Michał Wiśniewski występował na scenie, gdy nagle wparowała jego była. Finał mógł być tylko jeden

Michał Wiśniewski występował na scenie, w najlepsze rozgrzewając publiczność jedną z najpopularniejszych piosenek Ich Troje A wszystko to, aż tu nagle pojawiła się jego była żona. Mandaryna pewnym krokiem stanęła w świetle reflektorów i chwyciła w rękę mikrofon. To, co stało się po chwili, wprawiło wszystkich w zaskoczenie.

[@halinawyderko9280]

Nie osądzam Michała,ale pięć żon -to już jest Coś!Podoba mi się Jego zachowanie wobec tych kobiet,jakaś tolerancja między Nimi,godna pochwały.Nie jest p.Michal z mojej bajki,(uroda)ale ten mężczyzna jest nietuzinkowy,jakaś tajemnica tego powodzenia musi być,ale już,chyba to ostatnia żona??????

[@barbaradomachowska6359]

Powiem tak nie po pieram tęgo co robi Wiśniewski.Przesadzil z tymi żonami.No cóż jego sprawa.Nie nam to oceniać.