Literackie ciekawostki #5. Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Zapraszamy na spotkanie z Marią Pawlikowską-Jasnorzewską. 9 lipca 2020 minęła 75 rocznica śmierci tej poetki. Pochodziła ze znanej artystycznej rodziny Kossaków. Dlaczego wszyscy mówili na nią "Lilka" i dlaczego wydawała tomiki poezji pod różnymi nazwiskami? Między innymi na te pytania można znaleźć odpowiedź :)

[@Krakowskisplen]

Byłem dziś na jej grobie w Manchaster

[@GadesChannel]

No co tu można napisać - podoba się! :)

[@bibliotekakoscian4904]

Dziękujemy!!! :)

[@jela1744]

Przyjemnie posłuchać, dziękuję:)

[@bibliotekakoscian4904]

Dziękujemy!!! :)))))

[@magdacz1621]

Maria i Magdalena by się przewróciły jak was słuchają. Kochane!!!! To były kobiety z ikrą, fantazją, z życiem!!! Była starsza o 10 lat 🙄. O jej. I wspomnicie o Simonie Kossak

[@larek]

W końcu słuszny metraż! 😉 Jak zwykle z dużym zainteresowaniem obejrzałem i wysłuchałem ciekawostek. Bardzo interesujący jest ten cykl filmów. Czekam na kolejne odcinki 😀

[@bibliotekakoscian4904]

Dziękujemy! Następny odcinek cyklu już za miesiąc :)

[@GadesChannel]

:D no tak :) widzisz, niektórzy dają się podpuścić ;)

[@marcinkowskimariusz7787]

tak, filmy są niezwykle udane

[@bartomiejwasik5001]

Daje łapkę.

[@bibliotekakoscian4904]

Dziękujemy! :))))

[@wladyslawawrazen-kochowska4208]

Wojciech Kossak miał liczne kochanki, które nazywano flamami.

[@grazynamielnicka1812]

Kossakowie pochodzili z rodzin ziemiańskich a nie arystokratycznych.

[@Bogna1]

To prawda, ale mniemanie o sobie mieli ponad wszelkie stany.

[@marcinkowskimariusz7787]

jako artyści byli arystokratami bez wątpienia, i mieli jak najbardziej do tego prawo, w Polsce, Austrii czy Rosji tacy ludzie należeli do elity

[@bozenamazur5285]

​@@marcinkowskimariusz7787 Arystokracja to kwestia urodzenia a nie zawodu. Proszę się nie osmieszac.

[@antonijakubowski5875]

Już kolejna autorka... Maria Pawlikowska-Jasnorzewska była nieobecna w mojej szkole... Szkoda ! Zajrzę do jej poezji !!! Jaśnie pani Kossak wpadająca w ramiona różnych panów... Koniec żałosny, cóż tak kończy się miraż pt."nie oddamy ani guzika". Mój tata trafi z łapanki na Pawiak i na Szucha, a mama z Łodzi , którą okupant nazwie Lizmanstat pojedzie do obozu pracy... Los poetki jest taki jak wielu Polaków, - a co ma powiedzieć brat taty - Aleksander, który mieszkał wtedy we Lwowie - koszmar...

[@marcinkowskimariusz7787]

panie Jakubowski, od nauki literatury jest biblioteka oraz własne chęci a nie nauczyciel, co taki nauczyciel może, uczy czytać i pisać, kijem ma gnać do książek? kolejna sprawa, pan myślisz że chłopki nie korzystały z uciech na lewo i prawo? pan jesteś naiwny albo głupi, i nie wypisuj pan co się stało z pańską rodzina za okupacji bo to nie licytacja panie, każdy ma rodzinę!

[@dorotaszupina6862]

Fajne, ale osobowość to nie postać. Nie mylcie tego z osobistością. Gdy mówimy o literaturze to dobór słów jest ważny i takie pomyłki rażą.

[@eleonoraguchowska8455]

Arystokratycznej ???

[@monikawykpisz1323]

Może przygotują Panie materiał o Magdalenie Samozwaniec?

[@bibliotekakoscian4904]

Dziękujemy za podpowiedź :) Magdalena Samozwaniec to także bardzo ciekawa postać polskiej kultury :)

[@beatapogorzelska1241]

Przedstawiona przez siostrę jawi się jako dość sympatyczna osoba, we wspomnieniach współczesnych ...no cóż, róznie ja widziano.Nic dziwnego że w Anglii , pozbawiona uwielbienia do jakiego przywykla za środowiskiem nie przepadała i wzajemnie.Wielka szkoda że zmarła tak wcześnie, mogła jeszcze ciekawe rzeczy stworzyć.

[@Bogna1]

Polecam jej ksiazke ze wspomnien w Anglii "Wojne szatan stworzyl". Bardzo zle wypowiadala sie o tamtejszych rodakach, nawet tych cholubionych historycznie - tak jak o generale Sikorskim, czy polskich lotnikach. Miala ich wszystkich za prostakow (pewnie tez dlatego, ze nie interesowali sie poezja). Choc nie przecze, poczynila tez duzo celnych obserwacji na temat relacji miedzy rodakami na emigracji i wojennej rzeczywistoci. Mysle , ze cechowal ja ogromny egocentryzm - wychowana w luksusowych, cieplarnianych warunkach, przyzwyczajona do stalej sluzby na jej kiwniecie, najwykwintniejszego jedzenia i ciaglego uwielbienia, nie potrafila odnalezc sie w rzeczywistosci, gdzie roznice klasowe zaczely sie (juz w trakcie wojny) stopniowo zacierac. Gardzila pielegniarkami, ktore cos nie zrobily wedle jej zyczeni - bo to "motloch" i idiotki. Szczegolnie razila mnie ta pogarda do ludzi nizej urodzonych, bo wojskowi to tylko "synowie strozy i woznych", nawet dentysta profesor, ktory mial chlopskie pochodzenie (dentysta - chlop) z racji swojego pochodzenia - byl "nizej postawiony".

[@Krakowskisplen]

@@Bogna1 Wojnę Szatan spłodził

[@beataalbatros1600]

Basia niezła, kobitka......

[@marcinkowskimariusz7787]

a która z nich to Basia? obie są niczego sobie, jakby powiedział poeta:)

[@magdacz1621]

Kossakowka powstanie. Odrodzi się.