Najgorsze wakacje, namiot nie przeciwodporny *PODCAST*

[@AngelikaGrabowskaa]

Najlepsze podcasty EVER, jedyny minus to to, że są za krótkie, mogę Was słuchać godzinami serio 😇

[@wavi_DXM]

Jak na mój gust to mogliby mieć przy sobie mikrofony non stop. 😀

[@wavi_DXM]

@@hudgon58 czo?

[@kotmaruda7135]

"my nieśmiałe dziewczyny" XD Uwielbiam słuchać waszych wspomnień. Świetny podcast, jak zawsze :D

[@katarzynaskubiszewska1460]

Chłopaki, miałam dziś mega mega ciężki dzień, zastanawiałam się czy przeżyję - aż tu na koniec dnia: nowy podcast. Płakałam ze śmiechu, tusz mi się rozmazał, śmiałam się na głos - tego mi było trzeba! Dziękuję ❤️ Ps. Dźwięk bardzo dobry, bez zastrzeżeń.

[@katarzynaklimas9721]

Czuję ten klimat. Na pierwsze wakacje z moim chłopakiem (teraz mężem) wybraliśmy się do Norwegii. Budżet skończył się po kupieniu biletów na samolot, więc jedyna opcja jaka wchodziła w grę to namiot i odżywianie przez tydzień produktem chlebopodobnym i dżemem z pomarańczy. Oczywiście lecąc wizzem mieliśmy tylko bagaż podręczny - w moim był namiot, w męża dwa śpiwory, a wszystkie ubrania na tydzień mieliśmy na sobie. Pierwszej nocy namiot rozpadł się pod wpływem deszczu i huraganowego wiatru, gdy rozbiliśmy się na dziko w górach. Byliśmy tak przemoczeni i zziębnięci, że na stopa ze szlaku zabrała nas taxi, bo gościu się zlitował. Kolejne noce spaliśmy u rodaków, którzy przygarnęli nas po tym jak na forum dla Polaków szukających pracy w Norge prosiliśmy o pomoc. I nawet zrobili schabowe. Też myślę, że gdyby nie te "najgorsze" wakacje (które w sumie po 5 latach wspominam najczulej) na początku naszego związku, to byśmy nie byli takim zgranym duetem teraz :)

[@weronika4186]

Podróże PKP są fascynujące, w pociągu poznałam swojego męża xD.

[@nataliaw.8134]

Z całego serduszka życzę Wam miliona odcinków Vogule co myślisz! Moje ulubione podcasty 💜

[@Justinya0]

Tylko że za krótkie trochę😒

[@magdalenewysocka]

@@Justinya0 Raczej nie będą ich wydłużać na siłę. Są konkretne i ciekawe. Podcasty typu dwóch typów podcast są długie, jednak słuchanie tego to jak słuchanie dwóch kumpli siedzacych obok w parku, co mnie w ogóle nie interesuje. Wolę pogadać z kimś, co jest ciekawsze od słuchania rozmów obcych ludzi. A tutaj masz konkret, jest temat, jest rozrywka, krótko i zwięźle.

[@mrowendaszt]

mam wrażenie, że właśnie dzisiaj słychać Was najlepiej niż dotychczas xD

[@agatahyra4949]

żet JaaJ

[@alicja1233]

Ja nie uśmierciłam, ale moja koleżanka nie ma już chyba żadnego członka rodziny tyle razy wykręcała się z grupowych spotkań 🤪

[@sebw8212]

😂😂😂

[@paulas.x1124]

Kocham Wasze podcasty, chyba nic mi tak nie poprawia humoru, zwłaszcza przed pracą, od razu chce się żyć i pracować(nie, no może przesadziłam, nie chce mi się, ale chce mi się bardziej, niż przed odsłuchaniem). Dodatkowo się popłakałam popijając kawkie i oblałam, kot się wystraszył i poszedł ode mnie z krnąbrnym wyrazem "twarzy". Czekam na kolejny podcast z niecierpliwością

[@joannaukomska3880]

Pamiętniki z wakacji w najlepszej wersji 💛❤️💚💜♥️

[@aleksandralewandowska8981]

Dźwięk jest świetny wszystko słychać idealnie! Buziaki i udanego pobytu w Barcelonie 😍

[@szklanemydloo]

Zajebisty dźwięk. 😉

[@magabro3166]

W ciągu tygodnia obejrzałam wszystkie filmy! A podcasty są the best! Śmieje się na głos sama do siebie! Powinniście mieć audycje w radio;) Jesteście the best;)

[@dora-rk4kk]

Chichralam sie jak głupia, prawie się zabiłam na rolkach słuchając Was, wspaniały odcinek ;)

[@olguZZZ]

Namiot z każdą minutą historii robi się coraz starszy :D Wspaniała historia, świetnie opowiadacie!

[@Blania.6610]

"Ty jesteś jakimś namiotofilem"😂

[@Ryba_w_lukrze]

Jak ktoś mówi, że nie mógł znaleźć właściwego wyjścia z przejścia podziemnego to mi się przypomina, jak moja pijaniutka koleżanka nie mogła znaleźć wyjścia z namiotu z jedną komorą. Wracałam z wodą dla niej, jestem tuż przy namiocie i słyszę jakieś szamotanie i dźwięki, które mogą zwiastować katastrofę. Wbijam do namiotu, pytam się co robi a ona, że nie może znaleźć wyjścia XD Biorę ją za ramię i wyciągam z tego namiotu. Chyba nie muszę dodawać co było, gdy tylko ją stamtąd wyciągnęłam. Sytuacja ogarnięta, idziemy spać. Po jakimś czasie się budzę i czuję się pijana przez jej opary. Musiałam opuścić namiot, bo nie dało się wytrzymać. Skondensowana gorzelnia XD

[@elka2354]

Najlepsze podcasty do słuchania nocą 😁

[@wcalesieniespodziewalam5332]

wiecej podcastow i waszych wpomnien poprosimy, po prostu tego sie genialnie slucha (!¡)

[@katarzynajurczak7265]

Nie wiem, która z Waszych historii jest moją ulubioną, ale I feel you every f*king time 🤣🤣🤣

[@agnieszkaz7376]

Cudowne, popłakałam się ze śmiechu:D

[@martagil4347]

Mnie i koleżanki zaatakował pod namiotem kiedyś bóbr. Taka przygoda namiotowa.

[@LESFLEURSDUSOLEIL]

pewnie byl mu potrzebny kolek od namiotu

[@maciek2935]

Jest bardzo dobry dźwięk 😁

[@martagil4347]

Mi w pracy po śmieci babci kazali przynieść akt zgonu. Rano przed pogrzebem (w dniu wolnym, który się mi się należał). Morał jest taki, uważajcie z braniem wolnego śmierć dziadka/babci, bo mogą was sprawdzić 😉

[@kamilal.5908]

To musisz/musiałaś pracować u prawdziwych świrów, bez kitu.

[@martagil4347]

Kamila L. Uczę w szkole

[@kamilal.5908]

@@martagil4347 czyli się nie pomyliłam :D

[@littlecapricorn]

U mnie w pracy też wymagają aktu zgonu bo to jest dzień wolny jako urlop okolicznościowy, wszędzie chcą dokumentu jeśli ktoś bierze urlop okolicznościowy

[@martagil4347]

@@littlecapricorn Nie mam problemu z przyniesieniem aktu zgonu, jedynie z momentem jego przyniesienia, czyli o 8:30 (otwarcie sekretariatu) kiedy pogrzeb zaczynał się o 9... Co ciekawe tego dnia i tak nie miałam lekcji, bo moje klasy (dwie tego dnia) szły na wycieczkę (nie byłam przydzielona do opieki). Mogli się zachować po ludzku i albo uprzedzić kiedy zanosiłam podanie o urlop okolicznościowy i pytałam czy potrzebują aktu („nie, nie kochanieńka tylko podanie”) albo dzwoniąc wieczorem dnia poprzedzającego pogrzeb powiedzieć, że mogę je donieść następnego dnia albo chociaż po pogrzebie, nie przed. Inna sprawa, że próbowano mi wmówić, że ten urlop mi się nie należy, bo to przecież tylko babcia. Wieczorem, w kiepskim stanie psychicznym szukałam w internecie ustawy, żeby wysłać tej kobiecie podstawę prawną. Aż znowu się wkurzyłam jak sobie przypomniałam tamten dzień.

[@agnieszkag3850]

Miałam podobna przygodę namiotowa.... I burza była i deszcz był i stary namiot przeciekajacy, żarłoczne mrówki też się pojawiły w namiocie a nawet jakiś obcy męski nieznany noz w nocy przecinający materiał tego lichego i nieszczęsnego namiotu co miał już 100 lat. Oczywiście było picie i mega kace i opalanie się też było i piasek i morze. To było na oko 20 lat temu i nigdy więcej nie pojechałam pod żaden namiot, never, ever. Aaaa i jadąc nad to morze pomylilysmy pociągi dojechaliśmy nie wiadomo gdzie i pół nocy spalysmy na piździ dworcu a drugi pół w jakieś oborze z bydletami na sianie. Rano o 6 czy o 7 koło nas muchy latały tak cuchnelymy. Dwa dni jechałyśmy z ekipą dziewczyn. I nie to nie bajka, fantazja mnie nie poniosła. 😂😂😎

[@9010studio]

Ja mogę Was przebić, maj Chorwacja 2016, ponad 2 tygodnie spania po 2 noce na innym polu namiotowym (wyobraźcie sobie ten koszmar składania namiotu i rozkładania go w innym miejscu co drugi dzień) . Kwintesencja wyjazdu: spakowalam z siostrą tropik od namiotu, ale NIE SPAKOWALYSMY TYCH WSZYSTKICH PIEPRZONYCH PRĘTÓW I RUREK !!! pierwsza noc : namiot przewieszony przez gałąź drzewa. W nocy była turboulewa i 7stopni w nocy. Pierwsza noc i absolutnie wszystko przemoczone, i już na starcie w Chorwacji jest zimniej, niż w Polsce :D Decyzja: dobra, niech orżną nas turystów, kupujemy namiot za miliard euro, oby jakiś po prostu był. W sklepie sportowym nie mówili po angielsku, my nie sprawdziliśmy, co kupujemy bo byłyśmy już wykończone, mokre, chore, i ci specjaliści sprzedali nam kurna namiot taki PLAŻOWY! Nie zapomnę tego wyjazdu, non stop padało, było zimno, wróciłam chora, z namiotem plażowym, którego nigdy więcej nigdzie nie użyłam. NIE POLECANKO!!! PS. w Chałupach przestrzegam wszystkich przed kempem nr 4 na lewo od strony niedokończonych budowli kibli, tzw. Pole ryżowe. Obniżenie terenu i budzisz się w wodzie, jak w wannie po deszczu :D Pozdrawiam Was, to chyba mój ulubiony odcinek po kurierach :)

[@Sunnytag]

Akurat szukałam czegoś do oglądania i spadliscie mi z nieba :)

[@julkajulka3266]

Więcej takich historii prosimy!

[@truskawkoweciiastko]

Cipsiki w łapkę, chowam się w łóżku i słucham ulubione podcasty. 🖤

[@wavi_DXM]

W łóżku. 😲 Aż tak?

[@karolina20306]

sheeloona Ja też w łóżku i to jeszcze na noc, włączam sobie w słuchawkach na podcastach ustawiam kiedy ma się skończyć i później do spania 😇

[@truskawkoweciiastko]

Łóżko to baza życia.

[@wavi_DXM]

@@karolina20306 ehh znów będzie, że się czepiam, a ja tylko zażartować chciałam. Sama też oglądam na łóżku. W łóżku wydawało mi się trochę niewygodne.

[@karolina20306]

sheeloona ale spokojnie, nawet nie pomyślałam ze chcesz się do czegoś przyczepić🤣🤣

[@honeybunnyh]

Jakos w pociągach zawsze najlepsze przygody i imprezy🤪🤣

[@blackkorn2303]

Panowie i Panie z wózeczkami w pociągach zawsze mają lewiznę 😍 A Wasza przygoda przypomina mi wyjazd na Woodstock.

[@berryblue3662]

ratunku boli mnie brzuch!!! chyba mi odpadnie ze śmiechu :D love

[@wolter1stary1kanal]

Mam znakomitą historię namiotową, aż żałuję, że nie da się zrobić głosowego komentarza ;)

[@karol-px9rc]

Przysięga ma wszystko ze to Najlepsze co w życiu usłyszałam!!!! Jest 1 w nocy a ja nie mogę z beki i aż brzuch mnie boli ze śmiechu Kocham was hahahahaha Pozdrawiam mamę tatę i rodziców

[@karolinabitch3534]

Chałupy są super, każdemu polecam ten vibe!

[@honeybunnyh]

Dobrze was slychac, i walic tego typa z infolinii ŻAL.pl buziaki

[@julkajulka3266]

Poplakalam sie ze smiechu, jestescie najlepsi

[@lola99543]

Uwielbiam, uśmiałam się mega #przeciwodporny

[@sundayvelvet]

To dzisiaj czwartek? 😱

[@magdalenewysocka]

Swietnie wasz słychać!

[@dajranowak]

Patryk mówi: Jest rano Mój chory mózg słyszy: Nie sr*no -_-

[@karinak.8467]

Tez tak jechalam noca w przeladowanym pociagiem z Czestochowy do Gdyni na wakacje do cioci :). A spac w namiocie to bardzo nie lubie bo boje sie wszelkich owadow...;)

[@karolinapadewska3334]

Kocham. Tyle w temacie

[@mizabelaaa]

Ale się uśmiałam! 😂😂😂 Przeciwodporny 😂😂

[@joannaa7721]

Uwielbiam Was po prostu :)

[@maciek2935]

Jezuuu dopiero jak Adam powiedział pod koniec przeciwodporne to pomyślałem że coś jest nie tak bo czytając tytuł było takie spoko wiadomo o co cho haaaa

[@eithel85]

Z tym pogrzebem - ja tak nie miałam, bo u mnie trzeba kopie aktu zgonu przestawić na potwierdzenie urlopu okolicznościowego ;)

[@barabarabara00]

Odcinek numer milion 😂

[@krejzolka445]

dobrze was slychac kochani, ale poza tym to tak bardzo brakuje mi waszych twarzy sluchajac tego podcastu, jeju

[@aguvk5034]

Z tą Babcią to czasami nie jest takie łatwe.. u mnie na uczelni wymagają kopii aktu zgonu, bo kiedyś był przypał

[@julkaguziur1927]

Myślałam,że namiot na koniec podcastu skończy jednak w latach 20 😂

[@wryip49]

namioty przeciwodporne 💜

[@jolapiszek9208]

❤❤❤❤❤😊

[@pietrox131695]

Jak się dowiedziałem, że mój były mnie zdradzał i nie miałem jeszcze siły na konfrontację, to mówiłem, że mój dziadek właśnie trafił do szpitala i przez to nie miałem ochotę na całusy i żadne mizianie. Dziadek już nie żył, więc nic wykrakać się nie dało!

[@wavi_DXM]

Gorzej jeśli powiesz w szkole, że babcia nie żyje, a za parę dni przyjdzie po cb.

[@eithel85]

Alleluja!

[@maciek2935]

Piwo z Lidla za zlotowke sprzedawane za 5 zakryte szmatką czyli dzień jak codzień 😍 kocham Was 😍😂😍😂😍😍😍

[@emkaDK]

Girl... to ja na Was nie jestem w stanie być przeciwodporna 😁

[@focyplebs]

Dobrze wiedzieć, ze nie jestem patologicznym klamcą :D bo faktycznie jednego dziadka chowalam juz chyba ze trzy razy

[@Edytka0209]

Mój ojciec już cała rodzinę uśmiercił, a teraz gada że ma wesela jak chce gdzieś jechać, tylko na czyje wesela tak jeździ jak nikt nie żyje.

[@maciek2935]

Para oczywiście heteroseksualna bo inne nie istnieją 🤣🤣🤣

[@nataliaolek6945]

Ja powiedziałam, że mam ślub brata xD potrzebowałam wolne bo miałam imprezę rodzinną (duże urodziny), a na studiach dziennych, prowadzący wymyślili, że mam być na zajęciach w sobotę do wieczora a impreza była na dodatek w innym mieście XD

[@patka1431]

Haha ja kiedyś pojechałam konkretnie pod namiot totalnie bez namiotu, na 3 dni. Koledzy oddali mi namiot a sami spali pod gołym niebem 😿😹

[@___agika___1361]

❤❤❤

[@MsCiamajdka]

🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[@katarzynakosinska4032]

w niektórych miejscach pracy wymagają papierka potwierdzającego zgon... serio

[@eithel85]

Raczej w większości tych etatowych.

[@Zetka273]

jak powiedzialam ze pogrzeb to mi na studiach kazali wyslac akt zgonu xddd ja powiedzialam ze chyba pojebalo no i czil ale i tak stresix

[@monikagrabowska3787]

Panie od piwa, proszę zostawić komentarz i łapkę w górę! 🙈

[@sebw8212]

😂

[@butii8047]

Hicior haha

[@wildfemaleSMARTFON]

Ten wasz namiot może był chociaż wyporny ;) WyBorna historia ;)

[@greenpanther3758]

Mój dziadek którego nie znałam umierał kilka razy.

[@Natasza0987]

Odc 37 🤍

[@rogalswietomarcinski]

Chałupy welcome tu?

[@Playsonyt]

Wodoodporny*

[@zoother5597]

Pierwsza!!!!

[@sebw8212]

😂