Jeden z nielicznych, który ponad swoje pragnienia przekłada życie. Ciekawy człowiek. Świetna książka
@marlenajaros18075 жыл бұрын
Voytek jest ostatnim romantykiem wspinaczki w naszych czasach. Dinozaur, który powinien był się urodzić pół wieku wcześniej - w czasach Karłowicza, Oppenheima, generała Zaruskiego i być gwiazdą zakopiańskiej Bohemy lat 20-tych i 30-tych 20go wieku. Uwielbiam tego faceta!!!!
@_D_D_563 жыл бұрын
Dokładnie w ten sam sposób tak go odbieram. Cóż może w górach szukam tego samego...
@lukaszraczek4476 Жыл бұрын
skąd wiesz, że nie żył w tamtych czasach ;)
@MrMarcinBrzozowski6 жыл бұрын
za namową tego kawałka kupiłem sobie całą książkę w wersji Audiobook, warto było, przy okazji znalazłem także w wersji audio Ja, Pustelnik, także warto, obie książki całkiem inne ale łączy je jedno, skromność głownych bohaterów, czyste sumienie i wrażliwość, której brakuje wielu himalaistom z tego środowiska
@gory_tv5 жыл бұрын
Nie ma to jak podczas wykonywania codziennych czynności można posłuchać tak niezwykłej biografii :)
@sebastianskworzec8554 жыл бұрын
#WojtekKurtyka
@WorldisBeautiful-eu6 жыл бұрын
Niesamowity człowiek - super książka!
@oliwka5633 жыл бұрын
Woytek.. absolutny mistrz ściany subtelności słowa
@komo56095 жыл бұрын
podziwiam takich ludzi. szacunek
@brudgerfrudger2174 Жыл бұрын
Sràtatata jaki filozof...bez przesady
@tomasz_kolodziejczyk6 жыл бұрын
wow ! dzięki
@stealinhorses6 жыл бұрын
Fajne, dzięki
@oliwka5633 жыл бұрын
Uwielbiam
@cinbk2154 Жыл бұрын
Is there an English translation available? I am a relative.
@ukaszsurzycki8456 жыл бұрын
dzięki
@piotrszulc97625 жыл бұрын
kzbin.info/www/bejne/jKaUiK16es15r9U Hip hop też składa hołd Wojtkowi. Elo!
@MGradowskiTrip3 жыл бұрын
Ee, myślałem, że w 21. wieku już każdy zna różnicę pomiędzy rapem, a hophopem. Zwłaszcza ktoś, kto słucha rapu ;)
@ukaszsurzycki8456 жыл бұрын
droid wspinaczkowy, ale i artysta
@batutu3216 жыл бұрын
Trochę laurka, ale warto.
@zenonrodrigo48975 жыл бұрын
Lektor tragiczny
@oz54766 жыл бұрын
Nuda udajaca ze nudzi o kims wyjatkowym i bardzo ciekawym. Do tego pelno w tym przekretow, niedomowien i zwyklych klamstw. Widac z tego jak naprawde nudni sa wszyscy ci pacjenci z himalajskiego psychiatryka z tymi samymi objawami tej samej choroby, do ktorej usiluja dorobic wszystko inne tylko nie wlasciwa diagnoze, ktora opiera sie na anomali mozgu i jest tak ciekawa jak kazdy inny wrzod na dupie. Znany jest w srodowisku himalaista Mietek, Co ma zajoba na punkcie skarpetek. Podsmiewaja sie w bazie z tego Mietka, Ze nie wyjdzie w gory w niepranych skarpetkach. Mietek tym slynie w himalajskim gronie, Ze sie spuscil z K2 po polnocnej stronie. Zachwycone sa tym zwlaszcza liczne panie, Proponujac Mietkowi swoje wspomaganie. W ten sposob Mietek juz z poczatkiem lata, Pobil w tej dziedzinie nowy rekord swiata. Na wiesc o tym sam Sir Hilary, Wreczyl mu nagrode Zlotej Fujary. Wyroznienie to jest bowiem przyznawane, Himalaiscie co ma we lbie najbardziej naprane. Jak sie Mesner o tym dowiedzial, To kazal se zrobic pod pepkiem przedzial. I do sponsorow swoich tak powiada, Ze rekord Mietka pobic wypada. Szybko uzbieral dwie walichy szmalu, I juz wyrusza od strony Nepalu. Sprzet jego dzwiga tysiac tragarzy. O takim sprzecie kazdy tylko marzy. Jacuzzi z bomblami, sprezysty materac, namiot tlenowy, A do tego czerwony kombinezon puchowy, Ze specjalnym rozporkiem - wszystko przewidziane, Zalozy Mesner gacie podgrzewane. I zeby mogl rekord pobic ze dwa razy, Gacie beda zasilane generatorem z bazy. Bo proba sie odbedzie w czwartym obozie, Przy strasznym wietrze i siarczystym mrozie. Mesner juz gotowy - wnosza mu w lektyce, Najtezsza austriacka himalaice. A ze Niemra to wstretna wyjatkowo byla, Malo Mesnera o mdlosci nie przyprawila. A jak mu sie zwalila na koldrze puchowej. Mesner dostal choroby wysokosciowej. Do bazy zapodal swa tragiczna sytuacje, Ze z braku tlenu ma halucynacje. Bo zamiast sniegu pada mu confetti, A w jego spiworze spi samica Yetti. Choc szef wyprawy siedzial w ubikacji, Od razu zdal se sprawe z powagi sytuacji. Bo gdyby Mesnera zostawic bez pomocy, To by mu gacie zamarzly w nocy. Pompowanie tlenu niewiele tu dalo, Mesnerowi rzygac sie bowiem zachcialo. Do tego mial we lbie straszne zawroty, Oraz objawy snieznej slepoty. Zeby wiec zakonczyc probe bez urazy, Spuscili Mesnera szerpy do bazy. Akcja ta byla wielkim dramatem, Bo ich Mesner przy tym poganial batem. A gdy sie poreczowa lina urwala, Tragedia sie skonczyc mogla akcja cala. Na szczescie od gaci za przewod dlugi, Zlapal jeden szerpa, a za nim drugi. Blade mieli obaj szerpowie miny, Jak sie Mesner zatrzymal metr od szczeliny. Potem sie w bazie w jacuzzi bomblowal, I tak sie rekord Mietka zachowal. cd Wkrotce po probie swojej szczytowej, Wystapil Mesner na konferencji prasowej. Gdzie zadawano mu liczne pytania, Na temat w wysokich gorach bzykania. Mesner twierdzil ze w takich warunkach, Nie mozna marzyc o zadnych stosunkach. Mroz tylek sciska, wiatr duje straszliwy, Pekaja na mrozie prezerwatywy. A ze z wysokoscia tlenu ubywa, Erekcja w strefie smierci jest wrecz niemozliwa. Paru smialkow co sztuki tej probowalo, Do bazy ze zwisem zlodzonym wracalo. On sam przy probie rekordu pobicia, Malo nie stracil w Himalajach zycia. A jak mu sie gacie za bardzo rozgrzaly, To malo z dymem nie poszedl jego namiot caly. Po tym wszystkim jeszcze w bazie mial halucynacje, Ze go Yetii chciala polknac na kolacje. Na to z Playboja jedna dzinnikara, Pochwalila Mesnera, ze sie bardzo staral. Po czym wskazala, ze himalaista Mietek, Zamiast prezerwatyw uzywa skarpetek. I nie baczac na ekstremalne wokol warunki, Odbywa w Himalajach liczne stosunki. Na to sie Mesner wkurzyl straszliwie, I nie wspomnial wiecej o prezerwatywie. Cos w kolko brzedzil o himalajskiej koronie, I jak sie bomblowal na przyrody lonie. Az wszyscy na sali w koncu usneli, Sluchajac bajki o himalajskiej bieli.
@MrMarcinBrzozowski6 жыл бұрын
wolę takie życie niż oglądanie TVP Info, byciem liczbą z nadanym peselem z dowodem osobistym, e-mailem, pracą w koncernie, kredytem we frankach, grillem co tydzień z sąsiadami, kac w każdą niedzielę, narzekanie na władzę, wczasy w Bułgarii, auto na kredyt, płotką która czeka do emerytury, a na emeryturze dostaje wylewu i zawału i jest pół rośliną wydającą 2/3 emerytury na leki, leżącą na łóżku przeciwodleżynowym, myślącą a mogłem być wolnym człowiekiem, ale teraz już za późno. ..............
@oz54766 жыл бұрын
Rozumiem, bo sam tam bylem. Uwazam jedynie ze ludzie, ktorzy zgineli lub zostali okaleczeni to ofiary swojego wyboru, a nie bohaterowie. I to cala roznica. Szkoda ich a jeszcze bardziej ich bliskich. Uwazam, ze o 'sporcie', w ktorym smiertelnosc dochodzi do 20% nalezy mowic w aspekcie psychiatrycznym, a nie heroicznym.
@MrMarcinBrzozowski6 жыл бұрын
tak myślałem, że brałeś w tym jakiś udział, autoironia swojej osoby i własnych dokonań, bohaterami są ci którzy poświęcają szczyt dla ratowania innych wspinaczy, a nie ci którzy poświęcają swoje rodziny tylko dla wejścia, niestety gorączka najwyższych szczytów, pierwszeństwo, zaszczyty gubią, Kurtyka był inny chyba dlatego tamtejsi władcy niebios pozwolili mu wrócić, inna sprawa, że wycofał się dość wcześnie, Kukuczkę zgubił wyścig i chęć pokonania Messnera, tylko ta ostatnia ściana, pycha i wyścig, Anatolij Bukliejew był bohaterem bo ratował, ale giniemy wszędzie, w rajdach, w wypadkach, jeżdzę na rowerze po lesie i też mogłem zginąć, to by była śmieszna śmierć dopiero, cierpią rodziny, na miejscu Celiny wystawił bym walizki już po pierwszej wyprawie JK, inna sprawa, że tam jest mało tlenu, tam nikt nie myśli racjonalnie, kiedyś widziałem pogrzeb ratowników TOPR w Zakopanem po katastrofie śmigłowca, to byli prawdziwi bahaterzy, żegnało ich całe miasto, tamci to ścigający się wspinacze z kompleksami, budowanie historii jak Wielicki, coś za coś, nigdy nie masz wszystkiego w życiu
@oz54766 жыл бұрын
Tak, z tym ze to sa tylko symptomy i objawy wynikajace z podobnego , chorego stanu psychiczno-duchowego, a w wielu przypadkach rowniez z anomali somatycznych mozgu charakterystycznych np dla psychopatow. Innymi slowy, jeden stosuje lekarstwo w postaci religii, inny - chemii (alkohol, pastylki), jeszcze inny wysilku fizycznego (praca, sport). Sporty wysokiego ryzyka sa tu szczegolnym przypadkiem ostatniej opcji. Mysle, ze patrzac na nie z tej perspektywy mozna by niemalo powiedziec na kilka powiazanych z tym tematow zarowno z perspektywy jednostki, jak jej otoczenia. Niestety, nie jest to w interesie mediow, bo historia o 'peknietej linie' sprzedaje sie znacznie lepiej niz jakies tam analizy, przemyslenia i wnioski osob, ktore moglyby na ten temat powiedziec cos rzeczywiscie interesujacego, przynajmniej dla mnie. Media uwielbiaja wprost, jesli ktos zginie, bo wtedy maja towar do sprzedania na dlugi czas; niektore z tych produktow sa etycznie obrzydliwe, ale to jeszcze bardziej przyciaga klientele.
@MrMarcinBrzozowski6 жыл бұрын
kilka razy byłem na wysokościach, nasz kolega w nocy mamrotał coś bez sensu, nie spał, na szczęście mu przeszło, brak tlenu jest najbardziej zgubny, bo co to jest 100- 200 metrów do szczytu, media szukają tylko pożywki, nie ma tam żadnej merytorycznej rozmowy, tylko tanie sensacyjki, śmierć lub bohaterstwo, niestety to samo się stało z Czapkinsem, wiele lat poddawał się presji szczytu aż w końcu on przegrał z gorączką i brakiem tlenu, anomalie samotyczne mózgu pewnie podobne jak u ludzi w śpiączce lub lunatyków, ja jestem lunatykiem i wiem co to znaczy, " musisz to zrobić " jesteś rabotem, który po prostu coś musi, oni czują podobnie, inna sprawa, że każdy człowiek tam zachowuje się inaczej, albo dostajesz dar życia na 2/,5 tlenu albo go nie masz i od razu giniesz, tak jak dwóch Tomków, notabene ciekawe, że w obu przypadkach były to pierwsze szczyty zimą 8 tysięczne i podobna wysokość, nie mieli 8-semki latem, może tu leży przyczyna, bo przecież TM pomiedzy 6-7 tys przebywał wielokrotnie, tu widać jak pomoc kogoś pomaga w takich przypadkach, bo TM zszedł z pomocą 700 metrów niżej, TK tylko kilka metrów ponieważ został całkiem sam, jednak przypadki śmierci w maratonach też bywają. szczególnie straszne jest to że w obu przypadkach choroba przyszła po prostu w mgnieniu oka, nagle, że też nie ma żadnych leków, które można wziąć np, w razie czego, a nie już gdy zachorowałeś,
@foxvideo22336 жыл бұрын
boze! mitoman i narcyz. Eklektyczny artysta wg McDonald. Tak eklektyczny, wszystko sciagnal z innych