Kamień czy skała? I czy są potrzebne w konserwacji zabytków?

Mogłoby się wydawać, że miasto takie jak Wrocław, to ostatnie miejsce, gdzie można opowiadać o geologii. Przecież nauka ta jednoznacznie kojarzy się z pracą w terenie. Nie ma nic bardziej mylnego… Wprawne oko przyrodnika niejedną ciekawostkę dostrzeże w otaczających budowlach. I tak również stało się w trakcie wizyty w Gmachu Głównym Uniwersytetu Wrocławskiego. W trakcie filmu dowiecie się jaki kamień (czy może skała?) można odnaleźć w budynkach Uniwersytetu Wrocławskiego i skąd tam trafił!
www.ing.uni.wroc.pl
www.geogr.uni.wroc.pl
www.uni.wroc.pl
www.rekrutacja.uni.wroc.pl
www.sudeckazagroda.pl/
Projekt finansowany ze środków MEiN z programu "Społeczna odpowiedzialność nauki" nr SONP/SP513163/2021
#geologia #geografia #UniwersytetWrocławski #konserwacja #zabytki #architektura #skala

[@piotrkurek9289]

no nie... znowu ktoś szermierzowi szpadę ukradł....

[@listener-kv8rr]

O co by tu zapytać? Kiedyś wpadł mi w ręce otoczak, który w mojej garści zaczął się rozpadać w pył. Można go było zetrzeć w dłoniach jak próchno. Z tego co pamiętam był bogaty w mikę, te czarne połyskujące blaszki. Ciekawe, że został obrobiony przez wodę lub lodowiec, oparł się działaniu czasu, słońca, wiatru i mrozu pomimo tego, że był taki nietrwały. Co to było?

[@sprawyprzyziemne5298]

Na podstawie samego opisu i kontekstu regionalnego (gdzie ten 'kamień' był zebrany?), trudno jednoznacznie stwierdzić. Tym niemniej po stanie zachowania - skała jednak nie oparła się działania czasu i efekt który ostatecznie był widoczny to właśnie mocno zaawansowane procesy wietrzenia. Jeśli to był otoczak, bogaty w ciemna mikę, to zapewne mógł to być jakiś narzutniak skandynawski.

[@listener-kv8rr]

@@sprawyprzyziemne5298 Było to chyba jakieś odsłonięcie, skarpa w Ogrodniczkach koło Supraśla, w porosłej lasem byłej kopalni kruszywa lub gdzieś na pasmach wzgórz ciągnących się wzdłuż doliny Supraśli. A więc "narzutniak skandynawski". Dziękuję za odpowiedź.