NAJŚMIESZNIEJSZE SYTUACJE Z MOJEJ PRACY W SEPHORA I Z KLIENTKAMI MAKIJAŻOWYMI!

[@HouseOfMakeupMagorzataSmelcerz]

Kochani! Zapraszam Was na nowy film, w którym wspominam śmieszne sytuacje z mojej pracy :) Pamiętajcie - mój film nie ma na celu szerzenia hejtu, ponieważ żadnej sytuacji nie traktuję indywidualnie - chodzi o to, żeby wspólnie pożartować, wyciągnąć wnioski i... być może pewnych sytuacji uniknąć :) Miłego oglądania!

[@AnaAna-mq2tg]

Z całym szacunkiem, ale zamiar totalnie nie odzwierciedlił się w realizacji. Ja wczułam w filmie nutę szyderstwa, a chyba nie o to chodziło.

[@flower7power]

Najgłupszy film jaki oglądałam. Miało być śmiesznie a było mega żenująco! 😐

[@beetlebumms]

Ja niestety często spotykam się w Sephorze z delikatną napastliwością, interesuję się kosmetykami i często chciałabym je obejrzeć czy kupić, ale zazwyczaj czuję na sobie wzrok pracowników i czuje się jak złodziej ;/

[@katarzynalinowska6587]

Też się z tym spotykam :) bo przeciez kazda nastolatka w sephorze przyszla po to, zeby cos ukrasc ;) a jak juz podchodze do kasy z czyms to Panie sa tak mile i uprzejme, ze szok

[@AnetiXa]

Pracuje w innej drogerii i prawda jest taka że jako pracownicy musimy obserwować klientów. To defakto są nasze pieniądze gdy coś zostanie ukradzione. Aczkolwiek jest różnica żeby robić to subtelnie a tak na siłę ..

[@katarzynalinowska6587]

@@AnetiXa oczywiście, tylko, ze zwykle jest tak, ze Panie ekspedientki, szczególnie w tych ,,drozszych" sklepach traktuja nas jak potencjalne osoby, ktore zaraz cos moga zwinac. To normalne, ze musza obserwowac klientow, ale zazwyczaj jest tak, ze w przypadku mlodych osob, robia to bardzo niedyskretnie i bywaja niezbyt mile :/

[@aleksandrazamkowska3167]

Ja od kierowniczki dostaję wręcz polecenia "patrz się na tą osobę, bo podejrzana", a jak odejdę odłożyć towar jakiś, to już jest, akcja, że przecież miałam jej pilnować, a sama wiem, jakie niekomfortowe jest, kiedy ktoś patrzy na to, co robisz w drogerii...

[@misiaczek3005]

Dlatego wolę zakupy online, można znaleźć wszystko i doczytać, I nikt nie patrzy na Ciebie jak na biedna kuzynke albo na zlodziejke 😂

[@jessicadebska5542]

Pracuje w drogerii i mam ognisto czerwone włosy ;) i z tego tytułu bardzo często dzieci były zachwycone krzyczały że jestem księżniczką albo Arielka 🤣 ale raz kucajac układałam towar nagle poczułam jak ktos mnie głaszcze po włosach gdy się odwróciłam zobaczyłam 5 latke która aż się trzęsła z radości! Uśmiechnęła się i zapytałam czy się jej podobają powiedziała że tak i pobiegł do taty który krzyczał: tyle razy Ci mówiłem ! Nie dotykam obcych ludzi ! Może się to im nie spodobać! Na co mała odparła; Tato ale ja nie mogłam ! Ja musiałam dotknąć tych włosów 🤣❤

[@Kl-iu7fb]

Jessica Dębska ale urocze 😍

[@Haravelle]

Ale mega słodka historia, buzia sama się uśmiecha czytają ^^

[@duga7247]

Jakie słodkie ! 😊😊😊

[@joannastr7621]

Małe dziewczynki są przeurocze 🥰

[@Olusza97]

U mnie sie ostatnio 3 letnia córeczka od znajomych dorwała do kosmetyków i stwierdziła, że mnie umaluje. Wysmarowała mnie rozowymi, niebieskimi i fioletowymi cieniami (wiecie - niebieski nos i te sprawy), nałożyła pełno blyszczyku na usta i tak sie patrzy na mnie zamyślona ... po czym uznała, że wyglądam dokładnie jak Elza z krainy lodu 😂❄ ponoć dzieci mówią zawszwe wszystko w 100% szczerze, no nie? 😂❤

[@j.asiaa77h77]

Ja szanuję ludzi na każdym stanowisku, a szczególnie sprzątaczki (które zazwyczaj uważane są za nic), bo gdyby nie one to ludzie w biurach, fabrykach i wszystkich innych miejscach gdzie te panie są zginęliby w brudzie.

[@tolatola5584]

Ani razu się nie zaśmiałam. Dziwny film. Jedyna może zaskakująca humorystycznie opowieść to ta o dezodorancie w kulce. Reszta to takie pasjonowanie się zwykłą ludzką nieznajomością tematu, która zwyczajnie wynika z tego, że ludzie mają trochę wazniejsze sprawy na głowie niz wiedzieć, że kawę nalezy powąchac, że wyglądająca jak żywo atrapa cieni "udaje" produkt i że produkt do ust jest umieszczony w buteleczce typowej dla lakieru do paznokci. Takie pomyłki ludzkie są niby śmieszne ? Wspominasz z żalem o innych krajach, gdzie obsługa klienta jest uśmiechnięta, serdeczna. Też mam takie doświadczenia z wyjazdów zagranicznych, natomiast trzeba tym osobom oddać jeszcze to, że są ludzcy, podchodzą, rozmawiają, instruują, kiedy widzą błędne użycie produktu, to śmieją się razem z klientem, przyznając że jest duze prawdopodobieństwo, że same by tak zrobiły nie znając tematu. To jest Wasza rola w tych sklepach. Aby pomóc, sprawić aby klient, który nie spędza u Was każdego dnia czuł się tam swobodnie i chciał wracać, dzieki czemu Wy zarabiacie. Wątpię aby obśmiewanie klientów najpierw z koleżankami na zapleczu, a potem na KZbin było najlepszą drogą do tego celu.

[@urszularogowska3793]

Brawo ! Myślę tak samo .

[@MegaCentka]

Również tak uważam. Takie rzeczy powinno się zachowac dla siebie. I ta puenta na zakończenie to taka trochę.. hipokryzja😶

[@rapunzi6610]

Wreszcie ktoś to napisał ❤️ W pełni się zgadzam

[@bbozenka]

Dużo racji w Twoim komentarzu.

[@wijtoriavbycv4182]

Tola Tola mi to zawsze Gosia się kojarzy z pozornie miłą osobą, która ma wredny charakter. Taka cicha woda brzegi rwie. I tutaj to wyszło. Obgadywanie klientów- dno dna.

[@margaerytyrell2305]

Gosia A może opowiesz dla odmiany o beznadziejnych zachowaniach sephoranek A w szczególności dlaczego są takie natrętne i nawet jak im się mówi że nie potrzebuje pomocy to stoją mi za plecami, aż muszę wyjść bo odechciewa się zakupów i wychodzę?

[@TheXxDemiXxLovato]

Margaery Tyrell zawsze można zrobić zakupy online 😂 trzeba sobie uświadomić, że są pewne standardy obsługi klienta, które konsultantka musi przestrzegać bo jest z tego rozliczana 🙄😅😉

[@angiek.121]

Margaery Tyrell słyszałaś o standardach obsługi klienta? konsultantka niestety musi chodzić za Tobą, wszystkie później są z tego rozliczane.

[@margaerytyrell2305]

@@angiek.121 rozumiem że im każą, ale chyba można zmienić standardy jeżeli, z tego co czytam komentarze, ludzie tego nie lubią. Ja to co mogę kupuje online ale czasami się nie da.

[@shinysweetie238]

Za każdy produkt czy markę miesiąca mają dodatkowe pieniądze. Perfumeria wyznacza cele a one mniej lub bardziej umiejętnie chcą je dokonać i sprzedać/wcisnąć jak najwięcej nie bo dobre tylko perfumeria sama narzuca produkty jakie chcą sprzedać Produkty marki własnej Sephora są najtańsze i zarazem największy mają narzut. Wiele razy byłam w perfumerii i raz trafiłam na fajną konsultantkę która umiała "sprzedawać" produkty tak że chciało się je kupić reszta to po prostu nieumiejętne wciskanie na mus nawet bez pytania o preferencje

[@joannasrodecka8012]

Ja nie wiedziałam, ze takie są standardy, więc nie dla każdego jest to oczywiste.

[@annab.6841]

Powiem szczerze, że część tych sytuacji, które zostały przedstawione wcale mnie nie śmieszą, bo dotyczą niewiedzy klientów i bardzo nieprofesjonalnego zachowania pań sprzedających. Zresztą obserwuję jak takie panie lustrują swoje klientki na wejściu do takiej drogerii to mi się wątroba przewraca i wolę pójść do Hebe czy Rossmanna, bo może nie ma tam luksusów, ale będę grzecznie obsłużona, bez przewracania oczami i patrzenia z góry. Uważam, że w luksusowych drogeriach obsługa piwinna być na najwyższym poziomie, a z moich obserwacji wynika, że tak niestety nie jest😞

[@bbozenka]

Różne z tym bywa. Czasem niemiło jest w Douglasie czy Sephorze, ale z chamską obsługą można się także spotkać w Rossmanie czy Hebe, choć rzeczywiście ostatnio w drogeriach jest coraz lepiej w kwestii uprzejmości ekspedientek.

[@j.asiaa77h77]

Ja mam takie mieszane uczucia - bo część historii była śmieszna, ale część faktycznie wynikała z niedoinformowania - nie każdy musi wiedzieć, że kawa przy perfumach jest do wąchania. Z kolei historia z serum kawiorowym - ludzie powinni więcej czytać :)

[@urszularogowska3793]

Mnie te historie też nie śmieszą . Co p.Gosia - wykształcona po studiach , chciała nam tym filmem przekazać , co osiągnąć . Czy Ona się zastanowiła co zrobiła ? Osoba zjadająca krem wcale nie musi być "głupia"i niewykształcona , może nie interesuje ją ta tematyka,ale osoba wykształcona , od której oczekuje się więcej i śmiejąca się z niej - kim jest ?

[@milasob89]

Jeżeli chodzi o panią która zjadła krem - jeżeli wchodzisz do salonu z kosmetykami typu Sephora to oczywiste jest że produktów do jedzenia tam nie znajdziesz.

[@ewab491]

@@j.asiaa77h77 Ta historia z kawą przypomniała mi artykuł, który jakiś czas temu czytałam, gdzie pani pracująca w SPA śmiała się, że niektóre klientki zakładają jednorazowe majtki na głowę, bo myślą, że to czepek... niestety, ale to świadczy o braku profesjonalizmu danej firmy, a nie głupocie klienta. Szkolenie obsługi powinno jasno przekazywać, że rzeczy oczywiste dla osoby pracującej w danym miejscu, będą dużo mniej oczywiste dla kogoś, kto jest w nim raz na kilka miesięcy (albo wręcz po raz pierwszy w życiu), więc obsługa zawsze powinna przekazywac proste, jednoznaczne instrukcje przed podaniem przedmiotu: "proszę powąchać ziarna kawy dla oczyszczenia nosa", "tu są kuleczki do kąpieli, polecam". To oczywiście nie zarzut wobec samych pracownic, ale widac, że szkolenie pozostawia trochę do życzenia.

[@Klementynka90]

Co do ostatniej sytuacji, żadna praca nie hańby. Choćby ktoś kible czyścił, należy się szacunek, za to, że podjął się pracy!

[@blackwhite91080]

Reklamacja kulki wygrała😂 ale nie wiem czy Wy też tak macie, że jak wchodzę do douglasa czy sephory nieumalowana i w stroju bardziej luzackim to Panie tam pracujące patrzą na mnie z góry? Może to tylko moje wrażenie

[@bbozenka]

Ja też kiedyś miałam taką niemiłą historię w Sephorze. Kupiłam dwie palety cieni, bardzo drogi bronzer i puder. Byłam w dresowych spodniach i zwykłym szarym podkoszulku, bo celem wizyty w galerii były przede wszystkim zakupy dla dziecka, więc strój musiał być wygodny. Stałam przy kasie, w koszyku zakupy za blisko sześć stów, jedna ekspedientka przy kasie, a obsługiwana klientka pyta się o wszystko i chcę żeby jej zapakować zakupy na prezent. Stoję i czekam. Za mną stanęła elegantka w mini i szpilach. Nagle podchodzi druga ekspedientka i zwraca się do tej babki za mną z szerokim uśmiechem "zapraszam panią do mnie do kasy". Mnie normalnie zatkało, potraktowana zostałam jak powietrze... Ta elegantka kupila... maskę w płachcie i ewidentnie wymuszała próbki, taka typowa naciągaczka w ładnych ciuszkach. A ja stałam dalej z pełnym koszyczkiem, żeby łaskawie jakaś pani chciała ode mnie wziąć za te kosmetyki kupę kasy... Tak traktują człowieka w dresie co śmie wejść do Sephory 😱

[@beatadus6365]

@@bbozenka czyli z Twojej wypowiedzi można wnioskować,że ten sklep omijamy szerokim łukiem😉

[@rainbow.barbell1746]

Ha eL niestety doświadczam tego za każdym razem :( roznica w traktowaniu kiedy wygladam dobrze i najlepiej mam na sobie cos markowego, a wtedy kiedy mam na sobie legginsy i bluze (czyli w wiekszosci przypadkow) jest kolosalna!! :/

[@jagodamaj7663]

Nie rozumiem o co chodzi wszystkim z tym patrzeniem z góry na klientow w perfumerii. Ja nigdy niczego takiego nie zaobserwowalam. A chodze czesto i nosze roznie ubrana. Chyba ktos ma jakieś kompleksy....

[@blackwhite91080]

@@jagodamaj7663 nie chodzi o kompleksy, bo czuje się ze sobą dobrze, nie mam problemu z tym żeby wyjść do ludzi bez makijażu i w dresie. Ale nie tylko ja mam takie odczucia, może po prostu nie zwracasz na to uwagi, bo trafiasz na bardzo fajne Panie tam pracujące 😉

[@sylwia7767]

Kiedyś przy kasie miałam ułożone maski w płachcie, pierwsza z brzegu była ze śluzem ślimaka, jedna z klientek widząc to zapytała czy to jakiś środek na ślimaki bo ma ich dużo na działce i już nie może na nie patrzeć 🙈

[@joannayoanhah2283]

Hehe...prawie się po płakałam ze śmiechu 😅 dziękuję za poprawę humoru. "Ślimaki" górą..😄

[@milka.wrobel]

Dobre, dobre. Zabrać maskę do ogródka ku przestrodze: zostań tutaj, a przerobię cię na maskę!

[@joannastr7621]

Pracuje w aptece i obiecałam sobie ,ze kiedyś założę zeszyt ze złotymi myślami pacjentów. Największym hitem jest wkładanie globulek dopochwowych pod pachę 😅 dopochwowe , podpachwowe - jeden pies 🤭🤦🏻‍♀️

[@Khaleasi]

Joanna Stryjek mnie ostatnio pacjent pytał o plaster gazowany 🤷‍♀️

[@joannastr7621]

@@Khaleasi haha,że kompres z gazy? Najlepsze w tej pracy sa zgadywanki - co pacjent miał na myśli 😅

[@agnieszkas.1272]

Moja koleżanka pracowała w szpitalu na oddziale ginekologiczno - położniczym i spotkała pacjentkę, która połykała globulki. Dla mnie to hit.

[@tenar79]

Słyszałam lepsze a propos globulek dopochwowych - Pan zapytał aptekarki czy ona ma jakąś pochwę do sprzedania, bo on nie wie, czy jego żona ma...

[@joannastr7621]

@@agnieszkas.1272 tak,łykanie czopków czy globulek to 'standard' 😆🤨

[@utra_dora_2337]

Traktowanie innych ludzi z góry świadczy tylko o małości. Warto o tym pamiętać 😊

[@Nat-ho4xf]

Dokładnie! Zachowują się tak ludzie, którzy mają zaburzenie własne wartości i w ten sposób próbują się dowartościować. Przykre

[@barbaratecza4291]

Dokładnie 😊😊

[@doloreskan1961]

Dokładnie, jeśli ktoś pierwszy raz ma styczność z jakimś produktem skąd może wiedzieć do czego służy. A jak popełni gafe to jest wysmiany, sorry ale to nie świadczy źle o kliencie...

[@Domekwogrodzie]

Czuję tak samo.

[@wijtoriavbycv4182]

Nat ma zaburzenia własnej wartości przez ten kichol

[@lenakw2208]

Sprzedawczynie w Sephora mają dziwne poczucie humoru

[@anndann3907]

Ojej

[@x3just]

Pracowałam w Semilac, wiadomo produkty do manicure hybrydowego, przyszła do mnie Pani i była bardzo zdziwiona że nie sprzedam jej zniczy na groby.

[@GlandziorMaluje]

Hahhahahhahhahahahahah omg

[@x3just]

Wgl w semilac miałam różnych klientów, tak samo jak w filmiku - śmieszne i gorsze sytuację też bywały

[@_alohagurl6535]

Mogła sobie lampą uv podświetlić 🤭

[@aleksandra8034]

Przecież kawa jest jadalna 🤷🏻‍♀️ produkuja nawet ziarna kawy w czekoladzie.. warto próbować ziarna kawy zanim wsypie się do ekspresu..

[@aleksandrawawrzyn3457]

Ale chodzi o fakt, że przed tobą te ziarenka wąchało X osób, NOSEM W KTÓRYM SĄ BAKTERIE

[@karmaska]

Mam wątpliwości co do historii z ziarnami kawy. Wiem, że mało osób to robi ale ziarna kawy można jeść, więc jeśli nikt nie uprzedził klienta co do tego co ma zrobić z tą kawą to nic dziwnego, że mógł pomyśleć, że to poczęstunek, a nie wszyscy wiedzą, że ziarna kawy odświeżają węch.

[@EM-ix9fw]

zadziwia w Twojej opowieści to, że dochodziło do powtarzalności sytuacji "zajadania ziarenek". Podając pojemnik wystarczy powiedzieć proszę powąchać kawę... Trochę to słabe, może powinni popracować nad tym punktem na szkoleniach z obsługi Klienta. ;) Serdeczności

[@maxim2475]

EM dokładnie też tak uważam. Czasam klient ma prawo być zmęczony i odruchowo bierzemy „ coś” do buzi. Odcinek średnio mi się podoba. Dla mnie jako klientki jest to naśmiewanie się z ludzi. Wiem że nie którzy ludzie są dziwni i irytujący ale bez przesady. Tak jak wspomniałam trochę pokory do klientów. I tak samo pokory dla pan pracujących w salonach kosmetycznych. Ja pracuje w szkolnictwie i różne rzeczy także mnie zadziwiają co potrafią rodzice wymyślać. Ale na forum nie wypowiadam się bo dla mnie to oznacza trochę brak profesjonalizmu. Najlepiej opowiadać to w gronie konsultantek , nauczycieli, lekarzy itp. Jest to oczywiście moje zdanie i rozumiem, że niektórym się narażę. Mimo wszystko pozdrawiam .

[@BeenieGyal02]

Dziewczyny, wyluzujcie :) przecież nikt nie sypie tu z imienia i nazwiska tych klientek. Takie rzeczy wspomina sie z dawką humoru co nie oznacza, że jest prześmiewcze. Wiadomo, że nikt nie jest alfą i omegą, że ma prawo czegoś nie wiedzieć, coś zrobić źle. Nie ma co sie urażać. Ja też do tej pory wspominam gdy pani pytała mnie o sklep " brioszka"... chodzilo o Bershke, nie śmieje sie z tej kobiety, bo miała prawo nie wiedzieć jak sie wymawia poprawnie tą nazwę, ale sama sytuacja jest zabawna. Polecam troche luzu, od razu przyjemniej sie robi :)

[@fas0leczka]

@@BeenieGyal02 dokładnie. Chyba trafione w czuły punkt. Trzeba wykazać się zrozumieniem i szacunkiem w stosunku do klienta, ale klient również w stosunku do pracownika. Ktoś tę pracę musi wykonywać. Jak się słyszy takie teksty to ręce opadają i odechciewa się wszystkiego. Wiem coś o tym, bo prowadziłam tzw. ciucholand w małym mieście, ludzie potrafią być chamscy i bezczelni. Osobiście uważam, że praca z ludźmi (klientami) jest pracą najgorszą. Wspomnę jeszcze po krótce o tym co mówiła Gosia o stosunkach za granicą. Mieszkam w niemczech i tutaj ludzie są tak mili, uśmiechają się do siebie bez powodu, witają się nie znając Cię, zagadują, pytają jak leci, pomagają sobie... Muszę stwierdzić, że tutaj lepiej się żyje, bardziej na luzie 😉 pozdrawiam

[@urszularogowska3793]

@@maxim2475 Moje zdanie również .

[@maxim2475]

BeenieGyal02 jestem ciekawa czy byłabyś wyluzowana jakbyś wiedziała, że i o tobie ktoś opowiada i pół Polski ma z ciebie Bekę.Oczywiście bez nazwisk. Pomyśl sobie. Tu nie chodzi o wyluzowanie.Takie śmieszne klientki także zostawiają fuul kasy w sklepach. Wiec jeszcze raz napisze więcej pokory.Takie historyjki można na szkoleniach opowiadać dla przestrogi i dobrej atmosfery. Niestety ten filmik ośmiesza klientów perfumeri która cieszy się dużym uznaniem wśród klientów. Pokazane jest publicznie jak obgadywany możesz być ty ja czy tysiące innych klientów. Bardzo lubię filmiki Małgosi często korzystam z jej porad. I przykro mi to pisać ale tak uważam.

[@pepperoni1234]

Ja spotkałam się z sytuacją, jak pewna starsza Pani po zakupionym u mnie peelingu u do twarzy przyszła z reklamacją, że gdy nakłada podkład ma na twarzy pełno maleńkich ziarenek i podkład się waży 😂 Fakt, mówiłam jej ze po peelingu makijaż się lepiej trzyma i wygląda lepiej i aby zaczęła przygodę z peelingami, ale kurczę nie podkreśliłam , że trzeba go zmyć ! 😂

[@becik1735]

Niby śmieszne, ale dołuje mnie, że ludzie nie potrafią czytać co jest napisane na opakowaniu...

[@ewab491]

Szkoleniowcy uczą stania klientowi za plecami, ale jakoś nie wpadli jeszcze na to, żeby uczyć zadawania najbardziej oczywistego pytania - Czy używała pani już kiedyś tego typu produktów? Bo spoko, historia z peelingiem jaskrawa i zabawna, więc szybko wyszedł błąd, ale ile osób nie wie na przykład, że na serum należy nałożyć też krem i wydaje kasę na kosmetyk, który potem nie daje im tyle, ile powinien? A wystarczy przy polecaniu produktu upewnić się grzecznie, czy klient wie, "z czym to jeść".

[@monikaokon8611]

@@ewab491 często jest tak, że gdy zapytasz klienta w ten sposób to słyszysz: myśli Pan/Pani że jestem głupia? I koniec rozmowy.

[@hejterka9226]

Ani razu się nie zaśmiałam wręcz przeciwnie przykro się słucha jak otwarcie się nasmiewa z kogoś, nie każdy się zna na wszystkim bardzo to przykre. Mówisz ze tobie się zrobiło przykro bo klient to i tamto a jak oni musieli się czuć jak takie pracownice wewnętrznie nawet smieja się wystarczy na wstępie np z tą kawa podając powiedzieć co się z tym robi, mimo wszystko wyjaśnić co z czym i jak robić. Jak dla mnie ten filmik to zenada 👎 szacunku to napewno nie masz do klientów może akurat któryś klient to ogląda i napewno nie jest szczęśliwy. Ja miałam kilka zabawnych sytuacji ale nigdy nie mówiła bym o tym publicznie właśnie ze względu na szacunek do drugiego człowieka

[@urszularogowska3793]

Tak , brak szacunku w stosunku do klienta ale od klienta oczekuje się szacunku . Najwyższy stopień hipokryzji .

[@lenakw2208]

Noo. Wyśmiewają się, ale jak podała że klient przyszedł i powiedział coś co w końcu miał dość, to jej "teks stał z tyłu głowy kilka dobrych miesięcy". W jedną stronę spoko, hihi haha, a z drugą to ojej jak on mógł.

[@martamatuszewska6549]

Ta pani przecież śmieje się z sytuacji, a nie osób... To, co poszło w drugą stronę, to typowe bezczelne ataki ad personam... Grunt, to mieć dystans do siebie. Ja np. popełniłam w życiu wiele naprawdę śmiesznych błędów i nikomu nie miałabym za złe tego, że będzie się z tego śmiał, bo aż sama się z tego śmieję. Przewrażliwiony ten naród...

[@BeenieGyal02]

Jakis czas temu pracowałam w jednej z drogerii, jak zwykle robiłam cos na sklepie i nagle uslyszałam jakieś postękiwanie. Patrze, stoi starsza pani, pytam czy znalezc dla niej jakiś produkt. Pani jęczy, wzdycha i powtarza, żebym jej pomogla, bo boli ją kręgosłup. Ja chętna, próbuje zgłębić jak moge kobiecie pomoc, bo sie nie określiła, więc dopytuje i zgłębiam co moge zrobić ( bo juz nie wiedzialam, czy potrzebuje wody, pomocy w poruszaniu, jakiegos produktu itd) a pani do mnie : prosze mi obciąć paznokcie u stóp bo nie moge sie schylić...

[@roxya7404]

😂😂😂

[@87Rosssa]

Gosiu, mało śmieszne. Zupełnie jak naśmiewanie się z kogoś kto nie zna się na naprawie samochodu lub komputera. Nie każdy żyje lakierami do paznokci, zapachami i makijażem. Raczej należy popracować nas poprawą jakości obsługi w drogerii Sephora.

[@karolinasuchecka5828]

Te historie bardziej mnie zażenowały niż rozbawiły 😂 Ja pracowałam w bistro gdzie można było usiąść i coś przekąsić. Kiedyś przyszła strasza pani i zaczęła się rozglądać na około lokalu, oglądała uważnie wszystkie stoły i nawet zajrzała mi za ladę po czym spytała "nie macie więcej mebli?". Pani po prostu pomyliła nasz lokal ze sklepem meblowym który był obok. Dalej nie mogę uwierzyć w to, że w ogóle się nie zorientowała, że to restauracja. Ciekawe który meblowy ma rozpisane menu na ścianie i lodówkę z napojami 😂😂😂

[@agnieszkas.1272]

Ikea😂😂😂😂😂😂

[@sandera1986]

Boskie 😂

[@joannasrodecka8012]

Za dużo przerywników w stylu "nie wiem jak dam radę to opowiedzieć...", "to takie śmieszne!". Sytuacje nie były aż tak śmieszne, bez przesady, a Twoje reakcje przesadzone.

[@karolinakrolik5558]

Ta Pani od kawioru jest już memem 😂

[@nataliaszewczyk3307]

Albo tych pań było więcej, albo historia jest powtarzana jak głuchy telefon. gdyz już wielokrotnie słyszałam ową historię, nawet Olfaktoria opowiadała o kobiecie, która jadła krem i była zdziwiona że nie działa na jej skórę oraz o odgryzaniu testera pomadki.

[@Djewjanosta95]

No przecież one opowiadają takie legendy które krążą po internecie bo co mają opowiadać??

[@karolinakrolik5558]

@@nataliaszewczyk3307 z testerem to się nie dziwię, u mnie w Rossmanie jak była promocja pomadki zostały odgryzione.

[@violcza5188]

@@nataliaszewczyk3307 Właśnie też to już słyszałam 🤔

[@edelweis5855]

@@nataliaszewczyk3307 La make up e bella też opowiadała historię o kremie na story...

[@honoratanasiowska1021]

Z ,przykrością mi się oglądało ten filmik jaki wniosek można wyciągnąć nie wiem. Nie wyglądam PRESTIŻOWO jakby to powiedziała Ada z Warszawy którą bardzo lubię i dlatego KONSULTANTKI do mnie nie podchodzą często nawet unikają wzroku, ale jeżeli już tam są to powinny poinformować ze podawana kawa służy do powąchania a nie czekają na reakcję czyż nie tak. Rożni ludzie robią zakupy ale nie śmiejmy się z tych mniej wiedzących bo może w innej dziedzinie są lepsi od nas. Mi się filmik nie podobał .

[@i.t.lewczuk394]

Tym bardziej, że nie mamy obowiązku wiedzieć, że kawy się używa w takich sytuacjach. Gdyby klient, idąc do drogerii, wiedział wszystko, to wystarczyłaby osoba przy kasie, konsultantki byłyby zbędne.

[@honoratanasiowska1021]

I.T. Lewczuk zgadzam się z Tobą a historia z kremem do twarzy tez kiepska bo jeżeli sprzedajemy krem za dobrych kilka stówek to powiedzmy coś o nim a nie tylko o ten będzie dla pani idealny

[@Cherry_Jelly]

Chyba coś w tym jest. Raz zaszalałam z makijażem i zrobiłam się na full glam. W drogerii (akurat nie polskiej) zaczepiło mnie 5 pracowników - odczepił się jeden, przyszedł następny. Innego dnia poszłam bez makijażu do tej samej drogerii i byłam traktowana jak powietrze xD

[@letmeask1077]

Wracając do konkluzji filmiku - a ja w Pl nie lubię tego, że od wszystkich wymaga się tego, że mają wszystko wiedzieć. W sklepie w Anglii, czy USA pierwszą rzeczą jaką usłyszałoby się od konsultantki po podaniu przez nią ziarenek kawy, jest to że służy ona do powąchania, bo narząd węchu się 'umęczył' wąchaniem tryliarda perfum więc pora na 'oczyszczenie'. W Pl człowiek się boi przyznać, że czegoś nie wie, czy że czegoś nie zrozumiał, bo zaraz jest 'o matko'. Luzu więcej rodacy drodzy wszechwiedzący. Reakcja pogardy w stosunku do niewiedzy drugiego człowieka to typowy 'objaw' naszego narodowego niskiego poczucia własnej wartości.

[@anndann3907]

To nie oglądaj

[@Kl-iu7fb]

Moja ciocia pracuje w chyba najbardziej popularnej polskiej drogerii. Pewnego dnia przyszła do niej Pani w sprawie idealnego kremu. Wiec one pokazuje jej taki, owaki.. po czym powiedziała do klientki;” niech sobie Pani spróbuje. Jaka była mina mojej ciotki kiedy klienta naraz wzięła krem na palec i zjadła mówiąc ze takiego nie chce 😂

[@wijtoriavbycv4182]

Kl33 33 zastanawiam się czy ta historia nie jest naciągana, bo nie wierze ze są osoby, które nie wiedza ze krem nakłada się na twarz a nie je:) nie wierze w autentyczność tej historii, bardzo słabe

[@Kl-iu7fb]

Wijtoriav Bycv to przyjmijmy że inne dziewczyny z drogerii tez sobie to wymyśliły 😂😂😂😂😂😂😂😂😂

[@studnia9261]

Mysle, ze wysmiewanie sie z niedoinformowanych klientow nie jest do konca wporzadku. Wychodzi na to, ze pani ktora miala doradzic nie byla laskawa podzielic sie wiedza jak z danego produktu korzystac. Ja tez pracuje w uslugach wiec wiem jak wazne jest odpowiednie informowanie klienta o kazdym etapie uslugi. Tymbardziej, ze nie kazdy musi byc ekspertem w dziedzinie kosmetykow. Panie w sklepie nie sa tylko od sprzedawania ale tez od pomagania. Zirytowalam sie bardzo, bo sama bylam w sytuacji (akurat nie sklepu kosmetycznego) gdzie sprzadawca mnie wysmial bo nie widzialam czegos o danym produkcie. A myslalam, ze od tego jest by pomoc, doradzic, wytlumaczyc. Zagdzam sie natomiast zdecydowanie z koncowka filmu odnosnie szacunku, ktory powinien byc oczywisty po obydwu stronach

[@jasiulka1000]

Też doświadczyłam, dlatego wolę zakupy przez internet, a jeśli chodzi o sephorę to mam złe doświadczenia z obsługą. Panie oceniają klientów po ubraniu, zegarku itd. Do kogo warto podejść a kogo obserwować jak złodzieja. Czasem mam trochę pieniędzy i chcę kupić coś fajnego, ale wolę on line. Dla mnie takie śmiechy za plecami byłyby okropnie krępujące

[@studnia9261]

@@jasiulka1000 mam dokladnie te same doswiadczenia z sefora. Obsluga w perfumerii bywa mocno oceniajaca klientow, zanim jeszcze darzysz o cos zapytac. Szacunek powinien obowiazywac obydwie strony

[@wijtoriavbycv4182]

jasiulka1000 dokładnie tak samo uważam. Kiedyś, kiedys, w danym miesiącu dobrze zarobiłam, a że mieszkałam z rodzicami- zero wydatków, wszystko dla mnie. Postanowiłam wejść do sephory (pracowałam fizycznie wiec nie miałam nienagannych włosów tylko naprawdę wygladalam jak lump). Już obsługa w sephorze, nie zwracała uwagi na innych klientów w sklepie, tylko na mnie. Wchodziły mi już do dupy, czulam to. W wkoncu zdecydowałam się na 2 perfumy i to 100ml. Zapłaciłam około 700zl a Pani w kasie to miała ochotę mnie wycałować nagle, czy zapakować jako prezent. Ja ze nie. Dostałam tyle próbek, ze mogłam sobie z nich dom zrobić.

[@slepagienia248]

Ta od kawioru jest jak babka z serialu "Doktor House", która skarżyła się, że inhalator nie działa... On się pyta, jak go stosuje, a ona na szyję jak perfumy "psik, psik"... 🤦‍♀️

[@SG-in4mf]

Dosłownie o tym samym pomyślałam :) :)

[@pamelaotwinowska4205]

Ten film jest żenujący.

[@XXx-yv4xu]

Zamiast się śmiać może trzeba po prostu grzecznie zwrócić uwagę?

[@ns-ti7qx]

Słoma z bucików wystaje... totalny pokaz hipokryzji na końcu. I jeszcze prośba o szacunek w komentarzach. Zawsze mam wrażenie ze te panie z perfumerii to takie zakompleksione gąski i jednak mam racje. Polecam wrócić do malowania i się mniej odzywać.

[@anndann3907]

Jedyną zakompleksioną osobą jesteś tutaj ty, słomiaro.

[@sandragb4420]

Wydajesz się sympatyczna, ale powiem Ci szczerze, że masz taki sposób opowiadania, że nie daję rady. Ekscytujesz się wszystkim jakby to miało być naprawdę coś wow, a na koniec okazuje się to sucharem. Nie mówię tylko o tym filmie, chyba po prostu masz taki sposób bycia, ale to jest naprawdę ciężkie w odbiorze.

[@wijtoriavbycv4182]

Sandra Gb dokładnie tak. Nie oglądam jej filmików, chyba ze jest gościem u kogoś na kanale bo ma tak ciężki sposób bycia, ze to hit. Wszystkim się ekscytuje a przy tym tak słodko próbuje być miła, ze aż w dupe parzy

[@truskawk1533]

@@wijtoriavbycv4182 xDDDD DxDDDD " W dupe parzy " Kurwa nie mogę z tego

[@annakimbeauty1975]

Klientka: Czy możemy coś zrobić żeby następnym razem makijaż tak nie wcierał mi się w poduszkę? Każda normalna makijażystka: *odpowiada coś uprzejmego* Ja, będąc sobą: Ależ oczywiście. Zmyć go przed snem ;)🙄

[@justynaostrowska-witalis7478]

🤣🤣🤣🤣🤣

[@livi_13]

Chciała jeszcze na poprawiny zostawić :)

[@AnaAna-mq2tg]

nie rozumiem co ten film ma na celu

[@urszularogowska3793]

@@eadabrowska Do refleksji , że różne są klientki ale pieniądze takie same .I każdą klientkę traktujmy z szacunkiem .

[@jagodamaj7663]

Chyba jako jedyna nie rozumiesz :)))

[@shinysweetie238]

Dlatego wolę zamawiać online a do perfumerii wchodzę przy okazji jak jestem w galerii ale koniec końców i tak nic nie kupuję chyba że komuś coś na prezent.

[@jednorozec3516]

Nie można już po opowiadać śmiesznych sytuacji z swojego życia ? Może niektóre osoby to interesuje a jeśli tobie to przeszkadza nie musisz tego oglądać ponieważ opis mówi co będzie się znajdować w filmiku

[@ewakarpinska4909]

Na prawdę często dla sprzedawcy uśmiech klienta i „miłego dnia” robi dzień. Bądźmy dla siebie uprzejmi ☺️

[@kafusza3556]

Ja się ubawiłam, jak powiedziałaś "apropoS" podczas gdy mówimy "apropo" a piszemy "a propos"

[@mp102]

Choć raz ktoś się zaśmiał

[@anndann3907]

Ogar

[@wijtoriavbycv4182]

KaFuSza Boże. W sedno haha. I to tak sztuczne. Mam wrażenie, że Gosia nasza ukochana ma gdzies przy kamerze osobę, która zmienia jej kartki ze scenariusza i z tego czyta 🤣

[@annawendt5879]

Mnie bardzo razi ilość zapachów. Powinno być liczba. Zapachy są policzalne :)

[@paulinaantoniak5957]

Pracuje na recepcji w biznesowym hotelu. Ostatnio pewien 'doktor habilitowany', dyrektor jednej z firm farmaceutycznych stwierdził że muszę bardzo mało zarabiać. Kiedy zapytałam dlaczego tak uważa, odparł że widać nie stać mnie na wizytę u kosmetyczki bo mam pryszcza na czole. Dodam że mam moim zdaniem skórę w bardzo dobrym stanie, i jednorazowe wypryski na jakiś czas. Nie jest to nic nieludzkiego. Ale nie wyobrażam sobie, jakby coś takiego usłyszała osoba która walczy z trądzikiem. Depresji idzie dostać.....

[@justyna3869]

Wow ale chamstwo... Człowiek by się spodziewał kultury po kimś z tytułami a oni jednak są czasem gorsi od typowego Sebka :/

[@soba1666]

Im więcej tytułów tym mniej myślenia u tego Pana. Straszne 🤦‍♀️

[@Ola-ts9ny]

Chamastwo i prostactwo, nic więcej...

[@OlaJ2013]

Mi ojciec pewnego biznesmena od hybrydowych paznokci w Polsce również kiedyś podsumował, że cale gów*o zarobię tam gdzie pracuję.

[@julitanogaj2401]

Paulina Antowiak Trzebabylo dzbanowi odpowiedziec zeby zainwestowal w kurs dobrych manier😉

[@dydun21]

Jesli chodzi o historie o kawiorze, to opowiadala ja Olfaktoria odnosnie klientow z Douglassa...

[@wijtoriavbycv4182]

SweetGirl oj Gosia może nam coś odpowiesz na to?

[@GustawaKlimt]

O odgryzaniu szminek też już było na YT.

[@monikaawecka6925]

Ada Grotkowska mówiła już o szminkach i o tym kremie kawiorowym.

[@GustawaKlimt]

No i w Patencie na kasę.

[@wijtoriavbycv4182]

To Ci heca

[@martabo5951]

Pracuję w drogerii, przychodzi Klientka i prosi o doradzanie jakie rzęsy będą dla niej najlepsze bo nigdy nie używała a chciałaby spróbować. Po kilku minutach wybralysmy odpowiedni model, pani zadowolona, idziemy do kasy i pada pytanie jak długo jej się te rzęsy będą trzymać. Odpowiadam, że może być spokojna bo klej, który jest dołączony do rzęs jest bardzo dobrej jakości i na pewno rzęsy utrzymają jej się cały dzień a także wieczór jeśli ma w planach wyjście. Pani patrzy na mnie wielkimi oczami i mówi " jak to cały dzień, to one nie są na stałe? Bo koleżanka mi powiedziała, że sztuczne rzęsy to jej się 3 tygodnie trzymały." Kurtyna

[@westangayidols]

O matko xd

[@Bezprzemocyzmoca]

Pewnie pomyliła z przedłużanymi, które faktycznie trzymają się 3 tygodnie. Częste i nieszczegolnie szokujące;)

[@Silbusia]

Może jej koleżanką była ta wspomniana w nagraniu, co się jej jednorazowe trzy tygodnie trzymały? xD

[@Domekwogrodzie]

Gosiu z całym szacunkiem do Ciebie luzem jaki mam. Nie podoba mi się to, że obgadujesz i wysmiewasz zachowania ludzi. Pracuje z klientami w innej branży 15lat i nie jest to profesjonalnie odbierane. Wyśmiewasz innch klientow do nas (my jesteśmy potencjalnymi Twoimi klientami). Nic co dotyczy ludzi nie jest mi dziwne, a już najbardziej to, że kobieta miała WLOSY Pod PACHAMI. Hello, taka nasza natura. A to branża kosmetyczna wmawia nam że coś jest nie tak, że trzeba te włosy zgolic, użyć 5 produktów pod pachy. Nie lubię wywyzszania sie jakie robisz w tym odcinku. Ty miałaś wiedzę, tamci klienci nie. I tylko i aż tyle Was różni. Każdemu należy się szacunek. A nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi. Pozdrawiam i odsubskrybuje kanał. Cenę sobie inne wartości.

[@urszularogowska3793]

W tym filmie brak klasy , taktu , szacunku i profesjonalizmu w stosunku do ludzi .

[@bbozenka]

Włosy pod pachą albo ich brak to powinien być nasz wybór, a nie jakiś narzucony standard i wręcz przymus.

[@andzia777555]

Ja tez, totalnie nie moje wartości

[@kotecek97]

Jaką wiedzą??? Ze atrapa jest z plastiku? Ze na opakowaniu pisze krem kupiony w sephorze za duże pieniądze i taka osoba go je? 😂 no błagam...nie chodzi o włosy moim zdaniem tylko o treść reklamacji...no sory ale po waszych komentarzach oburzonych to naprawdę spodziewałam się śmiania się ze ktoś nie jest na czasie z nowinkami make-upu...

[@anndann3907]

Jezu, nie zesraj się XD

[@yeet-viewer3029]

"W tych innych krajach ludzi są jednak milsi" Jestem z Ukrainy, uwierzcie mi, Polacy są bardziej mili)))

[@urszularogowska3793]

Można tutaj zacytować " Cudze chwalicie swego nie " doceniacie . To co zagraniczne to naj naj .

[@yeet-viewer3029]

@@urszularogowska3793 albo "dobrze jest tam, gdzie nas nie ma"

[@aleksandra8034]

Yuliya Klymenko tu bardziej chodzilo pewnie o zachod 🤷🏻‍♀️

[@Cherry_Jelly]

Według mnie Polacy są poważni ale mili i kulturalni. Kiedy się do nich uśmiechasz odwzajemnią uśmiech (chyba, że mają zły dzień). Szczególnie zauwżyłam to wyjeżdżając do nieznanego miasta - ludzie sami podchodzili i proponowali mi pomoc widząc, że sobie z czymś nie radzę. Mieszkałam też przez kilka lat w Anglii - w sklepach ludzie są bardzo mili, uśmiechają się, pytają co u mnie... Ale to wszystko jest sztuczne i wyuczone. Natomist na ulicy każdy udaje że nic nie widzi, w komunikacji miejskiej nikt nie ustępuje miejca... Każdy kraj ma swoje plusy i minusy :)

[@ulaw2711]

Przez ten odcinek straciła pani subskrybenta 😊 I nasuwa się myśl, że lepiej robić zakupy w drogerii przez internet A w innych krajach /nie powinnam tak mówić /ekspedientki są milsze Ciekawe,czy swoje makijazowe klientki tez pani tak wyśmiewa po fakcie

[@krzysztofnadziejewiec2392]

Zawsze można się wyprowadzić :)

[@ulaw2711]

@@krzysztofnadziejewiec2392 Jestem ,,wyprowadzona, , I widzę różnicę 😊

[@rebartemida]

Szczerze? Zgodzę się obsługą klienta to ciężka praca, ale trzeba mieć dystans, ludzie pewnych rzeczy mają prawo nie wiedzieć, atrapa cieni czy jedzenie kawy, myślę że najlepszym może się zdarzyć, nie śmieszy mnie to. Z jednym się zgodzę, pojeżdzanie kogoś, jest jest nie ukiem itp jeśli bardzo słabe. Najlepsze jest to że największe gamonie, pracujące za najniższa krajowa rzucają takie komentarze. Pracowałam w firmie x, mało nie zarabiam i kiedyś dziadek który miał dane pracodawcy pracownik produkcji za 1500zl, bo robiłam mu wniosek jak kredyt powiedział, wiem że wy młodzi teraz musicie pracować gdzie się da i pani musi tu pracować, bo nie ma pracy na rynku, powiedział to w sensie że mam wg niego jakąś beznadziejna prace itp jakbym była gamoniem. Wtedy pierwszy raz zaczęłam się zastanawiać po co takie rzeczy ludzie mówią, to nawet nie wypada

[@nataliad0705]

Pracuję w księgarni, więc kwiatków od klientów jest niezliczona ilość. Ja jednak lubię najbardziej tę sytuację: - Dzień dobry, czy ma Pani książkę Tokarskiej? Sprawdzam, szukam, ale niestety książek Tokarskiej brak. Coś mnie tknęło... - A imię autorki Pani pamięta? - Coś na "o"... Olga? - Czy nie miała Pani na myśli Olgę Tokarczuk...? Na co zirytowana Pani przewracając oczami odpowiada: - Jezu, no tak... Tokarska, Tokarczuk - no przecież wszystko jedno... To tak z okazji Nobla :)

[@sandera1986]

Jedna pani poprosiła o książkę Wisłockiej. Kupiła, schowała. Na drugi dzień przychodzi z pretensjami co jej za bezeceństwa sprzedaliśmy, jak ona chciała wiersze noblistki kupić. Wisława czy Wisłocka, co za różnica 🤣

[@jucha8983]

Do mnie kobieta przyszła z synem po lekturę i pytają o Kordiana Wallenroda...wzięli i Słowackiego i Mickiewicza, na zaś😅

[@annaem5753]

Jakiś czas temu zaczepiła mnie Pani z mojej miejscowości. Zapytała niby to z troski czy pracuję. Odpowiedziałam jej, że tak- robię makijaże i rzęsy. A ona do mnie: aa to nic nie robisz... Ręce opadają! Broń nas Panie przed głupimi, bo mądrych niewiele zostało.

[@joannastr7621]

Do mnie babcia przy okienku powiedziała - widząc moje długie paznokcie "widać ,że taka nic w domu nie robi" 😳😬

[@livi_13]

Tak, a sama pewnie siedzi w domu i całymi dniami szoruje podłogi i ogródek plewi. Często słyszę, że zadbane dziewczyny i kobiety są uważane za leniwe. A przecież przed pracą muszą wcześniej wstać. Myślą, że w tipsach i z makijażem nie da się pracować :)

[@user-gg8zp6lc5p]

Też się z tym spotkałam, noszę długie paznokcie, bo lubię, nie przeszkadzają mi w codziennych obowiązkach. Kiedyś od pewnego pana usłyszałam, że jak takie pazkocie to pewnie nic nie robię, odpowiedziałam mu oczywiście kulturalnie, że nie są one dla mnie przeszkodą w wykonywaniu jakichkolwiek czynności. Niby nic takiego a jednak zrobiło mi się trochę przykro :/

[@annaem5753]

Dziewczyny a jak wy się podcieracie? 😂😂Ukochane pytanie do wszystkich kobiet z długimi paznokciami

[@user-gg8zp6lc5p]

@@annaem5753 no cóż🤷🏽‍♀️ takie pytania to trzeba już w żart obracać😂

[@malutka280783]

💗💗 Serduszka z ostatnie zdania. Czasem ręce opadają jak potrafią zachowywać się ludzie w stosunku do innych. Tak jakby bycie miłym i tak jak mówisz uśmiechniętym było czymś złym. Ja zawsze podchodzę do sprzedawcy - obsługi tak jak sama bym chciała być potraktowana. "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" .

[@karolinaqra4650]

A propos brnięcia w coś głupiego mam żart: Facet w barze zamówił kawę, sięgnął po sól i wsypał do kawy, na to kelnerka: "Co Pan robi! To jest sól". Facet wypił jednym łykiem i powiedział: "Taką lubię." i pomyślał: "Trudno jest być samcem alfa" :)

[@Kaaala89]

Skonczylam 3 kierunki studiow, posiadam 2 tytuly magistra. Moim celem jest moje wlasne mieszkanie. Utrzymuje sie sama wiec z jednej pracy ciezko odlozyc. Dorwalam prace sprzatajac popoludniami. Ilosc zlych slow ba nawet wyzwisk ze strony klientow (duzy hipermarket) czy tez dzialan z premedytacja byla ogromna tylko dlatego ze mialam mopa w reku...

[@agnieszkas.1272]

Niestety ludzie często mają tendencję do uważania się za kogoś lepszego. Smutne.

[@tenar79]

Przykre, ale brawa dla Ciebie!

[@Kaaala89]

@@tenar79 dziekuje :) bylo to przykre... jedna z sytuacji tez mi zapadla w pamiec:sprztalam toalete dla Klientow ktora byla platna (co sprzatanie slyszalam pretensje ze co to za biedny hipermarket ze na toalecie sobie muso dorabiac...). Pan po wrzuceniu pieniedzy wbil do toalety nie baczac na kartke- przepraszamy trwa sprzatanie, prosze nie wchdzic, zwyzywal mnie od k... i kazal mi wypier bo on musi skorzystac. To co zostawil po sobie... ilosc brudnych pampersow na umywalce i podlodze czy tez przylepionych podpasek do scian to masakra... ludzie traca instynkt samozachowawczy majac poczucie "wladzy" nad kims.

[@tenar79]

@@Kaaala89 straszne zezwierzęcenie :(. Ja pracowałam w UK po studiach jako sprzątaczka, w Polsce bym się nie odważyła, dlatego tym bardziej podziwiam. Miej szacunek do siebie samej, bo to co robisz wymaga hartu ducha i odwagi. Podziwiam. Pozdrawiam :)

[@patrycjakatarzyna7823]

Okropne to jest. Moja mama pracowała kiedyś w szpitalu i były ciencia etatów i została salowa. Salowa sprząta w szpitalu. Nagle nikt z moja mama nie chciał rozmawiać i udawał, że jej nie zna. Jak spowrotem mogła wrócić do pracy to udawali, że jest wszytko po starwmu. Moja mama się zwolniła i pracuje w innym szoitalu. Nie wiem jak Można śmiać się z kogokolwiek.

[@criardex1030]

Pozwolę sobie napisać komentarz, bo był to prawdziwy hit w mojej pracy i śmieję się z tego do dziś. Pracuję w sklepie z rzeczami do domu, kosmetyki, proszki itp. Pewnego dnia przyszła pani z reklamacją mopa, firmy vileda. Pani oburzona, stwierdziła że ten mop jest "podróbą" i chce go zareklamować. Zapytałam co jest nie tak, bo mam taki sam i bardzo dobrze się sprawdza. Pani odpowiedziała, że podłoga w ogóle po nim nie wysycha i zostaje mnóstwo wody, zaznaczyła również, że przyciska go z całej siły za każdym razem (w wiaderku wbudowana stopka, żeby móc odsączyć wodę). W międzyczasie przyszła koleżanka z którą wtedy byłam na zmianie i stwierdziła, że wleje wody do wiaderka i zobaczymy. Przyszła, odwirowała mopa przy klientce (stopką) przetarła podłogę i poszła wylać tę wodę. Po chwili wraca, a klientka krzyczy na cały sklep słowa "przepraszam, a jaką pani wodę nalała?" Koleżanka odpowiada "zimną, innej nie mamy" a pani wyjeżdża z tekstem "Wie pani co? To ja muszę w zimnej spróbować, bo zawsze w gorącej myłam" Nie wiedziałyśmy jak mamy na to w ogóle zareagować. Finalnie pani poszła, nigdy więcej do sklepu nie wróciła, bo chyba ogarnęła, że chodziło o to, że mop jest obrotowy a nie woda za ciepła. Zrobiła nam dzień jak nic 😂

[@babazlasu9335]

Rzęsy jednorazowe - zakładasz raz i nosisz tydzień ;)

[@agnieszkas.1272]

Albo trzy 😍 Dopóki same nie odpadną.

[@slepagienia248]

No i pasuje, przyklejasz "raz" i są 😁

[@martakowalik6805]

Ostatnio koleżanka mnie pytała jaki klej ma wybrać bo nie chce chodzić już na stylizacje rzęs i chciałaby sobie uzupełniać kepkami bo słyszała że jak nie myje się oczu to trzymaja się kilka tygodni 😱 Miłego zapalenia spojówek życzę takim osobom 😂

[@nataliakedzierawska3131]

Moja ulubiona sytuacja to kiedy klientce spodobał się kolor pomady do brwi. I pyta mnie ta klientka co to jest. Zdążyłam tylko powiedzieć: - pomada... (Klienta zamacza palec i smaruje usta pomadą) -...do brwi Wyobraźcie sobie jej minę i moją, kiedy dotarło do niej co zrobiła 😂

[@annadabrowska469]

A swoją drogą ,nawaliła konsultantka bo właśnie ona ma obowiązek poinformowania klienta o aplikacji i właściwościach tak drogiego produktu, nawet jeżeli ten nie wygląda na upośledzonego.A swoją drogą aplikacja tych kulek była koszmarna, sypało się to mimo szmatki .Ja z ulgą skończyłam i nigdy nie wróciłam.Moim zdaniem rolę konsultantki w perfumerii można porównać do tej jaką pełni farmaceutka w aptece.Musi znać i wyjaśnić przeznaczenie,właściwości i stosowanie kosmetyku który poleca.Zauważyłam ,że dużo kobiet krępuje się pytać o szczególy!!

[@dominikamierzwa2183]

Poniekąd się zgadzam, ale na litość boską, wszystkie produkty mają instrukcje obsługi, czyt. sposób użycia...

[@dominikamierzwa2183]

@@eadabrowska poniekąd się zgodze. ale to samo można powiedzieć o klientkach, które na grzeczne "Dzień dobry" zjadą Cię wzrokiem od góry do dołu. Albo na "mogę w czymś pomóc" usłyszysz: a dajże mi spokój. Obu sytuacji doświadczyłam i byłam świadkiem. Więc to działa w obie strony :)

[@SomethingUnholy]

Pamiętam, jak moja mama pracowała w sklepie, i musiała posprzątać, niestety nie miała czasu bo brat był chory i musiała go odebrać ze szkoły, więc poprosiła mnie o to żebym posprzątała i zamknęła sklep, 20 min przed zamknięciem wpada matka z wózkiem i dzieckiem pod pachą, i na mnie się drze... Że produkt zły, nie ten kolor itp... Sama wybierała produkt... Kulturalne zwróciłam jej uwagę żeby nie krzyczała, powiedziała mi, -Będe krzyczeć kim ty jesteś nieudaczniku żeby mnie pouczać. Potem trafiłam na stację benzynową w której owa pani pracowała 😅 ale miałam ubaw Poproszę batona, nie tego, ten wyżej (tak musisz iść po drabinę) oj jednak nie chcę batona, może hot doga, nie z tym sosem innym, albo nie poproszę jednak tego batona, hm rozmyśliłam się, wezmę wodę i tego hot doga no i może batona. Ale miałam ubaw 😂 pani do samego końca udawała że mnie nie poznaję 😂😂😂

[@agnieszkacudna2069]

Irena Kamińska-Radomska moje marzenie: spotkać niemiłego Klienta w jego miejscu pracy i jemu napsuć krwi 🤣😂😂🤣

[@agnieszkarz.9211]

Ja miałam szefa "buraka cukrowego". Po kilku latach spotkaliśmy się w innej firmie na innych stanowiskach. Tylko, że to ja byłam wtedy jego szefową. Jego mina- bezcenna :) Ale nie odgrywałam się za tamte lata. I tak wiedział co o nim myślę.

[@jagodamaj7663]

Jednym zdaniem.... nie popisalas się. Dlatego wlasnie jestesmy tacy niemili bo stosujemy zasadę -oko za oko zab za zab. A ta babka nastepnym razem tez pewnie bedzie chciala sie odegrac i bedzie po wielokroć gorsza...

[@SomethingUnholy]

@@jagodamaj7663 Tylko ja nie byłam chamska i nie wyzywałam nikogo od nieudaczników, jedyne co to BARDZO ciężko było mi się zdecydować na co mam ochotę. 🤗

[@AngelaJarzabek3006]

Chyba juz gdzies to słyszałam...:]

[@92myslaca]

przy Pani z dzieckiem również teatralnym szeptem zapytałabym koleżanki z boku czy pamięta jeszcze tytuł swojej pracy magisterskiej bo ja już zapomniałam.... dziś byłam w podobnej sytuacji wysłuchując przez 10 min zwroty "dziecko" i "ty" (mam 27lat) powiedziałam pani że nie przypominam sobie momentu w którym przeszłyśmy na "ty" pani się zmieszała i wydukała tylko że to pewnie dlatego że za długo pracowała z dziećmi (mam 27lat nadal) ja odpowiedziałam tylko "że przez 5 lat studiów też pracowałam z dziećmi i zarówno w sklepie jak i w banku i urzędzie nie pozwalam sobie na takie słowa" pani wpadła w jeszcze większy szok wydukała że przeprasza i wyszła.... cóż... my młodzi bez kultury

[@makikobit3857]

"bo myslal ,ze to żelka" hahahha to mnie rozwalilo ! xd ale tak w tym zawodzie takich ciekawych historii jest na prawde duzo xd

[@katarzynab486]

Miałam kiedyś klienta, który od wejścia do sklepu zaczął na mnie krzyczeć. Powiedziałam mu, że go nie obsłużę w takim stanie, i żeby do mnie wrócił jak się uspokoi. Facet odszedł wściekły. I jakie było moje zdziwienie, gdy wrócił i mnie przeprosił! Powiedział, że ma chore dziecko i się stresuje. Pokazałam mu swoją koleżankę i mówię, że jej mama jest ciężko chora, innej koleżance właśnie zmarł mąż, a mimo to obie muszą się uśmiechać do takich jak on. Ostatecznie facet kupił to co chciał i pożegnaliśmy się serdecznie.

[@Adelajde21]

Też doświadczyłam pomiatania pracując w sklepie, ludzie którzy ubliżają innym na temat wykształcenia są po prostu bez kultury i obycia. Nie obnoszę się ani z wykształceniem ani ilością języków obcych które znam i teksty typu " skończysz jak ta Pani (w domyśle ja) sprawiają mi ogromną przykrość.

[@Ochiyooo]

Czasem ludzie którzy nie mają 'tej szkoły' mają wiecej ogłady i obycia niż wielce wykształceni, zazwyczaj po uczelniach o których nikt nie słyszał

[@Adelajde21]

@@Ochiyooo nie wykształcenie czyni człowieka kulturalnym lecz rodzice. Zawsze trzeba być człowiekiem i zawsze się 5 razy zastanowić nim się powie coś zlego o innej osobie

[@aniakozowska9919]

Tacy ludzie, którzy traktują innych jak "0" wydaja osąd tylko o sobie. Szkoda, że ten chlopczyk uczy się takich wstretnych zachowań od swojej mamy.

[@marzenaskey4272]

Mamy w Costa coffee shop ziarenka kawy w czekoladzie....pyszne. 😁

[@ZuSka98]

Wielokrotnie spotkałam się z takimi sytuacjami, o których mówisz, a konkretnie z wyśmiewaniem młodych ludzi pracujących - czy to w sklepach, czy w gastronomii. Ludzie, którzy mówią, że "trzeba się było uczyć, a nie harować w kiepskiej pracy", chyba nie mają pojęcia, że w takich miejscach bardzo często pracują studenci, którzy po prostu chcą coś oprócz studiów robić - zdobyć doświadczenie, czy zarobić na utrzymanie. Naprawdę ciężko to w jakikolwiek sposób skomentować, ale ja sobie myślę, że takie osoby muszą być bardzo nieszczęśliwe, skoro swoje złości przelewają na obcych ludzi. Sama studiuję i pracuję jednocześnie i sądzę, że nie warto się przejmować tym, co inni złośliwie o nas mówią, bo z takimi ludźmi nawet nie ma sensu dyskutować.

[@czasnasuczypogody]

🤣😂ludzka pomysłowość nie zna granic... mój tata po nocnych dyżurach na pogotowiu zawsze miał w zanadrzu asa z dyżuru... kawał o kobiecie która nie wyjmowała tamponów tylko dopychała kolejnymi nie jest tylko żartem 😉 Pozdrawiam :)

[@aleksandraiwanek8079]

Każda praca z człowiekiem potrafi być bardzo ciężka, ale też bardzo zabawna. Ja jako pielęgniarka słyszę od starszych ludzi, że przecież mogłam się uczyć i być jak ,,doktory” a do mojej pracy nie trzeba przecież nawet studiów (dodam tylko, że jestem już na 8 roku studiów medycznych, a obowiązuje mnie jeszcze dokształcanie, także specjalizacja wita) także powinnismy się przyzwyczaić, że ludzie są różni i nie wszyscy szanują nasze pasje, profesje i uważają się za lepszych. Ja kocham kosmetyki, Panie w Sephora są dla mnie zawsze bardzo miłe i tam właśnie widać klasę najbardziej, klienci są wymagający i Panie potrafią okazywać ogromną kulturę osobistą i wykazują się wiedzą. Szkoda nerwów na niektóre elementy społeczne :) Czasami zignorowanie ich kompletnie jest dużo lepsze niż wdawanie się w dyskusję. I głowa zdrowsza i godność zachowana.

[@moneczek88]

Rzesy jednorazowe to tak jak maszynka jednorazowa, niby na raz, ale niekoniecznie 😂

[@aleksandram.3488]

Maszynka jednorazowa nie oznacza, że można użyć jej tylko raz, a to że jej ostrzy nie da się wymienić 😀

[@Cathrine-bv8ie]

Kiedyś będę tak bogata, że maszynką jednorazową będę golić się tylko raz :D 🤣

[@gretanahapetyan4401]

Tez pracuje jako osoba sprzedajaca towar, sama wiele razy spotkalam sie z bardzo przykrymi sytuacjami, ale faktycznie Polacy sa okropnie niesympatyczni, marudzą, jak nie na ceny to na obsluge, kazdego dnia przychodze do pracy z przekonaniem, ze to bedzie mily ale pracowity dzien, zawsze jestem usmiechnieta i kontaktowa, dzieki wlasnie Twoim naukom Gosiu o mysleniu pozytywnie moje zycie sie poprawilo, jakosc pracy tez ulegla zmianie, oczywiscie, ze zdarzy mi sie miec gorszy dzien, bo babskie dni, bo ktos byl dla mnie niemily poprzedniego dnia, ale te zle sytuacje staram sie wyrzucic z glowy i myslec, ze bedzie lepiej, mam mase dni przed soba, jeszcze bedzie lepiej, dziekuje Ci za te nauki. Pozdrawiam cieplo.

[@annat7653]

7:50 gryzione szminki, to po prostu kradzione szminki. Jedna z metod złodziejek kosmetyków.

[@ilonabeautybyme6043]

W Londynie pracowałam w butiku z torebkami, pewnego dnia przyszła pani oburzona ze jej skórzana torebka jest wadliwa bo zmieniła nagle kolor!! Okazało się ze wylał jej się podkład i go w smarowała na cała torebkę 😂 szok! Oczywiście długo szła w zaparte ze to problem ze skórą 🤦🏻‍♀️👌🏻

[@martabackowska231]

Pracowałam kiedyś w sklepie zoologicznym (mimo tego, że skończyłam rachunkowość, w zawodzie zaczęłam pracować kilka lat później). "Ucz się, bo skończysz tak jak ona"... Znam to, boli jak cholera (szczerze, niewiele osób wie, że w takim sklepie trzeba mieć ogromną wiedzę z różnych zakresów - tak btw). Dzis współczuję dziecku takiej matki.

[@ewaoperchalska6672]

Ludzie są starszni, jakie chodZi o niemiłe komentarze typu ucz się bo skończysz tak jak te panie, to kiedyś słyszałam jak pewna Pani powiedziała tak o mgr farmacji W aptece. Ofc mówienie czegoś takiego jest nie ma miejscu i okropne

[@agatakister-kowalska421]

Pamiętam, jak kiedyś odnośnie zawodu farmaceuty, w telewizji śniadaniowej któryś z gości programu przy temacie zdrowia, magistra farmacji porównał do "ekspedienta"...

[@Djewjanosta95]

@@ewelinak1294 czy ty do cholery myślisz że technik farmacji to kurwa nic nie umie? Uczy się tego samego co na studiach. Boże jakie wy tępe jesteście.

[@janinajanina3674]

Tym bardziej, że często teraz ludzie zarabiają więcej mając ukończoną zawodówķę aniżeli studia . Może kiedyś powiedzenie ucz się bo będziesz pracować tu albo tu miało sens. Niestety nie w tych czasach.

[@janinajanina3674]

@@elizareszka1350 plus jest taki że łatwiej klientowi doradzić, gdy ma się większą wiedzę

[@janinajanina3674]

@@elizareszka1350 No ale w aptece się idzie kupić leki A nie leczyć więc dla mnie jest to klient . Jak ktoś do apteki idzie kupić pomadke ochronna to powiemy na niego pacjent ?🤔

[@kociepietki3670]

Mi się kilkukrotnie zdarzyło podczas pracy w Douglasie, że powiedziałam "Dzień dobry" do wchodzącej klientki a w odpowiedzi usłyszałam: "dlaczego od wejścia mnie Pani atakuje?!" 😂🤷‍♀️

[@jolantagozlinska1140]

Pracuję na infolinii programu lojalnościowego jednej z marek samochodowych. Udzielamy informacji o programie i jakiś podstawowych o autach, nie jesteśmy stacją dilerską. Uwielbiam te sytuacje, gdy ktoś jest wyjątkowo niemiły, a my z kamienną twarzą mówimy "dziękuję za rozmowę, do usłyszenia", po czym rzucamy słuchawkami krzycząc "a weź spierdalaj" xd Czasami zdarza się nam w trakcie jakiejś tyrady wyciszyć rozmowę, by sobie przeklnąć. Koleżance zdarzyło się zapomnieć nacisnąć przycisk... kierowniczka odsłuchując rozmowę była zarówno zła, jak i rozbawiona😁

[@patrycjaignaczak9311]

To teraz konkursik na policzenie wszystkich "O matko!" :D

[@weronikakisiel935]

Pani od dezodorantu w kulce WYGRAŁA!!!! :D a odnosząc się do drugiej części filmu, to doskonale rozumiem o czym mówisz. Pracowałam kilka lat w handlu i twierdzę że jeśli chodzi o klientów to spotkałam się z wieloma niemiłymi sytuacjami. Nawet z takimi które doprowadziły mnie do łez. Ale to też pozwoliło mi poznać trochę życie i ludzi a także nabrać dystansu nawet do siebie samej. Dlatego też teraz mam ogromny szacunek do pań ( zwłaszcza tych z dłuższym stażem :) if you know what i mean :p ) i nie piekle się obyle co stojąc w kolejce. Miłych i szalonych historii też było sporo. Ale i tak pani od włosów pod pachą to Kozak :p :D pozdrawiam.

[@aleksandrakepny4017]

Super film 😘 Pracuje już parę lat w handlu i wydaje mi się że z biegiem lat ludzie są co raz bardziej okrutni do drugiego człowieka... ☹️

[@BeenieGyal02]

Zgadzam sie z tym, jeszcze pare lat temu było okej. Zdarzali sie trudni klienci ale byli mniejszością, dziś to Ci mili nią sa. Niestety...bardzo smutne

[@wiktorianowak6683]

kiedyś babka przyszła z reklamacja, że kulki brązujące z gosha nie działają i wgl nie modelują jej twarzy. Okazało się, że codziennie rano babka sobie jadła jedną kulkę, a potem pretensje xd

[@karolinachojnacka887]

Tak samo jak na pytanie „w czym mogę pomóc? Odpowiadaja klienci : Tak może mi Pani potrzymać siatki.

[@takadziewczyna6430]

XD

[@emiliazadka197]

Twoje opowieści o wykształceniu przypomniały mi własną historię z Panem który wymieniał w mieszkaniu podzielniki ciepła. Spóźnił to o małe 5h i tak wyglądała rozmowa: Ja: Prosze Pana, miał być Pan 5 godzin temu, to jest trochę niepoważne Pan: Widzi Pani ze śnieg spadł, a ja musiałem tu przyjechać. Ja: Ja też jeżdżę do pracy i jak spadnie snieg to po prostu wyjeżdżam wcześniej i sie nie spozniam Pan: Pani, ja o 6 wyjeżdżam, nie bede w nocy wstawal! Ja: Panie, ja wyjeżdżam przed 5 a jak trzeba to jeszcze wcześniej! Pan: To sie trzeba bylo uczyć i se lepsza robote znalezc. ... bez komentarza, ręce opadają - skończyłam akademie medyczna, pracuje w szpitalu.

[@katarzynakowalska9643]

Kochana... Pracowałam na pierwszym roku studiów w jednej z sieciowek z bielizną. Wiadomo, człowiek chce dorobić, coś chce wpisać do cv. I miałam dwie sytuacje gdzie do tej pory mi się coś otwiera w kieszeni na samą myśl. Pierwsza, kiedy zapytałam panią "dzień dobry, czy w czymś mogłabym pani pomoc?" "Tak, auto mi możesz umyć". I druga, kiedy przyszła kobieta z mężem i miałam dobrać klientce biustonosz i kostium kąpielowy. Bylam przeszkolona w brafitingu, miałam już pewne doświadczenie, to usłyszałam "jak pani może komuś staniki dobierać, skoro sama dla siebie pani nic nie znajdzie". I to był przytyk do tego, że mam bardzo mały biust :) Także, coz. Naród mamy jaki mamy :)

[@ewelinamorytko8393]

Katarzyna Kowalska niestety zwrot czy,, czy moge jakoś pomoc'' tak sie konczy. po kilku szkoleniach, i jak sama usłyszałam tekst typu,, splacic kredyt'' zaczelam pytać na zasadzie czy szuka jakiegoś produktu. ale niestety nie wiemy na kogo trafimy

[@katarzynakowalska9643]

@@ewelinamorytko8393 ale wiesz, mimo wszystko, kultura osobista nie powinna pozwalać na tego typu odzywki do obcej osoby

[@zosiabialowas1675]

Katarzyna Kowalska w Polsce kultura osobista już dawno zaginęła w akcji

[@annacetnarowicz6562]

co za odwaga, tak obcej osobie dowalić, nonono... a ja tak życiowo to zwykle tym bardzo biuściastym koleżankom na zakupach najlepiej doradzałam staniki, chyba z zazdrości, że u mnie takie braki w okolicy mostka :D

[@ulcia414]

Praca w handlu jest bardzo trudna. Nie wiem jak teraz, ale kiedyś wyczytałam, że jest to jeden z 5 najbardziej stresujacych zawód. Też pracuje w tej branży i były teksty typu "wy to się niczym nie różnicie od baby z mięsnego" człowiek stoi wmurowany i zastanawia się co czy ta osoba szanuje kogokolwiek, bo najwidoczniej wg niej każdy jest gorszy, tylko nie ona. Szczerze to ja bardziej takim osobom współczuję, tego że są wredni i zgorzkniali. Ogólnie mnóstwo było przykrych, ale też pozytywnych sytuacji jaki i tych śmiesznych typu "chciała bym, żeby Pani mnie malował bo ostatnio 3 dni mi się makijaż trzymał"

[@elal5328]

Do ablacji serca trzeba ogolić pachwiny, ponieważ tętnicą i zyłą wprwadzane są dreny do serca. Pielęgniarka pyta faceta czy ogolił pachwiny do ablacji. Ten podnosi ręce, dumny pokazuje łyse pachy i zadowolony mówi, że tak.

[@MsZombie85]

Szpitalne historie również są prześmieszne. Ja zapytałam kiedyś pacjenta "stolec pan oddał?" Pan mi odpowiedział "ale ja niczego nie ukradłem!"

[@unfortunately1357]

@@MsZombie85 umarłam, przysięgam 😂

[@weronikakurdziel998]

@@MsZombie85 ja tez padlam po całości xD

[@beatapogorzelska1241]

To było naprawde śmieszneXD Pachy czy pachwiny , ganz pomada hihihi

[@ewaewa9475]

A ja właśnie przyjezdzajac do Polski mam wrażenie że ekspedientki i ekspedienci są miłą i niż w niemczech. Sama pracuję w sklepie i uwielbiam tą pracę i wiem że klienci mnie też. Ale to trzeba umieć zarówno rozmawiać i żartować z klientem by go nie obrazić A co do tych niemilych i obrażających jestem dla nich jeszcze milsza bo mam ich gdzieś. 🤷‍♀️

[@renatakaliszuk6922]

Pracowałam rok temu w Sephora i zawsze mnie śmieszyło jak codziennie przychodziły 2 babcie i dziadek, którzy udawali, że się nie znają i codziennie brali testery najdroższych perfum mówiąc " to na prezent dla wnuczki" 😂

[@dziewczynazobrazem]

A to nie jest przypadkiem kradzież? W sensie braki testery i wychodzili?:O

[@renatakaliszuk6922]

@@dziewczynazobrazem Nie, bo chodzi o te malutkie testery perfum, które my mieliśmy obowiązek wydać każdemu klientowi jeśli sobie zażyczył:-)

[@eveline_ku]

Ja tez pracuje w handlu w jednej z marek kosmetycznych i doskonale rozumiem i znam tego typu historie:-) jest mnóstwo śmiesznych ale tez niemało przykrych sytuacji.. 😔 Zgadzam sie z Tobą w 100%, ze Polacy powinni byc dla siebie bardziej wyrozumiali i milsi-to naprawde nie boli. 🙂 Uważam, ze naszemu społeczeństwu brakuje tez bardzo duzo kultury osobistej, często klienci nie szanuja naszej pracy.. Licze, ze kiedys to się zmieni. Razem z kolezankami z pracy staramy sie uczyc naszych klientów kultury osobistej :-)

[@gosias.8339]

Włosy pod pachami wygrały wszystko!🤦🏽‍♀️ 😂😂😂😂😂

[@Domekwogrodzie]

A Ty nie masz włosów pod pachami?

[@zosiabialowas1675]

leyla elley na pewno nie dlugosci warkoczu roszpunki

[@ewelinab9898]

Też pracowała 5 lat w drogerii i niestety takich kryminałów nie miałam 🤣 może dzielnica Warszawy lepsza 🤣🤣🤣 Jeśli chodzi o chwamstwo to niestety z tą nauką też w twarz mi wystrzelono. Śmieszne było to że byłam już po studiach i kierowniczką sklepu. Druga sprawa to jak Pani wpadła do sklepu krzycząc na cały sklep że natychmiast musi rozmawiać z kierownikiem. Ja grzecznie do Pani słucham w czym mogę pomóc a Pani na to nie chce z Tobą rozmawiać gówniaro tylko z kierownikiem. Żeby było śmieszne miałam wtedy 33 lata i nie wytrzymałam parskłam śmiechem. Oczywiście przeprosiłam Panią za wybuch śmiechu ale i podziękowałam za komplement. Takich różnych głupich sytuacji było wiele. Niestety nie wszystkie były miłe.

[@karolinamikolajczyk]

Bosko to Ty wyglądasz,jeszcze ta bluzka czy żakiet no piękna :)

[@gardeniaczka]

A ja trochę z innej beczki. Zajmuje się sprzedażą części samochodowych. Wielokrotnie spotkałam się z pierwszymi słowami klienta "chce rozmawiać z mężczyzną". To przykre szufladowanie. A jakże miło jak klient pochwali i sam powie, że nie spodziewałam się, że kobieta może być kompetentna w takiej dziedzinie. Przykładów jest bardzo dużo, zarówno tych miłych jak i tych, które psują dzień. Bądźmy dla siebie mili i nie kierujemy się samymi pozorami. 🙂

[@annaelizabet]

Też pracuję z klientami, nie w sprzedaży, ale w obsłudze posprzedażowej w branży telekomunikacyjnej i zawsze, nawet po nieprzyjemnej rozmowie, klientom życzę miłego dnia lub wieczoru, nie wiem jak to odbierają moi rozmówcy, ale mnie ten zwrot bardzo uspokaja, dzięki temu negatywnych emocji nie przenoszę na następnego klienta.

[@jagoda1-72]

Dwa ostatnie przypadki potwierdzają, że wykształcenie nie ma wiele wspólnego z inteligencją, zwłaszcza emocjonalną, a z kulturą często gęsto niestety też nie. Nie pomoże mgr, jak słoma z butów wystaje....

[@alciax.x6699]

Nie rozumiem jak można „klasyfikować” ludzi . „Człowiek , to brzmi dumnie” Każdy jest taki jaki chce byc i jest to doskonale ❤️ Super film👍 wszystkiego dobrego dla wszystkich Ludzi❤️❤️❤️❤️

[@olapiatkowska3627]

Zrobisz film jak wygląda dziś twój makijaz bo tak mi się podoba 🥰❤

[@wiktoriakunka3755]

Mam pytanko! Historię z kawiorem słyszę trzeci raz od osoby z yt. 😉 Zastanawiam się czy Ty Lamakeupbella i Olfaktoria pracowałyscie w tej samej Sephorze, czy po prostu taki niezwykły przypadek zdarza się tak często? 😁😂

[@BeenieGyal02]

Ta historia jest tak znana we wszystkich Sephorach, że do dziś sie ją opowiada wszedzie 😊 nie zaleznie kto, gdzie pracował 😁

[@MartaStrawberryJam]

No właśnie, zwłaszcza, że Olfaktoria mówiła, że historia zdarzyła się JEJ, LaMakeupebella mówi, że JEJ, a Gosia, że niby JEJ. To komu w końcu? Wszystkim trzem KZbinrkom? Hmmm, coś mi tu śmierdzi :)

[@holyszka]

@@MartaStrawberryJam Gosia przecież wcale nie powiedziała, że jej się to przydarzyło, tylko, że zasłyszała w pracy

[@MartaStrawberryJam]

@@holyszka Rzeczywiście, masz rację - obejrzałam jeszcze raz (wcześniej byłam zajęta kolacją, i nie skupiałam się stuprocentowo) i Gosia powiedziała, że historia nie wydarzyła się bezpośrednio Jej.

[@asia1306]

🤣👏🏻świetny odcinek❗️❗️❗️💋💕❣️ Od siebie dorzucę historię, która wydarzyła się autentycznie, kiedy pracowałam w bibliotece AM. Na początku mojej pracy nie znałam jeszcze nazwisk wszystkich autorów publikacji. Autorami poszukiwanymi podręczników z chemii byli Alfred Śliwa i Henryk Całus. Przed ladą kolejka i nagle student donośnie mnie pyta - na moje -„ W czym mogę panu pomóc?” „Czy dostanę Całusa?” Struchlałam!!!! Na co koleżanka ze stanowiska obok :” A Śliwę pan chce?” 😂😉 Myślałam, że ona chce go walnąć 😁...ale nie❣️👏🏻 A żeby nie było tak słodko : raz usłyszałam od studentki zmęczonej sesją, że uczy się po nocach, bo nie chce skończyć w bibliotece za jakieś marne grosze 🤦🏻‍♀️ Najważniejsze, żeby robić to co się lubi 📚🤓

[@majunia.1]

osoby, które miały styczności z pracą w perfumerii zrozumieją ;)) sytuację nagminne, nie ma tygodnia, żeby coś się nie działo🙈 super filmik Gosiu, mnie bardzo rozbawił i pozwolił trochę powspominać : )

[@lamphorr]

Pracuję w sklepie z zabawkami i zawsze się staram pomóc klientom jak najlepiej potrafię, nawet jak mam po sufit roboty z towarem to rzucam wszystko jak ktoś mnie o coś zapyta. Zawsze się staram uśmiechać i emanować dobrą energią. Ale szkoda, że niektórzy ludzie i tak zachowują się w stosunku do mnie bez szacunku. Nie wiem, może to przez mój młody wiek albo kolczyka w nosie. Nie powinno tak być. Rozumiem, że ktoś ma zły dzień i próbuje gdzieś rozładować napięcie, ale takie sytuacje typu "starsza pani obraża się na mnie, bo nie mogłam znaleźć edukacyjnych kolorowanek innych od kolorowanek (jakby się faktycznie mocno między sobą różniły) i praktycznie wykrzykuje mi w twarz "do widzenia"". Albo "matka z dzieckiem jest zła na mnie, bo nie pozwalam jej dziecku bawić się na wystawie". Przecież takie sytuacje w ogóle nie powinny mieć miejsca, a mają niestety o wiele za często. Gdyby tylko ludzie byli tak serdeczni jak za granicą, Polska stałaby się przyjemniejszym miejscem. A stać nas tylko na gburowate "dzień dobry", oceniający wzrok i jeszcze gorsze "do widzenia".

[@PeszkoPiano]

Dziękuję za ten film. Również życzę nam Polakom więcej pogody ducha, uśmiechu i poczucia humoru.

[@monikazaben4326]

W przerwie wakacyjnej na studiach pracowałam na kasie w carfurze i kasowalam parę- on typowy sebek z siłowni który stał tylko obserwował mnie po chsmsku, a jego laska pakowala posłusznie sprawunki, w pewnym momencie "Pan" zarzucił mi że rzucam towarami?! I powiedział do mnie " jak się nie chciało uczyć to się ma taką gowniana prace" bylam tak wkurzona że powiedziałam że studiuje, i nie tylko ja bo wiele osób tu pracujących dorabia w wakacje, nie dość że nawet nie pomagał swojej kobiecie pakować .....eh . Kijem bym to nie tknela

[@unfortunately1357]

Boże, też pracowałam w carrefourze i przez ludzi kilka razy zdarzyło mi się wyjść z płaczem z pracy... najgorsze było to, że ludzie potrafili się doczepić, że nie chciało mi się uczyć to skończyłam gdzie skończyłam. chyba nie wiedzą że jest coś takiego jak praca wakacyjna..

[@justynasacha2520]

Oglądałam ten odcinek z mamą. Obie domyśliłyśmy się, że pierwsi klienci próbowali jeść produkty i kawę. Co do kawy to doszłyśmy do tego samego wniosku - że pracownicy, podczas obsługi, powinni mówić, że podają ją w celu zneutralizowania zapachu i że trzeba ją powąchać 😉 tak samo z opakowaniami-wzorami kosmetyków - klientka równie dobrze mogła podejrzewać, że są to testery i chciała sprawdzić ich właściwości, choć nieskuteczne 😉 historię z ugryzioną szminką słyszałam już chyba u Olfaktorii i być może dlatego aż tak mnie nie zaskoczyła, ale ta reklamacja antyperspirantu w kulce... Pozostawię to bez komentarza 😐 w każdym razie mogę stwierdzić jedno - ludzie są różni i nie każdy jest częstym bywalcem perfumerii, stąd te "wpadki"...

[@mmmariach6652]

To może odwróćmy sytuację moja córka ma naturalne jasnoblond włosy , których nigdy nie farbowała , a panie w drogerii dość często polecają jej jakieś farby na odrosty i kosmetyki do pielęgnacji włosów farbowanych i nie dociera do nich tłumaczenie że to naturalny kolor włosów anie farba 😂😂

[@wijtoriavbycv4182]

Ja nie przepadałam nigdy za babami w Sephorze. Zawsze wydawały się wredne, wszystkich obserwowały, próbowały doradzać, mimo że nie potrzebowałam rady i patrzyły, jak na potencjalnego złodzieja. Na dodatek miałam wrażenie, że oceniają mój stan portfela po tym jak jestem ubrana. Raz poszłam do Sephory z koleżanka, było to w 3 klasie technikum. Nie pracowałyśmy, rzecz jasna. Pieniazki były jak rodzice dali. Zbliżały się święta a moja koleżanka chciała dostać od rodziców perfum z tej okazji i miała iść, wybrać sobie jaki zapach jej się podoba. Nie robiłyśmy wiochy, grzecznie i kulturalnie przemknelysmy na dział perfumow. Nie psikałysmy na siebie tylko z flakonika, a jak nie było nic czuć to na paseczki. I nie psikałysmy wszystkich po kolei, żeby nie robić zamieszania i smrodu. Już po dwóch perfumach podeszła do nas Pani z chamskim uśmieszkiem czy może nam w czymś pomoc. My, grzecznie ze dziękujemy, ze jak będziemy potrzebować to podejdziemy, ona przytaknęła i stała dalej i się na Nas patrzyła. Trochę nas to skrępowalo. Przeglądamy dalej, a ta przechodziła, niby cos poprawiała a czułam jej oddech na sobie. W końcu wyszłyśmy stamtąd bo sie złe czułyśmy. I wzrok ochroniarza za Nami jak wychodziłyśmy. Dramat.

[@magdalenagryszka286]

Do mnie też Panie piszą że makijaż ładnie się utrzymał... tak po 4-5 dniach jak już pierwsze rzęsy odpadają 😱😂

[@nataliaw1942]

Ja gdy pracowałam na wakacje w piekarni nad morzem, miałam styczność z małżeństwem, które na początku rozmowy podkreślalo aż do bólu że są z Warszawy 😂 Wkoncu Pani zaczęła pytać mnie ile gramów jagód jest w jagodziance ile jabłek w bułce z jabłkiem i tak dalej.. Kiedy odpowiedzialam że niestety nie wiem i mogę zapytać koleżanki pracującej na stale to Pani chciała rozmawiać z kierowniczka bo nie wyobraża sobie takiej niewiedzy i jak wgl można mnie było zatrudnić po czym zanim zdążyłam zawołać kierowniczke, Pan rzucił, że chyba muszę w domu biede klepac że pracuje zamiast odpoczywać nad owym morzem i że ma nadzieję że zmienię pracę i jutro mnie tu nie będzie bo się do tej kompletnie nie nadaje 🤷‍♀️😂