Konflikt w Demokratycznej Republice Konga, rebelianci M23 | dr Anna Cichecka

[@sparringglove]

Dziękuję za odcinek. Wierzę, że dożyję materiału o sytuacji na Kubie 😀

[@BartekGruza757]

Pozdrawiam p. Anie, studiowalismy razem na DSWE🤩 bardzo dobry wywiad, im wiecej tym lepiej o takich krajach👌

[@benzo4504]

Dziękuję za kolejny fenomenalny odcinek! Kilka niewiążących propozycji na następne odcinki: 1) Przy okazji odcinku o Japonii; jak zaopatrują się władze i społeczeństwo na ich problem z demografią? Jest to temat poruszany, istotny dla np. kampanii wyborczej w Japonii? Szczególnie, że teraz zwiększają wydatki na wojsko. 2) Jakiś odcinek/krótkie podsumowanie konfliktu w Syrii w 2022 r.? To samo odnośnie Jemenu? 3) Może w najbliższym czasie odcinek o Urugwaju, Paragwaju lub Boliwii?

[@podrozbezpaszportu]

Dziękuję, wezmę sobie do serca. O Urugwaju był jeden odcinek - proszę znaleźć :)

[@cassidy0284]

Jak zawsze ciekawy temat

[@sawomirziokowski7022]

Super ale troszkę mało Pozdrawiam

[@bogda9469]

Demokratyczna Republika Konga - katolicy 50% ludności, Ukraina - katolicy 1,7% ludności. Pozdrawiam prowadzącego

[@podrozbezpaszportu]

Pozdrawiam!

[@marcusarrinusclemens7347]

A skąd te dane?

[@bogda9469]

@@marcusarrinusclemens7347 Wikipedia. Pozdrawiam

[@marcusarrinusclemens7347]

@@bogda9469 no właśnie, a ona nie podaje bardziej 10% katolików na Ukrainie?

[@marcusarrinusclemens7347]

Oczywiście całemu złu winny jest kolonializm. Stała śpiewka Afrykańczyków Subsaharyjskich. I choć oczywiście nie można, zwłaszcza w DRK zaprzeczyć, że miał on mocno destrukcyjne skutki, to trwał w porywach kilka stuleci. Tymczasem przed nim miejscowa ludność przez kilka tysięcy lat nie posunęła się wiele do przodu. I nie posunie się nadal, jeśli za wszystkie swoje nieszczęścia będzie obwiniać innych, zamiast wziąć się do pracy.

[@Marynika1412-L]

Wiesz, że piszesz jak "Biały Człowiek"? To kwestia mentalności, a nie Twojego koloru skóry.

[@marcusarrinusclemens7347]

@@Marynika1412-L trudno mi pisać inaczej będąc białym człowiekiem. Ale co jest kwestią mentalności?

[@Marynika1412-L]

@@marcusarrinusclemens73471. Wiesz o co mi chodzi, 2. Nie dam Ci wskazówek, gdyż uważam, że lepiej wiedzę zdobywać samemu i dlatego, moim zdaniem, powinieneś doczytać o tym, o czym piszesz, czyli kolonializmie, o latach 60-tych, kiedy większość krajów Afryki wybiło się na niepodleglość, o tym kto i dlaczego przy pomocy linijki, ekierki i ołówka ustalał granice (większość wojen i konfliktów ma takie zródło) o protekcjonizmie gospodarczym, przez który kraje afrykańskie mogą eksportować tylko surowce naturalne, a nie przetworzone, śmietniku świata, o braku dostępu do nauki, walkach o wpływy między byłymi krajami kolonialnymi, rossją, Chinami i USA, wysyłaniu prywatnych armii w celu zapewnienia zysków jakiejś grupie"inwestorów" (wystarczy jak przeczytasz/obejrzysz Psy wojny, fikcja? Tak, ale pokazuje mechanizm działania), o czerpaniu niesamowitych korzyści finansowych z kolonii, o królu Leopoldzie, jeszcze o historii kultury afrykańskiej i samej Afryki. Każdy zakątek świata rozwija się we własnym tempie, np słowianie, a Cesarstwo Rzymskie, czy Państwo Środaka, tereny Bliskiego Wschodu, gdzie udomowiano bydło, zaczęto uprawiać zboże, wymyślono coś tak genialnego jak cyfrę 0 i zapis cyfrowy (o ileż łatwiej stosować cyfry arabskie, a nie rzymskie) koło, pisano poezję, płacono pieniędzmi, a w tym czasie w Europie? W Europie bez mała chodziliśmy po drzewach. Slogany nie wystarczą, "mentalny Biały Człowieku"

[@marcusarrinusclemens7347]

@@Marynika1412-L ja nie przeczę, że kolonializm miał negatywny wpływ. Ale jest on przeceniany i w większości krajów Afryki (akurat DRK może być wyjątkiem) nie jest główną, a z pewnością jedyną przyczyną nieszczęść. Porównaj podobne kraje: Gwineę Równikową i Bahrajn. Oba uzyskały niepodległość w podobnym okresie, mają ropę, na nawet podobną liczbę ludności. I który ma się lepiej? Ale oczywiście to mieszkańcy Gwinei będą o WSZYSTKIE swoje nieszczęścia obwiniali białych.