Moja znajoma zgłosiła się do Claudii na metamorfozy. Wygrała casting. Pojechała do Medicover 200 km na badania i bolesne odciski zębów. Mimo to była szczęśliwa, że przejdzie metamorfozy zębów, dostanie ubrania, zrobią jej włosy i makijaż, przejdzie zabiegi medycyny estetycznej itd. Niestety po 1.5 miesiąca, jak już powiedziała rodzinie i znajomym, że będzie miała metamorfozy, dostała mejla, że jej leczenie będzie kosztować. Nie zgodziła się płacić. Metamorfozy miały być darmowe. Gdyby było ją na to stać nie zgłaszałaby się do programu. Więc za kilka minut odpisali jej z Claudii, że nie przejdzie metamorfoz. Niedawno zmarła jej mama na raka. A tu jeszcze tak ją potraktowano. Nie można komuś powiedzieć, że wygrał metamorfozę wartą wiele, a prawie 2 miesiące później napisać MEJLA, że z niej rezygnują, bo nie pokryje kosztów metamorfozy.