Joanna Flis - rozmowa o książce Viktora Frankla „Gdy życie zdaje się nie mieć sensu".

[@karolinawellb]

Joanna Flis ❤ Jak zawsze w punkt! Uwielbiam i jestem mega wdzięczna!

[@zielonogorska]

Bardzo dobra rozmowa. Dziękuję obu Paniom

[@pawealeksandrowicz5330]

Dziekuje za tę rozmowe.

[@annapawowska6527]

Dziękuję💚🧚‍♀️

[@beatas9598]

Dziękuje ❤☀️

[@monikajurkin7836]

Ależ mądra rozmowa. Obie dziewczyny wiedzą o czym mówią:)

[@danahepnar3019]

❤

[@annakepinska5263]

patrząc na życie całościowo to ono samo w sobie nie ujawnia żadnego sensu ,rodzimy się jak każde inne zwierzę ,dorastamy ,przedłużamy gatunek a potem umieramy,po drodze głównie cierpimy ,jesteśmy jednym z trybików w maszynie istnienia świata ,nasze życie nie jest więcej warte od życia innych istot żywych i jak odchodzimy świat się nie wali,nasze istnienie też jest dla niego bez znaczenia, jakbyśmy się nie urodzili machina kręciłaby się dalej,żebyśmy nie wiem co robili nie ujawni to sensu istnienia, wszelkie działania to nie odkrywanie sensu , ale sposób na spędzania życia i wmawianie sobie że to jest ten sens ,takie samooszukiwanie się,jest w nas odwieczna potrzeba poznania przyczyny i celu ,taki mamy mózg ,więc szukamy obłędnie ,a to wymyślamy boga,a to idziemy w jakąś duchowość, żeby tylko uciszyć prawdę,nie wiemy i nic nie wskazuje na to żebyśmy odkryli po co to wszystko istnieje , wszystkie teorie filozofów czy innych myślicieli nic nie wyjaśniają ,są pustą gadaniną,gdyby człowiek nie miał wbudowanego strachu przed śmiercią i woli życia pomimo przeszkód to zapewne nie trwał by na tym okropnym świecie ani chwili,moim zdaniem szkoda czasu na kopanie się z koniem,po prostu żyjmy ,najlepiej jak potrafimy,cieszmy się że jesteśmy i nie zatruwajmy sobie życia pytaniami które są po za zasięgiem naszych możliwości

[@sylwiasilva]

Dokładnie. Sensem życia jest samo życie

[@B89973]

Polecam również rozmowy, wywiady i wykłady dr.Soleckiego, znawcy logoterapii i Frankla.

[@agnieszkabendowska981]

Tak dokładnie ja też polecam kanał LOGOCAFE 👌💪👍

[@PawełMichalski-o1l]

zawsze sobie cenię wiedzą, która dzieli się Pani Joanna ale jednak upieram się żeby mówić, że Frankl nie tyle był więźniem obozu koncentracyjnego, co ofiarą holocaustu. Zresztą pozostali wiedeńczycy też byli Żydami. jaki sens ma przemilczanie tego faktu? Żaden element naszej europejskiej mozaiki nie może być wymazywany z historii - ja nie widzę w tym sensu. Bezsensu wspieramy nacjonalistyczne urojenia i wizję historii, w której wszystko było "nasze" i tylko nasze prawa do ziemi, ojczyzny, domu, granicy, bezpieczeństwa, godności są "naturalnie" respektowane.

[@andrzejfrontkiewicz6880]

Światy ktore nie pasują do światów? trud i zrozumienie w toku ? Siekierka i kijek ?ustroje , gotowość?