracać? Z czym to koliduje?

[@igorw7410]

Na przykład z tym, że na skrzyżowaniu kierujący po Twojej lewej stronie mają w tym czasie światło zielone do skrętu w prawo lub piesi mają zielone. Nawet w tym odcinku takie sytuacje mają miejsce.

[@siggi6051]

Ciekawa sprawa, czy ten przepis obowiazuje dokladnie w calej EU ? Wlasnie dzis, po raz pierwszy sie o nim dowiaduje, a prawo jazdy robilem ponad 40 lat temu. Jezdze duzo po calej Europie i do tej pory nikt sie nie przyczepil, ze cos zle robie. Mam na mysli zawracanie na zielonej strzalce.

[@ajnsztajn]

5:35 - chodzi mi o sam układ krzyżowania z tej minuty. Teraz przykład sytuacji: jade lewym 45 km/h, prawy pusty. Nagle z uliczki skręcając w prawo wytacza się pojazd na prawy pas z prędkością 5 km/h. Jestem zmuszony do hamowania tylko w celu zrównania prędkości. Najsensowniej przed każdym przejściem wszyscy zwalniać do 3 km/h, Drogi wielopasmowe tracą sens :/

[@jantwardy4159]

Jadący obok ciebie! Rozumiesz? A gość skręcający w prawo włącza się do ruchu!

[@ajnsztajn]

@@jantwardy4159 i tym sposobem przed samym przejściem staje się jadoącym obok.

[@jantwardy4159]

@@ajnsztajn Ty tak naprawde? Poczytaj przepisy i nie ajnsztajnij

[@karolinas1765]

7:11 Starszy pan z kobietą przechodzą przez przejście dla pieszych i nie patrzą czy na lewym pasie ktoś nie nadjeżdża. Głowy w dół i do przodu. Rozumiem, że są na przejściu i teoretycznie każdy samochód ma obowiązek się zatrzymać i ich przepuścić, jednak jak wiadomo teoria jedno, a praktyka drugie. Nie wiem z czego wynika takie zachowanie, przecież tyle się słyszy o potrąceniach pieszych na przejściach. Zawsze trzeba zachowywać ostrożność.

[@huwiex]

Co do zawracania na strzałce do skrętu w lewo moim zdaniem powinno to być dozwolone o ile nie zabrania tego znak zakazu zwracania. Takie zawracanie realizuje się przy niewielkiej prędkości i nie jest to bardziej niebezpieczne niż zawracanie przy braku strzałki kiedy z przeciwka pędzą pojazdy. Nie wiem czy ktoś zna skrzyżowanie w Warszawie na Jerozolimskich w stronę Warszawy na wysokości Leroy Merlin. Tam ewidentnie dwie strzałki pozwalają skręcać ale nie zawracać. A do czego w 50% służy to skrzyżowanie. Nawet dla poprawy bezpieczeństwa zawracających dla wyjeżdżających spod Leroya i kierujących się w stronę Pruszkowa zablokowano zieloną strzałkę w czasie gdy jest zielone do skrętu w lewo z Jerozolimskich. Czemu??? Bo wielu kierowców nie wiedziało, że zielona warunkowa strzałka to to samo co znak STOP i jednocześnie sygnał "przepuść wszystkich", także zawracających.

[@qba_382]

Nie może być zawracania na strzałce kierunkowej. Sam dobrze wiesz, że gdzie jak gdzie, ale na skręcie w lewo jest 5-6 sekund zielonego i półtorej minuty czerwonego. Nie można sobie pozwolić, że jeden samochód chce zawrócić, stanie na środku bo przepuszcza skręcających w prawo i zablokuje tych za sobą, co chcą skręcić w lewo. To nie jest takie proste jak ci się wydaje, że "wystarczy zmienić głupi przepis".

[@grazynaszymkowiak.6804]

Nie czekać ale tak jak kierowcy powinni zachować szczególną ostrożność...to dotyczy też pieszych

[@dimarco4498]

Proszę zająć się złym oznakowanie dróg !!!!! Np. Znakowanie poziome na nowym rondzie pod estakadą koło cht tandeta w Krakowie kierunek N. Huty Linie ciągłe do zatrzymania pojazdu przy skręcie i zwrotce są namalowane tak iż poza nimi mieściły by się jeszcze po 2 auta !!! Ruch kierowany sygnalizacją nie ma mowy o zasłonięciu widoczności, jeśli przy każdej zmianie świateł przepustowość jest mniejsza o 8 aut bo są 4 pasy to buduje to korki!!! Jak my kierowcy mamy jeździć zgodnie z przepisami jeśli przeczą one zdrowemu rozsądkowi !!!!! Kolejna sprawa jest w Kalwarii Zebrzydowskiej za klasztorem w stronę Zakrzowa, za unijne pieniądze zrobiono chodniko - schody !!! Z rzekomym podjazdem dla wózków inwalidzkich, z tym że rozstaw podjazdu żaden wózek łącznie z dziecinnymi, ( wózki inwalidzkie mają znormalizowane szerokości !!) Burmistrz twierdzi iż do 5 ciu lat nie wolno tego przerabiał bo za unijną kasę zrobiona inwestycja i by trzeba było kasę zwracać!! Dziadostwo i jeszcze raz Dziadostwo ktoś bierze w łapę i przymyka oko na buble !!! Gdzie jest Policja i inne służby!! Najlepiej łapać rowerzystów i kierowców za drobne przewinienia . żygać mi się chce jak widzę co te urzedasy wyczyniają z Polską!!!

[@glock2898]

Ludzie giną na przejściach dla pieszych bo ustawodawca wymyślając przepisy, dające przywileje pieszym zapomniał o prawach fizyki i o zdrowym rozsądku. Kiedyś uczyli że zanim wejdziesz na pasy popatrz w prawo lewo jeszcze raz w prawo i jeżeli droga wolna to wchodzisz. A teraz co? Widzisz pasy to właź i olewaj wszystko? To takie są i będą skutki.

[@alexbucza6382]

Masz racje. Jeszcze nauszniki zatykają uszy i rozum. Ale.. ..lepiej wpie*dolić z liścia po przepuszczeniu, niż sie spieszyć i mieć smród na sumieniu i w urzędach...

[@sebaforce77]

08:30 Naciągane. Babka wyprzedziła już za przejściem.

[@piter1475]

Pytanie do wszystkich, czy pieszy będąc na przejściu może zwolnić kroku, zatrzymać się, zmienić kierunek przechodzenia, a nawet zacząć tańczyć? Jest jakiś przepis, który to reguluje?

[@mareka79]

Piter147 Art. 14. Zabrania się: 1) wchodzenia na jezdnię: a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych, b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi; 2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi; *3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;* 4) przebiegania przez jezdnię; 5) chodzenia po torowisku; 6) wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto; 7) przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.

[@piter1475]

Marek Adamkiewicz Dziękuję, właśnie to miałem na myśli :)

[@grazynaszymkowiak.6804]

Odnośnie, odcinka 540 autobus Przejechal przez pasy a to znaczy że przejście dla pieszych było wolne a kierowca na lewym pasie nie widział żadnego pieszego po swojej lewej stronie dlaczego popełnił błąd nie rozumiem..

[@yodek1846]

05:40 - "ile ludzi tyle interpretacji", każdy interpretuje DLA WŁASNYCH KORZYŚCI :D No cóż, odwieczny problem z poprawnym interpretowaniem czytanego tekstu czy też inaczej ujmując: czytanie ze zrozumieniem (matura z Polskiego się kłania) :)

[@rigux7739]

Zeby miec prawo jazdy nawet egzamin 6klasisty nie jest potrzebny xD

[@mojamicha]

chyba prowadzacy masz cos z glowa ! przy tak duzym ruchu o duzych predkosciach to pieszy ma uwazac i nie wychodzic na sile na jezdnie, jak uwazasz inaczej to powodzenia

[@Haryvce]

Witam. A co jeśli sygnalizator nie działa,a nie ma tam znaku zakazu zawracania.

[@ToomcioZioomcio]

To wtedy ruch nie jest regulowany sygnalizacją, więc jak najbardziej można zawracać ;)

[@Refael72]

@@ToomcioZioomcio Znak P-8b "strzałka kierunkowa do skręcania" oznacza, że jazda z pasa ruchu, na którym jest umieszczony, jest dozwolona tylko w kierunku wskazanym strzałką; połączone symbole znaków P-8a, P-8b lub P-8c oznaczają zezwolenie na ruch w kierunkach wskazanych strzałkami kierunkowymi. Strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na skrajnym lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem pionowym B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.

[@ukaszrzeszotarski9791]

@@ToomcioZioomcio mozna byle by nikomu nie przywalic ;D

[@tomaszk4356]

a nie prościej dodać znak zakazu zawracania bo skoro te oznakowanie nie jest dosyć jasne. To o co chodzi o bezpieczeństwo czy tworzenie przepisów dla przepisów

[@damianwojcicki23]

Skoro wyraźnie jest powiedziane, że na skrzyżowaniach z sygnalizacją kierunkową nie można zawracać to po co stawiać dodatkowe znaki? Mało ich jest przy ulicy? Jeśli ktoś nie rozumie przepisów lub ich nie zna nie powinien posiadać prawa jazdy i wtedy problem znika.

[@tomaszk4356]

Tak jest za dużo znaków, ale jesli chodzi o przypominanie o zakazach to niestety ich brak. Czy chodzi o wywołanie odpowiedniego zachowania czy udowodnienie że kierowcy są niedouczeni.

[@piotrwachowicz9669]

Gdyby znaki miały dodatkowo przypominać o wszystkich zakazach i nakazach to byłoby ich duużo więcej. Kierowcy którzy nie znają przepisów powinni stracić prawa jazdy

[@zenonjuszkiewicz1146]

nie można znaku stawiać, bo przestaną zawracać ! Kasa .....

[@romankliuka7563]

Panie Marku, czy Pan śpi też ciemnych okularach?

[@maciekk123PL]

Kiedy w Krakowie wyniesione przejścia dla pieszych na głownych ulicach?! Tylko one gwarantuja bezpieczenstwo pieszym.

[@KogiSyl]

Fakt faktem, że samochody nie posiadają świateł stopu umieszczonych z boku pojazdu, mają je tylko z tyłu, więc samochód jadący z boku nie wie czy ten obok niego hamuje przed przejściem dla pieszych dopóki już nie będzie za późno.

[@jerzyfurman6763]

😂

[@ShinigamiPL]

Pytanko odnośnie tego zawracania, z tego co zrozumiałem to w takim miejscu www.google.com/maps/@51.729349,19.456581,3a,75y,137.34h,69.04t/data=!3m4!1e1!3m2!1sUiSsBVhq2Hs8wuVniqsq8A!2e0 mogę normalnie zawrócić bo nie ma tu zakazu zawracania lub sygnalizacji kierunkowej, ale proszę spojrzeć jak wygląda układ dróg na tym skrzyżowaniu, czy w takiej sytuacji mam zawracać przy lewej krawędzi czy dojechać do prawej krawędzi drogi przecinającej (w sensie jako skręt w lewo) i potem znowu wykonać drugi skręt w lewo?

[@Matticitt]

Tak, możesz zawrócić i nie, nie wyjeżdżaj na środek. Jedź maksymalnie przy lewym krawężniku.

[@mlody_kierowca]

Też zawróciłbym przy krawężniku - żadne inne pojazdy raczej nie wykorzystają tej przestrzeni (szkoda ją marnować) :)

[@mlody_kierowca]

8282dudi Nie powinny :) Skąd taki pomysł ? Poza tym chyba współwina jak co . . . Trzeba obserwować zachowanie innych i w zależności od tego ustawić się :) Teraz mam nadzieję, że wszyscy się zgodzą :P

[@mlody_kierowca]

8282dudi Mój błąd - jak mogłem nie popatrzeć na Zaolziańską ?! Przepraszam Kapelę za wprowadzanie w błąd, dudi dzięki za włączenie się do rozmowy i poprawkę :) Przyczepności !

[@ShinigamiPL]

8282dudi Twoje ustawienia prywatności sprawiają że nie widać twoich komentarzy, o dziwo w emailu dostaję twoje odpowiedzi ale tu na stronie wygląda to jakby młody kierowca pisał sam do siebie :D Czyli podsumowując waszą dyskusję, powinienem skręcić na prawą stronę przecinki zamiast trzymać się lewej krawędzi?

[@Refael72]

W czym stwarza zagrożenie zawrócenie z wydzielonego lewoskrętu? Nie jest na kursie kolizujnym ani z pojazdami z lewej strony, ani przeciwka.

[@tomaszkrol8586]

No właśnie jest. Kiedy ty masz strzałkę do skrętu w lewo, ci z lewej mają strzałkę do skrętu w prawo i mogą zająć dowolny pas ruchu.

[@qba_382]

O to właśnie chodzi w tych "strzałkach". Że jest bezkolizyjna, dopóki jedziesz tak trzeba. Bo jak zachce ci się zawrócić, to spotkasz na swojej drodze tych, co bezkolizyjnie skręcają w prawo

[@papay100]

nie no, skandal

[@Loczekzmc]

W przypadku awarii świateł można zawracać (znak poziomy P-8b) więc przepis jest bez sensu...jedziesz w dzień co innego, jedziesz w nocy co innego.

[@zarzykzgr]

Nie chcę bronić tych co wyprzedzają i omijają na przejściach, ale co w sytuacji gdy pojazdy jadą równo w tym samym kierunku i jeden nagle zaczyna hamować?? Czasem nie ma szans na to by zatrzymać się równo z nim.

[@damianwojcicki23]

Jadąc z prędkością zgodną z przepisami nie ma żadnego problemu.

[@andrzejkos3218]

Moim zdaniem w tym wypadku gdzie mamy strzałkę w lewo to powinien być tam tez znak zakazu zawracania. A jeśli nie ma znaku zawracania to można zawrócić na tej strzałce do skrętu w lewo. Tak jest w USA

[@damiantyminski933]

Skandal

[@wrocekprowrocek6312]

Bardzo często zdarza mi się z wami nie zgadzać, uważam że wiele jest przepisów stworzonych tylko po to, żeby się do kierowcy przyczepić. Jednak z tym wyprzedzaniem na przejściach maci 100% racji i uważam, że 200 zł to zdecydowanie za mało. Proponowałbym takiego wyprzedzającega na przejściu wysadzić z auta i kazać mu 10 razy przejść przez ulicę w tym miejscu. Kiedy sam odczułby na własnej skórze, jak się przechodzi przez ulicę, kiedy jedno auto Cie przepuszcza, a drugim pasem jadą auta, wtedy może by jeden z drugim zrozumiał. Kiedyś wychodząc zza auta, rzuciłem na szybe wyprzedzającego w taki sposób kierowcy, kurtkę którą trzymałem w ręce. Wtedy dopiero spanikował i narobiił szumu. Wezwał policję.... i zapłacił mandat.

[@huwiex]

No cóż jak już pisałem wcześniej przejście dla pieszych należ traktować jak skrzyżowanie ustąp pierwszeństwa. Czy którykolwiek z kierowców zbliżając się do takiego znaku nie upewnia się czy może przejechać? Jeśli teren czysty jedzie bez problemu, jeśli zaś droga dwupasmowa i po prawej widoczność przed takim skrzyżowaniem zasłania autobus naturalnie hamujemy i sprawdzamy czy możemy bezpiecznie przejechać. Na przejściu dla pieszych powinno być tak samo bez względu na to czy jezdnia 2,3,4 pasowa. Podoba mi się, że za takie niebezpieczne wykroczenie bezpośredni zagrażające życiu człowieka jest 10 punktów. Tylko nadal mało pieniędzy. Wyobraźcie sobie sytuację gdyby kosztowało to naprawdę 5-10 tys zł. kto by spróbował ?? :))) A im więcej bywam za granicą tym większe refleksje mnie na ten temat nachodzą. Tam każdy się zatrzymuje jeśli tylko stoję przed przejściem i się rozglądam. Kierowcy machają, uśmiechają się i zachęcają do wejścia. I wszyscy stoją i czekają. Tak jak by czekali na skrzyżowaniu ustąp pierwszeństwa.

[@smokwawelski7091]

@Mee ee - nie przeszkadza ci zawracający na zakazie a jadący lewym pasem autostrady już tak ?? A czemu? Skoro spokojnie(przepisowo) mozna go wyprzedzić z prawej strony i sobie jechac dalej swoim tempem zapominając o "lewopasowcu" ?? Co źli ci pasują a ci dobrzy nie - może czas zmienić poglądy ??

[@bartekenterprice5086]

8:46 Pani wyprzedziła za przejściem dla pieszych.

[@damianbonarek559]

Ale przed drugim przejściem. Tam są dwa

[@ToMeK3001pro]

nie, pani SKOŃCZYŁA wyprzedzać za przejściem

[@bartekenterprice5086]

@@ToMeK3001pro Czyli wysunęła przód swojego samochodu przed inny pojazd. Nikt Ci nie zabrania jechać równo lub rozpocząć wyprzedzanie przed przejściem. Nie możesz tylko przed przejściem (lub na nim) wyprzedzić - wysunąć przód swojego samochodu przed przód innego pojazdu.

[@stopitdfotoradary9131]

Z tą L-ka to komedia. Ja bym nie przyjął mandatu. L-ka się nie zatrzymała... tylko zatrzymywała się. L-ka spowodowała wieksze zagrożenie niż ten kierowca. Gwałtowane hamowanie

[@mlody_kierowca]

Chyba cię popierniczyło ! Chyba nie widziałeś gwałtownego hamowania ! Jakbyś nie przyjął mandatu byłbyś ostatnim durniem ! Kolejny, który nie zna przepisów :( Jakie znaczenie czy zatrzymywała się czy to zrobiła ?! IGNORANCIE, gdzie masz w przepisach że możesz przejechać ?! Nie wiem czy niektórzy tak karygodnie nie stosują przepisów czy po prostu nie znają podstawowych pojęć :( Gwałtowne hamowanie było w odcinku, gdzie na Alejach bmw wjechało w tył jakiegoś innego, a to była oczywiście wina obu kierowców na lewym, którzy nie zachowali ostrożności w momencie, gdy reszta już stała czy tam toczyła się ! Ludzie zmieńcie się, bo z twoim podejściem daleko nie zajedziesz (czekam w odpowiedzi na przechwałki) :P

[@stopitdfotoradary9131]

młody kierowca Rozumiem że ty tak zawsze hamujesz podjeżdżając do znaku STOP ? Może i pisków nie było ale to nie jest hamowanie które było zaplanowane tylko decyzja podjęta na środku skrzyżowania "IGNORANCIE, gdzie masz w przepisach że możesz przejechać ?" - tutaj niestety musisz zmienić swoje poglądy. Obywatel ma stosować się do obowiązujących przepisów a nie jak urzędnicy postępować wytyczonych przez prawo ramach - jedno z ważniejszych praw obowiązujących w Polsce i na pewno szybko znajdziesz gdzie jest o tym mowa. Ale do rzeczy... prawo mówi wprost: art 26 3. Kierującemu pojazdem zabrania się: 2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu; a widać ewidentnie że kierowca byl juz przed L-ka zanim ona sie zatrzymała oczywiście całą sytuacja spowodowała tutaj złamanie tego podpunktu ... Kierującemu pojazdem zabrania się 1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany - ale to już osobna kwestia Zrozum ja uważam ze te przepisy sa w 100% słuszne Ale w tym przypadku to jest nadgorliwość ze strony Policji I dobrze wiesz że jak się bym uparł to jadać w większym mieście obok ciebie spowodowałbym że być w ciagu 15 min straciłbyś prawo jazdy

[@mlody_kierowca]

StopItd Fotoradary Jeśli NAWET przy takiej prędkości i takich warunkach ktoś nie radzi sobie z odpowiednią reakcją, to może nie powinien być kierowcą . . . Dziwne, że piszesz o wyprzedzaniu, że to osobna kwestia, przecież jeśli skupisz się i nie wyprzedzisz, to także będziesz mógł się zatrzymać ! Kierowcy wyprzedzający nie myślą lub nie stosują się, więc dziwne, żeby zdążyli potem zareagować ! Wg mnie mogli podjąć decyzję nawet metr przed przejściem byle była odpowiednia szybkość, żeby nie zaskoczyć :) Tutaj nie zaskoczyli - tamten kierujący jest po prostu śmieszny ! Przypomnę ci jego tłumaczenie : "patrzyłem przed siebie, jechałem swoim tempem". Czy to jest poprawne zachowanie ?! Nie żartuj ! Ok patrzę przed siebie, ale przynajmniej "kątem oka" kontroluję sąsiednie pasy. Potem oczywiście już popularny tekst :( Ten tekst jest żałosny ! Koleś przejechałby nawet gdyby ktoś "puścił" pieszego kilkadziesiąt metrów przed nim ! On jedzie swoim tempem, więc nic (i nikt) nie może mu zaburzyć kontynuacji jazdy :D Poza tym czemu po prostu nie powie z jaką prędkością jechał ?! Dlatego, że nie patrzył na licznik lub miał za dużą :( Ale swoim tempem brzmi raczej niewinnie. Problem w tym, że dla jednego durnia, to będzie (na 50-tce) 80 a innego poniżej 40 :( Gdzie tu bezpieczeństwo ?! Co do ostatniego zdania. Załóżmy, że mamy dwa pasy, występują tam przejścia czy skrzyżowania, (bo pewnie o to ci tylko chodzi) którym pasem byś jechał, żeby mnie "zagiąć" ? Czekam na odpowiedź, ale już mogę powiedzieć, że zwalniać najpóźniej trzeba zacząć, gdy robi to ktoś inny :)

[@stopitdfotoradary9131]

młody kierowca wyprzedzanie bylo spowodowane całą sytuacja wiec ja pomijam i tyle wiesz mnie tam tłumaczenia kierowcy nie interesuja bo mozna gadac rozne glupoty mi tylko i wylacznie chodzi o racjonalne podejscie ko kazdej sytuacji - cos w stylu ze policja nie ukaze cie za przekroczenie predkosci jesli ma ono tylko i wylacznie miejsce podczas manewru wyprzedzania - mialam osobiscie taka sytuacje i nie zostalem za to ukarany ale wszystko zależy od człowiek w tym przypadku Policjanta Co do "zaginania" nie ma znaczenia pas... jadać na lewym i prawym spowodowałbym u ciebie niekroczenie. Jadac lewym zrobiłbym to zdecydowanie szybciej

[@mlody_kierowca]

StopItd Fotoradary Właśnie takiego usprawiedliwienia nie cierpię ! To przy wyprzedzaniu mogę mieć ile chcę ?! Jeśli masz za małą prędkość, żeby sprawnie wyprzedzić, to albo nie rozpędziłeś się albo twoje wyprzedzanie było bez sensu (no chyba, że ktoś ci przyspieszał - to lepiej wtedy odpuścić !). Bez sensu dlatego, że ktoś jechał na tyle szybko, że nie było potrzeby go wyprzedzać ! Jedziesz lewym załóżmy, że spotykamy się w okolicy przejścia - wszystko "idzie po mojej myśli", a potem nie możesz sobie już tak jechać tylko musisz wyprzedzić albo ja cię wyprzedzam :) Na prawym podobnie, jadę za tobą albo wyprzedzam cię lewym i "wracam". Dalsze gdybanie nie jest potrzebne. Nie wiem co tu chcesz udowodnić . . . Osobiście nie muszę nic zrobić, żeby popełnili wykroczenie i to jest chore ! Jeśli ktoś nie potrafi zaczekać z wyprzedzeniem mimo, że utrzymuję stałą prędkość, to jest bardzo słaby i prowadzić nie powinien :(

[@kubagagatek]

Chwila, chwila, Panie Marku. Dobrze Pan mówi, ale z jednym zastrzeżeniem. Jeżeli pieszy wchodzi na przejście widzac samochód w niewielkiej odległości i świadomie zmuszając ten samochód do nagłego hamowania to również jest wtargnięcie. Pieszy zobowiązany jest się rozglądać i również zachować ostrożność. Kierowca nie ma obowiązku przepuścić pieszego. Ma zmniejszyć prędkość, bacznie obserwować i być gotowym do hamowania. Pieszy nie ma pierwszeństwa jeżeli oczekuje. Prosty wzór na energię kinetyczną E=(m*v^2)/2 całkowicie tłumaczy dlaczego pieszy NIE MOŻE w ostatniej chwili wchodzic na przejście. Zgadzam się z Panem w 95% ale dajemy do zrozumienia pieszym że im wszystko wolno poza wbieganiem na przejście. Powinniśmy ich uczyć żeby się zatrzymali i rozejrzeli, co zajmuje kilkanaście sekund, powinno być naturalne, ale nie jest. Proszę kiedyś zwrócić uwagę jak pieszy powinien się zachować zbliżając się do przejścia i przechodząc przez jezdnię.

[@szymonpawlisz2515]

"Kierowca nie ma obowiązku przepuścić pieszego. Ma zmniejszyć prędkość, bacznie obserwować i być gotowym do hamowania." Po co? Po co kierowca ma zmniejszyć prędkość, bacznie obserwować i być gotowym do hamowania, jeżeli nie ma obowiązku przepuścić pieszego? Pieszy ma na przejściu pierwszeństwo. To Pan ma się martwić o to w jakim czasie pojazd wyhamuje, o to jaką pojazd ma masę i energię, a nie pieszy, bo to Pan jest kierowcą i ma prawo jazdy. To Pan ma dostosować prędkość, widząc pieszego, widząc samo przejście dla pieszych, tak żeby umożliwić pieszemu bezpieczne przejście. To Pan ma się martwić o to żeby nie zabić pieszego na przejściu dla pieszych, a nie pieszy o to żeby nie dać się zabić. Jeżeli z podporządkowanej drogi będzie jechała 40 tonowa ciężarówka, a Pan będzie jechał drogą z pierwszeństwem, to Pan ma uważać, żeby tej ciężarówce nie wjechać pod koła, bo ona jest duża, ciężka i nie wyhamuje przed Panem? A jeżeli takich ciężarówek będzie jechał cały ciąg, jedna za drugą, to Pan ma stać i czekać, aż będzie pusto, bo one jadą? Pan ma się zastanawiać, jaką takie ciężarówki mają drogę hamowania, ile ważą, jak sprawne mają układy hamulcowe? To po co jakiekolwiek przepisy i uprawnienia? Kto jest odpowiedzialny za prowadzenie pojazdu: kierujący tym pojazdem, czy wszyscy dookoła?

[@kubagagatek]

Simon Hoogendal owszem. NA przejściu, nie przed przejściem. A jeżeli przed przejściem również to niech ktoś określi czy metr czy kilometr przed przejściem. Owszem, że pieszym trzeba ustępować bo mają trudniej żeby przejść niż samochód żeby przejechać natomiast nie są świętymi krowami i mówiłem o skrajnych sytuacjach kiedy pieszy idzie wzdłuż chodnika i nagle wchodzi pod pędzący samochód który w miejscu się nie zatrzyma niezależnie czy waży tonę czy 40, a nawet 44t, i wtedy to jest zwykle wtargnięcie, tak jakbym ja wyjechał nagle z ulicy podporządkowanej samochodem, a jeżeli ktoś uważa że pieszy ma pierwszeństwo bezwzględne to jest idiotą. Pieszy ma zachować ostrożność o bacznie obserwować jezdnię. Tak jest napisane i tego również należy przestrzegać. Uważać mają obie, powtarzam, OBIE strony.

[@kubagagatek]

Simon Hoogendal i druga sprawa, jezdnia nie jest w żaden sposób podporządkowana względem przejścia dla pieszych. To nie ta relacja. Chyba że mówimy o skrzyżowaniu o ruchu kierowanym gdzie skręcając przecinamy pasy na których pieszy ma pierwszeństwo.

[@mojamicha]

to piesi w szczegolnosci powinni miec wyrobione nawyki ! to, ze autobus moze zahamowac natychmiast zabijajac pasazerow w srodku, oraz powodujac najechanie na swoj tyl, nie znaczy, ze ma to robic

[@zielonooki845]

Niech sobie zawracają! - jak wiedzą co robią - nie powodują zagrożenia na drodze i nie tamują ruchu. Karać - tych co powodują zagrożenie na drodze!

[@tomaszk4356]

Przypominajcie o ograniczeniach prędkości, tak jak to robią np we Francji . U nas stawiacie białą tablice i potem pamiętaj kierowca bo cie złapiemy a tam chodzi by kierowca jechał 50 wiec po każdym skrzyżowaniu stoi znak 50 przypominamy . Przepis przepisem ale jeśli chcemy by było bezpiecznie pomagajmy kierowcom by pamiętali o tym. A nie straszcie i łapcie z ukrycia.

[@zygmuntnowak2093]

Pan expert niech się dowie w jakich sytuacjach wolno używać klaksonu.

[@cezarycezaryyasasasasas3869]

Piękna beta w 5:16 i 9:30

[@tadeuszkopytko4925]

Jeżeli jest na drugim lewym pasie , nakaz skrętu w lewo to taki kierowca musi przeciąć cały pas by przejechać na w prost . Co w tym złego że właśnie ty zawróci ?? Nikomu nie zagraża ten zawracający . No jeżeli jest zakaz zawracania , dobrze . Ale jak takiego znaku nie ma , to Ja zawracam bez karnie . Oj WIELE WIDZĘ NIE ŚCISŁOŚCI W PANU MARKU .

[@zielonooki845]

Proszę zająć się "tymi" którzy "uciążliwie" jadą lewym pasem, szczególnie na autostradach. To prawdziwe zagrożenie na drodze.

[@lucp8576]

z reguły takie apele wystosowują ci którzy lewym pasem przekraczają prędkość o 20-50, wiecznie wyprzedzając. Książęta autostrad których cała reszta musi przepuścić bo w dużym ruchu 130 to za wolno....

[@robertsenior2690]

Wychodzi na to, że muszę dostosować prędkość , zredukować, bo pojazd przede mną jedzie wolniej, wlecze się. Za mało przepisów, za dużo interpretacji w tym wszystkim.

[@qba_382]

No cóż, przepisy mają już 22 lata. A kodeks cywilny już 56 lat :)

[@MrSandshadow]

Prawda jest taka, że spierdolonych przepisów nie powinno się tolerować!

[@marcinpietrzak9358]

Dokładnie! Zawracanie to też jazda w lewo, a zakazywanie tego zieloną strzałką w lewo jest beznadziejnie głupim pomysłem! Czy to taki problem dać znak zakazu zawracania w sytuacji, w której ma być dozwolone tylko skręcanie w lewo?

[@marcinpietrzak9358]

AKUSTRADA aku Ale to nie jest właśnie takie proste, jak napisałeś. Strzałka w lewo na znaku, czy pasie to skręt w lewo lub zawracanie, a strzałka i to zielona na sygnalizatorze zakazuje tego zawracania. To jest kuriozum, że przy zepsutej sygnalizacji można skręcać, a przy działającej nie. Poza tym prawo powinno być proste. Przecież możemy na znakach dawać tylko oznaczenia alfanumeryczne zamiast piktogramów i kazać się ich nauczyć. Będziesz potem twierdził, że każdy ma pamiętać je wszystkie, bo ma prawo jazdy?

[@MrSandshadow]

AKUSTRADA aku Niby masz racje, a jednak w większości przypadków taki manewr nie robi nikomu różnicy z wyjątkiem kilku skrzyżowań których przykłady mogliśmy zaobserwować (np z tramwajem) , przyklad wjechania na pieszego jest kompletnie absurdalny jako ze i tak zawracajac mamy predkość bliską zerowej chyba ze jestesmy Vin'em Dislem ...

[@marcinpietrzak9358]

AKUSTRADA aku Nie o to chodzi. Ja nie usprawiedliwiam nieznajomości przepisów, tylko twierdzę, że ten przepis jest do kitu i powinno się go zmienić na bardziej intuicyjny. Prawo nie jest dane z góry przez boskie natchnienie, tylko jest umową społeczną i jako taka powinna być temu społeczeństwu przyjazna. Zatem, jeśli ten sam skutek można osiągnąć na dwa sposoby, to należy wybrać prostszy, powodujący mniej wątpliwości, itp., bo przeładowane zawiłościami prawo nigdy nie będzie skutecznie stosowane.

[@mareka79]

Marcin Pietrzak Ten przepis jest akurat prosty, zielona strzałka działa jak znak nakazu (co jest raczej logiczne), na nakazie w lewo też nie możesz zawracać. Co do niedziałającej sygnalizacji, masz rację, tylko wtedy nie masz gwarancji ruchu bezkolizyjnego i dlatego możesz zawracać ustępując pierwszeństwa na podstawie ustawionych znaków. Właśnie dlatego nie mogłaby istnieć zielona strzałka kierunkowa, która powodowałaby chociażby kolizję z pieszym, bo jest ona właśnie od tego, żeby kierowca był pewny, że nikt i nic nie przetnie jego kierunku ruchu. www.google.pl/maps/@54.186742,19.406065,3a,75y,280.69h,80.51t/data=!3m4!1e1!3m2!1sbUA-rYLc4CFtxSsZU_--jQ!2e0 Tutaj na przykład zawracanie koliduje z tramwajem, więc osoba, która chce zawrócić blokuje cały ruch kierunkowy (wiem, że jest dodatkowo zakaz zawracania na wypadek awarii/wyłączenia sygnalizacji). Xeezz Arcanain Zwróć uwagę, że sygnalizatory kierunkowe są stosowane przeważnie na ruchliwych drogach i nadają sygnał zielony przez krótki okres. Osoba zawracająca (widać na filmie) blokuje wszystkich pozostałych i w efekcie utrudnia ruch, do tego dochodzą inne kierunki, które mają w tym czasie zielone (piesi, kierowcy z lewej strony, którzy skręcają w prawo).