ŚMIERĆ KLINICZNA - Rock Opole 83

[@stanisawberjak6289]

Bardzo grzeczny występ.

[@filiprz3592]

Kapela genialna.

[@Markusokw]

Fajne czasy, super kapela! Pamiętam ich z "Rocku nad Bałtykiem" w Kołobrzegu w 1984 roku. Dali czadu!

[@lolbronowski157]

Dali czadu to znakomity koncert był

[@pawellucjan7011]

pamiętam w wieku 14 lat zakupiłem taką kasetę, 2x EP: 2 piosenki śmierci klinicznej i 2 absurdu. Wszystko połączone postacią Darka Duszy. Genialne. Zdefiniowało mój odbiór muzyki, to czego w muzyce poszukiwałem i dalej poszukuje.

[@waldemarwegrzyn8642]

Geniali prawie 50lat ICHslucham i nie mam dosc pozdro Darek ten jebniety punk w Olsztynie mam nadzieje ze pamietasz piwo z koniakiem

[@Dekompozycja]

Masz jeszcze tę kasetę? Chętnie bym poprosił o skopiowanie.

[@Dekompozycja]

Mercik - geniusz, zaprzepaszczony talent

[@punkisdiy439]

Zaprzepaszczony?! Raczej robił, co uważał, co po latach udowodnił w DiM.

[@Dekompozycja]

@@punkisdiy439 Ale to już nie było to. I nie ten głos. Szkoda, że gdy był w najlepszej formie zniknął z horyzontu.

[@maxim8851]

nie no pierwsza klasa!! :D

[@gksklaus]

nic się nie zestarzało , kawałek może ilustrować powrót trynkiewicza na łono społeczeństwa

[@PanekPL]

@jacksapphire Jacek, jesteś zajebisty!!! Keep it real brother!!! ONE LOVE

[@sebastar9455]

6:15 To taki freak punk ala Capitan Beefheart...

[@Ogr83]

"Mówią jesteś psychopata, dom bez klamek dać mi chcą Ale przecież nienormalni właśnie oni są "

[@bogdankl]

opolska publika byla chyba zaskoczona wystepem-no ale zespol szczegolnie wokalista mial w to wyjebane -przejechali po fanach Edyty Geppert jak walec-czysta socjologia.

[@tomaszsikora6285]

Raczej fani pani Geppert nie uczęszczają na Rock Opole, a to tam odbył się koncert Śmierci Klinicznej według opisu.

[@misiart]

szkoda że nie ma całego występu, na pewno w archiwum tvp powinno to gdzieś leżeć

[@Dekompozycja]

Właśnie! Na to czekam.

[@krzysztofczerny1648]

no i maryle pro systemowa dzis wznosza na outarze ...

[@mcmc82]

re wel ka....

[@mikehawthorne1396]

Nie w moim stylu, absolutnie.