MYŚLELIŚMY, ŻE NIE PRZEŻYJE

[@sylwiasylwia727]

Sylwunia co u Ciebie? Nagrasz coś jeszcze?❤❤

[@kasiadar]

Sylwia, bardzo współczuje, nie obwiniaj się, to po prostu nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Na przyszłość koniecznie zorientujcie się, czy któryś z gabinetów weterynaryjnych nie ma tzw.ostrego dyżuru. Często jest, ale brak info na stronie, zazwyczaj po prostu jest to dodatkowo plama usługa, bo wet na cito przyjeżdża do kliniki. Podzwoń i popytaj, najczęściej podają jakiś numer alarmowy, wtedy nawet w nocy czy w święto się uda uzyskać pomoc. Mi taki numer alarmowy raz uratował zwierzaka, do rana już by było po nim. Fakt, wizyta była za duuuużą dopłatą, ale na tym nie ma co oszczędzać.

[@SylwiaGuzowska]

Tutaj w mieście akurat nie było, a wiedzieliśmy gdzie szukac bo juz mieliśmy sytuacje gdzie jechaliśmy do nocnego. Tak tak, nocne liczą duzo drożej, ale jeśli chodzi o to, to w ogole na to nie patrzymy. Widzieliśmy i obserwowaliśmy jego stan i oboje zdecydowaliśmy, że pojedziemy na drugi dzien 🙏🏼🙏🏼

[@izasanocka5676]

👍☀️Sylwia nie czuj się winna bo wypadki się zdarzają taka karma .Wiadomo że Ci przykro bo ten króliczek jest członkiem Waszej rodziny i każdy się przywiązuje do "sierciucha"!!!

[@SylwiaGuzowska]

Czemu taka karma?

[@LadyCat212]

​@@SylwiaGuzowska również nie rozumiem

[@izasanocka5676]

@@SylwiaGuzowska W sensie że wypadki chodzą po ludziach i nie mamy na to wpływu. Więc nie ma się co katować. A Lizak na pewno będzie zdrów bo z Wami ma najlepszą opiekę!!!!

[@thewildlynx]

Jejku, Sylwia, współczuję tego stresu.. to nie Twoja wina, wypadki zawsze mogą się zdarzyć. Ściskam Cię mocno i wierzę, że Lizak lada moment zapomni o całym zajściu.

[@LadyCat212]

Bardzo Ciebie rozumiem bo również jestem milośniczką wszystkich zwierzaków i opiekunką 3 kotów i sama nie raz byłam sparaliżowana ze strachu jak były u nas "wypadki" np. Simon raz miał delikanie przytrzaśnięty ogon ale na szczęście nie zamkneliśmy drzwi, inna sytuacja gdzie Jadeit wybił sobie zęba w kuchni i obwiniałam siebie bo coś spadło mi w salonie i Jadeit się wystraszył... bardzo Ciebie rozumiem i przytulam wirtualnie ❤ jak słuchałam tego co mówisz to sama miałam łzy w oczach i zalał mnie pot buziaki Kochana ❤ informuj co z Lizaczkiem a dla niego również buziaki 😘😘😘😘😘

[@marzenajosicz850]

Sorry ale na serio nie ma nocnej opieki dla zwierząt w Szczecinie? No na pewno jest

[@sandra760512]

Sylwia wcale Ci się nie dziwię ze przeżyłaś ten wypadek mocno bo Wasz króliczek jest tak słodki i wiadomo że jest członkiem Waszej rodziny !

[@SylwiaGuzowska]

Tak, to członek naszej rodziny. Oboje bardzo przeżywamy, ale wierzymy, że po badaniach wyjdzie wszystko ok 🙏🏼

[@sandra760512]

@@SylwiaGuzowska trzymam kciuki na pewno wszystko będzie ok

[@barbaralind1027]

Sylwia, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze trzymam kciuki 🤞 Biedna, na pewno to było straszne dla Was wszystkich 😢

[@SylwiaGuzowska]

Bardzo się przestraszyliśmy 😔 Lizak wlasnie pojechał z Danielem do weta 🙏🏼

[@barbaralind1027]

@@SylwiaGuzowska trzymam kciuki za niego z całego serca 🙏 🙏 Nie chce, abyś się obwiniała, takie rzeczy niestety się zdarzają 😞

[@jw-qr3tk]

Może nic mu nie będzie, a wypadki po prostu się zdarzają. Nie zapomnę jak wysiadając z samochodu przed domem zamknęłam drzwi, tyle, że razem z kocim ogonem. Byłam przerażona, ale nic mu się nie stało, oprócz bólu pewnie

[@SylwiaGuzowska]

Na domiar złego nasza Pani weterynarz jest na urlopie, umówiłam wlasnie do innego specjalisty i Daniel po pracy od razu z nim pojedzie. Mam nadzieje ze wszystko ok, na całe szczęście reaguje na podawanie ziolek, wyszedł ma apetyt i pije. Czekamy na diagnozę, mam nadzieje ze jest po prostu obolały.

[@PoprostuKLis]

Bardzo ciężko się to słucha 😢 szkoda mi ciebie i królika. Jak to opowiadasz to mam ciarki

[@SylwiaGuzowska]

Na szczęście skoczyło sie dobrze 🙏🏼 Lizak był u weta i jest ok 🙏🏼 ale na sama myśl co by mogło sie stać jakbym nagle zaczęła jechac a nie przesunęła sie o centymetr to az mi niedobrze 😔

[@agatasz.618]

Słuchać tego nie mogę jak opowiadasz, to nawet nie wyobrażam sobie co Ty musiałaś wtedy czuć. Mam nadzieję, że będzie dobrze.🙏

[@SylwiaGuzowska]

Tak, to było straszne przeżycie, ale nawet ciezko mi sobie wyobrazić przez co musiał przejść Lizak. Jak tylko Daniel wroci jedzie z nim na rentgen 🙏🏼

[@agatasz.618]

@@SylwiaGuzowska to czekamy na dobre wieści❤

[@EwaM26]

Parokrotnie mi się zdarzyło wjechać na ogon czy łapę kotu czy psu, na szczęście wózkiem manualnym. Ale ze zwierzakiem jak z dzieckiem trzeba mieć dookoła głowy oczy. Ja np mam nogi na poduszkach żeby były wyżej i też sprawdzam jak cofam.

[@Monika-sj6qx]

❤

[@SylwiaGuzowska]

❤️

[@Madzix1991]

Pamiętasz te filmiki, gdzie kot przechodzi pod 3-4 cm szczeliną od drzwi? Zwierzaki mają elastyczne szkielety także, nie miej wyrzutów sumienia bo takie wypadki się zdarzają. Ja mojemu psu złamałam paznokieć jak był mały bo lubił wylegiwać sie pod moim wózkiem i cofałam i ambaras. Teraz nadal śpi pod moim wózkiem ale jak tylko zwalniam blokadę hamulca to psa już nie ma. Wiem, że doznał traumy, ja też, ale oboje wyciągnęliśmy z tego lekcję. Wiem, że to przeżywasz ale to zaufanie mu wróci, upewnijcie sie tylko u weta czy wszystko ok, żebyście mieli spokojną głowę ❤

[@taktoja7580]

Królik ma wbrew pozorom bardzo kruche kości. To są bardzo urazowe i delikatnie zwierzęta, nie da się ich porównać z psem czy kotem. Bardzo często dla królików źle się kończy upadek z rąk dziecka.

[@SylwiaGuzowska]

@@taktoja7580 tak tak, to niestety prawda 😔😔 to bardzo delikatne zwierzątka 🙏🏼

[@taktoja7580]

Warto zrobić jeszcze USG żeby mieć pewność czy wszystko jest ok. Króliki doskonale maskują ból. Były boby w nocy i w ciągu dnia ?

[@SylwiaGuzowska]

Tak tak, było wszystko. Zwracaliśmy na to szczególną uwagę, czy nie są wydalane z krwią itp. Jesteśmy po wizycie 🙏🏼 Lizak jest obtłuczony i przez to pewnie obolały. Dostał leki przeciwzapalne i przeciwbólowe, ale jest ok 🙏🏼

[@taktoja7580]

@@SylwiaGuzowska on ma EC ? Silny stres niestety nie jest sprzymierzeńcem w tej chorobie. Może warto podać mu suple z witaminą B.

[@SylwiaGuzowska]

@@taktoja7580 tak, niestety ma i tez o tym wiemy ❤️🙏🏼 za kilka dni bedzie miał wdrożone leczenie profilaktyczne bo mija wlasnie pół roku 🙏🏼🙏🏼 jest pod kontrolą póki co i mamy na niego oko ❤️❤️ Dziekuje 🙏🏼🙏🏼

[@krysiakrysiak2068]

✊🍀

[@SylwiaGuzowska]

🙏🏼

[@asiasoa]

Sylwia, czemu opowiadasz tę historię w Internecie?

[@SylwiaGuzowska]

Dzielę się nią jak wieloma innymi sytuacjami z mojego życia na moich mediach społecznościowych 🙏🏼 skąd to zdziwienie?

[@izasanocka5676]

@@SylwiaGuzowska Bardzo dobrze że się dzielisz bo takie jest życie!!!!! Uściski!!!!!