Kto ma lepiej? RODZEŃSTWO czy JEDYNAK? - Papiery Rozwodowe Podcast #90

[@lysababa]

U mnie zawsze mówiło się przyrodnie rodzeństwo jeśli było od innej mamy lub taty. Nikt nigdy nie patrzył na to czy to akurat mama czy tata jest wspólny

[@JacobJulyMetalDetecting]

​@mika4711i tak jest właśnie 👍

[@pawlak2]

Dokładnie. I jeszcze rodzeństwo cioteczne czyli dzieci siostry/brata naszej mamy/taty. Niektórzy jeszcze mówią wujeczne/stryjeczne ale w moich rejonach się tego nie rozróżniało tak precyzyjnie.

[@jula6776]

Mam 20 lat i za 5 dni ma mi sie urodzić brat. Zaskoczę - to on w tym rodzeństwie był tym planowanym, podobnie jak u Maćka. Boję się, że będę dla niego bardziej jak jakaś ciotka niż starsza siostra, że przyjeżdżając do niego będzie się przede mną wstydzić. Nigdy nie chciałam mieć rodzeństwa ale jak widać, życie lubi sprawiać niespodzianki.

[@storczykrotka4605]

Z siostrą dzieli nas 8 lat różnicy. Jestem młodsza. Kocham ją tak samo mocno jak rodziców, bo tak jak oni była ze mną codziennie od urodzenia, była zawsze. Poza tym to jest jedyna osoba na świcie która jest 1 do 1 z tych samych genów, z rodzicami mamy tylko połowę z każdej ze stron, tak samo z dziećmi też mają tylko połowę naszych genów, a z rodzeństwem 100 procent. Oddałabym jej swoją nerkę, oraz jej dzieciom. Ona zrobiłaby to samo i dla mnie. Pożyczałyśmy sobie kasę za dzieciaka i pożyczamy w dorosłym życiu jak zabraknie na ratę (mówimy: oddasz jak będziesz miała). Kiedyś odwoziłyśmy się i przywoziłyśmy na zmianę z imprez, nawet o najpóźniejszej porze, każda z nas była pod telefonem. Teraz ona pod moją nieobecność dogląda budowy mojego domu, ja pilnuje jej dzieci (kocham je jak swoje własne). Mamy do siebie zaufanie. Mama zawsze powtarzała nam, że mamy siebie, mamy się wpierać, polegać, jedna za drugą ma pójść w ogień. Wiem, że mogłam i mogę liczyć na nią w każdej sytuacji. Jako dzieci potrafiłyśmy się pobić, gryźć, szczypać. Teraz też zdarzy nam się pokłócić, nazwać od głupich i rzucić słuchawką, ale to chyba nam zostało z nastoletnich czasów. Kocham ją bardzo.

[@julitaropiak6763]

Ja mam o rok młodzego brata i kontakty między nami były i są od zawsze bardzo chłodne. Są poprawne, nie kłócimy się, jestem matką chrzestną jego dziecka, ale nie są to relacje serdeczne. Mam wrażenie, że często mam cieplejsze relacje z obcymi ludźmi. Myślę, że w bardzo dużym stopniu jest to kwestia wychowania przez rodziców, bo ja zawsze byłam ta gorsza z rodzeństwa, zaś mój brat jest bardzo stateczny jak to się mówi. Sama mam 14- letnią córkę i w żadnym wypadku nie planuję dla niej rodzeństwa. Znam również rodzeństwa baaardzo przywiązane do siebie i to jest piękne.

[@sara36]

Zgadzam się w 100% . Mam brata o 15 mies. młodszego. Oboje inaczej wychowani . Ja ta " gorsza" nauczona by zawsze mu pomagać, bronić, na wszystko zakazy i nakazy i kary za najdrobniejsze przewinienia, brat spokojny , wystarczył uśmieszek i lizusostwo i wszystko mu odpuszczano i ...jemu wszystko się należało. Wyrósł na narcyza ze świadomością, że zawsze ma rację, a w razie problemów siostra zawsze pomoże( co zawsze wykorzystywał i.. gdy już dorośliśmy ,odzywał sie do mnie jedynie gdy trzeba było wyciągnąć go z problemów),a ja bez poczucia własnej wartości, ciągle myślącą i pomagająca innym. Mam 51 lat i dopiero w tamtym roku dotarło do mnie ,że nie muszę mu już pomagać, spłacać, jego długów, być na każde zawołanie, było ciężko ale udało mi się od niego psychicznie odciąć . Sama ,choć chciałam mieć 3 dzieci ,mam po paru poronieniach i 3 in vitro 1 syna . Nie byłam nadopiekuńcza , nie był zasypywany prezentami i rozpieszczany ale ....Jest bardzo empatyczny ,ale ma też poczucie własnej wartości. Ma 17 lat ,uczy się i od 15 roku pracuje ,nie dlatego, że musiał , ale dlatego ,że chciał, "poznać" wartość pieniądza . Jestem z niego bardzo dumna. Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale nie ważne czy ktoś jest jedynakiem ,czy ma rodzeństwo , ważna jest kwestia wychowania. Pozdrawiam

[@julitaropiak6763]

@@sara36 bardzo ładnie napisane, pozdrawiam serdecznie

[@justynaciura2971]

Faaajni jesteście 😂😂

[@mglaaa]

Jako jedynaczka, czułam się samotna, bo w Polsce, przez pół roku, tuż po 15stej jest już ciemno i spędzałam czas z dorosłymi. To szybko poskutkowało tym, że byłam dużo dojrzalsza od rówieśników i nie potrafiłam się z nimi zintegrować, szukając towarzystwa wśród dużo starszych, co znowu skutkowało reakcją ze strony dorosłych i do liceum byłam autsajderką. Zatem jednak rodzeństwa mają lepiej - według moich doświadczeń.

[@mglaaa]

@@qqjo1768 Czyli każdy z nas ma swoje doświadczenia i niekoniecznie pozytywne, a gdyby nasi rodzice byli bardziej przedsiębiorczy, to ani Ty nie musiałabyś niańczyć swojego rodzeństwa, ani ja dorastać w samotności. Mój syn też był jedynakiem, tylko nauczona doświadczeniami, zorganizowałam mu dom otwarty i każdego dnia po kilku jego kolegów przesiadywało u nas. Nie tylko odrabiali razem lekcje, ale jedli, bawili się - ku uciesze ich rodziców i dziś, mój już dorosły syn wspomina, że nigdy nie czuł się samotny, więc chyba odrobiłam lekcję z własnego życia :-))

[@monikakuszel6332]

Rodzeństwo rodzone to z obu rodziców, a przyrodne z jednego!😉

[@SimonaSzkarlat]

Jestem starszą siostrą, między nami jest 10 lat różnicy. Z Młodą mam zajebiste relacje, oddałabym jej ostatnią pare majtek albo nerkę. Rozpieszczam ją na każdym kroku, jestem jej największą fanką. Ona sama mówi, ze ma trochę dwie mamy. Jestem dla niej trochę przyjaciółka, trochę nadopiekuńczą mamą, pomagam jej wkraczać w dorosłość co nie zawsze spotyka się z jej aprobatą. Tak jak mocno się kochamy tak mocno potrafimy się kłócić. Mamy bardzo ciężkie charaktery, stąd ogniste relacje. Obie wiemy, ze zawsze możemy na siebie liczyć, na wzajemna pomoc i wsparcie. Dla mnie żadna przyjaciółka czy partner nie zastąpi siostry. Bardzo się cieszę, ze mam rodzeństwo i nie wyobrażam sobie życia bez Młodej.

[@Anna-fu5kt]

Kasia miała zostać z nią sama w domu na krótko i gdy mała zaczęła płakać, Kasia zignorowała ją totalnie. Wreszcie poszła zobaczyć, co tam u tej Agnieszki. A tam w pokoju zimno, bo było otwarte okno, a niemowlę leży na brzuchu z głową w poduszce i już prawie się dusi. Kasia chwilę się wahała, ale wreszcie postanowiła uratować dziecko. Zmieniła wtedy podejście do małej. Młoda się pochorowała i prawie umarła. Pozdrawiam znad lektury tej książeczki, czytamy ją razem z wychowankiem 😂

[@sammycoool]

Przecież wiadomo że najlepsza jest stepująca siostra i stepująca mama

[@avinolia2366]

Mam starszą o 5lat siostrę i młodszego 9lat brata. W tym momencie mogę śmiało powiedzieć że nie mam siostry, nie ma kontaktu między nami i nie czuje braku. Mój brat to super chłopak, bardzo bystry i uwielbiam z nim rozmawiać na ciekawe tematy które sam proponuje. Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak gorszy i lepszy, ja mam rodzeństwo, moja córka NIE (niech tak zostanie 🙏🏻).

[@dominikahuss5148]

Między mną i moim bratem było 5 lat różnicy. I zawsze mi mówiono, że gdy dorośniemy ta różnica się zatrze. I rzeczywiście na krótko przed jego śmiercią zaczęliśmy się bardziej dogadywać. Więc mimo wszystko chyba zawsze będę 'team rodzeństwo'. Super odcinek!

[@justynaciura2971]

Jego śmiercią?a co mu się stało ???😮

[@_ka.rolina_7720]

Mam 9 lat młodszą siostre, ale odczuwam to gdzies od okolo 5 😅 jako dziecko byłam zazdrosna o atencje rodzicow(duzo pracowali wiec nawet gdy bylam sama mieli niewiele czasu) pozniej przyszedl czas gdy troche dla mnie ,,nie istniala,, w czasie nastoletnim. Od okolo 5 lat(ja obecnie 26 ona 17) mamy spoko kontakt, moja siostra jest w sumie spoko ziomkiem. Roznica wieku robi tutaj sporo, bo przez dlugi czas bylysmy na zbyt roznych planetach teraz sie to w miare wyrównało

[@dramaqueen8683]

Z mojej obserwacji wynika, a mam sporo kuzynostwai tylko jedna kuzynka jest jedynaczką, że jak dzieci są młodsze, to sobie mega dokuczają a w etapie dorastania jakoś tak 15/16 lat zmienia się postrzeganie i w sumie fajnie mieć rodzeństwo. A co do spadków. Moja mama ma starszą siostrę o zaledwie 1,5 roku a jest między nimi diametralana różnica. Ciotka jest bardzo zaborcza i uważa że bardzo dużo się jej należy nie zwracając uwagi na swoją młodszą siostrę. I widząc te nieporozumienie w rodzinie, oboje z bratem pracujemy nad tym żeby do czegoś takiego nie doszło u nas. Ogólnie temat rzeka

[@weronikamilczarek3953]

Ja mam dwóch braci. Między mną, a starszym bratem są 3 lata różnicy (jest starszy ode mnie) i doskonale pamiętam sytuacje jak za dzieciaka darliśmy ze sobą koty, chociaż nie żyliśmy w ciągłym konflikcie. W tym momencie jedno za drugie skoczy w ogień, możemy na sobie polegać i nie wyobrażam sobie, aby miało być inaczej. Z drugim bratem dzieli mnie 11 lat (jest młodszy) i mamy super kontakt, przy czym sama obserwuję, że momentami mu matkuję. Może nie tak typowo, ale właśnie zawsze służę radą, pomagam w nauce, doradzam jeśli chodzi o relacje międzyludzkie. Przyznam, że nie wyobrażam sobie nie mieć rodzeństwo. Pomimo kłótni mam zajebiste wspomnienia z nimi 😊

[@filozof24]

Jesteście najlepsi

[@swistaqkessur]

"Oto jest Kasia" do dziś jest lekturą w wielu szkołach w 3 klasie podstawówki. Ja mam brata 9 lat ode mnie młodszego. Różnie między nami było,a różnice wynikały właśnie z duże różnicy wieku. Teraz jest spoko.

[@karolinadzienkowska500]

Mam 6 rodzeństwa. Różnica między mną, a najstarszą siostrą jest 14 lat, anajmłodszy brat jest ode mnie młodszy o 3 lata. Dzieciństwo było trudne, bo jednak każdy musiał o siebie walczyć, ale jako dorośli wspieramy się.

[@Andarium_Uranowe]

19.07 dopiero dzisia słuchach tego słuchowiska. Teoretycznie mam podobne doświaczenia. Bo dwie starsze siostry. Najstarsza ma 34 lat, śrotkowa ma 29 lat,ja jako jedyny syn 22 lat. A nastarsza uczyła się w lalarstwie i zezbie w polszcze nie też w Norwegii.

[@SecikiSeciki]

ja mam 6 lat młodsza siostrę , obie jesteśmy z grudnia i zawsze były łączone prezenty na Mikolajki/urodziny/święta 😅 jak się urodziła to wiadomo byłam orzeszczesliwa że mam siostrę , jak wchodziłam w okres nastoletni to wszystko było nie tak i się nie lubiłyśmy , a teraz kiedy obie już jesteśmy dorosłe jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami .😊

[@onaczylija84]

Muszę sprostować, bo "Oto jest Kasia" to jedna z moich ulubionych książeczek z dzieciństwa :P Historia była taka, że Kasia była bardzo zazdrosna - tak jak mówisz i zostawiła otwarte okno - wiatr przeziębił jej małą siostrzyczkę (Agnieszkę) było ryzyko że umrze, bo dostała zapalenia płuc i musiała być z mamą w szpitalu. I wtedy oto Kasia, zrozumiała, że musi się tą bezbronną istotką opiekować, że jest za nią odpowiedzialna :P

[@martamagdalenad8174]

Mam 2 braci, jeden 9 lat starszy, drugi 11 lat młodszy 😅 Więc właściwie jestem jedynaczką, ale bardzo ich kocham ❤❤ Moje serduszka 🥹 Natomiast to oni byli spokojnymi dzieciakami a moi rodzice ledwo przeżyli wychowanie córki 😅 także nie zawsze córeczki są te spokojne i delikatne. Cieszę się, że mam rodzeństwo, tak samo cieszę się, że jest taka różnica wieku i nie wchodziliśmy sobie w drogę 😅 Moi bracia przepadają za dziećmi, ja jestem bezdzietną „dziwną” ciocią 😂❤

[@nataliaszydowska7873]

'z takich "eksperymentów", które totalnie łamią serce to sprawa Davida Reimera :/ serio, wstrząsające.

[@aleksandrap582]

Mam 3 starszych braci, których uwielbiam, i 2 starsze siostry, do których się nie odzywam. Posiadanie rodzeństwa jest super, ale u nas już wchodzi różnica 6-18lat, a to jednak za dużo i mega psuje relacje czasami. I tak samo często się czułam jak jedynak, często zajmowałam się po prostu sama sobą

[@sylwiaorszulik9177]

Mój brat jest starszy ode mnie o rok, od kiedy pamiętam traktowano nas jako rówieśników. Czasem się kłóciliśmy, ale generalnie ta mała różnica wieku spowodowała, że się przyjaźniliśmy. Oczywiście po za szkołą - tam się nie znaliśmy :P

[@adam_emem2]

29:38 jeden odcinek opowieści z krypty taki był nawet xD

[@i_cant_even_follow5841]

Moj chłopak jest późnym dzieckiem z dużo starszym rodzeństwem. Ja też mam brata dużo młodszego od siebie. Między jego siostra, a moim bratem jest 28 lat różnicy. A między nami tylko 2. Mamy doslownie mix pokoleniowy

[@anndo]

Mishon nie masz problemu bo nie musiałaś... właśnie - rywalizować. Mi siostra podprowadzała ubrania, nie mam żadnego problemu z oddawaniem ich bo nie znoszę marnowania niczego, ale uważam co pozyczam, i są rzeczy których nigdy nie pozyczę:D Nie mniej jesteśmy blisko i poszłabym za nią w ogień

[@lucyferjestwsrodnas]

Moi rodzice myśleli, że różnica 5 lat pomiędzy dziećmi jest super i starsza siostra będzie miała na mnie oko jak już będzie miała te 10 lat wzwyż. Chyba szybko pożałowali swojej decyzji, bo siora lubiła małą mnie budzić poprzez ciągnięcie za włosy, bo wtedy przychodziła mama i coś się działo ciekawego 😂

[@ysiabysia7278]

Między mną, a moją siostrą jest 15 lat różnicy i pamiętam że jak byłam na etapie buntu dojrzewania biłam się z siostrą i mama musiała nas rozdzielać, a jest najniższa z nas😅

[@katherinamei8367]

Ja sama mam 24 i siostrę o 5 lat młodszą i w sumie im jesteśmy starsze tym bardziej zżyte.

[@JacobJulyMetalDetecting]

Macieksandra

[@Feizenn]

Mam rodzeństwo przyrodnie, któro jest o wiele starsze i nie mam z nim kontaktu. Nigdy nie chciałem mieć rodzeństwa i się cieszę, że takiego klasycznego nie mam. (14l)

[@IwonaKlich]

Ja mając 11-ro rodzeństwa... jakbyśmy się chcieli targać po sądach to wywołałoby to fale samobójstw w gronie osób pracujących w sądach... mamo jeszcze jeden...

[@Ewa_R]

między mną a moim bratem jest rok różnicy. odkąd skończyłam 17 lat znęcał się nade mną fizycznie i psychicznie. Dzisiaj mam 36 lat i żadnego kontaktu z nim od dobrych kilkunastu lat.

[@kopytoborka]

Szkoda że nic o Eurowizji :(

[@malinowabeza3712]

😂😂😂

[@patrycjakubiak5800]

Tylko maciola

[@konrad11998877]

Jedynak może się podzielić kiedy ma za dużo. Inaczej jak ma mało .

[@JedynakGotuje]

Najlepiej ma Jedynak z rodzeństwem😎

[@jagathewitch6290]

Moja rodzina jest tak pokręcona, że mało kto kuma xD . Między mną a siostrą jest 15 lat różnicy, a między mną a siostrzenicą 12 xD. Osobiście uważam, że człowiek rodzi się z mentalnością jedynaka lub nie. Znam rodzeństwo, które się nie trawi i równie dobrze mogliby funkcjonować jako jedynacy, a znam też jedynaków, którzy mają potrzebę życia w stadzie i przynależenia do jakiejś rodziny.

[@1704mystery]

Ja mam brata, młodszego o dwa lata, rozmawiamy codziennie o pierdolach, codziennie wysyłamy sobie wiadomości rano z tekstem 'milego dnia'. Związana jestem też blisko z kuzynka, mamy siostry córką i nazywam ja siostrą choć nią nie jest to wychowaliśmy się w 3, mój brak, ja i moja siostra/kuzynka. Przyrodnia to jak jedno z rodziców nie jest twoim rodzicem. Nie ma znaczenia ojciec czy matka.

[@kenny6606078]

bycie jedynakiem jest najlepsze cale lego jest moje :P komputer jak byl to tez nie musilem sie bic o niego zeby pograc ;p, DB sobie ogladalem a nie ze nie wiem teleexpres by chcial/ala ogladac :P i mama mnie kochala bardzij bo ojciec to akurat alkocholik i chuj wie czy mnie kochal na szczescie milosc mam po matce bo miala sliczna milosc :P

[@Swirl_Girl]

Ja bym chciala byc jedynaczka

[@Swirl_Girl]

Rodzenstwo sie lubi nie lubi, potem dorasta i ma lepsze relacje a potem co? Jak przychodzi doroslosc bardziej starosc to spadek sprawia ze rodzenstwo ma przejebane strasznie :))) Jak wchodzi pozna doroslosc ze spadkiem to rodzenstwo tylko walczy❤

[@piotrluba5108]

Proponuje DąbrOla-ski!!!!

[@КамилаОльшевская]

zdupszczON XD

[@jur_eck]

❤❤❤

[@ewelina-fr9ld]

❤

[@kaiser_landschaft7941]

Jedynak

[@Mario-hh1rj]

Myślę, że Wargola do Was świetnie pasuje 😊

[@Czikorita]

Rodzenstwo? Hahahah… poczekajcie jak przyjdzie do podziału majątku 🤣 będziecie mieli to swoje cudowne rodzenstwo 🤣

[@lucyferjestwsrodnas]

A znacie takich bliźniaków co to jeden był premierem, a drugi prezydentem europejskiego kraju? 😂

[@piotrluba5108]

I na wstępie rozjebany. Alabama😂😂😂

[@klaudia10134]

Mam 3 starsze siostry, jestem najmłodsza, różnice między nami to od 14 do 20lat D: Dlatego mimo rodzeństwa, zawsze czułam się jak jedynaczka. Najstarsza siostra mogłaby być moją mamą xd

[@TrupiarzFilip]

Zdupaszon?