Podwyższone grządki - podsumowanie sezonu

[@MorskaPianka]

1:23 mój sposób na nornice, to posadzenie czarnego bzu. Działa też na kręty. A nsjlepiej posadzić bez koło kompostownik, bo wtedy kompost lepiej się robi, a bez keoiej rośnie.

[@tomek72pl78]

Super ! warzywa z własnego ogródka to jest to co miał mój dziadek ;-) Dożył 96 lat do końca w pełni sprawny umysłowo. Do końca prawie co dzień "dłubał coś w ogrodzie".

[@TINYWORLD22]

Właśnie takich informacji szukałam odnośnie Back to Eden

[@funkyvictoria5736]

Witam super kanal.Nie znam sie zbyt ta ogrodach i grzadkach ale chcialam sobie zrobic maly warzywnik na podstawowe warzywka.Super pomysl dziekujemy za filmik.

[@Smaczne-Przepisy]

Świetny sposób na warzywa. Na pewno się czymś zainspirujemy.

[@infouprawa5321]

Dobra robota, dużo ciekawych informacji. Pozdrawiam.

[@MorskaPianka]

@Infouprawa dzień dobry :)

[@amatordziakowiec9862]

Po prostu nie mam słów :0 świetna robota . Od pewnego czasu podejrzewam że to wysokie pH 7,0 7,5 w moim ogrodzie może się utrzymywać z tego powodu że podlewam wodą z sieci która ma od groma kamienia . Pracuję nad tym żeby ograniczyć użycie tej wody . W tym sezonie będę zbierał deszcz z dodatkowego dachu wiaty 10 m2 i pomyślę o lekkim zakwaszeniu ziemi w namiotach z pomidorami . Pozdrawiam

[@JedenArZdrowia]

Wydaję mi się, że te tańsze mierniki pH za ok. 30-40zł doglebowe zawsze pokażą coś ok. pH 7. Kiedyś myślałem nad zakupem takiego lepszego Hanna Instruments ale to koszt ok. 320zł a jak już uda mi się zejść do pH ok. 7.0 to raczej nie będzie dalej potrzebny. Chyba, że wezmę się za uprawę borówek :). Widziałem na kanale również temat badań PH i przyłączam się do tego, że warto raz na jakiś czas zrobić to dokładnie. Ps. Jakie pomidory w końcu wybrane na tez sezon? - miał być film.

[@amatordziakowiec9862]

Jeden Ar Zdrowia :-) będzie będzie

[@ireneuszrychlinski3435]

Fajnie i w dobrym tempie opowiadasz, konkrety, bez zbędnego gadania. Pozdrawiam

[@JedenArZdrowia]

Dzięki.

[@zbigniewpiasecki7290]

Genialny film....same fachowe porady. Ja, w tym roku zaczynam od dwóch podwyższonych grządek 4 m x 1,20 m, ziemia wybrana na ok 50 cm a skrzynie zasypane kolejno, chrustem, ziemia ogrodową, kompost własny, ziemia ogrodowa, obornik koński, ziemia ogrodowa, teraz czekam aż wszystko w skrzyni "siądzie" i będę siał i sadził. Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej filmików.

[@JedenArZdrowia]

Witam. Dziękuję. Raczej dzielenie się amatorskimi poczynaniami. Powinno super wyjść u Pana - taki Hugelkultur trochę. Polecam ten fragment: kzbin.info/www/bejne/g3uTpH-qrMR-pMk Pisałem o tym kilka razy: polecam przed finalnym zbiciem skrzyni sprawdzić sobie czy będzie wygodnie sięgnąć do środka i coś tam posiać bez podpierania się. Jak dla mnie 1.2m to już za dużo - można ale o wiele wygodniej będzie pracować na węższej grządce. Organiczni ogrodnicy w USA mają standard 75cm grządki - można nad nią stanąć w poprzek a przy pracy wzdłuż nie klęczą lecz kucają.

[@malakuna5582]

Jestem pod wrażeniem! Wykonujesz świetną robotę :) Z Twoich filmów można czerpać pomocną wiedzę. Ja eksperymentuje z ekologiczną uprawą od 2015r. Wcześniej siałam do gruntu i ściółkowałam- problem nornice. W zeszłym roku zrobiłam podniesione grządki permakulturowe- wały- lepsze plony, ale znów nornice. W tym sezonie zbudowałam skrzynki- łóżka (rising beds) i siatką ocynkowaną 8x8 od spodu. Pomyślności i bogatych plonów!

[@JedenArZdrowia]

Dzięki za miłe słowa chociaż uważam, że wśród obecnych na KZbin są osoby (prowadzące kanał jak i komentujący) z większym doświadczeniem - ja choć robię to amatorko nadal uczę się i jak dowiem się o czymś co uważam, że może przydać się innym aby nie uczyli się już na swoich błędach tylko na moich :) to wtedy dzielę się informacjami. Też myślałem o metalowej siatce coś jak do przesiewania piasku ale cena... - a u Ciebie jeszcze ocynk ;]. Akurat kombinując co tu począć znalazłem w sklepie gdzie wcześniej kupowałem siatkę na kreta siatkę o oczkach 3x3mm - dałem podwójnie i póki co spisuje się. Wtedy o tym nie pomyślałem ale teraz wiem, ze mógłbym wysypać warstwę kamieni na spód skrzyni i też byłby święty spokój i by było bardziej EKO.

[@malakuna5582]

@@JedenArZdrowia Siatka mnie kosztowała 300zł z przesyłką za 25m2. Jest szerokości 1m, więc starczy na 11 podwyższonych grządek dł. 2,1m. Z kamieniami to niezły patent- gdybym wiedziała wcześniej ;)

[@JedenArZdrowia]

@@malakuna5582 Gdzie kupiona? Można o link prosić?

[@malakuna5582]

@@JedenArZdrowia Pewnie! allegro.pl/oferta/siatka-hodowlana-zgrzewana-gesta-8x8-mm-25m2-7276425984?snapshot=MjAxOS0wMi0xOVQxMTowNTo1MS4xNTZaO2J1eWVyOzk4NzVlNDcwZWI0NjRkZDQ2NmRkM2Y2NzA2Y2MwOGFkNWZkZDE1MDliM2UwZDkzYzc1ZmYyYTJkNzgwMDRlNzU%3D

[@macgyver241]

Ja opryskuje co tydzień mszyce jak tylko zobaczę i mam zero mszyc a opryskuję i podlewam nawozem z własnej roboty zrobionym z Pokrzywy, mniszka i ze skrzypu połowę beczki pokrzyw mniszka ćwierć i i skrzypu ze ćwierć beczki razem cała beczka i zalewam to wodą to wszystko osiądzie to będziemy mieli połowę beczki i co jakiś czas mieszać ja mieszam widłami najlepiej po dwóch tygodniach preparat jest do podlewania i opryskiwania podlewanie 10 litra wody na 1 litra , a opryskiwanie 10 litra do 0,5 litra i mam to na cały rok Pomidory bardzo ładne no i warzywa też ładne bez robactwa a jeszcze ja sadzę o każdego krzaka pomidora czosnek.

[@JedenArZdrowia]

Hej. Ja w tamtym roku przygotowałem się zawczasu z ekologicznym opryskiem na bazie oleju rydzowego. Na szczęście nie było konieczności sprawdzić na pomidorach i papryce. Mszyc było tak niewiele, że odpuściłem. Sprawdziłem za to na tym nagietku - spisuje się chociaż nie ma efektów jak przy biobójczych - olej "oblepia" mszyce i nie pozwala im się ruszać i oddychać. Trzeba powtarzać oprysk. Z drugiej strony - jeśli jest to warzywo lub owoc to wystarczy je po takim oprysku dobrze umyć.

[@raspberry1364]

ten oprysk z pokrzyw działa na wszystkie warzywka?

[@trumql]

Nie dość, że wydajne to i przepiękne grządki. Widzę, że masz taką samą zajawkę jak ja:) Jedyna różnica, że moje grządki nie są tak ładne, choć zmierzam w tym kierunku.

[@JedenArZdrowia]

Nie są tak ładne. Widziałem w okolicy zrobione z szerszych belek i trochę wyższe i wyglądają ładniej. Ja jednak chciałem się zmieścić w tym poletku co mi zostało a szersze deski to mniej miejsca na ścieżki.

[@trumql]

@@JedenArZdrowia Ładne ładne:) Korci mnie żeby zrobić sobie takie ozdobne, ale i trwałe podwyższone grządki na lata. U mnie oprócz siatki u dołu dochodzi siatka na górze przeciw tym brązowym ślimakom, których w okolicy jest zatrzęsienie. Niestety będę musiał poświęcić dwa dwudziestoletnie rododendrony, bo nasłonecznionego miejsca u mnie jeszcze mniej niż u ciebie.

[@JedenArZdrowia]

@@trumql Na ślimaki na youtube widziałem fajny patent z metalową linką podłączoną do baterii. Mi w tamtym roku ślimaki zniszczyły część rozsady trzymanej w szklarni więc zacząłem robić nocne wypady i pozbywać się szkodników.

[@inesrodrigues9570]

Super Gratuluje.

[@gooja80]

Szybko zwiezle i na temat Super👍

[@papajpapaj493]

MASAKRA !! :D JESTES NAJLEPSZY!!

[@Radkosky]

Zarombisty ogródek, chyba wezmę sobie to za wzór dla mojego ogródka :)

[@JedenArZdrowia]

Bez przesady - ale faktycznie takie skrzynie i kostka nadają pewnego porządku. Na ogródku na kanale Kasia In też to bardzo fajnie wygląda.

[@PurpleInMinecraft]

Krzysztof Gonciarz, sprytny gość.

[@vegetablegardengrochzkapus8856]

wOW ! ile odmian . Mam podobny ogródek:) Jakbym oglądała swój.

[@conceptbuilde]

Możesz KOLEGO polecić jaką siatkę zastosowałes i czy folia jest cała czy wentylowana jak kładzie się na dachy domów

[@JedenArZdrowia]

Siatkę ze sklepu RolMarket z oczkami 3x3 ale teraz bym kupił metalową ocynkowaną. Folia (chyba ogrodnicza) cała, użyłem taką co już miałem.

[@Wieslaw_wiking]

Dobra robota, gdybyś miał nasiona starych polskich odmian warzyw bądź sadzonki jakichś krzaków to chętnie odkupię :) 3m się

[@JedenArZdrowia]

Polecam kontakt z Pawłem z kanału "qmore garden" jeśli chodzi o stare odmiany pomidorów - nie tylko polskie.

[@Wieslaw_wiking]

@@JedenArZdrowia dzięki

[@wlodeklubanski9090]

supert filmy tylko szkoda ze tal rzadko nagrywasz, dziekuje

[@JedenArZdrowia]

Dzięki, akurat 2 dni temu wziąłem się za nagrywanie kolejnego ale trochę innego niż dotychczas. Od nowego roku ruszam z nowym ogrodniczym projektem.

[@beataw.t.460]

Z Twojego doświadczenia lepiej siać do gruntu czy do podwyższonej grządki?

[@JedenArZdrowia]

To zależy ile tego mamy do wysiania. Jak niewiele obok domu to podwyższone grządki to mniej pracy z przygotowaniem gruntu i łatwiejszy wysiew. Z czasem jak taka gleba leży w podwyższonej grządce nieprzekopywana i niedeptana to i wykopać (nawet luźno wyjąć lub z lekkim podważeniem łopatki ogrodniczej bez konieczności używania wideł czy szpadla) łatwiej.

[@from.Faraway]

Super filmiki :), czekamy na więcej :)

[@justyna.1979]

Super! Prosze o wiecej filmikow:-)

[@magdalenamuzyka6886]

Skąd masz taką szklarnie?

[@igaczyk875]

Całość ciekawa, ale mnie szczególnie interesują pomidory z własnej rozsady. Moje są takie delikatne. Sieję w lutym, do substratu do siewu , podlewam Humusem z marketu, stoją na oknie, jak jest słońce i więcej niż 10 stopni wystawiam na balkon - wtedy czerwienieją, teraz też opóźnię o 2 tygodnie pikowanie. Co jeszcze mogę zrobić? Czym nawozisz? Jak walczysz z zarazą?

[@JedenArZdrowia]

To mój dopiero 3 sezon pomidorowy (2 w szklarni) więc nie mam dużych doświadczeń. Ja siałem początek marca, kolejne w połowie (tak jak na filmie). Skończyło się tak, że w tamtym roku zima nie odpuszczała i dopiero w połowie maja wysadziłem do szklarni - na parapecie trzymając 50-60 cm sadzonki w sporych doniczkach z kwiatostanami lub nawet pierwszymi zawiązkami owoców. Drugi raz tego błędu nie popełnię a z tego co czytam to na jednym forum ogrodniczym co poniektórzy, nie wyciągając wniosków z poprzedniego sezonu, już sieją lub posiali. Szkoda pracy i ewentualnych strat - zwłaszcza, że na ten sezon mam przygotowane 36 odmian pomidorów :). W tym roku zapewne wysieję dopiero w połowie marca. W tamtym roku zbiłem na szybko prowizoryczny tzw. grow box - w tym postaram się zrobić to lepiej. Nasionka jak kiełkują ważne aby po ok. 3 dniach (lepiej zawczasu) miały non stop światło (zewnętrzne) włączone. Inaczej się powyciągają. Jak już zaczną wykształcać liścienie i pierwsze liście właściwe powoli ograniczamy światło w proporcji 16/8 godz i powoli w dół. Takie mam obecnie plany po dotychczasowych doświadczeniach :). Trzymając na oknie warto za nimi postawić ściankę z folią aluminiową aby odbijała światło. Ja w tamtym sezonie na noc wynosiłem siewki do kotłowni - niższa temperatura więc mają ograniczony wzrost niż ciemna noc w domu zapewne na parapecie pod którym grzeje grzejnik.

[@JedenArZdrowia]

Na tym etapie produkcji odpuściłbym sobie Humusy i inne podobne. Mało który producent na opakowaniu podaje proporcje NPK dla tego typu produktów - czemu się nie dziwię ponieważ z tego co pamiętam z jednego który podał to wynoszą one ok 0,05% :D lub 0,05% ale chyba to pierwsze. Podczas gdy powiedzmy, że zalecane proporcje to np. 3-3-3 do 5-5-5 to to mamy 0,05-0,05-0,05 :). A wiem, że są osoby które na dodatek rozrabiając dodatkowo je rozrzedzają. Kiedyś sprzedawca w sklepie mi powiedział, że trzeba by dodać całe opakowanie na raz aby przyniosły skutek. Preparaty typu humus nie służą do nawożenia gleby tylko do wprowadzenia do niej życia - bakterie i mikroorganizmy. Chociaż jak odstoją swoje w sklepie na dodatek przechowywane w nieodpowiednich warunkach to nie wiem ile w nich „życia” zostało. Na dzień dzisiejszy uważam (może po latach doświadczeń zmienię zdanie), że na etapie produkcji rozsady ich dodawanie nie ma sensu - a kosztują trochę. Ja kupiłem wagę z dokładnością 2 miejsc po przecinku i dodawałem zwykły nawóz do pomidorów tylko w mniejszych, dokładnie odważanych proporcjach. W zasadzie to robiłem test w tamtym sezonie, typowy nawóz do pomidorów i ukorzeniający (czyli z większą ilością fosforu - więcej P w NPK). W zasadzie bez różnicy było. W tym roku chyba zdecyduję się na nawóz ukorzeniający. Może zrobię też testy porównawcze jakiegoś Bio-Nawozu z glonów czy innego podobnego. Własny ogród to też eksperymenty :).

[@JedenArZdrowia]

Jeśli chodzi o nawożenie dalszych upraw. Będę powoli starał się przechodzić na uprawy organiczne ale z powodu wysokiego odczynu PH gleby na razie nie mogę zrezygnować z nawozów mineralnych. Zerkam na dwa typowe sklepowe nawozy, jeden ma skład 10-8,5-21, drugi 10-8-22 plus mikroelementy. Dwa ostatnie to fosfor i potas które nie są z gleby tak wymywane jak azot. Może ich już być w glebie pod dostatkiem nawet dla żarłocznych pomidorów - tutaj przydatne jest badanie gleby. Po co nawozić czymś co już w glebie się znajduje. To azot jest najczęściej i najszybciej wymywany z gleby. Z drugiej strony w pomidorach nie zależy nam na masie zielonej. Wydaje się zatem, że nawóz z niewiele większą ilością azotu w porównaniu do pozostałych pierwiastków powinien być w sam raz, np. 6/7-3-3 lub równie zbilansowany np. 3-3-3 do 5-5-5. Po za tym - azot występuje w 3 formach: amidowa, amonowa i azotanowa :) - warto znać różnicę czytając skład nawozów. Polecam obejrzeć na KZbin filmy pod hasłem „Nitrogen fixation” - może jak sam lepiej zrozumiem temat to nagram coś po polsku.

[@JedenArZdrowia]

Poza tym - z tego co podają różne profesjonalne źródła i co mówią znani ogrodnicy to w każdej glebie znajdują się wszystkie pierwiastki niezbędne do rozwoju rośliny. To co w niej brakuje to życie. Niestety uprawiamy warzywa/uprawy podczas gdy powinniśmy uprawiać ziemię a ona będzie nam karmić nasze uprawy. W tym roku udało mi się zebrać wiele informacji nt. (organicznych) upraw i teraz wiem np. dlaczego nawozy mineralne nie są dobre dla naszych upraw - im więcej czytam i słucham tym więcej rozumiem - a co najlepsze wszystkie informacje są dostępne za darmo na KZbin :). Może uda mi się jakiś film na ten temat skleić wraz z opisem Back to Eden. Niestety na temat zarazy nie wypowiem się ponieważ nie widziałem jej na oczy :) - odpukać :).

[@JedenArZdrowia]

To lista odmian na ten sezon: 1. Malinowy Prezes 2. Hubal 3. Maglia Rosa 4. 1884 5. Appetitnyi 6. Marmande Garnier Rouge 7. Lilac Giant 8. Chris Ukrainian 9. Black Cherry 10. Brandywine Sudduth's Strain 11. Brandywine 12. Dancing With Smurfs 13. Black Sea Man (czarny) 14. Nuznyi Razmer 15. Gordost Sibiri 16. Nieznana Orange Cherry 17. Nieznana Plum - Thai Plum Shape 18. Opalka 19. Cherokee Purple (czarny) 20. Amish Paste 21. Black From Tula (czarny) 22. Black Krim (czarny) 23. Big Sungold Select 24. Aussie 25. Brandywine True Black 26. Azoychka 27. Big Zac 28. Delicious 29. Marianna's Peace 30. Chocolate Tomato 31. Polish Linguisa 32. Guido 33. Viagra 34. Carol Chyko's Big Paste Black 35. Mr. Brown 36. Nacionalnaya Gordost Będzie się działo :). Pozdrawiam.

[@foxik85]

Świetny i rzeczowy film, możesz polecić jakąś literaturę odnośnie Permakultury i ogrodnictwa naturalnego?

[@JedenArZdrowia]

Jakoś mi wcześniej umknął komentarz. Ostatnio wyszedł "Ogród Gai" po polsku - jestem w trakcie lektury i zapowiada się bardzo dobrze. Masę informacji można znaleźć na youtube (kanały anglojęzyczne) - czasem ktoś coś poleci w filmie np. Geoff Lawton jakiś czas temu wspomniał książkę z 1983 roku pt. "Companion Planting SUCCESSFUL GARDENING THE ORGANIC WAY by GERTRUD FRANCK". Może niekoniecznie permakultura ale na youtube są stare filmiki z Eliotem Colemanem do obejrzenia - oraz jego książki do poczytania.

[@ogrodekmajsterkowicza]

Dwa dni temu widziałem w okolicy skrzynie o wysokosci 80cm i to na dość dużej powierzchnia. Mase pracy ktos w to włożył...

[@JedenArZdrowia]

W sumie skrzynia nie musi być cała wypełniona ziemią. Jakiś czas temu uświadomiłem sobie że zamiast siatki przeciw kretom (gdzie niektórzy zarzucają, że to "chemia") mogłem dno skrzyni wysypać polnymi kamieniami. W sumie podniosło by to koszt wykonania jednej skrzyni bo dodatkowo musiał bym ją wyżej podnieść. Ja póki co jestem zadowolony :) - z kretem spokój - za to ryje jak szalony gdzie indziej. Gleba niedeptana, nieprzekopywana i ściółkowana zaczyna robić się coraz lepsza.

[@ogrodekmajsterkowicza]

Ja miałem 3 skrzynie na próbę. Pierwotnie myślałem ,że będę uprawiał tylko w skrzyniach i pojemnikach, bo ziemia niedawała się przekopać i niechciało w niej też nic rosnąć (nawet trawa). Niestety szybko wysychała ziemia w skrzynich konieczne było podlewanie najdalej co 2gi dzień i to mnie trochę zniechęciło, zawziełem się wzruszyłem glebę (za pomoca młota udarowego ,kilofa i co tylko się dało) zebrałem największy gruz i kamienie , a następnie przekopywałem ją średnio co 2 tyg. wpychając w nią co sie tylko dało: trociny, zrebkę, kilka m3 skoszonej trawy , kilka worków torfu, tak by nie zdążyła się znowu zrobić skorupa. (Dodatkowym problemem było to ,że w tym miejscu była tymczasowa droga dla ciężarówek które woziły ziemię dla sąsiednich działek) na chwile obecną zimia dalej jest słaba ,ale przynajmniej trochę się rozluźniła i czy mokra czy sucha można wbić widły, Dalej wyciągam cegły i kamienie, ale już znacznie mniejsze (max jak piłka do tenisa, wczesniej trafiały się betonowe słupki czy kawałki muru)

[@treumatic]

Skad zrebki bierzesz? Masz kogos kto wysyla kurierem?

[@JedenArZdrowia]

Znalazłem na Olx. Innym razem jak jechałem autem i zrębkowali w okolicy to zagadałem.

[@tess1591]

Bardzo przydatne wskazówki dziękuje. Wykonałam wraz z synem z palet 5 szt kwater na warzywa wysokość ok 40 cm dł. 2,5 m szer. 1,25 m zamierzam je wypełnić odpowiednią ziemią z własnym kompostem. Widzę, że Twoje grządki podzielone były sznurkami na mniejsze pola proszę podaj jakiej wielkości. Sama stosuję od dwóch lat zrębki i korę jako organiczny materiał zabezpieczający i użyźniający glebę. Jest super. Pozdrawiam

[@JedenArZdrowia]

Ten podział to tzw. square foot gardening. 1 stopa kwadratowa czyli ok. 30x30cm - u mnie ok. 34x32cm. Pod hasłem "square foot gardening planning chart" można znaleźć w Internecie rozpiskę ile warzyw w każdą komórkę. Chociaż przy słabszej glebie należy wziąć poprawkę i trochę mniej wysadzić - np. u mnie 4 pory lepiej się spisały zamiast 6/9. Dosyć ciekawa sprawa - trochę ogranicza moje próby zbyt gęstych nasadzeń przy tradycyjnych rzędach. Plus, zawsze mam wyznaczone miejsca do nasadzeń w których bardzo łatwo wyznaczyć miejsce na wysadzenie 1/2/4 sadzonek z zachowaniem odpowiednich odstępów od siebie i sąsiadów.

[@tess1591]

Dziękuję za obszerne wyjaśnienie. Pozdrawiam

[@mariuszpawlik1187]

Witam. Super. Tez to zaczłem robic.Bardzo proszę o kontakt do mnie , chciałbym się wymienic doswiadczeniami. [e-mail] Pozdrawiam Mariusz

[@JedenArZdrowia]

Najlepiej tutaj to i inni skorzystają. Jakiś czas temu założyłem bloga nt. Back To Eden www.backtoeden.pl/ ale trochę opornie mi idzie. Planuję jakiś materiał opisujący co i jak odnośnie tej metody. Jak na razie wkręcam się w permakulturę oglądając i czytając wiele publikacji.

[@tess1591]

Oczywiście postaram się coś napisać na Twojego e-maila jak tylko zacznę wiosną na nich pracować. Pozdrawiam

[@wikaw4896]

Proszę sadzić nasturcję i zobaczy pan ile jest na nich mszycy,tj,naturalne

[@borowik2701]

Super. Brawo i dziękuję. Bardzo profesjonalnie i bardzo motywujące. Też mam zamiar na wiosnę coś podobnego zrobić z tym że o długości 3m grządki. Jaką dałeś szerokość ścieżki między grządkami dałeś? Czy taki wymiar jak wybrałeś jest dla ciebie komfortowy?

[@JedenArZdrowia]

Hej. Zerknij konwersację z Robert Rudnik. 40cm wydaje się w sam raz. Jakbym miał miejsce to może dałbym więcej ale przy niewielkim ogrodzie szkoda :). Powtarzam to w kółko ale szerokość maks 1m bym robił (zależy od osoby użytkującej) ale obecne 1,1m jest trochę niewygodne jak trzeba coś na środku grządki zrobić. Poza tym - im zrobisz wyższą grządkę (wyższe deski) tym bardziej one jakby ograniczają i blokują ruch w kierunku grządki a moim założeniem było w ogóle na nich nie stawać. Na kanale 1YardRevolution gość kiedyś wspominał, że znajoma będąc u niego w ogrodzie weszła na taką grządkę aby coś zerwać to noga zapadła się kilka cali w dół.

[@borowik2701]

A powiedz co do koloru kostki, dzisiaj też byś wziął kolor oliwkowy? Bo wydaje mi się że taki kolor szybko się wybrudzi, a mycie jest bez sensownym marnowaniem czasu. A powiedz jeszcze jak realizujesz metodę square foot gardening na grządkach mniejszych niż 120cm szerokości? No i jeszcze powiedz czy na tych ścieżkach z kostki nie robią ci się kałuże?

[@JedenArZdrowia]

Hehe. Kostka właśnie z tego powodu poszła między podwyższone grządki - w tamtym sezonie wymieniłem część kostki spod garażu (żółtej) na grafitową. Nie chciałem takiej kiedyś bo to zimny/szary kolor a żółty wydawał się pogodniejszy. Niestety jak ma się nieutwardzony dojazd do domu to szybko się brudzi. Nie było w tamtym sezonie konkretnych deszczy/ulew a i zima w tym roku prawie bez śniegu więc na razie nie odpowiem Ci jak to wygląda w bardziej ekstremalnych sytuacjach - na razie nie ma problemów. Kostka leży na ziemi, a ta ma spore "fugi" więc woda nie stoi. Dopiero 1 rok z ogrodnictwem kwadratowym. W następnym sezonie połączę je z bio-intensywnymi uprawami Johna Jeavonsa: kzbin.info/www/bejne/rHOvpoGmh5qphNU Będę robił tak, że jeden cały krótszy rząd (czyli u mnie 3 kwadraty) to jedna uprawa - nie będę się rozbijał na pojedyncze kwadraty jak w ubiegłym roku. Dzięki bio-intensywnej uprawie może uda się jeszcze lepiej zoptymalizować miejsce. Czyli tak: marchewka, cebula, marchewka, por, marchewka, por, seler - na przykład z uwzględnieniem dobrego sąsiedztwa. Obecnie jestem w trakcie oglądania: kzbin.info/www/bejne/ZpmlhoKaq5eppJo - polecam. Sam zamierzam coś podobnego spróbować na większym obszarze niż w kolo domu.

[@conceptbuilde]

Możesz podać wymiary skrzyń

[@JedenArZdrowia]

Jest we wcześniejszym filmie, chyba 1.2x2.0. Szerszych nie polecam.

[@mahamudragrzegorz836]

Witam, czy do budowy skrzyni można użyć starych palet, chodzi mi o kwestie chemii?

[@JedenArZdrowia]

Ja bym nie używał nie tylko ze względu na niepewność czym były zabezpieczone ale ze względu na ich grubość - są po prostu za cienkie. Trzeba by Robsona z kanału Amator Działkowiec spytać ile u niego wytrzymują ale z tego co widziałem to jak jest za długa skrzynia to trzeba ją po środku łapać ponieważ zaczyna się rozchodzić, to raz, a dwa, że tak cienkie deski krócej posłużą. U mnie w okolicy widziałem z grubszych niż moje, zapewne 6x6 albo nawet 8x8 - ładnie to wygląda (akurat taka sporo wyniesiona przed oknem kuchennym, trochę wizytowa) ale zapewne sporo podnosi koszt.

[@vegetablegardengrochzkapus8856]

Z tego co wiem to są impregnowane do warunków zewnętrznych. Takie drewno jest trujące: palety, podkłady kolejowe itd.

[@piterrassopierwszy7494]

Dobra robota.

[@JanKowalski-gs8bg]

Czy ta szklarnia to samoróbka czy gdzieś można ją kupić? Pozdrawiam Dobra robota!

[@JedenArZdrowia]

Szklarnia kupiona: Halls Supreme.

[@borowik2701]

Mam pytanie jak siać warzywa pod taką grubą warstwą zrębek, chyba jakieś 10cm?

[@JedenArZdrowia]

Hej. Chyba wspomniałem, że taka duża warstwa zrębek była nienajlepszy pomysłem. Obecnie mam prawie wszystko ściągnięte. Leży na dużej pryźmie i tam powoli się rozkłada. Na zimę przykryję/osłonię nimi ponownie grządki (a na wiosnę znowu zdejmę - do tego czasu część się rozłoży a dżdżownice mają przez ten czas szwedzki stół). Po 2 latach takie przemyślenia i doświadczenia: Zrębki - ok... ale tylko pod nasadzenia wieloletnie jak maliny, porzeczki, agrest, truskawki, sad. Pod uprawy ogrodnicze - kompost. Ew. cieniutka warstwa 1-2 cm zrębek. Zasypałem całą szklarnię zrębkami. Przy pomidorach nie stanowi to większego problemu bo tutaj wysadzam spore już sadzonki. Jednak trochę się "męczę" z tymi zrębkami. Mam glebę piaszczystą a pomimo tego taka warstwa ok. 10cm trzyma wilgoć bardzo długo. Musiałem przy łodygach poodsuwać zrębki aby gleba wysychała. Na dodatek moje zrębki prawie wszystkie miały taki sam rozmiar coś jak "chipsy". Szybciej się zasklepiają i tworzą taką jakby skorupę. Nawet przy (czerwonych) porzeczkach za duża warstwa to niedobrze. Dwie mi padły - za duża wilgotność podłoża by zbyt dużej temperaturze otoczenia. Trzeba będzie na jesień nagrać jakiś film podsumowujący aby inni nie popełnili podobnych błędów. Reakcja - zasypmy wszystko zrębkami - po obejrzeniu filmu "Back to Eden" nie była najlepszym posunięciem. Póki co "walczę" z tymi zrębkami bo wiem, że za jakiś czas mi się odpłacą. Po obecnym stanie rozkładu w szklarni podejrzewam, że za rok może być już ciekawie (chociaż za rok zrobię tam przerwę i pomidory pójdą do donic). Ps. Obecnie mam ok. 4% materii organicznej w glebie. Za rok na wiosnę powtórzę badanie sprawdzić czy to co robię faktycznie daje efekty. W tym roku dodatkowo do gleby trafiły kwasy humusowe + efektywne mikroorganizmy. Cel: chciałbym zejść z pH z poziomu 8,0 do 7,5 chociaż przy wapiennych glebach jak u mnie może to być niemożliwe. Grube ściółkowanie podobno wyrównuje pH - zobaczymy :).

[@pucserviceplus5765]

Witaj kolego dziękujemy za ciekawe informacje, powiedz skąd kupujesz zrębki? Pozdrawiam

[@JedenArZdrowia]

Ogłoszenia na OLX - zostawiłem kontakt do siebie jakby robili w okolicy. Ostatnio w okolicy zrębkowali u kogoś na posesji i jadąc zatrzymałem się i spytałem co z tym robią i czy nie chcą sprzedać. Kupiłem 5 dużych wywrotek :).

[@magdasylwestra3250]

W moim ogrodzie główny problem to nornice, które podkopują warzywa i zjadają warzywa korzeniowe. Czy mając podwyższone grządki z siatką od spodu pozbyłeś się tego problemu?

[@JedenArZdrowia]

Tak. To był jeden z głównych powodów zrobienia takich grządek. Jeśli chcesz być bardziej EKO to zamiast siatki można by dać warstwę większych polnych kamieni - ale to powiększy dół jaki musisz wykopać. Siatka jest niżej niż poziom gruntu.

[@SuperWujtom]

Ile wynoszą opłaty za badanie gleby ? Pozdrawiam

[@JedenArZdrowia]

W tamtym roku badanie ogrodnicze 53zl

[@JedenArZdrowia]

Jak do ogrodniczego doda się określenie poziomu materii organicznej to chyba coś ok 36zl .

[@kivalos]

Musisz wiedzieć, że badanie metodą uniwersalną ukazuje pH w H2O!! co oznacza, że w większości przypadków jest niższe o 1 stopień! Teraz wiosną zrób nowe badania plus pH w KCL za 9 zł. i warto zrobić mikroelementy. Tragicznie niski poziom potasu! podciągnij do 250mg/l siarczanem potasu. Stosując nawozy siarczanowe automatycznie jakiś kation bazowy poleci z kompleksu sorpcyjnego. I nie przesadzaj z azotem, dopuszczalna norm 170 kg/h a ty masz 250 kg. Czym nawoziłeś szklarnie sód i chlor tragiczny! Pozdro

[@JedenArZdrowia]

Hej. Dzięki za porady. W stacji rolniczej powiedzieli mi, że ziemia do uprawy pieczarek którą nawiozłem mogła mieć PH nawet w granicach do 10pH. Na wiosnę zbadam dodatkowo samo pH gleby poza działką aby dowiedzieć się jakie było bazowo. W tamtym roku próbki niestety pobrałem z jednego miejsca sądząc, że przy tak niewielkim obszarze szklarni nie zrobi to różnicy ale jeśli w tym miejscu rósł pomidor/papryka to faktycznie pomiar mógł być przekłamany. To dopiero 2 rok szklarni - wcześniej rosły tutaj truskawki nawożone przeważnie Azofoską. Zauważ, że poza szklarnią zasolenie jest sporo niższe. Dlatego zastanawiam się czy tak duży wpływ mogła mieć (bardzo) twarda woda (w domu używam zmiękczacza) którą zastąpiłem po badaniu gromadzoną deszczówką i prawdopodobnie udało mi się je wypłukać. Wiosenne badanie powinno rozwiązać ew. wątpliwości - pobiorę próbki z 9/12 miejsc tym razem. Będę chciał powoli odchodzić od nawozów mineralnych doglebowych na rzecz obornika granulowanego, kompostu i ściółkowania. Zobaczymy jak wyjdzie badanie ale sugerujesz odpuścić w ogóle siarczan amonu i tylko potasu użyć? Tak z drugiej strony: aż dziw, że w tak ciężkich warunkach pomidory dają (póki co) radę. Papryka niestety nie.

[@JedenArZdrowia]

Edit. Twarda woda z sieci o 24°dH z pewnością ma wpływ na utrzymujące i podnoszące(?) się pH gleby. Chodziło mi o to, że stosując deszczówkę przy podlewaniu mogłem wypłukać część soli czego nie udawało się stosując (chlorowaną?) wodę z sieci.

[@aleksandrakowalska9083]

Jak lepiej prowadzić ogorki na sznurku czy na siatce? 😊

[@JedenArZdrowia]

Na siatce. Proszę zerknąć krótką dyskusje pod tym filmem: kzbin.info/www/bejne/nZ-TpJWvaLqtrdU . Komentarz zegus2 "ciekawe jak ogórki by się po tym pieły czy nie trzeba by było wkręcac pędów...."

[@aleksandrakowalska9083]

Poleca Pan ściółkowanie zębkami? Chce w tym roku prowadzić warzywniak metoda kwadratową

[@JedenArZdrowia]

​@@aleksandrakowalska9083 Ja z kwadratowej zrezygnowałem (w sensie szachownicy) chociaż zostawiłem sobie linie i wysiewam w rzędach zamiast komórkach. Czyli jeden lub całe dwa rzędy dane warzywo. Taką stricte kwadratową polecił bym jak ktoś ma 1-2 grządki i chce np. dzieci wprowadzić w temat ogrodnictwa. Wtedy można spróbować uprawy "wszystkiego" po trochę. Polecam ogólnie ściółkowanie ponieważ widzę jakie niesie z biegiem czasu rezultaty. Na pewno nie tak gruba warstwa jak ja na początku przy zakładaniu podwyższonych grządek. Śmiało przed sadzeniem rozsady można zaściółkować właśnie to co będzie wysadzane na miejsca stałe z rozsady czyli por, seler, papryka, pomidor, cebula, kapusta itp. a wstrzymał bym się ze ściółkowaniem z tym co wysiewamy czyli buraczki, marchewka, pietruszka, rukola itp. i zrobił to i to cieńszą warstwą niż to co wysadzamy już jak odrobinę podrosną (ew. jak wspominam dalej można wcześniej ale cieńsza warstwa). To co wysadzamy ok. 5cm ściółki, to co wysiewamy 2-3cm. Tam gdzie mamy nasadzenia wieloletnie można grubiej (10cm) ale trzeba uważać aby nie sypać zbyt dużo blisko krzaka bo może zacząć się ukorzeniać. Nie polecam grubszej ściółki do warzyw ponieważ utrudnia one potem trochę prace. Jak zwykle polecam samemu spróbować bo ilu ogrodników tyle opinii i sposobów.

[@JedenArZdrowia]

@@aleksandrakowalska9083 Aha. Jeszcze rozwinę. Zrębek świeżych nie polecam do ściółkowania warzyw. Ja bym je najpierw przekompostował z trawą aby się wstępnie rozłożyły. Można dać ale do upraw które zajmą grządkę przez cały sezon = np. seler. Polecam również do truskawek.

[@aleksandrakowalska9083]

W tym roku spróbuję uprawy kwadratowej zobaczę jak mi to wyjdzie. Na początek dam ok 3 cm zrębek( zawsze można dosypać ) Chcę posadzić bób, kabaczek,cukinię, ogórki?,majeranek,cebulę, dynie ozdobną, fasolkę, cebulę, pietruszkę, marchew,koperek i pietruszkę naciową,sałatę.Na koniec sezonu jarmuż. Mam 2 donice o wymiarach 1m na 2m. Wiec za dużo nie mogę siać. ..😐 Pomidory i papryke będę miała w osobnych pojedynczych donicach.

[@Zosia_sokalska]

Jakie zrębki są najlepsze do warzyw?

[@JedenArZdrowia]

W Polsce najlepsze będą z drzew liściastych poza orzechem włoskim i słyszałem, że i kasztanowiec jest odradzany. Najlepsze będą takie co są maksymalnie okorowane i różnej wielkości. Takie cięte przydomowym rębakiem z gałęzi będą się długo rozkładać.

[@nikitawisniewska.2552]

Spód jest wyścielany folią? Nie ma dżdżownic, nie ma kreta. 😅

[@JedenArZdrowia]

Na spodzie siatka przeciwko kretowi tak że dżdżownice spokojnie śmigają i kret im nie straszny. Ja sobie chwalę ponieważ w końcu nie ma rozkopanych grządek, za to teraz po trawniku ryje jak szalony.

[@RozsądnaPV]

Folia i siatka to chemia? Powietrze tez :) Bez paranoi :)

[@JedenArZdrowia]

To tak jak z nawozami mineralnymi. Wiele osób mówi, że to "chemia". Tak na prawdę dla rośliny nie ma znaczenia skąd pochodzi pierwiastek - nie ma "sztucznych" pierwiastków :). Pierwiastek to pierwiastek - kropka :). Jedyna różnica to fakt, że nawozy mineralne zawierają już pierwiastki w formach przyswajalnych przez rośliny które rośliny mogą sączyć niczym pacjent podłączony do kroplówki. W przypadku zdrowej gleby to bakterie i inne mikroorganizmy przy współpracy z rośliną dostarczają jej pierwiastków (w przyswajalnej formie) takich jakie w danym momencie roślina potrzebuje. Z tego co czytałem (w uproszczeniu) to roślina wysyła sygnał do gleby jakiego pierwiastka potrzebuje i za pomocą korzeni "karmi" odpowiednie bakterie które to w zamian dostarczają jej wymagany pierwiastek. Jeśli stosujemy nawozy mineralne jako główne źródło pokarmowe dla roślin to dodatkowo przyczyniamy się do zwiększenia zasolenia gleby - poza tym roślina już nie potrzebuje się wysilać ponieważ wszystko dostaje na tacy - tak więc i życie w glebie "obumiera". Poza tym: tutaj jest ciekawy wykład: kzbin.info/www/bejne/j162f4OtjraFZ5I Przy pH 3,5-4,5 gleby metale ciężkie stają się rozpuszczalne w glebie i są przyswajalne przez rośliny. Ja mam pH w granicach 8,0. Z drugiej strony. Co jakiś czas dowiadujemy się, że kolejne pierwiastki jak np. nikiel w śladowych ilościach mają wpływ na rozwój roślin. Obecnie mamy NPK (azot, potas, fosfor) + wapń, siarka, magnez oraz mikroelementy jak: miedź, molibden, mangan, żelazo, cynk, bor i z biegiem czasu pewnie i inne zobaczymy w nawozach mineralnych. Mogę się mylić oczywiście bo zajmuje się tym amatorsko.

[@magicznadama577]

1 ar to 10m×10m tu chyba jest więcej.

[@JedenArZdrowia]

Samego ogrodu akurat jest niewiele mniej niż 100m2. "Sadu" nie brałem pod uwagę.

[@sekakk7746]

Kiedyś miałem podwyższone grządki ale jednak lepsze sa tradycje - sam zobaczysz za kilka lat............

[@JedenArZdrowia]

Koło domu zrobiłem podwyższone. W innym miejscu gdzie będzie ich zdecydowanie więcej zakładam tradycyjne.

[@violettacybulska]

A mógłbyś rozwinąć temat? Bardzo potrzebuję informacji polegającej na obiektywnym porównaniu obu metod

[@konradkudzia28]

Polak to zawsze "ogrod" betonem wylozy....

[@robertrudnik8121]

Kontrowersję moją budzi ta kostka między grządkami - wygląda schludnie. Wg mnie powinny być większe odstępy tak aby kosiarka się mieściła. Ścieżki zasypać zrębkami. Będą się pojawiały chwasty (dadatkowo wzpogacające glebę) , tworzyła dodatkowa gleba. Z obszaru ścieżek rośliny z grządek będą czerpać składniki odżywcze - plony większe. 2 - 3 do roku przejechać ścieżki kosiarką - najlepiej bez kosza. Ogólnie super robisz.

[@JedenArZdrowia]

Kostka jest dlatego aby deski nie dotykały bezpośrednio ziemi - dzięki temu zwiększy się ich żywotność. Poza tym - grządki znajdują się zaraz obok domu - jak trzeba było na szybko wyskoczyć po koperek lub inne zioła do obiadu to albo nanosiło się piasek z ziemią albo jak była pogoda deszczowa to była ciapa. Dlatego pomiędzy kostkami zdecydowałem się również wyłożyć kostkę. Odstępy to ok. 38cm - tyle wyszło tak aby 3 takie same grządki się zmieściły. Wiaderko się mieści, taczką nie potrzebuję wjeżdżać. Tak jak mówisz planuję zrobić w innym miejscu. Grządki zwykłe szerokości 80cm, pomiędzy grządkami ścieżka 40cm zasypana zrębkami. Grządki może wyjdą lekko podniesione ale bez desek. Zrębki na ścieżkach to środowisko zdominowane przez grzyby i myślałem aby służyły za taki miniaturowy rów konturowy (ang. swale). Na grządkach rośliny jednoroczne więc gleba zdominowane głównie przez bakterie czyli kompost dokładany co roku + ściółkowanie. Przy grządce 80cm zakładam, że rośliny będą wchodzić delikatnie w ścieżki skąd dodatkowo będą dzięki grzybom pobierać składniki pokarmowe z takiej połączonej sieci ścieżek. Na razie taka jest ciągle udoskonalana koncepcja - im więcej czytam nt. permakultury tym więcej zaczynam rozumieć jak to działa.

[@robertrudnik8121]

Ja robię szerokość grządek ok . 110 cm - tak aby móc sięgnąć do środka ze ścieżki. Główny koszt grządki to deska wokół więc znacznie obniżam koszt. Myślę że w przyszłości chyba będę dawać obramowania betonowe np takie jak do kostki - trwałość - koło domu tak zrobiłem i to działa.

[@borowik2701]

No właśnie chodzi też o wygodę i estetykę, taką ścieżkę z trawy trzeba będzie kosić co tydzień, zielsko będzie pobierać a nie oddawać składniki odżywcze z gleby, po każdym deszczu chlapa albo błoto, a jakby zasypać ścieżkę zrębkami to co roku trzeba będzie tych zrębek dosypywać bo się będą ugniatać, wsiąkać w grunt i się rozkładać i będzie ich coraz mniej, więc to stałe i nieuniknione koszty, a kostka raz i masz twardo, krety też nie będą dziur robić jeśli kostka będzie dość gruba jakieś 6cm. Tak myślę że kostka to same plusy mimo że mało ekologiczna. Zastanawiam się jak na wiosnę w błotnej glebie ją położyć.

[@perma-kultura]

Zamiast stosować środki typu lakierobejca do konserwowania drewna, spróbujcie starej, japońskiej metody shou sugi ban. My tak "traktujemy" drewno od lat, ekologicznie i bezpiecznie @

[@JedenArZdrowia]

To olej do drewna więc trochę "bezpieczniejszy"

[@WiejskieInspiracjePL]

Super film i bardzo cenne informacje. Daję suba i łapkę w górę. Zapraszam też do subskrybowania mojego kanału - właśnie kupiłem gospodarstwo i biorę się za ogród...

[@JedenArZdrowia]

Widziałem wcześniej - spory kawałek gruntu. Może ciut za dużo - sporo pracy trzeba będzie włożyć. Ja będę w tym roku działał na 26 arach - tylko (leśny i warzywny) ogród.

[@WiejskieInspiracjePL]

@@JedenArZdrowia Za dużo? Ja płaczę, że za mało... ;) A to, że pracy trzeba będzie włożyć? W końcu o to chodzi i w tym cała radość i zabawa ;) Poza tym wiesz - zawsze można uprawiać część. Posiadanie większej ziemi ma jednak sporo plusów, znacznie więcej niż minusów. Zobaczymy jak to nam będzie szło w trakcie ;) Ale jestem dobrej myśli i pełen zapału.

[@JedenArZdrowia]

​@@WiejskieInspiracjePL Z jednej strony "ziemia jeść nie chce, może leżeć", z drugiej mawiają aby mierzyć siły na zamiary aby nadal to co robimy cieszyło a nie męczyło. Proszę tylko tej ziemi tam nie orać ;]. Nie wiem jak się rejon nadaje ale przy takiej ilości ziemi pomyślał bym o jakiejś mini winnicy :). Sam planuję w tym roku założyć w wersji mikro.

[@WiejskieInspiracjePL]

@@JedenArZdrowia Orać nie będę, co najwyżej fragmentami - tam będzie wszystkiego po trochu ;)

[@ДжоБайден911]

i tak nikt tego nie przeczyta

[@j.w.4980]

Prawie wszystko wszystko fajne ale te ohydne betonowe kostki to jak wieprze między perłami.Albo naturalne grządki albo beton

[@ha-zo1719]

Po co te angielskie wtręty. Nie można czystą polszczyzną?

[@JedenArZdrowia]

Jeśli coś jest z języka angielskiego to warto to wymówić tak jak brzmi w oryginale.