Kulturalnie o... Czy Tolkien może być woke? (goście: R. Derdziński, P. Stryjewski)

  Рет қаралды 440

Szyb Kultury

Szyb Kultury

Күн бұрын

To jest fantastyczny odcinek! I to dosłownie, bo rozmawiamy właśnie o fantastyce :)
W ramach naszej serii off topic „Kulturalnie o”. zapraszamy do odsłuchania nagrania z naszego otwartego spotkanie dyskusyjnego o J.R.R. Tolkienie i jego twórczości, serialu "Pierścienie władzy" i tolkienkowskim fandomie.
Śródziemie ponownie ogarnęła wojna. Tym razem naprzeciwko siebie nie stoją hufce elfów i orków, ale konserwatyści i moderniści, spierający się, kto ma prawo do Tolkiena i wykreowanego przez niego uniwersum. Czy jest to walka sił światła i ciemności? A może w tej realnej dyskusji o fikcyjnym świecie podziały nie są tak jednoznaczne?
Naszymi gośćmi byli:
- Ryszard „Galadhorn” Derdziński, badacz i popularyzator twórczości Tolkiena, autor bloga „Tolknięty”
- Patryk Stryjewski, autor bloga „Obywatel Stryjewski” o grach RPG i popkulturze
„Zło nie jest w stanie stworzyć niczego nowego, może jedynie zniekształcać i niszczyć to, co zostało wymyślone lub stworzone siłami dobra”. Przed dwoma laty ten rzekomy cytat z Tolkien zrobił furorę w Internecie. Świat obiegły wtedy pierwsze zwiastuny serialu „Pierścienie władzy”, superprodukcji Amazona osadzonej w fikcyjnym uniwersum Śródziemia. Spotkała się z ciepłą opinią krytyków, ale opinie fanów okazały się podzielone. Teraz dostaliśmy drugi sezon tego serialu, a wraz z nią odżyła dyskusja.
Niemała część miłośników prozy oksfordzkiego profesora zżymała się na to, że korporacyjni wyrobnicy wypaczają imaginarium konserwatywnego przecież autora odhaczając kolejne punkty na liści wymogów politycznej poprawności. Zwolennicy uwspółcześnienia świata Tolkiena łatwo przechodzą nad tymi zarzutami do porządku dziennego, nazywając je przejawem toksycznej fanbase, mizoginizmu itp.
A może ta wojenka kulturowa przykrywa prawdziwy grzech pierworodny współczesnych tolkienowskich adaptacji? Przecież w pisarstwie Tolkiena nietrudno rozszyfrować krytykę współczesnej, przemysłowej cywilizacji. Czy wobec tego nie jest chichotem historii, że wymyślony przez niego świat stał się obiektem eksploatacji dla przemysłu rozrywkowego?
Spotkanie odbyło się 30 września 2024 r. w Klubie Jagiellońskim Katowice. Moderował Zbigniew Przybyłka.

Пікірлер: 6
@przemeczeek
@przemeczeek Күн бұрын
Bardzo ciekawa rozmowa. Pozdrawiam Panów.
@TallisKeeton
@TallisKeeton 22 сағат бұрын
Wg mnie to się nie sklei :) Ponieważ z tego co widzę w mediach woke to ideologia polityczna, a Tolkien nie pisał alegorii politycznych, to raz. Nastepnie ideologia polityczna ma to do siebie, że swoje zdanie stawia wyżej od prawdy obiektywnej, to dwa. Musi tak robić, taka jest jej natura, gdyby ideologia tak nie robiła to by po prostu zniknęła. :) Po tym IMO można je łatwo odróżniać od hipotez naukowych - hipotezy przedstawią ci przede wszystkim argumenty (logiczne oraz eksperymenty) za sobą i przeciwko sobie - jednoczesnie. Pisząc pracę naukową masz obowiązek przedstawić "za" i "przeciw". Ideologia tego nie zrobi nigdy, bo składa sie z dogmatów, których musi ślepo bronić. IMO musi być zatem ideologia polityczna z gruntu sprzeczna z nauką. Trzy, akurat ta ideologia polityczna ma jedną cechę (pewnie ma ich wiecej, ale sama jedynie tą potrafilam zauwazyć w mediach), która dla mnie jest kompletnie odrzucalna, a zwłaszcza na gruncie rozwoju praw człowieka. A mianowicie owa ideologia uczy (zwłaszcza młodzież np. przy okazji albo pod pozorem seriali i filmów), że sądzić należy człowieka - i dawać mu uprawnienia, przywileje, albo karać go - zależnie od jego pochodzenia, płci, orientacji, rasy, klasy i wyznania. Traktowac go więc należy nie po tym co robi, albo jakie ma osiagniecia, nie po charakterze i osiagnieciach (o czym mówił M. L. King), ale po tym z, jakiej grupy spolecznej pochodzi. Wokizm uczy dzieciaki, że nie mozna jednostki sądzić po merytokracji, tylko po cechach od jednostki niezależnych, jak to w jakiej grupie czy kulturze się urodził. Jest to, jeśli nie sam rasizm to przynajmniej przyzwolenie na niego. Typowym przykladem tego traktowania niemerytorycznego - jaskrawym można powiedzieć jest angażowanie aktorów zupelnie nie pasujących do roli, tylko dlatego, że mają politycznie poprawne pochodzenie klasowe, rasowe, lub płeć lub orientacje. Innym, typowym przykladem jest ten czy inny rodzaj " punktów za pochodzenie", których to idea mnie mierzi! Wlasnie w u.b roku sąd amerykanski orzekł, że zasady przyjmowania na studia u nich byly niekonstytucyjne, ponieważ osobnik biały, aby zostac przyjety musiał zdać egzamin na 200 czy 300 punktów WIECEJ od osobnika czarnego. To jest przyklad na czysty rasizm i segregacje ze wzgledu na kolor skóry. Takie punkty za pochodzenie byly też za PRL, o czym przekonała sie moja mama, która po zdaniu z najlepszą notą egzaminu wstepnego na prawo nie dostala sie (napisala odwolanie i sie dostala pozniej), ponieważ nie posiadała "pochodzenia robotniczo-chłopskiego" (a raczej posiadała je częściowe tylko z chłopów, a czesciowo z miejskich wykształciuchów z Krakowa), dodatkowo wtedy przyjmowali głównie chłopaków, by ochronić ich przed wojskiem. A ponieważ, w kazdym traktacie praw człowieka, o jakim mówiono nam na prawie stoi, jak byk :D że oceniać (w tym sądzić w sądzie) człowieka nie można (ani karać, ani przywilejów nadawać) ze względu na te niezależne od woli jednostki cechy (jak plec, rasa, klasa, orientacja, kolor skóry, zdrowie, narodowość) wokizm jest dla mnie i pozostanie ideologią zupelnie sprzeczną z podstawami praw człowieka, jakie poznałam. Zatem ideologia ta jest dla mnie sprzeczna z prawami człowieka, tak jak nas uczono je rozumiec na prawie, ponad 20 lat temu. W dodatku odrzuca mnie, każda ideologia, która promuje ideę, aby człowieka nie traktować głównie, jako jednostkę (majaca jednakże swoje pochodzenie "grupowe"), ale tylko, jako jakąś emanację politycznych grupek i podgrupek, z których pochodzi, jak klasa, rasa, narodowośc, plec, czy kultura. No i na sam koniec - ideologie polityczne moim zdaniem są pasożytami umysłowymi, których zadaniem jest ograniczać nasze myslenie, kanalizować je, i usprawniać dla celów polityki, czyli rządzenia nami. Ideologie polityczne to po prostu narzędzia masowej kontroli umysłu. I tyle w temacie :)
@savolla12
@savolla12 3 күн бұрын
Może być, a potem nasunąć się może kolejne pytanie, czy powinien taki być?
@TallisKeeton
@TallisKeeton 19 сағат бұрын
to już wtedy nie będzie Tolkien, tylko narzędzie politycznej indoktryny :)
@smokeustachy
@smokeustachy 3 күн бұрын
Nie
@omachelbartosz
@omachelbartosz 2 күн бұрын
Xd
Wprowadzenie do technologii sztucznej inteligencji
19:02
Fundacja FREE
Рет қаралды 23
А что бы ты сделал? @LimbLossBoss
00:17
История одного вокалиста
Рет қаралды 6 МЛН
Every parent is like this ❤️💚💚💜💙
00:10
Like Asiya
Рет қаралды 24 МЛН
ДЕНЬ УЧИТЕЛЯ В ШКОЛЕ
01:00
SIDELNIKOVVV
Рет қаралды 3,8 МЛН
Wykorzystywanie sztucznej inteligencji a ograniczenia prawne
1:46:15
Radosław Sikorski: Przemówinie podczas Konwencji Koalicji Obywatelskiej, Warszawa, 12.10.2024
11:23
Wysokie wibracje, całość #wibracje #jakość #całość #ziemia #wolnosc @monika-rajska
23:29
Sztuczna inteligencja w edukacji
32:36
Fundacja FREE
Рет қаралды 16
А что бы ты сделал? @LimbLossBoss
00:17
История одного вокалиста
Рет қаралды 6 МЛН