Kiedy jesteśmy na wakacjach

[@olakowalska7599]

Podziwiam za cierpliwość 😊Znam jedna osobę ktora ma chad ,tam też mąż ma taką cierpliwość z nią ze az niewiarygodne❤Poprostu zycie toczy sie tylko wokół tych osòb ,a Tak nie powinno być ,bo gdzie twoje zycie ,odpoczynek i td .Pozdrawiam

[@RodzinkanaBiegunach]

Wiele czasu zajęło mi zrozumienie, że nie mogę się skupiać tylko na żonie bo zatracę siebie, a w niczym to nie pomoże choremu. Wbrew pozorom nauczyłem się doceniać to, co mam i uważam się za osobę szczęśliwą. Pozdrawiam🤗

[@katarzynatruszkowska9060]

Ciekawe jak długo pociągniesz ten wózek? Oglądam wszystkie odcinki i tak myślę że ty żyjesz za siebie i za żonę. Odciazasz ja z wielu rzeczy a to może powodować jej bierność i uzależnienie od ciebie. Ja walczę wręcz o swoją niezależność i czasem to powoduje u mnie dyskomfort ale chce tego, chce podejmować wysiłek żeby mężowi ulżyć w "opiece" nade mną. Mam 56 lat i mam chad. Pozdrawiam serdecznie

[@RodzinkanaBiegunach]

Narazie ciągnę go od kilkunastu lat. Jest to trudne zadanie, ale nie powiedziałbym, że muszę wyręczać we wszystkim moją żonę. Teraz mamy taki okres, w którym potrzebuje więcej mojej opieki, ale znowu przyjdzie czas, kiedy to się zmieni. Pozdrawiam gorąco🤗

[@i.cydonia7900]

Znam taki przypadek: Przed każdymi wakacjami awantura, straszenie że nie pojedzie, na wakacjach raj a pod koniec foch, po przyjeździe znika, olewanie Partnera bawi się z lepszymi ledwo poznanymi … a to wszystko na koszt Partnera. Lenistwo nie do pojęcia dla normatywnych. Tragedia. Nie polecam nikomu. Trzeba mieć zdrowie i cierpliwość nieskończoną. Za Chadowca wszystko trzeba robić a on i tak będzie nie zadowolony i obarczy Cię za to że go nie uszczęśliwiasz. Wypompuje Partnera do granic to pewne i z czasem zostawi. Oby Twój trud był nienadaremny.

[@RodzinkanaBiegunach]

Wszystko to o czym tu napisałaś odnosi się do chorego, który nie przyjmuje leków. Trudno oczekiwać wtedy jakichś rezultatów. Ktoś, kto regularnie przyjmuje leki nie różni się zbytnio zachowaniem od każdego z nas. Są pewne różnice i właśnie i nich opowiadam w filmie. Pozdrawiam🤗

[@katarzynatruszkowska9060]

​@@i.cydonia7900to raczej nie chad ale border line. Wg. Mnie dużo gorsze zaburzenie. I nie ma na nie leków. Pozostaje terapia. Oczywiście pod warunkiem że chory przyjmie do wiadomości swoje zaburzenie. A to jest rzadkie. Wiem bo moja matka ma bordera.

[@i.cydonia7900]

@@katarzynatruszkowska9060Chcecie mi powiedzieć, że znałam zdiagnozowanego Chadowca niby leczonego lekami, a jednak on miał Borderline? Zastanawiające, bo rzeczywiście przez 9 lat znajomości nie miał manii ani depresji, ale humorki i wymuszania hard. Bawidamek i Leń do kwadratu jako motto życia obrał sobie być utrzymankiem kobiet. Niesamowity manipulator a taki miły misiaczek.