Рет қаралды 722
Powłóczyłem się trochę poza ścieżkami, poznałem nowe miejsca, ale przede wszystkim stestowałem wraz z Rafałem jedno, ultra-widokowe miejsce noclegowe, które było do tej pory schowane w skrytce mini-marzeń. Były gwiazdy, był pomarańczowy, wschodzący po zmroku księżyc i wschodzące o świcie słońce. Izery w całej rozciągłości wyjątkowe.
Odwiedź nas na:
Facebook: / @trekkingwithlabrador
Instagram: / @labtrekking
Blog: www.labtrekkin...