"Morskie opowieści" przy akordeonie (karaoke)

Na świecie ta szanta znana jest jako Drunken sailor. No a u nas - wiadomo....

[@MrSpider24]

Super👍🎶🎵🎹🎵🎶👍Pozdrawiam. Piotr 👍👍👍

[@ComposerSongwriter-Poet]

Zawsze milo mi posluchac jak pieknie grasz💯 Dziekuje 🙋‍♀

[@redaktorek]

To mnie jest miło, że ktoś tej mojej amatorszczyzny chce słuchać. Dzięki piękne!

[@sawomirnowak6915]

Dzięki Piotrze za "Morskie Opowieści" jak zawsze - świetnie zagrane. To się chyba każdemu z nas dobrze kojarzy :) A może jeszcze do kompletu " Piraci z Karaibów? 😀

[@redaktorek]

Myślałem o nich, ale sporo ćwiczeń wymagają, więc pewnie trochę czasu jeszcze upłynie.

[@elzbieta6865]

Super!

[@redaktorek]

A dziękuję.

[@sikalafa4468]

Świetnie zagrane! Ciągle wracam do Twoich nagrań bowiem są najlepiej wykonane na całym KZbin! W przyszłości mógłbyś nagrać jeszcze do tych tematycznych pieśni wojskowych pieśń o pułkowniku kula-lisie 😄😃

[@redaktorek]

Dzięki za uznanie.

[@kycus]

Dawno coś Pan nagrywał może by tak powrócić na KZbin ? Z miłą chęcią bym posłuchał 😃🥰

[@redaktorek]

Dzięki za uznanie. Pewnie coś nagram, choć ostatnio nie miałem okazji nawet złapać akordeonu. Ale ciąg dalszy nastąpi.

[@pirackiswiat]

Super a nagrał pan karaoke tej piosenki? kzbin.info/www/bejne/r4itamV-g7-BirMsi=67EI00IRyVj-56xt

[@redaktorek]

Nie za bardzo widzę sens, bo linia melodyczna to w zasadzie takie parlando na trzech dźwiękach, jedynie refren jest bardziej złożony.

[@pirackiswiat]

@@redaktorek a tej ? kzbin.info/www/bejne/enjRnqNsgbdrsLMsi=lOou7xrDbRLldK53

[@redaktorek]

@@pirackiswiat Już prędzej, ale nie wiem czy jestem tak dobry ze słuchu żeby to odtworzyć. Muszę popróbować albo znaleźć nuty.

[@bravothedog]

Hmm, słucham wrzutek sprzed lat np 10 i tych nowych. Progres żaden. Szkoda bo liczyłem na rozwinięcie tematu 4_Pancernych. Pomysł na granie cały czas ten sam - czyli żaden. Wszystko nudne, pod linijkę. Proszę nie pisać o PotC ponieważ ten numer jest poza zasięgiem. I nie mam na myśli skilla.

[@redaktorek]

Krytyka w pełni słuszna, choć zalatuje mi takim fatalnym, befrowskim podejściem - ucz się młody, bo nie masz się czym chwalić. To właśnie przez takich ludzi zniechęciłem się kiedyś do zawodowego uprawiania muzyki. I dzisiaj jestem tylko amatorem, który gra na podstawowym poziomie i stara się z tego cieszyć, wybierając tylko te piosenki, które mu pasują. Nie konkuruję z zawodowcami, nie zarabiam na tym. Lepiej raczej już nie będzie, więc nie ma co dalej oglądać.

[@bravothedog]

@@redaktorek Niestety, nie trafione. Jestem jak najdalszy od nauczycielskiego podejścia. To chyba rodzaj wymówki. Mnie po prostu nie jest w stanie NIC zniechęcić jeśli coś sobie założę. Faktem jest, że łapię dość prędko ale też dość nudzę się i szukam czegoś nowego. Choć muza nigdy mi się nie znudzi. Uważam, że jest potencjał i powinien Pan cisnąć skilla.