Upomnienie braterskie: co FAKTYCZNIE Jezus mówi na ten temat?

[@pawekruczek7937]

Matko, ile razy mi się zdarzyło coś - kogoś pochopnie osądzić, a potem jak emocje opadły i zacząłem inaczej sprawę widzieć, to poczucie winy i wstydu prawie wpół mnie zginało. Chyba rzeczywiście zbyt późno wpuszczałem pana Jezusa przed siebie aby wszystko pokazał we właściwym swietle. Powoli się uczę aby iść za nim a nie przed nim. Wielkie dzięki za te pouczające materiały.

[@JadwigaKrawczyńska-z9u]

❤️ Słuchając Siostry Joanny wiem jak wiele mnie nauczyła Moja Ciocia - Siostra Aurelia Siostra Miłosierdzia / szarytka/ Ciotka Kochająca. ...tak się podpisywała 😍 Dziękuję Siostro.

[@elaporemska1901]

Zdecydowanie za krótko😉 😄 Bardzo odkrywcze, jak dla mnie, spojrzenie na istotę relacji z drugim człowiekiem - tylko oczami serca! 😍 Dziękuję! Rozmowa Wasza karmi moje serce, więc ufam, że Pan przez nią przywróci mi wzrok! Z Panem Bogiem! 🥰

[@annakrenc3723]

Dziękuję❤za odpowiedź na nurtujące mnie od dluzszego czasu wątpliwości....teraz czuję pokój i Jezus jawi mi się taki spójny,jednoznaczny, miłujący wszystkich.....jesteście bardzo potrzebni....super dzieło... Chwała Panu!!!!

[@basiapozarycka1161]

Chwała Panu! Dziękuję

[@halina5227]

Właśnie byłam w takiej sytuacji że ktoś mnie skrzywdził i zareagowałam jako atak wroga na moje już i tak niskie poczucie wartości Dopiero bo bardzo długim czasie pomyślałam, że krzywdziciel jest też dzieckiem Boga tak jak ja. Oddałam sprawę Bogu. Niestety osoba ta nadal krzywdzi innych. Prawdopodobnie nie znalazł się nikt, kto by przekonał. Go o złej drodze. Cała nadzieja w Panu. Bóg zapłać mądrej Siostrze i prowadzącemu za komentarz!!!!! ❤❤❤🙏🙏🙏

[@annabartosik5392]

Matko kochana, jak dobrze, że tę audycje można posłuchać wielokrotnie. Ciężki temat, a na pewno nowy sposób widzenia. Duchu Święty przyjdź 🙏🤔🙏

[@danutajedrusiak2982]

Dziękuję za takie inne spojrzenie na upomnienie..Jestem pod wrażeniem.....❤🙏♥️

[@teresadabek8949]

Bóg zapłać ❤

[@SpizarniaWiary]

🤗

[@ewamaj1448]

Witam kochani uwielbiam słuchać Was❤

[@SpizarniaWiary]

Błogosławimy 😊💞

[@kristinamizzi6710]

Witam was kochani uwielbiam was słuchać ❤.

[@EdytaDunaj]

Po raz kolejny bardzo dziękuję! Chciałabym koniecznie poruszyć kwestię: jak poganina, celnika... Pamiętajmy, że zło czynione przez człowieka nie szkodzi tylko Bogu, dlatego Bóg jako jedyny troszczy się... permanentnie! Człowiekowi, zło czynione przez drugiego człowieka, może być/jest niszczące, destrukcyjne. Człowiek często nie dość, że nie pomoże, to sam się wykończy, albo sam się w zło wciągnie... To bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące oczekiwać od człowieka, aby był Bogiem! I tak np. jak można nie myśleć o krzywdzie, którą np. ojciec kat serwuje całej rodzinie?! Naprawdę Bóg tego ode mnie oczekuje?! "Jam jest Pan, Bóg Twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewoli" (Wj 20, 2). Ten podcast (moje doświadczenie i mój rozum mi mówi, że) w takiej niedopowiedzianej formie jest/może być bardzo szkodliwy

[@piotrkowol1408]

❤❤❤

[@SpizarniaWiary]

💞

[@michaidzikowski7144]

Siostro chciałbym znać taki kościół. Znam kościół, który wpatruje się w prawo i przepisy .

[@magorzatadudek2962]

Kiedy leży człowiek na ziemi nieprzytomny , poobijany itp. , to raczej mu pomagamy - to nasz akt miłosierny co do ciała . Uczynki względem ducha: wątpiącym dobrze radzić, nieumiejętnych pouczać, grzeszących upominać, strapionych pocieszać, krzywdy cierpliwie znosić, urazy chętnie darować, modlić się za żywych i umarłych. Nie można być obojętnym wobec grzechu - bo to krzywda dla duszy i ducha człowieka . Trzeba pomagać ludziom . Więc należy napominać i dobrze radzić, pouczyć, ale robić to z miłości i swego miłosierdzia. Jeżeli nasza rada nie pomaga , człowiek nas nie posłucha , to i trzeba się pomodlić za człowieka . Zawsze trzeba się liczyć , że jedni posłuchają a inni się oburzą na nas . Zawsze pouczam , raczej napominam do trzech razy . Potem odpuszczam . jeden z wielu przykładów . Pouczyłam moja przyjaciółke co ma zrobić w danej chwili , czyli ma schować dumę głęboko i samej wyciągnąć rękę na zgody , wybaczyć mężowi jego zachowanie i kierować się miłością bo inaczej , mąż może się powiesić . Była oburzana na mnie . Nie posłuchała, a rano zadzwoniła ,że mąż się powiesił. Potem nie radziła sobie z emocjami swoimi i stres wywołał u niej atak serca. Ale byli ludzie , którzy mnie posłuchali zwłaszcza w chwili zbliżającej się śmierci ,a potem mi dziękowali , a mnie było miło,że mogłam komuś pomóc. Czasami miałam wrażenie ,że niektórzy ludzie wpadli w sidła zła , które krąży wokół nich , dotąd ,aż nie pomrą w swych grzechach ,. ZŁO stwarza " iluzje jego mądrości ludzkiej " dla tego człowieka by ten sam dobrowolni nie chciał , albo nie mógł przyjąć pomocnej dłoni dla niego , by go wyciągnąć z bagna. Żal takich ludzi . W Kościele mówi się o szatanie . Ale kto w niego wierzy . Gdybym nie miała do czynienia i nie doświadczyła na sobie jego obecności , to i ja raczej bym była bardzo sceptyczna , a właściwie gdybym nie miała świadka , który to potwierdził , to samej sobie bym nie wierzyła . Zło jest i jest niewidzialne , ale widać owoce jego jadu . Są ludzie którzy sami lekceważą na początku małe grzechy i nic z tym nie czynią przez dłuższy okres. I tak zaczyna się ich na poczatku zamarzanie sumienia i serca a potem powolna śmierć sumienia i ich serca. Wpadają w sidła diabła . I są tacy ludzie którzy nie podtrawia nawet prosić dla siebie o miłosierdzie Boga w ostatniej godzinie życia . My nie możemy osadzać człowieka ani tym bardziej go potępić , bo tak czynił sam Pan Jezus Chrystus ,ale zawsze mamy mieć dla grzesznika nadzieje na jego zbawienie .Człowiek sam siebie potępia , kiedy sam dobrowolnie wyrzeka się Boga ,odrzuca wiarę w Jezusa Chrystusa, i kiedy nie żyje zgodnie z wola Boża. Takich ludzi jest coraz więcej na świecie . To są wybory człowieka , a nawet te złe wybory człowieka szanuje Bóg . A co z takim człowiekiem uczyni Bóg , tego z nas nikt nie wie.

[@krystynasobaszek4657]

Jest to trudne bardzo, ponieważ jest obawa jak osoba upominana to przyjmie

[@bluemietowa2526]

Mojego brata nie można upomnieć . Kazde dobre słowo, dobry uczynek wobec niego on przyjmuje jako słabość i prowokuje go do jeszcze większej agresji, chamskiego zachowania. Robi to z premedytacja, podstępnie. Od dziecka taki był a z wiekiem tylko rozbudował te cechy. Rani wszystkich wokół siebie, a najbardziej najbliższych. Długo by opowiadać, ale jest to przykład, że w moim wypadku odniesienie do brata, jako rodziny, jako kogoś najbliższego, komu mozna zaufać budzi raczej podejrzenie o następny cios, szpilę zadaną w samo serce. Nie ustaję w modlitwie za niego, ale trzymam się na taką odległość na jaka tylko mogę by uchronić siebie i moich najbliższych, a mieszkam tysiace kilometrów od niego. Kontaktu całkiem zerwać nie chcę, ponieważ on sprawuje jaką, taką opiekę nad naszymi starymi rodzicami, siejąc przy tym upokarzającymi epitetami, wrednymi komentarzami i uszczypliwymi uwagami. Jezu ufam Tobie.

[@pawekruczek7937]

Współczuję. Faktycznie trudny przypadek. Niestety niektórzy coraz bardziej zatwardzają swoje serce jak uczy Biblią ,, zły będzie coraz gorszy" oraz ,, zły pożąda zła". Trzeba wierzyć że kiedyś Bóg odmieni jego serce. Bez łaski Bożej sam z siebie to chyba prawie niemożliwe. Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.

[@Maria-ly1ev]

Być może wygląda to na jakieś poważne zaburzenie osobowości u brata. Nie stawiam broń Boże diagnozy na odległość ale jako psycholog sądzę, że można by coś takiego podejrzewać. Wtedy może pan inaczej popatrzeć na odpowiedzialność brata , na to, jak może mu być trudno... Pozdrawiam serdecznie.

[@halina5227]

Może brat ma pretensje że to On musi zajmować się rodzicami, a Pan ma dobre życie. Trzyma go złość żal i zawziętość. Chcę Pana ukarać za to, że. życie tak się jego zdaniem niesprawiedliwie potoczyło. Tylko Bóg może zaaranżować zmianę myślenia. Pozdrawiam ❤❤❤

[@Ruben-lt2pp]

" Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście? " - to raczej nie było głaskanie i przytulanie braci. Każdy człowiek jest inny i inaczej do niego się dociera. Jednego trzeba przytulić a drugim potrząsnąć, żeby się ocknął. Ważna jest intencja - czy chcę komuś dokopać czy go ratować.

[@leszekluk.1299]

Posłuchaj, Nauczycielu. Powiedziałeś nam wcześniej, że jeśli ktoś nie słucha swego brata, nawet w obecności świadków, ma się nim zająć synagoga. Teraz, o ile dobrze pojąłem to, co nam powiedziałeś, odkąd się znamy, wydaje mi się, że synagogę zastąpi Kościół, który ustanowisz. Gdzież więc pójdziemy, żeby nakazywać [poprawę] upartym braciom?» «Pójdziecie do siebie, bo to wy będziecie Moim Kościołem. Wierni przyjdą więc do was po to, żeby otrzymać radę dla siebie albo po to, żeby udzielić rady innym.

[@agatakida6487]

Fenomenalne! Dziękuję serdecznie ❤

[@Valerie_Punk]

Jak pogodzić słowa siostry Joanny, że nie ma ludzi złych z Mt 12, 33-36 i Mt 7, 11?

[@leszekluk.1299]

Mówię wam jeszcze, żebyście zrozumieli moc Mojego Imienia w odniesieniu do miłości braterskiej oraz do modlitwy: jeśli dwaj Moi uczniowie - a Ja uważam teraz za takich wszystkich, którzy będą wierzyć w Chrystusa - zgromadzą się, żeby prosić o coś słusznego w Moje Imię, Mój Ojciec udzieli im tego. Modlitwa bowiem posiada wielką siłę. Ogromną moc posiada braterska jedność. Wielką, nieskończoną moc posiada Moje Imię i Moja obecność pośród was. Gdzie zaś dwaj albo trzej zgromadzą się w Imię Moje, Ja będę pośród nich i będę się modlił z nimi, a Ojciec nie odmówi niczego tym, którzy modlą się ze Mną. Wielu nie otrzymuje, modlą się bowiem sami albo z powodów zakazanych lub z pychy, lub z grzechem w sercu. Sprawcie, aby wasze serce było czyste - żebym Ja mógł być z wami - i potem módlcie się, a zostaniecie wysłuchani.»

[@SpizarniaWiary]

Czy słowa M. Valtorty mają status kanoniczny?

[@Anna-s3d7d]

A co znaczą słowa „niech ci będzie „ , kogo to dotyczy? krzywdziciela czy skrzywdzonego? Pozdrawiam

[@SpizarniaWiary]

krzywdziciela

[@kristinamizzi6710]

Mam pytanie do was bardzo często zastanawiam się dlaczego nasz Pan Bóg podzielił religię mam na myśli , wiara katolicka wiara mulzumanska , itd …dlaczego na świecie niema jednej religii . Proszę poruszcie ten temat . Niech Bog was błogosławi. Dziękuję Pozdrawiam serdecznie z Malty.

[@marekadamski9211]

Bóg jako doskonałość nie potrzebuje religii , na początku ludzie oddawali część kamieniom, drzewom , tęczy , Słońcu itd. Kamień na stepie, tron Świata .

[@Gencjana85]

To ludzie się podzielili nie Pan Bóg ,jedna z nich jest tylko Prawdą...Być może kiedyś nastąpi Jedna Owczarnia i Jeden Pasterz.

[@marekadamski9211]

Już tak było np w Edenie i nie wyszło to na zdrowie ludziom, dlaczego, dlaczego kiedyś ma być inaczej? Corcovado

[@Gencjana85]

Żeby wyszło na zdrowie i było idealnie .Ty i Ja mamy takie pragnienie i w głębi serca Ty i Ja wiemy jak by było idealnie...

[@marekadamski9211]

Jak według Ciebie byloby idealnie? Gouda

[@TeresaZagórska-h2i]

Kochana Siostro, mądre to ale ja jestem prostym człowiekiem i myślę, że gdybyśmy upominali się w duchu miłości wobec wszelkich grzechów ludzi kościoła, to nie urosła by taka góra grzechów zgorszenia. Św. Paweł upomina konkretnie świętych kościoła. Co do celników zgadzam się całkowicie. 🥰

[@Gencjana85]

Zgadzam się Pani Tereso ale każdy przypadek jest osobny ,może tego nie robiliśmy bo nie wiedzieliśmy co siedzi w człowieku i w niektórych przypadkach to wychodziło po fakcie . Ale wrogowie Kościoła często teraz wykorzystują pojedyncze przypadki aby wszystkich wrzucić do jednego worka i zochydzić a w między czasie wprowadzić jeszcze gorsze zgorszenia, robimy to też my członkowie Kościoła na papierze. I nie skupiamy się ostatnio ma Dobrych Rzeczach ,jak Jezus jest Miłosierny i daje Niesamowite Łaski Ludziom tylko skupiamy się na złu...

[@TeresaZagórska-h2i]

Odniosłam się do tematu, nie skupiam się na złu, tylko jak się przeciwstawiać złu, jeżeli prowadzący zrobią program o wspaniałych ludziach kościoła to wypowiem się ile dobra jest w kościele, dziękuję za uwagi; W duchu miłości braterskiej pozdrawiam, Szczęść Boże 🥰

[@Gencjana85]

Wzajemnie Pani Teresko:*

[@leszekluk.1299]

Trzeba się zajmować bardziej duchem niż ciałem swojego brata. Miłość byłaby bardzo biedna, gdyby kierowała się tylko ku temu, co zniszczalne, lekceważąc to, co nie ulega zniszczeniu i co, jeśli to zaniedbamy, może utracić radość wieczną. Zbyt wielu jest tych, którzy trudzą się dla rzeczy bezużytecznych, wyczerpują się dla tego, co przynosi jedynie względną korzyść, a tracą z oczu to, co jest naprawdę konieczne. Prawdziwe siostry, dobrzy bracia nie powinni troszczyć się jedynie o uszycie i wypranie szat, o przygotowanie posiłków lub o pomoc braciom w ich pracy. Muszą się pochylić nad duchami [rodzeństwa], wsłuchać się w ich głosy, zauważać ich braki. Z cierpliwością pełną miłości powinni starać się o przywrócenie im ducha oddychającego zdrowiem i świętością, o ile w głosach [ich duchów] i w ich brakach widzą niebezpieczeństwo dla ich życia wiecznego. Muszą też, jeśli zgrzeszono przeciw nim, dołożyć starań, żeby przebaczyć i żeby otrzymać dla nich przebaczenie Boże przez ich powrót do miłości, bez której Bóg nie przebacza.

[@SpizarniaWiary]

Tu gorąco polecam List św. Jakuba 2,14-20. Słowo Pisma Świętego jest nieomylnym drogowskazem.

[@Gencjana85]

I odwrotnie ,ciałem też trzeba ... A nie raz od dobrego uczynku miłości względem drugiego ,Jego Ciało nabierze Ducha.

[@BarbaraFurede]

nie tyle upomnienie, co korekta

[@SpizarniaWiary]

Tak, ale przede wszystkim chodzi o zaangażowanie.

[@Klaudia-gk6vp]

Bóg zapłać 😊❤