Modlitwa tak po prostu (Smak Karmelu | Rozmowy o modlitwie #3)

W wakacyjnych miesiącach mamy Wam do zaproponowania nieco inną formę podcastów: będziemy z Wami krócej, ale częściej. W serii trwających około kwadransa rozmów przyjrzymy się fundamentom modlitwy i najważniejszym fragmentom z tekstów Świętych Karmelu. Od początku września wracamy do Was ze zwykłymi, podcastowymi rozmowami.
Dziś przyjrzymy się, czym była modlitwa dla innej karmelitańskiej Świętej, Teresy od Dzieciatka Jezus. I okazuje się, że trudno o coś bardziej naturalnego. Modlitwa rodzi się spontanicznie z tego, co w danym momencie przeżywa i podnosi ku Niebu - nawet, gdy wydaje się zasłonięte.
„Dla mnie modlitwa jest wzniesieniem serca, prostym wejrzeniem ku Niebu, okrzykiem wdzięczności i miłości zarówno w cierpieniu, jak i w radości; na koniec jest to coś wielkiego, nadprzyrodzonego, co rozszerza mą duszę i jednoczy mnie z Jezusem”. (św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Dzieje duszy, Mns. C, 25r-25v)
-
Zapraszamy na nasz profil na Patronite.pl:
www.patronite....
Spotify | open.spotify.c...
Apple Podcasts | podcasts.apple...

[@GrazynaMittiga]

Bogu niech będą dzięki 😇

[@user-cu7qh3qg8h]

Dziękuję💗Naturalność, prostota, spontaniczność, prawdziwość, relacje.Duch Święty wieje kędy chce.Pan Bóg jest naprawdę Dobry

[@teresa-r]

Bóg zapłać ojcowie. Całe szczęście, że te dawne mity modlitwyi lęk przed Bogiem, Bogiem groźnym, który tylko karze są podważane. Tak uczono, straszono Bogiem, do tej pory pokutuje i funkcjonuje wśród ludzi. Jezus To Przyjaciel, spotkanie z Nim na Modlitwie, jest osobiste, niewyrażalne często, nawet w ciszy, bez słów. Kochana św. Teresa z Lisieux, wyjątkowy dar od Boga na nasze czasy. Dziękuję Ojcowie, niech Duch Święty oświetla Wasze drogi.❤❤

[@medsestra4809]

Bóg zapłać!

[@magorzatagaryga2433]

Bóg zapłać za ciekawą rozmowę o modlitwie dwóch Karmelitanek Świętej Teresy od Jezusa i Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus. Dla mnie są niedoścignionym wzorem zarówno modlitwy jak i życia . Miłość do Jezusa towarzyszy w każdej chwili i wszystko jest modlitwą.❤

[@michalinamiozga]

❤❤❤

[@midi0210]

Bardzo dziękuję za tę serię. Konkretne przejście przez najważniejsze zagadnienia oraz z jednej strony precyzyjny, a z drugiej swobodny sposób rozmowy prowadzących sprawia, że kolejny raz wyciągam z Waszych podcastów bardzo dużo dla siebie.

[@halinakubeek1190]

💓

[@lucjanpret6522]

Pan Bóg mnie przeklął, ponieważ widelec był do góry nogami. Bardzo przepraszam Ojca i wspólnotę Kościoła. Za widelec do góry nogami. Dziękuję za materiał.

[@teresaherok643]

Dwie Święte , każda z nich modli się inaczej i wierzy inaczej i znami jest tak samo rozmowa to modlitwa z Bogiem ,dla mnie modlitwa to pomoc w rozwiązywaniu trudnych spraw wie Bóg działa i zawsze służy pomocą ,ale muszę sie to wgłębić bo nie na tym polega ,jak jest źle to do Boga żeby dał zdrowie moja modlitwa tak nie działa ,z jakiś problemem rozmawiam z Bogiem cały dzień i dłużej i odpowiedź przychodzi nie taka jak ja chciałam , miłość Boża to skarb która pomaga jak mama przytula dziecko Bóg zapłać za Słowo Boże które umacnia wiarę ❤🙏❤

[@s.weronika3498]

Synu Ojca jedyny Ty Którego miejsce wy-tchnienia na Krzyżu Tu Twoje gniazdo gdzie głowę Swą sklaniasz na łonie spełnienia tu w Godzinie powołania dla nas! Tu Gołębicy arka by wzlecieć nad potopem zła niosąc gałązke zwycieskiego wieńca O Ty nosisz ten płomień potężny by serca opatrzeć przynależnoscią.. Połóż się w nas! Sam odnalazłeś i nory naszego zagubienia gdzie chytrzy nas grzech w największym upodleniu śmierci gdy czara grobu zamknęła Cię Dajesz nam Swój Dom na piersi Boga.... Tu schron wyżynny Tu punk oparcia Twój ląd Ojczyźnianych progów skąd widać już Powracających dokądkolwiek się rozeszli... O Święcisz to miejsce Golgoty Otwarty świat gdzie ocalasz Cała przewaga serc na Twą Stronę gdzie w końcu i my wtulimy głowę niemowlęco nowi... O wołaj stąd a nieodwrócimy twarzy by patrzeć na przemijalność O trwanie Żywe otwarte Oblubieńczą Komunią Pieczęć jak żar niecierpliwy i na naszej piersi, by zaraz zerwać się do drogi we Współ - misji...

[@Mi-oj9se]

No właśnie! Spontaniczność i autentyzm! Jak można mieć z kimkolwiek relację według wzorca, scenariusza? To koszmar! Scenariusze piszą ludzie, bo inaczej się gubią, to daje im jakieś przeświadczenie o zrealizowaniu wszystkich punktów i podpunktów, po kolei.... Czasem więcej z tego scenariusza problemów niż pożytku. A Bóg nie działa według scenariusza, nie musi, On jest Wielką Kreacją, która WIE! Ta relacja jest spontaniczna, dostosowana do każdego z nas. I Jezus tą prawdę o nas kocha, bo z każdym z nas jest trochę inaczej, dopasowuje to do naszych możliwości, osobowości i temperamentu. Czasem jest cicho i spokojnie, czasem Go w ogóle nie widać, a czasem piorun uderza z nieba i leżysz jak długi i poskładać się nie możesz! To jest to! Prawdziwa Miłość, która podąża za tobą, słaby człowieku, bo wie, że jesteś jeszcze malutki i taki zostaniesz do końca życia, a Jemu to nie przeszkadza. I jak Go nie kochać?! ❤️✝️🌞

[@magorzatadudek2962]

Pan Jezus Chrystus mówi cyt; Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali. Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie (J 4:23-24). Wtedy rzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Albowiem napisano: Panu Bogu swemu pokłon oddawać i tylko jemu służyć będziesz (Mt 4:10). Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich daleko jest ode mnie. Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi (Mt 15:8-9). Nasze grzechy jakie dają świadectw Panu Bogu o nas . Czy kiedy modlimy się , dużo mówimy do Pana Boga a mimo tego grzeszymy ,to czy jesteśmy wiarygodni dla Pana Boga . Czy nasze modlitwy są wiarygodne . Ja nie potrafię się wyrzec całkowicie samej siebie dla Pana Boga . Nie zawsze potrafię Pana Boga postawić na pierwszym miejscu . Wiele razy rodzina , dzieci , moje wygody, nakazy ludzkie były i czasami są ważniejsze od Pana Boga . To mój oścień , który mnie uwiera , a którego nie potrafię wyrwać z siebie . I tutaj przypomina mi się co mówi Apostoł Paweł cyt;Św. Paweł mówi następnie, że właśnie po to, by nie pysznił się wielkością objawienia, które otrzymał, nosi w sobie «oścień» (2 Kor 12, 7), cierpienie, i usilnie błaga Zmartwychwstałego, by go uwolnił od wysłannika szatana, od tego bolesnego «ościenia» w ciele. Teraz ja te słowa rozumiem i naśladuje Apostoła Pawła w swej modlitwie . My ludzie i w tym i ja lubimy dużo mówić , czcić Pana Boga ustami , tylko co z naszym życiem w Prawdzie - w Jezusie Chrystusie i z Jezusem Chrystusem . Mogę tylko powiedzie do Pana Jezusa Chrystusa , - Nie jestem godna Ciebie o Boże , ulituj się nade mną , przyjdź Panie do mego Ducha, mimo mego ubóstwa, okaż mi swe miłosierdzie , uzdrów mnie na Duchu i nakarm mnie sobą , swą miłością Boża i miłosierdziem Bożym , bym mimo swego ubóstwa była wiarygodna w uwielbieniu Boga Ojca. Przyjdź Panie Jezu Chryste do mnie , bo nie ja , ale Ty Panie Jezu Chryste we mnie , jesteś mą modlitwą uwielbiająca , oddająca cześć w Duchu i w Prawdzie Bogu Ojcu. Podziwiam w/ w świętych za ich miłość do Pana Jezusa Chrystusa. Tacy ludzie, którzy umiłowali Pana Jezusa Chrystusa ponad wszystko , a do których ja zaliczam Karmelitów Bosych są dla nas darami jakie otrzymaliśmy od Pana Boga . Póki tacy się rodzą ludzie , to ja w tym widzę , że Pan Bóg odwleka to co nieuchronne , co ma nadejść. Bo sam Pan Jezus Chrystus mówi , zadaje pytanie , na które nie ma odpowiedzi ; czy jak przyjdzie ponownie na Ziemie czy zastanie ludzi jeszcze wierzących , oddających w Duchu i w Prawdzie cześć i uwielbienie Bogu Ojcu , Synowi i Duchowi Świętemu . Dziękuje z serca wszystkim Karmelitom Bosym za ich wiarę i miłość do Boga i choć ich nie znam to jednak są dla mnie braćmi i siostrami w Panu Jezusie Chrystusie . Dziękuję za nich Panu Bogu i proszę dla nich , niech Pan Bóg ma ich swej opiece . Amen. My wierni bardzo was potrzebujemy , jak i waszej modlitwy tak i waszych nauczań.