Nigdy nie byłem religijną osobą- to w co wierzę można porównać do energii. Praktykowałem świadomy sen 14 lat temu. Przez 4 lata przeżyłem grubo ponad tysiąc świadomych snów- ogólnie polecam. Nowe miejsca, rozmowy z ludźmi z historii, odkrywanie siebie, fantazjowanie, wszystko super. Ja chyba najbardziej lubiłem zwiedzanie obcych, nowych miejsc np. przed wyjazdem do Raumy w Finlandii zwiedziłem ją kilkukrotnie we śnie. Kiedy doszło do wyjazdu, bo pojechałem tam do roboty czułem się jak w domu. Znałem drogi, wiedziałem jak trafić do sklepu i urzędu czy też jak nie zgubić się w tamtejszych lasach. Polecam korzystać w taki sposób. Daje to ogromną pewność siebie. Jednak w ostatnim z nich byłem w jakimś mega mrocznym miejscu, nie na ziemi. Najpierw jak po wielokroć wyszedłem z ciała i patrzyłem jak ciało śpi, później wpadłem w jakiś rodzaj lejka energetycznego. Kiedy droga się skończyła chwilę byłem w jakby czarnej przestrzeni. Od razu poczułem potężny niepokój. Czułem jakby ktoś na mnie patrzył. Nagle do mnie przemówił "to nie jest miejsce i pora na ciebie, wracaj do domu". Obudziłem się tak obsrany, że nie da się tego wytłumaczyć. Od tego momentu nigdy nie udało mi się już świadomie śnić, a i nie chciałem za bardzo po tej sytuacji jakbym czuł, że spotka mnie za to jakaś kara- ogólnie bardzo dziwny, nieprzyjemny feeling. Od tego też czasu zwykłe sny mam max 2-3 razy do roku, ale to akurat spoko, bo nie mam tak, że wstaje wykręcony i spocony xD (z perspektywy czasu tak na to patrzę teraz). Problem polega na tym, że oprócz krótkich randomowych snów przychodzą też inne. Teraz jak coś mi się śni, ktoś mi się śni to jest to zwiastunem jego śmierci... serio. Przez ostatnie 10 lat miałem 9 takich snów i wszystkie się spełniły w czasie 3-30dni... Z kostuchą walczyć nie mam zamiaru, ale chociaż daje mi to okazję do wyrównania rachunków i "pożegnania się". Jednak przez te wszystkie lata człowiek zastanawia się skąd ta "moc" i czemu ją otrzymałem. Odpowiedzi brak. Do czasu. Jakiś czas temu czytałem książkę "Wędrówka dusz" i mnie olśniło. Wciągnąłem ją w dwa wieczory swoją drogą- mega polecam. Bodajże w czwartym rozdziale poruszany jest temat miejsca dla zepsutych dusz, które w odosobnieniu muszą przejść rodzaj naprawy zanim trafią tam gdzie wszystkie oczekujące na nowe ciało. Jego opis doskonale pasował do miejsca i klimatu z mego ostatniego świadomego snu, bo uruchomił flashbacki, które wcześniej miałem jakby zablokowane. Zrozumiałem, że miałem kontakt z umarłymi, zepsutymi młodymi duszami przez to gdzie trafiłem we śnie i że nigdy nie powinno mnie tam być, bo każde zakłócanie spokoju w tamtym świecie jest "źle odbierane" przez wyższe istoty. Kiedy to do mnie dotarło, kiedy zrozumiałem swój błąd spadł ze mnie ogromny ciężar. Ulga jakiej nigdy nie zaznałem. Niektórzy porównali by to do katharsis- i słusznie. Odpukać od tego czasu nie miałem "proroczych" snów, a i sporadycznie zaczęły śnić mi się jakieś pierdoły jak dawniej. Kto wie może jeszcze wrócą, choć chyba wolałbym nie... Zrozumiałem swój błąd i swoje odpokutowałem mam nadzieję. Zamierzam ponownie wrócić do świadomych snów bogatszy o wiedzę z kilku książek o świecie duchowym. Zrozumiałem, że jest to NIEZBĘDNE dla bezpiecznego odkrywania granic własnej świadomości i nie tylko oraz dziś już wiem jak należy się po nich poruszać- w świecie duchowym wszystko odbywa się w pełnej harmonii i nie ma tam miejsca na samowolkę i "jazdę" bez biletu. Ogólnie mam bardzo twardy charakter, zimną krew w każdej sytuacji, posiadam bardzo analityczny umysł i jestem osobą, na którą bliscy zawsze mogą liczyć. Jednak tą wiadomością pragnę Was przestrzec, że świadomy sen to nie tylko świetna zabawa, ale i ogromna odpowiedzialność. I to niekoniecznie tylko wobec samych siebie... To, że coś dzieje się we śnie nie oznacza, że nie może z niego wyjść na zewnątrz. Ja wiem, że może i tego w takiej formie Wam nie życzę. Wiele osób mogłoby sobie z tym nie poradzić i tu nie żartuję...
@remigiuszb2117 Жыл бұрын
Ja bym obstawial ze to byl tak zwany "straznik" wedle chronologii oobe. Ich zadaniem jest to zebys nie mial takich doswiadczen, a generalne nie pamietanie snow moze byc efektem ubocznym, trauma ktorej nie wyleczyles po tym doswiadczeniu. Nie boj sie straznikow badz strasznych miejsc... Bo to bezcelowe. Badaj, pytaj a to co straszne stanie sie ciekawe nabierajac innego kolorytu. Podobaly Ci sie swiadome sny? Czy dalsze zycie bez nich nie jest regresem? Prorocze sny coz... Skoro sie sprawdzaja to nie sa straszne tylko jak sam przyznales. Pozyteczne.
@hawk4772 Жыл бұрын
Witaj czy jako doświadczony praktykant świadomych snów możesz się ze mną skontaktować przez jakieś komunikator i pomoc mi osiągnąć świadomy sen? Próbuję od roku praktycznie co noc często mam jakieś halucynacje czy paraliż więc przechodzenie w stan snu oczu mi szybko się ruszają ale na tym się to kończy nie wchodzę do snu nawet nie zasypiam boje się że jest nigdy mi się nie uda ale staram się walczyć by coś z tego wyszło jeżeli chcesz podzielić się jakimś sposobem czy doświadczeniem to odpowiedz proszę na ten komentarz pozdro
@kazimierzkrasinski5565 Жыл бұрын
@@hawk4772 nie martw się, chyba tylko nieliczni mają np.tak że dowiedzą się o LD, są podjarani i w ciągu jednej czy nawet paru nocy mają LD, takie osoby nawet nie muszą się wysilać by mieć LD czy WILDA, mają to już w genach, rok?człowieku, ja staram się o LD od prawie 20 lat, i 0! ale wiem że kiedyś mi się uda ;) każdemu się uda ;) najwidoczniej twoja podświadomość uznaje jak i moja że to jeszcze nie ten czas by LD się zamanifestowało, pokora i cierpliwość, a także dystans do LD i swojego życia jak najbardziej wskazane :)
@kazimierzkrasinski5565 Жыл бұрын
@@hawk4772 paraliż senny mam często, choć dla wielu i to jest sztuką, o LD czy Wildzie już nawet nie mówię. ale do rzeczy: to że ktoś ma paraliż i hipnagogi nie oznacza że osiągnie wilda. pewnie z czasem osiągnie, ale paraliż nie oznacza jeszcze WILDA, nie tylko ty boisz się że nigdy ci się nie uda, po części to strach przed nieznanym i brakiem LD, ja tyle lat próbuję, i do porażek już się przyzwyczaiłem. ale trzymaj się brachu, walcz o LD, tak samo jak i ja walczę, nawet jeśli do śmierci nam się nie uda, będziemy mogli spojrzeć kiedyś w lustro i powiedzieć sobie "zrobiłem wszystko co mogłem"
@hawk4772 Жыл бұрын
@@kazimierzkrasinski5565 dzięki za odpowiedź i powodzenia
@kazimierzkrasinski-s3y11 ай бұрын
zgadza się Antoni, w medytacji(tej prawdziwej) np. mindfulness, czy jakiś inny typ uważności, chodzi o zaufanie dla swojego losu sile wyższej(która i tak tzn. jej wola jest silniejsza od naszej), chodzi o skrajne "teraz" ono nie musi być przyjemne(choć zazwyczaj jest) dla mnie kozakiem jest tylko ten kto potrafi to zrozumieć ;) mam LD co noc, a w swoim życiu miałem ich z 5000 :P jeśli komuś zależy może nie tyle na odlotach narkotycznych, co uwolnieniu się od utożsamieniu z umysłem, i myślami to polecam ;) do tego trzeba jeszcze ćwiczenia świadomości i uważności na jawie ;) świadomość we śnie+ na jawie=nirwana. natomiast jeśli chodzi o moje najlepsze LD, każde jest fajne, ale seks najlepszy np. tantryczny ;)
@kawlego65442 жыл бұрын
Fajny odcinek I wgl super kanal, jak pierwszy raz cie zovaczylem to myslalem ze jestes jakims popularnym tworca
@Vixinio2 жыл бұрын
Kom dla zasięgów
@lukikolo38962 жыл бұрын
Fajny sen coś jak matrix, no bo naprawdę żyjemy w matrixie w tv schow jak w truman schow, no i to życie to wykonywanie gł programów które rządzący nam wgrywają od dzieciństwa do głowy, gł przez media I zastraszanie ciągłe, oraz wmawianie oddzielenia i walki ze światem, a tak naprawdę walczymy sami ze sobą, b jesteśmy jednością, sposób na wyjście to nie utożsamianie się z umysłem i myślicielem tylko bycie ich obserwatorem, świadomością, podmiotem, a nie przedmiotem...
@karina321752 жыл бұрын
Swietnie opowiadasz o swoich doswiadczeniach ✌️
@lukikolo38962 жыл бұрын
Cześć, ja zapisuję swoje sny codziennie od września 2018 r podobnie jak to robiłem latami codziennie za dziecka I miewam ld I oob :)
@factafreak2 жыл бұрын
Pozdro wszystkim A tak blisko byłem swojego pytania 🥲
@helenakasica41862 жыл бұрын
Witam bardzo ładnie opowiadasz. Mój sen jestem w sądzie stoję z boku i trzymam w ręku piękną róże czerwoną sędzia popatrzył na mnie i szybko uciekł .Ja tak stoję i czekam ale już jest inny sędzia i ogląda papiery. Obudziłam się a za 2 tyg mam sprawę w sądzie .Przyszłam do sądu w realu i niestety przegrałam ( może sędzia był przekupiony)nawet mi nie pozwolił się obronić a było 2 ludzi co na mnie kłamstwa mówili .Mam skladać apelacje?
@lisy-lasy2685 Жыл бұрын
Cześć. Próbowałam wejść w świadomy sen techniką WILD. Byłam całkowicie odprężona, czułam mrowienie a potem mroczki przed oczami. Myślałam że zaraz zasnę więc czekałam ale nie było snu. Wyobrażałam sobie miejsce w którym się znajduję się nie mogłam zasnąć. Nie wiem czemu tak się dzieje. To już nie pierwszy raz tak mam i nie wiem co robię źle. Już kilka razy miałam świadomy sen ale nigdy wtedy kiedy próbowałam go wywołać. Czy mógłbyś mi jakoś doradzić?
@remigiuszb21172 жыл бұрын
Na przestrzeni ostatniego roku miałem jeden szczególny sen... Nie wiem czy można go nazwać świadomym ale no mega ciekawy. Stoję sobie przy oknie w środku nocy spoglądam na swojego psa i siebie śpiącego w łóżku. Popalam papierosa. Generalnie mam niecałe 25 lat w tym śnie czułem się tak mocno po trzydziestce. I koło fotela pojawia się taka bardzo piękna dziewczyna. Czarne włosy. Ona raczej nie żyje. Tu nigdy jej nie poznałem ale miałem takie wrażenie że znamy się doskonale. I ona zadaje mi pytanie w stylu "jak tam życie" a ja jej odpowiadam jeszcze raz spoglądając na śpiącego siebie w łóżku... "No ciężko ale jakoś sobie radzę" tego typu krótka dyskusja. Wziąłem jeszcze głębokie zaciągnięcie tym tytoniem... Spojrzałem zza okno... Pobudka. Zerkam na ten fotel na to okno mówię sobie już na jawie kurde ale fajna dupa mnie odwiedziła. No dziewczyna była naprawdę przepiękna. I cóż... Powiedziałbym że to nie był sen. Tylko coś głębszego. Miałem w życiu dwa razy "sen" na zasadzie jakbym kogoś odwiedzał albo ktoś mnie. Ten który opisałem. I kiedyś odwiedziłem Lwice we śnie... Wiem to dziwnie zabrzmi ale tak miałem sen że odwiedzam Lwice. I również świadomość że znamy się doskonale. I również wywołało to u mnie mega pozytywne emocje. Nie wiem... Kotkę kiedyś miałem. Może to była "ona" Kiedyś na jawie jak palilem papierosa w takiej melancholii w ciszy i spokoju ale nieco taki smutny powiedziałem coś takiego "kurde mogłaby mi zanucic do ucha jakaś piękna panienka" i mi autentycznie jakiś ładny kobiecy głos zanucil do prawego ucha... Ciekawe czy to była ta dama o czarnych włosach, tego bym się chętnie dowiedział w świadomych snach / oobe... Tak. Wchodze w jakieś zagadnienia światopoglądowe tym komentarzem ale miałem w życiu już kilka takich sytuacji że po prostu inaczej na to patrzę. Świat nie jest tak prosty jak chciałaby tego nauka ani tak głupi jak miałaby nadzieje wiara, religia. Kurde, to już w ogóle sensacyjnie zabrzmi ale tam po drugiej stronie życie mi uratowali. Nie chce mi się już rozpisywać ale... Jechałem do pracy i streszczajac wpadlbym pod samochód. Tramwaj otwiera drzwi na jezdni... Ja myślami bujam w obłokach wybiegam właściwie. I na ostatnim schodku nogi mi odlaczylo. Jakbym szoku dostał. I gdzieś na tle moich zagubionych myśli wydudnilo "ZOBACZ CZY NIC NIE JEDZIE" nawet nie zdążyłem zobaczyć... I poleciał wariat. To byłaby dla mnie egzekucja zgraloby się w czasie jeden do jednego. A to też działa w drugą stronę... I ta sytuacja mi to uświadomiła. Na stówę to kiedy umrzesz jest faktem wiadomym. Dla każdego przyszykowana jest godzina. I ta świadomość właśnie że kiedyś może być podobna sytuacja ale już ze skutkiem tragicznym tak jak dla wielu ludzi co giną w wypadkach drogowych, generalnie wypadkach nagle i gwałtownie.
@przemkkko Жыл бұрын
Jeśli chodzi o ten szept na jawie to bym się zastanawiał o co chodzi bo jednak sny świadome polegają na tym że wszystko dzieje się w naszej głowie i niema kompletnie żadnego połączenia z rzeczywistością. Więc ten fragment bym kwestionował aczkolwiek nie mówię że to sobie wymyśliłeś bardziej bym opowiedział że ci się to wydawało z podświadomości albo twój mózg będąc zamyślonym sobie to jakoś zainsceniozował. Ciężko to wytłumaczyć na pewno było to w tobie i nikt tak na prawdę do cb nic nie powiedział. Reszta twoje opowieści jest mega ciekawa i powiem szczerze że wkracza mocno w nasze podświadome myślenie. Ciężko mi wytłumaczyć tą sytuacje w której prawie zostałeś potrącony aczkolwiek bardziej porównywał bym to tęgo że jesteś na takim etapie sięgania do swojej podświadomości że przechodząc przez te tory czy jezdnię mimo że kompletnie odleciałeś i nie byłeś świadom bo bujałeś w obłokach to mimo wszystko twoja podświadomość zauważyła zagrożenie mimo że ty nie zdałes sobie sprawy i kompletnie je zignorowałeś to twoje głębokie myśli i półświadomość zauważywszy niebezpieczeństwo dała znać twojej bieżącej świadomości żeby zareagować. Ciężko to wytłumaczyć ale czasami jest tak że jak się człowiek zamyśli i potem wróci do tego co jest tu i teraz to ma chwilowego mainfucka co ja tu teraz robię i co się dzieje. Myślę że u cb było podobnie ale na odwrót. Na prawdę mega ciekawa jest twoja wypowiedź i łapie się rozkminę
@csn_-7662 Жыл бұрын
Mój kolega też jest odwiedzany raz do roku przez jedną z jego bratnich dusz. Bo to właśnie mi przypomina Twój przypadek.
@do4mi2042 жыл бұрын
kox film
@karina321752 жыл бұрын
Pozdro dla zasiegow I dla dobrej energii 💋🧚🏼
@adamurbaniak8822 жыл бұрын
Wczoraj mi się śniło, że jestem carem. Problem w tym, że byłem w Jekaterynburgu i był rok 1917.
@vaxi24652 жыл бұрын
Wiem, że chyba chodzi o rewolucję październikową, ale co się takiego stało carowi w Jekaterynburgu?
@otwaball84172 жыл бұрын
@@vaxi2465 wykonano na nim egzekucje i całej rodziny królewskiej
@twojastara62252 жыл бұрын
ojoj
@JJSvilleguardian2 жыл бұрын
Cały czas nurtuje mnie myśl : ile jest kombinacji obrazu? Czy z tego wszystkiego co zobaczyłem na jawie mój umysł byłby wstanie wytworzyć wszelkie przeżycia? Bo jeśli od zawsze na górze widzę niebo a na dole domki, to być może możliwości mojego mózgu są bardzo ograniczone.
@DmaNMW2 жыл бұрын
Cześć mam takie pytanie, otóż wiem ze trzeba zapisywać swoje sny, żeby móc koniec końców śnić świadomie ale np jeśli obudze sie o 3/4 w nocy to mogę np nagrać na dyktafonie sobie ten sen a ewentualne rano go opisać? Albo zostawić po prostu już taką forme audo, pozdrawiam;)
@olgakananowicz76802 жыл бұрын
Mysle ze oczywiscie
@zusthezus.luk.2 жыл бұрын
Ja na przykład mówię do mikrofonu w klawiaturze i zapisuje mi się w notatniku
@relikt552 жыл бұрын
Niby jak zapisywanie snów ma wywołać LD?
@Wolf99182 жыл бұрын
@@relikt55 tym że 1. poprawiasz swoją pamięć snów a to jest przydatne, bo inaczej możemy mieć LD a go po prostu zapomnieć 2. w zapiskach snów możemy znaleźć nasze znaki senne - czynniki które często powtarzają się w snach, a co za tym idzie, reagując na te same czynniki w ciągu dnia testem rzeczywistości robimy sobie nawyk uświadamiania się na sygnał senny co równa się częste samoistne uświadamianie.
@remigiuszb21172 жыл бұрын
Ja zapisuje w formie audio. Normalnie bez notatnika. Problem polega na tym że zapisywanie snów w formie tekstu to może być katorga po prostu. I chodzi tu głównie o to co musisz zapisywać... Treść tych wrażeń sennych w moim przypadku to przeważnie takie głupoty że człowiekowi nawet by się nie chciało tego spisywac, a tak w formie audio jest łatwiej. I masz przewagę no bo możesz lecieć z tematem kilka sekund po przebudzeniu bez rozbudzania, wstawania, zapalania światła itp. A później odsłuch i robisz takie jedno wielkie "wtf" co to był za popieprzony sen pozdrawiam.
@kazimierzkrasinski5565 Жыл бұрын
moje jedyne LD było w 2021 roku, jednak było mizernej jakości, dlatego ciężko jest mi go zaliczyć do LD,.
@lll74072 жыл бұрын
wbijam bez zastanowienia
@Amelia-fe7vb2 жыл бұрын
Wczoraj zaczęłam się tym interesować. (Świadomym śnieniem) Jednak chcąc z rana po przebudzeniu zapisać swój sen (to był zwykły sen) wykonałam odruchowy dla mnie ruch szybkiego podniesienia się (aby wyłączyć budzik) i niby wiedziałam co mi się śniło a niby nie, totalnie nie umiałam nic napisać. Czy jest jakiś prosty sposób na odłuczenie się takich gwałtownych ruchów po przebudzeniu? (Bo zakładam że to przeszkadza w zapamiętywaniu snów)
@sidax922 жыл бұрын
Jak miałem około 14 lat, zdarzały mi się notorycznie świadome sny. Po 16 roku życia, niestety przestały się pojawiać. Teraz mając 29 lat natrafiłem na Twoje ciekawe filmy, co mnie zainspirowało do ich przywrócenia. Samoświadomość tego iż chcę mieć ponownie świadome sny a także wstawanie co 2,5h w nocy do mojej małej córeczki, uaktywniły w nocy świadome sny, jak i pierwszy raz w życiu paraliż senny. Pierwszy paraliż to coś szokującego, widziałem tylko stop klatkę łóżeczka niemowlęcego + 30% obrazu było takie zdeformowane. Nie wiem czy mój mózg zapamiętał obraz i trochę go przekształcił, czy może miałem otwarte oczy podczas paraliżu? Nie obejrzałem jeszcze większości filmików i mam pytanie w sprawie świadomych snów. Czy uczucie smaku, zapachów i dotyku w swiadomym śnie to normalne i częste zjawisko? Zbijając świadomie szyby na parkingu miałem takie podrobione uczucie bólu, dziwne to było. Pozdrawiam
@madzialena713862 жыл бұрын
Ja przy normalnych snach czułam smak banana, zapach kwiatków :-)
@jakubwojtysiak8402 жыл бұрын
Jak wejść w stan świadomego snu w jeden dzień
@GothicSunj2 жыл бұрын
Nie da się ,ale możesz wilda sprubować lub ADA
@kawlego65442 жыл бұрын
Jest technika na ktora wiekszosc osob reagowala za pierwszym razem wsns idziesz spac i pol godz przed klasycznym budzikiem dajesz zeykly budzik budzisz go i spisz dalej a 3 min pozniej masz budzik typu dzwonek do drzwi i ogarniasz ze A DZWONEK TO SEN i masz ld ale to musi byc budzik na ktory nie musisz odpowiadac
@jozefdobrowolski55202 жыл бұрын
Jak wejść w świadomy sen?
@Drajwin2 жыл бұрын
Mi się dzisiaj śniło że mieszkałem w jednym domu z jakimś gostkiem i Michealem Jacksonem
@Psychotriki2 жыл бұрын
Porady do Wilda może
@kawlego65442 жыл бұрын
Zrob odcinek o fild proszzze
@janprzerwa90302 жыл бұрын
Jaką techniką udaje się wam najczęściej wchodzić w świadomy sen?
@Anonix1232 жыл бұрын
Mnie najbardziej pomaga powtarzanie sobie w łòżku przed zaśnięciem, że chcę tej nocy mieć świadomy sen. Zapisywanie snòw tuż po przebudzeniu też bardzo mi pomaga
@madzialena713862 жыл бұрын
Ja nigdy nie stosowałam żadnej techniki. We wrześniu miałam 1 świadomy sen, a teraz w przeciągu miesiąca miałam 3 albo 4. 2 z nich były podczas drzemki popołudniowej 5-10 minutowej.