Рет қаралды 274
#AccademiaWłoskiegoKina to projekt edukacyjny autorstwa #FilmoznawczyniDianaDąbrowska, który ma na celu popularyzację włoskiej kultury filmowej w Polsce.
👊 Wspieraj Accademię na Patronite: patronite.pl/a...
☕ Postaw kawę Filmoznawczyni Dianie Dąbrowskiej 👉 buycoffee.to/f...
👀 Obserwuj Accademię na FB: / accademiawloskiegokina
Serdecznie zapraszamy na kolejne spotkanie w ramach Accademii Włoskiego Kina, w którym wspólnie z nieocenioną Anną Osmólską-Mętrak porozmawiamy o twórczości Nanniego Morettiego oraz jego najnowszym filmie "Lepsze jutro" - w kinach od 8 marca. Dystrybucja: Mayfly.
W "Lepszym jutrze" (Il sole dell' avvenire, 2023) Moretti powraca nie tylko "jako reżyser", ale też w roli reżysera. Grany przez niego Giovanni (Nanni to tak naprawdę właśnie Giovanni), znany i ceniony włoski filmowiec, ma zamiar nakręcić swój nowy film. Musi sobie jednak poradzić z kryzysem w małżeństwie, problemami finansowymi koproducenta oraz szybko zmieniającym się przemysłem filmowym.
Cała filmografia Nanniego Morettiego jest przesiąknięta autoironią, autotematyzmem i autobiografizmem. Za pomocą kamery Włoch otwarcie pokazał, że „społeczno-politycznym ideom” trzeba być wiernym nie tylko na piśmie, ale też w praktyce; za sprawą swoich dzieł reżyser stawia bardzo trafne, socjologiczne diagnozy, które nie boją się ukazywania włoskiego narodu jako pełnego sprzeczności i niedoskonałości. Już od czas jego debiutu („Io sono un autartico”, tłumaczony jako „Jestem samowystarczalny” [1976]), Moretti rzeczywiście udowodnił, że jest twórcą o "własnym, niepowtarzalnym głosie" i niezależnym spojrzeniu, zdecydowanie oderwanym od prawideł „filmowego mainstreamu”.
Twórczość Morettiego doczekała się na przestrzeni lat znaczących wyróżnień, przede wszystkim na prestiżowym Festiwalu Filmowym w Cannes (m.in. „Złota Palma” za „Pokój syna”, [La stanza del figlio, 2001]; ostatnia jak dotąd w historii współczesnego włoskiego kina). Na Półwyspie Apenińskim natomiast jego filmy od zawsze często dzieliły krytykę, a przede wszystkim publiczność. Po premierze „Słodkich snów” (Sogni d’oro, 1981) na festiwalu w Wenecji - surrealistycznej opowieści o zdolnym reżyserze w kryzysie, w której doszukiwano się odniesień do autotematycznego arcydzieła Felliniego - sam mistrz Sergio Leone miał ponoć powiedzieć, że dzieło Morettiego to „raczej 1 i ¼ niż 8 i ½”.
🌻🐭