Kula - Pathology - Polaków Gitarowe Rozmowy PGR - FILMIKI O GITARACH 203

[@grzegorzbudzik5217]

P G R super . Wielkie zdziwienie - Kula jest moim rówieśnikiem , te same wzory ,ta sama muzyka .

[@Grzegosz.J]

bylem na koncercie Pathology w wawie jakos ok 2003r? Pamietam lysawego kolesia w czerwonej koszulinie jak wymiatal na jakims superstracie a moze to byl koles z Dragon's Eye? No i kompletnie jeszcze wtedy nieznany Struszczu rozwalil wokalnie system jak zagrali cover the sabbath stones i cos queensraczki. W tamtym czasie nikt tak w Polsce nie spiewal, dlugo zbieralem szczene.

[@xAthizard]

Uwielbiam wracać do tego wywiadu, chyba najlepszy na kanale :)

[@ksantyp77]

dzięki w imieniu moim i Kuli

[@princeberger4197]

Cholera, Kula naprawdę umie grać i patrząc na niego stwierdzam, że chyba dam sobie z tym już spokój.. Zostanę bębniarzem który nie umie grac na bębnach.

[@explorer6667]

Wow, to chyba najmocniejszy film na całym Twoim kanale Ksantyp. To co Marcin mówi o Gibolach i o "wyścigowych" gitarach to kwintesencja gitarowania. Poszedłem do sklepu (ponoć najlepszego w Krakowie:) ) muzycznego z zamysłem zakupienia zajebistej wyścigówki z floydem, 24 progami, płaskim gryfem, niską akcją itp. Nie skłamie jak napisze że bardzo miły pan zniósł mi chyba z 10 gitar. To Kramer, to stary Ibanez, to znowu Fernandes który bardzo przypadł mi do gustu....dla porównania dostałem do rąk Fendera Jazzmastera ot tak w razie czego. Ale wciąż nic nie pasowało. Koleś zniósł mi Ibaneza z serii prestiż, ponoć drogie wiosło. Zero wynalazków typu floyd. Zwyczajna gitara, nawet nie wyglądało jak sprzęt za 6 koła. Wpinka pod lampę Orange. Jedno uderzenie w struny, początek wstępu jednego riffu i na mojej gębie uśmiech. Nie do opisania. A potem zażenowanie bo okazało się że tak naprawdę to nie wiedziałem czego chcę, gdy wchodziłem do sklepu. Gitarki oczywiście nie kupiłem bo 6 koła za wiosło to dla mnie o wiele za wiele...ale doświadczenie bezcenne. O tym samym chyba mówił Marcin. Może kiepskie porównanie ale motoryzacyjnie to tak jakby szukać tego czegoś w Ferrari, Lamborghini, Porshe ....nagle przez przypadek wsiadasz do starego Merca i ....ups...to chyba to. ZA JE BI STE i nikt kto nie ograł w życiu dobrej gitary na porządnym piecu tego nie zrozumie.

[@marcinsadowski5515]

Miło się słucha kogoś kto zna się na rzeczy. Super odcinek.

[@write-some-code]

Mój świat się zawalił kiedy odkręciłem środek. Zaczęła wtedy brzmieć :).

[@PapierToaletowy866]

kiedy następny PGR? Bardzo fajnie się to ogląda, miło posłuchać historii jak ktoś zaczynał swoją przygodę z graniem i jak wyglądały jego pierwsze sprzęty ;D

[@ksantyp77]

ciężko z gitarzystami

[@champus_mannheim]

moge was sluchac i sluchac i sluchac

[@baronvontrockhy107]

Kula grać potrafi. Amen. #wincejKuli

[@lukaszp.3134]

Moj pierwszy wzmak to tez LR-1. Kupiona w 1994 roku w salonie przy ul. Kotlarskiej we Wro.

[@kubawojcik890]

ale wspaniała kolekcja, mógłbym poprosić o jaedną :3 :D

[@banexx2503]

kurde nie widziałem wcześniej tego filmu,szkoda,rzeczywiście jeden z lepszych,Marcina pamiętam ze sklepu muzycznego przy rubiku,też tam Ksantypiasty przesiadywałeś sporo w 90-tych-ze 20 lat będzie fakt-Kula mi moje pierwsze 81 sprzedał,co pozniej rok chyba leżała zanim mi ktoś inny założył ^^ ale czad był.pozdro

[@denudenovsky]

Ksantyp wątpię że to przeczytasz ale jakoś pokojarzyłem fakty teraz i mieliśmy z moją starą kapelą kontakt z tymi Waszymi Black Dogami. Co prawda nie pamiętam modelu ale było toto pomarańczowe. Bardzo fajne combo, piękne czyste brzmienie ale jeśli chodziło o przesterki no to już w drogę musiał wejść jakiś tubescreamer czy inny MXR. Pozdrówki ;) Edit: po podpięciu tego combo pod kolumnę od labogi gatora i podpięciu pod jakąś kostkę to powiewało nogawkami jak trzeba.

[@ksantyp77]

rebel

[@clownscreamseback]

Taraban mój pierwszy bas leciał na tym cudzie

[@Zanetis666]

Najlepszy filmik :)

[@gryfwald3168]

Raven nie jest ze skleiki lite drewno tylko kiepskim frezem obrobione i wydaje się, że jest ze xkleiki. Wiem bo mam

[@gajosgitara]

No faktycznie będzie sztos z tymi lekcjami :)

[@twojstary8935]

Więcej Kuli.

[@clownscreamseback]

O więcej Kuli😉😎

[@SharkKowalski]

14:43 ten reportaż z dzieciakami w krzakach to to? kzbin.info/www/bejne/ZqG4dntjjtCEe9k Upload kilka miesięcy po tym waszym wywiadzie tutaj.

[@lukaszp.3134]

Ciekawy materiał.

[@edzis93]

Ksantyp dodajesz uroku do tego filmiku :D

[@ksantyp77]

no wiesz Kula to moj mentor, bez niego by mnie nie było nigdy

[@jimmy.ventis8319]

whiplash Najlepszy film

[@abathorfan6666]

Nagrałbyś coś w koszulce Abathora .Byłoby bardzo fajnie \m/

[@ksantyp77]

a poprzedni filmik????

[@abathorfan6666]

ksantyp77 a spoko dzięki że odpisałeś szacun ;)

[@morbidangel6731]

Zajebisty filmik...

[@marcingubernat1073]

Ave mam takie pytanie Być może coś przegapiłem bo dosyć dużo tych filmów wrzuciłeś, ale czy jest coś o tematyce modernizacji wzmacniaczy (+ czynności konserwacyjnych albo coś w ten deseń) np zmiana głośnika itp. Czy warto ? Ludzie robią takie rzeczy. W końcu nie tylko wiosłem człowiek żyje;P o kostkach materiału sporo, o wiosełkach to wiadomo, a temat wzmaków jest poruszany sporadycznie. Nie ukrywam że oglądam Twoje filmy z rozdziawioną gębą bo mogę się sporo nauczyć o gitarkach itp. Zajebiste materiały. PS co sądzisz o tych "tanich" gibsonach SGJ ? Bo z tego co widzę to można za 1800 zł zakupić nówkę sztukę a to już łakomy kąsek, wolałbym Les Paula ale takiego SG też bym porwał ;)

[@marcinkulczycki4676]

Nie zdążyłem tego powiedzieć bo mnie obcięto bez pożegnania, ale rok po LP kupiłem SGJ. Warto było :-)

[@ksantyp77]

Marcin Kulczycki sorry ze tak ucialem

[@marcingubernat1073]

Marcin Kulczycki czyli brzmi to jak na Gibsona przystało ? I wykonane jest z całą Gibolską dbałością o szczegóły ? Bo w internetach krążą już baśnie o złowieszczym lakierze odpadającym po godzinie grania, rzekomo materiałów używanych z niższej półki i tym podobne rzeczy. Mimo że to jest najtańszy Gibson to ja nie mam zamiaru ciężko uciułanych 2 tysi wpakować tylko po to żeby mieć napis Gibson na główce . Ograć tego cholerstwa nie mam gdzie a szkoda.

[@ksantyp77]

Marcin Gubernat mnie i marcinowi sie bardzo te gitarki podobają, na pewno sa z tanszych materialow niz wysoka półka gibolska, ale kopią dupę w swej cenie i klasie

[@marcinkulczycki4676]

Wpadaj do Łodzi to ogramy:) Lakier faktycznie mistrzowski nie jest, trochę jak by ktoś plakatówką przeleciał. Drewno pewnie nie jest jak w customach ale raczej ciężko oczekiwać czegoś innego. Hardware bardzo ok, picki też, choć wymieniłem na Duncany bo potrzebowałem nieco większego sygnału. Gryf bajka, jeśli ktoś lubi grubasy. Ogólnie za tę kasę nie widziałem i nie słyszałem lepiej grających gitar. Mam 100% satysfakcji, czego życzę Wam wszystkim niezależnie od tego na czym gracie:) Pozdrawiam.

[@lelekmontolovic4422]

A może po latach PGR z tym drugim gitarzystą Pathology, Adamem?

[@ksantyp77]

A był dzisiaj nawet

[@kubaaaaa2458]

Wkońcu PGR!!!

[@PearlCracker]

jakie przetworniki wstawił Kula do swoich Gibsonów ??

[@ksantyp77]

+PearlCracker nie pamietam

[@PearlCracker]

+ksantyp77 może sam zainteresowany odpowie, byłbym bardzo wdzięczny :) mega pozdro

[@marcinkulczycki4676]

+PearlCracker Hello. W LP siedzi aktualnie set SH-6, Do SG wrzuciłem SH-2, SH-4. Nie jest to wybór nad którym myślałem przez 5 lat, ponieważ większą uwagę przywiązuję do dechy niż do pipaków. Do łojenia na tego typu gitarach polecam gorąco Gibsona 496R i 500T. To jest zestaw, który wg mnie gra idealnie.

[@ksantyp77]

+Marcin Kulczycki a najbardziej podobało ci się 498t w moim SG :)

[@marcinkulczycki4676]

+ksantyp77 Ale w moim LP już mi się nie podobało :). Może dlatego, że mam starego Marshalla a nie 6534+

[@Artur_77]

Bębny trudniejsze od gitary? A to dlaczego? Nigdy nie grałem na bębnach i nie mam porównania (no może parę razy po 5 minut dla beki :) ) Skąd taka Ksantyp wypowiedź ze bębny trudniejsze?

[@ksantyp77]

+Artur Waluś z doświadczenia i obserwacji perkusistów.

[@denudenovsky]

No oczywiście złoty odkop ale: kondycja, dokładność i odpowiedzialność. Niby uderzanie po garach nie wydaje się być jakies trudne ale przecież dyktujesz tempo i rytm reszcie zespołu. No i jak jesteś metalowym perkusistą to masz kardio konkret przy napierdalaniu blastów :P

[@flamesignum77]

Fajny Pegieer... taki ze słowami i po polsku. #f*ckthesystemtypecomment

[@michawiechowski6275]

co do drewna i jego wpływu na brzmienie gitary to muszę przyznać że mam pewne, i uważam że uzasadnione wątpliwości. tak się składa że jakiś czas temu zupełnie przypadkiem natknąłem się na kanał niejakiego Scotta Grove i to co on tam mówi na ten temat moim zdaniem trzyma się kupy. jest też inny facet jego kanał nazywa się Wills Easy Guitar i znalazłem go szukając informacji jak wyrównać progi i on też twierdzi na temat drewna to samo co Grove. o ile mi wiadomo to przystawka nie jest mikrofonem i nie zbiera fal dźwiękowych wytwarzanych przez strunę, wytwarza natomiast pole magnetyczne a drgający struna zakłóca to pole i te zakłócenia są zamieniane na sygnał, tak więc nie bardzo rozumiem w jaki sposób drewno wpływa na tak powstający sygnał. co ty na to? wszystkiego najlepszego w nowym roku :)

[@ksantyp77]

tez widziałem te filmiki, nawet byly inspiracja do nagrania odcinka o drewnie u mnie, ja cały czas szukam tej odpowiedzi

[@VoodooChiilld]

Czyli na brzmienie wpływa tylko to co wpływa na wibracje strun. To by się jak najbardziej zgadzało. Problem w tym że Scott pomimo swojej "krucjaty" przeciwko osobom nie znającym najprostszej fizyki, sam nie ogarnia jak działa rezonans. Jego jedynym argumentem jest to że energia drgających strun przechodzi rezonansem do korpusy gitary, lecz owe wibracje zbyt małe aby wpłynąć na przetworniki. Wspomniany przez Ciebie Will twierdzi to samo i z tego co pamiętam powiedział coś w stylu: "the pickups don't move, so that;s bullshit". Jest to jak najbardziej prawda, ale rezonans działa w obie strony. Drgania ze strun idą do korpusu a później wracają z powrotem do strun, sprawiając że drgają w inny sposób (bardziej to wpływa na harmonic response niż samo brzmienie gitary). Żeby zobaczyć jak bardzo wibracje z ciała (body) gitary wpływają na struny możesz oprzeć główkę gitary o np. pralkę i uderzyć w struny. Pomimo że gitara będzie miała bardzo niewielki kontakt z pralką to mimo to drgania przejdą przez całą gitarę aż do pralki, pełniącej tutaj rolę komory akustycznej, która wzmocni dźwięki całej gitary (wliczają jej "drewniane" walory brzmieniowe). Jeszcze lepszym eksperymentem byłoby gdybyś wziął sobie słuchawki, najlepiej takie douszne earplug'i, wcisnął je do uszu, koniec kabla np zczepił o korpus gitary i lekko naciągnął przwód odchylając głowę. Będziesz miał wrażenie jakby gitara była dosłownie podłączona do słuchawek. Swoją drogą nie rozumiem dlaczego niby wielkie korporacje miałyby nas oszukiwać co do tego czy drewno wpływa na brzmienie? W jakiś sposób miałoby to zwiększyć im dochody? Niby jak? Może jestem po prostu głupi, ale nie rozumiem. By the way to według mnie cała ta dyskusja jest co najmniej kretyńska, bo drewno nie ma wpływać na brzmienie gitary lecz na to jak ona gra, jak się ją czuje ('How does guitar feel") i na jej niezawodność. Tani Epiphone, nawet z najlepszymi przystawkiam na świecie, dalej będzie chujową gtarą, bo nie będzie po prostu grała + przez kijowe drewno najpewniej złamie się główka, powychodzą progi albo cała się rozleci po wielu latach użytkowania. Dobre, sezonowane drewno przed tym zabezpiecza. Tak jeszcze a propo Scotta Grove'a to dodam że uważa on także że struny zmienia raz na 7 lat i dalej brzmią jak nowe i że wszystkie struny gitarowe niczym się od siebie nie różnią (oczywiście poza tym które on używa). A te głupoty to podsumowanie tylko JEDNEGO z wielu jego filmów. Na yt istnieje głownie po to aby siać dramy. OK jak już się rozpisałem to teraz idę w końcu coś zjeść bo konam z głodu. Sory za potencjalne błędy, ale dopiero co wróciłem z pracy i mi się śpieszy. Tak czy inaczej Pozdrawiam.

[@Krzychob]

to ten sam Kula?serio inny chłop ..

[@piotrkarbowiak1894]

Tak jak mówi litza tylko gipson

[@kudus9235]

Nie wiem, czy tak macie, ale mnie zawsze śmieszą wokaliści grający na niewidzialnej gitarze...

[@lechistanskiswit320]

Ale dramat. Dlatego Polacy nie powinni śpiewać po inglisz jak nie umią into język. Bo wychodzi dramat. Aż łeb boli. Ta patologia to serio patologia - języka angielskiego.