Cykl egzegetycznych i noetycznych komentarzy do niedzielnych Ewangelii. Strony związane z noetyką: www.noetyka.pl / @centrenoetique8989 / @centrenoetiquepl8955 / @nowydidaskalos8471
Пікірлер: 13
@MałgorzataWarowna-n9q Жыл бұрын
Dziękuję bardzo! Oglądam na YT, wszystkie rozmowy i nagrania,. Trudno czasem odnaleźć się w KK... Z ks. Krzysztofem mniej samotnie i raźniej...
@Tomasz_Kowalski Жыл бұрын
Na jakiś czas to wystarczy. Potem przestanie wystarczać i przyjdzie się po więcej, po kolejne "wyjaśnienia". Znów na chwilę ukoi, zmniejszy poczucie absurdu wiary, a potem znów okaże się, że jest to za mało... I znów, i znów, jak po narkotyk. Lepiej odstawić. Pozdrawiam.
@annaolczyk2180 Жыл бұрын
końcówka katechezy jest fenomenalna, teraz zrozumialam Alleluja
@graziajanik2961 Жыл бұрын
Bardzo dziękuję za komentarze do Ewangelii. Podejście noetyczne pokazuje, że nie trzeba się bać historyczności Jezusa, badań naukowych. Bardzo dziękuje Księdzu za świadectwo
@Tomasz_Kowalski Жыл бұрын
Sęk w tym, że nauka coraz bardziej wkracza na obszary zarezerwowane do tej pory dla religii. To jest świetne, by odczarować wiarę religijną. Pewnie z tego powodu tak szeroki odpływ ludzi z kościołów w Polsce i Europie. Świadomość rośnie.
@Tomasz_Kowalski Жыл бұрын
_"Jezus przychodzi z mocą bożą i jest w stanie nas uratować"_ Gdzie? Jak? Jak człowiek chory, musi iść do lekarza. Jak złamie rękę, to Jezus ręki nie nastawi. Jak dziecko ma owsiki, to trzeba iść do apteki po lek, bo Jezus owsików nie wypędzi ze swędzącej odbytnicy, a mógłby. Świń wszak w Polsce dostatek i tam wszystkie owsiki można wysłać. _"Trzeba napisać [w ewangelii], jak należy przeżywać Jezusa, żeby go spotkać, żeby z nim żyć, żeby się na niego patrzeć"_ Czyli chodzi o wprowadzenie siebie w jakiś stan "przeżywania", zafiksowania. Podobnie można wpatrywać się w świętą krowę, słuchać opowieści o Krisznie, czy Mahomecie, żeby wprowadzić się w *stan przeżywania.* Tylko to słabe jest. Taka auto-manipulacja, autosugestia, by żyć jakąś fikcją i na nią się programować? A nie można żyć realnie? Trzeba sobie wgrywać jakąś systemową ideologię, że "jestem Jezusem", albo "w Jezusie", lub "Jezus jest we mnie"? Okej, ale to może się źle skończyć. Ludzie przekonani, że są Kleopatrą, czy Napoleonem, znajdują się pod opieką specjalistów. *Wmówić sobie można najróżniejsze rzeczy. Czy warto??*
@ljtoja Жыл бұрын
Swoją drogą, ciekawe, że Jezus "wyszedł sam jeden " i się modlił. Tymczasem na innym miejscu powie: "gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje tam ja jestem". Piszę to w kontekście nie tego, że Jezus to Bóg, więc jego osobista relacja do np. Boga Ojca na to pozwalała, ale tego, jak bardzo wszechstronnie może być interpretowana dana perykopa. Wydaje się bowiem wówczas, że wchodząc w miejsce Jezusa nie zawsze muszą być dwaj albo trzej ?
@Tomasz_Kowalski Жыл бұрын
Co ciekawe - poszedł sam i się modlił, nie było nikogo, ale jakoś znalazł się pisarz-podsłuchiwacz, który spisał to, jak modlił się Jezus. To wszystko z palca wyssane, a bajki faktycznie mogą być wszechstronnie interpretowane. Ciemny lud wierzy, ale najważniejsze, że kasa w świątynnej skarbonce się zgadza 🤓☝
@ljtoja Жыл бұрын
@@Tomasz_Kowalski wrzuciłeś wszystko do jednego worka... Tymczasem nie o tym jest ten kanał. Piszesz o rzeczach oczywistych, a jaki jest miś, każdy przecież widzi.
@Tomasz_Kowalski Жыл бұрын
@@ljtoja "wszystko" to znaczy co? Mi się wydawało, że napisałem wyłącznie o jednym aspekcie "modlitwy na osobności", a nie różnych wariacjach na ten temat. Mi akurat ten aspekt zdroworozsądkowy wydaje się najważniejszy. No ale oczywiście można się zajmować na poważnie tym - co napisałeś - czy wystarczy dwóch, czy trzech wyznawców do tego, by "duchowo" pojawił się wśród nich Jezus. Rozumiem, że dla ciebie to poważna kwestia, ale dla mnie nie warta uwagi.
@ljtoja Жыл бұрын
@@Tomasz_Kowalski odnośnie "ciemnego ludu" i "pełnej skarbonki" pisałem. A jeśli szukasz zdrowego rozsądku to nie ten kanał właśnie...p.s. taka niewarta uwagi kwestia, że wciąż penetrujesz kanał. I to jest wlasnie ciekawe 👍
@Tomasz_Kowalski Жыл бұрын
@@ljtoja Czytam, czytam, ale nie widzę, żebyś pisał o skarbonce i ciemnym ludzie. Wspomniałeś o worze i "wrzucaniu wszystkiego". Najwyraźniej zbyt dalekie asocjacje, których mój skromny umysł nie pojmuje. Wybacz. A tzw. "zdrowy rozsądek" zawsze warto zachować, bo najlepiej się sprawdza. Gdy rozum śpi, budzą się demony irracjonalizmu, głupoty, głęboty, trans-substancjacji, mózgu depilacji. To już nie można mi oglądać tego, co chcę na YT i komentować? Bo ty tak chcesz? 😂
@Tomasz_Kowalski Жыл бұрын
Chodzenie Jezusa po wodzie - propagandowy obraz dla maluczkich, by słysząc tę opowieść uwierzyli w postać opisywaną w ewangelii. Kiedyś to mocno działało. Dziś działa mniej, więc jest potrzeba nadawania "innych znaczeń", które zadowalały by emocjonalnie i poznawczo ludzi będących na różnych poziomach rozumienia i potrzeb dot. domknięcia poznawczego.