Majac w domu rodzenstwo juz od pierwszej wizyty u veta "wale glowa w mur"! Dusze ich zeby albo wykastrowali mi kocura albo wysterylizowali kotke najszybciej jak sie da bo nie chce miec kociat, a juz na pewno nie kociat z chowu wsobnego! I co? Za kazdym razem slysze, ze mam czekac i ze minimum 6 m-cy! Co mam robic? Jak przekonac? Czy moze szukac innego lekarza?! Czy lekarze moga byc tak niedouczeni, zeby nie wiedziec ze istnieje mozliwosc ze kotki dojrzeja wczesniej i ze moze "sie stac" niechciana ciaza?! Czemu nikt mnie nie slucha? Spoko - argument na nie jesli chodzi o sterylizacje kotki, ze to operacja! Ale dlaczego w takim razie nie wykastrowac kocura?! To zwykly, mozna powiedziec rutynowy zabieg! Prosze o porade bo staram sie ze wszystkich sil byc odpowiedzialnym opiekunem, ale tez kocham swoje lobuzy najbardziej na swiecie! Pozdrawiam! ❤❤❤
@jozefkrzepan98742 жыл бұрын
Na podstawie jakich źródeł (książek, publikacji naukowych) opiera Pan swoją argumentację? W swoim filmie nie przedstawia Pan żadnych dowodów potwierdzających tezę wcześniejszej kastracji. Pana osobista opinia w tej kwestii jest subiektywna. Bardzo chętnie zapoznam się z pozycjami literaturowymi, na podstawie których formułuje Pan swoją argumentację…
@MieszkoEichelbergerKP2 жыл бұрын
www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6070019/ warto zacząć od tego :)