Ja tez nie lubię Glizdogona. Jak dla mnie był on zwykłym tchórzem i egoistą. Stawał po tej stronie, po której akurat mu było wygodnie stać. I choć James, Syriusz czy Lupin też aniołkami nie byli, a wręcz zaryzykuje stwierdzenie że w czasach szkolnych byli gnidami, takimi typowymi "bullies" to byli jednocześnie lojalnymi przyjaciółmi i faktycznie traktowali Pettara jak brata. Sądzę, że Voldemort też dobrze zdawał sobie sprawę, że lojalność Glizdogona jest wątpliwa i nie można mu do końca ufać, bo gdy tylko cos pójdzie nie tak to ten zaraz ponownie zmieni stronę barykady. Dlatego też ofiarowując mu nową rękę, Czarny Pan zaczarował ja tak by to ona ukarała Pettera w razie choćby najmniejszego zawahania lojalności. Jednak w tym wszystkim nie można odmówić Glizdogonowi sprytu, a także i nawet nie małego talentu magicznego, szkoda tylko że jego tchórzostwo i egoizm nie pozwoliły mu wykorzystać tego w dobry sposób.
@terlis34233 ай бұрын
13:36 Mały fail ;P Fajny film, zawsze chciałem poznać lepiej historię Petera :)
@magicznestrony3 ай бұрын
Kurcze faktycznie haha :) Dziękuję za zwrócenie uwagi !
@annanowak89603 ай бұрын
Bardzo ciekawy film. Ostatnia z wymienionych tu ciekawostek to dla mnie prawdziwe zaskoczenie, nigdy bowiem nie zwróciłam na to uwagi. Dziękuję
@moro34753 ай бұрын
zagubiony słabeusz chcący być uznawany za silniejszego niż był ale jednocześnie nie będący na tyle odważny by podjąć często zmiany chcąc nie być tym czwartym słabym huncwotem z którego się śmiano chciał zostać prawą ręką wielkiego Voldemorta, ale i tu był uznany za słabeusza co do tiary przydziału to jak dla mnie to on miał za mało cech więc tiara nie miała w czym wybierać. gdzie trafił tam był sługusem
@lacroix11883 ай бұрын
Lepiej było zginąć za przyjaciół niż żyć jeszcze przez 12 lat jako szczur a następne 3 jako sługa Voldemorta, dostający najtrudniejsze i najbardziej niewdzięczne zadania, nie dostając przy tym uznania. Ale mam nadzieję, że zawahanie się i przypomnienie sobie, że Harry darował mu życie posklejało jego duszę.
@magicznestrony2 ай бұрын
Zgadzam się, wolałbym zginąć niż żyć jako przysłowiowa szmata Voldemorta i jego podwładnych :)
@lacroix11882 ай бұрын
@@magicznestrony Poza tym Voldemort zabijał każdego kto przestawał mu być potrzebny. Powód jest prosty - wiedzieli za dużo i było to zbyt wielkie ryzyko by Voldemort mógł się bawić w prawo łaski.
@bladlogiczny77113 ай бұрын
Nie ma gwarancji, iż nikt inny oprócz Petera z Gryffindoru na przestrzeni lat nie należał do Śmierciożerców. Za czasów Harry'ego było kilkoro typków którzy bardzo odbiegali o stereotypowych cech Gryffona. Choć wiadomo iż zdecydowanie dominowali tam czarodzieje wywodzący się z Slytherinu. Z książek wiemy, że najbardziej odpornym na taką pokusę domem był Hufflepuff. Puchoni widocznie "brzydzili" się parać czarną magią. Z treści książek wiadomo iż Voldmort próbował przeciągać na swoją stronę, co bardziej uzdolnionych czarodziejów zwłaszcza tych z rodzin czystej krwi, nawet był gotów oszczędzić Lily, ze względu na Severusa Snape.
@magicznestrony3 ай бұрын
Według wszelkich informacji jakie znalazłem, Peter był jedynym z Gryffindoru, który dołączył do śmierciożerców z własnej woli. Nie znalazłem absolutnie nikogo kto byłby w Gryffindorze i byłby związany z Voldemortem poza Glizdogonem :)
@alvim37342 ай бұрын
Naciągane to
@kirmarks023 ай бұрын
1. Woldemort ma pewnie inne zdanie kto jest największym zdrajcą. 2. W sumie miłe że woldemort dał mu rękę. Swoją drogą ciekawe co by zrobił jak by ten użył lewej. 3. Ciekawe nad czym myślała jeszcze tjara. 4. Ciekawe jak po rózdcze mogli się dowiedzieć o tym że dołocył do Voldemorta. 5. Swoją drogą dość potężny musiał być ze zabił tych mugoli itp. 6. Ciekawe że umiał gadać ze szczurami. 7. W sumie to poniekąd martwił się o harrego co nawet Voldemort wyczół. 8. Ciekawe że miał uczyć w Hogwarcie. Wątpię by się nadawał
@magddzia2 ай бұрын
Co do 4 to mogli w ministerstwie sprawdzić ostatnie rzucone zaklęcie tą różdżką i go z tym połączyć
@kirmarks022 ай бұрын
@@magddzia ale jak jak ostatnie było by avadakedawra