Prześledziłem Pana dotychczasowy program i w związku z tym mam kilka pytań: 1. Dlaczego Powiat - w szczególności wydział komunikacji, którego jest Pan dyrektorem kompletnie nie zaangażował się w nasz lokalny transport? Gminy Powiatu Wrocławskiego musiały się zorganizować samodzielnie z sąsiednimi powiatami i gminami - np oławskim, Oławą, Jelczem-Laskowicami... Co Pan uczynił dla polepszenia transportu i komunikacji na terenie Gminy Żórawina jako dyrektor Wydziału Komunikacji Powiatu Wrocławskiego? Nie znalazłem żadnych połączeń autobusowych zorganizowanych przez powiat i pana jednostkę wydział. 2. W jaki sposób skróci Pan czas "remontu" Szkoły Podstawowej. Zatrudni Pan dodatkowych pracowników czy skróci ustawowe terminy przewidziane na odbiory państwowych instytucji? Z tego co się orientuję to nie mamy tu do czynienia z remontem a z budową. Czy Pan jako osoba na dyrektorskim stanowisku w Starostwie Powiatowym (w którym załatwia się sprawy budowlane) nie powinna tego wiedzieć? Każdy, kto ma średnie pojęcie o sprawach budowlanych rozróżnia budowę domu od podstaw z jego remontem (malowanie ścian to już remont) 3. Wspomina Pan o zwiększeniu liczby miejsc pracy (około 500), To dodatkowe podatki - owszem, ale gmina ma bezrobocie na poziomie 1,5%. Jak przygotuje Pan gminę na obsłużenie dodatkowej puli aut, wzmożony ruch kołowy. W strefie przy autostradzie (w pobliżu Mędłowa) jest dużo firm, droga powiatowa jest wąska, pobocza ukruszone i dochodzi do wielu wypadków… 4. Zna pan koszty skanalizowania każdego domu? Pytanie jakie rachunki będą płacić mieszkańcy jeśli do tego dojcie (a mogę się z Panem założyć że nie dojdzie). Łatwo sprawdzić, że koszt kilometra to około milion złotych, licząc około 100 km = 100 mln złotych + lokalne oczyszczalnie = łącznie 200 milionów złotych plus VAT. Ile zapłacę za odbiór nieczystości? Inwestycja będzie się musiała zbilansować. Jako potencjalny wyborca oczekuję od kandydatów rzetelności, bo uważam że od obietnic i naginania rzeczywistości są politycy sejmowi, a lokalnie nie powinno być miejsca na takie nieścisłości. Zbyt bardzo przypomina to obiecanki polityków (np. 100 konkretów na 100 dni, obniżanie podatków, dobrowolny ZUS), którzy po wyborach zderzają się z rzeczywistością i orientują się że nie wszystko da się załatwić na pstryknięcie palcem… rozkładając ręce mówią że co innego mieli na myśli lub nie zostali dobrze zrozumieni… Pozdrawiam