Ten Typ Mes: Nie wszystko musi być kids-friendly | CO TATO NA TO? | Ładne Bebe

Piotr Szmidt, znany szerzej jako Ten Typ Mes, mówi: odkąd jestem ojcem, zawsze zapinam pasy w samochodzie. A jednocześnie do studia podcastowego Ładne Bebe przyjechał niemalże prosto z Donbasu, gdzie pomagał ukraińskim wdowom. Raper, producent muzyczny, tekściarz i felietonista, a także tata dwuletniego Ryszarda opowiedział Andrzejowi Wronie i Łukaszowi Dominiakowi w podcaście Co tato na to o pierwszym krzyku Rysia, który trafił na płytę, o tym, czy cenzuruje się teraz pisząc muzykę i o tym, że zawsze czyta metki na ubraniach zanim wrzuci je do pralki.
Czytaj magazyn dla świadomych rodziców:
ladnebebe.pl/
Bądź na bieżąco:
/ ladnebebe
www.facebook.c...
Partnerem podcastu jest marka Electrolux, producent pralek i suszarek zaprojektowanych tak, żeby jak najdłużej chronić ubrania. Pierz, susz, noś dłużej!
Mail kontaktowy: [e-mail]

[@obikonik]

ale wymłodniał ten Prokop - Leon Zawodowiec też spoko wypadł

[@sosennik]

Boże 😢

[@MHK-yu2tf]

Mes pomaga na Ukrainie, dezerterzy bawia sie w PL dobrze.

[@johnc8439]

moralny: splodzil dziecko z byla juz partenrkom. wsadzasz to wez meska odpowiedzialnosc za kobiete, dom, rodzine i dzieci. inne rzeczy to w gumie.

[@Sargassx]

MORDO, przecież on nawet tutaj mówi, że to ona zakończyła ten związek nie on XD

[@johnc8439]

@@Sargassx nie słuchałem do końca, może to mnie usprawiedliwia? Swoja droga co to w Polsce się dzieje, ponad 70% rozwodów jest z pozwu kobiet. Ja sobie myślę, ze jak mężczyzna ma kasę i znaczenie to kobieta przykleja się dożywotnio. Tak jest w USA gdzie mieszkam. Ze środowiska, w którym się obracam, to kilku mężczyzn zrezygnowało z zon po 40 tce, nigdy odwrotnie. Rozumiem, bo to kryzys wieku średniego a kobieta po 35 roku no cóż, cóż.... przyzwyczajenie, wygodnictwo, tyle że to rodzaj kazirodztwa.

[@Sargassx]

@@johnc8439 To po chuj kogoś oceniasz, jak nie słuchałeś? Do lekcji wracaj.

[@johnc8439]

@@Sargassx inteligentnie i standardowo po polsku. poczytaj wpisow angielskich lub niemieckich, te dwa znam i nie ma tak przeklenstw. polacy musza sie czyms fatalnym odrozniac. sa traktowni jak gbury w usa. musialem sa sie tgo uczyc. nie zwracaja sie prosze, dziekuje maja perswazyjny sposob mowienia itd to rezultat kultury w ktorej wrastamy. pierwsze zaskoczenie kiedy t sie zjawilo to kierowca autobusu gdy wychodzilem powiedzual mi "have a good one" idziesz do urzedu, lekarza na uczelni itd zawsze z grzecznoscia i atecja. pod tym nie ma nic dalej to powierzchnia ale jak uprzyjemnia zycie. z kisiazkami i ludzmi to jest tak, jesli duze przeczytales i poznales to siegniesz po nowa rzecz i po przekartkowaniu, kilku zdaniach wiesz co za poziom umyslu, i czy ktos ciekawy jest czy ksiazka intersujaca czy tez zwykly produkcyjniak. ten czlowiek nie wydal mi sie interesujacy a ty na bardzo niskim poziomie,. typowy polus.

[@Sargassx]

@@johnc8439 tldr. Nie pozdrawiam.

[@kobietama]

2 lata i juz "byla" partnerka? Oj chlopie, nie przeszedles parnersko-ojcowskiego Placu Boju... niestety zyciowa porazka na calej linii... i to gosc po 40tce...przykra sprawa...

[@krzysztofleszczynski9136]

Gość ledwo sobie radzi ze sobą to jak miałby udźwignąć życie trojga.

[@Oscarableful]

bardzo ocenny komentarz. nie znasz szczegółów jego życia i nie wiesz jak wyglada jego branie odpowiedzialności za relacje, które istnieją w jego życiu. obawiam się, że jedynie projektujesz swój punkt widzenia na to jak to powinno wyglądać. miłego dnia

[@kobietama]

@@Oscarableful tak, uwazam ze rola faceta, ktory ma male dziecko jest wspieranie partnerki z dzieckiem. Zwlaszcza w pierwszych latach zycia malenstwa. Nic w tym dziwnego czy zaskakujacego. Podpstawowa cecha meskosci to bliskosc i opieka nad swoja najblizsza rodzina.

[@Oscarableful]

@@kobietama to, że nie jest się z kimś w romantycznej relacji, nie oznacza braku wsparcia. powtarzam, nie wiemy co się dzieje w ich życiach, to też pochopne konkluzje są bez sensu.

[@kobietama]

@@Oscarableful o czym ty mowisz? Jakim rodzaju wsparcia? Pieniadze to nie wszystko. W tak trudnym i kluczowym momencie liczy sie obecnosc oraz fakt ze w kazdej sytuacji i problemie kobieta psychicznie i fizycznoe moze liczyc na meza/partnera. Stawiam na nieobecnoac i brak codziennego zaangazowania. Tylko gruba akcja ze strony mezczyzny moze go wykluczyc z towarzyszenia w macierzynstwie. Zwlaszcza pierwszym.