Kniejówka Heym 26BBF

Kilka słów o kniejówce Heym 26 bbf

[@johnweyn7679]

Fajna kniejowka pozazdrościć. Pozdrawiam .Darz Bór.

[@norbertnowak4806]

Super prezentacja, fajna sceneria 👌 Gratuluję nowego nabytku, oby służył jak najlepiej 😉 Pozdrawiam i Darz Bór!

[@krispl8679]

Fajna kniejówka , ładna , zgrabna , chodzi mi po głowie zakup ale jak wyjdzie to zobaczymy 😁 W końcu gawędzisz z łowiska A nie w drodze 😉 Darz Bór kolego.

[@johnweyn7679]

Fajna kniejowka. Darz Bór. Kolego.

[@jagod535]

Jak dla mnie takie naturalne zużycie broni dodaje jej uroku ,wygląda szlachetniej

[@andrzejmaek5590]

Fajna wszechstronna broń, pozdrowienia.

[@Micha-uj9or]

Moim zdaniem idealna broń na lisy bo można iśrutem i kula strzelać a na resztę pióra i grubej bez sensu bo trzeba szybko przeładowywać lub być strzelcem wyborowym :) ogólnie piekna broń

[@adamwielgat9364]

Sabatti arm manual mam i polecam.nowa za połowę ceny używanego heyma .do chodzenia po krzakach idealna.moja jest w 20/76 i 8x57jrs

[@polunekable]

Kto wie może i nią kiedyś się pobawię.

[@TIGAXTAMAN]

Nice your Channel, more information & I like

[@HUNTER-qr2ky]

Pomożesz kolego w wyborze kniejówki? Rozważam zakup używanego sprzętu i nie wiem na co się zdecydować Brno Super, Brno 502, Brno Combo, Sabatti Master lub Feir. Kaliber 8x57jrs lub 7x65r ewentualnie 30-06. Co byś proponował?

[@norbertnowak4806]

Jeszcze pytanie jakiego naboju/amunicji używasz obecnie w 7x65r oraz w gładkiej? Oraz jak wygląda sprawa z zgraniem luf, gładka oraz gwintowana?

[@polunekable]

Kniejówka firmowo była regulowana pod nabój geco plus 11gram. Obecnie robię sobie amunicję na accubond LR 11.3 gram i z breneką exact mam piękne zgranie na 50 m. Breneki lądują kilka cm (3-7cm) obok kuli . Mam natomiast na najbliższy czas przygotowane kilka paczek RWS ID 11,5g ale muszę się wybrać na strzelnicę.

[@norbertnowak4806]

@@polunekable Dzięki 👍

[@robertch2137]

pozdrawiam DB.

[@maksymilianstawiarski6977]

Dziękuję za solidną recenzje. Gdzie można kupić montaż do tej broni?

[@polunekable]

Dzięki. Montaż można kupić u importera albo chyba w firmie Łuszczek.

[@mateusz8577]

Witam Jakiej amunicji uzywasz w kalibrze 7x65r na rogacza i jak ci sie sprawuje ten kaliber w takowym polowaniu . Duze spustoszenie ? Czy strzeliles lisa kulą z takiego kalibru , jakiego uzyles pocisku ktory bys polecił. Dzieki za rady , Pozdrawiam Pozdrawiam

[@polunekable]

W 7x65R na rogacze polowałem z RWS EVO Green. Po trafieniu na kość silnie się otwierał i przeważnie obalenie na miejscu. Gdy nie trafia na kość to obrażenia są znikome i odejścia do 50m. Z lisem podobnie. Evo Green fajne na lisy i rogacze bo ma płaską trajektorię lotu. Minusem jest to że jest dość drogi.

[@mateusz8577]

Miales doczynia z kalibrem 7x57r ? Gdybys mial wybierac miedzy 7x57r vs 7x65r wybral bys ? Sarna, lis , dzik . Co sadzisz o kalibrze 16/70 ? Skutecznosc brenenki , skutecznosc srutu. Jest sens pchac sie w ten kaliber ? Duzo w ofercie jest drylingow w kalibrze 7x65r z srutem 16/70 oraz 12/70. Uwazam ze 7x57r bedzie super wyborem bo troche ma mniej energii i wolniejsza kule wiec sarna oraz lis bedzie idelnym wyborem a nwm jak jest z 7x65r bo jesli nie ma roznicy pod wzgledem zniszczenia tuszy to lepiej 7x65r wziasc latwiej jest z drylinami w tym kalibrze a marzy mi sie wlasnie dryling . Twoje przemyslenia uwazam ze sa sensowne dlatego potrzebuje porady. Pozdrawiam

[@polunekable]

Nie polowałem z 7x57r jednak na tych gatunkach co wymieniłeś różnicy dużej nie zobaczysz. 16/70 to w pełni sprawny kaliber śrutowy. Jak potrzebujesz głębszej analizy dla siebie to zapraszam do konsultacji: polunek.pl/index.php/blog_/230 Pochylę się nad tematem i pomogę w wyborze.

[@krzysztofkrzysztof8704]

Witam serdecznie.. Z tego co widzę to broń fajna. Mam pytanie jaka jest jej cena??

[@polunekable]

Kosztuje nowa około 11000

[@JankoWalski-uo2br]

Dzięki za wyczerpującą charakterystykę tej broni . Mam kniejówkę Merkla w kalibrze 16/7x65R oraz lufę wkładkową 5,6x52R . Na niej mam osadzoną lunetę Zeiss 7x50 # Nr 60 . Niestety mocno mi przeszkadza jej waga . I chyba się zdecyduję na sztucer górski Heyma właśnie z klasycznie lutowanymi lufami . Tylko mnie w tym upewniłeś. Te wszystkie pływające lufy w broni kombinowanej jakoś mi nie leżą . Jestem leśnikiem i przeważnie poluje na lesie do 100 m. Pozdrawiam Darz Bór -:)))

[@sarmik44]

Witam, jakiej firmy to kapelusz?

[@polunekable]

Niestety już go nie mam i nie pamiętam firmy

[@jakubkuba7005]

Kolego Leszku skoro strzelam z lewego ramienia czy ta broń będzie uniwersalna ?

[@polunekable]

Baka jest po lewej stronie więc zakładam że wypadałoby zamówić wersję leworęczną lub zamówić kolbę. Klucz też otwiera się pod strzelca praworęcznego. Jednak zapewne wszystko jest kwestią przyzwyczajenia.

[@marcinwicinski7137]

Nie jestem myśliwym, o broni znam się na poziomie "poborowego" więc o myśliwskiej nie wiem właściwie nic stąd nasunęło mi się tutaj pewnie głupie pytanie, ale nie mogę "rozkminić" pewnej kwestii. Mianowicie sensu, czy też praktyczności tego co pan nazwał "bergsztucenem" czyli broni dwukalibrowej dla myśliwego w takiej formie jak powyższa, w sensie po jednym naboju dla danego kalibru (lufy) /Bo rozumiem że tak to działa: jeden strzał i konieczność ponownego załadowania naboju/. Już wyjaśniam o co dokładnie mi chodzi. Rozumiem że jedna lufa- mniejsza, jest na jeden nabój karabinowy na powiedzmy niedźwiedzia czy inne krokodyle. Duża penetracja, to jest zrozumiałe. Druga lufa jest na nabój śrutowy, czyli kulki na drobnicę którą nabojem karabinowym rozerwalibyśmy na kawałki. Jeśli idę na polowanie na to "co się pod lufę nawinie" jest to jasne: jak niedźwiedz - walę karabinowym, jak kaczka - walę śrutem. Do tego miejsca wszystko rozumiem 😀 Tylko teraz na mój chłopski rozum: czy nie lepiej już mieć broń albo: z dwiema lufami "śrutowymi" (czyli dubeltówkę), albo, owszem, bergsztucena z jedną "śrutową" a drugą karabinową ale już z magazynkiem jak w sztucerach?? Wyjaśniam dlaczego właśnie tak. Jeśli, w pierwszej opcji, idę polować na to co się nawinie to sprawa pozostaje praktycznie bez zmian: do jednej lufy śrut, do drugiej breneka (jeśli nie mylę pojęć: chodzi mi o odpowiednik naboju karabinowego do strzelby, nabój jednoczęściowy na duże zwierzę). I po każdym jednym strzale konieczność ładowania. Jeśli już jednak z góry idę polować tylko na kaczki to ładuję do obu luf śrut - mam już dwukrotnie większe szanse sukcesu. Jeśli idę na niedźwiedzia, ładuję dwie breneki, tutaj możliwość dwukrotnego strzału jeden po drugim jest ważniejsza - chodzi przecież o konieczność szybkiego powalenia drapieżnego zwierza stanowiącego dla myśliwego realne zagrożenie. Druga opcja jest jeszcze lepsza (???) jedna lufa na śrut (jak nim nie trafię w kaczkę to jeszcze nic złego się nie stanie) za to mam kilka (kilkanaście) nabojów karabinowych na te niedźwiedzie, tym samym możliwość oddania szybko, jeden po drugim kilku czy kilkunastu strzałów, a więc znacznie większa szansa na bezpieczne zabicie czegoś dużego i groźnego, plus nawet jakaś rezerwa na strzały nietrafione. Wiem ze te moje fotelowe dumania laika są pewnie gdzieś błędne tylko nie wiem gdzie. Gdyby to się praktycznie nie sprawdzało "życie" szybko by to zweryfikowało. Ale właśnie pierwszą myślą dla mnie po zobaczeniu filmu było (wiem, to pewnie profanacyjna myśl🙂 ) że to "coś" na filmie na pewno bardzo fajnie wygląda, jednak realnie jest czymś co bardzo chciałoby być uniwersalne ale "przekombinowano" i z czegoś "do wszystkiego" zrobiono w praktyce coś do niczego - trochę tego, trochę tamtego a w każdym wypadku "za mało". Ale, widać, tak jednak nie jest, tylko nie wiem gdzie ja źle rozumuje? Myślałem czy "breneka" nie jest jakoś mniej skutecznym nabojem na coś dużego od nabojów karabinowych albo że chodzi po prostu o jakąś myśliwską zasadę typu "powalić tylko jednym strzałem", i pod to robią broń, albo że nie jest to broń do polowania na aż tak duże zwierzęta jak właśnie niedźwiedzie i im podobne, ale, powtórzę, nie jestem myśliwym, to nie wiem.

[@polunekable]

Przeczytałem całość więc jest sukces 😉. Bergstutzen to broń z dwiema lufami gwintowanymi w różnych kalibrach. Można mieć mały kaliber przykładowo na lisa lub sarnę. Duży kaliber na grubego zwierza.zagadnienie takiej broni jest zawiłe. Broń z lufą gwintowaną i śrutową to kniejówka. Śrut pozwala na strzał do zwierzyny drobnej. Są to przykładowo kaczki, bażanty, lisy, kuny, borsuki, zające itd. . Strzelba z dwiema lufami gładkimi to dobre rozwiązanie do polowania na zwierzynę drobną. Nabój kulowy do takiej broni czyli tak zwana "breneka" pozwala na pozyskanie zwierzyny grubej zgodnie z przepisami do maksymalnej odległości 40m. Na dalszym dystansie nie ma ona wystarczającej energii i nie jest tak precyzyjna. Z broni z lufą gwintowaną możemy w Polsce polować do maksymalnej odległości 200m. mamy również limity dotyczące liczby załadowanych nabojów na polowaniu. Mam nadzieję że trochę naświetliłem temat. Pozdrawiam

[@marcinwicinski7137]

@@polunekable Okey, dzięki! Czasem oglądałem jakieś filmy podróżnicze z polowań w Afryce czy północnej Ameryce i dziwiłem się czemu na różne giganty polują tam nie ze strzelbą i z brenek tylko ze sztucerów i "karabinowych" mniejszych naboi, na chłopski rozum myślałem: przecież czym większy nabój na krokodyla tym lepiej! W każdym razie broń nie tylko ładnie wygląda (te dwie lufy to nawet trochę dodają klimatu broni z filmów SF 🙂 ) ale i dość ciekawa w sensie uniwersalności, choć gdybym polował i miał komfort zaprojektowania dla siebie broni to właśnie dodałbym do tej lufy gwintowanej magazynek czyli zapewnił sobie możliwość kilkukrotnego strzału jeden po drugim na coś dużego, taki "strzelbo-sztucer", ale jak ta fantazja w praktyce by się sprawdzała (czy to konstrukcyjnie czy po prostu pod względem osiągniętej wagi) to już dla mnie zagadka (choć biorąc pod uwagę jakie kombinacje, głównie sowiety, z "kałasznikowów" robili, to i temu by pewnie podołali 😀 )

[@polunekable]

@@marcinwicinski7137 takie rozwiązanie proponuje firma innogun w modelu hybrid. Dużej popularności taki pomysł póki co nie zyskał.

[@marcinwicinski7137]

@@polunekable O właśnie o czymś takim myślałem. Okey, dzięki! 🙂

[@ryszardochwat9602]

A Bergstutzen w jakich kalibrach plany?

[@polunekable]

Mała 243win lub 6,5x57R Duża 9,3x74R lub 8,5x63 Reb Taki plan na kiedyś

[@takuju]

Daj znać gdzie kupiłeś szelki do lornetki. Próbuje znaleźć coś sensownego...

[@polunekable]

Szelki z beretem produkuje firma Allen. Kupiłem na Amazon za kilka dolarów. Trzeba wpisać allen binocular pouch. Jestem bardzo zadowolony.

[@takuju]

@@polunekable bardzo dziękuję za pomoc kolego. Darz Bór czekam na następne filmy 😁

[@hh5226]

Z ciekawości, jak spust bezpośredni w porównaniu do Blaserowskiego? Darz Bór

[@polunekable]

Blaser ma genialny spust. Heym ma dobry ale gorszy. W łowisku nie ma różnicy.

[@ryszardochwat9602]

Gdyby byla opcja kupna w dowolnym kalibrze do kniejówki Heyma to bylby to 243?

[@polunekable]

Brał bym w pierwszej kolejności 9,3x74R lub 8,5x63Reb.

[@baca1051]

Jak ta luneta Vector się spisuje

[@skodakbl8620]

Powinna byc obowiazkowa jako pierwsza szt, po obyciu dopiero sztucer

[@norbertnowak4806]

Kiedy nowy film?

[@polunekable]

Muszę popracować nad regularnością ale życie mi przeszkadza 😉 mam nadzieję coś w tym tygodniu wypuścić a na weekendzie może coś z lasu

[@norbertnowak4806]

@@polunekable Trzymam za słowo 😉

[@marcinpopowicz8888]

Chyba czytałeś moje 2 komentarze o cichym zamykaniu broni łamanej za pomocą klucza 🙂

[@polunekable]

Pamiętam te uwagi odnośnie kipplaufa. Słuszne. Tam naboje były formatowane na szyjce a kipplauf bardzo ciasno chodził. Bez klapniecia klucz nie dochodził.

[@marcinpopowicz8888]

@@polunekable Teraz już rozumiem. Fakt takiego zamykania broni łamanej bardzo mnie irytuje, ale jest juz ok 😉 Co do kniejówki to poprawne podsumowanie Heyma. Mam 2 nowe jednostki z tej firmy i jestem bardzo zadowolony 🙂 Możliwe że niedługo będzie i trzecia. Pozdrawiam

[@TIGAXTAMAN]

Any channel English language

[@janekp1547]

Zamieniłeś siekierę na kijek.

[@polunekable]

Za to smukły, lekki i klasyczny 😉

[@janekp1547]

@@polunekable z wyglądu jest fajna, ale ten selektor to kompletne nieporozumienie.

[@polunekable]

Zamysł jest dobry bo nie powinno być ryzyka przypadkowego ściągnięcia kuli przy strzale że śrutu. W rzeczywistości trzeba jednak i tak uważać.

[@polunekable]

W drugą stronę to znaczy przy selektorze ustawionym na kulę nie ma ryzyka przypadkowego ściągnięcia śrutu/breneki.

[@annabak800]

... tyle kasy ;d a taki lipny spust ;) może ktos mnie wezmie za wariata ;d ale betinsolli kombi z dwoma spustami i przyspiesznikiem (bardzo precyzyjnym) i lufami idealnie zestrojonymi na 60m(breneka i kula 1cm koło siebie) jest lepszym rozwiązaniem na to wygląda /posiadacz betti 3 lata .

[@polunekable]

Ważne że kolega zadowolony. Gdyby każdy miał to samo to byłoby nudno 😉