LOT 007, czyli 50 lat PLL LOT pod nowojorskim niebem

Polskie Linie Lotnicze LOT świętują w tym roku 50-lecie pierwszego rejsu do Nowego Jorku. Z otwarciem połączenia, jak i kolejnymi latami funkcjonowania tej trasy, wiąże się wiele ciekawostek. Dlaczego pierwszy lot był lotem… Jamesa Bonda? Kto grał na lotnisku, żeby Polonia mogła już w samolocie poczuć się jak w domu? I co wspólnego z inauguracją połączenia do Nowego Jorku ma… Hugh Hefner? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań udzielił Grzegorz Stabeusz, syn ówczesnego Dyrektora Generalnego PLL LOT - Zbigniewa Stabeusza.

[@adamdudziak95]

Super nagranie i historia, a już nie wspomnę jaka ciekawa praca/przygoda jak na tamte czasy!

[@kubamodelsrc]

Bardzo ciekawa historia :)

[@pawelwyrwas]

10:10 - zmiana floty wcale nie była szczęśliwa. z deszczu pod rynnę. dopiero zmiana samolotów na Boeigni zapewniła pasażerom spokój. Wcześniej pasażerowie przemieszczali się "latającymi trumnami"...poza tym Ił-62 nie latał z przesiadką a jedynie robił postój (najczęściej w Gander) na dotankowanie paliwa.

[@Stabi]

Niestety, to prawda, że Iły-62 to były latające trumny, nawet taką ksywkę miały. Jednak innej opcji w tamtym systemie politycznym nie było. Nikt nie mówił o przesiadce, ale o międzylądowaniu. Ponadto w Gander (lub np. Shannon) międzylądowania były przed 16.04.1973, gdy latały chartery. Gdy wprowadzono regularne połączenia, międzylądowanie było w Amsterdamie.

[@piotrpawowski6014]

iły 62 lądowały na dotankowanie, natomiast po wprowadzeniu w roku 1979 pierwszych samolotów typu ił-62m do pll lot z dodatkowym zbiornikiem paliwa w stateczniku pionowym do USA latano już bezpośrednio bez międzylądowania na dotankowanie.

[@pawelwyrwas]

@@piotrpawowski6014 tak. Te nowe miały dodatkowy zbiornik paliwa w stateczniku i nowe silniki niestety tak samo zawodne. :(

[@TechnicznyMaks]

Brakuje mi wzmainki o tragedia tego lotu