Bóg chce żebyśmy się rozwijali

[@joannadevroy3239]

Niesamowita konferencja .Uwielbiam tego gościa za przejrzystość słowa. Potrafi dotrzeć do mikro mikro części w mózgu niewiarygodne .Dziękuję

[@aniak1300]

Wspaniała konferencja, wspaniały ,dopełniający się duet.Bóg zapłać 😍

[@aleksandraolszewska7393]

Słuchając ojców w moim sercu jest charmonia i wielki spokój.

[@lucjaograbek4338]

Trzecia strona medalu: rób mną Boze. Rób mną to co Ci jest najbardziej potrzebne.

[@XD-rd8zd]

bardzo proszę omodlitwę o cud dziękuje Wam

[@renatamm9703]

Pod Twoją obronę uciekamy się.... Ojcze nasz... bądź wola Twoja...

[@halinaaciak8629]

Bóg zapłać

[@agatafranczakOhnsorge1]

Jak się słucham Ojców wieczorem to mimo bezsenności na która cierpię bardzo się wyciszam Dzięki wielkie ❄️

[@magdalenakrzeminska2513]

Laska Pana 👋nasze zycie w jego rekach. 🍀Dziekuje Ci Panie za wszystko, za to ze moge💙👋

[@piotr2x585]

to się nazywa prośba o modlitwę wstawienniczą - "ludzie módlcie się za mnie"😊👆

[@eworella1116]

😁😊🤗

[@izawaniek2568]

Wielki Panie Boże zapłać ❤❤❤😊

[@mizet2675]

No wreszcie ktoś mi wytłumaczył o co chodzi z tamtym kazaniem abp.Rysia. On używał słowa kerygmat bardzo dużo, tak jakbym wiedziała, co to jest. a trudno sobie ten termin wygooglać i mieć odpowiedź.

[@Enter_Yedn]

Wow zrobiłem 3 wyświetlenie! Btw pozdrawiam wszystkich ciepło i nie mogę się doczekać wszystkiego co nowe! PS Tą historię z początku, to już miałem okazję usłyszeć, świetna!

[@teresaid6500]

Bóg zapłać za rozważanie 🌷

[@adelaideberry7225]

Wreszcie ktoś mi wyjaśnił tych nieszczęsnych 'prostaczków'! Dziękuję!

[@monikamika598]

Dziękuję. Bóg zapłać 💚

[@agnieszka5835]

😘

[@monikamika598]

@@agnieszka5835 😘🤗

[@boguslawahalemba6783]

Superowe gadanko.. Pozdrawiam serdecznie i zasylam osiemset dwanascie serduszek.. ❤️

[@bernadkawilk6769]

Dzięki!!!kocham te dźwięki w tle (chodzi mi ryk dzieci) to takie piękne mam nadzieję że Bóg też tak uważa:):):)

[@beatazurkowska3065]

Ojcowie Adamie i Tomaszu bardzo dziękuję za te wasze slowa kluczowe - przekaz prosty który daje nam do myślenia nad sobą- zagladanie w głąb swojej duszy - to jest trudne bo boimy się swoich błędów i przyznania się do nich .Jesteście cudowni - dziękuję Bogu ze postawił Was na drodze mojego zycia -pozdrawiam serdecznie życząc naj naj lepszego 🥰🥰

[@izawaniek2568]

Wielki spanie Boże zapłać ❤❤❤ 😊

[@monikaadaszewska396]

O właśnie! Pytać wciąż, czy w tym co robię, co się dzieje jest miłość 🤗

[@monikaadaszewska396]

🕊❤🐑🌱 uczyć się! 🤗 Dzięki

[@jolaw1187]

Szczęść Boże Nieustannie dla Wszystkich🙏

[@gabi-fq9dh]

Amen❤

[@ulazula3182]

Bóg zapłać ❤

[@izaja974]

Szok. Serio. Nie raz Bóg do mnie tak właśnie mówił: "Kładę przed tobą życie i śmierć. Wybierz życie, żebyś żyła."

[@agnieszkakapusta3085]

Piękne słowa ❤

[@aneta3763]

Dziekuje

[@santocha7246]

Jaka miła niespodzianka :) Pozdrawiam serdecznie i słucham uważnie ;p

[@padmeamidala4561]

Kochani ksiądz Pawlukiewicz, ojciec Adam i Tomasz, oświetlają właściwe ścieżki. Cytując LUDZIE MÓDLCIE SIĘ ZA MNIE ❤️

[@bartekmedrzak2457]

Piękne ❣️

[@Irena37-e6p]

Amen 🌹

[@Samosieniezrobii]

To tekst z Pawlukiewicza.... Ojcze Adamie gadasz fajnie ale martwię się , żeby nie pochłonęło Cię celebryctwo😢❤❤❤❤

[@marialewicka1929]

Amen 🤔🧓💕

[@TaaJew]

Ale życie z Bogiem to życie w ciągłej relacji - Bóg NIGDY nas nie opuszcza, więc de facto Jego nauka jest nauką... relacji. Nauką miłości. Nauką ciągłej zależności i godzenia się na tę immanentną zależność. Nauką zapierania się swojego „ja”, które chce przedkładać własną sprawczość ponad radość ze współtowarzyszenia i wspierania się. To paradoks, że Bóg uczy nas tego, byśmy WŁASNĄ WOLĄ dostosowywali się do JEGO woli, a Jego wolą jest zawsze dyspozycja relacyjna. Modlić się tak, jakby wszystko zależało od Boga, a działać tak, jakby wszystko zależało od nas, to paradoks w tym samym stylu - bo tylko od nas zależy, czy Bogu zaufamy i czy będziemy w tym zaufaniu działać - wierząc, że Bóg wtedy działa przez nas i chce nas czegoś nauczyć w miejscu, gdzie nasze wpływy w działaniu się kończą i czekają na rezonans np. od innych ludzi. Bóg nie jest takim Ojcem czy Nauczycielem, który tylko chce nas nauczyć jakiegoś oschłego „materiału”, a jak już nas nauczy i go opanujemy, to On sobie pójdzie. No nie. Jezus mówi w Ewangelii Jana: „beze mnie nic nie jesteście w stanie uczynić”, bo Jezus jest w Ojcu, a Ojciec w Nim. Oczywiście, możemy wiele uczynić bez Boga, ale nic wartościowego. Jeśli z Bogiem uczymy się relacji (co później przekłada się na nasze spojrzenie na relacje z ludźmi), to jak tutaj oddzielić świadomość Jego obecności i towarzystwa... od świadomości Jego pomocy? Przecież jedno jest z drugim tożsame, gdyż mówimy tu o rzeczywistości fundamentalnej, bo duchowej. Ciągle jest. Ciągle o nas dba. Ciągle ma nas na oku. Ciągle jest gotów o tym przypomnieć. Ciągle życzy nam dobra. Ciągle podsuwa okazje w kontaktach międzyludzkich, byśmy stanęli w prawdzie i nie udawali jakichś bogów, tylko byli ludźmi, którzy swoje potrafią i innego nie potrafią. Którzy mogą pomóc i sami potrzebują pomocy. Tak, ziemski ojciec uczy dziecko jakiejś rzeczy, ale gdy dziecko staje o własnych nogach, rodzic nadal jest obok i raduje się, a dziecko widzi radującego się rodzica i też się raduje. To ciągle jest duch relacji, podobny do relacji z Bogiem. Później jednak dość gwałtownie to wszystko się w ludzkim życiu urywa i stawiamy na bożka pełnej samodzielności, niezależności, samowystarczalności. Wpadamy w klimat tego świata i tego, co go napędza. Relacje sprowadzamy do wymiany korzyści, prawie zawsze z niezbędnym pośrednikiem w postaci pieniądza, chcemy mieć to z głowy. Sami z siebie jesteśmy na tyle niesforni i upadli, tak często błędnie idący w stronę tego bożka (którego godnym reprezentantem jest mamona), że miłosierny Ojciec często przymyka na to oko, nie ciągnie nas do Siebie na siłę, ale ciągle czeka i ciągle uczy. Miłości. Ciągle się tego uczymy, że nigdy nie jesteśmy sami, i że w tym jest też wyzwalające poczucie - że to nic krępującego, nic zniewalającego, nic bezsensownie ograniczającego. I to nas uczy również gotowości, aby być bliźnim dla bliźniego. Nie zamykać się na jego potrzeby. Nie rozgraniczać tak sztywno własnych i cudzych potrzeb; nie rozgraniczać tak sztywno pomocy wędką i pomocy rybą, jako i Jezus tego nie czynił. Dlaczego Jezus tak nie rozróżniał pomocy? Bo jest jasne, że w oczach Boga celem nie jest urojona samowystarczalność, tylko właśnie nieustanna gotowość do OTWIERANIA SIĘ na siebie nawzajem, gotowość do wspierania się w ten czy inny sposób; niezależnie od tego, co kto z tym zrobi, ale ciągle w takiej postawie, by być dla bliźniego świadectwem autentycznej życzliwości i troski. Gdy patrzy tak jeden człowiek, to niezłomnie trwa przy tym, co prawdziwe. Gdy patrzy tak choćby dwóch, okazuje się, że ten „idealizm” jest najsensowniejszą praktyką. Bo gdy dwoje tak patrzy, to się uzupełniają i nikt nie jest zabiedzony. Gdyby postępowali tak wszyscy zwący się chrześcijanami, w tym kraju nie byłoby żadnej skrajnej nędzy czy bezrobocia. Jednak na ogół pędzimy za swoim, czynimy swoje starania, te spotykają się z odrobiną tzw. farta, wchodzimy na wyższy poziom życia bez większej wdzięczności, jakobyśmy „wszystko uczynili sami” (co zawsze jest bzdurą), a potrzebujący? Gdzieś obok. Niech SAMI sobie radzą. No. „Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie”. Do tego nie było żadnych dopisków. W Didache był dopisek ludzi, że jałmużna ma zawilgotnieć w naszych rękach, zanim dowiemy się, komu zamierzamy ją dać. Ale dobrze, że pozostało to apokryfem, bo takie dopiski były tylko objawem niezrozumienia nauki Jezusa. Jeszcze wtedy wiele znieść nie mogli. Natomiast przekład EIB mówi nie o prostaczkach, tylko o „ludziach o dziecięcej prostocie”. Bo tacy poczciwi ludzie o dziecięcej prostocie nie cudują ze swymi aspiracjami - łatwiej im o taką postawę, że są dobrzy w czymś tam, więc innym tym czymś pomogą, a nie zgnębią, i z kolei sami nie będą czuć się podeptani, gdy to oni zechcą poprosić o pomoc. To jest w sumie dziecięco proste. Choć wolimy często się z tej prostoty wyrwać i sobie roić, że cokolwiek może być powodem do wynoszenia się i robienia komuś „łaski”. Jeśli się nie odmienimy i nie staniemy jak dzieci, nie wejdziemy do Królestwa Bożego. Bo Bóg, pochwalając ten aspekt dziecięcej prostoty, sam działa w jego duchu. Jego chwała nie jest chwałą znaną z Ziemi i struktur tutejszej władzy. Jego władza jest służebna i dobrowolnie hojna. Dziecko szczerze dzieli się swoją radością.

[@jadwigag4917]

MŁODY Chopin trochę przeszkadza, pozdrawiam.

[@patrycjacop3127]

🙏💙

[@piotrSowa1]

Czy to znamię czasu obecnego gdy w ustach kaznodziei słowa Bóg, Jezus miesza się z kurde i d... Przykro mi się zrobiło, bo to taki tani chwyt, O. Adamie. Jesteś ponad tym, musisz?

[@marysia_ml3744]

❤

[@annenglish2851]

Ucz mnie, Jezu🤍

[@Meggie7619]

🤍

[@annenglish2851]

​@@Meggie7619 cześć Madziu🤍

[@kamerdynerpanstwamemnoch5171]

Bóg nie chce, ponieważ Ten, który daje Życie, nie pożąda niczego, od tych Którzy nie żyli, gdy Bóg zawsze żył. Chce- to pożądanie, jak małe dziecko, oczekiwanie. Bóg, święty i anioł powie: Dobrze jak czynisz dobro. To dobre jest dla Wszystkich. Słowa przymusu i pożadania: chce, powinno, musicie, wie lepiej. Ten Kto kocha, nie szuka swego: wie lepiej. Ale z miłości do Boga, dobrze Boga chociaż móc przez chwilę małą kochać i nie szukać swego. Tylu dobrych ludzi poznałem i móc dziękować Bogu, teź jest dobrem. A skruchę okazać jak Piotr, doświadczając dobra i wstydząc się. Bóg jest. Jest Dobry. Niebo jest. Jest Dobre.

[@annabouthillier6080]

Gdzie jest dostępna pierwsza część konferencji z Ojcem Tomaszem ?

[@Srilankowa]

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

[@nelapiwowar4898]

🙂❤❤❤❤❤❤❤

[@sylwiajasinska2107]

🤔🙏😇🙋‍♀️

[@laurazwierzynska6636]

Mam dość siebie ludzi i Boga nie mogę pogodzić się że swoją przeszłością za nic. Czuje że szatan oskarża mnie przed bogiem cały czas. I mi nie wybaczy nigdy. Miałam myśli samobójcze czekam na smierć.

[@aleksaf.1006]

🙏🏼🙏🏼🤗🌞Zaufaj.👍♥️

[@jodelka573]

Jesteś bozym dzieckiem On Cię kocha Rodzic wybaczy swemu dziecku wszystko, tak jak dobry rodzic na ziemi

[@izabelagodlewska3785]

Chcesz pogadać? Pragnę Ci pomoc 😇💌

[@jodelka573]

Wierz mi,że każdy z nas ma swoje grzechy ktorych się wstydzi i brzydzi

[@katarzynaostrowska5842]

Wiele razy tak miałam chciałam umrzeć nie lubiłam siebie, ludzi ... wątpiłam w Boga...teraz dziękuję Bogu że żyje , musiałam wykonać dużo pracy .To Ty masz sobie wybaczyć. Jak to zrobisz wszystko będzie łatwiejsze. Bo Bóg nas umiłował i kocha bezgranicznie.

[@Samosieniezrobii]

Troszkę kabaret😢😢😢😢

[@aneczkac3041]

Dlaczego nie bylo was 20 lat temu?? Slucham was z duza uwaga, ale DLA mnie juz jest za pozno. Z Bogiem.

[@Aneta-oe2im]

Kochana, nigdy nie jest za późno. I to jest najpiękniejsze !

[@aneczkac3041]

@@Aneta-oe2im dziekuje Ci za cieply komentarz, Anetko 🌼😘

[@julitabartosiak571]

Ojcowie, mam wrażenie, że Wy się bardzo kochacie... albo bardzo dobrze gracie. :D

[@Fiatfan]

Ja w wieku 16lat chodzę specjalnie na mszę dla dzieci bo tam jest ciekawiej po prostu haha

[@bernadkawilk6769]

A ja w wieku 50+ też często chodzę na mszę dla dzieci bo my obojętnie ile mamy lat jesteśmy dziećmi Naszego Ojca:):):)

[@Popa0505]

😀

[@galanonim8534]

Skoro ośmioramienna gwiazda chaosu, to o tzincha godzin?

[@79Stroma]

Pierwsza 😉

[@martazawadzka8425]

Zasmuciło mnie to śmieszkowanie na temat praw Żydów. Takie wydało mi się bezmyślne i niepotrzebne.

[@mariar.6131]

:)

[@ElzbietaGenibor-vd5bq]

Y

[@elako8394]

🤍💗🕊️

[@alistairbolkowski701]

Żenujące jest wyśmiewanie religii judaizmie a sam wyznaje religie gdzie mógłbym godzinami się śmiać z głupot.....

[@kazimieraszczepanska3934]

Bóg zapłać

[@andreaadeeyah9206]

Bóg zapłać ❤

[@zuzannamatjas3415]

Amen 🕊️