Рет қаралды 10,621
➡Subskrybuj: / @cgmofficialtv
➡www.cgm.pl
➡Rozwiń po więcej ⤵
Trochę to trwało, umawialiśmy się z Marceliną kilkukrotnie, ale za każdym razem coś wypadało albo jej, albo nam. Koniec końców udało się doprowadzić do spotkania artystki i Artura Rawicza w redakcji CGM-u. Choć od wydania albumu "Koniec wakacji" minęło już pół roku, Marcelina wciąż chętnie wraca w opowieściach do odświeżającego procesu nagrywania tego krążka, ale sięga również do początków swojej muzycznej kariery, przyznając, że miała ogromne szczęście do ludzi, z którymi współpracowała.
- Wypuściłam pierwszą piosenkę i trzy tygodnie później zadzwoniła wytwórnia, proponując mi wydanie płyty. Mówię do nich: "Mam tylko jedną piosenkę", a oni: "Napisałaś jedną, to napiszesz dziesięć" - śmieje się Marcelina wspominając swój pierwszy kontrakt fonograficzny podpisany z Warnerem (wówczas jeszcze EMI).