u nas w Polsce nie zadaje się pytania "Czy jesteś wierzący", tylko "Czy chodzisz do kościoła"
@MaxiSniper3 жыл бұрын
Nie ważne czy wierzysz czy nie. Do kościoła zawsze trzeba chodzić
@chrumchrumafrykanski58333 жыл бұрын
Nie nikt tak nie robi
@MaxiSniper3 жыл бұрын
@@chrumchrumafrykanski5833 Wszyscy tak robią
@chrumchrumafrykanski58333 жыл бұрын
Nie. Pytają czy jesteś wierzący jak powiesz że tak to spytają czt chodzisz do kościoła. Ludzie nie są tak zacofani
@sendmetothevoid47513 жыл бұрын
@@chrumchrumafrykanski5833zgadzam się z tobą
@robdob53503 жыл бұрын
We wszystkich moich szkołach, w czasach edukacji religia służyła do spisywania innych przedmiotów ^^
@Johneczek3 жыл бұрын
Miałem to samo, a gdy była ostatnią lekcją, to mnie nie było 😋 Tylko przez zbyt dużą liczbę NN musiałem podpisać kontakt w 3 LO 🤣
@robdob53503 жыл бұрын
@@Johneczek o nie! Xdd wiem o co chodzi. W trzeciej klasie miałem ostatni niemiecki. Przez zjeba pisałem maturę rok później, bo nie pozwolił mi napisać komisyjnej z całego roku. 90% nieobecności.
@robdob53503 жыл бұрын
@@Johneczek a no i średnia ocen wychodziła 3,5, więc jak na mój niemiecki i stosunek do tego faceta i samej lekcji, to w chuj wyjebiście. Uwziął się, bo inni z którymi wychodziliśmy pisali wszystko- jak trzeba. Zawsze było tak, że na niemieckim zostawały 4-5 osób z 22. To w ogóle wkręty wchodziły, że ta klasa jest tak skonstruowana, że ludzie są na liście, ale w sumie ich nie ma i nie można ich jeszcze wykreślić, ale większość nie chodzi Xdd Typ był zjebany, że szok...
@robdob53503 жыл бұрын
Ogólnie gość wyglądał też jak z cyrku, bo miał zeza, okulary jak denka, jak Stępień (13posterunek), przez które w ogóle nie patrzył, bo nosił je na końcu nosa, włosy w uszach i na uszach- na małżowinach w sensie (pierwszy raz coś takiego widziałem), normalnie kłaki sterczące, długie, jak u zwierząt. I nie wyolbrzymiam! No i wisienka na torcie: głowa idealnie równo przedzielona na pół. Po jednej stronie białe włosy, po drugiej czarne. Na początku myślałem, że ten zjeb się tak farbuje. A on tak osiwiał XxddDDddddd
@Johneczek3 жыл бұрын
@@robdob5350 Heh takiego z zezem to miałem profesora z fizyki na studiach, nie pamiętam jak się nazywał, ale jak brał kogoś do odpowiedzi to było mniej więcej tak... - Na to pytanie Pan mi odpowie - sala cisza - tak Pan... - cisza - Pan w zielonej bluzie - Aaaa (koleś z innej części sali) xD
@DancinPotato1463 жыл бұрын
Niesamowicie doceniam Twoje starania w łączeniu ludzi w tych czasach. Gdy mówisz, że masz głęboką wiarę w to, że wyjdzie ta sytuacja w Polsce na dobre - pojawia mi się tej nadziei chociaż odrobina. I ekstra jest to, że jesteś jedną z niewielu osób w internecie, które potrafią patrzeć na temat z obu stron i odczuwać empatię do obu stron
@aemaful3 жыл бұрын
Ja mam totalnie różne doświadczenia z religią w szkole. Miałem zajęcia z fanatycznym starym dziadem katechetą wciskającym pis w każdy wątek, a miałem też genialne zajęcia z młodym księdzem gdzie każda strona dyskusji była uszanowana.
@Nitoria.3 жыл бұрын
Właśnie, liczy się to jak się naucza, a nie czego trzeba nauczyć. Dobry nauczyciel to clue... nawet jeśli podstawa programowa to dno
@pawekazmierski15003 жыл бұрын
Ja nie chodziłem. Trochę byłem przez to piętnowany, ale było nawet ok. A teraz w szkole średniej nie jestem jedyny. Wreszcie luz
@meanpersona46863 жыл бұрын
Ja miałam w liceum księdza, który mówił, że na każdego nowego Wiedźmina musiał kupować nowy komputer. Ale podejmował się dyskusji z ludźmi, którzy chodzili na zajęcia z trochę mniejszym entuzjazmem i raczej nie krytykował nikogo za to, że "za słabo wierzył" albo nie wierzył. On z nami rozmawiał bardziej o tym jak być dobrym człowiekiem nawet bez Boga. A poza tym był śmieszek i chodził z nami na religii poza teren Liceum na spacery i nie wpisywał ocen (jedynie takie fantomowe 4,5,5, żeby mógł wystawić), bo twierdził, że nie będzie kogoś punktował za to jakie ma poglądy.
@psychodelicznaowca3 жыл бұрын
Dla mnie problemem jest w ogóle obecność katechety/księdza w szkole nawet jeśli to super człowiek 🙆🏻♀️ Co innego etyka, tam też można mówić o chrześcijaństwie, ale bardziej obiektywnie.
@aleksiak23263 жыл бұрын
Krzysztof k czy to k to krawczyk.
@Psychoklasy3 жыл бұрын
Bardzo bym naszemu krajowi życzyła, żeby były dwie godziny tygodniowo zajęć związanych z psychologią. Treningi komunikacji, rozmowy na temat emocji , wiedzą na temat procesów poznawczych, nauka analizy informacji w internecie i setki innych tematów MARZENIE ❤️
@Psychoklasy3 жыл бұрын
@@marysia5365 pomarzyć zawsze można :D myślę, że masz rację jeśli chodzi o obecny stan naszego kraju, chociaż w niektórych krajach są podobne lekcje się odbywają więc nadzieja istnieje! Dużo też zależy od nauczycieli, słyszałam że nasze filmy już pojawiły się na lekcji WDŻ, uznaje to za mój sukces :P
@Magdalena-bv3ki3 жыл бұрын
@@marysia5365 no, myślę, że ładnie było by z większą ilością osób to życzenie przedstawiać szanownej władzy do tego czasu, niż stanie się skutecznością.
@Magdalena-bv3ki3 жыл бұрын
@@marysia5365 No tak, wielka racja. Tylko tyle, że jeśli tak ma kiedyś być, musi gdzieś się zacząć. W moim otoczeniu, i chociaż celowo nie rozmawiam o tym, z góry już wiem, że 10 osób miało by taki sam pogląd, że fajnie by było mieć takie lekcje od dziecka. Bo na to przypadkiem natknęliśmy. I to, ze tutaj spotkałam dalszych takich, budzi we mnie uczucie, że może coś mogłoby się wkrótce zmienić.
@natalialipowicz95253 жыл бұрын
Święta racja! Brakuje nam umiejętności komunikacji i radzenia sobie z emocjami.
@Sowa563 жыл бұрын
"naszemu kraju" - A skąd Ty dziecko jesteś, że pisać poprawnie nie potrafisz?
@nataliam17253 жыл бұрын
"To nie jest atakiem na religię, że ktoś nie chce w niej uczestniczyć" Dokładnie tak!
@Kings83733 жыл бұрын
W przeżywaniu religii i rytuałów w Polsce odrzuca mnie to że ludzie 'odhaczają' uczestnictwo w tych rytuałach jako najważniejszą część wiary. Im więcej chodzisz do kościoła tym lepszym katolikiem jesteś. W swoim życiu spotkałam wiele osób, zwłaszcza w małych społecznościach (jako że do czasu studiów chodziłam do szkół na wsi i w małym miasteczku) które mają bardzo okrutne poglądy. Każdy, kto nie pasuje do ich standardu jest obrażany i krytykowany. Ludzie stoją przed kościołem i rozmawiają, plując jadem i nienawiścią a po rozpoczęciu mszy powtarzają 'kochać bliźniego swego', z tym że w ich zachowaniu nie ma tej miłości i refleksji nad własnym zachowaniem wobec innych.
@piotrzontek11773 жыл бұрын
Zgadzam się z tobą, że tak jest, powinno być tam zdecydowanie więcej szacunku
@TrockeyTrockey3 жыл бұрын
Nie rób propagandy. Byłem setki razy na mszy i chyba nigdy nie słyszałem żeby ktoś pluł jadem. Jesteś zła i na siłę przejaskrawiasz.
@annan64793 жыл бұрын
@@TrockeyTrockey To że ty nie słyszałeś to nie znaczy że inny nie słyszał
@Kings83733 жыл бұрын
@@TrockeyTrockey w takim razie cieszę się że miał Pan znacznie lepsze wspomnienia związane z kościołem. Ja również przez lata chodziłam na msze ( nadal czasem chodzę z szacunku dla moich śp. dziadków) i ksiądz w mojej rodzinnej parafii niedzielne kazania wykorzystywał by obrażać każdy inny system wartości Dorośli wśród których się wychowałam podchwycali to - i mówię tu również o moich rodzicach, ponieważ uczestniczą we wszystkich mszach i nabożeństwach jednak ich opinie są nafaszerowane nienawiścią wobec wszystkiego co im obce. Żarciki z osób innego pochodzenia etnicznego są na porządku dziennym i nie będę wymieniać wszystkich wyzwisk które usłyszałam pod adresem osób LGBT. I ponownie podkreślę - członkowie mojej najbliższej rodziny mają o sobie bardzo wysokie mniemanie właśnie dlatego że chodzą do kościoła. Inni którzy nie podzielają ich sposobu bycia są gorsi. I nie wiem kto ponosi w tej kwestii winę. Czy jest to ksiądz proboszcz z parafii moich rodziców? Czy może ogólnie bardzo zdrewniałe i starodawne podejście kościoła jako instytucji do wszystkiego co nowe? I ja nawet nie odeszłam od kościoła. Nadal uważam się za osobę wierzącą jednak sądzę też że kościół w Polsce musi przejść poważne reformy ponieważ w ten sposób nie jest w stanie funkcjonować.
@TrockeyTrockey3 жыл бұрын
@@Kings8373 , może akurat jesteś w takim środowisku "toksycznym"? Ja mam kontakt z katolikami, i te osoby które znam, większość to osob pozytywne. Zresztą ponieważ krytyka Kościołą i Państwa narasta, generalnie, zacząłem się temu przyglądać. Wniosek mam taki - ludzie potrzbują kogoś do bicia, na kogo mogą wywalić negatywne emocj. I może to być to ktoś inny etnicznie, albo Kościół, czy Państwo. Inaczej mówiąc - ten wzrost mody na "pretensje do", to widzę jako problem samych rzekomo pokrzywdzonych. Moda na spychanie krzywd na kogoś. P.S. Chciałbym poznać Twoją rodzinę i przekonać się czy jest tak jak mówisz.
@gurciu3 жыл бұрын
Krzysztof! Twój RiGCz w ostatnim czasie ciągle rośnie! Jestem Twoim równolatkiem, katolikiem wierzącym, praktykukacym, sceptycznie myślącym o instytucji kościoła. Dziękuję Ci za ten film bo choć ja nigdy nie doświadczyłem "konfliktów religijnych" to wielu moich znajomych i owszem. Promujesz tu bardzo mądre i wyważone podejście i chwała Ci za to!
@wiejak13 жыл бұрын
Jestem księdzem i bardzo ci dziękuję za to wideo. Zgadzam się z twoimi przemyśleniami w 100 procentach. Sam uczę religii w liceum i staram się nikomu nie mówić, jak ma żyć. Każdy ma prawo do własnych przekonań i wyborów. Najważniejsze, to życzliwie rozmawiać i się szanować. I wiem, że (niestety) ze strony instytucji, do której należę, często tego szacunku dla Innego brakuje.
@zamszyc13 жыл бұрын
To moze nie warto dla takiej Instytucji pracowac ?
@wiejak13 жыл бұрын
@@zamszyc1 Pomimo wszystkich krzywych akcji, zaściankowości polskiego Kościoła i dogmatyzmu, który często odrzuca myślących inaczej, ja wciąż wierze, że to nie tylko instytucja, a rzeczywistość, w której mogę doświadczyć tego, co dla mnie najważniejsze.
@dotioli72783 жыл бұрын
Brawo. Udało Ci się. Merytorycznie i w punkt, a jednocześnie pokazując naszą najlepszą cechę narodową z której słyneliśmy kiedyś- tolerancja. Niestety teraz jesteśmy tolerancyjni tylko dla tych co myślą tylko tak jak my. I to jest straszne.
@dorotaxxx94423 жыл бұрын
@Wolnościowiec Jakie pobicia?
@luki51353 жыл бұрын
Wtedy kiedy byliśmy tolerancyjni nie było ateizmu
@czarox53 жыл бұрын
Szanowny Panie Prezesie.... W latach 90 nie miałeś tożsamości
@mlekopoterminie84353 жыл бұрын
Zachód pędził do przodu, zachód nie miał litości
@Gornius3 жыл бұрын
U mnie w Liceum (2014-2018) straszyli, że nie weźmiesz ślubu kościelnego jak wypiszesz się z religii. To był mój moment oświecenia, w którym zrozumiałem, że Kościół ma w tym wszystkim swój interes i niebardzo zagadza się to z moim światopoglądem.
@martynasmerczek13133 жыл бұрын
U mnie tak samo! Roześmiałam się po prostu i to był dla mnie moment decydujący. Wypisałam się i tyle :)
@MrSzymek9853 жыл бұрын
W moim gimnazjum, katechetka spowodowała całkowite odwrócenie się od kościoła jako instytucji i nie tylko. Chodziłem ubrany na czarno, bo lubiłem cięższe brzmienia, wcześniej miałem same 5 z religii, ale tu pierwszego dnia cała klasa musiała się za mnie modlić, bo steruje mną szatan, kazała mi wstać, a reszcie się modlić na siedząco normalnie.
@Filmowiec_Apollo3 жыл бұрын
XD
@adamdedan73853 жыл бұрын
mam pytanie bo ja tak w ogóle nie w cięższe brzmienia, czemu słuchanie takiej muzyki sprawia że chodzi się ubranym na czarno, w sensie jakby ktoś lubił muzykę a nie preferował tego koloru to już nie może czy jak bo trochę nie rozumiem o co z tym chodzi xD
@MrSzymek9853 жыл бұрын
@@adamdedan7385 Jest to związane z występowaniem zjawiska społeczno-kulturowego jakim jest subkultura. Osoby słuchające rapu często również np. noszą duże bluzy, czapki z daszkiem itp. utożsamiając się po części świadomie lub nieświadomie z kulturą hiphopowa.
@tymiarz3 жыл бұрын
jd
@rainbowgirl47953 жыл бұрын
Masakra
@silugedejchan38123 жыл бұрын
2:22 "dzieciom mówi się, co mają czuć i one to czują" EXACTLY Gonciarz, EXACTLY!!!!!
@KitanBar3 жыл бұрын
Ten system edukacji, o którym mówisz, wcale nie jest charakterystyczny tylko dla lat 90. Mam 18 lat i nie tak dawno temu sam takie bzdury słyszałem na lekcjach.
@gucawguc84923 жыл бұрын
Ja mam 13 i własnie je słyszę
@Fifsson_3 жыл бұрын
@@gucawguc8492 współczuję mocno
@lollililol09563 жыл бұрын
Bo prawda jest taka że te bzdury są wciąż powielanie. Może nie wszędzie, ale są ☹️
@robdob53503 жыл бұрын
@@gucawguc8492 zakładam, że wy teraz zrobicie dokładnie to samo co my wtedy. Wysłuchacie... stwierdzicie między sobą, że pierdolenie i głupoty, i za jakiś czas zapomnicie. Bo większość rozumie i wie o co w tym chodzi. Mam wrażenie, że to jakoś tak przychodzi naturalnie. A wiadomo, że nie powiesz do nauczyciela: "ej weź już zamknij mordę i doucz się, albo zmień temat". Choć u mnie w gimnazjum 12lat temu takie asy się zdarzały Xddd
@gucawguc84923 жыл бұрын
@@robdob5350 Wiesz, ja cenię sobię naukę. Niech chcę się chwalić, ale uczę się bardzo dobrze. Uważam, że podstawowa wiedza jest potrzebna każdemu człowiekowi, ale materiał jaki jest przedstawiany młodzieży w szkołach jest absurdalny. Nie mówiąc o tym, że bardzo często porusza się na lekcjach tematy światopogladowe i to w taki sposób, aby wywrzeć na uczniu pozytywne bądź negatywne wrażenie co do danej grupy społecznej, osoby czy danego zjawiska.
@Zawishka3 жыл бұрын
słuchając twoich wspominek przypomniało mi się jak ksiądz w szkole średniej wyrzucał mnie z lekcji religii za noszenie koszulek bandów :p
@_who_is_she_3 жыл бұрын
A ja miałam w liceum Panią katechetkę, która była rockersem i organizowała nam wyjazdy na koncerty rockowe i metalowe, wycieczki w góry 😁 Świetna kobieta
@MrsMagdalenaKamila3 жыл бұрын
Miłość chrześcijańska w praktyce 👍
@GosiZ3 жыл бұрын
Mój się oburzał na torbę z motywem "The Nightmare before Christmas" Burtona :P
@12antubis123 жыл бұрын
@@_who_is_she_ to była zła katechetka liberalna metal to muzyka szatana
@robdob53503 жыл бұрын
za naszych czasów to my wyrzucaliśmy księdza z lekcji, za to że był księdzem i chciał prowadzić religię :p
@kamilgituwa3 жыл бұрын
Szanowny Panie Boże
@abradeusz45983 жыл бұрын
Szanowny Panie Papieżu
@kinguszz15523 жыл бұрын
Jestem agnostyczką. Próbowałam być bardzo religijna, ale w trudnej relacji w życiu nie umiałam odnaleźć w tym oparcia. Szczególnie jak słyszysz, że twój brat mógł nie dostać komuni, bo moja mama z ojczymem mieli tylko ślub cywilny, więc musiała wziąć kościelny. W liceum nie chodziłam na 1 roku i się cieszę, bo raz z ciekawości byłam na lekcji, bo niestety była w środku lekcji, a ja miałam dziurę. No i tragedia katechetka namawiała do homeopatów i puszczała nagrania egzorcyzmów. Za to jak w 2 klasie liceum wróciłam na religię (przez oślizgłego pana na etyce) to spotkałam się że świetnym księdzem. Dyskutował z uczniami nawet o skrajnych poglądach. Nie narzucał swojej opinii. Bardzo lekko traktował przedmiot wiedział, że uczniom się nie chce dlatego kto nie chciał mógł nie przychodzić. Test można było oddawać pusty i było 3, ale dla osób które napisały test dobrze dawał prezenty i to związane z tej osoby zainteresowaniami. Był takim asceta, że chodził w sandalach czy było ciepło czy zimno (w tym przypadku ze skarpetami). Tak uczniowie go lubili, że kupili mu dodatkową parę takich super czerwonych. Pokazało mi to, że ludzie z instytucji kościoła są różni. Nie można ich pakować do jednego wora.
@mtzk0133 жыл бұрын
Ważne jest to, aby mieć zdrowe podejście do tego wszystkiego i być po prostu dobrym człowiekiem, nie zależnie jaka ścieżkę wybierzemy
@melancholic953 жыл бұрын
Czy każda ścieżka jest dobra i pozwala być dobrym człowiekiem? Skąd wiedzieć, czy jesteśmy dobrymi ludźmi?
@kaths_rockxbye56013 жыл бұрын
Jeżeli będziemy postępować zgodnie ze sobą to wszystko powinno być ok 😉@@melancholic95
@iwantsexseemyvideo8903 жыл бұрын
🛑🛑❤️
@melancholic953 жыл бұрын
@@kaths_rockxbye5601 Przeważnie ludzie postępują zgodnie ze sobą. Np. Kali, który kraść krowę postępuje dobrze, ale jak ktoś Kalemu ukradnie krowę, to wtedy nie jest ok.
@Lukapio3 жыл бұрын
A co to znaczy mieć zdrowe podejście i być dobrym człowiekiem? To są takie ładne słowa ale zero konkretów
@trashcan61033 жыл бұрын
Gonciu powinien załozyć podcast, fajnie sie słucha tego co masz do powiedzenia
@lollililol09563 жыл бұрын
@Karol D a jak się nazywa?
@zvzv883 жыл бұрын
Krzysztof ma podcast ale taki w którym rozmawia z gośćmi a ja też uważam że przydałby się taki w którym mówi sam i porusza jakieś ważne kwestie
@grivous043 жыл бұрын
O chłopie zazdroszczę Ci bo to oznacza, że masz parę podcastów do przesłuchania xd
@drp34723 жыл бұрын
dokładnie to samo pomyślałem
@najdzel993 жыл бұрын
smacznej kawusi życzę każdej osobie, która to czyta :)
a wiesz co Krzysiu, oglądam Cię z przerwami od jakichś 6 lat, jestem osobą bardzo wierzącą i religijną, i to był piękny, ważny i dobrze zrobiony film dziękuję
@petermr8123 жыл бұрын
A w co wierzysz?
@janusztracz79773 жыл бұрын
@@petermr812 w polske wierze
@littleskeleton4203 жыл бұрын
Dziękuje ci za ten materiał jako wierzący
@poteznywarmianin98173 жыл бұрын
A co to za roznica czy akurat jestes wierzacy czy nie
@skireplay17763 жыл бұрын
@@poteznywarmianin9817 wydaje mi się, że to jest znaczące
@poteznywarmianin98173 жыл бұрын
@RammsteinBlut Blut aby cos przyjac/odrzucic warto wiedziec na czym to w ogole polega i o co cho. Jak sie nie wie a potepia, to jest to ignorancja i polegania na jakichs mniemaniach bez pokrycia lub co gorsza opinii innych.
@Ziutka013 жыл бұрын
@RammsteinBlut Blut Właśnie o tym mówił Krzysiu. Polecam posłuchać go jeszcze raz, zanim się głupio skomentuje.
@zofiaanna52863 жыл бұрын
@RammsteinBlut Blut chyba nie zrozumiałeś filmu Krzysia. Gadać z szacunkiem, a nie mówić komuś, że to w co wierzy, to bajka.
@2009Helios3 жыл бұрын
Tak jest w Polsce . Moja znajoma nie wierzy w Boga i nie kryje się z tym, a jednoczenie jej dzieci maja chrzest, komunie ... hmmm zapytałam dlaczego . Dostałam odpowiedz no wiesz - presja rodziny itp 🤯
@MaMiWorld3 жыл бұрын
Dla mnie to jest brak konsekwencji i bycie letnim w życiu. Albo jesteś za czymś albo nie. Może to dla niej nie presja tylko właśnie WYGODA bo bycie nijakim jest łatwiejsza niż bycie przeciw luz za. Niech mają Ci, którym rodzice chcą przekazać tą wiarę...
@Lauristka3 жыл бұрын
Ojciec mojego dziecka też naciskał na chrzest... Bo co rodzice powiedzą, bo co mu powiemy jak inne dzieci na komunie prezenty dostaną 🤦♀️ Dla mnie to jest niepojęte.
@mayrumek41573 жыл бұрын
@@wojciechwareda6796 Właśnie że to tylko szkodzi kościołowi bo sakramenty nie są już strefą sacrum a czymś zwyczajnym powszechnym. Polecam film na ten temat na kanale Księdza Michała Chacińskiego pod tytułem "Deus Vult: Nie chce Kościoła, w którym niewierzący przyjmują Chrzest Święty"
@dzemzupamleczna3 жыл бұрын
Też tego nie rozumiem. Ze ślubem cywilnym miałam tak, że rodzice marudzili, powtarzaliśmy w zaparte „nie bierzemy kościelnego i już”. Nawet rodzice Męża sami poszli rozmawiać z księdzem o terminach 😂 My oboje ateiści od lat. Jakoś ostatecznie i ślub cywilny i wesele nie do końca tradycyjne im się podobało. Robienie teatrzyku i praktycznie kłamanie publiczne jest dla mnie całkowicie bezpodstawne. Udawanie że się w coś wierzy na pokaz dla mnie jest najnormalniej obrazą uczuć religijnych. Dorośli ludzie powinni umieć się postawić.
@hanami7413 жыл бұрын
@@Lauristka bez obrazy, ale nie mieliście takich tematów przegadanych przed zdecydowaniem się na dziecko, albo najlepiej przed decyzją o poważnym związku? Niektórzy lubią sobie wmawiać, że rożnice religijne nie mają znaczenia, ale w większości przypadków to się kończy tylko kłótniami i życiu wbrew własnym wartościom przynajmniej jednej ze stron. Jakbym miała faceta (na bank ateistę), którego rodzina miałaby jakieś religijne odjazdy i on nie potrafiłby stanowczo powiedzieć, żeby nie ingerowali w nasze życie, to co to za facet.
@baguette9183 жыл бұрын
Gdy widzę Gonciarza na głównej wiem że trzeba iść po popcorn.
@MaggieMe233 жыл бұрын
Krzysztof, jeszcze jeden Tomasz, który jako człowiek "z tej drugiej strony" potrafi dyskutować bardzo sensownie i kulturalnie to Tomasz Samołyk.
@kaloszkaa3 жыл бұрын
Sensownie i kulturalnie ? Zawoalowana w fałszywą skromność krytyka i pogarda nie ma nic wspólnego z sensem i kulturą.
@sylwiap.3 жыл бұрын
Nagrał odpowiedź do tego filmu :)
@konradpawlik15073 жыл бұрын
Jest jeszcze 3 Tomasz ktory jest bardzo dobrym kierowcą Tomasz Hajto
@Kfiecioo3 жыл бұрын
Najbardziej niebezpieczny typ czlowieka. Filmy Pana Samolyka sa robione inteligetnie, wiec mozna sie znow nabrac na bajke ze kosciol jest dobry i chce dobra. Otoz to wszystko sciema.
@luki51353 жыл бұрын
@@konradpawlik1507 tak jest
@silugedejchan38123 жыл бұрын
Gdyby tak Polak odróżniał wiarę od chodzenia do Kościoła...
@szpulc3 жыл бұрын
Slawa Litwa!
@larcia_3 жыл бұрын
Osobiście coraz bardziej wątpię w swoja wiare i przynależność do niej, a z drugiej strony jest to dla mnie silna tradycja, którą naprawde cenię (Boze Narodzenie, Wielkanoc) i mam wewnątrzna kłótnie z sobą co powinnam zrobic a czego nie. Obawiam sie tez mocno odtracenia, a z nikim nie porozmawiam na ten temat, bo dla wielu ta kwestia jest "oczywista" :')
@akar91863 жыл бұрын
O matko tacy ludzie jak ja istnieją
@SandraHz17103 жыл бұрын
Wielu niewierzących również obchodzi na swój sposób te święta, szczególnie Boże Narodzenie. Po prostu nie ma dla nich tego pierwiastka religijnego, a jedynie przyjemność z tradycji, które zresztą nie zawsze są chrześcijańskie. Spotkanie z rodziną, obdarowywanie się prezentami... to wszystko jest czymś, co można robić nawet nie wierząc. No i można uszanować to, że ktoś inny w rodzinie wierzy i robić to, co oni, tylko ze świadomością, że samemu się nie wierzy, a jedynie robi się to z szacunku. Co do odtrącenia, tu również można być spokojnym. Bliscy powinni to zrozumieć. Nawet jeśli na początku będą negatywnie nastawieni, z czasem na pewno im przejdzie, w końcu religia nie określa człowieka. Zdrowe otoczenie również to zaakceptuje. Zresztą ludzie teraz coraz bardziej odchodzą od wiary, a i nie trzeba nikomu od razu mówić, że się nie wierzy, to po prostu czasem wychodzi w rozmowie. W moim liceum tylko dwie osoby w klasie chodziły na religię, co dość mocno pokazuje, że coraz więcej osób decyduje się odciąć od decyzji rodziców i bycie niewierzącym nie jest tak piętnowane, jak kilkanaście lat temu.
@emielregis84563 жыл бұрын
Polecam czytać ciekawe, ale wymagające, osoby na ten temat - historyka Toynbeego, C.S Lewisa, Tołstoja, poezję Klemensa Janicjusza, Kanta i innych, nawet Hemingwaya. Czytanie, to pewien rodzaj rozmowy, może nawet awanturniczej, pozwalającej zarazem odczuwać więcej i głębiej. A wtedy nieco łatwiej człowiek może odpowiedzieć sobie na pytanie: czy czuje jakąś boskość w świecie, oraz gdzie ją czuje. Kto wie, może ten jasełkowy katolicyzm nie jest dla was, może bardziej odpowie wam mistyczne chrześcijaństwo Sępa Szarzyńskiego, a może poczujecie wspaniałą więź z kosmosem. Może też zrezygnujecie całkowicie z religii, pozostając jednak uduchowionymi. W każdym razie polecam tę ścieżkę i życzę powodzenia w tej fascynującej przygodzie. Pozdrawiam ciepło
@marcinw55153 жыл бұрын
Bo wierzysz w kościół, a nie w Boga. Chrześcijaństwo jest bardzo prostą religią, masz 10 przykazań i przykład w postaci Jezusa Chrystusa. Czemu Chrystus oddał życie za grzeszników? Kim jest grzesznik, ko postępuje w brew, nawet nie Bogu, a naturze? Ludzie już ponad 2000 lat temu widzieli co się dzieje, jak ludzie nie mają wyższych wartości moralnych.
@larcia_3 жыл бұрын
Dodam jeszcze tylko tyle : moja rodzina jest praktykująca, ale ja juz szczerze od dawna stracilam przyjemność z tego i czuje do tego bardziej przymus. A co do wiary w Kościół, a nie w Boga.. Szczerze nie wiem. Kiedys naprawde odczuwalam silną więź(?) z Bogiem(?) Wierzyłam w niego i w to ze rzeczywiscie jest, ba, nawet pamietam rozmowy z nim które podnosily mnie na duchu (Doslownie prowadzilam monolog na glos). Coraz bardziej odczuwam to, że Bóg byl dla mnie.. Jakby to powiedzieć.. Traktowałam "to" jako cos co jest dla mnie niezależne, abym no nie wiem, pogodzila sie z niektórymi rzeczami(?) byl w czymś psychicznej podpory(?) Naprawde nie wiem. Edit: Aktualnie nie robie oczywiście tych rzeczy, naorawde wiara zaczyna chyba grac drugorzędna rzecz w moim zyciu, bo nie przymierzam do niej moich decyzji czy myśli
@szymonsk9363 жыл бұрын
Byłem przekonany, że będzie: "Szanowny Panie Dziwiszu"
@petermr8123 жыл бұрын
To się teraz dziwisz.
@Sil3ntMike3 жыл бұрын
Dziękuje za tą inspirującą przemowę. Mnie odepchnęła instytucja od siebie najmocniej, gdy byłem najbardziej potrzebujący. Zachorowałem w młodym wieku psychicznie. Wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji osoby reprezentujące miłosierdzie zaprosiłyby mnie do siebie, dały mi szansę jakoś znaleźć ukojenie, a stało się dokładnie odwrotnie. W błaganiu o pomoc, dostałem zwyczajną mentalny cios z płaskiej. Swoją duchową potrzebę ukojenia znalazłem obecnie poza nurtem chrześcijańskim, czego absolutnie nie żałuję. Pozdrawiam wszystkich tych, którym reprezentanci instytucji dali głęboki cios w serce w chwili potrzeby. Niech wam się darzy w harmonii z samymi sobą i waszymi potrzebami. 💚
@niebezpiecznyrowerzysta32413 жыл бұрын
Warszawa, LO klasa maturalna, nikt z 30 osobowej klasy nie chodzi na religię. 2 klasie 3 osoby uczęszczały. Czasy się zmieniają
@janekmikulski55603 жыл бұрын
U mnie nie chodzą 3 osoby na 32, innych ten fakt ni mrozi ni ziębi, ale całej reszcie bardzo przyjemnie gra się w karty albo na telefonach
@bartosz.jurczewski3 жыл бұрын
@@wojciechwareda6796 co ma lekcja religii do piekła? Nie można być dobrym katolikiem, chodzić do kościoła i nie chodzić na takie lekcje? to jest jakieś 11 przykazanie, żeby dzień z lekcją religii świecić?
@sokaleoko3 жыл бұрын
A ja mam to w dupie.
@majsterr30073 жыл бұрын
Wydaje mi się że jeśli ktoś nie wierzy to tak samo może się z tym obnosić jak i wielce wierzący ;) chyba że skoro nie wierzy to ma inne prawa...
@MrsMagdalenaKamila3 жыл бұрын
Chwała Bogu xD
@kishowy3 жыл бұрын
"wszyscy chcieli być buddystami bo się okazało że całkiem spoko rozkminy" xD
@wladyslawaaron14433 жыл бұрын
I prawda
@mateusz57183 жыл бұрын
Prawda
@lord_of_loch_ness44683 жыл бұрын
Gdyby wszyscy byli buddystami to świat byłby przyjemniejszy To tylko moje zdanie no offence
@lakayo64383 жыл бұрын
Jest to dużo bardziej antropocentryczna religia niż Shintoism, który jest czymś z pogranicza religii, filozofii, mitologii i kultu jednostki (w tym wypadku cesarza Japonii). Doktryna Buddyjska jest bardzo uniwersalnym nakazem samodoskonalenia, dlatego tak szybko rozprzestrzenił się po tak wielu kulturach
@dmttesla65233 жыл бұрын
Tylko że Buddyzm to filozofia a nie religia.
@juliaszymanska77643 жыл бұрын
Krzysztof ja cie uwielbiam, dziekuje, kurtyna XD
@agnieszkaaa94933 жыл бұрын
Ogromna rzesza ludzi uznajacych się za wierzących nie żyje w zgodzie z tym w co niby wierzy, żyją rytuałem ale po swojemu. Wierzą jak sami uważają, bez uznania religijności.
@mr.nickname86333 жыл бұрын
Jestem chrześcijaninem, nie katolikiem. Uważam, że wiara ta u swych podstaw ma bardzo dużo do zaoferowania dla wszystkich, ale Instytucja Kościoła bardzo mnie rozczarowała. Ostatni raz w kościele byłem po premierze pierwszego filmu braci Siekielskich. Zamiast kazania było czytanie listu biskupa kieleckiego do wiernych. Oczywiście, że list powstał na odpowiedź tego bumu jaki wywołał ten film. Ależ to było umiejętne lanie wody i nie używanie kluczowych w tej poprawie słów- ogólny wydźwięk był taki, że Kościół jest atakowany i obrażany, a co za tym idzie sam Pan Jezus jest również atakowany i społeczność, ta którą udało się kościołowi stworzyć musi się jeszcze bardziej zjednoczyć by nie uledz nagonce na kościół i wiarę. Bardzo sprytnie słowa "Wiara" i "Jezus" pojawiały się w zdaniach o atakowaniu kościoła. Co najbardziej mnie boli w kościele, to że od lat przejawia syndrom oblężonej twierdzy i za tym zamyka się na dialog. Wychodzi jakiś tam arcybiskup czy biskup i tylko rzuca hasła: lgbt to zaraza, aborcja to morderstwo, masturbacja, seks przedmałżeński i dziecko w nieformalnym związku to grzechy. I tyle. Nie ma dialogu, nie ma szukania kompromisu, próby zrozumienia innej strony. Druga rzecz to oczywiście pedofilia. Państwowo i globalnie struktury kościoła są nią przesiąknięte, czy to czynami czy samą wiedzą i nikt z tym nic nie robi. Tego znieść nie mogę i czekam na zmiany, w kościele i w społeczeństwie.
@Paulinaki-913 жыл бұрын
Dziękuje za ten film. Powinnismy rozmawiać, działać wspólnie. Ten film łączy, nie dzieli. Zacznijmy ten świat zmieniać na lepsze, zaczynajac od siebie a będzie pięknie. Pozdrawiam
@Luthienne3 жыл бұрын
Jako kid of the 90s, mam bardzo podobne przemyślenia. Powiedziałeś coś, co bardzo ze mną rezonuje - polskie patrzenie na religię jest bardzo specyficzne. Wyjechałam na stypendium do katolickiej szkoły żeńskiej w Anglii w wieku 16 lat i bardzo szybko zdałam sobie sprawę z tego, że bycie katolikiem w Polsce a w Wielkiej Brytanii to dwa różne światy. W szkole uczono filozofii i psychologii i zachęcano do tego, żeby rozumieć i szanować inne punty widzenia, a nauka religii dla wszystkich przedstawiała nie tylko chrześcijaństwo ale i inne wiary. Do tego spowiedź była zalecana raz na rok, jeśli naprawdę miało się poczucie, że trzeba - co tak naprawdę pozytywnie wpływało na poczucie własnej wartości, bo nie miało się ciągłego poczucia winy i myślenia, że ciągle jest się niewystarczającym człowiekiem. Mogłabym się bardziej rozpisać, ale w podsumowaniu to podejście prowadziło to do konkluzji, że bycie katolikiem a posiadanie liberalnych poglądów wcale nie idzie w przeciwieństwie do siebie, a wręcz ma logiczny sens. Jeżdżenie na pielgrzymki równocześnie wspierając LGBTQ+ jest okej. Chodzenie do kościoła co niedzielę i bycie empatycznym w stronę ludzi, którzy decydują sie na aborcję czy eutanazję również nie jest przeciwstawne. Chciałabym, żeby polski katolicyzm skupiał się bardziej na tolerancji i szacunku do drugiego człowieka, niż na decydowaniu za innych jak mają żyć.
@kumi93123 жыл бұрын
Moja pani od religii w podstawówce żeby zniechęcić nas do haloween opowiadała nam o zabijaniu dziewic i zapalaniu dyń na lidzkim tłuszczu, w czwartej klasie. Ciekawie było. xD
@tosterka3 жыл бұрын
xDD
@borowikiwbigosie13943 жыл бұрын
XDDDD
@kirencja13 жыл бұрын
To samo!!! Tylko mowila o porywaniu i zabijaniu dzieci przez sekty 😄
@robdob53503 жыл бұрын
Ja jakbym coś takiego usłyszał, to powiedział bym, że też chcę zagrać w tę grę i pouczył jednocześnie, żeby nie przenosić tego do rzeczywistości Xdd Bo bezczelny wtedy byłem w chuj i miałem problemy z nauczycielami. Zwłaszcza głupimi :p
@alekwas33923 жыл бұрын
To i tak nie brzmi jakoś abstrakcyjnie. Kilka dobrych lat temu, kiedy byłem jeszcze w liceum i nie miałem wyrobionego zdania, katechetka na religii włączała świadectwa ludzi wierzących. Jedno z nich szczególnie zapadło mi w pamięć, bo opowiadało o gościu z obsługi koncertów techno, gdzie jak wiadomo techno=diabeł i raz uciekał z takiego wydarzenia mającego miejsce w Niemczech, a diabeł gonił go do samej granicy z Polską. XDDD Autentycznie, nawet da się to znaleźć na yt. Srogie piguły. xD
@kosmopolitanna3 жыл бұрын
Krysztofa szanuję za kulturalne przedstawienie swojego stanowiska, za ciekawe innowacyjne filmiki na YT itp na przelomie ostatnich lat.Jesli chodzi o religie w Polsce to faktycznie jest to specyficzny klimat, a kosciol może być odbierany jak watpliwej jakości wartość bo zmaga się z dysfunkcją i nie jest idealny ale podobnie jak i rodzina! Wiekszosc Polaków nie miało idealnej rodziny ale przynajmniej ja do takiejrodziny chciałam powrócić po 10 latach zycia na obczyznie.I widzę oczywiscie traumy oraz wyrazniej ale to przynajmniej pozwala mi na prace nad sobą, nie uciekam już tylko, żyje w swojej ojczyźnie i tu naprawiam swiat, swój swiat robie lepszym i mam nadzieje ze przez to jak ja rozeznaje swoje talenty i wartość mogę przydać się innym. Pozdrawiam wszystkich wracających do Polski.
@socketbyte53483 жыл бұрын
Wydaje mi się że powoli Polska przechodzi pewną przemianę, gdzie religia staje się drugorzędną w życiu ludzi. Obecnie chodzę do 3 technikum, z całej mojej klasy chodzą 2 osoby na religię. W całej szkole jest mniej więcej podobnie. I nie powiem, sam jestem ateistą i trochę mnie to cieszy że religia staje się w Polsce drugorzędna, ale nie jestem stricte przeciwko wierze - bardziej przeciwko temu całemu systemowi programowania ludzi i zarabiania na nich.
@martasta37973 жыл бұрын
Brawo, brawo, brawo, dzięki za ten wyważony głos, zgadzam się i pozdrawiam wszystkich, wierzących i niewierzących - a zresztą... jakie to ma znaczenie, skoro wszyscy zasługują na szacunek!
@TheMuszka913 жыл бұрын
Przyszłam tu, bo Samołyk powiedział że trzeba ☺️ i bardzo dziękuję za racjonalny i potrzebny głos z ,,drugiej strony". Pozdrawiam ♥️
@wojciecholszewski53973 жыл бұрын
Krzysztof, jestem klerykiem, a niebawem kończę seminarium, to co powiedziałeś w tym filmie jest genialne. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję! Pozdrawiam serdecznie!
@macs15943 жыл бұрын
Mam jedną wielką pierdoloną schizofrenie
@czerwonymotyl9483 жыл бұрын
Na czym polega genialność tego filmu?
@drumzlife3 жыл бұрын
czyli zgadasz się z tym, że państwo może normalnie funkcjonować BEZ religii i dasz nam szansę się od was uwolnić? :)
@disillusioned42493 жыл бұрын
Woow, Sercana się tu nie spodziewałam😅
@robdob53503 жыл бұрын
Spoko robota! Prosta i łatwy hajs. Przywileje. Zero podatków. Trochę zazdro ^^ Tylko nie gwałć dzieci...
@watermelon22213 жыл бұрын
Dla mnie religia przez całą moją karierę szkolną była lekcją do robienia i spisywania zadań na inne przedmioty, zjedzenia kanapki po kryjomu albo po prostu siedzenia na telefonie lub gryzmolenia w zeszycie 🤷🏻♀️
@maci91Ek3 жыл бұрын
Trzeba kiedyś wyjechać za granicę i wtedy można do wszystkiego nabrać perspektywy i wszystko zaczyna się postrzegać inaczej.
@sponglish49033 жыл бұрын
Większość ludzi którzy nie chcą mieszkać w PL uważa ja za zbyt religijna, a ja nie chcę mieszkać w PL, bo jest mało religijna tak naprawdę. Mieszkałam w muzułmańskim kraju jako mniejszość katolicka I chcę wracać 😬 tam są protesty przeciwko Francji za te karykatury Mahometa w gazecie, a tu przeciwko Polsce(pewnej części światopoglądowej) i Kościołowi. Nawet nie że to źle czy coś, bo ludzie mają prawo. Chodzi mi tylko o to, że to naprawdę zmienia perspektywę też kiedyś myślałam że my to w PL jesteśmy religijni, a jednak nie I nie ma nawet porównania z obecnością religii w codziennym życiu.
@sponglish49033 жыл бұрын
@@kubuspuchatek2950 jest wiele różnych krajów muzułmańskich I wcale nie ma takiej reguły, tam gdzie mieszkałam jest 6 oficjalnych religii uznawanych przez państwo, tylko po prostu tak jest ze 85% populacji to muzułmanie I nie da się tego nie zauważyć na każdym kroku. A z drugiej strony taki Izrael jest państwem wyznaniowym a ludzie żyją głównie po laicku.
@sponglish49033 жыл бұрын
@@kubuspuchatek2950 nie zaprzeczam, bo prostu Żydówka sama tak mi mówiła jak byłam tam, że jest ogromny kontrast pomiędzy ortodoksami, którzy żyją sobie na swojej dzielnicy, a innymi Tel-Avivu mieszkańcami gdzie rodzina to prędzej pies i kot itd. I może to opacznie zrozumiałam :) z drugiej strony samo obchodzenie świąt o niczym nie świadczy, bo to zależy czy to obchodzenie z tradycji czy wiary( u nas też jest ten dylemat), tak samo jak w szkole obowiązkowo uczą się na pamięć ksiąg nie oznacza ich praktykowanie w przyszłości. Mi tutaj bardziej chodzi o takiego ducha, nie wiem jak to nazwać xd ale pewnie wiesz jak jest lepiej skoro tam mieszkałaś.
@admcdr3 жыл бұрын
No no Krzysiu... od pewnego czasu nie oglądałem już Twoich vlogów... ale ta seria to swoisty game changer. Fajnie, że ktoś w tym świecie, w którym każda strona chce tylko zniszczyć i upkorzyć "wroga" jest w stanie w sposób wyważony i świadomy mówić o tym co nas otacza. Marzę o świecie, w którym ludzie ze sobą rozmawiają, mają większy dystans i świadomość tego co się dzieje wokół nas. Dzięki!
@annamaterzynska6713 жыл бұрын
Oh! Pamietam, że byłam w Watykanie na mszy pogrzebowej Jana Pawła II. Byłam wtedy niepełnoletnia, nie miałam nawet paszportu, pamiętam, że moja mama "przemycała" mnie i moja młodszą siostrę w autobusie pielgrzymkowym pełnym ludzi w jej wieku. Miała nadzieję, że nas nie zauważa na granicy - nie zauważyli, albo przymknęli oczy, cała Europa wiedziała, po co tam jedziemy. Pamiętam, że dzień przed koczowaliśmy w śpiworach pod Watykanem, z cała masa róznych ludzi, który również czekali na msze. I nagle wstał jakiś koleś (a ludzi tam było mnóstwo, z całego świata), taki typowy kibic Legii, nawet chyba w koszulce Legii był wtedy, i zaintonował różaniec. Ktos inny to podchwycił i nagle zrobiła się z tego modlitwa miedzynarodowa - jedna część mowiła jedna osoba z danego kraju a druga już każdy w swoim, ale nadal razem. I nagle odmawiałam różaniec po polsku/włosku/francusku/hiszpańsku/turecku z tym miliardem ludzi, którzy również czekali z nami na świt aby wejść do Watykanu na msze... a zainaugurował to wszystko koleś w koszulce Legii. Ja już wtey, będąc młodziutka, wiedziałam, że z religia mi nie po drodze a mimo wszystko czułam uniesienie. To są rzeczy, których nie da się opisać. Nawet teraz, będąc już zadeklarowaną ateistka, jak wspominam to wydarzenie to czuję ciary.
@alexi23693 жыл бұрын
Cieszę się, że podejmujesz ten temat, bo wyjaśniasz swoje podejście w sposób bardzo rzeczowy, acz spokojny. Sama jestem niewierząca od kilku lat, ale jako osoba niepełnoletnia nie mogłam się samowolnie wypisać z religii, przez co miałam okazję zdobyć całkiem podobne doświadczenia (nawet z nauczycielem fizyki z gimnazjum, który był.. znaczy jest świadkiem jehowy). W mniejszych miastach nadal wypisanie się z religii uchodzi za... haniebny uczynek. Szczególnie ostatnio mnóstwo się w tej naszej Rzeczypospolitej dzieje w tematach wiary. Warto, żeby obywatele poznawali różne spojrzenia na tę sprawę, żeby nie zamykać się w przeświadczeniu pt. "Jezus królem Polski". PS. No i cieszę się też, że oszczędziłeś nam "Szanowny Panie [...]". Nie wkroczyło to jeszcze na ścieżkę przejedzonego żartu
@czerwonymotyl9483 жыл бұрын
Ech, te problemy gimbazy. Mama mi każe chodzić na religie om om om
@alexi23693 жыл бұрын
@@czerwonymotyl948 merytoryczny komentarz. Każdy ma swoje problemy i odczucia względem różnych spraw
@rzurzel3 жыл бұрын
@@czerwonymotyl948 jaki przygłup XD
@sharky666l83 жыл бұрын
Wszyscy mówią jak to w ruch małych miastach religijnie, a ja sama jestem z małego miasta i u nas połowa klasy na religię nie chodzi
@Fifsson_3 жыл бұрын
@@czerwonymotyl948 Ech, te problemy debili. Ludzie wyrażają swoje niezadowolenie tym, że są zmuszani do siedzenia na lekcjach, które nic im nie dają, że działa się wbrew ich woli i zdrowemu rozsądkowi om om om
@Blvck2423 жыл бұрын
Nikt nie prosił, każdy potrzebował. Dzięki Gonciu 😊😀😆
@lukicichawoda3 жыл бұрын
Kochani Dziękując za okazaną mi pomoc, nie ustaję w proszeniu o pomoc już nie dla siebie, ale dla mojego Przyjaciela Krzysztofa. Jest On w dużo gorszej sytuacji, gdyż nie ma już rodziny i ma mało przyjaciół oraz małą siłę przebicia. Jest niesamowitym człowiekiem i wspaniałym przyjacielem, zawsze gotowym do pomocy. Dobry specjalista od komputerów. Jest skromny i nieśmiały, więc postanowiłem Mu pomóc promując jego zbiórkę. Razem mieszkamy w tym samym D.P.Sie. . kochana/y Jeśli chcesz i możesz pomóż mu! bardzo Wierzę w Twoje dobre, wrażliwe ❤ i w hojność Twego portfela i konta. Nie dawno pomogliście mi, żywię nadzieję, że tez tak się stanie w przypadku Krzysia. Nie bądźcie obojętni na Jego los, tak jak nie byliście na mój. Pokornym sercem prosimy i już wielce dziękujemy za każdą wpłatę. Z czułą miłością tulimy Cię do wdzięcznego serca ❤ Podawaj dalej prosimy Cię 😉 www.siepomaga.pl/krzysztof-janski
@joannakubis89633 жыл бұрын
Hej. Moim zdaniem bardzo roztropnie podszedłeś do tematu i bardzo miło mi się ciebie słuchało. Zawsze byłam osobą zadającą pytania, czytającą, sprawdzającą, zbierającą zdania wielu i wyciągającą własne wnioski. Jest mi smutno przyznam, jak patrzę i patrzyłam na wielu ludzi, którzy nie pozwolili sobie zaznać tej przyjemności od maleńkości, albo poddali się gdzieś po drodze wybierając łatwiejszą drogę. Szczerze im współczuję i mam wielki odruch pragnienia pomocy im, tak jak pomocy osobie jaka doznała jakiegoś uszczerbku na zdrowiu itp. Ja wychowywałam się w tych samych latach. Na religię chodziłam bardzo krótko, bo tylko do momentu kiedy w mojej podstawówce uczyła nas religii siostra zakonna, która od samego początku uczyła nas myśleć i kwestionować. Traktowała nas jako osoby, a nie małe robociki do zaprogramowania. Potem miałam postulat by wypisać się z religii Ale doczekałam Komunii, gdzie nowa katechetka dopuściła mnie... Em... Chyba dlatego bo tak wypadało. Kobieta miała zupełnie podejście do nauczania i wychowania i ogólnie. No, ale po Komunii zaprzestałam chodzenia na religię. Moja rodzina zaakceptowała mój wybór i nie oponowała, nauczyciele zostali postawieni przed faktem dokonanym i nie dyskutowali bo wiedzieli, że nie ma co. W końcu jedyny argument na moje stwierdzenie, ze mam prawo bo to moja suwerenna i przemyślana decyzja mogło być skrajnie beznadziejne i żenujące stwierdzenie ,,Bo jestem dorosły i ci każę". Dużo i tak byłam w szpitalu, więc w sumie nikt nie musiał się z tą błądzącą podczas tej godziny lekcyjnej po szkole duszą zmagać za bardzo i nią martwić. Tak to ciągnęło się dalej i dalej. Bierzmowania nie było bo powiedzieli w kościele, ze jak nie będę chodzić na religię to mi nie dadzą i już. Więc wzruszyłam ramionami i powiedziałam na to księdzu, że to mi bardzo przykro, że nie będę miała trzeciego imienia oficjalnie, ale z całą pewnością to przeżyję i dziękuję za informację. No a dalej kazali mi chodzić na etykę, a tam w sumie chodziłam bo zajęcia były w bibliotece i nikt nic nam nie kazał robić, to mogłam odrabiać lekcje i czytać. Jak już coś zaczęliśmy robić to i tak było ciekawe bo rozmawialiśmy o filozofii. Teraz do kościoła wchodzę tylko kiedy idę poświęcić jajka na Wielkanoc bo to sposób na zrobienie czegoś z bliskimi. Nie neguję chrześcijaństwa i nie mam ale względem żadnej innej religii. Owszem niektórzy mieli jakieś ,,ale". Tylko, ze ja nigdy nie zamierzałam podejmować z nimi walki, a co najwyżej przyjemną i rozwijającą dyskusję. O ile oczywiście pokażą mi, że są kimś dla kogo warto podjąć aktywność. Bo jeśli ktoś ma zamiar tylko wrzeszczeć bez sensu i obrażać każdego kto mu się aktualnie nie podoba, lub tym bardziej kogoś bić za choć próbę myślenia o odmiennym do jego poglądu to raczej znaczy dla mnie o wiele mniej niż ,,nic". Pozdrawiam serdecznie.
@koprolity3 жыл бұрын
Pobłogosław nas Krzysztofie!
@pawekazmierski15003 жыл бұрын
Szanowny Panie Koprolity
@baguette9183 жыл бұрын
Szanowny Panie Kaźmierski
@ysydoknes93713 жыл бұрын
Szanowny panie bagieto
@arszenikowyrozpuszczalnik3 жыл бұрын
Szanowny panie Baguette
@pawekazmierski15003 жыл бұрын
@@baguette918 Szanowny Panie Baguette
@julamarian68953 жыл бұрын
Gonciu! U mnie wdż prowadziła katechetka. Na pierwszej lekcji powiedziała że jeden z chłopców w naszej klasie jest adoptowany dlatego jest klasowym błaznem (akurat go nie było na szczęście) Później się wypisałam bo to był jakiś żart (znaczy mama mnie wypisała bo to podstawówka), a na wychowaniu do życia w rodzinie mówiła że "SEKS Z PREZERWATYWĄ TO TAK JAKBY KTOŚ CIĘ TAM DOTYKAŁ GUMOWĄ RĘKAWICZKĄ" To było jakieś 10 lat temu, a ja nadal to pamiętam....
@marylka923 жыл бұрын
Moja katechetka( siostra zakonna) tłumaczyła ze prezerwatywa jest jak sieć rybacka o szerokich oczkach i wszystko przez nią przplywa więc nie chroni przed HIV czy ciąża
@qwertyqwerty-tt6ic3 жыл бұрын
@@marylka92 No to skoro nie chroni to nie jest antykoncepcją, więc Kościół nie powinien się ich czepiać
@ainahey69253 жыл бұрын
Wdż katechetka? I jeszcze takie teksty. To nie powinno być legalne... Szkody na psychice mogą ciągnąć się latami, nie no brak słów
@ainahey69253 жыл бұрын
Dobrze że ona założyła rodzine to ma chociaż doświadczenie, bo z wiedzą słabo
@igamaliszewska46443 жыл бұрын
Mądrego to aż miło posłuchać. :) Uczysz mnie. Uczysz mnie tego ,,zluzowania,, bo o ile jestem bardzo tolerancyjna to łapię się jeszcze na tym, że kogoś oceniam bo ,,jak on może w ogóle TAK myśleć!?,,. Dziękuję. :)
@krzychonh3 жыл бұрын
W jaki sposób proawdzić delikatny i pełny szacunki dialog z kimś kogo system wartości jest w stosunku do naszego odwrócony. Czy merytoryczna rozmowa z kimś kto swoje argumenty opiera na dogmatach jest możliwa? Jeżeli pewne założenia wykluczają zdrowo rozsądkowe podejście to jak odnosić się do nich z szacunkiem? Jak w obecnych czasach można zakładać, że rodzimy się z grzechem pierworodnym a nie ochrzczone dzieci idą do piekła? Jak rozmawiać z kimś kto przedstawianie postaci ludzkich uznaje za grzech?
@mariolusiam70193 жыл бұрын
Pięknego Dnia Niepodległości...wszystkim Polakom💗💗💗
@squikk78043 жыл бұрын
Gdy słyszę 'Szanowny panie premierze' to wiem że szykuje się dobry film
@katag65283 жыл бұрын
Wspaniałe jest to że namawiasz wszystkich do delikatnego/empatycznego dialogu. Szacun za to. Lekcja religii dla mnie była momentem do odrabiania zadań z innych przedmiotów (straciłam kompletnie interes gdy katechetka nie opowiedziała mi na pytania egzystencjalne które nasuwały mi się do głowy). Uwielbiałam pielgrzymki, chodziłam na msze dość często, to właśnie ten nastrój duchowości zwracał moją uwagę. Nigdy zbytnio nie wierzyłam, uwielbiałam tą atmosferę świątyni, do dziś od czasu do czasu lubię wejść do kościoła. Po wyjeździe z Polski i urwaniu kontaktu z kościołem przeszło, bardzo przeszło. Poznanie innych kultur, ludzi „innych bogów” zmienia istotnie pogląd na świat i wiarę. Szkoda mi że pod pretekstem religii Polska zamyka się tak bardzo, krzywdząc wielu po drodze. W końcu wszyscy jesteśmy ulepieni z tej samej gliny.
@alicja40883 жыл бұрын
Dziękuję za kulturalne przedstawienie poglądów, przemyśleń, doświadczeń bez najazdu i wytykania palcami.
@zosia39883 жыл бұрын
Włączyłam i w sumie nie spodziewałam się, że dam łapkę w górę. Dzięki za ten filmik. Jestem katolem i też lubię rozmawiać. Uściski!
@igors.70213 жыл бұрын
Gonciu, to zabrzmu dziwnie ale jestes bardzo przyjemny i zachęcający do słuchania
@damiandrop67313 жыл бұрын
Do dziś lubiłem Ciebie słuchać, ale dziś Cię lubię słuchać jeszcze bardziej 😁 Szacun za te uczciwe podejście do tematu. Jestem księdzem katolickim i na codzień zajmuję się duszpasterstwem, uczę w szkole i będę pewnie uczył aż do momentu kiedy religia będzie w szkole. Bardzo lubię uczyć i wydaje mi się, że mam dobre relacje z uczniami. Z roku na rok chodzi ich więcej na religię. Nic nikomu nie narzucam... Rozmawiam... Słucham... Myślę... Razem wzajemnie uczymy się siebie, swoich zdań, emocji i wzajemnego szacunku. Prowadzę zespół ewangelizacyjny... Ludzie z pasją, którzy chcą czegoś więcej od życia... Razem się wspieramy i idziemy do przodu. Mamy nawet kanał na YT Via Lucis i coś próbujemy razem działać. Wiem że w kościele jest co zmieniać nad czym pracować, a ciągle wierzę że może być lepiej dlatego się nie poddaje... Dobrze kończę bo i tam za dużo napisałem, jak to ksiądz😅. Szacun za film, szacun za takie spojrzenie😊 pozdrawiam wszyskich tu obecnych😉
@Daria-kd4sz3 жыл бұрын
Wyjazd za granice jest idealnym odswierzeniem spojrzenia na religijnosc. Jest to niemalze intymna sprawa kazdej osoby, zwykle nigdy nie poruszana w rozmowach, a jesli nawet to z ogromnym szacunkiem obu stron. Moj wyjazd zza granice X lat temu pozowlil wreszcie sie uwolnic od wielu zwiatpien i zostac niewierca, co poprawilo moje poczucie wartosci. Starsi czlonkowie rodziny oraz znajomi co bardziej wierzacy nie do konca szanuja moj wybor co niestety boli. Nie obnosmy sie I nie narzucajmy przekonan. Jest ich wiele. Szanujmy sie ❤️
@2009Helios3 жыл бұрын
Przepraszam, ale ktoś kiedyś napisał , ze Twoje słuchawki wyglądają jak surowe mielone ... odciągają teraz moja uwagę od tego o czym mówisz 🥺
@JakubTheimert3 жыл бұрын
Osobiście jestem wierzący ale uważam, że ten kościół musi upaść, żeby powstał nowy kościół nie mieszający się w politykę, broniący słabszych oraz pomagający ludziom. Mam nadzieję, że kiedyś tego dożyję.
@JakubTheimert3 жыл бұрын
@@wojciechwareda6796 nie napisałem, że musi pomagać biednym ma on dawać dobry przykład oraz promować dobre oraz przykładne zachowania. Nie może on promować nienawiści.
@1strumyczek3 жыл бұрын
Dziękuję Ci za ten film, jestem pod wrażeniem kultury i poziomu Twoich przemyśleń na te tematy. Wśród młodych ludzi w moim otoczeniu (tak, dla mnie jesteś młodym człowiekiem) przeważają na szczęście podobne postawy, ale ja osobiście naprawdę niezależnie od swojego światopoglądu cierpię, jak widzę zacietrzewienie, które w sprawach religii i wiary starsze pokolenie przenosi na młodsze. Tym łatwiej to przychodzi, że niewiele osób jest w stanie podjąć trud odróżnienia kwestii duchowości od instytucji kościelnych. A warto sobie uświadomić, że to są dwie różne sprawy
@Julianafarcie3 жыл бұрын
Bardzo podoba mi się twoje podejście do tego tematu. Miło słucha się tych, którzy z szacunkiem do innych ludzi i ich przekonań wypowiadają odmienne zdanie.
@kamils23313 жыл бұрын
W moim przypadku zdałem sobie sprawę że nie wierzę w Chrześcijańskiego Boga bo jest wiele przesłanek że taka postać nie istnieje. Najważniejszą jednak rzeczą która zdecydowała że nie wierzę jest to, że doszedłem do wniosku, że ten Bóg przedstawiony w Biblii jest zły. To jakie rzeczy On robi w Biblii utwierdziły mnie w przekonaniu że nawet gdyby On istniał, ja nie chciałbym oddawać hołdu takiej osobie, bo to kłóci się z moją moralnością.
@horseradishbk15083 жыл бұрын
Wrzucaj te filmy na wieczor bo kocur sie słucha jak sie już tak leży przed snem. A takto mam ochote słuchać tego teraz XD
@katarzynalibner3693 жыл бұрын
Powoli powinnismy uporzadkowac nasze burzliwe zycie spoleczne i Twoj filmik robi robote w tym zeby wszystkie nasze sprawy poukladac na wlasciwym miejscu z uwzglednieniem Wolnosci Szacunku Godnosci Czlowieka ...
@Bartosz-mo7ko3 жыл бұрын
"Tak właśnie wyglądał system edukacji lat 90" najgorsze jest to że nic się nie zmieniło
@imnotaplayer9573 жыл бұрын
Dlatego że kosciol i jego religia czy teologia jest zabetonowana na milion lat i nie ma opcji wprowadzenia "powiewu świeżego powietrza" z 21 wieku. Obecna religia jest kompletnie oderwana od rzeczywistości tych czasów. Rok 2020 to nie jest to samo co rok 1020 chociażby... Mentalność ludzka, ilość ludzi, ras, wyznań czy światopoglądów. 1000 lat temu jak kościół rzekł tak było. Dziś to nie przejdzie ale mimo to stara się usilnie powtarzać i wmaszczac to co setki lat temu i dziwią się że ludzie nie chcą chodzić do kościoła. Ile można tej konserwy słuchać?
@ader8903 жыл бұрын
W latach 90 nie miałeś tożsamości
@ola-tn6pv3 жыл бұрын
Ja zaczelam spiewac XDD
@chodzposuchaj37403 жыл бұрын
O co chodzi z tym, że nie miał tożsamości? Chyba nie jestem w temacie :p
@annaann46583 жыл бұрын
Mój problem z ludźmi więrzącymi jest taki, że moralizują i próbują nawracać ludzi na siłe, kompletnie nie szanując ich poglądów i wpiepszają się po prostu w cudze życie z butami, do tego żyją w przekonaniu że stoją wyżej od ateistów bo popylają do kościółka co niedziele.
@janeshep89833 жыл бұрын
@@TheSibol Mnie jako ateistki nie interesują żadne dobre chęci ze strony ewangelizujących czy to katolickich lub muzułmańskich, gdyż dobrze czuję się ze swą niewiarę i nie życzę sobie wysłuchiwania jakichkolwiek górnolotnych przekonywań do uwierzenia w jakiegokolwiek Boga czy bożka. Ewangelizacja często idzie w parze z fanatyzmem. A ja uważam, że każdy fanatyzm niezależnie od religii jest zły i trzeba go redukować jak nie do zera, to do absolutnego minimum. Najlepiej to byłoby po prostu nie wpieprzać się w sferę sakralną bądź zwyczajnie moralną, jeśli mamy do czynienia z agnostycyzmem lub ateizmem etc, vice versa. Patrząc jednak na obecny stan faktyczny w tym kraju, to trudno taką utopię nawet spróbować wprowadzić, kiedy państwo niemalże żyje w mariażu z KK.
@janeshep89833 жыл бұрын
@Wiktorkasa Czasami jak z niektórymi ludźmi przebywam dłuższy czas, to niestety nie da się tak po prostu wypuścić drugim uchem ;) I to nazywa się po prostu racjonalną, kulturalną dyskusją, kiedy jedna strona prezentuje swoje poglądy, druga zgadza się z nimi lub nie i podaje swoje argumenty i tamta pierwsza strona uznaje to na zasadzie ,,Okej, spoko, to twoja sprawa". Gorzej właśnie jak jedna strona zaczyna wyzywać drugą stronę (i vice versa) lub w przypadku religii straszyć jakimś piekłem, mówić o niemoralności etc albo dalej na siłę wciskać imho kity, że tyle cudów boskich miało miejsce albo przeczytać tę i tę książkę o religii katolickiej czy o islamie lub dowolnej. Nie, tego nie potrzebuję, a spotkałam się z takimi przypadkami. Nie dyskredytuję jednak całej grupy wierzących, bo wiem że wśród katolików są i rozsądnie myślące jednostki szanujące odmienne zdanie innych ludzi, a zdarzają się też popierdoleńcy lub hipokryci (którzy też zdarzają się po stronie ateistów, jak np z niemalże czynnym udziałem w typowych kościelnych uroczystościach pod presją rodziny etc). Cieszę się bardzo, że ciebie nikt na nic nie nawracał na siłę, ale to że ciebie nikt nie nawracał, z góry nie oznacza iż inni ludzie nie są w takowy sposób ewangelizowani.
@janeshep89833 жыл бұрын
@Wiktorkasa I chyba właśnie dochodzimy do sedna, w którym właśnie ewangelizacja może posiadać różne formy i niektórzy mogą z tym pojęciem łączyć coś negatywnego. Jeżeli potraktujemy za próbę ewangelizacji swobodną dyskusję, w której dwie strony porównują Teorię Wielkiego Wybuchu z podaniem jak Bóg (lub inna siła) stworzyła świat i wynajdują bez sofizmatów argumenty, co ma więcej sensu, to jest to do przyjęcia, okej. Ale jak ktoś zaczyna mówić iż ktoś jest ignorantem, bo np jest ateistą (ale można też w drugą stronę, uderzać w katolika i to też nie jest zbyt fair) i to ,,że nie wierzysz w Boga, nie znaczy wcale iż nie istnieje i się do niego nawrócisz!" no to już jest coś nie halo, zbyt nie w porządku.
@annaann46583 жыл бұрын
@Wiktorkasa Raz, nie spotkałeś się że ktoś MNIE nawracał na siłę, więc takie sytuacje mi się nie zdażyły? xd Dwa widać z komentarza niżej że nie zrozumiałeś mojego komentarza. Jak wszyscy polacy od narodzin otaczała mnie religia katolicka, czytałam biblię, chodziłam na msze, uczestniczyłam w sakramentach, więc teraz jako dorosła kobieta która podjeła decyzje że z wiarą nie mam nic wspólnego, nie chce mi się słuchać tych "argumentow" gdyż od dawna je wszystkie znam. I naprawdę daj żyć innym, bo religia jest jak penis, dobrze że ją masz ale nie możesz jej wyciągać na wieszch i machać komuś przed twarzą, zwłaszcza jak ktoś kilka raz dosadnie powie że nie jest zainteresowany.
@bernarditaramos53903 жыл бұрын
W liceum miałam zaj***stą katechetkę. Poza robieniem z nami planu, pozwalała nam rzucać tematami do dyskusji, pod warunkiem, że były sensowne. I w ten sposób często rozmawialiśmy o rzeczach typu "czy Hitler faktycznie był złym człowiekiem?". Pozwalała nam oglądać każde zagadnienie pod wieloma kątami i nie miała problemu z tym kto, gdzie i ile razy był w kościele, wręcz przeciwnie, wprost rozmawialiśmy z nią o tym, że kościół odrzuca młodzież i wiele z nas nie chodzi już na msze z powodu księży i tego, co mówią. Babka była naprawdę spoko, a z pewnością była po 50-tce. Mam nadzieję, że jest/będzie więcej takich katechetów.
@kittenmother23043 жыл бұрын
Idealny moment, właśnie załamuję się nad pracą semestralną z religii i nie mam pomysłu. Przyjemna przerwa tematyczna.
@ChicagoAnonima3 жыл бұрын
W liceum miałam tak paskudną katechetkę, że psychicznie nie wyrabiałam. Każda lekcja to była kłótnia, a jednak dalej chodziłam, bo ,,rodzice każą," chociaż ateistką jestem od 13 roku życia. W ostatniej liceum powiedziałam, że za cholerę nie idę na religię, przepisałam się na etykę, co nawet nie wywołało takiego oburzenia u moich rodziców jak się spodziewałam. Żałuję tylko, że nie zrobiłam tego już w pierwszej klasie.
@katjowa00763 жыл бұрын
Ja nie chodzę na religię od gimnazjum i nikt na to nawet nie zwraca uwagi
@adrianam.90693 жыл бұрын
Bardzo doceniam Twój spokojny ton i zrozumienie. Jednocześnie czuję bardzo sprzeczne emocje związane z tym filmem. Chciałabym się zgodzić, ale staram się podchodzić do nowoczesnego katolicyzmu bardzo ostrożnie, szczególnie jako ofiara przemocy, swojego czasu aktywna w młodzieżowych grupkach chrześcijańskich. Byłam wieloletnim obserwatorem tego toksycznego środowiska i jedyne co mogę powiedzieć, to to, że według mnie to nie jest równa "walka", w której obie strony są tak samo winne. Wydaje mi się, że strona katolicka jest o wiele, wiele bardziej winna. Nawet ta postępowa i nowoczesna. Myślę też, że ludzie wierzący i identyfikujący się z KK są współodpowiedzialni za tę sytuację. Chociażby że względu na bezczynność. Jest takie modne słowo - symetryzm. W tej sytuacji nie na miejscu.
@revi69673 жыл бұрын
Moje doświadczenia z religią nie są dość kolorowe. Na początku za dzieciaka, tak z perspektywy czasu widzę, że niepokojąco strasznie prało się nam mózg. I w rodzinie, i w szkole. Za dzieciaka byłam bardzo wierząca, modlenie się co wieczór przed spaniem, chodzenie do kościoła jak w zegarku, udzielanie się w życiu kościoła. Potrafiłam jako dziecko usiedzieć w kościele 3h na mszy i aktywnie brać w niej udział. Do czasu. Śmierć mojego ojca na początku bardziej wzmocniła moją wiarę. Chodziłam do kościoła częściej, modliłam się częściej, ale to nie pomagało, nie łagodziło mojego cierpienia. Jako dziecko zaczęłam wątpić, zaczęłam się irytować, religia zaczęła budzić we mnie okropną frustrację. Stopniowo przestawałam się modlić, chodzić do kościoła. Robiłam to wbrew mojej babci i mamie. Kłamałam, że byłam, żeby nie słuchać jak krzyczą na mnie. Zrażało mnie to jeszcze bardziej. Miarka się przelała gdy sam proboszcz źle mnie potraktował, jak szarpał mnie za ciuchy i siłą próbował zaprowadzić mnie do kościoła bo zobaczył jak z bratem siedzimy na schodach za kościołem a msza trwa. Upokarzający był wzrok wszystkich ludzi w kościele. Zaczęłam nienawidzić wiary i wszystkiego z nią związaną. Byłam źle traktowana przez osoby wierzące tylko dlatego, że sama przestałam wierzyć. Wyzywali mnie, obgadywali. Polska jest zacofana i to bardzo. W szkołach świeckich nie powinno być religii, nie powinno się zmuszać do wiary tak jak robi się to cały czas, nie powinno się stygmatyzować innych przez wzgląd na ich poglądy. Niestety Polska jak na razie nie jest gotowa na zmiany.
@Drieps3 жыл бұрын
2:35 Mam wrazenie ze nie do konca tak jest. Ja sam jestem wierzacy, gdy slysze o "uniesieniach spirytualnych" to dosc sceptycznie do tego podchodze. Nie mowie ze nie wierze iz tego typu doswiadczenia sa mozliwe lecz zwyczajnie wydaja mi sie wyolbrzymiane przez co wydaja mi sie rowniez zbedne do wiary. Bardzo dziekuje za to nagranie, ja sam nie mieszkam w Polsce, od dziecka, i zupelnie nie rozumiem Polskich konfliktow. Nie rozumiem tak wielkiego braku szacunku rodaka wobec rodaka, gdy zyjac w kraju w ktorym jest pelno roznych kultur, nie doswiadczylem nigdy takiej nienawisci do wiary badz do jej braku.
@TrockeyTrockey3 жыл бұрын
A w czym nie rozumiesz polskich Katolików? To może coś wyjaśnię? :) "Uniesienia duchowe" istnieją i nie tylko w wymiarze religijnym. Doświadczam czegoś takiego i jest to wspaniałe. Sceptycznie do tego podchodzisz - czyli że nie wierzysz że istnieją? Albo wydają Ci się głupie? Niepotrzebne? Pisz śmiało, to odpowiem z mojej strony :)
@Drieps3 жыл бұрын
@@TrockeyTrockey Nie powiedzialem ze nie rozumiem polskich Katolikow. Bardzo czesto zwyczajnie w swiecie nie rozumiem naszego narodu. Wierze w uniesienia Duchowe, jestem nastawiony na nie sceptycznie gdyz sa czesto wprost wymuszane. Tak dzieje sie z "uspieniem w Duchu Swietym", ludzie widzac ze jedna osoba pada, zaczynaja padac, po to by sie za bardzo nie wyrozniac z tlumu i byc "normalnym". Sceptycznie podchodzic do sprawy nie oznacza nie wierzyc w ta rzecz, chce jedynie do wielu spraw podchodzic na tyle obiektywnie na ile potrafie, w czym sceptycznosc pomaga. Mysle ze jesli wierzymy w istnienie Boga to trzeba nauczyc sie rozrozniac uniesienia duchowe od chwilowego wplywu otoczenia na nasz stan psychiczno-duchowy.
@Drieps3 жыл бұрын
Piszac "zbedne do wiary", chodzi mi o to iz Boga moge doswiadczac na wiele roznych sposobow w zyciu codziennym. W kazdej malej rzeczy, a to jednak wymaga wiekszego wysilku co wiem z wlasnego doswiadczenia, bo wiadomo ze zycie nie jest kolorowe. Jednak taka praca nad soba i relacja z Bogiem nie dla samych korzysci zmyslowych, przynosi piekne owoce.
@TrockeyTrockey3 жыл бұрын
@@Drieps , faktycznie inaczej napisałeś. Tak, w Polsce narastają konflikty. Od około 10 lat. Ale w USA jest podobnie, w Niemczech też ludzie się eskremizują. Co do wiary - oczywiście że uniesienia duchowe mogą być przesadne. Jeśli chodzi o ataki to wydaje mi się że bardziej atakuje strona lewa - ostatnie marsze. Czy oskarżanie Gonciarza rzucane na "polskie rodziny". Wybuch tej agresji na marszu kobiet zaskoczył, skąd tyle złości się bierze.
@TrockeyTrockey3 жыл бұрын
@@Drieps , tak. doświaczenie Boga, wiara wymaga wysiłku. Jak zdrowie fizyczna wymaga uprawiania sportu :) Może dlatego ludzie nie rozumieją duchowości bo po prostu trzeba się trochę wysilić?
@akoreol3 жыл бұрын
Krzysztof, uczysz mnie o życiu lepiej niż moi rodzice. Mam na myśli ten bezpośredni sposób mówienia, nie jak twój nauczyciel od wdzwr w liceum. Definitywnie pokazałeś też, że da się mówić na takie tematy nie obrażając nikogo, a to umiejetność, którą chciałbym doskonalić w sobie. Dzięki za super materiał
@lyrin79383 жыл бұрын
Miałam wiele katechetów, bo dość szybko ich zmieniano. Najczęściej jednak na lekcji jedyne co robiliśmy to spisywanie pracy domowej z innych przedmiotów. Jedna pani katechetka nawet coś tam uczyła, ale wyglądało to tak jakby zupełnie nie starała się wyjść poza program. Zero dyskusji, zero własnych refleksji, przez co jej lekcje były po prostu nudne, bo przypowieści i życie Jezusa słyszeliśmy tysiące razy. Dopiero ostatnio przyszedł do nas młody katecheta, który naprawdę z nami rozmawia. Chodzą na lekcje tylko 5 osób, reszta uznała, że lepiej pójść do domu, chociaż są "wierzący". Mimo to są to najlepsze zajęcia religii jakie miałam, szkoda że musiałam czekać tak długo
@michalckr3 жыл бұрын
Szacun za spokojne podejście, bo tutaj łatwo o emocjonalne podchwycenie tematu. Martwi mnie jednak jako katolika to, że temat religii jest poruszany w społeczeństwie powierzchniowo. Wydaje mi się, że słowo religia bardziej powinno skojarzyć się z wiarą, Jezusem, Ewangelią, a jednak dziś kojarzy się z pedofilią, katechezą, aborcją, tradycją itp. Winę tej sytuacji widzę bardziej po stronie wierzących, bo akcenty często się nam poprzesuwaly. Bliskie mi jest podejście oczyszczenia Kościoła z brudu, bo nie jest to na rękę samym katolikom. Ale to musi zaboleć jak zdrapane strupy. Wydaje mi się też, że religię wynikającą z głębokiej wiary buduje się poprzez relację z Bogiem, a cała reszta, zewnętrzna jest po prostu wynikiem, jakby "przy okazji". Przeakcentowanie na tą część zewnętrzną spowodowało, że ludzie zaczęli odchodzić od Kościoła nawet się nad tym nie zastanawiając, tylko po prostu zostawili to co nie wynikało bezpośrednio z głębokiej wiary, a z praktyk tradycji religijnych. Dopóki nie zmieni się podejście wierzących do samej wiary, dopóty będziemy tkwić jedynie w obrębie kulturowo-chrześcijańskiej tradycji, która to może jak każda inna zanikać. Pozdro
@Malarate3 жыл бұрын
Problem z religią w Polsce jest taki, że wypowiadając to słowo większość ma na myśli instytucje KK. A obawiam się, że tam nie ma znaku równości.
@jar61933 жыл бұрын
Malarate: Problem religii (i nie tylko w Polsce) jest taki, że 99% nie wie w co wierzy. Nie wie jak powstały pierwsze wierzenia judeizmu. nauk Mojżesza, na którym opiera się chrześcijaństwo, nie zna korzeni chrześcijaństwa i postaci Jezusa. Kościół to starannie ukrywa. A teraz refleksja: W świetle ostatnich dokumentów ujawnionych przez Watykan, (a wcześniej znanej historii Watykanu i papieży) łatwo dostrzec, że od początków istnienia tej instytucji to gniazdo rozpusty, chciwości, deprawacji. Czy główni hierarchowie kościoła nie znają korzeni? Z pewnością znają i sami nie wierzą w to co głoszą. Ten kto w 100%-tach wierzył by w "zbawienie wieczne i potępienie, nigdy by nie ryzykował własnej przyszłości dopuszczając się takiego ZŁA. I tu nie chodzi o jednostki, ale o tysiące funkcjonariuszy kościoła na całym świecie. Religia to władza nad duchowością człowieka, dlatego tak przedstawiciele kościoła o nią walczą i angażują do tego wiernych.
@crusaderanimation69673 жыл бұрын
Na dobrą sprawę tak chociaż po odkryciu kanału Szymon Mówi zauważyłem w jak bardzo płytki sposób religia jest przedstawiana. W sensie jeśli ktoś nie wie o co mi chodzi to niech obejrzy chociażby film Adamie Ewie("Czy Adam istniał i czym jest grzech pierworodny") cho c polecam też inne, Szymon wyjaśnia dlaczego jest to mit ale jednocześnie dlaczego fakt że jest to mit nie tylko nie ujmuje temu tekstowi (ani tym bardziej chrześcijaństwo jako takiemu) ale właśnie dzięki temu faktowi tekst nabiera sensu. Bo generalnie mam wrażenie że wiele osób wierzących ma wiele błędnych spojrzeń i pojęć które to są wykorzystywane przez przeciwników wiary jako takiej którzy to krytykują coś na czym się nie znają (oczywiście jest zrozumiałe gdy sami reprezentanci danej Religi nie za bardzo znają temat). Dodatkowo poszedł bym bardziej w stronę przedmiotu w stylu "Wiedzy o religjach"
@jar61933 жыл бұрын
@@crusaderanimation6967 Crusader Animation: W samo sedno - wiedza o religii. Ja jestem zdania, że 99% wierzących nie woe w co wierzy. Pomijam te wszystkie legendy Adamie i Ewie, o Mojżeszu, przejście przez Mocze Czerwone, o potopie i Noem, ale chodzi głównie o źródła judeizmu skąd się wziął Bóg Jahwe w biblii, czyim synem był Jezus, jakiego Boga, skoro w ewangeliach nie ma o nim ani słowa (szczególnie w nowym testamencie). Kto w końcu spisywał pierwszą biblię oczywiście tę hebrajską. Odpowiedź można znaleźć. Historycy badający dziele starożytnego Babilonu, plemion Kanaryjskich i legend ugaryckich analizując biblię ST dopatrują się właśnie tego, że ona (biblia) została zaczerpnięta z wierzeń tamtych ludów. I nie były to religie monoteistyczne tylko występowało w nich wielu bogów i bóstw. (Giganci występujący w biblii mieli być potomkami "bogów" z kobietami ziemskimi, zwalczanie się różnych bóstw jak w innych mitologiach itp) Sama postać Jezusa jest wielce tajemnicza o którym praktycznie nic nie wiadomo. Urodził się nie wiadomo kiedy, nie wiadomo co się z nim działo przez 30 lat, gdzie został pochowany. Nie ma nic na temat Matki Jezusa, skąd się wzięła. Na tle innych religii, w których pochodzenie Bogów jest jasno przedstawione to w chrześcijaństwie to blado wygląda. Samo nauczanie Jezusa to typowe dla tamtych czasów, bo takich jak On było kilku. Greccy mędrcy chrześcijańscy spisujący nowy testament na podstawie ustnych przekazów stworzyli Boga na potrzeby nowej religii stworzyli Boga. Wiara w objawienia, cuda ducha świętego raczej nie jest przekonywująca.
@crusaderanimation69673 жыл бұрын
@@jar6193 Mam wrażenie że ja napisałem o jednym a Pan o drugim. Chodziło mi że nie wiedzą w co wieża w znaczeniu głębi jakie mają żeczy w które wieżpą (Ciężko mi to napisać po obejrzeniu odcinków z Szymon Mowi raczej każdy powinien rozumieć co mam na myśli) Generalnie ciężko mi zbytnio mi zaprzeczyc jak i potwierdzić Pana twierdzeń bo nie podał Pan źrudel a sam się na tym szczególnie nie znam. Głównie opieram sie na kanale Szymona(który opisuje te tematy jako katolik) więc myślę ze odpowiednie z mojej strony będzie w tym momencie odesłać Pana na jego kanał/kanały (bo poza wspomnianym Szymon Mówi ma też kanał Wojna Idei)
@jar61933 жыл бұрын
@@crusaderanimation6967 Ja od dłuższego czasu zajmuję się rzetelnością przekazu biblijnego i nie tylko na podstawie internetu, ale i na innych źródłach niekanonicznych. Z moich ustaleń wynika, że w biblii nie ma prawdy, a "boskość Jezusa jest nieprawdziwa. Przykro mi że muszę takie informacje przekazywać osobom wierzącym, ale muszę stwierdzić, że katolicy nie wierzą w co wierzą. Przekazanie wszystkich moich ustaleń w krótkim poście jest niemożliwe ze względu na objętość materiału. zalecam natomiast zapoznanie się z materiałami historycznymi - wierzeniami starożytnych ludów Mezopotamii w szczególności izraelitów i korzeni starego testamentu, oraz procesu powstawania nowego testamentu. Polecam film kzbin.info/www/bejne/f6jJhqVnbMigq80
@CrazyBaran6663 жыл бұрын
Ja przez 3 lata w klasie mat fiz inf, miałem więcej religii, niż informatyki i fizyki. To jest kabaret. Religia co roku po 2 godziny.
@mati251019973 жыл бұрын
Gonciarz, to jest najlepszy film który mogłeś nagrać. Szczerze, nie myślałem że to od Ciebie usłyszę, bo przez całe czasy twojej transmisji marszu wyśmiewałeś i nabijałeś się z kogokolwiek kto nie do końca popierałby postulaty tego marszu, co jest przeciwieństwem jakiejkolwiek rzeczowej dyskusji i to co robiłeś było w opór głupie. Jednak w tym filmie dochodzisz wreszcie do tak podstawowej konkluzji jak chęć dyskusji, porozumienia, dialogu bez wyzwisk. I chwała Ci za to! Właśnie tego oczekiwałem ;) Dzięki!
@Naatka13 жыл бұрын
Ja wierzę w siebie ale religie z technikum pamiętam w ten sposób że ksiądz sprawdzając obecność bral każdego do swoje biurka w kącik i pytał co u ciebie słychać czy wszystko w porządku co cie w życiu cieszy a co smuci . Bardzo fajne wspomnienia :)
@slawero3 жыл бұрын
Mi ksiądz w szkole średniej opowiadał, że w prezerwatywach są pory, przez które wirus HIV przeciska się, więc stosowanie ich w celu zmniejszenia ryzyka zakażenia jest bezsensowne.
@larry_face_uwu3 жыл бұрын
Znaczy się z tymi porami to ma rację, ale nie stosowanie prezerwatyw tylko dlatego że Hiv nadal ma jakiś procent szans przejść to jak strzelanie sobie w stopę w bucie lub bez
@AntlerMoth003 жыл бұрын
@@larry_face_uwu to jest mit
@OlaOla-ct4nu3 жыл бұрын
@@larry_face_uwu Przecież to bzdura,prezerwatywy nie mają żadnych porów.
@slawero3 жыл бұрын
@@larry_face_uwu Odpowiedź krótka: To, że wirus przechodzi przez pory to mit, a wyrażając się precyzyjniej, to nie jest fakt potwierdzony w badaniach empirycznych. Odpowiedź długa: Większość prezerwatyw, które można kupić w sklepach, nie przepuszcza wirionów HIV w ogóle. Część prezerwatyw ok. 20% przepuszcza. Czy jest to spowodowane porami, czy mikrouszkodzeniami wynikającymi z niewłaściwego przechowywania, czy jeszcze jakimś innym czynnikiem? Nie wiadomo, bo badania dotyczą przepuszczalności, czyli tego, co jest istotne, a nie obalania czy potwierdzania hipotezy porów. Jeśli chodzi o przepuszczalność zaś to w przypadku najgorszych prezerwatyw, przepuszczona ilość materiału zakaźnego jest o 4 rzędy wielkości mniejsza 10(4) niż ilość materiału zakaźnego w przypadku niestosowania prezerwatyw w ogóle. To jest ogromna różnica. Dlatego, zamiast pitolić o porach, większość instytucji zajmujących się rzetelnym informowaniem ludzi podaje, że prezerwatywy znacząco zmniejszają ryzyko zakażenia wirusem i zaleca ich używanie. Prezerwatywy lepiej kupować w aptekach, ponieważ w aptekach jest większa szansa na to, że produkt był przechowywany właściwie.
@seybr3 жыл бұрын
Też takie bajki słyszałem.
@karolszymczyk81703 жыл бұрын
,,,Wybitny koleś"
@babajaga81123 жыл бұрын
No jezeli dla Ciebie to wybitne to musisz byc skonczonym idiota
@karolszymczyk81703 жыл бұрын
@@babajaga8112 ktoś tu nie zna mema. Dałem nawet specjalnie cudzysłowie :(
@DarekCzech3 жыл бұрын
Piękne Krzysiu! Dziękuję! Jestem religijny, myślę że bardzo - nie, to nie znaczy, że jestem w kościółku co tydzień i klepie pacierze - po prostu przed większym decyzjami, czasem też przed mniejszymi zastanawiam się "Czego Bóg by chciał ode mnie?". Jasne modlę się, ale myślę że Bóg powinien być bardziej postrzegany jako przyjaciel, a nie autorytet, wobec którego czujesz tylko strach i respekt jednocześnie. Modlę się bez fraz, czasem po prostu składam ręce i poświęcam mu czas, innym razem stoję w kolejce i myślę sobie "Boże dzięki, że mogę kupić te czekoladę, kalafiora, czy inne rzeczy...naprawdę dzięki". A czasem klepne sobie różaniec i czuję się po tym świetnie. Próbuję też rozmawiać ze znajomymi o religii, Bogu. Myślę że całkiem skutecznie, bo nie udaje że coś wiem. Auschwitz, I czy II wojna światowa. Gdzie był Bóg? Czemu nie zareagował? Nie mam pojęcia. Ale wierzę w pewne rzeczy, z którymi ludzie się zgadzają, albo są chociaż sceptyczni. Przez to co napisałem i inne tragedie w życiu swoim i swoich bliskich, odwróciłem się od Boga na maxa...i to był najgorszy moment w moim życiu. Co ważne, nie nikt w domu nie był religijny, wydaję mi się że nikt o tym nie myślał, a przynajmniej głośno nie mówił. W każdym razie, teraz wierzę. Według mnie wiara nie polega na tym, że będzie dobre za dobre, złe za złe. Wydaję mi się że wiara to przede wszystkim zaakceptowanie dobra, ale i zła. Pewne zrozumienie tego dualizmu i świadome wybieranie tego co uważasz, że jest najlepsze dla Ciebie i Twoich bliskich. A do tego, chyba najważniejsze jest otwarcie, o którym tutaj usłyszałem. Skąd mam wiedzieć co jest dobre dla Ciebie? Jesteś chłopakiem zakochanym w chłopaku? Albo dziewczyną w dziewczynie? To wspaniale! Cieszę się, że wiesz co dla Ciebie dobre i chciałbym Cię wspierać w tym. Bo czujesz to, czym Bóg jest niezależnie od wyznania, miejsca w świecie, czy czasie, bo czujesz miłość. Nie wiem czy to coś popsuję, prawdę mówiąc chciałbym żeby wręcz pomogło. Mam kanał na KZbin, dotykam tam trochę kwestii wiary i z czasem będę to robił i chyba zamierzam to robić coraz intensywniej. Odwiedź jeśli masz chęci. Dzięki, kochaj bo to się liczy jak mało co. Pozdrawiam ;), Darek Czech , znajomi mówią mi Jezus (to tak może na roześmiane się, bo było bardzo sentymentalnie)
@ConstructiveMinds1003 жыл бұрын
Wielka de przyjemnosc było Ciebie posłuchać . Podróże kształcą. A do tego tyle ciekawych komentarzy. 👍👍👍
@disutv62983 жыл бұрын
Spoko film 😳 Nie spodziewałem się tak szczerze
@magicznedrzewo12583 жыл бұрын
Polska może wydawać się bardzo religijnym krajem, ale w rzeczywistości tak do końca nie jest, bo tylko ok. 30% Polaków regularnie uczęszcza do kościoła.
@irek.k3 жыл бұрын
te 30% to liczone przed ukazaniem się filmów Braci Sekielskich? Bo ja jestem wierzący, do kościoła chodziłem sporadycznie, ale flmy mi otworzyły oczy i raczej nie chcę mieć nic wspólnego z tymi w czarnych i trochę purpurowych mundurach..
@renatabaume35843 жыл бұрын
a skad pomysl ze chodzenie do kosciola = religijnosc?
@kolarz6663 жыл бұрын
@@renatabaume3584bo takie są podstawy wiary. Będziesz dzień święty święcił.
@czariet26343 жыл бұрын
@@kolarz666 Podstawą jest przykazanie miłości, jakoś fanatycy religijni są religijni i nie bardzo praktykują, a tych ci u nas dostatek
@sandrabernadettazuzanna80223 жыл бұрын
Nie jestem z domu katoliczką. Miałam 14 lat, jak zostałam ochrzczona. Wybrałam to. I coś w tym jest, bo jak nie chodziłam na religię, to czułam się gorsza. Trudno powiedzieć, czy czułam się gorsza, bo nie byłam wtedy katoliczką, czy czułam się nielubiana, jako osoba. jednak zawsze wiązałam to z tym, że nie chodzę do kościoła i na religię. póżniej weszłam do Kościoła i to była jedna z lepszych rzeczy, jakie mnie spotkały w życiu. Kocham Kościół, kocham w nim być. Widzę cały ten syf, niedopuszczalne skrajne, fałsz i obłudę. To ogromna pułapka. Bo nie chcesz źle mówić, krytykować, bo niby nie chcesz zranić, ale można łatwo pomylić z unikaniem prawdy o grzechu cudzym. Widzę to po sobie. Krzysztofie, zgadzam się z Tobą, że idzie rewolucja. I dobrze. Może pójdziemy w jakość i zaczniemy nawracać się od środka. Życzę tego najpierw sobie. Bóg jest w środku tego Kościoła. Brzmi jak katolickie gadanie, ale powołuję się na Jezusa. Jeśli ktoś to przeczyta, jesteś kochany przez Boga, jesteś dla Niego ważny, obchodzisz Go, mimo wszystko.
@pelapela90163 жыл бұрын
Kurcze jak fajnie jest posluchac kogos madrego I to jeszcze tak pozytywnie. Az sie cieplej na serduszku robi. 💛 Sama wypisalam sie z religii w liceum I ost raz bylam w kosciele moze jak mialam z 13 lat czyli jakies 17 pat temu.. Jestem totalnie nie wierzaca I bardziej skupiam sie na wierze siebie . Polecam :)
@OletaSopot3 жыл бұрын
Bardzo mądrze mówisz i dobrze się słucha. 😊 Dzięki za to nagranie. PS. Niestety chyba masz rację, mówiąc na początku, że jesteśmy w ciekawym momencie naszej historii... ☹️ Czemu?! Ja chcę nudy!!! 😎😉
@JanGotner3 жыл бұрын
Pamiętam, jak 10 kwietnia 2012 roku ksiądz na religii zapytał: "Dzisiaj mamy rocznicę pewnego tragicznego, okropnego wydarzenia, czy wiecie może, co to było?". Odpowiedziałem: "Tak, dziś jest setna rocznica wypłynięcia z Southampton Titanica, w katastrofie którego zginęło 1500 osób, co było jedną z większych tragedii w dziejach świata!". Ksiądz: "Och nie nie, nie o to chodzi, to było dawno i nieprawda, dziś mamy rocznicę ZNACZNIE straszniejszej i ważniejszej tragedii, w której zginęli ZNACZNIE ważniejsi ludzie..."
@qbax20003 жыл бұрын
@• Yune • Jebnięcie tupolewa w brzozę chyba.
@viccocz90313 жыл бұрын
Krzysiek oglądam cię odkąd pamiętam, jestem zdecydowanie bardziej po stronie lewicy, jestem zadowolona z tych protestów w kościele, a jednak trzymam się wiary jak mogę. Gdy idę do kościoła to głównie żeby słuchać ewangelii, przyjąć sakrament, a gdy zbliża się kazanie to aż mnie nosi bo wiem, że tam nie będzie zbyt dużo o religii, tylko krytyka wszystkiego co jest tylko możliwe. Jestem osoba która dorastała w tym środowisku i widzi ogromną zmianę funkcjonowania tego, aczkolwiek może kiedyś tez mniej rozumiałam, tego już nie jestem w stanie powiedzieć. I jak mam być szczera, to czuje się jak hybryda między dwoma środowiskami i zdecydowanie częściej jestem krytykowana ze strony konserwatywnej rodziny czy znajomych za poglądy polityczne, czy światopoglądowe a ze strony lewicy jeszcze chyba nie miałam sytuacji żeby ktoś mnie zwyzywał za to ze chodzę do kościoła czy wierze. Nie to, że jestem jednostronna, po prostu nie pamietam takiej sytuacji gdy powiedziałam komuś, że wierze i zaczął się lincz ze względu na inne poglądy. Nie mam pojęcia czy ktoś czuł się podobnie, bo pewnie dużo takich osób istnieje, ale odnoszę wrażenie ze środowisko „lewackie” jakkolwiek to nie brzmi, jest tak prawdziwie tolerancyjne, aż mnie to wewnętrznie przeraża, że da się to robić tak prawdziwe a nie tylko w słowach.
@barbarahoszowska20543 жыл бұрын
Gonciarz świetnie podsumowałeś to, co się u nas dzieje w kwestii podejścia do religii, kk. Masz umysł analityczny i głos radiowca. Pozdrawiam