JESTEM NA CHWILĘ

[@grzegorzanka5154]

Nie rozumiem, mówisz że tego nie czujesz, że uważasz że to nie ma sensu itd, a z drugiej strony mówisz że nie rezygnujesz z youtuba🤔

[@NatkaNatka-yb4jy]

Bardzo miło Cię widzieć. Twoje filmy były moimi ulubionymi. Mam nadzieję że czasem coś nagrasz. Trzymaj się cieplutko 😘

[@irmina1921]

Podkreślasz, że nie czułaś/czujesz presji związanej z tym, że miałaś "tam jakichś swoich widzów" i musisz nagrać filmik wyjaśniający. Nie lubię takiego podejścia. To jest olanie ludzi, którzy Cię lubią, oglądają, czekają na Twoje filmy. Nie zrozum mnie źle. Ja nie twierdzę, że jak zaczęłaś nagrywać na yt, to powinnaś to robić w nieskończoność. Każdy ma prawo zrezygnować i widzowie muszą to uszanować, ale znikanie bez słowa jest słabe. Takie jest moje zdanie i dobrze, że mimo braku presji jednak nagrałaś filmik wyjaśniający. Wszystkiego dobrego. Pa

[@SylwiaGuzowska]

Dzięki za Twoją wiadomość :) Szanuję Twoje zdanie choć ja tak tego nie odbieram. Buziaki!

[@aniaszczudlinska4344]

Kochana niech się dzieje najlepiej!!!

[@AniolNaResorach]

Doskonale Cię rozumiem... rób tak jak czujesz i bądź szczęśliwa.

[@wandabazior7718]

Obejrzyj kanał Mama lama zobacz jak pięknie dzielą się ty, co a raczej Kto jest dla nich najważniejszy. Dojrzałaś. Zasadą naszego postępowania, słów i uczynków powinno być, czy niosą one jakieś dobro. Życzę rozwoju duchowego.

[@aferka93]

Nie rezygnuję z youtuba, ale nie będę już nagrywać. Wtf? To się kupy nie trzyma

[@SylwiaGuzowska]

A wszystko zawsze musi się trzymać "kupy" ? Nie :) Nie rezygnuję z youtuba, jestem tu, będę czasami odpisywać, a przede wszystkim zostawiam sobie otwartą furtkę. Kto wie czy jutro nie zechcę czegoś nagrać? :) Buziak.

[@ukaszkrupa8904]

Hej pozdrawiam.

[@SylwiaGuzowska]

Pozdrawiam :)

[@patrycjalusa1097]

nie rozumiem tego filmu bo dowiedziałam się,że Sylwia przestanie nagrywać a teraz jest film na kanale

[@olaolur]

Hej Sylwia, trochę Cię rozumiem. Co prawda ja się nie modlę i u mnie moje przemyślenia nie są uwarunkowane religią, ale myślę, że każdy jutuber ma taki czas w którym kwestionuje swoją działalność w sieci, czy to ma sens, czuje się w jakiś sposób ogołocony. Ja oddzielam moje życie prywatne od kanału dla spokoju ducha, natomiast w chwilach kryzysowych, gdy 'uwierała' mi rozpoznawalność, czy ogólnie fakt, że ktoś słucha moich przemyśleń (miałam w głowie, że to są MOJE myśli i że po co tyle osób ma to słuchać), albo ogląda część mojego mieszkania... wiesz co pomyślałam, że nie robię tego tylko dla siebie i zaczęłam poruszać tematy, które dodają ludziom otuchy, skrzydeł, dają refleksje, coś z przekazem. Nie musi się to skupiać na tym co mam w szafce i że zapraszam ludzi na dzień ze mną. Od razu lepiej się czuję. Nie czuję tej takiej 'odrazy' do samej siebie, że pokazuje moje życie w sieci :) Pewno ludzie którzy to czytają łapią się za głowe, ale każda osoba mniej lub bardziej publiczna czasami kwestionuje to co robi, mimo że to kocha. Uważam, że masz potencjał by przemienić tego youtube z prywatnego pamiętnika na coś co może po prostu 'służyć' ludziom, może jakiś biznes? :) Może byś czegoś uczyła? Masz wyczucie stylu, może jakieś stylizacje, własny sklep z pięknymi sukienkami... Nie wiem... wymyślam, bo bardzo lubiłam przychodzić do Ciebie na kanał i po prostu kombinuję by znaleźć coś dla czego mogłabyś tu zostać. Ale ogromnie szanuję decyzję, mniej więcej wiem jakie to uczucie i liczę, że może kiedyś wrócisz z nowymi pomysłami pozbywając się przy tym uczucia nadbagażu:) Jesteś jedyna w swoim rodzaju i youtube straci na wartości bez Twojej obecności. Bądź zdrowa

[@SylwiaGuzowska]

Hej Kochana, dzięki za odpowiedź! Tak ogólnie i starając się jak najkrócej, to nawet nie było to, że ja cokolwiek zakwestionowałam. Wiem, że to dziwnie brzmi i trochę "kupy" się nie trzyma, ale wiem że mogłabym nagrywać, stworzyć coś innego, założyć biznes i pewnie to byłby super pomysł, aby nie zaprzepaścić tego co stworzyłam przez tyle lat. Tylko to przyszło od środka, tak że nie umiem tego wyjaśnić, nie czuję się częścią internetu na wszystkich poziomach, tak jakby nie czuję już siebie w nim :) Buziaki Kochana!

[@olaolur]

@@SylwiaGuzowska Oj tak, są sprawy, które się po prostu czuje

[@Afrodyta-dd9go]

Tak myślałam że to ma związek z ta nowenna ona jakoś dziwnie Cię odmienila,jakby Cię przerazila i boisz się jutra, ale swoją drogą jak 2 lata temu odkryłam yt i te wszystkie filmiki zastanawiałam się "what?"po co to ludzie robią? W głowie mi się nie mieściło, teraz stało się takie normalne, ale sama nigdy bym się nie zdecydowała na takie obnazanie się swojej osobowości swojego życia, także poniakd rozumiem Ciebie, a z drugiej strony polubiłam Ciebie jak to tak można nazwać i troszkę szkoda że rezygnujesz Ale wiadomo nie mam zamiaru namawiać, wszystkiego dobrego;),może czasem daj znać tak ogólnie czy wszystko ok

[@agnieszkamacik3798]

Tak się ucieszyłam....i tak zrobiło mi się przykro :( Wrzuć coś czasem :)

[@zofiazofia5934]

Sylwio jestes cudowna i tak nie przestane myslec o Tobie.

[@CantandoOK]

Fajnie, że wróciłas👍

[@aliceem7723]

skasowałaś profil na Instagramie?

[@bambo7532]

Miło widzieć Twój nowy filmik! Ale wierz mi: dojście do wniosku(że YT to nie dla mnie), to nie jest "zasługa" nowenny. U mnie ostatnio też wydarzyło się kilka dziwnych rzeczy - a żadnych nowenn nie odmawiam... Więc jak to wytłumaczyć? Wierzę w Ciebie - i prawda jest taka: zacznij myśleć realnie, nie ma żadnego szatana (!) - a szatanami są ludzie. To ludzie innym ludziom potrafią zgotować piekło na ziemi. Najlepszym tego przykładem jest obóz w Oświęcimiu i inne obozy (również współczesne obozy pracy) oraz wojny wszelakie. Jesteś bardzo mądrą osobą i wiele osób z YouTuba jest "bladych" przy Tobie. To, że doszłaś do wniosku, iż KZbin i "twórczość" przestała Cię kręcić, to nic innego, jak oznaka... mądrości. I teraz możesz mi nie uwierzyć, ale ja z moją żoną już 2 - 3 lata temu o tym rozmawialiśmy sobie, że ogromny % vlogerów z YT się "wypali". Naprawdę doceniam Cię za to, że jako jedna z niewielu masz solidną odwagę o tym powiedzieć publicznie. Niestety (albo stety?), ale tak to działa. Ludzie opowiadają o swojej codzienności - a z czasem zaczyna ich to nudzić. Z prostego powodu: no bo ileż można opowiadać o tym "w koło Macieju" : co dziś jadłam, gdzie byłam i co robiłam. I powiem Ci szczerze: jeszcze wielu innych vlogerów i vlogerek myśli tak samo jak Ty - ale nie mają cywilnej odwagi powiedzieć o tym głośno, lecz "tuszują" to i maskują sie , rzekomo udając, że "trzymają poziom". Ale tak naprawdę, to się powoli "wypalają" - wcześniej lub później oni sczezną gdzieś... Poza tym: przyjdą nowi i młodsi vlogerzy, z ciekawszymi pomysłami na vlogi, ze "świeższymi" głowami - a tych "starych" vlogerów kto zechce oglądać ? Chyba jedynie garstka sympatyków. Powiem Ci tak: wiele razy z moją żoną planowaliśmy zrobić ekstra vlogi o życiu osób niepełnosprawnych - podobnych, jak Bartek z Bogusią, jak Otra Vida... I na pewno były by to vlogi o wiele bardziej "mega", niż Anioła na resorach - były by "z przytupem" i z ekstra humorem, z fajną muzyczką i tańcem, miażdżąco lepszym scenariuszem, niż AnR. Miałem już gotowe scenariusze nawet - i było ich przynajmniej kilka. Ale wiesz czemu tego nie zrobiliśmy? Ano właśnie dlatego, że boimy się "wypalenia vlogowego". Boimy się, że po kilkunastu odcinkach zabrakło by nam megaPomysłów na ekstra filmiki. Boimy się tego, że bylibyśmy, jak akcje na giełdzie: lecą w górę bardzo szybko - a potem spadają na łeb , na szyję w dół. Wolę sobie prowadzić spokojny kanał - i tak już przez ponad 10 lat - kanał spokojny i stabilny - ale wiem i czuję, że mam jeszcze mnóstwo do zrobienia i "wypalenie" YT szybko mi nie grozi, bo mam jeszcze z tysiąc pomysłów. Na koniec życzę Ci: Bożej Opieki oraz dużo zdrowia i tego, aby medycyna nadal robiła ogromne postępy w zwalczaniu Twojego schorzenia. Szczęść Boże ! :-)

[@kosmetyczneinspiracje6038]

Sylwuś!!!tak się cieszę ,że jesteś!!! Pocieszko moja:)

[@SylwiaGuzowska]

Ale mi miło ♥

[@user-wk4iz5ig8b]

MIŁO CIĘ WIDZIEĆ♥️♥️♥️

[@lenkaa618]

Rozumiem Cię i szanuję wybór. Ja też od pewnego czasu czuję jakby przesyt wszelkimi mediami społecznościowymi, straciłam potrzebę wrzucania zdjęć, "bycia" obecną i zauważaną, a takze bycia na bieżąco ze wszystkim co się tam dzieje. U mnie to chyba przyszło po prostu z wiekiem :) nie ukrywam, ze lubię wciąz ogladac te wszystkie luźne filmiki youtuberek, haule, urządzanie mieszkania itp. ale sama nigdy nie chciałabym az tak upubliczniać swojego życia. Pozdrawiam cieplutko :)

[@PepeInRedAndGreen]

Fajnie, że się odezwałaś, dobrze wiedzieć, że wszystko u Ciebie w porządku. Szkoda, że prawdopodobnie nie będziemy Cię już oglądać, bo emanuje z Ciebie pozytywna energia :) Ale oczywiście rozumiem powody. Ja też nie odczuwam potrzeby, by publikować filmy na swój temat w internecie. Życzę wszystkiego dobrego i powodzenia w leczeniu SMA 💓 (Podpisałam petycję i czekałam na wieści na ten temat od Ciebie. Mam nadzieję, że może jednak wrzucisz czasem jakiś update 😊 ).

[@niemodna7119]

Akurat moja droga takich osób jak Ty potrzeba w tym materialistycznym świecie wyzutym coraz bardziej z istotnych prawych postaw ... młodzi ludzie wchodzą w świat obserwując yt , i wzorując się na nic nie wartych tworach nastawionych na zarabianie . Brakuje ludzi szczerych i otwartych na drugiego człowieka , a nie na to ile z czego można by tu wyciągnąć dla siebie kasy :(

[@PoprostuKLis]

OOO jak SUPER!!!! :)) Super, że nagrałaś filmik, dobrze cię tu widzieć i słyszeć. Bardzo lubiłam twoje wycieczki (story) po Szczecinie.

[@Damian-bb1zt]

Nie przejmuj się pierdołami, rób to co robisz,bo pomagasz.Dzięki!

[@mariaswietek8270]

Rozumiem Cię ❤ Trzymaj się ciepło!

[@lucius10]

Ponad 3 miesiące! Instagram masz zablokowany. Jak Ci się nie chce to się nie zmuszaj. Na internecie świat się nie kończy. A może właśnie poza nim się zaczyna? Szkoda że nic nie mówisz o swoich nowych studiach...

[@SylwiaGuzowska]

O właśnie :) Dawno nie zaglądałam na swojego yotuba stąd te braki w informacjach :D Taaak, instagram zablokowałam kilka miesięcy temu :)

[@rafaelle99]

A może powód jest inny. Kiedyś Pani miała dużo czasu, bo nie pracowała Pani. Nagrywanie wypełniało czas i dawało jakiś tam zysk. Nawet jeśli niewielki, to jednak jakiś tam był. Nagrywanie to był więc sposób na zarobek i na podniesienie poczucia własnej wartości. Może też dawał jakąś szansę na pracę. W końcu jest to jakieś doświadczenie i umiejętności, którymi mogła Pani wykazać się. W tej chwili Pani pracuje, ma jakieś plany, pojawiła się szansa na lek i w sumie nagrywanie nie jest już po prostu potrzebne. To nie modlitwa Panią odmieniła, ale zmiana sytuacji życiowej. Nie nagrywa Pani, bo nie jest to potrzebne, czyli nie ma już na celu zaspokojenia tych potrzeb, które zaspokajało wcześniej. Poszła Pani naprzód, ma inne cele, innymi sprawami jest zajęta nagrywanie jest uciążliwe. Zysk jakiś tam był, al nie na tyle duży żeby teraz, kiedy jest praca był wystarczający do poświęcania czasu. Poza tym pewnie nie chce Pani tego robić, bo nie chce Pani żeby ludzie z pracy, z nowych studiów i nowi znajomi oglądali to i wiedzieli za dużo o Pani życiu. Być może liczy Pani na lek, na powrót do sprawności, na relacje z mężczyznami i nie ma potrzeby żeby ludzie wiedzieli o Pani życiu. Przy dużych zyskach nagrywanie i cena jaką się płaci mogłaby Pani udźwignąć, ale dla paru groszy po prostu w obecnej sytuacji szkoda jest czasu życia i ryzyka, które ze sobą to niesie, bo przecież nie wiadomo kto, kiedy i po co to wykorzysta. Bardzo lubiłam Panią oglądać, do dawała Pani wiele radości, tzn. Pani radość, uśmiech miały pozytywny wpływ na mój nastrój. Chciałabym żeby pani nagrywała, ale w Pani sytuacji też tego nie robiłabym. Zysku nie ma, czas absorbuje i niepotrzebnie ludzie za dużo o Pani wiedzą. Lepiej poświęcić się pracy, a czas wolny wykorzystać na prywatne życie, na założenie rodziny, zakup mieszkania. A jeśli nie ma odpowiednio dużego zysku, to po co marnować czas na nagrywanie i w sumie za bezcen sprzedawać swoje życie, tym bardziej, że wszystko w przyszłości może być użyte przeciwko Pani.

[@SylwiaGuzowska]

Jedyny powód to ten o ktorym mówię w filmie 😊 nie ma co snuć zbyt wielkich teorii, bo jak jest opowiedziałam.

[@rafaelle99]

To nie moja sprawa dlaczego Pani nie nagrywa. A Pani nie ma obowiązku tłumaczyć się. Ale jeśli już Pani chce się tłumaczyć, to po prostu ten z modlitwą jest irracjonalny, to trochę tak, jakby Pani powiedziała, że to Marsjanin podpowiedział.

[@literatunek]

Najważniejsze, to żyć w zgodzie ze sobą, być blisko siebie i swoich potrzeb. Bardzo szanuję Twoją decyzję i Twoje podejście. Po prostu dobrze Cię znowu widzieć, stęskniłam się za Tobą, kochana

[@0000nie]

A może to tez ma związek z tym, że teraz pracujesz i masz mniej czasu i inne priorytety? Ja odkąd pracuję zupełnie zmieniłam np.to jak spędzam czas wolny

[@SylwiaGuzowska]

Nie nie,to nie praca :)

[@krysiakrysiak2068]

🍀 1% przekazany

[@KALINARODZINA]

Rozumiem Cię każdy przechodzi różne etapy w swoim życiu duchowym i w ogóle mimo to mam nadzieję że będziesz częściej nagrywać😊😘❤

[@Dora0602]

Dobrze Cię tu widzieć 😊 Pozdrawiam ciepło 💓

[@SylwiaGuzowska]

Pozdrawiam również Kochana :)

[@bozenawrzosek8305]

Sylwia dziękuję za ten film. Tylko wyjątkowi ludzie uczą się całe życie przeciętni uważają że wszystko już wiedza. Pozdrawiam i już tęsknię

[@ag_nieszek7832]

Wprowadziłaś tyle dobra na YT! Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócisz ze zdwojoną siłą 😊🌹

[@renataw9746]

Dzięki Tobie odmawiam Nowenna Pompejańską. Dziękuję.

[@SylwiaGuzowska]

Bardzo mi miło! I nie zrażaj się, że czasami intencja może się nie spełnić :) Czasami w naszym życiu zachodzą zmiany, które są dla nas lepsze, a o których wcześniej w ogóle byśmy nie pomyśleli :) Nic nie dzieje się bez przyczyny ♥ Powodzenia - ja też myślę o kolejnej noweenie (jeszcze przed listopadem) :)

[@sylwaaaaa4192]

Coo ?? Ahaa

[@promien7618]

👍

[@decualtiness2949]

Tak myślałam, że Twoje zniknięcie miało związek z Nowenną. Powodzenia. To pewnego rodzaju świadectwo:-) pozdrawiam 😃

[@SylwiaGuzowska]

Można tak powiedzieć :) Pozdrawiam :)

[@mayalasocka4399]

ja nie rozumiem po co ten filmik wrzucasz i zawracasz ludziom glowe? jesli chcialas sie pozegnac to powinnas to zrobic kilka miesiecy temu. Nie chcesz nagrywac, to nie nagrywaj, nie sadze, zeby ktos mial z tym problem.

[@SylwiaGuzowska]

Dziewczyno to nie oglądaj, diabeł Ci na filmik kliknął czy jak? ;)

[@Anna-yd8bv]

A może jakieś proste przepisy pt. Gotowanie z Sylwią :) Pozdrawiam

[@SylwiaGuzowska]

nieee :) pozdrawiam :)