TESKT: Nie mam chęci na uśmiechy Pół na pół jak Kaneki - nie mam chęci na kobiety Póki co to mnie nie kręci i nie kręci nos od fety Ja chce stanąć, a wypędzić pierdolone zombie, zombie, zombie W głowie znowu Meksyk się porobił, operuje stylem wody Logo delfin - w życiu rekin, bo psychikę męczą głody Bo psychikę wiele męczy muszę zwolnić NIGDY NIE CZUŁEM SIĘ WOLNY NAWET JEŚLI NA SWOIM CIĄGLE W MYŚLACH UWIĘZIONY, JAK MAM WYJŚĆ ZNOWU CZUJE SIĘ SAMOTNY, N IE CHCE UCZUĆ PIERDOLONYCH DRUGIE PÓŁ MI SYP TO TRZEBA SKOŃCZYĆ SIĘ NIE ZACZĄŁ, A SIĘ KOŃCZY TO ĆPUNISKO PIERDOLONE CZEMU SKARBIE PRYSŁO, JAKIE KURWA SĄ POWODY TYLKO Z TWARZY JESTEM MŁODY, RESZTA POWOLI ODHCODZI ZRESZTĄ, NIE DOCHODZI NAWET PROMYK . Nie chce, nie myśle, nie musze, nie czuje Nie chce, nie myśle, nie mówie, nie czuje, nie myśle, nie czuje, nie mysle Nie chce, nie mysle, nie mowie, nie czuje I CHUJ I CHUJ Z TYM . Nie mam czasu Na życie - jestem martwy Na zawsze Byłem tylko Na chwile, ale dałem Ci prawdę, Nie mam czasu Na życie - jestem martwy Na zawsze Byłem tylko Na chwile [x2] . Nie uśmiecham się tak często już Noi teraz palę przez to kush Chmury gęste jak nad Notre-Dame Chyba spędzę tutaj wieczność, cóż Nie uważam się za GURU, chce tylko przenosić góry Ale nie ma cudów chyba, że natury Nie uważam Cie za GURU, póki nie pokażesz świata w którym nie ma bólu, a Ci ludzie to nie szczury Kiedyś bałem się ciemnego korytarza Dziś nie boję się niczego - to powtarzam Kiedyś bałem się ciemnego korytarza Dzisiaj ciemność mnie otacza i to teraz serio mnie przeraża Nie odwracam się nigdy Nie obrażam się nigdy Nigdy, przenigdy, nie ma szans na krzywdy Powtarzam PRZENIGDY NIE MA SZANS NA KRZYWDY I NARA