Podróże kulinarne Roberta Makłowicza odc.220 Smak chianti

[@cioccolateriaveneziana]

W wrzesniu bylem w Radda ("w Raddzie"?), w dokladnie tym miejscu, gdzie ten odcinek sie zaczyna. Kawalek ztamtad jest stary, slynny sklep z wedlinami i przez ulice do niego nalezaca restauracja, gdzie widzialem na menu "arrosto morto". Oczywiscie mnie nazwa ta bardzo zaciekawila, niemniej nie mialem czasu zapytac kelnera, o co chodzi, wiec bardzo sie ciesze, ze to teraz zostalo wyjasnione :-)

[@pawerossa3174]

Rolę się odgrywa, spełnia się funkcję . Oprócz tego urocze i niezastąpione.

[@Rebeltechnologick]

lisc laurowy na drzewie pozdrawiam