Tam nie byłem, a dwa miesiące temu zwiedzałem tamte okolice i zdążył bym wstąpić do tej kopalni. Ale pojadę. Byłem za to w kopalni soli w Kłodawie (Wielkopolska). Dwa razy w ciągu 3 lat bo bardzo mi się podobało, trasa 600m pod ziemią. Trasa wycieczkowa jest pośród czynnej części kopalni, górnicy noszą ładunki wybuchowe, jeżdżą wagony z solą, a potem wagoniki są zatrzymane i do tej samej windy zamiast soli wchodzą turyści i jadą na górę. Wina porusza się 6m/s. Również polecam tą kopalnię, tam też trzeba się zapowiedzieć i umówić.