Na kole przez Karpaty czyli BIESZCZADY ROWEREM | ZAGINIONY TURYSTA

[@NiezwykleMiejscawPolsce]

Piękne te Bieszczady, aż się serce wyrywa, żeby tam ruszyć ❤

[@zaginionyturysta]

Zachęcam. Jest wiele miejsc w Polskich Bieszczadach, które warto odwiedzić. Nie muszą być te popularne :)

[@robertremisz]

Ciekawie pokazane, świetna muzyka, miło się ogląda 👍

[@zaginionyturysta]

Bardzo dziękuję 👍

[@Cykloop]

Podkarpackie zawsze i o każdej porze, a Bieszczady w ciemno 👍😀 Tereny znane, lubiane i gorąco polecane👋

[@zaginionyturysta]

Bardzo dziękuję za komentarz, tym bardziej, od tak wytrawnego Kolarza 👍🙂🚵

[@Cykloop]

Aż się dziwię, że jeszcze nie zasubskrybowałem Twojego kanału 😀Już nadrabiam zaległości 👋

[@spelniamymarzenia.]

Dzieńdoberek. Piękna trasa. Udanego weekendu życzę.👍2

[@zaginionyturysta]

Bardzo dziękuję i również życzę wszystkiego dobrego 🙂

[@spelniamymarzenia.]

Dzięki. @@zaginionyturysta

[@wmfoxtrott5862]

Pozdrawiam👋 i wspieram kciukiem w górę👍

[@zaginionyturysta]

Dziękuję 👍

[@jaroslawmichalski6980]

Czy można prosić gpx trasy? Pozdrawiam 😊

[@zaginionyturysta]

Proszę napisać maila na [e-mail] i wyślę zwrotny z gpx 🙂

[@joeblack2326]

Witam czy przyjazd rowerem po tych betonowych płytach ułożonych w korycie rzeki nie jest NIEbezpieczny?

[@zaginionyturysta]

Myślę, że nie. Najważniejsze jest by wjeżdżając w rzekę nie zatrzymywać się, tylko przejechać w miarę "jedną" prędkością. No i trzeba pamiętać, że po sporych opadach deszczu może być wyższy poziom wody. Dlatego też wybrać się w porze bezdeszczowej.

[@joeblack2326]

Podziwiałem twoje przejazdy bo z własnego doświadczenia zauważyłem że dość szybko takie płyty porastają cienką warstwą glonów i staja się śliska pułapką na jednoślady i dla piechurów ,zresztą sam byłem świadkiem a i o mały włos ofiarą takich płyt. Na szczęście dziewczynie nic się nie stało. @@zaginionyturysta

[@zaginionyturysta]

@@joeblack2326 zgadza się. Porastają glonami. Przed laty też tamtędy jechałem i wybrałem skrajną część płyt które były nieco porośnięte no i... był zjazd do wody. Ciepło było to wszystko wyschło na mnie bardzo szybko 🙂

[@joeblack2326]

Ja przepadam za wodą więc to mi akurat NIE straszne! Za to kiedyś straciłem przyczepność obu kołami i dość bezpardonowo gruchnąłem pełną burtą na staw biodrowy ,potem przez miesiąc kuśtykałem 🤕 a i TAK miałem szczęście że staw NIE trzasnął! @@zaginionyturysta

[@ukasznazwisko-gw6xh]

Wiosna od 4 dni w Bieszczadach?

[@zaginionyturysta]

Zima, jak przystało na styczeń.