Mechanizmy (3) Mechanizmy ruchu głównego i posuwowego strugarek

[@gerardurbanczyk87]

jak napisał Marek film instruktarzowy dla uczniów zasadniczych szkół zawodowych i techników. Świetna pomoc naukowa obecnie zapomniana , bardzo przydatna nawet e erze maszyn CNC ( wszystkie filmy tego rodzaju są pomocne) zasady obróbki skrawaniem nie zmieniły się tylko napęd i sterowanie ,obróbka CNC wymusza zapisywanie z wyprzedzeniem tego co będziemy robić kiedyś tam, a praca na konwencjonalnych maszynach to nic innego jak programowanie na bieżąco . i żeby być dobrym a nawet jeszcze lepszym programistą CNC warto poznać pracę na maszynach konwencjonalnych i jakiś czas na nich popracować wykonując różne roboty . Faktycznie Strugarki wzdłużne i poprzeczne to już przeżytek , pionowe wciąż nie zastąpione przy produkcji jednostkowej i mało seryjnej, bo do masówki jednak przeciągarki lepsze bo szybsze i powtarzalne jak CNC sam posiadam jeszcze w użyciu strugarkę i poprzeczną jak i wzdłużną, dłutownica to standard , i strugarek czas już policzony chociaż do regeneracji i produkcji stołów obrabiarek i suportów jeszcze dają radę obie leciwe 1942 i 1956 żal będzie się pożegnać ze względu na sentyment , ale rynek i pokłady ludzkie wymagają zmian ,brak chętnych do nauki zawodu na obrabiarkach konwencjonalnych wszystko z poziomu smartfona i po co sam ma się męczyć jak dostanie gotowy program i trzeba tylko wcisąć cykle start. A kończąc z lekką nadzieją filmy Marka zgrane i wrzucone na KZbin powinny być oglądane nie tylko przez weteranów zawodów jakich dotyczą , następnym pokoleniom też mogą się przydać . Pozdrawiam

[@michaszumniak4826]

2 TMB pozdrawia

[@manfiks]

U mnie w pracy była duża strugarka Cincinati

[@dariuszczekalski1660]

Dłutownica wykorzystywana jest najczęściej do robienia wpustów w kołach zębatych czy pasowych. Pozostale strugarki w czym znajdują zastosowanie?

[@wojtekadalberth2311]

Podobnie jak frezarka, do obróbki powierzchni płaskich, kół zębatych, listew uzębionych. Koszt narzędzi w strugarce jest niższy, niż do frezarki. Są to narzędzia podobne do noży tokarskich, często używało się oryginalnych noży tokarskich. Dawniej firmy potrafiły we własnym zakresie produkować te narzędzia. Wyprodukowanie frezów to już inny poziom. Ja na strugarce pracowałem tylko na warsztatach szkolnych - lata 80-te XX w. W zakładach pracy występowały już wtedy sporadycznie - zastąpiły je frezarki. Wadą tych maszyn była powolność obróbki, zaletą - właśnie koszt narzędzi. W warsztatach szkolnych mogły się bujać, ale w firmach potrzeba było większej wydajności.

[@MarekPaszek]

@@wojtekadalberth2311 dodatkowo frezarka z luzami oraz strugarka z luzami itd. Lepsze wyniki wyjdą z strugarki, jest to bardziej odporna maszyna na błędy obsługi itd. Świetna sprawa do warsztatu przydomowego.

[@wojtekadalberth2311]

@@MarekPaszek Jeżeli ktoś ma strugarkę, to szkoda ją wyrzucić. Jednak myślę, że frezarka jest jednak bardziej wszechstronną maszyną. Uniwersalna (poziomo-pionowa) frezarka, to optymalna maszyna obróbcza do każdego warsztatu. Rozwiązania napędu wrzeciona i posuwów we frezarce są znacznie prostsze, szczególnie w dzisiejszych czasach (falowniki wektorowe). Uzyskanie ruchu posuwisto-zwrotnego strugarki, w porównaniu do napędów frezarki, to bardziej złożona sprawa, nawet przy dzisiejszej technice. Luzy ? Hmmm... We frezarce więcej łożysk tocznych, w strugarce ślizgowych. Pół biedy, jak zastosowano wymienne panewki. Jak nie - to regeneracja. Łożyska toczne jednak łatwiej wymienić. Wreszcie wydajność obróbki - nie do porównania. Na koniec: jakość otrzymanej po obróbce powierzchni. Jednoostrzowe narzędzie strugarki w porównaniu do wieloostrzowych narzędzi frezarki - nie ma porównania. Np. głowica fi 500 mm i 50 płytek. Za to oglądanie pracy strugarki - magia.

[@MarekPaszek]

@@wojtekadalberth2311 w frezarkach z czasów świetności strugarek raczej łożysk tocznych nie znajdziemy. Wiekszosc tego co ludzie na warsztaty kupuja właśnie z takich czasów pochodzi. Jakosc obróbki na luźnej frezarce jest tragiczna porownujac do luźnej strugarki;) Co do napędów - również w takich konstrukcjach próżno szukać falowników. Pośredniej bym nie kupił, jak już to albo coś bardzo starego i prostego z lat prl. Lub jakas w miarę znośna CNC. Ps. Strugarke się łatwiej na CNC od frezarki przerabia - mniejsze siły występują podczas zmian położenia. Oczywiście frezarką zrobimy wiecej od strugarki. Najlepiej miec obie, strugarka zgrubnie, najlepiej duża, a potem już frezarką:)

[@wojtekadalberth2311]

@@MarekPaszek Pozwolisz, że nie zgodę się z tobą. Frezarki, na których pracowałem, w tym wyprodukowane przed II WŚ, wszystkie miały łożyska toczne tam, gdzie powinny je mieć. A już na pewno na wrzecionie i wrzecienniku. Nawet frezarka pozioma prod. radzieckiej z 1948 r. miała tam łożyska toczne. Zdarzały się łożyska ślizgowe na śrubach pociągowych stołów roboczych, ale sporadycznie. Pisząc o falownikach nie mam na myśli obrabiarek z dawnych lat, ale już maszyny prod. zachodniej z lat 80-tych szeroko stosowały falowniki (lub inne przekształtniki) w napędach maszyn. I nie mam tu na myśli maszyn CNC, tylko napędy maszyn konwencjonalnych. Trudno się spierać o to, która maszyna jest lepsza, gdy ma niesprawne mechanizmy. Nie mogę zgodzić się z tezą, że niesprawna strugarka jest lepsza od niesprawnej frezarki. Sorki, ale nie podejmuję się takich porównań. Maszyna ma być sprawna i już. Jeżeli decydujesz się na pracę na niesprawnej maszynie, to nie jest dobrze. Strugarka i frezarka w jednym warsztacie do obróbki tych samych detali ? Bez sensu. Obróbkę zgrubną również zrobię na frezarce bez zbędnego żonglowania obrabianym detalem. czym oszczędzam na czasie i pracy ludzkiej.

[@m4ks96]

essasito

[@dawidmirek3160]

1 Em pozdrawia

[@krzysztofskoczoek9626]

3cm