Maroko - niebieskie miasto Szafszawan

Maroko - niebieskie miasto Szafszawan - częśćź 2

[@januszg1425]

Cześć ależ tam niebiesko a widok miasta na tle zachodu słońca powalający 🤗👍pozdrawiam serdecznie 🖐️

[@STRABSEN]

Piękne jest to niebieskie miasto i bardzo żałuję, że nie znalazło się na trasie mojej wycieczki. Niesamowite są te zdobienia, barwy, rośliny. Z wielką uwagą obejrzałem ten arcyciekawy film. Serdecznie pozdrawiam. 😀

[@DOMPARZY]

Tak, miasto rzeczywiście udekorowane na wszystkie możliwe kolory, dziękuję za miły komentarz

[@marioplus321]

u ciebie zawsze ciekawie, nawet jak kraj mnie nie interesujący:) ps podróż TAKIM autobusem to niezła przygoda!

[@okiemarchitekta]

... prawie przekonałem się do planowanej od lat wizyty w Maroku, wszak po odwiedzonej ostatnio Malcie klimaty podobne się wydają - choć leciutko mniej egzotyczne są ... Diabeł w szczegółach tkwi jednak - a te sam lubię sprawdzać ... 😎

[@qgxd]

W autobusach ciekawostką jest jeszcze to, ze mężczyźni i kobiety nie będący rodzina nie powinni siedzieć razem... i tu też rola "asystenta". Mnie żołądek się kurczył często jak miałem ogarnąć uliczne jedzenie (kwestie "sanitarne")... choć z czasem przywykł, a takowe jedzenie ma całkiem inny smak nit to... "turystyczne". Opłata za grillowanie... no cóż, tam płacisz za wszystko nawet za zrobienie zdjęcia niejednokrotnie. Zauważyłeś że praktycznie brak ludzi pijanych ale wielu zatacza się z "odurzenia" innymi środkami, głównie w dużych miastach, narkotyki są bardziej tolerowane niż alkohol... koran ich nie zabrania. Świetnie się ogląda Twoje filmy, równie doskonały komentarz... Ciężko mi się przełamać żeby coś "kręcić", tudzież brak mi talentu do filmów, poprzestaje na pamiątkowych fotkach rejestrując tylko w glowie 😀

[@DOMPARZY]

To chyba nie kwestia talentu, nie sądzę bym go miał. Kiedyś też podróżowałem robiąc tylko fotki, jednak wspominając moje podróże czegoś mi brakowało, zdecydowałem się nagrywać, choć z gadaniem do kamery opór mam do dzisiaj,. Niektóre rzeczy z czasem się zapomina, zdjęcia nie zawsze to opowiedzą. Oczywiście najbardziej wartościowe zapiski to te w naszej pamięci. Co do Maroka to kwestie sanitarne musiałem na 3 tygodnie odłożyć na bok😀 Dziękuję za miły komentarz