Pożar przyczep ze słomą na ul. Kościuszki w Sępólnie Krajeńskim, 11.08.2015 r.

[@Krajann]

to się nazywa relacja z akcji, niby zwyczajny pożar sianka, a ogląda się jakoś tak dobrze i z zaciekawieniem, większość kanałów 112 i 998 powinno brać przykład z filmu

[@przemysawfeliciak5025]

Byłem na trzech pożarach słomy, i to jest trudne zadanie, ile wody będziesz podawał to i tak ciągle się pali, musi się to do końca wypalić.

[@Rider112]

Moment 5:04 - przejechać GBA po linii gaśniczej z pełnym zbiornikiem wody to trzeba być naprawdę "zdolnym"...

[@krisratofan2445]

To nie w momencie 5:04 tylko wcześniej ale racja przejazd kilkunastotonowym wozem po lini napełnionej to debilizm. Ale kolejny miszcz z JRG w koszarówkach i hełmie biega i szuka dowódcy z KP PSP . Następny agent w cywilnych ciuchach wbija na dach GCBA. Rozumiem że "swój" ale bez przesady

[@gallanonim1379]

@@krisratofan2445 Jazda po wężach to głupota, ale co do koszarówki, to może ciężko to sobie wyobrazić, ale kiedyś były dużo większe pożary i gasili je strażacy w zwykłym moro, nie dość że ugasili, to jeszcze przeżyli i mieli się dobrze. Niestety, panuje u nas nomexoza, i nawet w środku lata, do każdej głupoty typu pożar słomy czy rozlany olej trzeba ubierać ciężkie ubranie, zaprojektowane do ochrony strażaka przed temperaturą i rozgorzeniem w środku pomieszczenia. A na zewnątrz, głównym zagrożeniem jest strażak sam dla siebie, jak lezie tam gdzie nie trzeba. Co innego, że mamy XXI wiek, i nie byłoby żadnych problemów aby wprowadzić nie taką parodię jak teraz nomex z lekką kurtką, a zwykły mundur polowy z tkaniny trudnopalnej z lekką membraną, kosztowałby góra półtorej obecnej koszarówki, a ułatwienie życia strażaków byłoby naprawdę wielkie. No ale niestety wszystko idzie w drugą stronę, po zjedzeniu straży przez nomexozę przyszła aparatoza, choroba polegająca na szpanowaniu aparatami powietrznymi nawet przy zagaszaniu ogniska...

[@123-x5q7p]

@@krisratofan2445 kierowca nie musi się ubierać, co jest złego w szukaniu dowódcy, rozumiem że twoje osp robi co chce bez porozumienia z kdr tak? :D

[@karolbednarczyk313]

@@gallanonim1379 zgodzę się z Tobą z nomexem że przydal by się lekki zamiennik Ale co do aparatów nie zgodzę sie ponieważ lepiej zalozyc i nie wdychac toksycznych gazów które wydobywają się podczas spalania. Chodz Czasem wystarczy zwykła maseczka. To nasze zdrowie i należy o nie dbać

[@kubsszymanski9256]

jak się to zapaliło?

[@deutzagrovision2714]

+Kubs Szymanski pewnie jakiś debil z miasta jechał peta przez okno wyrzucił i wpadł w słomę jak jechał ciągnikiem to wiatr zadmuchal i zapaliły się obie przyczepy

[@lolapola65]

nagrzewa się samo i wilfotne lekko jest że wystarczy zapalić się może samo siano czy Słoma

[@Rider112]

Może czepiam się szczegółów, ale od kiedy do akcji ratowniczo-gaśniczej straż wyjeżdża tak niecodziennie ubrana ? Mam na myśli moment filmu 2:21 - np. obuwie strażaka: zwykłe buty desantowe ?

[@PITER27027]

+Rider 112 przecież widać że to pracownik komendy dlatego tak ubrany:-)

[@arekarek2645]

wedle przepisów są to buty specjalne tak jak i tak zawane gumuaki i można w nich jeździć i brać udział w akcjach ratowniczo gaśniczych

[@arekarek2645]

wedle przepisów są to buty specjalne tak jak i tak zawane gumuaki i można w nich jeździć i brać udział w akcjach ratowniczo gaśniczych

[@arekarek2645]

wedle przepisów są to buty specjalne tak jak i tak zawane gumuaki i można w nich jeździć i brać udział w akcjach ratowniczo gaśniczych

[@wj5000z]

spodnie tego strażaka też nie wyglądają na ubranie ochronne - raczej to koszarówka. Takie "perełki bhp" można spotkać niestety często:(

[@motomaniak4479]

u nas jak się podpaliły bele na polu to tydzień się paliło :D

[@andruaka677]

A gdzie hydranty bo nie widzę?

[@mariuszdrzewiecki1447]

Strażacy z państwowej straży a pełne umundurowanie gdzie?

[@cvxx6540]

Mariusz Drzewiecki jest pełne w czym problem ?

[@mariuszdrzewiecki1447]

No tak spodnie koszarowe to pełen ubiór strażaka w akcji 👌👌

[@cvxx6540]

Mariusz Drzewiecki sorry nie wróciłem uwagi teraz widzę. Chodź z drugiej strony widać ze to gorący dzień a kiedyś się jeździło w moro i nic się nie działo.

[@mariuszdrzewiecki1447]

Bardziej chodzi mi tu o to, ze " strażacy zawodowi " czepiają sie ochotników bo rękawiczek nie mają a tutaj takie coś

[@cvxx6540]

Mariusz Drzewiecki coś w tym jest

[@exterminix7470]

17:03

[@yryzforyryz3603]

0:53 kto temu chwilowi pozwolił łazić po zozie strażackim chyba że to strażak po służbie.

[@michallesz2]

Siano i słoma zawsze palą się od środka , ponieważ nadpalone części zawsze spadają na dół i zapalają od środka. Jeśli strażak polewa wodą palące się siano czy słomę to woda nie gasi żaru jaki panuje wewnątrz ponieważ woda spływa po sianie tak jak po strzesze i nie dostaje się do środka. Więc polewanie wodą siana to tylko marnowanie wody. Ale jak ktoś nie ma oleju w głowie to ma wodę w sikawce.

[@adixoedits]

Ale gasisz po to by się nie rozprzestrzeniało jak się już quality to po problemie

[@rezz6119]

Jak zwykle sami specjaliści od gaszenia tutaj

[@sebastinsymulatorki2382]

me tak sie zapalily?

[@blazej6507]

MrKret210 Raczej widziałem ciągnik jd seria 5

[@MrKret210]

no to od czego sie zapaliło? moze hamulec był zaciągnięty czy cos..

[@blazej6507]

MrKret210 nie wiem jak morze ciepła

[@MrKret210]

słoma ;D?

[@kamilwariat1]

MrKret210 Od papierosa wyrzuconego przez okno i wpadł w słomę.

[@martineczek]

Słoma ma to do siebie że musi swoje odleżeć na polu zanim się ją zbeluje inaczej dochodzi do samozapłonu a to dziadostwo ugasić jest bardzo trudno.

[@lolapola65]

Siano i słoma samo może się zapalić. Wystarczy że jest trochę wilgotne zbijasz w kostkę czy belę i w środku robi się temperatura. Weź trochę mokrego siana zwiń w kłębek na sztywno i w środek palca nie wlozysz bo cię poparzy. Kiedyś stodoły się od tego często palily

[@michallesz2]

Aby nie nastąpił samozapłon to posypywało się siano solą , by wyciągała wodę.

[@marcin_93j43]

@@michallesz2 obornik tez sie pali. Albo wilgotna przenica potrafi sie zapalić

[@hubertpostek9981]

Standardowo strażacy z PSP leją sobie wodę a ochotnicy są od czarnej roboty czyli przewalania nadpalonej słomy

[@Albert1366]

trzeba sobie zrobić papiery zawodowego strażaka to się nie będzie od czarnej roboty

[@PatrykMata]

Hubert Postek no tak i co w tym dziwnego?

[@rafasykulski569]

No i słusznie, od tego jest zawodowa straż.

[@jakubkaminski8760]

Piana na początku ładnie by przydusiła.

[@meel2211]

Przyjebać pianą powinni by przydusić ogień........ a nie lać czystą wodą szybciej by było

[@meel2211]

Przecie nie oni płacą..... Straże mają kasę z budżetów gminnych Bądź Miast...

[@meel2211]

to wtedy dupa :P moja biedna znów nie jest :)

[@murybraaap5275]

Ej on nie wiedzą jak sie koszarówka szybko pali

[@Mosiek_]

Najlepszym do gaszenia pożarów słomy czy siana by była chyba "kobra" nie pamiętam dokładnie jak się nazywa

[@andrzejczarny4714]

wydaje mi się , że jelonek żygną ogniem , bo beczał jak to ciągną ,a za razem gratuluję pomysłu zepchnięcia paloncej się słomy koło składu węgla

[@michallesz2]

Strażacy nie umieją gasić siana. Siano pali się tak jak torf. Nadpalone siano opada coraz niżej w postaci żarzących się ścinków które zapalają niżej położone warstwy i to powoduje że coraz niższe warstwy zaczynają się palić. Więc siano zaczyna palić się od środka a strażacy gaszą go od zewnątrz. To wygląda tak jak deszcz który pada na słomianą strzechę. Woda spływa po sianie na zewnątrz a wewnątrz siana cały czas się pali. Zamiast sikawki wetknąć w siano od góry i pod ciśnieniem wepchnąć wodę do środka tak by wylatywała bokami to oni polewają siano tak jak padający deszcz na słomianą strzechę. Ot i taka jest ta nasza straż pożarna. Sami zobaczcie że tak jest , bo kiedy woda jest polewana to większość wody spływa po sianie i nie dostaje się do środka. A W środku wysoka temperatura powoduje że woda która dostaje się do wewnątrz szybko paruje i dlatego jest bardzo dużo pary wodnej ale pożar nie zostaje ugaszony bo jak strażacy przestaną lać wodę to znowu ogień się rozprzestrzeni.

[@firemansam4570]

brawo geniuszu..a teraz powiedz co wepchnąć w to siano od góry żeby ta woda bokami ulatywała a nie wierzchem spływała...:)

[@michalsteel9134]

Pjana Sie nie gasi siana gasili woda i bardzo dobrze

[@dawiddawid3709]

@@michalsteel9134 Ale to nie jest siano tylko słoma.

[@Wodnikification]

Może zastosowanie lancy gasząco-tnącej by pomogło. Wbić taką lancę od boku i podawać wodę do wnętrza. Zapewne było by więcej sprzątania po takiej czynności. Ponieważ ciśnienie rozrywało by słomę na strzępy jednocześnie rozrzucając ją po całym otoczeniu.

[@marcin_93j43]

@@Wodnikification no i rozpieprzy pożar na całą okolice. Siano czy słoma jak sie cała nie wypali nie ugasisz tego nawet jak byś miał największe chęci

[@pawemateusiak5262]

Dlaczego żaden strażak nie nosi ODO na sobie? Rozumiem że to siano czy słoma ale wdychania tego dymu to nie najlepszy pomysł

[@zalesiekrolewskieteam8614]

Mają więcej subów odemnie :(

[@heli-crewhgs5285]

All that smoke and not one firefighter wears SCBA.

[@lotharkuhle3403]

Ihr habt Schaum, ihr könnt auf Impuls oder Fläche gehen -- nee , kleiner Vollstrahl mit Sauerstoffzugabe ....

[@elzbietasowecka37]

😄😄