Obecnie jestem w ciąży, do porodu zostały 2mce i powiem Wam, że nigdy w życiu nie spotkało mnie tyle przykrości, co przez okres starania się o dziecko. Ludzie myślą tylko o tym, że jak ktoś nie ma dzieci to ich po prostu nie chce i budzi się w nich społeczny obowiązek nawracania na rozmnażanie się. Mnie o nic nie pytali tylko kwitowali, że już najwyższy czas i że z mężem sami na starość zostaniemy, a chyba zapadliby się pod ziemię, gdyby wiedzieli, że w tamtym czasie po prostu nie byłam wstanie zajść w ciążę bez wspomagania lekami... Było to na tyle dla nas bolesne, że nawet nie potrafiliśmy odp że to nie ich sprawa. Ale się udało i wiecie co? Teraz trują nam tyłki kiedy planujemy kolejne dziecko... To jest po prostu błędne koło! W ogóle w tej całej sytuacji absurdalne jest to, że kobieta bezdzietna nigdy nie powie matce z problematycznym dzieckiem, że masz czego chciałaś i teraz cierp za swoje wybory, a kobietę bezdzietną poddaje się jakiemuś choremu ostracyzmowi, bo przecież naszym (kobiet) biologicznym obowiązkiem jest się rozmnażać.
@szusz13138 жыл бұрын
+Monika Ź-K (EmZietKa) ludzie paplają bez sensu i bez zastanowienia, jeszcze wiele osób Ci powie że nie ma nic złego w pytaniu kiedy dzieci? wielu ludziom brakuje wrażliwości ale też podstaw dobrego wychowania po prostu
@malinka00018 жыл бұрын
szusz Och przekonuję się o tym, tym bardziej teraz, na każdym kroku :)
@malinka00018 жыл бұрын
+catinux Wiesz co usłyszała koleżanka, która przyznała się do bycia bezpłodną? Że widocznie wg Boga nie jest na tyle godną, żeby dostąpić "zaszczytu" bycia matką. Takie oto mamy społeczeństwo, biegające co niedzielę ze złożonymi rękami do kościoła, a w tygodniu plujące w twarz ludziom, którzy żyją inaczej niż cała reszta. Ja jestem wierząca, wzięłam ślub kościelny i ochrzczę swojego synka, bo ja tak chciałam i chcę, ale daję też żyć innym wg ich własnych wyborów - może dlatego tak mnie (jak i Ciebie) wkurza prawienie morałów i nakazywanie postępowania wg stereotypów :)
@TheMagda69158 жыл бұрын
+Monika Ź-K (EmZietKa) Dla mnie to jest po prostu niesmaczne żeby pchać się w tak delikatne sprawy jak decyzja o dziecku, tak samo jak poszłam na wesele bez osoby towarzyszącej to ludzie z rodziny omal mnie nie zjedli i nie zlinczowali bo jak panienka może iść sama? w głowie im się to nie mieściło i też nikt nie pomyślał że takie pytania są nie na miejscu i może przeszłam przykre rozstanie (choć na szczęście tak nie było).
@malinka00018 жыл бұрын
+TruskawkowyRaj No popatrz, a kiedyś zapraszali w parze tylko małżeństwa, narzeczenstwa przy wyjątkowo dużych imprezach, a teraz przyjdziesz sama to jakaś upośledzone jesteś 😂
@martalesniewska39518 жыл бұрын
Jestem położną i mam okazję zaobserwować relację między partnerami na oddziale. Często, bardzo często zdarza się, że kobiety chcą za wszelką cenę pokazać swojemu mężczyźnie jak bardzo się poświęciły dla niego zachodząc w ciążę, bądź jak bardzo cierpią w momencie, kiedy zostają zupełnie same w szpitalu, ponieważ ojciec ich dziecka ma je w serdecznym poważaniu. Nie często pojawiają się pary, które w pełni świadome obowiązków zdecydowały się na dziecko i szczęśliwie czekają na jego narodziny. Zazwyczaj jest to decyzja spowodowana presją czasu, rodziny, bądź pieniędzy (becikowe, program 500+). Chciałabym, żeby kobiety planujące potomstwo pomyślały o tym, czy będą w stanie zapewnić swojej pociesze szczęśliwe dzieciństwo oraz troskę i czułość rodzicielską. Uczuć nie da się zastąpić najlepszymi zabawkami i ciuszkami. Pamiętajcie o tym.
@Maighread.8 жыл бұрын
Dziękuję za ten film, zgadzam się z Tobą w 100%. Za każdym razem kiedy ktoś pyta się mnie "kiedy dziecko", mam ochotę go uderzyć. To kompletny brak wychowania i ciemnota. A już teksty o tym, że nie będę miała nikogo kto się mną zajmie na starość są totalnym absurdem, jakby dziecko miało być moim sługą, pielęgniarką i najlepiej jeszcze, żeby mnie na starość utrzymywało, bo przecież je urodziłam... Heh. Pozdrawiam :)
@venusflytrap17248 жыл бұрын
Dzieki za poruszenie tego kontrowersyjnego i bliskiego memu sercu tematu. Nigdy nie chciałam i nie chcę nadal mieć dzieci. Mój partner na szczęście też nie. Budzi to oczywiście powszechne zdziwienie i zgorszenie. Jestem posądzana o brak serca, straszona samotnymi wigiliami na starość i tym, że "jeszcze ci się odmieni ale będzie za póżno". Wkurza mnie to bo ja nigdy nie krytykuję czyjejś ciąży lub informacji, że ktoś chce mieć dziecko. Na szczęście w wieku 31 lat potrafię już to wszystko przyjąć na klatę ;) Jestem bardzo zadowolona z tego jak teraz wygląda moje życie i nie mam zamiaru go zmieniać bo może za 40 lat będę żałowała. A jak nie będę? A jak nadal będę szczęśliwa i stwierdzę, że to była dobra decyzja? ;) Macierzyństwo to piękna sprawa, ale to też mnóstwo wyrzeczeń, poświęceń, wylanych łez, stresów, nieprzespanych nocy, czasem ogromych problemów. Wydaje mi się, że decyzję o tym, że NIE CHCĘ mieć dzieci mam sto razy lepiej przemyślaną niż wiele kobiet, które decydują się na ten krok "bo wszyscy mają, bo to naturalna kolej rzeczy, bo partner nalega, bo rodzice chcą wnuka" itd. Myślę, że świadome macierzyństwo może dać wiele radości i rzeczywiście jest to kolejny poziom świadomości i wtajemniczenia ale nie uważam aby był on niezbędny do tego aby szczęśliwie i w pełni przeżyć życie :)
@venusflytrap17248 жыл бұрын
+florence Posiadanie dzieci niczego nie gwarantuje.
@venusflytrap17248 жыл бұрын
+catinux Zgadzam się z Tobą. Szczerze mówiąc ja nawet jako dziecko wolałam spędzać czas z dorosłymi a nie z dziećmi ;) Wolałam Barbie od dzidziusia i podchody od zabawy w dom. Dzieci lubię ale czyjeś i na chwilę. Niestety wciąż jest parcie na to żebyśmy wszyscy byli jednakowi. Jeśli odbiegasz od schematu-zapewne coś z tobą nie tak :/
@Jellyeater18 жыл бұрын
+venus flytrap gratuluję dobrego samopoczucia. Niewiedza jest błogosławieństwem. Niestety nie poznasz w pełni życia dopóki nie zostaniesz matką. Nie jesteś sobie w stanie wyobrazić ilości uczuć które jednocześnie towarzyszą macierzyństwu. Będziesz o to uboższa. To co ludzie piszą o radości i miłości jest prawdą. Ale tego trzeba doświadczyć, żeby uwierzyć. I nie jest to miłość do partnera. To nowy rodzaj miłości, której do tej pory nie poznałaś.
@venusflytrap17247 жыл бұрын
No trudno to nie poznam :) Nie czuję z tego powodu jakiejś dziury w sercu, którą muszę zapełnić dziećmi ;)
@ewolucja887 жыл бұрын
Jellyeater1 Aha, więc według ciebie celem życia kobiety jest zostać matką ? Nie wiem czy zauważyłeś, że kobieta jest również człowiekiem i ma też inne organy oprócz macicy. Tak, być może będzie uboższa i czegoś nie doświadczy ... A ty jak się pogodzisz z tym że nigdy nie doświadczysz jak to jest być mądrym, taktownym, dobrze wychowanym człowiekiem ?
@romanamakowka30818 жыл бұрын
Cholera, słuchałam o "kiedy będą wnuki" przez niemal 20 lat. Za przeproszeniem Was wszystkich, moje życie, mój tyłek i wała komu do tego. Mam świetną pracę, taką jaką sobie wymyśliłam, wymarzyłam i od zawsze chciałam mieć. 2/3 rodziny odsunęło się przez moją postawę od nas. I wiecie co? Mam to gdzieś. Robię to co kocham. Zostawię po sobie bardzo dużo. Nie mam zamiaru się martwić o to, kto mi poda "szklankę herbaty" na starość, bo przy moim tempie życia o starości nie mam co marzyć. Róbcie to, co dla Was najważniejsze, nie oglądając się na innych. Inaczej całe życie będziecie nieszczęśliwe. Szusz, dobrze, że powiedziała o tym otwarcie. YT to trochę nie moja bajka. Oglądam ale raczej nie komentuję. Tym razem musiałam się włączyć do dyskusji :)
@annagor63518 жыл бұрын
"Posiadanie dziecka jest jak tatuaż na twarzy. Trzeba być całkowicie pewnym, nim się podejmie ostateczną decyzję" .Elizabeth Gilbert
@JoyJoy-gm9gz6 жыл бұрын
cóż... tatuaż zawsze można usunąć....
@carrieb.30458 жыл бұрын
Zazdroszcze ludziom, którzy wiedzą czego chcą i czego nie chcą :/
@kamasz39598 жыл бұрын
rozumiem Cię doskonale. Miałam 16 lat kiedy uświadomiłam sobie, że nie chcę mieć dzieci. Dziś jestem 2x starsza i nie zmieniło się nic w tym temacie. Wolność jest dla mnie ważniejsza. Niech to nawet będzie egoistyczne podejście. Wokół mnie jest dużo dzieci i wszystkie są niejako "moje".
@zonafila36818 жыл бұрын
Ależ mnie drażni ten temat... Niedopuszczalne jest dla mnie samo to, że ktoś ma czelność pytać o dzieci. Prokreacja tak niesamowicie rajcuje ludzi, że próbują włazić w życie z buciorami. Nieproszeni. Dlaczego ktoś daje sobie prawo do zainteresowania plemnikami mojego męża i moimi komórkami jajowymi? Dlaczego w ogóle istnieje przymus tłumaczenia dlaczego tych dzieci nie mamy? Czy to nie są zbyt intymne sprawy, żeby je poruszać byle jak, byle z kim i byle gdzie? Jak ktoś nie chce mieć dzieci, to jeszcze pół biedy. Co z sytuacją, kiedy tych dzieci mieć nie może? Natrętne pytania są jak sypanie otwartych ran solą. Aż chce się czasem błagać o litość...
@TheMagda69158 жыл бұрын
+Żona Fila Mam takie samo zdanie, jak można komuś włazić z buciorami do łóżka przecież to są tak delikatne sprawy
@zonafila36818 жыл бұрын
W moim odczuciu pytania o potomstwo to dalsze posunięcie, niż wchodzenie do łóżka. Odbieram to jako wywracanie macicy na drugą stronę.
@klementynka_37588 жыл бұрын
Jestem 30+ i nie chcę mieć dzieci, mój partner również i to jest nasza wspólna świadoma decyzja. Niesamowicie wkurzają mnie komentarze typu 'urodzisz to zmienisz zdanie', 'no jak to, jak można nie chcieć mieć dzieci', 'coś z tobą nie tak' albo pytania 'kiedy będziecie mieli dziecko? czas najwyższy'. Kiedyś komuś odpowiedziałam, że nie mogę mieć dzieci (z niechęci do ciągnięcia tego tematu) to od razu poleciało następne pytanie 'nie możesz mieć, jesteś chora?'. No ludzie... ręce opadają. A czy to jakiś przymus zostania matką czy rodzenia? Czy nie można być szczęśliwym i bezdzietnym? Mieć wspaniały związek, rodzinę ale we dwoje, bez dziecka? Jest się z jakiegoś powodu gorszym? Nie mam zamiaru uszczęśliwiać innych. To jest moje ciało, moje życie i moje decyzje, i nikomu nic do tego. A tak jak żyję teraz jestem naprawdę cholernie szczęśliwa :) Często też widzę w swoim środowisku (znajome, rodzina) , że najbardziej w tym temacie przygadują kobiety niezadowolone ze swojego życia. Jesteśmy dorośli więc żyjmy tak jak tego sami chcemy nie oglądając się na innych. Masz szusz dużo racji.
@AnnaAda8 жыл бұрын
milion razy slyszalam durne pytania typu "a kiedy slub" "a kiedy dzieci" i nigdy nie bylo dobrej odpowiedzi, wiec zeby nie wchodzic w dyskusje zaczelam odpowiadac "Jutro" :)
@taaaStafa8 жыл бұрын
ooo, chyba też zacznę tak odpowiadać :D, bo do tej pory to tylko się denerwowałam i próbowałam wyjaśniać, że jestem młoda i mam jeszcze czas na ślub a już tym bardziej na dzieci, ale wiadomo zawsze każdy wie lepiej kiedy Ty powinnaś. Najgorzej jest chyba w sytuacji kiedy odpowiadam, ze jeśli dziecko kiedykolwiek to sporo po 30, terach chcę sie spełnić, realizować swoje marzenia, plany, cos osiagnąć - wtedy zaczyna sie burza (szczególnie u mojego chłopaka i jego rodziny) - jak to po 30?! wtedy będziesz miała trudności z zajściem w ciążę i na pewno będą komplikacje (pomijam fakt, że dla nich podejrzenie cukrzycy ciążowej, która owszem jest groźna, ale zarazem bardzo częsta u kobiet bd w ciąży, już jest komplikacją i nie dociera do nich fakt, że to akurat jest niezależne od tego czy ktoś rodzi w wieku 20, 25, 30 czy 40 lat) ... ach szkoda słów:/
@aggies82938 жыл бұрын
Mam 34 lata i kilka lat temu świadomie zdecydowałam, że nie chcę mieć dzieci. Na początku wywoływało to dużą dezaprobatę u moich znajomych, moja mama zaakceptowała to, powiedziała "to twoje życie i twój wybór" (jestem jedynaczką, więc nigdy nie zostanie babcią). Znajomi w większości zaakceptowali mój wybór, jedynie "starsze" osoby mają z tym ciągle problem. Niedawno okazało się, że mam chore jajniki i prawdopodobnie miałabym problem z zajściem w ciążę... Uważam, że każdy ma wybór, czy chce mieć dzieci czy nie. Każdy może mieć też zdanie na ten temat, ale nie zawsze trzeba je manifestować i na siłę kogoś przekonywać, że "to przecież naturalne dla kobiety, że musi mieć dzieci". Właśnie o to chodzi, że nikt niczego nie musi, ponieważ mamy wolną wolę i sami o sobie decydujemy :) Pozdrawiam.
@sritupitu8 жыл бұрын
Ci co deklarują ze nie chcą mieć dzieci byliby pewnie dobrymi rodzicami bo taka decyzja świadczy o dużej odpowiedzialności :)
@mateuszozinski48325 жыл бұрын
To tak nie działa.
@Patruz5 жыл бұрын
😂
@MsMalleena8 жыл бұрын
masz pięknego kota. podoba mi się to, ze jestes sobą, nikogo nie udajesz. pozdrawiam!
@katarzynagoch95748 жыл бұрын
Bardzo długo nie chciałam mieć dzieci, bo po prostu przerażało mnie macierzyństwo. Obecnie jestem w szóstym miesiącu ciąży :) Kiedy dowiedziałam się o dziecku, byłam przede wszystkim przerażona. Po drodze pojawiły się komplikacje, dość kiepsko znosiłam swój odmienny stan. Teraz, kiedy czuję jak maleństwo się porusza, kiedy oglądam je w trakcie badania usg lub słucham bicia tego malutkiego serduszka, wiem, że to jedna z najlepszych rzeczy, jakie mnie spotkały w życiu. :)
@dorota617 жыл бұрын
A jak dzieci wyjadą setki, czy tys km od domu, to też nikt nie poda herbaty, ale podejście. Co to kogo obchodzi jaki kto ma wybór.
@beatawysocka36418 жыл бұрын
Dziecko to nie zabawka, nie przedmiot, nie można porównać go do zwierzat. To jest część Ciebie i to jest coś magicznego, kiedy patrzysz jak ono dorasta. Miłość matki do dziecka jest najwspanialszym uczuciem jakie tylko można sobie wyobrazić.
@thelulumk80408 жыл бұрын
+Beata Wysocka a zwierzę to przedmiot? Co za myślenie.
@magdamagda57713 жыл бұрын
🙂 A Ja mam 40 lat.tak mi sie,zycie ulozylo ze,nie mam dzieci wcale.kiedys jak bylam o kilka lat mlodsza to chcialam miec dziecko.ale nie mam dzieci wcale i nie zamierzam juz miec.nawet tzw.pozne macierzynstwo.ale,wcale nie zaluje.teraz obecnie jest to moj swiadomy wybor.przemyslany i analizowalam wszystko.dzieci czy,dziecko to bardzo duza odpowiedzialnosc.wychowawcza i finansowa.a po zatym swiat i tak jest ciezki,skoplikowany i niebezpieczny.nie brakuje mi tego ze,nie mam dzieci,dziecka.nie odzywa sie,we mnie zaden instynkt macierzynski. 👍✌🤔😱👶
@mindful10048 жыл бұрын
Ja nigdy nie chciałam mieć dzieci. A od zawsze słyszę ze za rok na pewno mi sie odwidzi. I tak leci rok za rokiem... Teraz mam 25 i nadal nawet nie chce o tym słyszeć. A w pracy gdzie 95% kobiet ma dzieci czasami nie da sie wytrzymać. Powiedz na głos ze nie chcesz mieć dzieci a cię o mało nie zjedzą. Juz się nauczyłam nie dyskutować bo to nie ma sensu jak otaczają nas ludzie nietolerancyjni, z zamkniętymi umysłami ;)
@TheDEjotKA8 жыл бұрын
Mam doslownie tak samo w pracy.pozdrawiam!
@zancia0885 жыл бұрын
Dokładnie to samo moi rodzice jak i przyjaciele mówią że gdybym zaszła to by mi się tok myślenia zmienił , gówno prawda ! To się nigdy nie zmieni , i też mam 25 lat i nawet nie chce słyszeć od chłopaka o jakiś dzieciach , jestem po prostu wygodna.
@marisakirei6848 жыл бұрын
Gorzej, jak jeden z partnerów wywiera presję na posiadanie dziecka, a druga osoba jeszcze nie jest pewna...
@mloda31kw8 жыл бұрын
Gratuluję Szusz tak dojrzałych mysli i zdrowego podejścia do bardzo ważnego tematu. Patrząc na siebie wstecz, mogę jedynie rozmyślać dlaczego ja nie byłam taka mądra będąc na studiach i po. Teraz chciałabym inaczej moim życiem pokierować .... ale wiadomo życie bywa przewrotne. Zgadzam się w 100 % z Tobą, wszystkie dzieci mają być chciane i kochane. Jest tyle sierot i zaniedbanych dzieci na świecie, że należy ta decyzję dokładnie przemyslec. Pozdrawiam Kamila
@pauliska87438 жыл бұрын
Wiem, że to może nie odpowiedni przykład, ale... są ludzie którzy uwielbiają psy i mogą ich mieć z 5, ale są też osoby które na psa nigdy się nie zdecydują, bo nie lubią psów, pies to obowiązek, ograniczenia itp. i nikt ich za to nie szykanuje, a dziecko to przecież jeszcze większy obowiązek i odpowiedzialność, ale 100% kobiet ma je mieć i chcieć, bo inaczej będą nieszczęśliwe. Może troszkę dziwny przykład, ale obie sytuacje podobne, a tak inna reakcja społeczeństwa....
@kbkdbk49217 жыл бұрын
Bardzo dobrze napisane ja mam 2 Chihuahuy i o dziecku nawet nie myślę. Wystarczająco mam obowiązku z moimi dwoma Pieskami. Pozdrawiam P.s ja mam o tyle super że moj Mąż się również cieszy z naszych Piesków i do dziecka też mu nie spieszno.
@krulowapasztetu5 жыл бұрын
Dziwne. Ja nie lubię psów i jak to mówię (bez obrażania) to jestem od razu szykanowana.. tak samo jak mówię, że nie planuje dzieci w tym zyciu - od razu obrażanie i szykanowanie, że bezduszna, egoistyczna etc
@wena8 жыл бұрын
Zazwyczaj nie zabieram głosu w dyskusjach, ale mam teraz chęć. Mam 26 lat, nigdy nie czułam i nadal nie czuję abym była dobrą matką, nie mam instynktu macierzyńskiego, nie lubię i nie wiem jak się zajmować dziećmi, nawet mnie to trochę stresuje...Nie jaram się rzeczami dla dzieci, nimi samymi czy kobietami w ciąży. Kiedy byłam dzieckiem to nie lubiłam się bawić lalkami i chodzić po podwórku z wózeczkiem jak moje koleżanki czy opiekować się małymi dziećmi, które przychodziły na plac zabaw, więc widocznie mam tak od zawsze. Rzadko o tym mówię, bo ludzie linczują takie osoby jak ja... Robi się ze mnie niepełnowartościową kobietę albo złą osobę (jak to, nie lubisz dzieci!? nie chcesz mieć dzieci!? JAK TO!!!), do tego z każdej strony czuję nacisk co przynosi odwrotny skutek. Nie wiem, w tym roku biorę ślub, następnie wiję swoje gniazdko i zobaczymy jak będzie.
@wena8 жыл бұрын
+AddictedToMusicGirl przyszły małżonek jest ode mnie kilka lat straszy i ma parcie na dziecko, nie tylko z racji wieku co po prostu z chce je mieć, bo lubi dzieci i chciałby nawet trójkę.. także nie mam lekko :D
@pure56828 жыл бұрын
zobaczysz co dopiero się zacznie po ślubie....bo tylko na to czeka pewnie cała rodzinka....Niestety u nas jest utarte,że kobieta po to bierze ślub,aby móc od razu"legalnie"zajść w ciąże....mój teść rok po moim ślubie powiedział mi,że już najwyższy czas,bo mój zegar biologiczny tyka!!(a miałam wtedy 24 lata),poczułam się wówczas jakbym miała co najmniej 40+!!) To przecież nie on dojeżdżał na studia co weekend lub co 2tyg. ponad 300km i to nie on pracował po 14-16h dziennie-przecież cóż to byłby dla mnie za problem,żeby w "międzyczasie"zajść w ciąże nadal dojeżdżając na studia i pracując(przecież kobieta wiele może,a co?!). Zwłaszcza,że po tamtych studiach miałam zaplanowane uzupełniające mgr....Po prostu czasami zachowanie pewnych osób(wydawać by się mogło,że są to ludzie na poziomie)woła o pomstę do nieba i jest zwyczajnie niekulturalne. Co więcej-teraz jak jestem ponad 4 lata po ślubie i nadal nie mam dzieci,niektórzy dorabiają sobie do tego teorie,że chyba rozwód jest na rzeczy.....Ehhhh i jak tu nie zwariować w tym polaczkowie...
@adelawojarska23367 жыл бұрын
A teraz ile masz lat ? Ja mam prawie 27 lat i naszczęście rodzina "omija " temat dziecka . U mnie podobnie ja nie chce dzieci , a nie dlatego że nie lubi po prostu nie chce ( pracuje z dziećmi i wiem co to za odpowiedzialność itp ) natomiast mój mąż bardzo chce i namawia mnie .
@xxxyyy9857 жыл бұрын
I jak @wena macie dzieci? Pytam z ciekawosci, jak się zmieniło Twoje życie po slubie:) czy coś to zmienia. .:)
@kamilapeka88946 жыл бұрын
To nie jest dobry pomysł żeby być z kimś kto chce mieć dziecko jeśli się go nie chce , nie ma kompromisu w tej sytuacji więc zawsze ktoś będzie nieszczęśliwy ,zły pomysł.
@aniarzepa57738 жыл бұрын
Zgadzam się z Twoją opinią w 100%. Mam 32 lata i trzy siostry starszą i młodsze plus koleżanki, wszystkie mają dzieci. Każda wiecznie na nie narzeka ale mimo to pytają kiedy moja kolej? że stawiam na karierę a później będzie za późno itd...Tylko że my z mężem nie czujemy jeszcze takiej potrzeby, nasze życie nam się podoba. I mam wrażenie że chcą nam wcisnąć posiadanie dzieci żebyśmy mieli tak samo przechlapane bo mamy za dobrze.... No i oczywiście aluzje typu " a może nie możecie mieć, przebadajcie się.....itp" normalnie temat rzeka.........:) Super temat poruszyłaś. Zgadzam się z każdym słowem. Niech każdy żyje tak jak lubi.....
@agavibes8 жыл бұрын
Zycie bywa przewrotne ja zawsze byłam "anty dzieciowa" wsumie do tej pory ich nie lubię, nie podniecaja mnie mamy z wózkami a te juz biegajace...Matko Bosko ..strach sie bać...Teraz sama jestem mama dwóch synów ,młodszego od 2 miesiecy..I muszę powiedziec,ze takiej miłosci , takiego silnego i bezwarunkowego uczucie nie zaznałam nigdy wczesniej. Tego się nie da nawet ubrać w słowa. I te męki ciązy (bo tez nieznosiła byc w ciązy i drażniło mnie podniecanie sie innych ciążą, dla mnie to było tylko chwilowe utrudnienie) i męki porodu...wszystko zniknęło jak za dotknieciem czarodziejskiej różdżki ..i rozumiem kobiety które nie chcą mieć, dzieci..jak i te co sie do szalenstwa zakochuja w swoich pociechach. Ale nigdy nie zrozumiem gderania innych i wkładnia nocha ,w cudze sprawy! "Zyj i daj żyć innym" xx
@agavibes8 жыл бұрын
Dokładnie...ale myślę,ze niektórzy maja swoje zycie tak nudne ze, muszę wtracać się w czujeś badz nakazywać im jak maja zyc, Wkurza mnie to okrutnie,ale cóz,,jednym dobrym rozwiązaniem jest Oooolac :) :)
@biiiminervois62608 жыл бұрын
+MisteryGirl zgadzam sie :)
@aleksandramajewska22668 жыл бұрын
+MisteryGirl Mam podobnie. Poprostu kobietom się wmawia, że to coś trzeba czuć zanim zajdziesz w ciążę bo inaczej coś z tobą nie tak... Ja nie czułam nic, nawet nie panikowałam jakoś gdy mogłam stracić dziecko w 13tc... Ale gdy syn pojawił się na świecie to przysięgam, że to było najcudowniejsze uczucie na świecie i szczerze współczuję wszystkim kobietom którym nie było dane tego doświadczyć...
@andruszko848 жыл бұрын
Mam tak samo , ja nie chciałam mieć dzieci tymczasem w grudniu urodzę drugie dziecko.... Kocham mojego syna i drugie też będę kochać ale nie umiem zachwycać się innymi dziećmi, nie zaczepiam ich, wizyta na placu zabaw to dla mnie męka czasem mam wrażenie , że jestem jedyną osobą osobą , która przeczytała coś innego niż czasopismo DZIECKO - jestem ja. Ja uważam, że jest bardzo intymna kwestia , nie powinno się narzucać komuś kiedy , ile , lub czy powinnaś mieć dzieci albo z kim i czy w ogóle masz ochotę dzielić życie.
@izitop3926 жыл бұрын
Wszyscy wscibscy mowia o opiece na starosc i posiadaniu dzieci....Moja sasiadka miala dwoje dzieci , ktore zginely w wypadku samochodowym, jak miala ponad 50 lat. Zycie jest niewiadome i posiadanie dzieci nie zapewni nam opieki na starosc.
@eeeeee95876 жыл бұрын
Izi Top posiadanie dzieci tylko po to, żeby sie nami opiekowały jest samolubne
@LovelinessPlBlog8 жыл бұрын
Kiedy byłam w połowie studiów, obudził mi się taki instynkt macierzyński, że nie mogłam się doczekać kiedy tylko skończę studia ! :) Do tego przyczynił się mężczyzna, co do którego byłam przekonana, że to ten jedyny. I tak też się stało. Obecnie mam prawie 28 lat, i jestem szczęśliwą żoną i mamą wspaniałego (prawie)dwulatka :) ile ludzi tyle marzeń i planów na życie. Większość z moich koleżanek w ogóle nie myśli o ślubie a co dopiero do dzieciach.
@janekdorota898 жыл бұрын
myślę tak samo jak Ty.nigdy niemiałam tego poczucia chęci posiadania dziecka.mam 2 letniego syna Antoniego kocham go ale to nie to .... co od życia chciałam.
@onkaonka59928 жыл бұрын
Lubię takie vlogi życiowe ☺️ bardzo mądre podejście, mądre słowa. Przeraża mnie to, że 14 latki zachodzą w ciążę..... Nie przemyślane decyzje. Nad tym trzeba by było się zastanowić, a nie nad tym czy ktoś dorosły chce czy nie dziecko. To świadoma decyzja i rozważna . ☺️
@BabaYagaPatrzy8 жыл бұрын
chcesz mieć dzieci - miej, nie chcesz - nie miej i już
@marlenakrydka598 жыл бұрын
Aktualnie jestem w 4 miesiącu ciąży, planowanej, odpowiedzialnej i przemyślanej. Nie była to decyzja podjęta pochopnie. Oboje odczuwalismy pragnienie bycia rodzicami, ale rozumiem i w pełni szanuje matki, które nie chcą mieć dzieci. :)
@TailZun8 жыл бұрын
Mnie bawią takie matki Polki, które uważają, że skoro ich ciąża zmieniła, to każdą inną osobę też zmieni. Znam przypadek, gdzie ciąża nie zmieniła podejścia jednej osoby i do dzisiaj, po 11 latach od urodzenia dziecka, ta osoba nie ma instynktu macierzyńskiego. Nie szaleje za swoim dzieckiem, kocha je oczywiście. Ale trzyma dystans, nieco oschła jest wobec własnego dziecka. Dlaczego? Bo mąż chciał dziecko i dziecko tylko ze względu na niego się pojawiło. Ciąża nie zmienia wszystkiego. Ja dzieci mieć nie chcę i tak, wszyscy mi mówią, że za jakiś czas mi się zmieni. Dzieci są głośne, dzieci zabierają czas. Pieniądze, powiem nawet, że wolność. Jestem egoistką i chcę się skupić na karierze, a nie rodzinnym życiu. A jak będę się czuła samotna, to kupię sobie psa :). Bardziej oddany niż człowiek. Drogie Mateczki Polki - czekam na lincz. Zacznijcie swój ból dupeczki o to, co przed chwilą napisałam.
@RudaSweety8 жыл бұрын
Nie zlinczuje Cie :) Ja mając 16 lat wiedziałam, że chcę być mamą. Czekałam, na "odpowiedni" moment - tak na prawdę nigdy nie jest odpowiedni czas, bo zawsze można sobie powiedzieć, że coś chce się zrobić/kupić. A co do podawania herbaty na starość, dla mnie to najgorszy argument!! Kiedyś sądziłam, że każda kobieta czuje instykt macierzyński - teraz wiem, że prawda jest inna. Straszne jest dla mnie gdy kobiety ok 50-ki stwierdzają, że to ich czas :/ i leczą się by oszukać naturę. A tym co suszą głowę trzeba stanowczo czsem brutalnie wyłożyć fakt, że szieci to nie ich bajka :)
@shee20036 жыл бұрын
TailZun nie jestem typem matki polki, nie mam zamiaru krytykować Cię za to, że podejmujesz własne decyzje życiowe. Twoja sprawa. Jednak chamstwo nie ma nic wspólnego z tematem. Proponuję żebyś nabrała trochę ogłady i kultury w wyrażaniu własnego zdania. To nie boli i nie będziesz miała od tego dzieci ^^ .
@martakot60506 жыл бұрын
Dla mnie egoistyczne jest posiadanie dzieci,bo tak trzeba, bo na starość nie będzie miał się kto tobą zająć itp itd. Faceta 25/30-letniego nikt nie spyta, dlaczego jeszcze nie ma dzieci, że niedługo się zestarzeje, nikt go nie obwini, że woli rozwijać się zawodowo, zostawić po sobie coś więcej niż kolejnych ludzi i stos pieluch, które będą w identycznym stanie jak dzisiaj próbowały się rozkładać na śmietniskach za 500 lat, kiedy nikt już o nas nie będzie pamiętał. Kobiety tak samo mają prawo wyjść poza ,domowe ognisko', jak i faceci. A matkom, które czerpią przyjemność z wywyższania się nad nie-matkami, doradzam wyłączenie fejsbuka i nie wstawianie 100/dzień zdjęć dzieci,które są ładne tylko dla nich, a zajęcie się kształceniem swojego potomstwa.
@ariarcane36965 жыл бұрын
Popieram. Ja mam 26 lat, jestem mężatką już 2 lata i nigdy nie rodzić. Amen.
@mszalnewino95265 жыл бұрын
@@wiolettaowczarzak6550 do 30? No to pojechałaś
@puschitsu8 жыл бұрын
Kiedyś nie chciałam mieć dzieci, a właśnie wtedy miałam odpowiedniego partnera z którym mogłabym wspaniale te dzieci wychować. W życiu układa się różnie i postawiłam głównie na rozwój kariery zawodowej. W tej chwili bardzo chciałabym mieć dziecko bo osiągnęłam już to do czego dążyłam zaś nie ma przy mnie nikogo. Często zastanawiam się czy dokonywałam w życiu odpowiednich wyborów i wtedy jest już tylko gorzej.
@magdalenapaweczyk4748 жыл бұрын
Mam 24 lata i całe życie przede mną i narazie nie dojrzałam do decyzji o posiadaniu dziecka, może kiedyś, niemniej jednak drażnią mnie te wszystkie komentarze, docinki (nie mieszkam na wsi) w stylu: 24 lata, stara panna ! Najwyższy czas na dziecko ! Później będzie za późno ! Co najgorsze - bierzesz tabletki - nie będziesz mogła nigdy mieć dzieci ! I cała reszta idiotycznych tekstów. to, że biorę tabletki, to tylko moja decyzja czy chce mieć dziecko świadomie czy nie. Najgorsi są ludzie, którzy myślą, że przeżyją Twoje życie za Ciebie i próbują decydować. Wścibskie sąsiadki, durne kuzynki, "koleżanki"... A co, jeśli komuś jest przykro na te komentarze bo nie może mieć dzieci? A wysłuchuje: nie chcesz, bo młoda i głupia jesteś, los Ci odpłaci ! Ta decyzja powinna być świadoma, a nie jak w niektórych rodzinach, "pieprzą się jak kroliki" a dzieci biedne, głodne, nikt nie zwraca na nie uwagi. I jeszcze to mącenie PIS w głowie ! I to 500 zł na drugie dziecko... śmiech na sali, niektórych nie stać na jedno dziecko, a ma sobie "robić drugie"? To jest ta ich kreatywna taktyka? Szkoda, że patologia narobi dzieci a i tak się nimi nikt nie zaopiekuje. A co najważniejsze, PIS powypłaca może tą kasę ze 2 lata i pieniążki się skonczą :) A takim komentarzom jak ostatnio pod filmem u Szusz czytalam: że musisz mieć dziecko bo najwyższy czas i Cię stać ! - mówię STOP, i tylko pieprznać w łeb, żeby tacy ludzie się opanowali. ;) z przymrużeniem oka oczywiście, bo mnie też hejterzy zjedzą. Pozdrawiam wszystkim a szczególnie świadome matki bez dziatki, które muszą znosić te durne komentarze :)
@kwiathek18 жыл бұрын
+Magdalena Pawełczyk bo Polska zawsze robi na odwrót :) Co do tabletek co tu bym się zastanowiła bo w tym akurat może być cień prawdy, może nie do końca w tym, że nie można po nich zajsc w ciążę ale w tym, że szkodzą, i co raz więcej się słyszy o takich przypadkach (akurat mam taki jeden w rodzinie niestety ... ) chociaż przypuszczam, że tu to akurat jest najwieksza wina lekarzy i farmaceutów :) NIe przejmuj się komentarzami, takie teksty zwykle mówią ludzie głupi, mający niewielkie pojęcie o życiu :)
@magdalenapaweczyk4748 жыл бұрын
regularnie się badam, usg, testy krzepliwości krwi, cytologia, próby wątrobowe i morfologia, czuję się dobrze i odpukać jestem zdrowa, więc bedę je brac ;) to trochę jak z posiadaniem dzieci, każdy ma swoje zdanie i z tymi tabetkami też tak jest :) a co do starych panien, tak w mieście też są tacy ludzie, zresztą sama mam koleżanki, które czekały tylko, żeby skonczyć szkołe i się wydać za mąż i urodzić dzieci,bo zastrzegły, że nie chcą pracować, chcą być kurami domowymi. nie wnikam ;) lubią, niech siedzą, tylko szkoda, że narzucają tym drugim swoje zdanie ;)
@kwiathek18 жыл бұрын
Super :) Mało jest ludzi, którzy wiedzą, że przy tabletkach anty trzeba regularnie się badać. Wiec wsio ok. Szkoda, że większość społeczeństwa jest nieuświadomiona w wielu sprawach. Ano właśnie - to co dla kogoś jest dobre niekoniecznie jest dobre dla innych. Jak to mawia moja koleżanka - żyj i pozwól żyć innym :)
@martanowak60135 жыл бұрын
Ja nie chcę mieć dzieci i też spotykam się z negatywnymi reakcjami , ostatnio usłyszałam , że "wyrzekam się rodziny" ... spytałam się dlaczego , w odpowiedzi usłyszałam klasyk " zostaniesz sama na starość , nikt Ci szklanki wody nie poda" . I tak się zastanawiam , jak ograniczone jest myślenie ludzi którzy uważają , że rodząc dziecko rodziny sobie gwarancję opieki na starość , absurdalne ! W 100% zgadzam się z Tobą Szusz :) Niech dzieci mają Ci , którzy NAPRAWDĘ chcą mieć dzieci :)
@dalila59888 жыл бұрын
u mnie w rodzinie moje wybory życiowe (brak męża, dzieci) wywołują zbiorową histerię; niestety ludzie uważają, że to ICH racja jest najważniejsza- mówią: ''ty jesteś głupia gówniara/nie znasz życia/jesteś nieszczęsliwa i dlatego tak mówisz/popatrz na swoją kuzynkę jaka ona jest fajna i szczęsliwa i jaką ma fajną rodzinę'' (niepotrzebne skreślić); ciężko im zrozumieć, że nie lubię dzieci, że jestem ateistką, a moje życie na dzień dzisiejszy jest mega satysfakcjonujące; cóż.... mam prawie 28 lat i przestałam WALCZYĆ bo to nie ma sensu
@michalgsx5 жыл бұрын
Mam tak samo, ciągle trują i trują a jak się tego nie chce, bo jednak to są obowiązki, wyrzeczenia i ogromna odpowiedzialność to tylko gadają poczekaj na starość wtedy zobaczysz. A czy trzeba żyć tylko starością? nie wiadomo czy jutro samochód kogoś z nas na ulicy nie jebnie i czy dożyjemy jutra, nie ma to jak kawaler, pełen luz, kasa i totalnie wyjebane na wszystko i w pracy też.
@TheMysz268 жыл бұрын
Wreszcie słysze coś co sama mam w głowie... pracuje z klientkami i rozmowa o dzieciach to jest (juz) dla mnie temat drazliwy.. gadanie typu poczekaj samo przyjdzie(chęć) albo pani taka dobra byłaby pani dobrą matką,, itp. a jak zobaczyłam Twój film +Szusz to aż mi ulżyło.. oczywiscie jest pewnie wiele takich osób jak Ty czy ja ale fajnie jest tego posłuchać. A nie:"poczeeeeka pani i się samo odmieni..." albo "ale jak to?! nie chce pani dzieciiii???!"brak słów.. pozdrawiam i ściskam ciepło.
@patio.o97138 жыл бұрын
Trochę się wahałam czy kliknąć w ten filmik, ale się nie zawiodłam :) Jako osoba nieplanująca dzieci, bardzo szanuję ludzi którzy mają rozsądne podejście do tego tematu. Niestety dość często spotykam się ze złośliwymi komentarzami czy niewygodnymi pytaniami, chociaż ja sama nigdy nikomu nie robiłabym tak nietaktownych uwag. Każdy ma prawo wyboru, co w świetle ostatnich doniesień o pigułce dzień po i planach zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej, najwyraźniej nie dla wszystkich jest oczywiste. Najważniejsze to być kobietą świadomą swoich decyzji, są kobiety które spełniają się w roli matki, inne niekoniecznie. I proszę , szanujmy ludzi, którzy dokonują innych wyborów niż my sami, bo najczęściej nas to nie dotyczy.
@mart843266 жыл бұрын
Mam26 lat i nie chce mieć dzieci... Nie czuje instynktu ani takiej potrzeby. Mowiac o tym otwarcie spotykam się z krytyką. Przez dłuższy czas zastanawiałam się czy to ja jestem dziwna czy reszta społeczeństwa...
@andrzelikakrzysiek57405 жыл бұрын
I pewnie twoie życie jest puste będziesz żałować na starość
@tusia5818 жыл бұрын
bardzo mądrze mowisz. ja sama zawsze chcialam miec rodzinę dzieci i jestem mloda mama i zona natomiast np moja przyjaciolka nigdy nie chciala miec dzieci nie lubiła ich a teraz poznała milosc swojego zycia i zapragnęła dziecka. na kazdego jest inny czas a namawiać nie ma co :)
@emiliaem04408 жыл бұрын
Weroniko na prawde sensowne zdania padły w tym filmie. gratuluje podjecia tak kontrowersyjnego tematu i postuluje zeby ten odcinek wlaczyc wszystkim mocherom i 'ciociom dobra rada'.
@ambrellitta8 жыл бұрын
Szusz, żyjemy w mega zakłamanym kraju, w którym kobieta, która nie ma dzieci i męża jest zawsze "dziwna" i na pewno jest z nią coś nie tak... Ludzka wścibskość i zawiść jest dla mnie nie do ogarnięcia..
@anetaduda55638 жыл бұрын
Szusz bardzo mądrze mówisz. 👍 PS. ja zawsze chciałam mieć dziecko ale nie koniecznie męża.. Aktualnie mam męża i córkę (nie biologiczną , bo zdecydowaliśmy się na adopcje) Nie planujemy więcej dzieci i z tego powodu niektórzy ludzie zarzucają nam egoizm ... Ludzie już tacy są i nie należy się tym przejmować. Najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą. Pozdrawiam ,
@playmeup8 жыл бұрын
Dziewczyny nie bójcie się, że będziecie za stare na dzieci, zawsze pozostaje adopcja, a przecież nieurodzone przez nas dzieci wcale nie są gorsze :)
@marikamarika21088 жыл бұрын
Zgadzam się :)
@freddelabreto30636 жыл бұрын
Adoptowac mozna do 40 roku zycia....
@justyskast.10086 жыл бұрын
Ja mam 2 chlopakow, chetnie adoptowalabym jeszcze dziewczynke, nie moge juz chodzic w ciazy. Na kazde stwierdzenie ze... No teraz dziewczynka odpowiadam, oczywiscie adopcja w toku... :) kazdy robi jak chce, gadanie bedzie zawsze...
@kreatywnanazwa42728 жыл бұрын
Jedno jest pewne - nigdy, NIGDY dzieci nie będę mieć, wolę mieć chłopaka - nie męża i spełniać marzenia, podróżować. Ja mogłabym je mieć ale nie chcę. Ci którzy myślą przez to że jestem egoistyczna i powinnam je mieć bo to mój obowiązek. Tak jak myślą że takie kobiety są bezduszne, to w takiej sytuacji są egoistyczni i itd. Bo po co mieć dzieci albo namawiać kobiety które nie chcą ich mieć jak i tak nie będą kochane?
@malbell1008 жыл бұрын
Taki folklor😉 Pytania:kiedy ślub, kiedy dziecko, kiedy drugie? Najlepiej parka 😃 przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Myślę ze prędko się to nie zmieni.
@izabela78188 жыл бұрын
Maslo maslane, napisalabym co mysle na temat ale naprawde po swietach nie wypada publicznie jechac kogos! Dziekuje🙌🏼
@ItsDevore8 жыл бұрын
Egoistyczne jest robienie dzieci TYLKO po to, "żeby ktoś na starość szklankę podał"...
@allvena15718 жыл бұрын
Dokladnie!
@kamilapeka88946 жыл бұрын
Egoistyczne jest wymaganie od dziecka że się zajmie rodzicem na starość ,tak samo jak wymaganie od dziadków zajmowania się wnukami.
@martynawilczewska42076 жыл бұрын
DOBRZE POWIEDZIANE!!
@morzenie59265 жыл бұрын
wszystkie działania w życiu człowieka są egoistyczne
@alegoriapopis8 жыл бұрын
Bardzo dobra i potrzebna pogadanka :) Dziękuję, że podjęłaś się tak trudnego tematu :)
@marekhh1466 жыл бұрын
Ja mam 40 lat 2019r i jestem szczesliwy bez dzieci
@littleimpudence8 жыл бұрын
Bardzo dobry film,zgadzam się ze wszystkim. Dodałabym jeszcze pytanie - co zrobią te młode kobiety,które zaszły w ciążę,tylko po to,aby nie iść do pracy po szkole średniej/studiach? Dziecko w wieku 6-7 lat idzie do szkoły,a one zostaną bez jakiegokolwiek doświadczenia zawodowego itd
@DiteczBlogspotDitecz8 жыл бұрын
Szusz wirtualna piona! mam 28 lat i jak się dowiaduje, że ktoś z moich znajomych spodziewa się dziecka to powoli się przestawiam żeby gratulować a nie wyjeżdżać z pytaniem "o matko i co teraz?!" ja jak na razie tego nie czuje, ale wiadomo, nigdy nie mówię nigdy.
@DiteczBlogspotDitecz8 жыл бұрын
magda stachurka ja mam męża, własne mieszkanie, już się nie uczę a dalej czuje się mało "dorosła" :)
@lena1zytowiecka8 жыл бұрын
+Ditecz pieknie to ujęłaś, mój chłopak jakis czas tego powiedział mi że jego kuzynka spodziewa się dziecka a ja na to "o matko! i co teraz? " a on jak to co ona ma 28 lat a nie 16 :D
@babajagaga6 жыл бұрын
Ditecz mam dokladnie tak samo. Z ta roznica, ze mam lat 30... mam meza, prace i wrazenie, ze bawimy sie w dom. Ze jestem kompletnie nie gotowa na jakiekolwiek zmiany. A dziecko to juz w ogole jakas abstrakcja.
@kasia28028 жыл бұрын
Weroniko ja świadomie zdecydowałam się z moim partnerem na dziecko, dziś syn ma 5 lat, a teściowa i ludzie wokół wciąż pytają kiedy drugie, tłumacząc mi, że jedynacy z reguły są źli i egoistyczni, nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swojego zdania, ale jest to trudne, gdy wciąż jesteś atakowana kiedy drugie, tak będzie lepiej. Dzieci to poważne decyzje i nikomu nic do tego poza nami.. Pozdrawiam
@magdadranc11778 жыл бұрын
Wpływ na to, jacy są jedynacy, ma raczej wychowanie i oddziaływanie ze strony rodziców, rodziny, otoczenia, a nie ustalona "reguła". Nie rozumiem takich ludzi :(
@Jellyeater18 жыл бұрын
+Katarzyna Malik (HUTOSIA) jedynacy są biedni. Ale nawet jak teraz urodzicie, to on już zostanie jedynakiem. Za duża różnica wieku. Ale weź pod uwagę jedno. Na starość jedno dziecko będzie pomagało wam obu. Przydałby się ktoś do pomocy. Tak czy siak trochę go tym skrzywdziliście. Chyba, że was oleje i zostawi. :P Właściwie to nikt nic nie musi.
@znizborska42498 жыл бұрын
Popieram takie filmiki. Jestem bardzo zadowolona że w końcu ktoś zrobił filmik o tej tematyce. Pozdrawiam ♡
@LadyMurasaki447 жыл бұрын
Ile ja się w pracy nasłuchałam żartów na swój temat, że przydałby mi się ktoś z kim mogłabym mieć dziecko itp. Ja wiem, moje koleżanki nie miały złych intencji i to były "żarty" (koleżanki w pracy poza tym jednym mam naprawdę super), ale takie żarty powtarzane za często stają się nieśmieszne i irytujące. Mam też taką jedną starszą panią w pracy, która wprost mnie pytała kiedy planuję i że w moim wieku to już powinnam. Na szczęście, kiedy przekroczyłam już mocno 30-kę dała sobie spokój. Chyba jestem dla niej przegranym przypadkiem ;) Nigdy nie chciałam mieć dziecka, za to zawsze marzyłam o psie, więc teraz jestem szczęśliwą posiadaczką psa. W pełni mnie to uszczęśliwia a inni nie muszą tego rozumieć.
@keszu278 жыл бұрын
Popieram w całej rozciągłości to, co powiedziałaś. Zgadzam się dokładnie z każdym Twoim słowem.
@dorotakwidzinska47618 жыл бұрын
Powiem Ci jestes mega super otwarta na zycie kobieta💖
@Klaudiaepkowska8 жыл бұрын
Swietnie ze poruszasz takie tematy! Brawo :))
@nulina708 жыл бұрын
kocham moje nowe życie z 2 dzieci.Przed nimi byłam w kajdankach ,,zarabiaj,kupuj,żryj,ćwicz,pracuj bo praca to wyznacznik tego kim jesteś.
@haaajFAJF8 жыл бұрын
ja mam 23 lata niedługo i tak samo wszyscy wokół już mają dzieci. kiedyś dzieci nie lubiłam, od 3 lat jestem chrzestną i nie widzę świata poza małym :) ale tak jak mówisz, często po kilku długich godzinach już cieszę się,że wracam do domu i mogę odpocząć od niego. absolutnie to jeszcze nie czas na swoje dziecko, to się czuje w głowie :)
@haaajFAJF8 жыл бұрын
ale ja doskonale o tym wiem, chcę mieć kiedyś dziecko :) chodziło mi właśnie o to,że to jeszcze nie ten moment
@aniaroza40168 жыл бұрын
Oj tak temat rzeka ;) ale wszystko co mówisz to prawda :) Sama mam 34 lata nie mam dzieci ani męża bo tak wyszło. Czy mam się tym przejmować ? Po prostu trzeba iść dalej i zobaczyć co przyniesie los ;)))
@zlivcia7 жыл бұрын
A mnie denerwują takie osoby, które myślą, że jak ktoś nie ma faceta i dzieci w wieku przykładowo 40 lat to znaczy, że ta osoba jest lesbijką. Ehh nie wiem skąd bierze się takie przekonanie, ale jest ono bez podstaw i złe. Może ktoś nie chce mieć dzieci na przykład dlatego, że nie lubi? Albo po prosto uważa, że się do tego nie nadaje.
@zielonOka8 жыл бұрын
Ja nigdy nie chciałam mieć dzieci,po prostu nie przepadam za nimi.Nigdy nie wyobrażałam sobie, siebie w roli mamy , uważałam ,że to nie dla mnie, że nie dała bym rady itd. W moim życiu ciągle się coś działo.Pewnego dnia postanowiłam wszystko rzucić ,spakowałam walizkę i wyjechałam za granicę.Po kilku latach los się uśmiechnął i poznałam swojego obecnego męża i....... zapragnęłam mieć właśnie z nim dziecko.Była to nasza wspólna decyzja.Urodziłam ślicznego synka :). Moje podejście się zmieniło,stałam się bardziej wrażliwa i często się wzruszam na widok bobasków .Macierzyństwo wcale nie jest proste ,ale to prawda ,że radość i uśmiech dziecka wszystko wynagradza :).
@Gulaszowa8 жыл бұрын
Zależy kto czego potrzebuje :) Ja mam 24 lata, wolę pozwiedzać świat i odkryć siebie bez zmartwień o maluszka. Jestem ustawiona na tyle, że mogłabym już je mieć, ale wydaje mi się, że jeżeli najpierw zrobię wszystko co chcę w życiu zrobić i zobaczę co chcę zobaczyć - później będę lepszą mamą :)
@Maaaaaadzia8 жыл бұрын
Teraz, kiedy mam dziecko, rozumiem kobiety, które nie chcą ich mieć. Mimo wszystko, nie wyobrażam sobie też nie mieć dziecka. Macierzyństwo to coś magicznego, mistycznego, to jakby wyższy level życia, na który się wchodzi, wyższy poziom trudności. Nie da się tego opisać. To niestety też ciężka praca, która zmienia i reorganizuje całe życie. Nic nie jest już takie samo.
@smily4kama18 жыл бұрын
Mam troche podobnie ale nie do konca. Rozumiem, dlaczego mozna nie chciec miec dzieci, ale posiadanie dziecka przeze mnie nie ma z tym nic wspolnego. Po prostu szanuje czyjes decyzje i nie odwazylabym sie kogos namawiac bo to zbyt powazna decyzja zyciowa. Ale zgodze sie co do trudu i podwiecenia. Czasami ma sie ochote krzyczec i wyrwac sobie wlosy z glowy. Zmeczenie potrafi doprowadzic do ciaglej irytacji, frustracji itd. Liczy sie to by przetrwac dzien, tydzien, miesiac, az pojdzie do przedszkola, szkoly itd :))) Kocham corke jak nikogo na swiecie i zdecydowalabym sie na dziecko jeszcze raz i mimo wszystko. Ale calkowicie rozumiem, ze to moze byc nie dla wszystkich
@perelkaa008 жыл бұрын
jesteś mądrą kobietą i potrafisz dobrze przekazać swoje poglądy, które myślę, że większość podziela, ale może działa pod presją otoczenia... fajnie jest posłuchać Twojej pogawędki i "przytaknąć pod nosem" w wielu kwestiach ;) pozdrawiam!
@agatastankiewicz11687 жыл бұрын
Moja koleżanka ma niepełnosprawnego synka(7 lat) i mówi mu, że jest jej największą porażką życiową, że go nienawidzi. Nie przytula go, cały czas krzyczy na niego.... a tak bardzo chciała mieć dzieci - ale chyba tylko takie mega zdolne, piękne i zdrowe. Nie ma jak matka, która kocha warunkowo. Ja nie staram się o dziecko, jeśli będzie to ok, ale nie będę załamana jak nigdy się nie doczekam potomstwa...
@edytamendel99948 жыл бұрын
Mam 29 lat i 8 miesięczną córeczkę, bardzo chcialam mieć dzieci, planowalam 3, teraz myślę, że pozostane przy 1. Pomimo, iż kocham ją nad życie, najprawdopodobniej nie zdecyduje się na więcej dzieci, jak powiedziałaś jestem wyjęta z życia w 100%.
@gizelamoskalik63248 жыл бұрын
Witam urodziłam w wieku 25lat była to ciąża nieplanowana z początku nie umiałam się z tym pogodzić ale gdy w 5 miesiącu się pierwszy raz poruszyła byłam najszczesliwsza na świecie teraz ma 12 lat i jest moim największym skarbem jaki mam nie było wcale łatwo bo dała mi popalić ale z sekundy na sekundę moja miłość do córki była silniejsza i dawalysmy radę pozdrawiam
@namaste82158 жыл бұрын
Kiedyś się wstydziłam tego, że nie chcę mieć dzieci, że mnie zwyczajnie wkurzają, że wolę koty itd. Teraz, z wiekiem (a mam już 33 lata) mam odwagę i mówię to na głos - tak, jestem egoistką, kocham swoją wolność i nie poświęcę ostatnich lat młodości dla dzieciaka, bo życie jest na to za krótkie. W pewnym sensie mam duży komfort, bo żyję w dużym mieście, mam znajomych, którzy mają podobny stosunek do świata i nie mam presji ze strony rodziny, bo nawet moja babcia mówi ''Na co ci pieluchy'' :-) No ale każdy żyje jak chce i każdy z nas podąża w życiu swoimi ścieżkami, więc najważniejsze, to zawsze pozostać w zgodzie z samym sobą :-) Pozdrawiam
@martucha7048 жыл бұрын
Często słyszę od znajomych "a kto Ci poda szklankę wody na starość?" , no cóż ... OD 13 lat jestem w związku, nie planuje dziecka, nie myślę o dzieciach, wręcz czasami współczuje znajomym kiedy to kombinują gdzie podrzucić brzdąca żeby wyjśc we dwoje na kolację. Lubię dzieci ale to wszystko. Irytują mnie rozmowy mam gdzie każde dziecko (dla swojej mamy) jest geniuszem w wieku 2 lat. Czy po urodzeniu dziecka nie ma innych tematów?? Przypomina mi to rozmowy emerytów które zaczynają się od tego jak sie czuje a kończą na tym jakie zabiegi mają, gzie chodzą do lekarza.
@edyciak8 жыл бұрын
+Marta Sochacka wspolczuje tym dzieciom, ktorych rodzice splodzili by im na starosc uslugiwaly ;)
@theprice93337 жыл бұрын
Gdzie poznaje się kobiety które nie chcą dzieci?
@barbarawitos1006 жыл бұрын
a rozmowy o kupkach? to dopiero temat ,mam 2 dzieci,ale rozmowy młodych matek na temat macierzyństwa kupek zupek ,pepków mnie drażni i otrząsa ,robienie nagich zdjęć to dla mnie nie do przyjęcia,to takie osobiste i rozmowy o tym mnie wydają się nieodpowiednie
@laliday6 жыл бұрын
hmmmm uslugiwanie to jedno a miec kogos do kochania to drugie. Ktos w wieku 60 lub 80 lat nie potrzebuje odwiedzac lub byc odwiedzanym przez swoje dzieci i wystarcza przyjaciele lub byc samemu w swieta. Inni swiat nie ochodza ale chca miec towarzystwo swojej rodziny, nie liczac przyjaciol. Rozumieja ze to osobni ludzie, rozumieja ze losy moga roznie sie potoczyc. Ale tez wiedza ze dzieci raczej beda. Przyjaciele natomiast maja swoje wlasne rodziny w swieta, przyjaciele moga sie przeprowadzic, itd. A rodzina nawet jak sie przeprowadzi to bedzie co jakis czas. Trudno to opisac, ale bedac matka wiem ze jest potencjal ze z moja corka kiedys pojade w odkrywcza dla nas podroz, ze moge jej pokazac lub nauczyc fajnych rzeczy, ze bede miala satysfakcje z tego jak bede widziec to jak ona rosnie i rozwija sie, jak dojrzewa i staje sie doroslym czlowiekiem. I samo to co ja moge zrobic sprawia mi satysfakcje. I tez mam nadzieje ze za 20 lub 40 lat odwiedzi mnie czasem, opowie co u niej slychac, o tym jakie ma pasje, i ze bede mogla byc dumna z tego kim bedzie. A przede wszystkim to chce dzielic swoje zycie i swoje sukcesy z innymi ludzmi, nie tylko z mezem, ale z rodzina, dalsza i bliska, i znajomymi i z dziecmi. Dlatego mam dziecko. A swoja droga wszystko co dobre w zyciu wymaga poswiecen i ciezkiej pracy. Nic nie jest za darmo. Wez np. kariere, ile trzeba naprawcowac sie zeby miec satysfakcjonujaca kariere, ile trudnych decyzji trzeba podjac i jak mocno trzeba wyjsc spoza strefy komfortu pracujac na swoje umiejetnosci potrzebne w tej karierze. Ile trzeba sie naprawcowac zeby miec ladne cialo, ile trzeba napracowac sie zeby miec satysfakcjonujacy i udany zwiazek z mezem przez cale swoje zycie, ile trzeba napracowac sie nawet zeby miec psa lub kota. Albo chcesz ten styl zycia albo nie. Tu trzeba zaakceptowac styl zycia i kochac ten styl zycia. Nikogo nie namawiam, nie kazdy musi miec rodzine
@danazs28378 жыл бұрын
Świetnie,że poruszyłaś ten temat. Mam 33 lata. Niedługo będę miała 4 rocznice ślubu. I prawie od 4 lat słyszę kiedy w końcu ..... Mam z tym problem, bo ja nie chce mieć dzieci. Podoba mi się moje życie takie jakie jest. Robię to co ja chcę (w większości) i kiedy chcę . I wkurza mnie presja ze strony teściów, przyjaciół i znajomych. Wkurza mnie oburzenie, że jak to ? Nie chcesz mieć dzieci ? Później będzie za późno! Dlaczego kobieta, jak mówi o tym głośno, jest traktowana jak jakiś wyrzutek ? Dlaczego to wywołuje takie kontrowersje? Ludzie! OTRZĄŚNIJCIE SIĘ ! To nie wasza sprawa!
@agnieszkaniewinska20438 жыл бұрын
Ja zostałam pierwszy raz mamą w bardzo młodym wieku, niespełna 22 lat, z perspektywy czasu wiem że to bardzo wcześnie, drugie urodziłam mając 30 lat i ta ciąża była bardziej świadoma, czułam się bardziej gotowa na dziecko, bardziej dojrzała. Oczywiście nie żałuję, że zostałam mama w młodym wieku, ma to swoje plusy, więcej energii i siły do zajmowania się dzieckiem itp. Syn mówi,że fajnie że mając 15 lat ma młodą mamę ;) Jedynie czego mi brakowało to trochę normalnego szaleństwa i praw młodości, które wczesne macierzyństwo w jakiś sposób mi odebrało. Moje zdanie jest takie żeby w młodości się wyszaleć a pora na dziecko przyjdzie w swoim czasie, mi zabrakło trochę tego wolnego czasu dla siebie i męża,bo doszły nowe obowiązki i moje sprawy odeszły trochę na dalszy plan, ale mimo to jestem spełniona mamą dwójki synków. Pozdrawiam :)
@MakeupMartinho8 жыл бұрын
Kochana super ze nagralas ten film. Chcialam nagrac cos podobnego na temat swiadomego maciezynstwa czy tez ciemniej jego strony. Jako mala dziewczynka uwielbialam dzieci. Potem na swiecie pojawil sie moj mlodszy brat a wraz z nim rola bycia jego niania. Ktora poniekad jestem do dnia dzisiejszego. Jesli chodzi o dzieci to chec ich posiadania przychodzila do mnie i odchodzila co jakis czas. Mialam nawet taki okres w zyciu gdzie mialam same kolezanki z brzuchami lub malymi dziecmi i oczywiscie w tym czasie( 19 R zycia) miala mega chec zostania mama .Dzieki bogu tak sie nie stalo. Mama zostalam w wieku 29 lat. I mozna to nazwac swiadomym wyborem. Mialam wszystko -wspanialego meza, prace , dobre warunki finansowe Po slubie staralismy sie o dziecko jednak kiedy przestalismy'' je robic'' Zaszlam w ciaze. Ktora byla dla mnie cudownym przezyciem. Pomijajac fakt tycia na potenge przy jedzeniu jak wrobel. Porod mialam bardzo ciezki i prawie sie wykrwawilam ale moment kiedy po raz pierwszy trzymajam synka w ramionach do dzis uznaje za najcudowniejszy w zyciu. Poczatki byly rozne. Z opieka nad synkiem nie mialam problemu bo rola niani nie byla mi obca. Za to bol plecow po nieudanym znieczuleniu wewnatrz oponowym i depresja zwiazana z brakiem ubytku kg nie byly latwe. Do tego fakt ze mieszkam za granica brak rodziny i maz pracujacy na nocki sprawy nie ulatwialy. Dzis moj Synek ma 20 miesiecy i nie moge powiedziec ze byly one latwe. Zabkowanie czy kolki, obawa smierci lozeczkowej i inne zmartwienia i ulatwiaja roli bycia mama. Jesli miala bym powiedziec jak moim zdaniem wyglada maciezynstwo .Powiedziala bym ze to jest ''zajebiscie '' ciezka praca.Praca na pelen etat pelna potu lez i zmartwien ktora wynagradzana jest usmiechem dziecka przytuleniem czy tez slowami kocham cie mamo. Praca ktora nigdy sie nie konczy bo dziecko to wielka odpowiedzialnosc i w zupelnosci sie zgadzam z tym ze to tylko i wylacznie powinna byc nasza swiadoma odpowiedzialna decyzja.Bo dziecko to nie zabawka . A dzieci sa cudowne :) Zwlaszcza u kogos na chwile . A posiadanie swojego to juz zupelnie inna bajka. Bajka ktora my mamy musimy napisac . Pokierowac i uksztaltowac takiego malego czlowieczka i to niestety bez 100% pewnosci ze zrobimy dobra robote:(
@TheMagda69158 жыл бұрын
Ja mam tak że chciałabym mieć w przyszłości dziecko ale panicznie boję się porodu, naprawdę ten trud wychowywania nie przeraża mnie tak bardzo jak ból podczas rodzenia, pewnie mnie nie zrozumiecie ale mam jakiś rodzaj fobii przed tym, nieraz mi się to śni i budze się w strachu, samo to że może on trwać kilkanaście godzin jest dla mnie nie do ogarnięcia:(
@TheMagda69158 жыл бұрын
Lord of The Rings Dzięki za odpowiedź! Właśnie niektóre osoby tak straszą że to taki ból jakby miały wyzionąć ducha, naopowiadają takich rzeczy że później człowiek się boi. Jestem ciekawa jakie to uczucie mieć swoje własne dziecko:) Zastanawia mnie też to dlaczego poród zwykle trwa godzinami? czy to chodzi o to że trzeba w międzyczasie robić przerwy żeby znów zebrać siły?
@94loooczek8 жыл бұрын
+TruskawkowyRaj mam dokładnie to samo :( bardzo chcę mieć w przyszłości dzieci, ale ten poród :(
@annasz878 жыл бұрын
to dziwne ale mój poród wspominam bardzo miło 😊 boli, ale można przeżyć. Ja zawsze panikuję, a do porodu podeszłam spokojnie, bo przecież i tak muszę urodzić. Czas trwania jest bardzo różny i wpływa na niego wiele czynników - u mnie skurcze trwały 5 godzin, a właściwa akcja 10 minut. Jak tak bardzo się boisz naturalnego porodu, możesz zdecydować się na CC.
@94loooczek8 жыл бұрын
Myślę że jeżeli miałabym wybrać to już wolałabym znieść ten ból, CC nie jest chyba dobrym rozwiązaniem jeśli jest to tylko nasze "widzimisię", co innego jak są do zdrowotne powody i bezpieczeństwo dziecka :) ale na razie wszystko przede mną, to jeszcze nie ten moment (czasem sobie tylko myślę o tym "strasznym" porodzie :P) mam nadzieję że nie będzie żadnych przeszkód, problemów i będę mogła tego kiedyś doświadczyć :)
@emijb19878 жыл бұрын
+TruskawkowyRaj trwa tyle ponieważ dziecko musi pomalutku (żeby nie uszkodzić wszystkiego) wyjść odpowiednio sie przekręca układa do wyjścia choć to też indywidualny proces każdej kobiety u mnie sam porodu trwał 20min.ale zanim do niego doszlo trwało to 5h...ale kiedy wyjdzie główka później wszystko leci z górki :) i fakt to nie jest ból którego nie da się znieść... A kiedy dostaniesz dziecko nie czujesz nic oprócz szalonego szczęścia :)
@KanałŻyciewKanadzieAnitaBeata8 жыл бұрын
Masz racje nie w100 a w 200 % - swietny jest temat tego vloga. Jakbym sluchala siebie w rozmowach z kolezankami. Dziecka nie mozna miec pod zadnym przymusem, bo bedzie sie takiej decyzji zalowac. Ja urodzilam syna w wieku 16 lat i nie mam wiecej dzieci bo boje sie podjac takiej decyzji swiadomie. Moj syn jest juz dorosly i jest i zawsze byl bardzo niezalezny - tak jak ja. Mamy uklady bardziej jak rodzenstwo, niz matka z dzieckiem. Oczywiscie, ze Go kocham i On mne tez. Ale On wychowal sie w Polsce, gdzie byly babcie, ciocie i nikt nie robil tragedii, ze 8-12 letnie dziecko zostawi sie w domu samo na godzine czy dwie. Tutaj jest to nielegalne i rosna takie fajtlapy zyciowe. Mnie rodzice zostawiali sama w domu juz w wieku 5 lat i nigdy nic glupiego nie zrobilam. Przez jakis czas moj drugi maz, ktory nie mial swoich dzieci z pierwsza zona (ona juz miala corke) wywieral presje na mnie, zebym Mu urodzila dziecko, bo wlasnie tez tam takie "kto sie Nim zajmie na starosc" itp. Pamietam, ze bylo mi z tym bardzo ciezko,ale postanowilam do not give up, skoro ja tego nie czulam. On po jakims czasie przyznal mi racje. Nasze zycie sklada sie z podrozy. Do kotow mozna poprosic ludzi, zeby przychodzili - a do dziecka raczej nie. Znam siebie i wiem, ze jakbym gdzies co 2 lub 3 miesiace (a czasami co miesiac jak to bylo w 2015) nie wyjechala, to bylabym bardzo nieszczesliwa i ludzie w moim otoczeniu tez. Poza tym strasznie nie lubie rytyny a przy dziecku ona musi byc. Prace mam dosyc wyczerpujaca mentalnie - wiec w moje days off lubie naprawde odpoczac i np. dluzej sobie pospac - u mnie to sie nie sprawdza, ze im jestem starsza - to spie mniej. Spie duzo bo to regeneruje moj umysl i czesto mam takie fajne sny wlasnie o podrozach. Wiem, ze to ze nie lubie rutyny jest nie najlepsza cecha, bo zycie z reguly ja lubi, ale ja juz tak mam. Duzo rzeczy gdybym ja lubila byloby latwiejszych. Najwazniejsze jest, ze swiadomie zdaje sobie z tego wszystkiego sprawe i swiadomie nie podjelam takiej decyzji pod wplywem presji, bo po prostu siebie znam. Mysle, ze wiele ludzi nie jest materialem na rodzicow, ale robia to tak jak powiedzialas bo jest to cos co "powinno sie robic" Ja tez nie mam nic przeciwko dzieciom, lubie sie z nimi bawic i rozmawiac, sa czesto zadziwiajace. Np. znajoma ma coreczke z lekkim syndromem Downa, ktora jest po prostu wspaniala: szczera i taka prostolinijna. Uwielbiam Ja. Zawsze zabieram na moje wyjazdy cukierki dla dzieci i karme dla kotow :) I jedno i drugie jest bardzo mile widziane. Bardzo kochamy zwierzeta a szczegolnie koty i nistety od wczoraj mamy juz tylko jednego. Boli strasznie...
@petitesto8 жыл бұрын
Ja nie lubię dzieci i widzę, że ludziom bardzo ciężko jest zrozumieć to, że dzieci można nie lubić. No bo jak to? "Przecież one są takie słodziaśne!" A ja nie lubię i tyle. Nie wykluczam jednak posiadania dzieci. Teraz mam inne plany na życie, bo stawiam na realizację moich marzeń, planów itd., ale może kiedyś nadejdzie ten dzień kiedy zdecyduję się na dziecko.
@spanczi908 жыл бұрын
+Agnes Więckowska to jest egoistyczne podejscie.. przeciez sama kiedys bylas dzieckiem...;/
@petitesto8 жыл бұрын
spanczi90 no i co z tego? Też pewnie kogoś wkurzałam czy ktoś mnie nie lubił. Posiadaniz dziecka też nie musi być priorytetem czy najważniejszym osiągnięciem w życiu kobiety. Ludzie są różni, nie każdy musi myśleć tak samo i jeśli nie potrafisz zaakceptować podejścia innych to bardzo Ci współczuję.
@petitesto8 жыл бұрын
***** W punkt! :)
@petitesto8 жыл бұрын
***** Również pozdrawiam z, wyjątkowo słonecznego dziś, Paryża. :)
@maryann27228 жыл бұрын
tylko w Polsce jest niż, bo na świecie ludzi wciąż przybywa i każdego dnia jest ich coraz więcej, więcej i więcej ;-O
@karolina80138 жыл бұрын
Uważam ze nie wszyscy muszą mieć dzieci. czasami nawet ci co je mają ich nie powinni mieć. każdy powinien decydować sam o sobie.dziecko to wielka odpowiedzialność ciężka praca ale też przyjemność. i decyzja o posiadaniu dziecka powinna być dobrze przemyślana. mam 2 dzieci i wcale nie jest łatwo czasami jest mega ciężko nie raz płakałam z bezradności. jednak mimo tych wszystkich gorszych dni nie wyobrażam sobie ze mogło by ich nie być.
@iwonap14688 жыл бұрын
Bycie mamą to najcudowniejsza rzecz jaką przeżywam .Zostałam mamą w wieku 31 lat .Teraz mój syn ma 13 lat .Miałam bardzo wyidealizowany obraz macierzyństwa .Wszystko było inaczej niż zakładałam.Nie było łatwo.Nigdy nie jest prosto być mamą .Musiałam wrócić do pracy jak syn miał 11 miesięcy i nie robić karierę ,po prostu musiałam wrócić żeby zarabiać .Miałam pomoc w babci .Każde macierzyństwo jest inne .Nie potępiam kobiet które świadomie decyduja się na to by nie mieć dzieci .To jest decyzja bardzo osobista.Ty i Tomasz na pewno bylibyście cudownymi rodzicami .Jesteście cudowną parą i na pewno wasze dziecko miałoby cudownych rodziców .ŻYCZĘ WAM TEGO Z CAŁEGO SERCA.
@MsClu38 жыл бұрын
Nie oglądam serii ask szusz ale ten filmik obejrzałam i uważam że bardzo mądrze mówisz zwłaszcza o tych aspektach, które z reguły znają tylko te osoby które mają już dzieci. Ja jestem mama 3 latka, jestem z tego powodu bardzo zadowolona, chociaż nigdy nie wyobrażałam sobie siebie jako mamy. Synek pojawił się późno jak na nasz 10 letni staż związku i wydaje mi się że w pewnym momencie stało się to takie oczywiste że chcielibyśmy mieć nie tylko siebie ale jeszcze kogoś. Będąc w ciąży nie czułam żadnego instynktu macierzyńskiego, radość i instynkt i ta cała magia pojawiły się po porodzie. Nie żałuję i cieszę się że moi rodzice też mi kiedyś dali taką szansę i że jestem.
@bogusawaz90188 жыл бұрын
U mnie się zdarzyło, ale zawsze chciałam ,więc czuje się w tej roli świetnie. Uśmiech mojego malca to najlepsze co oglądam każdego dnia. Jednak szanuje zdanie kobiet ,które nie chcą mieć dzieci. Jednak stanowczo jestem przeciwko usuwaniu ciąży. Mają swój rozum i jeśli nie chcą to trzeba się odpowiednio zabezpieczyć.
@95Mada8 жыл бұрын
Chciałabym mieć dziecko, nie umiałabym iść z "byle kim" do łóżka i nie umiałabym dokonać aborcji -Ale nie widzę nic złego gdy ktoś tak robi -to są rzeczy osobiste które dotyczą tylko jednej osoby tak naprawdę -ewentualnie s przyszłości drugiej która będzie mieć więcej traum niż osoby odpowiedzialnche zdrowo kochające matki -i tyle 😉
@beanab8368 жыл бұрын
Szusz świetnie, że poruszyłaś ten temat! Chyba zacznę puszczać Twój film każdej osobie, która zapyta mnie o dziecko...
@martapolska31248 жыл бұрын
Tekst:" nie chcę mi się pracować to zajdę w ciążę" powalił mnie. Posiadanie dziecka to faktycznie błogie leżenie tyłkiem do góry!!!
@annakarolczak61128 жыл бұрын
ja mam podobne zdanie. dzięki Szusz za ten film. mam 33lata i mimo ze lubie dzieci swoich miec nie chcę. nie jestem pewna czy dalabym radę sprostac temu wyzwaniu. A najbardziej na świecie wkurza mnie zdanie koleżanek które "wpadly" w wieku lat 17 i teraz sie madruja i oceniaja jak ja mogę nie chciec zupelnie jakby mialy amnezje i zapomniały jak ciężko było. .. wiadomo hormony robia swoje ale czy to znaczy że mam na siłę zrobic sobie dziecko wierząc ze hormony zalatwia reszte...a jak nie to może ta koleżanka pomoże, i przekaze swoje .Niech kazdy robi według swoich odczuć, i nie ocenia tych ktorzy myślą inaczej .
@Lauretta00888 жыл бұрын
jak było u mnie chciałam mieć dziecko spotkałam mężczyzne miłośc od pierwszego spotkania wzięliśmy ślub i cały czas jak myślałam o dziecku to ogarniała mnie panika rok po ślubie mąż mówi że już by chciał a ja nadal myśląc o dziecku czułam szok , strach ogólna panika w głowie i sercu aż któregoś dnia obudziłam sie pomyślałam o dziecku i nagle poczułam taką radość, radowałam sie w sobie na myśl o dziecku i własnie to był ten moment że poczułam całą sobą że już jestem gotowa i za pierwszym razem się udało dziś mam 3 latka i Cię Susz ogląd a raczej Twojego kota, a teraz myśle ż ejeszcze chciałabym miec drugie ale na tą chwile choć mam dziecko już i wiem co i jak to nadal nie czuje tego nadal mnie panika ogarnia na myśl o kolejnym ale wierze że przyjdzie ten czas że poczuje ogromną miłośc i chęc do kolejnego dziecka, żeby dziecko mieć nalezy poczuc go sercem i duszą a nie tylko samą chęcią posiadania
@annasz878 жыл бұрын
U mnie było podobnie 😊 tylko ja wyszłam za mąż bardzo wcześnie, bo miałam 19 lat, a dziecko urodziłam dopiero 6 lat później. Przez ten czas wiele razy słyszałam, że już czas, że tak długo jesteśmy po ślubie, nawet teść się na mnie obraził, a ja nie byłam gotowa. Przyszedł taki dzień kiedy poczułam, że to jest ten czas, 6 tygodni później zrobiłam test i zobaczyłam dwie kreski, dwie cudowne, upragnione kreski. Od tamtej chwili jestem mamą cudownej dziewczynki, którą pokochałam nim ją zobaczyłam. Najważniejsze, to postępować w zgodzie z samym sobą! Nigdy nie róbcie niczego by zadowolić innych, to Wy tego musicie chcieć!
@XKorickoX8 жыл бұрын
Ostatnio moja koleżanka z klasy świadomie zdecydowała się na zajście w ciąze, a miała lat 17, podziwiam za taki wybór, jednak mszę przyznać, ze była bardzo, bardzo dojrzała jak na swój wiek, popieram cię, nie ma przmusu do posiadania dzieci, mimo iz sama w przyszłości chciała bym takowe posiadać, to nie powinno sie zachodzić w ciąże z powodu presji rodziny, czy społeczeństwa :)
@dominikalosinszek40228 жыл бұрын
Ja odczuwam odwrotną tendencję, to znaczy do krytykowania macierzyństwa, nawet trochę szykanowania go. Wyprasza się matki z dziećmi z restauracji, matka karmiąca w parku albo w ogóle w miejscu publicznym to "pornografia", płaczące dziecko w miejscu publicznym to skandal i wstyd. Nie zatrudnia się młodych kobiet na umowę o pracę, bo mogą chcieć mieć dzieci, a matek to właściwie już w ogóle się nie zatrudnia(chyba, że się nie przyznasz). W żłobkach i przedszkolach nie ma miejsc, babcie się wyemancypowały. Ludzie nie chcą wynajmować matkom ani rodzinom mieszkań, państwo pomaga tylko tym na całkowitym dnie ubóstwa bądź tym "cwanym". A społeczeństwo, w którym jest moda na bezdzietność i pełno "mądrzejszych" bezdzietnych ludzi, mówi tylko "zrobiliście, to radźcie sobie sami, to nie nasz problem". Niewielu jest ludzi, którzy szczerze i uczciwie chcą pomóc. Nie krytykuję ludzi, którzy decydują się, że nie chcą mieć dzieci, uważam, że powinno się szanować taką decyzję, ale tak samo powinno się szanować i wspierać ludzi, którzy chcą mieć dzieci. Myślę też, że w rzeczywistości wiele Polek i Polaków jest zwyczajnie zniechęconych właśnie przez to, że dziecko wychowuje się bardzo ciężko w Polsce.
@kartonkatarzyna43758 жыл бұрын
+Dominika Losinszek Zgadzam się z Tobą. Dobrze że ktoś to napisał. Także mam takie wrażenie. Jestem mamą a sam film bardzo mi się podoba. Ważny temat w którym ważna jest RÓWNOWAGA, po prostu ZDROWE PODEJŚCIE do rodzicielstwa.
@Pomidorella7 жыл бұрын
Dominika Losinszek zgadzam się z Tobą w 20000%! Mam te same odczucia.
@Thedorotka166 жыл бұрын
Zgadzam się.
@gosiaska16 жыл бұрын
Mam podobne odczucia Dominiko. Wciąż jest brak wystarczającej pomocy rodzicom i dzieciom do życia w dzisiejszym świecie, gdzie jest coraz więcej zagrożeń nie tylko w świecie realnym.
@nataliaxx47038 жыл бұрын
Ja urodziłam dziecko w wieku 21 lat i Bogu dziękuję że podjęliśmy z mężem tak ważna decyzję. Cieszę się że mam moja kochana córeczkę która ma już 4 lata. Na moje nieszczęście chwilę po porodzie dowiedziałam się że więcej dzieci mieć nie będę. A bardzo bym chciala...
@szyszeczka998 жыл бұрын
mam 25 lat i jestem właśnie w ciąży, nie palnowalam jej, ale samo bycie w ciąży spowodowało ze mój instynkt macierzyński rozbudził się do maximum i teraz uważam ze to najlepsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała. nie mogę się doczekać kiedy mój synek się urodzi... nie uważam, ze wychowywanie dziecka wiąże się z wyłączeniem z życia, trzeba poświęcić niektóre sprawy, ale dzieci rosną nie będą wiecznie male i rozdarte. ale miałam tez okres gdzie mowilam ze nigdy dzieci nie będę mieć, był też okres gdzie chciałam bardzo, ale byłam wtedy za młoda. a teraz będę miała i cieszę się ogromnie.
@szyszeczka998 жыл бұрын
Odnioslam się do wypowiedzi na temat wyłączenia z życia, bo male dziecko itp. Ja mam inne podejście do tego, wiec nie widzę żadnych minusów w posiadaniu dzieci, wiec nie do końca rozumiem, ze komuś może cale życie przeszkadzać obecność dziecka...
@olaola64968 жыл бұрын
Zazdroszczę Susz, że masz takie podejście do macierzyństwa. :) Ja mam 22 lata, i mimo to że uważam że te wiek jest również za wczesny na bycie mamą, to jest mi bardzo cieżko, bo będę miala baardzo duże problemy z zajściem w ciąże, albo w ogóle nigdy nie zajdę. Pocieszające jest to, że mam partnera, który mnie wspiera. Buziaki dla ciebie;*
@DaGuSiaLL8 жыл бұрын
Aktualnie mam 21 lat, mój chłopak tyle samo, mieszkamy razem, studiujemy i czasem wpadnie jakieś słowo dotyczące przyszłości. Raczej chcielibyśmy mieć dzieci, wziąć ślub, ale jak na razie są to odległe wydarzenia. Ja najbardziej właśnie boję się tego uwiązania. Moją pasją jest jazda konna, która aktualnie pochłania cały wolny czas, bo mając konia raczej też nie można go zostawić samego sobie na 3 lata, bo urodzę dziecko i oddam się wychowaniu. Temat bardzo trudny, wszystko też zależy czy mamy rodziców i partnera, na których możemy liczyć. Stereotypowo to kobieta ma być przywiązana do dziecka, ale kurczę, sama sobie tego dziecka brzydko mówiąc "nie robi", więc ja jestem za tym, że jak matka siedzi z dzieckiem w domu, kiedy ojciec jest w pracy, to nie ma opcji, że on przychodzi, wywala nogi na stół i ogląda tv. Ta matka cały dzień czasem nie miała jak wyjść do toalety, ale to ON PRACUJE. Tego totalnie nie mogę pojąć.
@judzynka8 жыл бұрын
Bardzo ciekawy film, dzięki :)
@aniolek17018 жыл бұрын
ja nie chciałam mieć dzieci, próbowałam sobie nawet wmówić, że jestem bezpłodna;) najbardziej na świecie wkurzało mnie jak byłam zmuszana, żeby wziąć na ręce czyjeś dziecko, albo się nim zająć, czy pozachwycać. teraz mam 25 lat i 3miesięczną córeczkę;) pierwszy miesiąc ciąży oczywiście przepłakałam, bo doskonale zdawałam sobie sprawę z tego, że moje wygodne, troszkę egoistyczne i poukładane życie wywróci sie do góry nogami, że część planów będę musiała przesunąć w bliżej nieokreśloną przyszłość. czyjeś dzieci dalej mnie irytują i drażnią, szczególnie te niegrzeczne (czyt. niewychowane) i rozpieszczone. Kocham tylko moją córeczkę i mam zamiar zafundować jej jeszcze dwójkę rodzeństwa :P
@Avlime8 жыл бұрын
Poruszyłaś BARDZO ważny temat i mnie to bardzo cieszy, że coraz więcej osób o tym mówi otwarcie (szczególnie na babskich kanałach, bo często to kobiety tak ostentacyjnie oceniają inne pod względem nie posiadania dzieci). Uważam, podobnie jak Ty, że decyzja o posiadaniu dzieci bądź właśnie o ich NIE posiadaniu, jest jedną z najbardziej odpowiedzialnych, które możemy w życiu podjąć. I nikt nie ma prawa oceniać ludzi, którzy dzieci nie mają, bo są naprawdę różne sytuacje w życiu, których nie musimy tłumaczyć każdemu z naszego otoczenia, tylko po to, żeby rodzina albo znajomi przestali nam truć - chociażby problemy z zajściem w ciążę. Osobiście uważam, że nie każdy powinien mieć dzieci i jeśli jest tego na tyle świadomy, że umie pojąć taką decyzję, to będę mieć wielki szacunek do takiej osoby (tu mi się przypomina wywiad z panią Marią Czubaszek, która kiedyś bardzo otwarcie się na ten temat wypowiedziała i oczywiście stała się ofiarą ataków z tego powodu, co jest bardzo przykre). Niestety, zdarza się też, że tacy ludzie mimo wszystko dzieci mają i albo je zaniedbują, albo porzucają albo wręcz je zabijają (słynna "Matka Madzi"). Ale "większość" tego nie umie sobie uświadomić. Mnie dotyczy część o byciu nagabywaną przez rodzinę (nie moją, ale mojego chłopaka) na temat posiadania dziecka, odkąd pojawiło się jedno w jego rodzinie. Ja rozumiem, że rodzice czy rodzeństwo zapytają o takie plany, ale jeśli jest to przy każdej możliwej okazji i okraszone sugestiami, żeby rzucić wszystko i robić dzieci, to jest to już przykre i bolesne, bo mam wrażenie, że jestem tu sprowadzana do roli inkubatora i osoba, która wygłasza takie poglądy nie ma szacunku do moich planów na życie... i nie rozumie tego, jak się mówi, że "kiedyś" będzie, ale to jeszcze nie jest ten czas (z różnych względów, w tym ekonomicznych). Też nie doznaję zachwytu na widok każdego dziecka, jakie zobaczę, ale chciałabym mieć swoje. Jednak obserwowanie znajomych, którzy te dzieci mają uświadamia mi, jak wielka to jest odpowiedzialność, a okres, kiedy dziecko jest małe, to tylko czubek góry lodowej - bo zrobić i urodzić, to nie sztuka, o ile się nie ma problemów z płodnością ;) Prawdziwą sztuką jest wychować dziecko na dobrego i rozumnego człowieka i schody się zaczynają tak naprawdę dopiero później. I mam wrażenie, że osoby, które sobie z tego zdają sprawę, jaka to jest wielka odpowiedzialność, odkładają tę decyzję w czasie albo właśnie decydują się w ogóle dzieci nie mieć, niż robić im krzywdę tym, że nie będą w stanie ich wychować tak, jakby chcieli. Wiadomo, że nasze matki (a tym bardziej nasze babki) nie miały takich środków i możliwości, jakie są obecnie, żeby nie zajść w ciążę, a i społeczeństwo też się zmienia, jednak kiedyś do wychowania dzieci się podchodziło zupełnie inaczej. Śmiertelność dzieci też była większa. Mam wrażenie, że obecnie jest się dużo bardziej stygmatyzowanym, jeśli sobie ktoś nie radzi z wychowaniem dzieci, niż to było kiedyś, szczególnie w pokoleniu, w którym się wychowywali nasi dziadkowie. I dlatego też trudniej jest podjąć decyzję o rodzicielstwie, bo wszelkie błędy, które można popełnić są w dużo większym stopniu wytykane i dyskutowane publicznie, niż to miało miejsce kiedyś. I wiele osób ta odpowiedzialność za potencjalne błędy może przerosnąć na starcie. Więc nigdy nie będę oceniać negatywnie ludzi, którzy nie mają dzieci.
@Martuchanalesnejpolanie8 жыл бұрын
Z checia wysluchalam Twojej opinii na ten temat i powiem, ze mam bardzo podobna. Niech kazdy robi tak jak uwaza starajac sie byc odpowiedzialnym w tym temacie, wlasnie z mysla o dzieciach. Choc oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze ta decyzja nie zawsze jest swiadoma, ale to wcale nie znaczy nie nieswiadomie podjeta musi sie skonczyc zle, bo w takim przypadku czesto zakonczenia sa dobre :)
@PannaPatucha8 жыл бұрын
Zgadzam się z Toba w 100%. Jestem teraz w wieku studenckim i szczerze nie wyobrażam sobie zakładać rodziny w przeciągu najbliższych 5 a nawet więcej lat. Chce czuć się ze sobą dobrze, realizować się i podróżować. Na rodzinę przyjdzie jeszcze czas. pozdrawiam!
@ewas2228 жыл бұрын
A ja mam dwójkę dzieci i wiele osób wmawia mi, że powinnam mieć trzecie, bo mam super warunki finansowe i mieszkaniowe i do tego jeszcze zaangażowanego na 100% w wychowanie dzieci męża. I nie mogą pojąć, że nie chcę, bo nie lubię okresu niemowlęcego (traktuję go jako konieczny do przejścia etap, żeby mieć w domu w miarę już kumatego małego człowieka), męczy mnie i nudzi siedzenie z maluszkiem w domu, dobijają mnie kolejne choroby dzieci i jakbym miała się martwić o jeszcze jedno, to bym osiwiała. Jak najbardziej rozumiem osoby, które mieć dzieci nie chcą, rozumiem te, które chcą je mieć. I nich wszyscy zrozumieją, że ja chciałam dwójkę, mam dwójkę i zamykam warsztat.
@alicjafrunia86268 жыл бұрын
Moim zdaniem mieć dzieci to taka naturalna kolej rzeczy. Chociaż nigdy nie byłam osobą ,która rozczulała się na ich widok. Po prostu chciałam je mieć w bliżej nieokreślonym czasie. Mam dwójkę dzieci . Odkąd się urodziły ,nie wyobrażam sobie tego ,że miałoby ich nie być . Po prostu ,ta miłość przychodzi sama . Nikt tak nie kocha matki jak dziecko i dziecka jak matka . To jest zupełnie inna miłość . Na pewno wszystko w życiu się zmienia wraz z ich przyjściem na świat. Ale każda ,, normalna '' matka nigdy nie będzie żałować ze je urodziła .
@joannasz.48408 жыл бұрын
Kiedy bylam mlodsza i bylam na studiach,tez nie myslalam o dziecku.Mowilam,ze dopiero po 30.Zdazylo sie tak,nie inaczej ze w wieku 25 lat urodzilam synka,aktualnie ma 5😊i szczerze,to nie moge sie doczekac,kiedy bede miala drugie😀tak sie pozmienialo wszystko i jestem szczesliwa.