[NV

‪@Langustanapalmie‬ #nocnyvlog ________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu → patronite.pl/l...
Zdjęcia i montaż: Adam Szustak OP
Muzyka: Finding Hope: / findinghopemusic
Zapraszamy na nowy portal
→ www.dominikanie.pl
Polecamy subskrypcje portalu na YT
→ / dominikanieplportal
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / dominikanie
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na:
→ www.langustanap...
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.

[@Anna-co3cd]

Niestety to wszystko nie jest takie proste. Emocje często nie pozwalają na racjonalne postępowanie.

[@tomaszs9386]

Życzę wszystkim żeby nikt nie był sam

[@szczecinka]

Nikt nigdy nie jest sam. Zawsze z nami jest Bóg😊

[@LeoLeo-ss4jv]

Dzieki

[@Lulu-uu7nc]

Znam takich co wolą być sami :)

[@AddboroGMAIL]

:)

[@danielrosa9099]

Nikt nie jest sam, wystarczy się na niego otworzyć:)

[@mago9650]

Da się zamknąć, zerwać, pogrzebać. Tylko zapomnieć trudno. I czasem dawne rany, niby wyleczone, niby zapomniane, dają o sobie znać...

[@SandraFoxyt]

Piękne słowa. Tylko czasem jest trudno zerwać wszystkie relacje z tą osobą zwłaszcza kiedy przed długi czas była twoim jedynym przyjacielem i drugą połówką.

[@michalfrankiewicz]

Dlatego nie można odcinać się od innych znajomych i przyjaciół tylko dlatego, że znalazło się "drugą połówkę". Po pierwsze jest to nie w porządku wobec ludzi, z którymi do tej pory się przyjaźniliśmy (pokazuje, że wcale nie był z nas dobry przyjaciel), po drugie staje się problemem w sytuacji, w której "druga połówka" nas zostawia, oszukuje itp. Nic innego już nam wtedy nie zostaje.

[@grazynagrabowska524]

Trudno to wszystko zastosować po 45 latach. Został taki ból.żal.samotnośc.ze tylko iść za tęczę. Mijają 3 lata i nadal boli A do tego nic nie można zrobić bo brak po prostu sił. Próbowałam...

[@elachrzastek4207]

@@grazynagrabowska524 - po latach tęsknota jest mniejsza i warto się rozejrzeć za osobą, z którą można gdzieś wyjść, choćby na spacer, do kina, znaleźć własną grupę wsparcia, szczególnie takie osoby, które mają podobne doświadczenia, niekiedy takie grupy są przy parafiach itd. i spróbować znaleźć sobie jakąś pasję i najważniejsze nie siedzieć samemu w domu, i nie śłedzić życia tej osoby- jak mówi Ojciec Adam

[@amare3101]

@@michalfrankiewicz zgadzam się, raczej nie powinno się zostawiać przyjaciół, bo znalazło się partnera/partnerkę. Chciałam jednak zwrócić uwagę, że są osoby, głównie bardzo introwertyczne czy też z problemami społecznymi, które już przed wejściem w związek nie mają bliskich przyjaciół, jedynie płytkie znajomości, a ich druga połówka staje się jedyną taką właśnie bliską osobą, przyjacielem i zarazem jedyną osobą którą darzą pełnym zaufaniem, a na taką relację często pracują bardzo długo i nie jest łatwo im takową nawiązać. I zazwyczaj tacy ludzie nie potrzebują więcej niż jednej na tyle bliskiej osoby, a wręcz utrzymywanie wielu zaangażowanych, bliskich relacji jest dla nich bardzo wyczerpujące (w przypadku introwertyków) bądź boją się takich nawiązywać (w przypadku osób doświadczających lęków społecznych). Nie jest to na tyle rzadkie, jakby się wydawało - zauważyłam że zarówno introwertycy stanowiący duży procent społeczeństwa, osoby nieśmiałe, jak i osoby z wszelakimi zaburzeniami na tle lękowym, społecznym, mają skłonność do trwania w tylko jednej bliskiej relacji, czasami jest to relacja czysto przyjacielska, a czasami związek.

[@majkelandzelo]

@@michalfrankiewicz Racja. I co do "drugich połówek" , jest to jeden z wielu mitów na temat budowania trwałych relacji. Nie jesteśmy połówkami, już my sami jesteśmy (a przynajmniej powinniśmy być) całością. Inaczej jest to zależność, a nie miłość. Bardzo polecam: kzbin.info/www/bejne/eKW6aGl6mK1meMU

[@Microworldoncamera]

Gorzej jak ten kto odchodzi nie odejdzie do końca tylko dudła i zaczepia chcąc się karmić naszym cierpieniem...

[@RobRock07]

A co w sytuacji, gdy walka o związek, pozwoliła dostrzec fakt, że nam zależy? Nie brakuje przypadków, że ci którzy odeszli, czując, że jednak komuś na nich bardzo zależy, że ktoś potrafi o nich zawalczyć, przewartościowali wiele kwestii i zrozumieli, że są kochani i jednak wrócili.

[@barteksikorski662]

Jestem w tej samej sytuacji teraz. Nie wiem co robić, jestem strasznie zagubiony. Zrozumiałem, że źle robiłem, moja dziewczyna robiła dla mnie wszystko, a ja tego nie doceniałem i ją straciłem. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi, przez 3 lata.

[@wiktoriatonder8444]

Bardzo przydatny film! Czasem niestety się zostawia drugą osobę, bo nie jesteśmy z nią szczęśliwi, nie czujemy się zrozumiani mimo kochania tej osoby... Po rozstaniu zachowanie drugiej osoby też bardzo dużo pokazuje jaka ta osoba była i jest - co często otwiera jeszcze bardziej oczy. Trzeba iść dalej ❤️

[@monikaw.1048]

Ojcze Adamie potrzebowałam tego właśnie w tej chwili. "Tuczę" swojego trupa codziennie 😉 dziękuję.

[@antoinehalik]

No i jak? Lepiej już?

[@monikaw.1048]

@@antoinehalik o niebo 🥳każdy dzień zwraca mi wolność 😉 pozdrowionka 👋

[@igorigoroshi53]

@@monikaw.1048 a jak teraz? dobrze już ? :) pozdro

[@lucynazraka9866]

Bardzo dobrze powiedziane, najbardziej: Jeżeli ktoś nie chcę z Tobą być, to trzeba na to pozwolić, bo jeśli ktoś nie chce CB kochać to lepiej żeby sobie odszedł aniżeli CB nie kochał a był z Tb szanuj siebie szanuj swoją wartość

[@baryka6654]

Lepiej?

[@olekoleksy9707]

Święte słowa. Sam przez to przeszedłem. Wszystko się zgadza. Dziś jestem mężem i trafiłem na tą właściwą osobę !! Pozdrawiam

[@liveotherway8030]

Ojcze... Jak Ty zawsze pięknie trafiasz z tymi odcinkami względem tego, co dzieje się w życiu. W niedzielę podjąłem decyzję o odejściu, tyle że traktuje to jako ostatnie co mogłem zrobić, kiedy moja obecność nie pomagała. W nadziei, że brak pozwoli na przerzedzenie myśli, wyciszenie, bo od dłuższego czasu (2 miesiące) żyliśmy oddalając się, stresując. Zostaje tylko modlitwa, tylko Pan Bóg czuwa nad odejściem i powrotem. Czasami kochając trzeba odejść, a później już tylko czas pokaże, co jest dla nas zaplanowane.

[@renatalech6353]

Bardzo mądre podejście. Widać na zdjęciu, że jesteś bardzo młodziutki i już takie mądre myślenie. Szacun!

[@Marta-bc3ur]

Powodzenia w życiu osobistym. Czeka Cię dobra przyszłość! 🌻🌻🌻

[@liveotherway8030]

@@renatalech6353 zdjęcie z przed 4 lat.. Ledwo 20 na liczniku :)

[@renatalech6353]

@@liveotherway8030 Wow! No to tym bardziej szacun! Masz naprawdę bardzo mądre podejście do życia, jak na tak młodziutkiego człowieka. Daleko zajdziesz. Tylko nigdy nie daj się zwieść złu, bo na pewno będzie próbowało zamącić Ci w życiu. Pozdrawiam 👋

[@pawelsalford6373]

idz na terapie, poczytaj oo samorozwoju, jak byc mezczynza, jak rozumiec kobiete... no i modlitwa. I jak tam dzis?

[@meronique9]

Żeby się rozstać to trzeba z kimś być najpierw :D ale może się kiedyś przyda

[@zuzanowak7319]

Napewno

[@bananaboom91]

Oby nie :)

[@klaudiasz8289]

ja raczej z tych, że... MŁODOŚĆ MIJA A JA NICZYJA 🤣😂 Pozdrawiam wszystkich langustowiczów i ojca Adama 🥰🙏

[@vivielle]

Właśnie tak trafiłam na Langustę. Niby przez przypadek, ale czy na pewno...? Parę miesięcy temu, po 2,5 roku razem, dowiedziałam się, że już nie jestem tą "wyśnioną", tą na całe życie, że nie będzie już rodziny, wspólnego domu, dzieci... Tego, czego tak bardzo - wydawało mi się - pragnęłam, właśnie z nim. Zerwał ze mną jedną wiadomością, mówiąc, że i tak mnie zdradzał, że chyba się pomylił i że ogólnie jestem wspaniała i zasługuję na kogoś lepszego, niż on. W tym jednym się z nim zgadzam. Choć ból był, było morze łez, wspomnienia i rozmyślanie "dlaczego?", to wiem, że Bóg tego chciał. Czuję to. Zesłał mi w tym czasie fantastyczną osobę, z którą teraz się przyjaźnię, a która była ze mną w tym trudnym czasie. Podobnie, jak ten kanał i słowa o.Adama. To mnie uratowało, bo widzę, że szybko wszystko ucięłam i zaczęłam myśleć o tym, co teraz. Tego też życzę każdej osobie porzuconej, zdradzonej, zostawionej. To jest MOŻLIWE, Kochani!!! Pamiętajcie o tym i dbajcie o siebie. Pewnego dnia osoba, która Was skrzywdziła, zrozumie swój błąd. U mnie było to szybsze, niż mogłabym przypuszczać, bo raptem dwa miesiące później. Nie zareagowałam w żaden sposób i jestem z tego dumna, ponieważ trzeba znać swoją wartość i nie dać się zmanipulować po raz kolejny. Dziękuję O.Adamie, jeśli zdarzy Ci się to przeczytać, i dziękuję, że mogę być częścią Langustowej Społeczności :) serce rośnie, widząc, jak wielu dobrych ludzi jest na tym kanale zgromadzonych. Niech Bóg Wam zawsze błogosławi :)

[@marzenat.5980]

Życzę Ci żebyś znalazła prawdziwą miłość ❤. Wszystkiego dobrego 😊

[@vivielle]

@@marzenat.5980 Dziękuję przeogromnie Marzeno :) wzajemnie wszystkiego dobrego!

[@beataliedtke9203]

I Tobie niech Bóg błogosławi.

[@alamot4144]

Szczęść Boże!

[@pawelkrol843]

Magda, wiem jak to jest. Na początku dziewczyna ze mna zerwała a potem ja sie starałem. Wrocilismy do siebie. No niestety potem to ja zerwałem. Było mi bardzo trudno ale w głębi czułem że to dobra decyzja.

[@Acior1990]

Jak to się dzieje, że zawsze w ciężkim okresie życia wyświetlają mi się te filmiki… słucham i płaczę…

[@agnieszkastolarczyk6883]

Jako młoda dziewczyna ,kobieta przechodziłam takie rozstania. Teraz mam cudną miłość mojego męża od 12 lat razem i oby tak już zostało do końca. Bóg zapłać.

[@elzbietac.5962]

Serdeczności Aguś🌟🌷🌟

[@agnieszkastolarczyk6883]

@@elzbietac.5962 witaj Elu druga 🥰🥰🥰🥰

[@nataliach6378]

Mam 21 lat strasznie przeżywam rozstanie boję się że już nigdy nikogo nie pokocham

[@martynapiotrowska3680]

@@nataliach6378 Tak z ciekawości zapytam, jak jest po takim czasie od rozstania?

[@KlaudiaBgreczynka]

Swoją odwieczną pustkę związaną z miłością zapełniam wszystkimi (prawie) filmikami z langusty :D Nie no żartuję, ... trochę :D

[@magdalynam9474]

Proszę o film " Czego nie robić/co robić po śmierci wspolmalzonka. Jak żyć ?" gdzie drugiej osoby nie ma fizycznie na ziemi. Duchowo mam nadzieję też nie. Wiemy że nie podejrzymy na FB aktualnego życia. Pozostały nam jedynie wspomnienia. Mamy w sobie żal, smutek , gniew na Boga. Co z naszym dalszym życiem? Jak sobie radzić. Jak powinien żyć chrześcijanin który został wdową/wdowcem w wieku trzydziestu lat?

[@pianoma4693]

Droga Magdalyno, normalnie nie pisze żadnych komentarzy ale czytając Twoje pytanie pomyślałam ze może podzielę się kanałem który śledzę od paru lat. Kanał jest prowadzony po angielsku przez Amerykanke takze jeśli nie znasz angielskiego no to trudno. Jest ona wdową po dosyć znanym w kręgach protestanckich chrześcijańskim apologecie (napisał Seeking Allah, Finding Jesus) który umarł na raka w wieku trzydziestu paru lat, zostawiajac ją z córeczką. Zresztą kanał był zaczęty jeszcze przez niego. Jego wdowa kontynuuje ten kanał i od jakichś dwóch lat dzieli się tym jak Pan Bóg ją prowadzi i czego ją uczy. Może Ci się to na coś przyda. A jak najbardziej popieram Twoja prośbę żeby Ojciec Adam nakręcił taki film. Zmówię za Ciebie koronkę do Bożego Miłosierdzia. Wiele błogosławieństw i nie daj się! kzbin.info/door/epxnLs6GWAxAyI8m2U9s7A

[@zyjbezgranic4629]

Hej, Nie wiem kiedy spotkała Cię ta tragedia, czy dotyczy Ciebie, czy kogoś z rodziny, ale ja to przeżyłem. Jeśli chcesz pogadać to napisz. Pozdrawiam

[@misiaw.]

Przyjmować pomoc od innych,znaleźć pasję? Pisze czternastolatka xD

[@xManako]

@@misiaw. to jest punkt widzenia 14 latki. Jeszcze nie przezylas swojej miłości, ani tak ogromnej straty jaka jest śmierć małżonka.

[@zyjbezgranic4629]

@@misiaw. Hej, w takiej chwili niewielu jest ludzi, którzy są w stanie Ci pomóc. Większość jest tak płytka i prawi takie rzeczy, że ręce opadają. Pasja też nie pomoże, bo Twoje myśli i tak błądzą gdzie indziej. Pozdrawiam

[@szeregus]

Póki starczy sił będę walczył o swoje małżeństwo! Bo wiem że warto... "Żono jesteś tego warta". Boże, bądź i prowadź 🙏

[@Izabela_Wojtal]

Fajnie, że są jeszcze faceci którzy tak myślą.

[@szeregus]

@@Izabela_Wojtal dziękuję 🌷

[@monalisa-ww1ub]

Szeregus zazdroszcze podejscia. Moj mąż odszedl do innej po kilkunastu latach malżeństwa a dużo gorsze w tym wszystkim jest to ze nie kiwnął palcem dosłownie żeby je uratować. to dopiero destrukcja , pokazal mi ze nie jestem warta tego zeby walczyć o mnie zostawil mnie z takim poczuciem wartosci niskim i jako żona , kobieta , matka ale nawet jako człowiek. A gdzie dzieci i ich poczucie. Wsadzil swoj wygodny tylek w piękny dom u panny z biznesem i sobie żyje wycieczkuje jak lord ! :(

[@NatSoulStar]

Prosze nie tracic wiary! My z mezem bylismy bardzo blisko rozejscia sie, ale udalo sie Nam to naprawic. Bardzo polecam Nowenne Pompejanska.

[@sylwiasienkiewicz4844]

Ja też będę walczyć

[@basienkabasienka9136]

No na pewno NIE żebrać o miłość, Tego bym NIE robiła Koniec to koniec Amen 🙏🙏🙏 Byłam w Takiej sytuacji jest takie powiedzenie puść wolno jeśli wróci, to było twoje jeśli nie nigdy twoje NIE było 🦋❤

[@katarzynaby4132]

Fajne powiedzenie 👍 pozdrawiam 🤗😘

[@basienkabasienka9136]

@@katarzynaby4132 Pozdrawiam 😉👍🌈

[@adriaanna6163]

Tak

[@Damian-wg6ds]

A jak wracala 3 razy.. I zostawila 4..

[@ewelinanowacka73]

I tak i nie.. Żyje z kimś kto wraca jak do hotelu a żyje swoim życiem 😕 puszczam wolno oddaje wolność proszę żeby odszedł a on wraca żeby za chwilę znowu wyjść

[@renatalech6353]

Ja, idę dalej! 💪 Bo wiem, że Bóg ma dla mnie kogoś superowego. Nie mazgaję się, nie leżę i kwiczę, tylko idę dalej! 💪 Zuch dziewczyna ze mnie, co nie? A jak! 💪😆

[@annawilczewska1196]

Tak 👍👍👍

[@renatalech6353]

@@annawilczewska1196 Czy Ty jesteś tą Anią Wilczewską, którą znam?

[@renatalech6353]

@@annawilczewska1196 Jesteś ze Szczecina?

[@martaolszewska7747]

Jezu ufam Tobie!🙏🥰

[@aniaanula2357]

Zuch😇😇😇

[@legoludzik6431]

Karmię trupa od lat zarówno w kwesti odcinka jak i przeszłości. Masakra jest jak jesteś więźniem własnego życia. Wiele kwesti przerobiłem o czym mówisz w odcinku Adaśko odnośnie zapełniania pustki. Sporo sobie spartolilem czasu w życiu. No właśnie trzeba by się ruszyć.. Dzięki za odcinek i pozdrawiam oglądających🙋 ☺ z Panem Bogiem

[@kasiay8485]

Potwierdzam

[@filipfilipki8922]

Ojcze... może następny odcinek o tym co w sytuacji gdy małżeństwo się rozpadło... a w zasadzie gdy tylko jedna strona chce walczyć i trafia na mur...

[@JoseArcadioMoralesplk]

O taak jestem jak najbardziej "za"

[@pawelsiwek9538]

Ja również się podpinam pod tą prośbę. Ale w sytuacji gdy jest totalny rozpad ze zdradą drugiej strony. Czy dalej być w tym gdzie dzieci wszystko widzą czy odpuścić i zakończyć.

[@katarzynaby4132]

@@pawelsiwek9538 jak są dzieci nie da się tak naprawdę zakończyć. Ta osoba zawsze będzie w Twoim życiu bo mimo wszystko to jest ważna osoba dla dzieci.

[@kasia-katarzyna353]

Witam serdecznie, dołączam się do prośby . Również małżeństwa dojrzałe 35+ stażu małżeńskiego ,jedna strona kocha ,trwa,modli się,ma nadzieję... Druga strona nie widzi, nie rozmawia, nie ma bliskości żadnej od kilkunastu lat...🥀 Katarzyna

[@pawelsiwek9538]

@@katarzynaby4132 tak zgadzam się z tym. Tylko mam dylemat czy trwać i przyglądać co żona robi czy odpuścić .

[@Gabriela-ki8no]

Zgadzam się ze wszystkim co mówisz Ojcze Adamie. Mam za sobą trudny związek, zakończony po prawie 4 latach. I jedyne co mi wtedy pomogło to wiara i szukanie Boga. Między innymi poprzez słuchanie Ciebie. Byłeś i nadal jesteś moim drogowskazem, otworzyłeś oczy na wiele spraw. Odnalazłam w sobie siłę o którą nigdy się nie posądzałam. Cała akrobatyka małżeńska jest dla mnie arcydziełem (pomimo że w małżeństwie nie byłam) ale także wiele słów kierowanych stricte do osób samotnych. To jest dobry kierunek. Tylko Bóg może ukoić nasze bolące serce i mówię to z całkowitą pewnością bo sama tego doświadczyłam. Pozdrawiam Ojca, może kiedyś będę miała okazję uścisnąć mu rękę i podziękować za to ile mu zawdzięczam. Pokrzywdzonym życzę wiary.

[@magdalenagadkowska4216]

Właśnie pozwalam odejść pewnej bardzo bliskiej mi osobie,nie mogę jej trzymać na siłę jeśli nie chce.Dziekuje❤️

[@magdalenastrumpf1129]

To święta prawda nie znałam męża ale na sprawie rozwodowej pow.ze nie kocha.

[@Piotrek-kertoiP]

Co prawda film zupełnie nie do mnie skierowany (na szczęście :) ) ale warto by było nagrać jeszcze drugą część - skoro już wiemy czego nie robić, jak nie wypełniać pustki, to przydałyby się wskazówki co robić, by w zdrowy sposób poradzić sobie z pustką

[@Aanniiaa]

Najgorsze jest to, kiedy jedna strona mówi koniec, a strona druga tego nie rozumie....

[@mikelmikel6597]

To trzeba iść dalej taka miłość to tylko iluzja

[@Baster113]

Może nie chce zrozumieć. Czasem dla niektórych koniec relacji to koniec czegoś więcej...

[@Aanniiaa]

@ Mikel Mikel otóż to! brawo :)

[@PS-wx6ct]

Bo może ta druga strona nie chce tego końca i co wtedy?

[@Aanniiaa]

@ Paula , "ta druga" osoba musi pogodzić się z tym, że nic na siłę, taka relacja (miłość) staje się wtedy toksyczna i niszcząca 🙈 🙉 😘

[@szymon68]

Ojcze, vlog bardzo dobry i jak najbardziej zgodny z rzeczywistością. Szkoda tylko, że do tych prawd musiałem sam dojść haha

[@iwonaolk9862]

To ja ja tak robiłam po woli siebie niszczylam Myślałam że skoro mamy syna to on wróci to nie prawda jeśli jedna osoba tylko chcę a druga nie nic na siłę Po woli uczę się tego ciężko jest ale wierzę ufam i cieszę się życiem

[@martaw8165]

Tez jestem w tym miejscu. Dużo siły! ❤️

[@iwonaolk9862]

@@martaw8165 dziękuję też trzymaj się

[@dianakaszuba1036]

Zatwardziałe serce tego pana ... Moc wiary i zdrowia dla pani i syna

[@MazMar]

Tak słuchałam, słuchałam i wielką kiść winogron zjadłam, a przecież jest sezon na truskawki 🤦‍♀️

[@agnieszkastolarczyk6883]

Smacznego:)

[@itqq1235]

Dzisiaj mam urodziny, proszę o modlitwę. ;)

[@alamot4144]

Szczęść Boże!

[@iza7343]

🙏😊

[@Pierwszy2]

Najlepszego !! :)

[@przemekwoznowski8399]

Najlepszego

[@rozaogrodowa8686]

blogoslawienstwa Bozego!

[@olka3980]

Mnie uratował "plaster miodu".. Nie tęsknię za Egiptem,za ogórkami,za czosnkiem...nie odwracam się do tyłu,pustynia kiedyś się skończy.

[@joyfulsoul6539]

Plaster miodu ma dużo części, polecisz coś szczególnie? :)

[@closeenough1630]

Co masz na myśli pisząc plaster miodu? Psalmy?

[@olka3980]

@@joyfulsoul6539 trzeba przesłuchać od początku do końca wszystko jest ze sobą powiązane. :)

[@olka3980]

@@closeenough1630 wejdź na playlistę langusty tam będzie tytuł plaster miodu posłuchaj

[@anetabasia4428]

Jestem warta najwièkszej miłości

[@marcinlewicki6200]

O! Rzekłbym, że idealny temat dla mnie na ostatni tydzień, dzięki O. Adamie :)

[@martapytlas5346]

Robiłam te wszystkie rzeczy... To żenujące, że dorosła kobieta zachowuje sie tak irracjonalnie. Karmienie trupa śmieciami, rozpamiętywanie i żal, zapychanie siebie nowymi znajomościami, alkoholem, papierosami, pornografią... Doświadczenie porzucenia jest chyba jednym z najtragiczniejszych w życiu. Tylu mamy nieszczęśliwych ludzi na świecie, którym wydaje się że nie są warci miłości, bo ktoś im kiedyś powiedział, że ,,to nie to", że ,,nie tego szukam". Jedni wychodzą z tego obronną ręką, jak ja, inni niekoniecznie. Wierzę, że Pan Bóg dopuścił na mnie takie maltretowanie, po to by obrócić to trudne doświadczenie w coś pięknego, u progu czego stoję teraz

[@monicak5077]

No właśnie dziś sobie próbuje uświadomić,że też jestem ważna, ale co mam zrobić kiedy od 26 lat żyje w trójkącie ja,mąż i toksyczna teściowa,o co mam walczyć ojcze Adamie,kiedy mąż nie odciął pępowiny i chce zjeść przysłowiowego cukierka i mieć cukierka...ale argumenty wyczerpałam,nie wygrałam z rodziną i nie wiem co dalej?,tzn może i wiem ale się boje...😢

[@my.mythic]

Bardzo słuszne rady Ojcze Adamie. ❤️ Zapamiętam je na przyszłość, by nie popełniać błędów. 💕 Niektórym wydaje się, że wchodząc w nową relację z jakąś osobą zdołamy zapomnieć o rozstaniu lecz, jak Ojciec mówił: zazwyczaj tak nie jest. Szybko wchodząc w związek z drugą osobą, chcemy zapełnić pustkę w sercu, ale mając jeszcze w nim kogoś, krzywdzimy nie tylko siebie, ale i osobę, z którą jesteśmy. Powinniśmy poczekać, aż nasze serce otrząśnie się z rozstania i otworzy się na miłość innego człowieka, który może dać nam o wiele więcej. 💞

[@wojciechrozel946]

To wszystko to wielki Syf

[@dawa2588]

Kochany Ojcze Adasiu z Nieba mi spadles💫 Wlasnie tak zrobilam jak mowisz...zero kontaktu! Krytykowano mnie za to. Ale jak ciebie slucham to wiem ze zrobilam madrze❤DZIEKUJE! NIECH NAS BOG PROWADZI🌻

[@peterddmask7999]

zapomniał Ojciec powiedziec o jednej ważnej rzeczy! tekst który Mi pomógł. Twoje słowa Ojcze " Za rok bedziesz w innym miejscu" jednym z pierwszych filmików które obejrzałem langusty był własnie ten jak Ojciec mówił ze za rok...??? byłem wtedy w dołku płakałem i rok później stanąłem w tym samym miejscu dokładnie i przypomniałem sobie jak tam wtedy stałem i nie miałem dokąd pójść ... nie uciekałem od złych stanów emocionalnych ale poczułem je wszystkie . przerobiłem i jestem ! dalej czuję żal ale jestem w innym miejscu, silniejszy.wszystko w życiu jest po coś ... tak miało byc . akceptacja scenariusza jestem poprawiany! dziękuje za te złe chwile ktore uczą, zyjąc 7 lat w bańce zajebistości musiało sie cos stac i mi uswiadomic co jest ważne .DZIĘKUJE za to !!!! nauczyłem sie modlic nie prosze tylko dziekuje i odkąd zacząłem sie modlic za tych którzy mnie skrzywdzili ból minął .

[@danuta123dbso2]

Oj ojcze Adasiu jaka szkoda że dawniej nie było kogoś takiego jak Ty,szczęście mają dzisiaj ci młodzi którzy znają twoje "gadanka"my starsi nie mieliśmy tak mądrego przewodnika💕

[@anitaklara7428]

masz racje Danuta.... ja widze siebie sprzed lat w kilku punktach wymienionych przez o. Szustaka. Czlowiek teraz wie że to bylo zle ale taka była w pewnym sensie naturalna i oczywiście emocjonalna reakcja .... nie miał mi kto doradzić bo rodzice choć dobrzy to też nie wiedzieli ( za ich czasów życie było co do zwiazków prostsze) więc człowiek się musiał nauczyć sam na swoich błędach

[@beataliedtke9203]

Zgadza się. W młodosci człowiek by posłuchał mądrych rad...

[@mystercarrot2054]

Cóż Pani opowiada? Wręcz przeciwnie, szczególnie choćby u Dominikanów. Może Pani zwyczajnie nie nie szukała. (?)

[@danuta123dbso2]

@@mystercarrot2054 Niestety nie było takiego kontaktu,chociaż by internetowo,nawet tel.kom.nie było,widocznie pani młodszy rocznik albo bardziej" miastowa"nie każdy miał taką możliwość z różnych powodów,pozdrowionka.

[@anetatyczynska5347]

Bóg mnie opuścił....pozwolił mi cierpieć kolejny raz....nie zasługuję

[@grazynapocka1733]

Ojcze a ja myślę że, trzeba sobie dać czas na żałobę.... Bo to bardzo często jest tak, że ktoś odchodząc od nas, umiera dla nas... U mnie żałoba po kilkuletniej relacji trwała trzy lata... I ta żałoba była konieczna.. Ściskam

[@Izabela_Wojtal]

Zastanawiam się ile trwa żałoba po rozsypanym małżeństwie. Jeśli tyle samo to zostało mi jeszcze półtora roku...

[@grazynapocka1733]

@@Izabela_Wojtal Kochana! dla każdego z Nas "żałoba" trwa tyle ile potrzebuje osoba która czuję Duchem i sercem że, jest w owej żałobie... Pozdrawiam

[@adriannakowalik9713]

Uwielbiam nocne vlogi, mają swój magiczny klimat.

[@marianna671]

Dokładnie. Moje ulubione. 💜🌛

[@adriannakowalik9713]

@Obserwator yt To co miałam napisać " vlogi mają swój religijny klimat". Dla mnie mają magiczny klimat. Tak samo jak magiczny klimat ma dla mnie pasterka.

[@renatalech6353]

@Obserwator yt Bez sensu czepiasz się tego słowa. Nie wiesz co tak naprawdę Adrianna Kowalik miała na myśli, czy udajesz?

[@adriannakowalik9713]

@@renatalech6353 Dzięki za wsparcie :) Z niektórymi osobami rozmowa nie ma sensu, trzeba odpuścić, bo szkoda czasu.

[@paulinawisnicka1083]

Najlepsze 💗

[@wiktoriam9805]

Ojcze Adamie dziękuję za ten film. Cały czas popełnialam te wszystkie wtopy i krzywdziłam się nieustanie. Może teraz uda się to wszystko zmienić.

[@kasiabe1164]

Wszystkiego dobrego.Nie Ty jedna 😁

[@soydemusica1311]

Witam w klubie!

[@beataliedtke9203]

Myślę, że większość popełnia te błedy...

[@kasiabe1164]

@@beataliedtke9203 🙂

[@mlukkasz3208]

Droga Wiktorio. Większość z nas popełnia te same błędy , bo nie rozumiemy wielu procesów budowania zdrowych relacji. Popełniamy te same błędy w kolejnych relacjach , bo nie umiemy zdiagnozować naszych problemów ,które są źródłem naszych porażek. Nasze głębokie, zdrowe relacje trzeba budować z ludźmi zdolnymi do tego budowania. Tylko relacje budowane na wartościach przetrwają próbę czasu. Większość relacji budowanych jest niestety na uczuciach i korzyściach , a to prowadzi z czasem do frustracji i pustki wewnętrznej. Polecam Ci przeczytanie dwóch książek : 1. Bezpieczne Relacje - Henry Cloud 2. Odważ sie przekroczyć granice - John Townsend Pozdrawiam☺️

[@Nivellen89]

Witam ojcze Adamie! Dużo Twoich filmów jest o związkach przedmałżeńskich, a co z sakramentalnymi małżeństwami? Jeśli taka jest wola Ducha Świętego to niech natchnie Cię do nakręcenia odcinka o rozwalających się, zdruzgotanych już małżeństwach. Pozdrawiam

[@Hania-nt7or]

Popieram prośbę Ojcze! Jak radzić sobie w małżeństwie, które jest od 20 lat "karmieniem trupa", choć nie dzieje się żadna krzywda fizyczna ani moralna? Jest po prostu pustka...

[@AEwelinaA]

A ja się ciut nie zgodzę 😉. W moim przypadku praca fizyczna do umęczenia bardzo pomogła mi zapomnieć i unormować emocje, które później zastąpiłam decyzją: nigdy więcej nie żałować. A podczas tej decyzji Pan Bóg bardzo pomógł w uzdrowieniu i zrozumieniu, że jestem warta. Trzymam kciuki na paciorkach różańca za tych, co cierpią. Mówię Wam, bo trochę lat minęło, żebym zapomniała: czas leczy rany, a pozytywne nastawienie zmienia świat. Ściskam Was, słuchaczo-oglądacze. 🤗

[@agata3991]

Właśnie zerwałam zaręczyny, zupełnie nie pasowaliśmy do siebie. Jest mi ciężko... Proszę o modlitwę 💗

[@Tamtomasz]

Współczuję. Ale będzie dobrze! :)

[@lilia309]

Dobrze zrobiłaś, jeśli niezerwalabys byłabyś nieszczęśliwa do konca zwiazku, życie to sztuka wyboru, ja tego nie zrobiłam co ty i męczę się.....

[@bedees8982]

Mam nadzieję,że poznasz kogoś wartościowego,kto da Ci to szczęście w miłości 🙂pozdrawiam 🕊️

[@agas.7000]

Mieszkaliście razem?

[@bczubaszek7581]

🙏👍

[@poawiaczpere1532]

Ojej... Już sam początkowy utwór wywołuje dreszcz i ciepło. Dawno tego nie słyszałam. Jak dobrze znowu wrócić do nocnych vlogów.

[@Oooo-wz4wc]

Ojcze, czasami mam wrażenie, że mam podsłuch w domu 😁. Już 3 razy trafiłeś z tematem, z którym ja się borykam obecnie. Oczywiście wiemy czyja to "robota"😉, dlatego tym bardziej wierzę, że prowadzi mnie Pan Bóg🤗💓. Widocznie mam jakąś misje tutaj na ziemi 😉Doświadczyłam dwukrotnie rozstania..z mężem i partnerem. Za każdym razem to ja podjęłam decyzję o rozstaniu, ze względu na alkohol u męża i brak miłości partnera..alko też był (toksyczny facet). Rozsądek w relacjach partnerskich zawsze górował w moim przypadku i proszę mi wierzyć.. bolało strasznie .. najbardziej po Toksyku, bo chyba każdy kolejny raz boli bardziej ( chociaż powinnam się przyzwyczaić 🤔😁). We wrześniu minie 2 lata po rozstaniu.. szkoła, nauka języka obcego, wycieczki zagraniczne, psychiatra i prochy na bezsenność i uspokojenie...nic nie pomaga. Czas..czas leczy rany, modlitwa i ojca wstawaki i inne audycje, czy też ks. Pawlukiewicz pomagają mi stanąć na nogi. Zbieram się, staram się myśleć o przyszłości ( kiedyś tylko ta myśl pozwalała mi zapomnieć o przeszłości), ale jak jest taki żal, ból w sercu, zawód na kimś kogo się miało za przyjaciela to, to coś nie pozwala iść do przodu. Wiem, że powinnam wybaczyć i odpuścić...tak zrobiłam z mężem i udało się. Ale teraz jest trudniej bo byliśmy dorośli ten ktoś świadomie mnie oszukał. Nie potrafię odpuścić..wydaje mi się że nie czuje zemsty...ale jakoś tak mnie w środku kłuje, blokuje na kontakty z innymi...nie z mężczyznami tylko nie chce mi się spotykać z moimi przyjaciółmi..nie chce mi się z nimi gadać. Kiedyś przyjaciółce powiedziałam, że jestem tak zmęczona życiem, walką o przetrwanie itd, że chciałabym już umrzeć..a wtedy otwieram ojca film o Świętej...(nie pamiętam imienia bo było dość skomplikowane) ..czy chcemy umrzeć żeby spotkać się z Jezusem czy mamy dość tego życia tu na ziemi? Czyż to nie Palec Boży w tym wszystkim kieruje ? Wszystkiego dobrego dla nas wszystkich, którym pomaga ojciec wstać rano💓

[@justyna7522]

Mam to samo. Nic mi się już nie chce.

[@martaolszewska7747]

Oj Ojciec, Ojciec! Jak Ty zawsze wiesz, kiedy i z czym do ludzi! Duch Św. przez Ciebie przemawia. Dzięki Wuju Dobra Rada!🙏

[@hunterravens9779]

Jak mam stanąć na nogi, skoro złamane serce tak bardzo nie chce się leczyć? Nie zapełniać pustki, ona mnie otacza z każdej strony. Skąd mam wiedzieć że Pan ma dla mnie kogoś lepszego skoro na świecie jest tyle osób które nigdy swojej drugiej połówki nie poznały...smutno mi Boże.

[@ewelinanowacka73]

Pamiętaj że czeka nas jeszcze raj 🤗 więc ciesz się i doceniaj drobiazgi które cię otaczają.. I bycie szczęśliwym nie zależy od tego czy jest ktoś obok

[@asiaa8788]

Ja karmie tego mojego trupa juz ok 40 lat i powiem ze warto mimo cierpien z obu stron on ma zone ja meza kontakt miedzynami trwa nadal moze to smieszne i nie do akceptowania ale trwa to po dzis dzien na stopie kolezenstwa bardzo się wspomagadamy na odleglosc i po tylu latach mimo odleglosci ok 200 km od siebie nie spotalismy sie a kontakt mamy kilka razy w tmiesiącu Tak to w zyciu bywa nie ma reguly najważniejsze jest abysmy wiedzieli gdzie jest granica Mozna by dlugo pisać

[@bloyblum5882]

Ostatnimi czasy zastanawiałam się czy nocne vlogi wrócą, dziękuję ojcu!

[@bedees8982]

💌 Edytuję komentarz po 4 latach-14.09.24-i nie polecam by się zatracać w smutku!! Żyj pełnią życia i bądż blisko Boga a On przemieni twoje ❤

[@RobRock07]

Nawiązując do wcześniejszego komentarza, nie do końca można się zgodzić z Ojcem Adamem. Warto walczyć moi drodzy. Nie można wszystkiego ujmować jako sztampę i stosować schematów (zerwij kontakt, nie odzywaj się itd.). Warto się czasami postarać. Dopiero, gdy te starania nie przyniosą rezultatu, można odpuścić. Posłuchajcie co do powiedzenia ma para z poniższego filmu. Im się jednak udało :) A co najciekawsze w swej walce po rozstaniu powołują się na Ojca Adama, zatem nie wszystko można mierzyć jedną miarą :) kzbin.info/www/bejne/jJ3Pn5yhm8eYoJI

[@BIALALAPA]

Jeżeli ktos ma być z kimś, to i tak będzie. Trzeba się szanować

[@magdalenakrzeminska9429]

Bardzo wazne slowa ojcze. Najwazniejsze to powierzyc wszystko Bogu. Nie wracac w przeszlosc!!!! Tak. Oj zna sie ojciec zna na temacie. Panie blogoslaw naszym zwiazkom, ulecz kazdego, kazda zostawionego, porzuconego. 🥀🐾

[@basienkabasienka9136]

Błogosławionego dnia życzę ❤❤❤❤❤❤🦋🦋

[@maciekkowina5467]

Taką właśnie metodą oto spotkałem się z Kobietą, która od ponad 12 miesięcy mnie nie pogryzła, nie podrapała, nie pobiła... I o dziwo w miarę ze mną wytrzymuje! :D Każdemu, Kto to przeczyta, a potrzebował pozytywnych sygnałów, zostawiam to, a wszystkich zawsze - serdecznie i cieplutko pozdrawiam! :)

[@sylwiad9328]

,,.... Pomyliłeś niebo z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu... " Niby to samo a jednak zupełnie inaczej ⭐🌟⭐🌟⭐

[@alic_ja8568]

Drogi Ojcze, czuję, że musiałam spełnić te wszystkie punkty, żeby się do końca zniszczyć i odbudować na nowo. Odbudować także relację z Bogiem. Wiem, że zrobiłam wszystko źle, ale nie potrafiłam inaczej. Teraz zaczynam żyć. 🌅🌸🌷💗 P.S. co to za miejscówka, drogi Ojcze? Fajna odmiana:))

[@karnegiaolbrzymia8274]

Ale od ojca pokój bije 😊

[@aleksandraskawinska7451]

Bóg zapłać za mądre i cenne rady. Wszystko to prawda, ojcze Adamie. Mam i ja takie doświadczenia za sobą... Chcę tylko dodać, że - szczególnie w takich trudnych chwilach - trzeba mocno trzymać się Jezusa 💞 Pozdrawiam serdecznie wszystkich zasmuconych z powodu rozstania 🙂

[@magdalenakrzeminska9429]

Aleksandra Skawińska bo rostania sa trudne. Tak!

[@tomaszszadkowski2673]

To już mnie podnosi trochę na duchu Aleksandro gdyby nie moje nawrócenie do Boga to byłoby znacznie gorzej.😏✝️

[@aleksandraskawinska7451]

@@tomaszszadkowski2673Rozumiem Cię 🙂 To nie koniec trudności, ale pamiętaj, proszę, że nie jesteś sam.

[@koza1894]

Jest czerwiec, a u mnie wszystko skończyło się w styczniu po 8 latach. Wiedzialem ze to ta jedyna.. Wiedziałem że tylko z nią chce spędzić swoje życie.. Niestety pojawił się ktoś trzeci w kim się zakochała.. Ból odrzucenia ogromny, który trzyma niestety po dziś dzień. Pojawiła się chyba najgorsze co może spotkać czyli depresja.., a nawet z tego powodu myśli samobójcze.. Nikt nie potrafi zrozumieć że pomimo, że skrzywdziła i jest szczęśliwa z kims innym ja po prostu za nią tęsknię.. Czy ktokolwiek miał coś takiego? Co gorsza jak to Ojciec mówi zniszczyłem po prostu siebie błędami o których Ojciec opowiada.. Tracę nadzieję że kiedykolwiek wyjdę z tego stanu melancholii i przygnębienia gdyż jak głupi gdzieś dalej w sercu ją trzymam...

[@ewazalewska6666]

Nie była dla Ciebie. Może ona zawiodła że odeszła szukając swojego szczęścia bo nie kochała może, może była warta Ciebie może nie była. Jedno jest pewne nie kochała Ciebie do grobowej deski. Bogatszy o doświadczenia zbudujesz wartościowy związek. Przelecz tylko depresję bez tego ani rusz.

[@nataliach6378]

Mam tak samo nie umiem sobie poradzić

[@koza1894]

@@nataliach6378 masz ochotę o tym popisać?

[@emiliastrzalinska9552]

Ojcze Adamie proszę o rady czego nie robić po rozwodzie. Jak przeżyć rozstanie i nie zwariować....

[@Milaa18]

Mi tez sie to przyda...

[@Milaa18]

Ale moge Wam Kobietki polecic forum Sychar ... :) albo jeśli macie w swoich miejscowosciach moze bedzie Sychar ...

[@Milaa18]

I polecam sie poklocic z Panem Bogiem fajnie oczyszcza :D na pare dni przed rozwodem poszlam do kosciola i tak zawsze jak wychodziłam chwila zadumy patrzylam na Monstrancje ... a tu tego nie bylo ... byl odrazu wrzask krzyk łzy pytanie o co Ci cholera chodzi... itp itd tu padaly inne slowa ;) i jakis czas temu znowu tak zrobilam ... wyplakalam sie wykrzyczalam i mowie dobra ja sie wygadalam to teraz Ty mow do mnie ...i mi odpowiedzial jak dobrze osle zes przyszła ja wiem co jest w tobie ale cieszę sie ze sama do Mnie przyszłaś i Mi wygranelas 😂😂😂😂

[@stanislawrybczyk3556]

Radziłbym często uprawiać rękodzieło artystyczne. To przynosi ulgę.

[@Milaa18]

@@agan8306 nie tylko ... mozna tam znalesc pomoc wlasnie tez w takiej sytuacji :)

[@katarzynaosowiecka1032]

Szanuj siebie. Dbaj o siebie i zawalcz. Tego Wam i sobie życzę. Panie Jezu prowadź mnie. Amen🙏

[@zibizibitg346]

A co Ojciec radzi, jeśli małżeństwo trwało 25 lat i jedna strona odchodzi. Walczyłem do końca, do odrzucenia pozwu włącznie ale teraz stoję pod murem. Modlę się za żonę która mnie nie chce znać, tak jak Ojciec powiedział małżeństwo się rozpada ale trwa. Co dalej

[@martusia2833]

Martusia z Rzeszowa. Żona czasem odchodzi bo jest nieszczęśliwa w małżeństwie. Nie zawsze bo znalazła sobie kogoś.Czasem trzeba kochać na odległość.

[@habi3987]

Drogi o. Adasiu słucham Ciebie bardzo często na różnych portalach bo tak to sie chyba mówi (jestem osobą 60-cio letnią i nie zawsze potrafię to ogarnąć) i czasami nie wiem czy to jest cos nowego czy starsze wiec mam do Ciebie ogromną prośbę żeby powiedzieć kiedy to jest nadawane bo samo czwartek czy poniedziałek czy jakikolwiek inny dzień nie wiele mówi wiec np.czwartek 11.06.2020 jeśli jest to oczywiście możliwe, dziękuje i pozdrawiam serdecznie z Bogiem😇🙏❤️

[@Izabela_Wojtal]

Jeśli ogląda to Pani z poziomu KZbin to zaraz pod filmem, który się wyświetla jest informacja kiedy został on opublikowany. Można kliknąć też w taka strzałkę w dół która jest w tym miejscu, dzięki czemu rozwinie się menu z opisem filmu i dokładną datą publikacji. Gdyby się dało to wrzuciłabym zdjęcie ekranu, żeby lepiej to pokazać, ale niestety na KZbin nie ma takiej możliwości 😔

[@gordian2939]

Przykro mi, ale nie zgadzam się z Ojcem. Obawiam się, że w takich sytuacjach człowiek nie działa racjonalnie. I wszelkie takie próby mówienia mu, że jeśli sam się zamęcza "karmiąc trupa" czy znajdując sobie zapychacze źle robi, mogą skończyć się bardzo niedobrze. On w tej chwili cierpi i nie podchodzi do życia racjonalnie, a nawet jeżeli sam się niszczy, marnuje czas czy sam nie wiem co jeszcze robi - moim zdaniem zwyczajnie należy mu na to pozwolić. W końcu to się skończy i on w końcu dojdzie do tego, że może wracać do normalności, a wtedy on sam zobaczy że z racjonalnego punktu widzenia nie działa mądrze i z tego zrezygnuje. Ale powinien to przeżyć. Bo jeśli zrobi coś takiego, że kompletnie oleje to co się w nim dzieje i z uśmiechem na ustach będzie szedł dalej w życie, w pewnym momencie zwyczajnie wybuchnie. Dlatego obawiam się, że taki człowiek idąc za Ojca radami zwyczajnie zrobiłby sobie jeszcze większą krzywdę. Ludzie powinni przeżywać swoje emocje, a nie ze wszystkich sił starać się je tłumić, bo rozum podpowiada inaczej - jeśli tak zrobią, długo tego nie wytrzymają. To się skończy wybuchami agresji, poczuciem ogromnej samotności, w ostateczności próbami samobójczymi...

[@justyna7522]

Uważaj bo czasami odreagowując możesz zrobic krzywdę trzeciej osobie, wiec jak coś się kończy to lepiej zakończyć pewien etap, a nie będąc w poprzednim brać się za nowy.

[@czarnypies8517]

Dziękuję Ojcze Adasiu, miałam wrażenie, że Ojciec mówi to do mnie... Od mniej więcej roku stoję w miejscu, bo niestety popełniam prawie wszystkie wymienione błędy. Na szczęście z dnia na dzień jest już chyba coraz lepiej i to w dużej mierze dzięki Ojca gadankowi. 🤗 Pozdrawiam cieplutko 😊

[@rafalmichalec1982]

Jestem naprawde na samej krawędzi. Od 3 lat jestem trupem leżącym i cierpiącym w łóżku.To moja ostatnia szansa.

[@jolamadej1587]

Ojcze jaka dalsza droga i jak dalej żyć..?? Mam 31 lat. 7 lat temu mąż odszedł, rozwód cywilny mamy, małżeństwo sakramentalne ważne po II instancjach. Walczylcze, modlę sie za nas męża. I nic? Kocham męża, on ma kochankę. Ja marzylam o rodzinie, dzieciach i jak dalej żyć bo bardzo ciężko jest. Jestem samotna, brak rodziców, rodzeństwa, męża ehhh ciężko Ojcze Adamie jaki plan na życie dalsze????

[@Izabela_Wojtal]

Też bym chciała taki odcinek bo jedziemy na podobnym wózku. U nas "kochanką" jest butelka 😔

[@martag.8432]

No właśnie. Jak dalej żyć po rozwodzie cywilnym? Ja chciałam walczyć o moje małżeństwo ale mój mąż nie i po pół roku odpusciłam. Teraz już nie chcialabym być z Nim, kocham go w jakiś sposób ale czas otworzył mi oczy i teraz wiem, że to małżeństwo było zawarte za wcześnie. Nie chcę podważać ważności mojego małżeństwa, po prostu nam nie wyszło. I co teraz? Mam 30lat, brak dzieci i do końca życia muszę być sama, bo inaczej będę żyć w grzechu. Rozwalone małżeństwo to sytuacja bez wyjścia, bo np morderca może okazać skruchę, żałować i ten grzech zostanie mu odpuszczony. A ja, żałuję, że nie wyszło mi małżeństwo, oddałabym wszystko by cofnąć czas. Nauczona błędami starałabym się by następny związek był lepszy, pełniejszy ale niestety nowy związek z góry skazany jest na grzech,:(. Nie wiem czy ktoś wie o co mi chodzi.

[@aloevera7757]

@@martag.8432 Rozumiem Cię. Mam krewnych, którzy są dobranym, niesakramentalnym małżeństwem z kilkudziesięcioletnim już stażem, mają dzieci. Brak możliwości spowiadania się, przyjmowania Komunii Świętej to dla nich duży problem. Oczywiście, mogli po prostu nie wiązać się ze sobą, nie pobierać, jednak rzeczywistość jest nieraz złożona, skomplikowana. Pozdrawiam Cię serdecznie.

[@gosha8155]

Dlaczego jak mówisz że jest wszystko w porządku umawia się na święta i w ogóle no jestem za granicą ale widzieliśmy się raz dwa razy Niestety ja pojechałam to po prostu znika że jest wszystko okej że jest wszystko normalnie w jednym dniu się odzywał Na drugi dzień już się nie odzywa widzę że jest dostępny ale już do mnie nie odpisał Nie napisał nawet na zadane pytanie Nie rozumiem relacja trwała mi się to można nazwać relacja na odległość pół roku ponad pół roku

[@hannam.9504]

Ojciec - odnośnie punktu 4😀 gdybym nie zaczęła "zapychać pustki" trzy lata temu Słowem Bożym które głosisz, to nie wiem jakbym sobie poradziła ....Bóg zapłać za to że byłeś, i dawałeś nadzieję przez tamten czas!

[@joannaziele4538]

Walczylam.Ja w domu z dzieckiem.W kosciele itd.Maz na moto z kolegami w Bieszczadach.Chyba sie poddaje.Nie wiem do jakiego mometu walczeyc.Nie mam pasji bo mam prace,rodzine,nie starcza mi czasu.Ale nie che byc w zwiazku lecz sama aly czas.Na codzien meza nie ma.A jak jest to I tak jestem sama.

[@wiolettaszopa2112]

A ja marzę o kilku dniach bez mojego partnera... On nie ma żadnych kolegów. Kisimy się we własnym sosie 24/24 i 7/7

[@karolina1535]

Ojcze Adasiu, jak zwykle w punkt! Szkoda, że rok temu ten filmik się nie pojawił, bo wiele z tych wtop właśnie popełniłam. Dzisiaj już się śmieję z tego jaka ja byłam wtedy głupiutka 😂 Ale ruszyłam dalej z najlepszym wsparciem i z nadzieją, że przede mną coś wspaniałego 😍 A jeśli czyta to ktoś, kto jest na świeżo po rozstaniu - na prawdę posłuchaj tych rad o. Adama - nie ma nic gorszego niż tkwienie w miejscu i rozpamiętywanie przeszłości - zaufaj Panu Bogu, On Cię poprowadzi jeszcze lepszą drogą ♥️

[@vivia.6224]

Dla mnie rozstanie to zawsze straszna tragedia. Marzę o wielkiej rodzinie, nie wyobrażam sobie męża nie wierzącego. Zostałam sama z dzieckiem, moje pierwsze małżeństwo uznano nieważnym koscielnie (facet naprawdę nie nadawał się do związku). Ale gdzie ja mam kogoś znaleźć? Próbowałam portali randkowych- szkoda czasu, jak się już znajdzie jakaś osoba cudem wierząca to zawsze ma jakieś problemy z emocjami, z angażowaniem się. Próbowałam "wyjść do ludzi" Ale zawsze okazuje się że jestem dużo starsza niż osoby np. Z mojej grupy językowej, z klubu sportowego itp. (Mam 31 lat). Rodzi się we mnie złość na Boga że 20 lat modlitwy o dobrego męża szlag trafił. Że Bóg "stworzył mnie rybą a zabrał wodę". Nie radzę sobie z tym. Proszę o modlitwę

[@elzbietabrazkiewicz9043]

Cenne uwagi. Myślę jednak, że kiedy dwoje ludzi łączy PRAWDZIWE uczucie to chcą być ze sobą

Ojcze Adamie, mój kanał jest właśnie o tym, o relacjach, o rozstaniach. Na co dzień pracuje z klientami, którzy przechodzą rozstanie. Byłam ciekawa, co ojciec powie. Gdybym miała nagrać sama taki film, powiedziałabym dokładnie to samo. Bardzo potrzebny film!

[@aloevera7757]

✞❤️Dziękuję, Ojcze Adamie🙂. Pozdrawiam wszystkich serdecznie🙂.

[@zdzisiaszopa5877]

🤗🖐️🙏♥️🥰

[@aloevera7757]

@@zdzisiaszopa5877 Pozdrawiam, Zdzisiu🙂.

[@elakupisinska547]

Trudne..Prawie wszystko to robię.. NIE MOGĘ DALEJ IŚĆ Radykalne kroki ..nie umiem... Ciągle chcę wypełnić pustkę i NIC.. i rzeczywiście myślę o powrocie ..A walczyć samemu?

[@martunia94]

Idealne.. Wszystko tak bardzo rozumiem.. Akurat jestem teraz w tym miejscu.. Dziękuję! 👌🤗💓

[@joannaziele4538]

No dobrze.Ale jak juz sie cyrograf podpisalo.I widac ze maz nie ma checi spedzania czasu z zona.Szuka innych znajomych,atrakcji,hobby.Mam walczyc?Bo fajnie jak to tylko zwiazek.Mozna sie wymiksowac z tego.Ale jak postepowac kiedy jest sie po slubie ale jednak maz szuka ucieczki w hobby?Niby dobrze.Ale ja jestem w tym zwiazku samotna.

[@katarzynam2336]

Ta kanapa kojarzy mi się z Friendsami i samo to zrobiło mi dzień :D

[@kasiunia491]

Zawalczyć o siebie ! Zostawić tych ,którzy nie są warci ,by o nich walczyć! Mòwię tak,bo wiem ,że są toksyczni ludzie,którzy, jak pijawki zabierają to ,co w nas jest najlepszego,obiecując gòry dobra!Tymczasem nic nie dają ,bo nic nie mają, ich wnętrza są puste i chcą tylko brać,brać... Panie Boże chroń nas przed takimi ludźmi!!!

[@ucjan7959]

Tak takich ludzi wokół nas jest bardzo dużo. Pisanki z zewnatrz piekne a w srodku puste. Nie mają swoich emocji i żywią się Twoim kosztem, nie ważne dobre zle aby byly. Uciekajmy od nich jak najdalej. Gorzej gdy okaże się nim Twoj wspolmalzonek i jesteś osobą wierząćą. Co ze slowami przysiegi wypowiedzianymi w obecnosci Boga?

[@kasiunia491]

@@ucjan7959 wymiar Krzyża ,jeśli się da....myślę ,że trzeba mieć wspòlnotę ludzi wierzących ,by mieć wsparcie i się modlić. Wiem,że Pan Bòg daje siłę i światło,co robić :)

[@pepsi0fanta]

Wygląda ojciec na zmęczonego. Proszę o siebie zadbać.

[@agnieszkamajka-gora479]

Moje pierwsze spostrzeżenie i właśnie zmartwienie! Wyspać się i porządnie zadbać ojcze Adasiu!

[@pawes5136]

Po 2.5r zerwałem. Dlaczego? Bo mnie nie kochała, bała się wspólnej przyszłości. No i pojawił się ktoś trzeci w jej życiu. Ale ja za to bardzo ją kocham :( Ciężko z tym, wchodzę na jej profil czasem, nie potrafię zapomnieć. To nie takie proste wszystko, bynajmniej mi tak łatwo nie jest. Wczoraj ją spotkałem, byliśmy na spacerze. To co, ja mam uciekać przed nią jak gdzieś się spotkamy? Bo to chyba najlepsze rozwiązanie byłoby :(

[@8begonia]

hmmm może gdybym miałam 10 lat mniej (teraz mam 35) to bym wierzyła że pan Bóg ma dla mnie kogoś extra ale po tylu latach samotności, ciężko mieć nadzieje. Zresztą ja czasem już nie wiem jak podchodzić do tematu miłości/małżeństwa/mojego powołania. Może pan Bóg wie lepiej że np nie powinnam zakładać rodziny i chociaż moje pragnienia są inne, może nie mam racji...już sama nie wiem. Na pewno ważne jest ....nic na siłę...miłość to też wybór i jeśli ktoś nie chce Cię kochać i być z Tobą to po co zabiegać dalej o tę osobę ? Ja się zawsze zastanawiam jak to jest że małżeństwa które mieszkały przed ślubem, jak to mówią żeby się "wypróbować" i potem podejmują decyzje o małżeństwie, a po kilku latach czasem nawet szybciej się rozzstają ? Przecież już się sprawdzili przed ślubem wiec czemu małżeństwa się jednak nie udaje utrzymać???

[@Izabela_Wojtal]

Bo po ślubie spada całkowicie zasłona iluzji.

[@justyna7522]

Ja mam podobnie i zastanawiam się czemu tylko ja zostałam sama

[@lilia309]

4 ty punkt - chyba najgorszy, znam takiego, w wyniku obzarstwa, pijaństwa - zaawansowana cukrzyca, która zrujnowala prawie cały organizm, otyłość zrobiła swoje, szpital i odzyskiwanie zdrowia przez rok czasu....branie leków do końca życia...

[@lidiaopara5612]

Ojcze Adamie, jeśli Ojciec tak wyczerpująco powiedział, czego nie robić, to może dobrze byłoby również nagrać filmik, co robić 🙃

[@aloevera7757]

NV#165] Co zrobić ze złamanym sercem?: kzbin.info/www/bejne/omjToamXgrRqgas NIESZCZĘŚNI [#09] Złamane serce: kzbin.info/www/bejne/bYLbiKWgYrOardk Pozdrawiam serdecznie🙂.

[@lidiaopara5612]

Dziękuję Aloe Vera więc temat jest w pewnym sensie wyczerpany 🤓

[@agnieszkak4540]

Minęło 5 miesięcy a ja nie umiem się pozbierać. On już spotyka się z kimś innym a ja ciągle "karmię trupa", bardzo proszę o modlitwę jestem w bardzo złym stanie.

[@koza1894]

Mam podobnie. Jak się czujesz?

[@agnieszkak4540]

Jest ciężko mam wrażenie jakby zdarzyło się to wczoraj. Z tym odejściem posypały się wszystkie plany na przyszłość zostałam sama w wieku 30 lat i muszę zaczynać od nowa, nie wiem czy jeszcze coś dobrego mnie czeka... A Ty jak się czujesz?

[@marr9417]

@@agnieszkak4540 Agnieszko, i tak to wygląda u Ciebie po tym czasie?

[@RMsherman818]

Właśnie zostałem opuszczony po 4,5 roku bycia w związku i prawie 8 lat znajomości. Nigdy nie przestanę jej kochać ale podjąłem decyzję że nasza znajomość musi się skończyć. Właśnie dlatego by się nie katować. O tym jaki to ból to nawet nie wspomnę bo wykracza poza każda skalę.

[@sylwiaagatarita8262]

Jak się teraz trzymasz?

[@RMsherman818]

@@sylwiaagatarita8262 Średnio. Zrezygnowałem z założenia rodziny. Mam brak zaufania do ludzi. Mój introwertyzm się pogłębił.Nie wyobrażam sobie by stworzyć nowy związek. Boję się że znów ktoś mnie zostawi i zdradzi. Przygotowuję się psychicznie do samotnego życia. Ale dam radę. Może kiedyś uznam że tak będzie dla mnie lepiej.

[@kilianrochowicz]

Naprawdę bardzo przydatny odcinek! ❤️ Mógłbyś Ojcze więcej takich nagrywac :)

[@marialewicka1929]

Młodzi posłuchać i.🤔 Starzy jak ja też mogą sięgnąć po nauki WUJKA DOBRA RADA 😊pozdrawiam i dziękuję 🙋🌻ja dostałam " koło ratunkowe"

[@jakobs3132]

Problem jest taki, ze za cholere sie tego nie wytlumaczy osobie ktora to przerabia... Taki ktos przez zauroczenie jest gluchy i ślepy na wszelkie rady - to jest najgorsze :/

[@majakacprzyk7323]

A ja uciekłam w książki ...by zapełnić pustkę.

[@kalinastachurska7327]

Ja podobnie... 🙈

[@Aanniiaa]

Czytanie przenosi w inny wymiar i bardzo pobudza wyobraźnię, w takich sytuacjach się sprawdza :)

[@lilia309]

Ja czytam książkę "Toksyczny związek. Ocal siebie "....😞

[@turek245]

Bardzo ksiadz zle dobiera slowa .. Troche dyktatura podjezdza i manipulacja.. Jakis procent prawdy jest ale naprawde niewiele najlepiej niech ksiadz juz nie nagrywa bo skrzywdzi wielu ludzi swoja postawa... Prosze

[@kamilahejhej6779]

Ojcze Adamie.. Przyznam że zajrzałam tu przypadkiem, pomyślałam, że może znajdę jakiś drogowskaz i oto odcinek, który jakby był przygotowany specjalnie dla mnie. Co prawda sama starałam się nie popełniać wymienionych błędów, ale mimo to jest trudno. Na pewno łatwiej niż gdybym to robiła, ale nadal trudno. Kiedy człowiek daje drugiej osobie serce na dłoni i ma szczere intencje, a ta osoba chwyta to serce, zganiata a następnie wbija w plecy nóż, w dodatku znając nasze słabości, obawy, przeżyte krzywdy.. To zwyczajnie jest trudno. Trudno uwierzyć, czy faktycznie znajdzie się w końcu ta osoba, która nie oszuka, która pokocha całym sercem, która nie odpuści i która podobnie patrzy na świat, żeby razem móc zbudować piękną rodzinę, przepełnioną miłością, szacunkiem, troską, zrozumieniem i tak już na zawsze. Ale wiem też, że trzeba wierzyć mimo wszystko, że Pan Bóg nie opuści, a Święty Józef dopomoże. Staram się wierzyć, staram się pójść do przodu. Staram się pokochać siebie i stać się w końcu silną, a końcowe słowa Ojca, żeby wierzyć że Bóg chce mojego szczęścia i ze ma dla mnie kogoś superowego dodały cegiełkę do mojej wiary w to. Dziękuję, zwyczajnie z całego serca dziękuję

[@aniaka4921]

Też byłam w takim związku , też to zakończyłam i też myślałam że już porządnego faceta nie znajdę. A tu okazało się że Bóg pokazał mi, ze "niemożliwe nie istnieje ". I jest ON. Podobnie patrzący na życie z takimi samymi celami no i w ogóle taki MÓJ. Na razie jesteśmy na początku związku Ale może kiedyś rozpoczniemy wspólną drogę 🙂 Tak więc więcej wiary A mniej wątpliwości. Bóg wie co robi 😉 dużo siły i wytrwalosci życzę 😉😉😉

[@kamilahejhej6779]

@@aniaka4921 dziękuję za tą odpowiedź ❤️ i życzę wszystkiego pięknego

[@asiaa5513]

Ojcze Adasiu, a co jeśli obie strony zdecydowały zgodnie, że związek nie ma sensu ale rozstają się w przyjaźni? Ja lubię rozmawiać przez telefon z moim byłym chłopakiem tak samo, jak lubiłam zanim postanowiliśmy być razem. Choć niechcący krzywdził mnie w związku bardzo.

[@heyoka4384]

Kocham ,szanuję i akceptuję siebie samą , taką jaką jestem ❣️ Cóż mogę dodać ?... Jego strata , nie zdawał sobie sprawy z tego co traci 😉

[@ula6593]

A on widocznie takiej Ciebie nie akceptował, więc odszedł. Niczyja strata tylko najlepsze rozwiązanie dla obojga.

[@monykaCh]

Odeszłam od ex dawno temu, byliśmy zaręczeni ale dużo razy zawiódł, nie potrafiłam mu wybaczyć , w końcu odeszłam , czuję się źle nie dlatego że odeszłam ponieważ podjęłam dobraa decyzję. Źle ponieważ martwię się o niego czy jest szczęśliwy czy zaczął nowy rozdział . Od odejścia brak kontaktu , ja ułożyłam sobie życie , jestem szczęśliwa ale myślę czasem o nim że go bardzo skrzywdziłam , choć zostając z nim moglibyśmy być już po rozwodzie.....

[@Izabela_Wojtal]

Lepiej się jednak zreflektować przed małżeństwem niż po. Wiem co mówię.

[@alicja4088]

Chętnie pójdę na randkę :D

[@hipolitstawski6141]

A skąd jesteś 😊😉

[@taaakata540]

😵......👏

[@alicja4088]

​@@hipolitstawski6141 Krążę między trzema miastami, teraz głównie Poznań i Warszawa ;)

[@mrtomfil]

Ojcze Adamie, wszystkie te rady cenne i bardzo za nie dziękuję. Ale stąd wniosek po co wchodzić w jakieś relacje skoro później będziemy cierpieć? I poniekąd to tłumaczy pewną płytkość dzisiejszych związków. Szczęść Boże :)

[@annakrawczyk2010]

Nie każdy związek kończy się rozstaniem i nie każdy związek jest płytki :)

[@mrtomfil]

@@annakrawczyk2010 A tak racja - niestety zdecydowana większość taka właśnie jest :(