Рет қаралды 8,554
23.08.2020
Tatrzańska Polanka - Polski Grzebień - Droga Martina - Gerlach
Start godz. 5:10 - szczyt godz. 9:40
Relacja z mojego wejścia na najwyższy szczyt Tatr i Karpat. Jestem amatorem, nigdy się nie wspinałem w górach, jest to moje pierwsze wejście na "trudniejszy szczyt”. Dzielę się tą relacją nie po to, by ktoś mnie naśladował, bo bezpieczeństwo w górach jest najważniejsze. Dzielę się po to, ponieważ to moja pasja.
Kilka razy wcześniej byłem w górach, zdobyłem Kasprowy Wierch, Wołowiec, Kozi Wierch.
Zawsze, gdy szedłem szlakami czułem, że to nie dla mnie. Chciałem spróbować czegoś bardziej wymagającego. Chciałem zdobyć Orlą Perć, myślałem, że to najtrudniejszy SZCZYT w Tatrach. Tydzień przed Gerlachem wchodziłem na Kozi Wierch, gdzie dowiedziałem się, że Orla Perć to tylko szlak turystyczny. Zacząłem więc szuka sobie jakiejś innej ciekawej drogi. Czegoś dzięki czemu w końcu poczuję się spełniony. Bałem się wyjść poza szlak ze względów orientacyjnych, żeby nie zgubić
się, więc wybór padł na Martinkę - graniówkę, gdzie cały czas jest wiadome którędy iść. I dopiero po przejściu tej drogi, poczułem to spełnienie i miłość do mojej nowej pasji - do wspinaczki górskiej. Poczułem prawdziwe szczęście i wiedziałem już wtedy, że to dopiero początek mojej drogi.
WKT: 1/14
/ adrianniedbalski