JOKER I CONNOR STORRIE. TOMASZ RACZEK KŁÓCI SIĘ O NOWY FILM I ZERO EKRANOWE #33

[@Roslinozerca]

Panie Tomaszu, ten program nie tylko od początku trzyma wysoki poziom, ale jest coraz lepszy. Gratuluję

[@Peppes1]

Fajne, że jeden film może być odebrany na tak różne sposoby. Mnie blizej tu do odbioru Walkiewicza. Choć podobały mi się klimat, znów Phoenix, idea na dekonstrukcję Jokera i gorzki, zaskakujący finał. Całość jednak nudnawa, rozciągnięta, kontynuacja w sumie niepotrzebna. U mnie takie naciągane 6/10

[@morni23]

Brawo Panowie! Zachwycony jestem tego typu recenzją. Pierwszy raz faktycznie macie inne opinie i dzięki temu jest dynamizm oraz ciekawa dyskusja. Podrzucam pomysł - ja wiem, że trzeba by zawsze być na czasie - ale może do tego formatu wybierajcie nawet starsze filmy byle byście mieli inne zdanie i inne spostrzeżenia. Był już taki program w którym Pan Raczek brał udział... Ale to był super program, którego brakuje

[@agata562]

Ja nie lubię filmów typu Joker, ale bardzo szanuję Pana Tomasza Raczka - to gatunek wymierający. Super dyskusja na piątkowe popołudnie

[@bartoszkaminski1922]

Na pewno mu miło, jeśli to przeczytał 😂😂😂

[@krzysztofnalepa5955]

Przepiękna dyskusja o Jokerze. Ukłony.

[@JayMikaelson]

Lubie takie dyskusje. Dzieki, Panie Tomku!

[@bartosztrzcinski5335]

A mi się Joker 2 podobał. Ludzie oczekiwali, ze to bedzie Joker z Batmana, że zacznie teroryzować cale miasto i bedzie mistrzem zbrodni itp a dostali czlowieka zniszczonego, słabego i chorego psychicznie. Wydaje mi się, ze gdyby ten film nie nazywal się Joker to by mial duzo lepsze opinie.

[@TMKDBN666]

Nikt nie oczekiwał że Joker w nowym filmie bedzie robił to co napisaleś, nie pieprz glupot

[@MichaelTeida]

@TMKDBN666 Jednak polubienia pod jego komentarzem mówią co innego, więc kto tu "pieprzy"? 😉

[@leniwy85]

@@MichaelTeida Tak ilość polubień tu definitywnie kończy dyskusje xD

[@MichaelTeida]

@@leniwy85 @leniwy85 Polubienia nie kończą dyskusji, ale pokazują, że wielu ludzi się zgadza z daną opinią. A to chyba coś znaczy, prawda? 😉

[@leniwy85]

@@MichaelTeida To kompletnie nic nie znaczy, no może że większość ludzi to bezmyślnie stado baranów. Pierwszy Joker kompletnie nie był w standardzie uniwersum Batman, a mimo tego odniósł sukces i wśród fanów 🦇, jak i random owego widzą, więc teza jest absurdalna i nie ma absolutnie nic wspólnego z rzeczywistością.

[@czasnasuczypogody]

Byłam na seansie z przyjaciółmi i moją nastoletnią córką- ta historia boli… Oglądałam recenzje Pana Tomasza na jego kanale YT , dzień po seansie i zgadzam się z każdym słowem… „W głowie się nie mieści 2- kocham, dobry czas na seansie z nastolatką :) unaocznienie dla niej w zrozumieniu procesów które w niej zachodzą . Ta łopatologia czasami jest uzasadniona ;) Pozdrawiam :)

[@guffii00]

O, takie rozmowy o filmach jak pomiędzy Michalem Walkiewiczem i p. Raczkiem to ja szanuje!

[@wiolawiolunia1763]

Końcówka Jokera złamała mi serce miałam nadzieję, że strażników też spotka zasłużona kara.

[@robertonevergiveup8246]

Super 🤗 dokładnie

[@Requisite99]

Oby więcej Pana Walkiewicza 🫡

[@gabrielawawrzyniec1433]

Od momentu gdy Pan Tomasz sparodiował cierpienie Celine Dion za każdym razem teraz gdy słyszę jak mówi, że współodczuwa z cierpiącym bohaterem, wie, rozumie itp to coś mi mocno zgrzyta.

[@marcinpawlus3658]

Tomek Raczek jak zawsze TOP!

[@joleneblackburn]

Mnie film bardzo się podobał, trzeba zrozumieć ten film i w żuć się w to szaleństwo. Gra aktorska genialna

[@Artur-u8t]

Jestem za zdaniem Pana Tomasza. Wreszcie inna bardzo realna wersja Jokera , człowieka którego ból doprowadził do skrajności

[@Curt1990]

Banał i nuda.

[@annastefanska7197]

Świetny odcinek! :)

[@polishsausage648]

W momencie gdy dowiedziałem się, że to będzie musical, to nie miałem żadnych oczekiwań. I jak widać słusznie xD

[@konrad877]

Możesz też otworzyć głowę na nowe gatunki i obejrzeć coś co nie koniecznie wpasowuje się w twoje preferencje, zamiast ślepo sugerować się opinią widowni.

[@niewiemalesiewypowiem9757]

Jak można coś oceniać nie widząc tego?

[@polishsausage648]

@@niewiemalesiewypowiem9757 Przeczytaj jeszcze raz ze zrozumieniem. Nigdzie nie pisałem, że nie widziałem filmu

[@OdrzaninMKS]

Ja należę do tej grupy ludzi, których już pierwszy Joker przesadnie nie zachwycił, więc tę część obejrzę dopiero jak będzie w streamingu.

[@Jedah86]

Pierwszy Joker to w dużej mierze kalka "Król Komedii"

[@rogerodrzutowiec544]

Jeżeli Joker z tego filmu nie jest Jokerem "z Batmana", to film ten jest po prostu "kinowym clickbaitem"...

[@mureks]

Trzeba go było nazwać inaczej. Wyjmując z szafy jokera, ewidentnie powiązali film z batmanem. Po co pokazali scenę zabicia Weynów i syna który to widział, skoro opowieść była po za DCU ? Pan Raczek szuka na siłę sensu w bezsensie.

[@piotrgrzadziel2074]

Wątek Wayne'ów jest niczym innym jak luźnym mrugnięciem do widza, film nigdy tych wątkow nie pokazuje jako poważnej odnogi fabuły którs będzie w przyszłości kontynuowana

[@albertknych7743]

Cóż za wspaniała dyskusja!

[@ewak.8442]

Świetnie się słuchało rozmowy Pana Raczka z gośćmi

[@justyna93078]

Uwielbiam słuchać Pana Tomasza 🤍

[@mentolniecie]

Czekam do następnego tygodnia :>

[@domasavpedzivin]

*Z tego co wyczytałem, tak jak oryginał czerpał z "King of Comedy" i "Taxi Driver" tak ten obecny czerpie z "New York, New York" '77 , " One from the heart " '82 , "Girl , interrupted" '99*

[@wantoriginalusername]

Nie zgodze sie jednak z podejsciem, ze trzeba zapomniec o Batmanie i czytac to jako zupelnie niezalezna historie. W takim razie dlaczego tytulowy bohater nazywa sie Joker i wygladem i zachowaniem nawiazuje to tego Batmanowego? Inny niezalezny tytul na pewno, by te historie pomogl obronic. Recenzje na prywatnym kanale pana Tomasza zawsze nawiazuja do osobistych przezyc i historii, czyli do tego plecaka, o ktorym tutaj tyle mowi jako przeszkodzie w odbiorze.

[@etmanix3730]

Ale w którym aspekcie ten Joker nawiązuje do tego batmanowego (i do którego, bo było wielu Batmanów i Jokerów)? Wygląda jak klaun i joker z kart

[@konrad877]

No to jest historia, w której postać jest inspirowana motywami z komiksów. Batmana w tej historii nie ma i nie powinno go być.

[@wantoriginalusername]

@@etmanix3730 Chocby w tym, ze mieszka w Gotham City i towarzyszy mu Harley Quinn

[@wantoriginalusername]

​@@konrad877 W tej historii nie, ale nie zgadzam sie z twierdzeniem, ze trzeba zapomniec zrodlo pochodzenia i szerszy watek, zeby ten film lepiej zrozumiec.

[@etmanix3730]

@@wantoriginalusername no i? To nie znaczy że to ten sam Joker co w innych filmach i że jego historia będzie wyglądać tak samo. Ten na przykład nie ma nic wspólnego z Batmanem i nie musi mieć

[@jadzka1000]

Pierwszą część oglądałam dwa razy w kinie, totalne arcydzieło. Na drugą też nie mogę się doczekać. Jestem team p. Raczek - otwarta głowa, Joker jako osobna historia.

[@Marcin-m4r]

Kolejna świetna rozmowa Raczka z Walkiewiczem. Więcej!

[@annakotkowska9560]

Panie Tomku, ja też już byłam dorosła, kiedy umarł Breżniew. Ale nie przeżywałam żadnej żałoby. Żałoba jest dla mnie wtedy, gdy umiera ktoś mi bliski.

[@TomaszRaczek]

Ale to była "żałoba państwowa". Przymusowa.

[@lkbmlkbm]

Więcej takich dyskusji jak z Michałem Walkiewiczem... to się fantastycznie słucha

[@meduza93]

Nie rozumiem hejtu na Jokera 2, ale w sumie...to trochę zabawne jak filmowe wydarzenia pokrywają się z rzeczywistością. Jak od kogoś łatwo się odwrócić kiedy nie okazuje się być bad guyem latającym po mieście z Harley tylko zwykłym, chorym gościem. Taki był zamysł reżysera i szczerze....ja to kupuje. Podoba mi się to. Historia o kimś kogo każdy zarówno w filmie jak...i w kinie miał za Jokera, chciał żeby był tym Jokerem, a wyszło zupełnie inaczej. Ale niektórzy wolą jak owieczki hejtować, bo tak łatwiej. Wpisując się tym samym nieświadomie do narracji filmu :) najbardziej jednak rozwalają mnie Ci którzy poszli na ten film wiedząc że gra tam Lady Gaga i są oburzeni faktem że to w dużej części musical. No sory, głupich nie sieją - sami się rodzą. Pierwsza część 10/10. Druga część 9/10. I mówię to jako największy fan trylogii Nolana w Polsce (byłem 10razy w kinie na Dark Knight). Nowego jokera trzeba brać i kochać takim jakim jest a nie oceniać bo ktoś myślał że będzie inaczej ;)

[@darek7081]

Ja w sumie nie spodziewałem się musicalu, ale pierwszy raz w życiu mi się spodobał musical, więc czasem warto się dać zaskoczyć :) Pewnie jakbym wiedział, że tyle tam śpiewania, to bym się nie dał na to wyciągnąć.

[@uliami3]

To co piszesz brzmi dobrze na papierze i w istocie tak by było, gdyby film tę koncepcję zrealizował w sposób ciekawy. Niestety film jest nudny, piosenki nie zapadają w pamięć, relacja bohaterów płytka, opowieść przeciągnięta. To pierwsza filmowa rozprawa sądowa, którą oglądałam i mało obchodził mnie werdykt. Jeśli film chciał być psychologiczny, to powinien był być bardziej psychologiczny. A tak to za prosty na dramat, za nudny na thriller czy kryminał, za mdły na musical, za zimny na romans.

[@MovieJam]

Film nie jest dla każdego... już pierwsza cześć nie była. Tyle w temacie.🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨🤨

[@trinkhelm]

Pierwszy raz mam styczność z wypowiedziami Pana Michała Walkiewicza i jestem w szoku jak niski poziom intelektualny prezentuje taki popularny i nagradzany dziennikarz. Natomiast dziękuję Panu Tomaszowi za wytłumaczenie widzom o czym jest film „Joker: Folie à deux”. Niespełnione oczekiwania widzów są dokładnie jak niespełnione oczekiwania fanów postaci 'Jokera' w filmie.

[@ziuta052]

Joker zawiódł widzów tym, że film to kompletna nuda

[@plejlista01]

Joker w oderwaniu od Batmana. Zostaw plecak przed wejściem. To po co w ogóle podpierać się tym uniwersum?

[@etmanix3730]

Ale tu jedynym odwołaniem do uniwersum DC jest parę ester eggów w formie postaci i miejsce czyli Gotham. To historia skupiona na Arturze Flecku i jego staniu się Jokerem, a nie o Batmanie i Jokerze

[@filusiek007]

najpierw poznaj te uniwersum a dowiesz się że wersji Jokera jest więcej

[@kamilkobza5462]

Żeby przyciągnąć ludzi do kin.

[@Chemicznaja]

Pan Raczek - bagaż czy bez - wymiata jak zawsze. Idę do kina na paranoję indukowaną.

[@MJ-cat]

Szłam na Jokera 2 z przeświadczeniem z części pierwszej, że Joker to Arthur - biedny, skrzywdzony przez społeczeństwo/system człowiek, z zaburzeniami psychicznymi. Cała druga część jest poświęcona udowadnianiu mi,że mam rację. TRAGEDIA

[@danzel5178]

to zle ze masz racjje xd ?

[@humanrye8696]

I to jest największy problem drugiej części. Nie licząc małej relacji z Lee, nie wnosi nic nowego, tylko jest retrospekcja/przedłużeniem wątków z jedynki. Ileż można roztrząsać to samo

[@Chemicznaja]

Uwielbiałam 'Było sobie życie' a teraz moja córka uwielbia i zawsze ogląda jak jest chora.😊

[@martink5071]

z Jokerem 2 pan Raczek personifikuje dość znaczną część uzytkowników Filmwebu :), "mnie się podobał i musisz zrozumieć że mnie się podobał, no i jak tobie mógł sie nie podobać"

[@GozerTraveler-q5t]

Chyba odwrotnie. Większość filmwebowiczów stęka "mnie się nie podobał, więc jak tobie mógł się podobać?".

[@sylwia9843]

​@@GozerTraveler-q5tale wniosek ten sam....ocenianie kogoś i wciskanie swojego zdania...słabe

[@GozerTraveler-q5t]

@@sylwia9843 nie, to po prostu wasze urojenia, że ktoś wam coś wciska.

[@janczerwonka6423]

@@GozerTraveler-q5t Rzucanie "urojeniami" to typowe dla zakutych łbów. Zwykle z lewicy.

[@jaxonpl42]

​@@GozerTraveler-q5tnie, to twoje.

[@Grandziarz1994]

Ten starszy pan ma racje. Joker jest swietnym filmem i zostanie doceniony z czasem.

[@zofiaolszewska7020]

Bardzo dobrze jest się nie zgadzać. Niektórych ludzi niepokoi "nie zgadzam się z Raczkiem, ale go szanuję" - spokojnie, można się nie zgadzać, to sztuka, każdy odbiera ja inaczej. Dobrze tylko rozmawiac, pisał o tym Kałużyński, powiedzieć co mi się podoba i dlaczego, co mi się nie podoba i dlaczego. A nie, jak mówił Tomasz Raczek, na zasadzie "zaj...ste" vs "masakra". Krytycy też mają prawo mieć inne zdanie na temat tego samego filmu. Nie ma się czego bać. Ja lubię wrażliwość, podziwiam wiedzę Tomasza Raczka. Nie zakładam, że joker 2 mi się spodoba, obejrzę to się przekonam.

[@RulezForeverAmiga]

Bo Raczek to wyjadacz kinowy ma inne spojrzenie niz plebs

[@zofiaolszewska7020]

@@RulezForeverAmiga po co od razu "plebs", wszyscy możemy i powinniśmy dążyć do wyższych standardów rozmowy. Ja nie jestem ekspertką, po prostu staram się być uważna i uzasadniać swoje zdanie i kocham kino.

[@sebastiansiwek4826]

Panie Tomaszu, jakże się ucieszyłem, gdy zobaczyłem w opisie filmu Pana Michała Chudlińskiego! Od razu pomyślałem, że będą Panowie rozmawiać o Jokerze 2, nie było lepszego kandydata. I jakież rozczarowanie, gdy rozmówcą okazał się Michał Walkiewicz. To właśnie z nim mógł Pan pomówić o bajce. To jego poziom, do tego się nadaje. Natomiast, moim zdaniem, pomimo nie trafienia z tematami w gości to rozmowa z Panem Chudlińskim świetna, zabawna. Zaśmiałem się nie raz. Uwielbiam Panów w tym duecie i oby jak najwięcej go w tym formacie. Walkiewicza jak najmniej. Najlepiej w ogóle. Dziękuję!

[@darekk1970]

Po co? Po co? Po co kolejny film, po co kolejna płyta tego czy innego zespołu, po co kolejna sztuka teatralna w kolejnej interpretacji. Po co? Bo ktoś ma taką ochotę, potrzebę i lubi to robić.

[@mooman1988]

To jest cudowne jak Michał się wczuwa w recenzje. Mnie tak samo to rozczarowanie emocjonuje 😂

[@damiancharchalis5026]

Z filmem Joker to jest tak, użyje tu metafory, jak byśmy jechali drogą Route 66 mustangiem i wciskali gaz, mamy 200 i kończy się film. I drugi film Joker wszyscy myślą że teraz zobaczymy 300 na "budziku" a zwalniamy i skręcamy z drogi w inna stronę jedziemy wolno do wielkiego kanionu i niczym Thelma I Louise, trzeba tam wskoczyć by zrozumieć ten film. Bardzo mi się podobał i nie potrzebowałem do tego medytacji.

[@jandzban7227]

Ocenilem 8/10 jak Raczek. Dobry film. Dobrze jest znać się na filmach 😊😊😊

[@Barabass]

lubie Pana i ogladam zeby go nie zabraklo tu kiedys. film mnie ani ziebi ani grzeje.

[@marcinrzeszutek2019]

Panie Tomku, czekam aż Pana rozmówca w trybunale odpowie na Pana wrażliwość i umiejętność dostrzegania innych płaszczyzn w filmie, w sposób, który nie daje poczucia, że strzela Pan z armaty do muchy. Wydaje mi się, że Pan Zygmunt Kałużyński, postawił bardzo wysoko poprzeczkę w tej kwestii.

[@maltancross357]

Dziękuję Tomku. Jak Michał "dojrzeje" to może zrozumie twoją argumentację. Choć może to jeszcze potrwać... Nakręcony, zapalony, nawija - nie slucha.

[@ewastall4265]

Witam. Dodam od siebie, że jeśli istnieje tendencja do zgłębiania psychiki postaci komiksowej, odrywa się ją od jej podstawowego uniwersum, robi się z tą postacią różne eksperymenty, włącznie ze wsadzeniem jej w konwencję musicalu, to mnie to wcale nie dziwi i nie szokuje. A co się swego czasu robiło z gatunkiem westernu? Też zaczęto eksperymentować. Na początku był tylko dobry i zły. Potem zaczęto wprowadzać elementy pogłębiające psychikę bohaterów, a całkiem niedawno zestawiono kowbojów z kosmitami. A co zaczęto robić z postacią Jamesa Bonda. W pewnym momencie super agent został odarty z całego blichtru. Czasem twórcy posługują się konwencjami, by coś z nimi zrobić. Traktują je jak klocki, z których już nie chcą budować wciąż tego samego i chcą je poprzestawiać, żeby pokazać światu, że trzeba od czasu do czasu zerwać z przyzwyczajeniami i zbudować coś innego. Czasem uśmiechnie się do widza enigmatycznie "Trzeci człowiek". No i dobrze. 😉

[@leks85]

Bardzo fajny pomysł na dyskusję na temat kina. Tak jak z Zygmuntem Kałuzińskim. Aczkolwiek nie zgadzam się z argumentami żadnym z panów. Film oceniłem na 4. Ale mówiąc o powodach musiałbym zdradzić zakończenie. Nie podoba mi się brak szacunku dla swoich bohaterow

[@robertonevergiveup8246]

Byłem na Jokera 🤡 2 🌟🌟🌟🌟🌟 Dawno nie byłem na tak dobrym filmie 🤡🤗

[@ukasznoculak4573]

Hah, mam nastawienie obu panów w sobie i czuję zgrzyt wewnętrzny ^^. Też nie lubię wymelanej po kilka razy historii, bo nie ma ciekawych pomysłów, a z drugiej strony aktor grający jokera robi robotę, i jest to faktycznie jeden z nielicznych aktorów, którzy pozwolili mi odczuć ból postaci

[@stanleypaw]

W kinie nie byłem od czasu premiery "Blade Runner 2049". Kino umiera. Powiem więcej - teraz robi się taki szajs, że nie da się tego oglądać, dlatego czasami obejrze sobie coś z klasyki kina.

[@leks85]

34:30 kontekst religijny w tej historii jest kompletnie niepotrzebny

[@Ta-od-muzyki]

Zgadzam się. To tylko by przeszkodziło

[@zubrbydle7448]

Joker jest genialny. Film idealnie wpasowuje się w rzeczywistość. Joker mógłby żyć w stanach i komentarze oraz reakcje społeczne były by takie same, ludzie by pisali to samo, z tym że wtedy opisywali by żywa postac jak Trump czy Harris, a tak to teraz komentarze dotyczące Jokera dotyczą filmu. Dlatego ten film jest genialny. Joker wyeliminował czwarta ścianę.

[@MrDexterAlan]

Pan Tomasz zarzuca swojemu gościowi że idzie na film z konkretnym bagażem który uniemożliwia mu docenić ten film. Po czym opowiada jak bardzo elementy tego filmy były dla niego osobiste. Moim zdaniem to Pan ma bagaż nie gość. Bo Pan ten film bardzo traktuje bardzo osobiście.

[@sylwia9843]

Ocenia gościa bucowato zamiast film

[@filusiek007]

ale jest jedna różnica. Pan Raczek ten bagaż uzbierał podczas seansu a ten młody już z bagażem przyszedł

[@MrDexterAlan]

@@filusiek007 nie no czekaj Raczek opowiada o tym co go w życiu spotkało, a to znaczy że przyszedł na film z bagażem doświadczeń. Jakby tego nie przeżył co przeżył to możliwe że film by był dla niego mniej osobisty i by mu się nie podobał.

[@michaszudrawski258]

Chodzi o bagaż oczekiwań, balast wiedzy o tym co ma sie wydarzyć, co do czego ma dążyć, co w jaki sposob ma być przedstawione, a nie o to jakim czlowiekiem jesteś, z jakim doswiadczeniem i gustem. Pozdrawiam

[@RulezForeverAmiga]

Raczek oglądał jokera 2 po kwasie

[@barto77774]

Zgadzam sie z Walkiewiczem odnosnie Jokera

[@takamonia8204]

Wymawia się „ foli a DY” ( deux- dwoje). Jak mówicie „du” tzn. doux, to znaczy łagodny, miękki. Jak mówicie „ de” tzn. des czyli zaimek nieokreślony liczby mnogiej.

[@weikko79]

Może być też "folie à dés" -- kostkowe szaleństwo. :)

[@david-fv8vg1cu5f]

Kogo to obchodzi.

[@makarymakarzewski5427]

Wymawia się "żelipapą".

[@dominikstasiak4247]

Tak właściwie to jest to coś pomiędzy dy a du

[@wandaurbanska9538]

Ani nie wymawia się „dy” ani „du” - więc zostawmy te rozważania tutaj - w spokoju.

[@Vojciech]

Pan Walkiewicz jest strasznie zamknietym na dyskusję i kontrargumenty. 🤷🏻 Przyszedł wykrzyczeć swoją tezę, a nie dyskutować. Bardzo ograniczone podejscie jak na kogos kto chce być obiektywnym krytykiem filmowym 🤷🏻 A może argumenty Pana Mroczka wydają sie zbyt mądre dla Pana Walkiewicza 🤔

[@etmanix3730]

Mi się film podobał. Ma wiele wad, za dużo scen muzycznych, jest też nudnawy, ale w ostatecznym rozrachunku oceniam go na plus. Todd Phillips nakręcił swój własny film, który totalnie minął się z oczekiwaniami większej części widowni, która sądziła że teraz zobaczy Jokera jak sieje chaos w mieście. Nie, bo to nie film komiksowy, a dramat psychologiczny o chorym psychicznie mordercy, który cierpi na depresje w więzieniu i mierzy się z oczekiwaniami jakimi nałożyli na niego inni. W ostatecznym rozrachunku zarówno w filmie jak i w realu ludzie nie potrafili zaakceptować tego, że rzeczywistość nie była taka jak ich oczekiwania. Polecam pójść i samemu wyrobić sobie opinię, bo to to dość wyjątkowy jak na dzisiejsze standardy blockbuster, który nie głaszcze fanów po główce, a pokazuje wizję rezysera. I dlatego ten film stanie się kultowy o czym mówi pan Raczek

[@grubylukasz]

Dla mnie najlepszy Joker ever to ten Nolana a te 2 części to takie sobie ni zachwyt ni oburzenie i nuda

[@kateha9912]

Dokładnie tak .

[@michakopystynski8999]

Uważam że film joker wykracza trochę poza nasze zrozumienie tragedii jakie mogą się rozgrywać wewnątrz osób które nas otaczają a jak nie ma zabijania i przeklinania to niestety ale nasze społeczeństwo nie rozumie takich psychologicznych filmów .

[@damianszuba4656]

Ciekawy paradoks. Zgadzamy się z panem Tomaszem, a film mi się nie podobał 😅

[@rasmusaga]

Film bardzo odważny. Pierwsze wrażenia były negatywne. Po przemyśleniu film zaczął zyskiwać. Okazał się przewrotny. Krytyka kultu jednostki. Na myśl przychodzi Trump, którego zwolennicy twierdzą, że są w stanie wybaczyć mu wszystko, łącznie z morderstwem. Do tego film krytykuje nas, widzów. My, podobnie jak zwolennicy Trumpa, chcemy, żeby Joker znów założył maskę, a nawet zabijał. Bo to przecież jest rozrywka.

[@mylnypozor]

Nie ma to jak "dyskusja" w której prowadzący przerywa co chwilę rozmówcy i mówi, że rozmówca nie ma racji, bo się z nim nie zgadza i nie, bo nie - zamiast spróbować porównać podejście, poznać opinię drugiej strony i spróbować o tym merytorycznie porozmawiać, zamiast nie zgadzam się i już :D

[@Klaudynka1102]

Moje odczucie na temat tego filmu a głównie jego końca zawiera troszkę spoilerów, więc jeżeli ktoś nie oglądał, a nie chce sobie psuć to proszę ominąć... 😊 Ta postać "noname" na końcu zostawia symbole i pole do różnych interpretacji.. być może w ramach tego, że zawiódł się na swoim idolu - na Arthurze (tak jak Arthur w pierwszej części na Murray'u) - teraz to on "przejmie pałeczkę" i stanie się "właściwym" Jokerem... Zwłaszcza, że Arthur w ostatnich scenach kiedy umiera śpiewa, że teraz "jego syn" będzie to kontynuował.. (Harley w ciąży - taka "symbolika" ) I kiedy umiera na podłodze to w tle postać, która zabiła Arthura, rozcina sobie usta tym nożem i też śmieje się w charakterystycznym dla Jokera stylu.. A jak wiemy Joker ten "właściwy" miał rozcięte usta 😊 Więc można to również zinterpretować w taki sposób, że to była zupełnie inna historia, innego człowieka zaburzonego, zagubionego i Arthur był "inspiracją" i kimś z kogo mógł zaczerpnąć ideę właściwy Joker, który widać że był młodszy od Arthura (młody Bruce Wayne - Batman akurat dorośnie więc pasuje idealnie na ich potyczki), który przyjmie swoją znaną wszystkim rolę i pokaże "jak to powinno wyglądać"... 😊 Harley w ciąży to również taki "symbol" że to w jakimś stopniu dziedzictwo, inspiracja dla tego "nowego" Jokera. Można byłoby np uznać, że chociażby Arthur to taki prototyp, pierwszy model Jokera, a ten na końcu filmu to taki model ostateczny na dalsze lata 😃 interpretacji może być wiele, jednak taka była moja pierwsza myśl po obejrzeniu 😃🤪

[@W.PInman]

@@Klaudynka1102 Też tak to widze

[@Ł.Z-m6b]

jak słyszę ciągle to foli a DU, to aż mi uszy więdną

[@bartekduszynski7247]

Panie Tomaszu, ciekaw jestem dlaczego tylko w Polsce pokazujemy ilość widzów w box office gdy zaś wszędzie indziej rozmawiamy o przychodach w USD?

[@b.r.1694]

Mamy standardowy problem co do tytułu 😅 czyli posługiwanie się klasycznym tytułem w odniesieniu do super współczesnej fabuły i historii, czasem się to na maxa rozjeżdża. Np w teatrze, zwróćcie uwagę

[@Radek_8]

Komentarz dla zasięgu, niech się ten odcinek niesie po sieci.

[@TheScieri]

Czemu ludzie nadal mówią spojlerowac? Jeśli już to spojlowac, spoil=zepsuć, ospojlerowac to chyba auto można

[@pawelnowicki]

ten drugi michał strasznie irytujacy w sposobie mówienia

[@Jezy1212]

Panie Tomku 👌👌👌

[@stargazer5792]

Joker folie a deux jest wspaniałym domknięciem części 1. Mi się osobiście bardzo podobał a soundtrack jest wręcz magiczny

[@rafas.3372]

Mi się nawet pierwszy "Joker" wydawał gorszy niż np. "Taksówkarz". Ale ja jestem Zaściankowym Polakiem, więc pewnie nie wiem, co to wysoka kultura.

[@luxskywalker8094]

Mi się podobały oba filmy. Miały dwa elementy wspólne świetna rola głównego aktora i zapaść psychiczną głównego bohatera.

[@ewapiwowarska3394]

Dla mnie jedynie sceny z Puddelsem w dwójce wywołują podobne wzruszenia i ekscytacje jak w jedynce.Jedynka wgniatała w fotel kinowy cały czas.

[@marekolchawski7998]

Oni ogladali ten sam film? Kto to jest Relay?

[@hermanmelville3368]

Brawo Raczek

[@ukaszrazny9472]

Ledwo powstrzymałem sen w kinie na Jokerze, to był jakiś musical, wkurzały mnie ciągle spiewy gagi, ten cały proces był nudny jak flaki z olejem. Czekam az ktoś stworzy film o Batman who laughs, czyli Batmana z toksyną Jokera, mega postać.

[@KrisssValnor]

Walkiewicz podsumował najlepiej mówiąc, że historia Raczka o filmie jest o wiele lepsza niż sam film.

[@MultiKarola]

Dzieki Raczkowi pojde na film bo joker jest we mnie. Michal nie widzi glebi tej postaci. wspolczuje

[@Mikoaj-ie6gt]

Pan Raczek wyjaśnił gościa bardzo ładnie. Co prawda film mi się średnio podobał ale faktycznie jak gość mówi że Joker jest z założenia połączony z Batmanem to ciężko o czymkolwiek dyskutować.

[@ziuta052]

ale Joker jest połączony z Batmanem

[@Mikoaj-ie6gt]

@@ziuta052 nie zrozumiałeś w takim razie o co chodzi Raczkowi. Nie musi być połączony, kto tak powiedział że musi być? Można się odciąć od komiksów, filmów z przed lat i to też jest ok

[@makarymakarzewski5427]

Panie Tomaszu, niech Pan wejdzie na translatora google, ustawi język francuski, wpisze tam "Folie á deux" i kliknie odsłuch: to się czyta DU, a nie de. Pan jest dziennikarzem i dbałość o wierność faktom to Pański obowiązek.

[@TomaszRaczek]

To nie jest żaden fakt. To jest wymowa po francusku. Zaręczam że widzowie tego amerykańskiego filmu w USA nie wypowiadają tego słowa jako du. To naprawdę sprawa mało istotna. Lepiej zająć się merytoryką :)

[@weikko79]

Tomasz Raczek poprawnie wymawia tytuł (przynajmniej w 12:00, nie oglądałem całego programu). "DU" jest wymową słowa "doux" (miękki, słodki), nie "deux". :)

[@dominikstasiak4247]

To się nie czyta du, tylko coś pomiędzy dy i du

[@RulezForeverAmiga]

Nie zeszczyj sie w rajstopy

[@KrisssValnor]

Nie można być we wszystkim dobrym, nie ma co się czepiać. Pan TR prawie zawsze kaleczy angielski ale wszyscy wiemy o co chodzi.

[@biayiczarnybez8417]

A ja to widzę jako zwykły zabieg marketingowy bo inaczej tyle osób nie przyszłoby do kina na film psychologiczny. Po prostu. Film mi się podoba a inny w sensie nowy bohater nie wzbudziłby takich emocji. Pamiętamy Jokera jako złą osobę a tu chcą go uczłowieczyć...fajnie zrobione ale postrzegam to jako manipulację rzeczywiście

[@Creedpl1916]

Zaraz więc Tomasz Raczek mowi ze druga czesc w glowie sie nie mieści zła bo powtarzalność gatunkowa i Disney kaze pixarowi robić nudne sequele. Ale sequel jokera, notabene niezbyt udany jest juz ok xD?

[@mirek0490]

Lubię Michała Walkiewicza, ale w tej konfrontacji został zaorany przez Raczka, inny poziom wiedzy filmowej i sposobu argumentowania swoich racji. Aż dziw bierze, że przez lata był naczelnym na Filmweb. I mówię to jak ktoś komu Joker 2 średnio się podobał.

[@jaxonpl42]

Dla mnie jest dokładnie odwrotnie. Raczek twierdzi że trzeba wyjąć film z kontekstu i wchodzić bez bagażu żeby sprawiedliwie ocenić 😂 wygląda na to, że to film dla antyfanów filmów z superbohaterami. Mimo że Raczka lubię i oglądam na jego kanale z misami w kubkami miedzianymi, to według mnie tutaj neguje na zasadzie "bo tak, bo nie możesz".

[@mirek0490]

@@jaxonpl42 Jakie argumenty merytoryczne przedstawił Walkiewicz poza tym, że to nie taki Joker jakiego on by chciał, nawet gdy chciał od tego uciec to na końcu znowu powiedział, że to nie jego.. tym razem Harley. Tu nie chodzi o żaden kontekst. Joker nie jest postacią historyczną, jest dokładnie taki jaki stworzył go w danym dziele autor, pisarz, reżyser itd. Idąc tym tokiem myślenia dla Walkiewicza jakby film i imię głównego bohatera brzmiało Heniek, to mógłby mu sie bardzo podobać.

[@janczerwonka6423]

Rzucasz ogólnikami. Dużo tekstu, zero treści. Sam się zaorałeś.

[@jaxonpl42]

@@mirek0490 no nie jest postacią historyczną. A jakie bardziej merytoryczne argumenty są potrzebne? To nie fizyka żeby udowadniać eksperymentalnie. To jest dzieło kultury i to jest kwestia opinii i ja się zgadzam z opinią P. Michała po prostu

[@mirek0490]

​​@@jaxonpl42ja czy ty możemy mieć takie argumenty, ale krytyk powinien umieć wyrazić plusy i minusy filmu w szerszy sposób, od tego jest krytykiem. W innym wypadku wszystko można by sprowadzić do dyskusji, że coś jest fajne, albo nie.

[@kamiltomasiewski5426]

Moimz zdaniem 1 joker to bylo 9-10/10, drugi to 4/10. Calkowicie zaorali przemianę Jokera i jego dojscie do szaleństwa, niby scenariusz bronil sie przyjmowaniem leków ale to byla slaby zabieg. W kontynuacji jokera nie było tytulowego jokera z 1 czesci, pojawił sie moze w 2 przeblyskach. Dodatko mamy bardzo slabe zakonczenie w postaci noname zabijającego gloena postac

[@etmanix3730]

To nie był noname - to był fan jokera. I postąpił tak samo jak Artur zabijajacy Murraya - zabił swojego idola który go rozczarował

[@Klaudynka1102]

Mało tego - ten "noname" na końcu zostawia symbole i pole do różnych interpretacji.. być może w ramach tego, że zawiódł się na swoim idolu, teraz to on "przejmie pałeczkę" i stanie się "właściwym" Jokerem... Zwłaszcza, że Arthur w ostatnich scenach kiedy umiera śpiewa, że teraz "jego syn" będzie to kontynuował.. (Harley w ciąży - taka "symbolika" ) I kiedy umiera na podłodze to w tle postać, która zabiła Arthura, rozcina sobie usta tym nożem i też śmieje się w charakterystycznym dla Jokera stylu.. A jak wiemy Joker ten "właściwy" miał rozcięte usta 😊 Więc można to również zinterpretować w taki sposób, że to była zupełnie inna historia, innego człowieka zaburzonego i zagubionego, a Arthur był "inspiracją" i kimś z kogo mógł zaczerpnąć ideę właściwy Joker, który widać że był młodszy od Arthura (młody Bruce Wayne - Batman akurat dorośnie więc pasuje idealnie na ich potyczki), który przyjmie swoją znaną wszystkim rolę i pokaże "jak to powinno wyglądać"... 😊 Harley w ciąży to również taki "symbol" że to w jakimś stopniu dziedzictwo, inspiracja dla tego "nowego" Jokera. Można byłoby np uznać, że chociażby Arthur to taki prototyp, pierwszy model Jokera, a ten na końcu filmu to taki model ostateczny 😃 interpretacji może być wiele, jednak taka była moja pierwsza myśl po obejrzeniu 😃🤪

[@kamilkobza5462]

10 dni medytacji? Wypasana?

[@karolinap.9939]

Nie mogę polajkowac filmu, stanęło na 500 😭

[@karolinap.9939]

Uff juz działa

[@cierchris]

Z segmentu „Box Office” wynika, że Tomasz Raczek albo nie wie, o czym mówi, albo wie, ale ze wszystkich sił próbuje nam wmówić kompletną głupotę. Niezależnie, która opcja jest prawdziwa, wygląda to słabo.

[@sylwia9843]

W ogóle wciskanie na siłę swojego zdania jest tu porażające

[@domasavpedzivin]

*Nie oglądałem jeszcze, natomiast pierwsza część to Dramat/thriller psychologiczny, więc czym miałby być następca oryginału??*

[@kateha9912]

Myślę że większość liczyła na powtórkę z urodzonych morderców, z nutką krwawego romantyzmu.. Ten film taki nie jest, ale jak dla mnie interesujący jak najbardziej.

[@coldtm]

No, akurat Quentin to ma co tydzień inny swój ulubiony film.

[@edytae.lawniczek830]

😍

[@luxskywalker8094]

Nowy Joker to ciężki dramat psychologiczny w barwach nowoczesnej pop kultury. 9/10

[@hydrocefalus2074]

Może to głupie, ale nie wiem dlaczego nie mówi się zwiastun tylko trejler. Jak dla mnie to drugie strasznie brzydko brzmi w słowiańskich ustach.

[@akari6859]

Kilka dni temu na Reddicie przeczytałem komentarz, który streszczał fabułę Folie a deux i pomysłem sobie: Kurczę, brzmi to lepiej niż jedynka. Teraz po obejrzeniu tego nagrania chyba faktycznie wybiorę się na Żarciarza 2.

[@obserwatorwsiimiast]

Ciekawa dyskusja. Miło się słuchało, ale na film się nie wybiorę. Zbyt dobry był "pierwszy" odcinek tej serii, żeby sobie psuć smak.

[@BylyZolnierzPRL]

rozmowa jak to w rodzinie

[@jonnymnemmonic2617]

Retroakywie środowiska incelskie wzięły na sztandar i nie przerwały cierpienia. Głowa Lenina z nad pianina a Raczek mówi i że Breżniewa

[@janeksobieski3738]

SERDECZNIE NIE POLECAM NOWEGO JOKERA, CO ZA BADZIEW🤦‍♂️

[@projektdoskonay7055]

Dlaczego na wszystkich trailerach filmu Joker 2 jest pokazywany tylko sam Joker a nie Artur Fleck podczas gdy film jest o Arturze Flecku? Widz jak najbardziej miał prawo spodziewać się czego innego i został oszukany. Tytuł tego filmu powinien brzmieć Artur Fleck i wtedy nikt by nie poszedł do kina i sprawa byłaby jasna.

[@vmaxguy2610]

1. Nie zgadzam się z panem Tomaszem że jak reżyser mówi że to będzie inny Joker nie związany z całym uniwersum, to mamy to przyjąć i się cieszyć. Nie, Joker to konkretna postać, o której sporo wiemy z dotychczasowych produkcji, więc sprzeczności ze światem to błąd. Jak chciał sobie zrobić inną postać to spoko, ale niech nie nazywa tego jokerem. 2. Co do box office - nie rozumiem tego utożsamiania że jak dużo ludzi zobaczyło = byli zachwyceni. Poszli bo pamiętali poprzedniego Jokera. O zadowoleniu możemy mówić po spojrzeniu w oceny filmu. Kiedyś spróbowałem sushi, znienawidziłem. Czy to że spróbowałem sprawia że jestem odhaczony jako fan sushi? Rings od Power wielu ludzi zaczęło oglądać bo to w końcu "władca pierścieni". Cóż, liczby mówią że z kolejnymi odcinkami liczba widzów malała a oceny tragiczne. Dziwne, co?