Joanna Płonka, "Cyrk nocą"

sł .Agnieszka Osiecka, muz. Jacek Mikuła
Koncert Finalistów 19. Konkursu "Pamiętajmy o Osieckiej", Muzeum Powstania Warszawskiego, 24.09.2016r.

[@PaweSzulczewski]

Nie potrafię przestać tego słuchać. To jest piękne. OK, co z tego, że może nie było idealnie „w nutę”. Albo było idealnie w klimat. To wykonanie jest hipnotyzujące. I taka powinna być właśnie muzyka, szczególnie ta, która jest grana na żywo.

[@zuzaa8784]

Piękne wykonanie! edit: nie mogę przestać tego słuchać 😊

[@dominikstuldych6482]

Magicznie! Najlepiej! Gratuluję wykonania - w mojej opini - majstersztyk!

[@miksosnowy1038]

lubię słuchać tego wykonania :) tekst: Zmarłe konie w cyrku straszą, gdy zapada noc, Popatrz, jak areną biegnie cień. Byłem piękny, byłem młody - śpiewa nocny koń, Resztę mej urody zmyje DZIEŃ. Póki macie siebie - ciebie, Szklankę nocy, kromkę dnia. To orkiestra jeszcze w sercach gra. Póki jadą Wasze wozy, Pośród czarnych łąk. To się w końcu zawsze znajdzie port. Póki jeszcze żadna bujda, Nie zatruła Wam dusz. Nie zabraknie dla Was słodkich róż. Póki świecą światła rampy, I choć został jeden widz. To do szczęścia nie potrzeba nic. Nocą słychać w cyrku hałas pękających serc, Znowu ktoś cyrkówkę kocha mniej. Rankiem zmiecie stare serca pracowity stróż, I przeminie echo śpiewki tej. Póki macie siebie - ciebie, Szklankę nocy, kromkę dnia. To orkiestra jeszcze w sercach gra. Póki jadą Wasze wozy, Pośród czarnych łąk. To się w końcu zawsze znajdzie port. Póki jeszcze żadna bujda, Nie zatruła Wam dusz. Nie zabraknie dla Was słodkich róż. Póki świecą światła rampy, I choć został jeden widz. To do szczęścia nie potrzeba nic. Póki mamy siebie - ciebie, Szklankę nocy, kromkę dnia. To orkiestra w sercach gra. Póki jadą Nasze wozy, Pośród czarnych łąk. To się w końcu zawsze znajdzie port. Póki jeszcze żadna bujda, Nie zatruła Nam dusz. Nie zabraknie dla Nas słodkich róż. Póki świecą światła rampy, I choć został jeden widz. To do szczęścia nie potrzeba nic. Póki macie siebie - ciebie, Szklankę nocy, kromkę dnia. To orkiestra w sercach gra. Tekst pochodzi z www.tekstowo.pl/piosenka,maryla_rodowicz,cyrk_noca.html

[@dorak8]

To jest finał tego konkursu? Ale słaaaaaabo. :/ Nie kumam dlaczego niektórzy w ogóle wchodzą na scenę. Ani nie rozumie piosenki, ani nie ma głosu wybitnego. Bardzo, bardzo słabe sztuczne aktorstwo. No po co to jest? Do tego fałszywie, żaden dźwięk nie jest trafiony! Niektórzy powinni się zastanowić zanim wejdą na scenę i zabiorą słuchaczowi te 5 minut z życia. Beznadzieja!

[@joannamaria481]

Każda opinia cenna. Przyznam, najczyściej tutaj nie było. A piosenkę rozumiem, może po prostu inaczej niż Ty. Pozdrawiam!

[@ulotnachwila6092]

Joanna Maria Płonka a mnie się od razu spodobało, mimo nieczystości

[@maciejmuszalski6257]

Bardzo niesympatyczny sposób wyrażania opinii. Jestem w szoku, że tak pisze nie znawczyni z gimnazjum i okolic, tylko piosenkarka z dorobkiem, która przecież powinna rozumieć takie zjawiska jak na przykład trema. A do tego oceniać występ, a nie człowieka. Posłuchałem trochę Pani wykonań i już nie mam ochoty do nich wracać, natomiast tu jestem od wczoraj częstym gościem. W wykonaniach pani Joanny, mimo niedoskonałości (chociaż aktorstwo trudno oceniać tam, gdzie go nie ma, bo - jak sądzę - być nie miało) tkwi niesamowity magnetyzm, a sama barwa głosu jest przecież piękna i brzmi jak u zawodowej aktorki. Mam nadzieję, że przez takie komentarze J.P. nie zwątpi w siebie, bo - moim zdaniem - jest znakomita. Pozdrawiam wszystkich.