Loading #71 - Gaz do dechy! Czwarty bieg

[@gitara2D]

Loading ... to najlepszy kanał retro w galaktyce!

[@phowiec]

Już myślałem, że się nie doczekam. Network Q RAC Rally. Najlepsza rajdówka - dla mnie lepsza nawet niż Colin. Jako fan całej serii Rally Championship (począwszy od Lombard RAC Rally, poprzez Network Q, Rally Championship a na Xtreme Championship kończąc) zagrywam się do dziś. Hubert wygrał odcinek :).

[@poladuda999]

W NFS 1 ścigałem się na czas z kumplem - on na swoim kompie ja na swoim, ta sama trasa (pustynia) i coraz lepsze rekordy. Czar nieco prysł gdy wymieniłem komputer na Pentium 120 i okazało się że na szybszym komputerze można zrobić lepszy czas. Wtedy nie byliśmy na tyle obeznani żeby wiedzieć że wyłączenie detali również pozwalało zrobić lepszy czas.Tak czy inaczej dla mnie przełomowa gra. Początkowo miałem ją bez filmów, później dostałem na urodziny TŁOKA - kopie oryginału na CD. Filmiki mega jak na tamte czasy.

[@Tomtar77]

Pamiętam ten salon nad Burgre King z wycieczki do stolycy w roku chyba 97 i sporo kasy tam przewaliłem na Virtua Cop. Z Sega Rally kojarzy mi się konkurs promujący Segę Saturn, w którym trzeba było wysłać swój przejazd nagrany na wideo w tej grze. A do wygrania była prawdziwa Toyota Celica. Wiadomo że nie da się zmieścić wszystkich gier w materiale, ale jeszcze bym wspomniał o naprawdę trudnym TOCA Racing.

[@tessoq1978]

Hubert jest w moim obozie!!!;D Network Q Rally seria RULEZ! Protoplasta Colina pisałem o tym niedawno na "Retro Lovers - Miłośnicy kultury gier wideo" w opozycji do posta Marcina odnośnie CMR;D Pozdrawiam serdecznie ps. Hubert teraz na Ultimę mogę czekać całą wieczność;D Edit: Interstate 76 - dzięsiątki godzin spędzonych, genialna gra z mega klimatem świetną fabułą taki Mad Max z gorączką sobotniej nocy;D Spora rozbudowa pojazdów tak odnośnie mechaniki jak i broni. Rozległe tereny do zwiedzania (pierwsza samochodówka w której czułem się jak w fallout 1 dowolnośc wyboru), świetna fizyka jazdy i te potyczki na drodze normalnie Mad Max 2 Road Warrior w którym ty bierzesz czynny udział!;D Niestety '82 była juz odgrzewanym kotletem praktycznie przeszła bez wiekszego echa, może kilka godz na nią poświęciłem.

[@kozibroda13]

piekny prezent, to chyba na Mikołajki.Dziękuje !

[@tessoq1978]

Driver panowie to bezpośrednia growa adaptacja kultowego filmu z 1978 roku w reżyserii Waltera Hill'a z Ryan'O Neal w roli głównej. Znam go na pamięć podobnie jak Bullit , Vanishing point, Mistrz kierownicy itp;D Proponuję jak najszybciej nadrobić;D Brylowałem tym newsem od 1998 roku, film mieliśmy na VHS zgrany kiedyś bodajże z PRO7 albo, kiedy kolega przyniósł plejkę z GT i Driverem od razu pierwsze skojarzenie - przecie to z filmu wszystko;D Pusciłem kumplowi i ... od tamtego czasu posiedliśmy wiedzę tajemną

[@rafalkozuch]

ach ta nostalgia , dzieki za kanal , fajnie sie oglada i wspomina stare czasy :)

[@bartekb8222]

Hubert to niezły zawodnik hehe Raz ściągnął grę w pracy, później 2 tygodnie wolnego wziął, żeby w nią grać. Teraz mówi, że raz tak grał, że aż zemdlał hahaha Hardcorowy gracz.

[@olek9140]

Interstate '76 - piękna gra. Ten klimat, muzyka, postacie... Godziny z moim pecetem.

[@MarcinKiendra]

Super produkcja :)

[@dev0x00]

Colin odniósł sukces komercyjny ze względu na bardzo przystępny model jazdy. Grą rajdową, która przez lata była kultowa był jednak Richard Burns Rally, który stawiał na bardziej realistyczny, a co tym dużo trudniejszy model jazdy. Inne gry, które utkwiły w mojej pamięci to produkcję SimBin takie jak GTR czy GT Legends oraz RFactor.

[@zbyniurumek3235]

Ścigałki z końca lat 90ych to gry którym poświęciłem największy kawałek życia jeśli chodzi o granie, doczekałem się. ;) Podobno RidgeRacer na PSX zajmuje tylko 2MB. Ale moim zdaniem fajna była dopiero Type 4, i grafa i muza. Sega Rally nie miała wąskich tras, przeciwnie, szerokie i płaskie jak autostrady z bandami które były jak wyścig w korytku, w sam raz dla dzieciaków które jeszcze nie mają prawka i nie znają praw fizyki. NFS1 zobaczyłem na targach w czasach gdy miałem CPC, a za najlepszą samochodówkę uważałem Lotusy na Amidze. Nie byłem przygotowany na to co zobaczyłem, nie mogłem oderwać oczu, nie wiedziałem że takie gry są możliwe. Ale pograłem dopiero parę lat później w 3 i 4 na PSX. Ta muza, dynamika i policja - miód! Starsze wydawały mi się brzydkie, a 5ka rozczarowywała że ma tylko Porsche. Chociaż auta na PSX w 3 były koślawo spłaszczone i miały zblurowane tekstury. A na PC wyglądały dobrze. Także 4ka, w dodatku na PC mieli ładne deski, bonusowe trasy z 3ki i możliwość dogrywania innych aut. A konsolowcy na osłodę mieli w 4ce włączane kierunkowskazy, no i nie musieli aż tyle siana na PC wydać. Test Drive zawsze mi się wydawał drugą ligą w porównaniu do NFS. Choć po pooglądaniu filmików na YT zamówiłem u Mikołaja TD5 na PSX. :) Screamera zobaczyłem jak już miałem u siebie Colina i GranTurismo, więc mi się nie podobał bo był zbyt prostacki, podobnie jak SegaRally. GT było piękne, ale czułość sterowania zmieniała się wraz z prędkością co mnie zawsze denerwowało, tym bardziej im bardziej była podkręcona fura. tzn. grzałeś na maksa i skręcałeś na maksa, a fura ledwo co skręcała, a jak coś obtarłeś albo zahaczyłeś trawnik to zwalniała i tym samym czułość skręcania tak rosła że jak w porę nie puściłeś skręcania to ci stawał bokiem. A w CMR nawet te B grupowe fury nie były tak toporne, choć tam skolei trzeba było pamiętać o hamowaniu bo inaczej nie mieściłeś się na trasie. W GT2 więcej fur i tras (wreszcie), ale jak na mój gust auta za bardzo się błyszczały. Zaliczanie i poprawianie pucharków w licencjach wraz ze znajomymi (co było konieczne by odblokować wyścigi), to jedno z milszych wspomnień z GT1/2. Na PC była gra Grand Touring 1998 (aka Turbo GT), która na screenach wyglądała jak Gran Turismo na PSX, ale na filmikach widzę że nie jest tak płynna i nie ma muzy w trakcie jazdy, przez co nie ma takiego klimatu. CMR1 to gra w którą ORAŁEM przez półtorej roku, bo pojawiła się 2ka (do dziś moja ulubiona cz). W 3 i pół godz można ukończyć Intermediate, i odblokować Experta i super fury, i menu robi się złote. :) Pamiętam że najlepszymi rajdami na PC było wtedy kanciaste International Rally Championship, a CMR wymagał drogiego PieCa żeby nie wyglądać gorzej niż na PSX. :) Codemastersi to Brytole, a po latach dominacji Finów zdarzył się mistrz z UK, i dlatego to on stał się nazwą gry. Żeby przejść test w Driver trzeba włączyć grę z cieniem i śledzić co robi auto sterowane przez komputer, a potem robić to samo i wyrabiasz się w 2/3 czasu. Dla mnie trudny jest test w Richard Burns którego nigdy nie zdałem, a podobno to najbardziej realistyczne rajdy ever. Uwielbiałem Drivera. Na PC była zupełnie inna taka ciulowa muzyka, a na PSX miała klimat filmów z lat 70ych. Genialna fizyka jazdy, praca resorów wzorowa, liście, gazety i kartony które latają za autem były tak realistyczne. Gorzej było z krzesełkami i szybami. Światła nocą, po deszczu po prostu piękne. 2ka była jeszcze fajniejsza choć auta sprawiały wrażenie bardziej ciężkawych. Zaokrąglone piętrowe rozjazdy, dodano tryb 2óch graczy, ładniejsze animki, można było chodzić i wsiadać do innych aut, co było dość toporne, ale przypominam że GTA było wtedy grą 2D. W Driv3r domyślne ustawienia sterowania były tak niewygodne że większość ludzi się od niej odbiła, a po kilku minutach grzebania można było zrobić sterowanie prawie jak w GTA3, plus mody do uładnienia grafy i było spoko. Z tytułów których mi zabrakło z tamtych czasów wymieniłbym V-Rally2, co prawda resory były gąbczaste ale 3 rzeczy są warte wspomnienia, światła nocą rzucają cienie i można je stłuc po czym jest ciemno. Przezroczyste szyby w replayach i widać że na kierowców działają przeciążenia, oraz kurz za autem który wyglądał obłędnie. A w CMR2 tego nie było. I jeszcze Mobil 1 Championship, prowadzenie OKROPNE, jak na trolejech z tyłu, ale otoczenie odbijało się w kałużach, z kominów leciał dym, z drzew spadały liście i rzucały cienie, i miały więcej niż jedną płaszczyznę, a między gałęziami w lesie przedzierały się promyki słońca. Marzyłem o tym żeby CMR2 tak wyglądał. Pozdrawiam i dzięki za ten odcinek. :)

[@peterdm3099]

Zaliczyłem wszystkie Wasze filmy. Dochodze do wniosku że jak na Was patrze to wydaje mi się że jesteście moimi kumplami z tamtych pięknych czasów. Panowie nic tylko napić się razem piwka. Może jakiś zlot fanów LOADING ??? To było by coś pięknego. ☺

[@LoadingPodcast]

Jesteśmy częściowo obecni na Krakowskich Retrospekcjach na jesień oraz na Pixel Heaven co roku w Warszawie (Marcin)

[@peterdm3099]

Nie pozostaje mi nic innego jak wybrać się w końcu. Pozdrawiam

[@jakubpytko5551]

Dzięki chłopaki za fantastyczny odcinek. Mikołaj tym razem przyszedł ciut wcześniej. :} Wiele świetnych tytułów było w tym odcinku. Osobiście przy pierwszym NFS byłem w szoku, że gra może tak dobrze wyglądać, ale tak naprawdę przy NFS Porsche 2000 zbierałem szczękę z podłogi. Niesamowite trasy, muzyka i piękne widoki dawały niesamowity efekt. Bardzo podobało mi się Quarantine i choć nie za bardzo wiedziałem o co w tej grze chodzi, to jednak klimat tej gry był fantastyczny. Colin też zrobił na mnie wielkie wrażenie. :} Tak na marginesie Colin w 1995 roku był rajdowym Mistrzem Świata. :}

[@superbravo666]

Świetny materiał!!! Loading wymiata w retro!!! Temat mi niezmiernie bliski, bo pierwszy PC styczeń 1998 i kumpel mi pożyczył The Need For Speed i zakochałem się w tej grze. Gra posiada wszystko czym charakteryzuje się prawdziwy dobry racer - długie otwarte oraz krótkie zamknięte egzotyczne trasy, drogie i szybkie sportowe auta, widok za kierownicy i nagie panienki... no dobra tego ostatniego nie było, ale była za to policja. A i jeszcze świetny soundtrack, ale jak to mawiają Czesi "Panie, To se ne vrati" potem był Need For Speed 2 SE cud, miód i orzeszki, bo to latało na 3DFx na boskim Voodoo to wyglądało zjawiskowo. NFS 3 jakoś przeszedł u mnie bez echa, tak samo na początku NFS4, ale do tego ostatniego miłość miała powrócić niebawem. W między czasie zagrywałem się w Test Drive 4 oraz w późniejszy Test Drive 5. TD5 był o wiele lepszy bo zawierał auta i trasy z 4. Co ciekawe autorzy TD4 i 5 mieli mniej kasy na licencje i zamiast aut z NFS dali auta z złotej ery muscle cars z lat 60-70-tych. Chciałbym teraz napisać o czymś, od czego jest nawet mój nick na YT, a mianowicie mojej wielkie miłości do NFS4. Do NFS4 wracałem od premiery wiele razy, aż w roku 2011, zacząłem się zastanawiać czy można w tej części zmienić, dodać własne trasy itp. Do NFS3 wiadomo, było można dodawać nowe auta, tak samo w NFS4 ale o trasach nie wiedziałem. I w tym roku 2011 zainteresowałem się tym tematem. Jako, że mam smykałkę do tych rzeczy zacząłem rzeźbić, dzięki pomocy innych fanów stworzono edytor tras T3ED do dziś rozwijany, pomagający w tym aby tworzyć trasy. Początki były trudne ale dzięki sztuczkom udało mi się osiągnąć niezłe efekty. Jako miłośnik realnych miejsc, a dokładnie wielkich miast w USA. Nieskromnie mogę napisać, że udało mi sie zrobić najlepsze i największe trasy miejskie do NFS4. L.A, Miami, Vegas, N.Y czy San Francisco - z charakterystycznymi budynkami czy miejscówkami można teraz zwiedzać w NFS4. Bardzo proszę nie usuwać tego jak reklama czy spam. Ja zawsze staram się wspierać polaków, którzy coś robią, może to nic wielkiego... ale jakoś nikt tego nie zrobił :) jak można wrzucę linka do gameplayów z tych tras. NFS4 - to pomimo wieku gra idealna, idealny prawie NFS. Jest patch, dzięki któremu gra działa na nowych systemach bez problemu. Można dodawać high polygon auta i dzięki nowemu patchowi nie ma crashów. Mam w tej chwili trasy z NFS 1 SE ( 2 trasy dzięki mnie ) oraz z NFS 2 SE (edycje specjalne wszystkich dzięki mojej pracy). Do tego jest policja, zmiana pogody, zmiana pór dnia (dzień - noc) oraz cudowny split screen. Dzięki Loading za ten materiał!!!

[@eigenzeit]

nfsfan83 o stary, zachęciłeś mnie żeby zagrać w NFS 4.

[@konradszkudlarek]

Carmageddon miał jeden duży plus.... To były jedne z niewielu wyścigów któe dawały troche wolności, taki wyścigowy sandbox circa 1997 :)

[@dyzma3597]

Taki początek dnia to rozumiem 👍👍👍

[@ukaszszaasny3841]

Jak zawsze odcinek na wysokim poziomie . Pozdrawiam całą ekipe.

[@kierownikzamieszania202]

Jaa tez:)...

[@Artur-vh3nk]

Dla mnie GT2 to nadal najlepsza ścigałka ever. Ukończona po raz kolejny w zeszłym roku, tym razem na PSP. Sama jazda tyloma brykami z przełomu lat 70 i 80 tych robi robotę.

[@3kycat]

Uwielbiałem ATR, super gierka. Nawet planowałem ją zrobić w Dreams na PS4. A Gran Turismo to gra której nigdy nie zapomnę. Jak wróciłem z Ojcem z giełdy wraz z PSxem i czterema grami gdzie jedna z nich była GT i zaraz po odpaleniu trailera kopara mi opadała do podłogi a do piwnicy spadała po tym jak już zagrałem i pierwszy raz zobaczyłem Replay ze swojej jazdy. Do dziś lubię sobię w nią zagrać na PSP a orginał gry leży na półce ku pamięci.

[@LoadingPodcast]

Dobra gra tylko jak mówiłem w odcinku - spóźniona o 2 lata (Marcin)

[@neohideo]

Gram w Gran Turismo od pierwszego na PSX aż po najnowsze na ps4 GT Sport. Każda część jest świetna ale najnowsza naprawdę jest najlepsza! Do tego fantastyczny rozbudowany tryb zdjęciowy co przy grafice ps4 powoduje, że wykonujemy fantastyczne fotki z gry! Najlepsza seria samochodowa ever! Skończyłem w dawnych czasach też Ridge Racery 1-4, dobre V-Rally na PSX a także Sega Rally i Daytonę na cudowną Segę Saturn. Colin McRae Rally 2.0 zapadł mi w pamięć na pc. A i jeszcze Ridge Racer na przenośną konsolkę Sony PSP też był fajny i Porsche Challenge na PSX :) Dużo tego było. Dobrze wspominam też Driver: San Francisco! Fanem NFS nigdy nie byłem ale jedna część mi się podobała - NFS The Run fajny wyścig po Ameryce z ładnymi ciekawymi trasami. Na 16-bitach wspominam najlepiej Outrun i serię Lotus. Pozdro dla ekipy Loading...

[@Atr3ju]

31:00 Hubert mój bohater tego odcinka :D

[@Qiu.44]

o ja. bedzie oglądane !

[@MichalGorkaTruskaw]

Ja bardzo lubię model jazdy w Carmageddon i uważam, że do dzisiaj gra się w to bardzo dobrze. Gram regularnie.

[@MichalGorkaTruskaw]

@@0x90h Jasne, ja tak często robię.

[@krzysztofb.6827]

te motocykle z burger kinga na pl.konstytucji to się pamięta, siadanie okrakiem i skręcanie całym ciężarem ciała. swoją drogą automaty sega rally i daytona do dzisiaj są fajne.zajebisty odcinek.

[@aksorz]

Łapka w górę i oglądamy !

[@LoadingPodcast]

Ktoś dał od razu łapę w dół i też potem oglądał ;) (Marcin)

[@Pec3t]

N4S #teamMarcin. Jedynka w moim sercu do dzisiaj. I też nie lubię Porsche. U1 i U2 również rządzą. Jedynka rządziła na moim P100 w wysokiej rozdzielczości. Samochody rzeczywiście wyglądały dziwnie, ale ja grałem z widokiem od środka. Cudowne trasy, świetny model jazdy.

[@LoadingPodcast]

Nie wiem jak koledzy moga nie lubić jedynki :) (Marcin)

[@alastorx5293]

Fajny odcinek + Stelladrone w tle :)

[@LoadingPodcast]

O widzę, że koneser dobrej muzy :) (Marcin)

[@jareknowak8712]

Super podklad muzyczny w tym odcinku!

[@usagiyojimbo7475]

Miło to czytać i dobrze wiedzieć że nie jestem sam w gustach muzycznych. Nie znam nikogo osobiście kto by słuchał takiej muzy. Nie widząc tego komentarza wrzuciłem gdzieś wyżej swój w tym tonie.. Mam nadzieje że ten podkład zagości na dłużej bo to silny faktor tworzący klimat.

[@Pec3t]

49:16 "Przyszedł z kibla i wyciągnął smaczek" - mistrz:)

[@LoadingPodcast]

hehe

[@braytnes4226]

Dzięki za świetny jak zawsze materiał! Pamietam jak pierwszy raz zobaczyłem Need for Speeda. Robił duże wrazenie. Kolega kupił PCta z prockiem AMD K5, 8 GB! Po tym co zobaczylem wiedziałem, że niestety trzeba bedzie rozstać się z przyjaciółką. Z tego okresu warto wspomnieć o Death Rally!

[@eigenzeit]

Death Rally! Klasyczna wersja z 1996, a nie raczej mało udany remake z 2012. Widok z góry, ale w przeciwieństwie do kolorowych, wesołych ścigałek tego typu Death Rally miało mroczny klimat przez ciemną paletę barw i bardziej realistyczną grafikę, a także przez możliwość kupowania broni oraz nieczystych zagrań polegających na zapłaceniu typowi spod ciemniej gwiazdy, żeby pogrzebał w instalacji auta konkurenta przed wyścigiem. Do tego doskonałe samplowane teksty ("Oh this is no good, you've been lapped!") i ogólnie oprawa dopieszczona w każdym calu, rodem z demosceny, z której wywodzi się Remedy Entertainment, założone przez członków grupy Future Crew. Była to ich pierwsza gra. Bardzo dobrze ją wspominam. Do kupienia na Steamie store.steampowered.com/app/358270/Death_Rally_Classic/

[@SPQRPancho]

Dokładnie, świetna gra. Nadrobimy.

[@0.v.0]

Jak zwykle, świetny materiał!

[@TheAmon1x]

Jak zawsze świetny materiał! Fajnie było wysłuchac Waszej dyskusji na temat ery 3D w samochodówkach. Pozdrawiam serdecznie i czekam na następny film! \m/

[@Mr3Aph]

Dzieki Hubert za wspomnienie Q Rally !!!

[@OSH0891]

Nie grałem w żadną z tych gier, bo nie jestem fanem samochodówek, ale na półce stoi mi trochę gier z tego gatunku (m.in. Need for Speed II Special Edition), więc może kiedyś... dodam, że Quarantine, to była gra z fabułą, bo celem nie było jeżdżenie ot tak sobie, tylko wydostanie się z miasta po wykonaniu określonej liczby misji. I chyba w tę grę to na serio sobie pogram. Abstrahując od tego - odcinek świetny, strasznie lubię Was oglądać. Nieśmiało przypominam, że warto byłoby zrobić odcinek o symulatorach kosmicznych - tu pewnie Michał miałby bardzo dużo do powiedzenia. :)

[@Slawek90Ubuntu]

Miło się Was słuchało dziękuję za odcinek

[@Slawek90Ubuntu]

W końcu zebrałem sie w sobie i zostałem Waszym patronem

[@x86Info]

Days of thunder _mega_ dobry film! Uwielbiam :)

[@LoadingPodcast]

Ja już o nim zapomniałem ;) (Marcin)

[@sebastianciszewski811]

Hubert ! Wyścig koło Piaseczna to WrackRace !!

[@mk_games_official]

ach stare poczciwe scigalki:) Super - kawa i lecimy! Ridge Racer pierwszy raz na PSX ujrzalem..dawal rade. Seria NFS to dla mnie seria kultowa. Gralem w kazda czesc...i dla mnie pozycja obowiazkowa obecnie co 2 lata. NFS 2 byla moja pierwsza piracka gra na PSX:) a poniewaz ni emialem EURO w TV a gra byla NTSA wiec..gralem w czarno bialych kolorach :P Kosztowala mnie ok 70zl ATR - oczywiscie gralem..bo mialem Amige do 96 Wreckfest to nastepca Flatouta 1,2 od ich ojcow. Flatout 3+ to kupa od innego developera. Wreckfest jets genialne. Polecam. Wielki NIEOBECNY - Twisted Metal 2 !!! Miazga na PSX

[@Sogetsu5]

Przy wzmiance o Screamerze aż poczułem zapach świeżego Top Secreta albo Secret Service.

[@Kuba-ru6pl]

Takie gry jak The Need for Speed, Screamer czy Network Q Rac Rally Championship mam na PC w big box'ach. Co do The Need for Speed to samochody w tej grze są o wiele ładniejsze od tych we współczesnych grach.

[@eigenzeit]

Słucha się Was świetnie jak zawsze. Z gier zabrakło mi natomiast serii Grand Prix autorstwa Geoffa Crammonda, a także Death Rally, którą wspominam poniżej (pod wzmianką o niej CGI Materia).

[@SPQRPancho]

Grand Prix był w poprzedniej części (Loading #57), Death Rally faktycznie pominęliśmy, a to duży błąd, bo gra była fantastyczna i trzeba będzie to nadrobić.

[@ms19771]

Gran Turismo katowałem na PSX zwłaszcza 2 i colina 2 też. Fajny odcinek 👍

[@ms19771]

Forza na Xboxa classic też spoko .teraz mecze Forza 2 na x,360

[@fjk8]

W burgerze Daytona byla, po lewej od wejscia, lata na niej tam przegralem

[@patrykwrc106]

Witajcie :)Need for Speed SE to było w Need for Speed II :) Pozdrawiam

[@3dhYT]

Wyścigi które zrobiły na mnie największe wrażenie to Gran Turismo 1 i 2. I tak, można było się ściągać z kolegą na podzielonym ekranie. Co do rajdówek, to bardzo ich nie lubię. Dla mnie to gry dla entuzjastów z wysokim progiem wejścia. Mam za mało cierpliwości do tak trudnych gier. PS. 39:02 o jakiej perełce mówi Hubert?

[@djrkzr]

Z ta Quarantine bym uwazal bo jeszcze Bethesda zrobi Fallout Racer albo Fallout duper, a jako propozycje Midnight Maddness(bodajze od Microsoftu i wyszla w okolicy pierwszego Drivera)

[@SPQRPancho]

O Midtown Madness będzie w następnej części, bo na Driverze się zatrzymaliśmy.

[@usagiyojimbo7475]

Super odcinek, w odpowiednich klimatach i jedyna właściwa muzyka w tle.. Esencja tego kanału i kierunek w którym należy podążać..

[@PiotrBaszynski]

ATR to była naprawdę fajna gierka - skończyłem. W Gran Turismo na pewno w dwójkę jeździłem Yarisem (chociaż mogło być to nawet w jedynce). Model zniszczeń w Gran Turismo był ówcześnie bardzo krytykowany jako niezbyt realistyczny (przy 300 km/h przywalenie bokiem w ścianę można było bez najmniejszej rysy przejść). Z ciekawostek można było (znajdując glitche i ustawiając parametry wozu) wykręcać niesamowite prędkości (rekordy chyba ponad 800 km/h).

[@idMedhiss]

Panowie, a kto się ścigał w Carmageddonie? Nawet przeciwnicy komputerowi tego nie robili ;) Warto też dodać, że była tam naprawdę dobra ścieżka dźwiękową, swego czasu odpalałem ją z cdka na odtwarzaczu :) Co do Colina to w 1 w tych latach nie grałem, a od dwójki odbiłem się momentalnie. Wolałem pozycje typu Rally Championship, zwłaszcza późniejsze Xtreme które uważam za idealne połączenie symulacji i arcade z genialną pracą kamery z kokpitu. PS. A z NFS niestety nie grałem prawie wcale w pierwszą część. Zaczynałem od 2 i zresztą była to jedna z pierwszych ogrywanych prze mnie pecetowych gier co nie zmienia faktu, że to najgorsza odsłona cyku. Spodobały mi się za to 3 i 4 i dużo później jak już "dojrzałem" do tematu edycja Porsche. Nowsze pominę bo nie o tym tu mowa ;) PPS. nabiłem wyświetlenie nr. 666 :)

[@aureliusaugustinus2962]

Need for Speed Porsche był genialny, ale tylko w wersji na PC, wersja na PSX była skiepszczona straszliwie. Może pan Marcin ogrywał na PSX i dlatego nie przypadła do gustu :)? Moim zdaniem gra warta omówienia, to była wtedy jedna z nielicznych gier z takim przywiązaniem do detali, w grze była zawarta encyklopedia marki, zaczynało się od pierwszych retro modeli, a kończyło na współczesnych. Zabrakło jedynie takich kultowych modeli Porsche jak Panzerjäger Tiger "Elefant/Ferdninand" :). Z Forzą Motorsport jest kojarzony jesienny tor, przy którym stoją drzewa ze złotymi, rudawymi i brązowymi liśćmi, ale tak naprawdę to właśnie w NFS Porsche tego typu plansza robiła wrażenie, do tej pory pamiętam liście leżące na poboczu rozwiewane przez pęd samochodu.

[@Wolan.]

Listening: 00:58 Wstęp 01:10 Ridge Racer (1993) 08:23 Daytona (1993) 17:53 Sega Rally (1994) 25:41 The Need For Speed (1995) 36:46 ATR All Terrain Racing (1995) 39:10 Destruction Derby (1995) 44:47 Screamer, Screamer2 (1995) 50:18 Rajd przez Polskę (1996) 54:04 Grand Turismo (1997) 1:02:28 Forza 1:05:21 Carmageeddon (1997) 1:09:44 Quarantine (1994) 1:13:44 Interstate 76 (1997) 1:15:34 Colin McRae Rally (1998) 1:24:18 Network Q Rac Rally (1996) 1:26:50 Driver (1999) The Need For Speed Pamiętam że robił kolosalne wrażenie - i była to jedna z pierwszych gier które wymagały pentium 60 do sensownego działania :) Pierwszy raz widziałem ją jako demo w którym była Corvetta C4 i jedna trasa. Cudownie dało się robić palenie gumy, a samochody chyba po raz pierwszy "pływały" pochylając się na boki w zakrętach. Jakoś nigdy chyba nie miałem jej w pełnej wersji z filmikami. Co do kolejnych gier to o Porsche można by osobny odcinek zrobić :) Destruction Derby ma takiego sobie następcę w formie Dirt Showdown i nowego w formie Wreckfest. Flatout i Burnout są bardziej wyścigowe, choć też ważna w nich jest destrukcja. Właśnie Carmageeddon był dla mnie trochę następcą Destruction Derby, bo była tam fajna fizyka. Pamiętam że zagrywałem się w demo, a w pełną wersję nawet nie wiem czy wtedy grałem. Co do Colin McRae Rally to zgadzam się z Markiem że pierwsze dwa Coliny były na tyle mało symulacyjne że sprawiało to frajdę.

[@Wolan.]

Z zapomnianych to jeszcze Big Red Racing (1995), Fatal Racing(vel Whiplash 1995) Nascar Racing 2 (1996), Monster Truck Madness (1996)TOCA (1997), P.O.D (1997) Motorhead (1998)

[@Mikolaj_u]

Colin McRae Rally pozamiatał. Jedynka mega, a dwójka to już w ogóle rajdówka wszechczasów. Tyle godzin poszło na urywanie milisekund z oesów.

[@LoadingPodcast]

Ja pociskalem OSy na Playstation (Marcin)

[@Nixxx2000]

Szkoda, że tak późno trafiłem na Wasz kanał, co włączam odcinek czuję, że to wszystko moja bajka :) Robice zajebistą robotę. Wracając do meritum - Sega Rally - dla tej gry wydaliśmy całą kasę z bratem aby ojciec przywiózł nam z Niemiec Saturna. Gra była wtedy uważana za najlepszą samochodowek, nie wiem czy pamiętacie zawody w Segę Rally na Gambleriadzie w połowie lat 90. Przez rok z bratem ciotecznym grliśmy w nią w każdy weekend. Także odpalenie na Saturnie Daytony USA z salonu gier w Burger Kingu, w kórym notabene mogłem spędzić pół dnia robiło ogromne wrażenie i byłem wtedy najszcześliwszym dzieckiem na świecie :) Need for speeda miałem trochę później gdyż ojciec długo wstrzymywał się z upgradem kompa - ale na jak już kupił Pentiuma 133 to oszalałem na punkcie tej gry.

[@LoadingPodcast]

To masz sporo odcinków do nadrobienia. Do września zejdzie :)

[@kudus9235]

Heh, Screamer 1 i 2 - kupiłem w te święta (2020 r.) sobie na prezent. Całe 7 zł za obie dałem. Nie żałuję ani złotówki.

[@bartekb8222]

46:55 - W tamtych czasach można było tak kombinować. Grafika była tak słaba, że można było wkręcić wszystko heh W GTA V ciekawie do tego podeszli... Zrobili jak Chińczycy: Przód od jednego modelu, tył od innego :) To bardzo ciekawy zabieg. Dla ludzi, którzy nie interesują się motoryzacją, potrafi to stworzyć iluzję prawdziwego świata. Dla mnie nie bardzo hehe Chociaż ostatnio przestałem się zbytnio interesować motoryzacją, więc może w GTA 6 obędę się bez modów (prawdziwych samochodów).

[@SteigerHSV]

Przydał by się odcinek w stylu „vehicle action” i w nim carmageddon, quarantine, driver, interstate 76

[@Pogradane]

W Burger Kingu byla Daytona USA , zaraz obok niej byly "gwiezdne wojny" przynajmniej jakos w 95/96 roku ( kzbin.info/www/bejne/mmTNnpZvjJmJp7c ) vis-a-vis wejdzia do ' sali ' z automatami bylo skolei VF 2 a po prawej od niego cudowny Metal Slug :D oraz Virtua Cop ( tylko nei pamietam ktora czesc )

[@bartekb8222]

Nie znałem gry Rajd Przez Polskę. Ale wydaje mi się, że to idealna gra dla małych dzieci. Żeby pokazać mniej więcej, gdzie leży jakie miasto.

[@bartekb8222]

I radio miało Dolby. Więc nie rozumiem skąd ta krytyka ;)

[@eigenzeit]

Gdyby te trasy były charakterystyczne dla danego miasta/regionu to spoko, ale dla samej mapy? Meh

[@bartekb8222]

@@eigenzeit Chodzi o umiejscowienie na mapie.

[@marcin3701]

Nie no Panowie Screamer 2 był sporo lepszy. Miał świetny model jazdy, w te zakręty można było wchodzić na milimetry przy ścianach. Najlepsza ścigałka. Polyphony Digital to first-party.

[@LoadingPodcast]

Mój PCet nie uciągnął Screamera 2 na odpowiednich detalach to niestety długo nie pograłem. A potem po upgrade sprzętu już do gry nie wracałem. Ale po latach wciąż wygląda przyzwoicie (Marcin)

[@fjk8]

Dokladnie, dwojka byla duzo duzo lepsza. Lepsza grafa i swietny zrecznosciowy model jazdy

[@PavlikDC]

Odcinek "odjazd". Mozna sie zapomniec... mimo ze cienko Wam wyszedl etap z Gran Turismo 😁

[@PiotrBaszynski]

Miażdżące dla Rajdu przez Polskę jest to, że rok później wyszło Gran Turismo.

[@PiotrBaszynski]

Jeszcze o Panisonic - przecież to były czasy, kiedy właśnie takie podróby (z literówką w nazwie) zaczęły się masowo pojawiać na rynkach i giełdach. Więc raczej Autor gdzieś to zobaczył, ewentualnie zmienił miejsce popełnienia literówki.

[@MinisterZdrowia]

Wspominaliście w tym odcinku o remasterze Quarantine. Coś podobnego powstało z inicjatywy jednej osoby z Polski. Nie grałem, ale twórca ewidentnie mówił o nawiązaniach, więc może kogoś to zainteresuje store.steampowered.com/app/1420850/CyberTaxi/

[@konradszkudlarek]

Ja Rajd Przez Polskę chciałem kupić za dzieciaka (w roku premiery)... Ale nigdzie go wtedy nie bylo, nawet wysyłkowo był probl żeby go dostać. Obawiam się że Łukasz Unter może posiadać cały nakład tej gry ;) a no i crackerzy z WantedTeam

[@krzysztofsitkowski9602]

w burger king grałem na daytona. potwierdzam, byłem i grałem. pozdrawiam

[@fjk8]

Daytone w burgerze katowalem tyle czasu az udalo mi sie zrobic wpis na pierwszym miejscu, wtedy na automatach mozna bylo wpisac sie tylko trzema literami, tam uksztaltowal sie moj przyszly internetowy nick z ktorego korzystam do tej pory. fjk.

[@odlotowy]

Propozycja do odcinka 5 - Maluch Racer ;)

[@LoadingPodcast]

Cała strona B o tym!

[@alojzybabel2839]

Ech, Panowie, potraktowaliście temat jak laicy. To jak została przedstawiona Daytona USA, to woła o pomstę do nieba. Rozumiem, że tytuł znacie pewnie z pierwszego z nim kontaktu na Sega Saturn...cóż, nie najfortunniejsza wersja ALE maszyna Arcade to prawdopodobnie jedna z najważniejszych maszyn, jakie stworzono ku grom video. To był -ówcześnie -najnowocześniejszy sprzęt, na jakim zrobiono grę video. Sega wyprzedziła konkurencję o całe epoki - Sega Model 2, zaprojektowany wg wskazówek samego Yu Suzuki, wykorzystywał technologię, po który Sega musiała się zwrócić do Lockheed Martin - wyciągnięto to wprost z ich militarnych symulatorów myśliwców. Automat, który pierwszy raz w historii gier video nie tylko wykorzystywał teksturowanie polygonów w 60 Hz - on je filtrował w czasie rzeczywistym, i antialiasował! Coś takiego, w wysokiej rozdzielczości, w 60 fps, było niewyobrażalne wtedy! Daytona była pierwszą grą na Model 2, była grą która wprowadziła gry video w nowy etap. Ta gra to pomnik technologiczny oraz zrywająca kask frajda. Na maszynie Arcade (i Dreamcastcie). Skądinąd polecam w to zagrać na Arcade - nawet tera, dziś, zerwie wam czapki z głów. tl;dr - wstyd Panowie, wstyd tak potraktować jedną z najważneijszych gier w historii.

[@LoadingPodcast]

Dobre uzupełnienie, ale technikalia gry to nie wszystko. Z tamtego punktu widzenia np. mnie to mało interesowało bo liczyła się radocha z jazdy. A tego w Daytonie aż tyle dla mnie nie było. Więc nie pamiętam tej gry jako killera, raczej jako w porządku wyścigi, ale bez szału (Marcin)

[@alojzybabel2839]

@@LoadingPodcast Oczywiście, patrząc przez pryzmat swojego kontaktu, kiedy on miał miejsce - przedstawienie subiektywnego odbioru gry, który stworzył się na podstawie własnych doświadczeń, jest jak najbardziej okej. Mnie uderzyło to, że o ile w wielu materiałach, niejednokrotnie, bardzo skupiacie się nad genezą danej gry, tu, w przypadku Daytony, gry, która miała bezcenny wpływ na rozwój gier wideo, słyszę "eee, no wyścigi, takie proste, nie ma o czym w sumie gadać". Tym bardziej to dotkliwe, że Michał delikatnie wspomniał o AM2 (gdzie, skadinąd, brak wymienienia Yu Suzuki, wcześniejszych dokonań jego zespołu -SEGA AM2, które to istniało i działało - okej, bez logotypu "palemki" - praktycznie bez zmian, od 1985 roku, które na długo przed wydaniem Daytona USA, zmieniało wielokrotnie branżę gier wideo,) SEGA, AM2, wpływ jaki wywarły to materiał na kilka grubych książek, nie mówiąc o pogadankach.

[@LoadingPodcast]

@@alojzybabel2839 Ha! Wierz lub nie ale trochę się tego obawiałem... w takim sensie że ktoś to wyciągnie ;) Co do AM2 masz racje - no question about it - ale sam rownież na koniec kwitujesz to sentencją, że to historia na osobny odcinek lub dwa. Czasem wspomnienie/nadmienienie pcha by szukać samemu głębiej :) Przekrojowe odcinki takie jak "Gaz do dechy" wykluczają taka dominację :). Z drugiej strony cieszę się, że są ludzie którym historia AM2 i Segi nie jest obca. Dla mnie oni byli "Bogami" za zupełnie inny gatunek gier :) - Michał

[@kudus9235]

Co do Carmageddona w ogóle się nie zgodzę. Dla mnie gra jest grywalna do dziś. Wciągała i wciąga nadal.

[@AdamKlobukowski]

Zapomnieliście o Network Q RAC Rally.

[@Artur-vh3nk]

Mój numer 1 lat 90tych jeśli chodzi o ścigałki. Były dwie części, ale tą drugą dzisiaj ciężko uruchomić.

[@jbk2212]

Wspomnieli, zaraz po tym jak opowiadali o Colinie.

[@AdamKlobukowski]

No ale sami powiedzieli że zapomnieli :P

[@LoadingPodcast]

Ja ni cholery nie pamiętałem. Znaczy przypomniałem sobie na wizji :) (Marcin)

[@MsLOLA1902]

18:45 - nie chodziło może o Scud Race?

[@dinth]

Network Q RAC Rally byl swietny i moze sie myle, ale zapamiatalem go, ze mial duzo lepsza symulacje niz Colin 2 (w jedynke nie gralem)

[@anthar2916]

Hubert zainwestował w nowy mikrofon, czy mi się wydaje? Jakoś wyjątkowo czysto brzmią jego słowa w tym odcinku.

[@MarcinKiendra]

Tak został komisyjnie zmuszony do kupna lepszego sprzętu :)

[@eigenzeit]

Anthar pewnie był świeżo po spowiedzi

[@ukaszkam9481]

30 min o daytona i 5 minut o Gran Turismo. Oj widac że samochodówki nie sa konikiem panów prowadzących :D

[@unrealnitrodus]

Cześć chłopaki. Jak zwykle świetny materiał, ale ja nie po to tu: Michale drogi, brat Heda z TvGry robi grę inspirowaną "Quarantine". Nie wiem czy ją skończył, ale można pobrać i pograć :) gra: projectsfrombasement.itch.io/cybertaxi materiał o grze: kzbin.info/www/bejne/jF6bimahnpmDbdE Pozdro.

[@bezdomnypl6649]

Jak dla mnie brakuje V-Rally oraz TOCA.

[@eigenzeit]

Bartek Z No właśnie była Toca poprzednio może? Osobiście nie grałem, ale kumpel uwielbiał, mieszając jednocześnie z błotem serię NFS jako nierealistyczną.

[@bezdomnypl6649]

@@eigenzeit Może pojawi się w następnym materiale. TOCA była trudna i wymagająca ale model jazdy miała super, NFS to do tej pory wyścigi kartonowych pudeł na kołach. Pierwszy NFS miał jedynie fajny model upalania opon i w sumie tylko on mnie trzymał przy tym tytule.

[@eigenzeit]

Bartek Z a co sądzisz o serii Grid, która jest niejako kontynuacją TOCA?

[@SPQRPancho]

Toca nam uciekła, zagrywałem się, choć model jazdy był przeokrutny i nie wybaczał. Też nadrobimy. Grid jako duchowy spadkobierca, bo jazda na torach seryjnymi autami + supersamochody? Można też tak na to spojrzeć. Pasuje wtedy też tu Need for Speed Shift (obie części).

[@eigenzeit]

Marek Pańczyk wg wikipedii Grid to kontynuacja serii TOCA Race Driver. Poza tym obie serie to Codemasters.

[@BorysXIII]

Mithgandir z TVGRYpl zrobił CyberTaxi - prawie remake Quarantine: kzbin.info/www/bejne/jF6bimahnpmDbdE

[@AmigaRulez_parallax]

Rajd przez Polskę, wybitna gra. Reszta słabizna.

[@LoadingPodcast]

Zgadzam się w pełni. Albo nie :) (Marcin)

[@AmigaRulez_parallax]

@@LoadingPodcast Pierwsze słowo do dziennika, drugie słowo do śmietnika :-P

[@PiotrBaszynski]

Chyba ujawnił się Autor ;)

[@eigenzeit]

Amiga Rulez dziennik się spalił, śmietnik ocalił :D

[@crazynomad6792]

Hahahahaha grafika w gt gorsza jak w screamer ? No ktoś ma ewidentnie problem ze wzrokiem.

[@LoadingPodcast]

Może mieli czarno biały telewizor? (Marcin)

[@fjk8]

Z RBR to dowaliliscie, kolin to byla zrecznosciowka przy RBR, w RBR ludzie graja do tej pory, trasy sa nowe, cale pakiety dodatkow, ulepszone fizyki....do tej pory wychodza. Nawet wspolczesne produkcje nie sa tak dobre jak RBR....a kto dzisiaj gra w starego kolina...