Nasze terapie, nasze psychiki / Vogule co myślisz?

Czas na rozmowę wprost o naszych terapiach, chorobach psychicznych, doświadczeniach i lekach. Mówimy o swoich doświadczeniach, bo uważamy, że normalizowanie tematów psychiki jest ważne. Bo to nie wstyd chorować i sięgać po pomoc. Wstyd śmiać się z tego.
👉 wspieraj nas, by mieć bonusowe treści: / @vogule.poland
👉 nasz sklep: vogulepoland.selino.pl
👉 lubisz nas? postaw nam kawę: buycoffee.to/vogulepoland
👉 montaż: Ania Kanik / / xkanix
👉 Fragmenty utworów należą do ich prawnych właścicieli i zostały wykorzystane wg prawa cytatu (art. 29 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
👉 Facebook: / vogulepoland
👉 Instagram: / vogule.poland
👉 Twitter: / vogulepoland
👉 www: www.vogulepoland.net
👉 TikTok: / vogulepoland
👉 Spotify: open.spotify.com/user/bu535kt...
#VOGULECOMYŚLISZ

[@koprolity]

To smutne, że zazwyczaj najbardziej nieufni wobec terapii są ci, którym najbardziej by się ona przydała.

[@Vogule.Poland]

Oj tak.

[@szpiegkoprolitego]

czyli ty koprolity

[@Niebieska163]

@@szpiegkoprolitego :O

[@Natalie-yg5rn]

Tak, ja teraz taka już jestem.

[@monikagrabowska3787]

Zawsze sobie tłumaczyłam, że mój choleryzm to geny, ale jak czasami mam poczucie, że zrobiłam problem z dupy, to zaczynam się poważnie zastanawiać czy to nie wymaga konsultacji u jakiegoś specjalisty, bo bliska osoba znosi moje okropne zachowanie, którego po chwili sama żałuję i to jest takie okropne.

[@btaang3172]

Wiele lat zajmuje także zrozumienie, ze czasem nawet rodzic czy inni członkowie rodziny mogą być na tyle toksyczni i musisz myśleć o swoim zdrowiu psychicznym nie stawiając ich na piedestale z myślą „ rodziców ma się jednych „. Jedne mamy zdrowie. Jesli ktoś Cię rani i tego nie chce zrozumieć to nie zasługuje na miejsce w Twoim życiu.

[@Natalie-yg5rn]

Super jest, jeśli potrafisz też zreflektować, że sam przejawiasz zachowania toksyczne.

[@KubasRevs]

Najbardziej toksyczne było to, że mnie tu bez mojej zgody sprawdzili, bo im się dziecka zachciało.

[@btaang3172]

@@Natalie-yg5rn oczywiście, tyczy się to obu stron.

[@wolter1stary1kanal]

@@KubasRevs Skąd pewność, że się zachciało? 😉

[@btaang3172]

@@KubasRevs nie obracałabym tego w żart. Są rodzice odmawiający podstawowych rzeczy dziecku jak dostępu do opieki zdrowotnej, zastraszają dziecko, wykorzystują je do różnych celów, namawiają do łamania prawa, nie dostarczają żywności czy dachu nad głowa, cieplej wody lub zabraniają Ci się myć, śpisz na podłodze, widzisz jak zabijają twojego kota bo kogoś udrapał, jedzenie musisz ukraść by zjeść, awantury i bicie i prześladowanie to codzienność. Ubrań nie pierzesz nigdy jako dziecko, po prostu nikt się o Ciebie nie troszczy co za tym idzie w szkole dochodzi do prześladowań. Po różnych rzeczach jak te i inne dałam sobie prawo do nie bronienia ich we własnych oczach i wiem, ze takie osoby mogą wnieść jedynie coś negatywnego w moje życie.

[@jacekpokrywka6857]

Ja zacząłem terapię w tamtym tygodniu, przyznam że zaskoczony jestem tym ile ciężarów na sobie noszę, ale pani psycholog wydaje się naprawdę spoko i dobrze się czuje w jej towarzystwie.

[@magdas6844]

Super, że mówicie o problemach z psychiką i o leczeniu :) im więcej o tym mówimy, tym bardziej to normalizujemy. Tak, ludzie mają zaburzenia i choroby. Tak, leczenie to nie wstyd! Sama korzystam z pomocy i pewnie uchroniło mnie to przed najgorszym. Trzymam za Was kciuczki!

[@mardro20]

Chora "głowa" tak samo zasługuje na lekarza jak chore gardło czy inna część ciała. Długo zwlekałam i straciłam lata. Nie wstydź się prosić o pomoc.

[@malwina6584]

Sama korzystałam z terapi i dużo mi to dało. Najważniejsze jest żeby znaleźć nurt psychoterapii który będzie Ci odpowiadał 😉 Zajmuje się projektami unijnymi i dobrą wiadomością jest to, że na najbliżej lata jest zaplanowane naprawdę dla Polski dużo środków na rozwój psychologiczno-psychoatrycznej opieki medycznej! Może coś sie wreszcie zmieni !!!

[@magdas6844]

Nareszcie odcinek niewiadokotóry :D

[@addisonsuchovsky6496]

"Widzisz jesteś taki słodki" AWWWWW, cuteness overload 🥺👉🏻👈🏻

[@MrsMekate]

Border to nie wyrok, jak niektórzy uważają. Jestem w terapii ponad 5 lat, funkcjonuję zupełnie inaczej niż lata temu. Jest to ciężka praca, nieraz dwa kroki do przodu, jeden to tyłu, ale cieszę się że jestem teraz w tym miejscu w którym jestem. Pozdrawiam Cię Madam i trzymam kciuki.

[@wiktoriak3886]

Jak dobrze, że o tym mówicie. To bardzo pomaga tak młodym osobom jak ja. Choruje na nerwice lękową. Pamiętam jak ciężko było mi na początku się leczyć. Sam fakt chodzenia do psychologa i przyjmowania leków utwierdzały mnie w tym, że jestem "psychiczna". Z czasem kiedy zobaczyłam że są inne osoby, które też chorują na tę przypadłość co ja zrozumialam, ze nie jest to nic złego i nie tylko ja mam takie problemy. Dlatego uważam że mówienie o tym w Internecie jest świetne. Uświadamianie młodym ludziom, że choroby psychicznie nie oznaczają że jesteś "wariatem".

[@Anna_eLeniwiec_Lemur]

Dołączam się do Ciebie. Nie jesteśmy inni ani samotni w tym cholerstwie. PS Nie tylko młodym. Proszę, żebyście Wy, którzy to czytacie, nie myśleli, że wszelkie nerwice, ataki paniki.. depresja, myśli samobójcze, etc., etc. dotykają ludzi, tak zwanych, młodych. To g*wno może przyczepić się do 16-latka i 60-latka. Ono nie patrzy na wiek.

[@noirepelote]

Dwa lata jestem na terapii poznawczo behawioralnej i tyle się zmieniło, że aż nie mogę w to uwierzyć. Polecam każdej osobie, która się waha.

[@zanetapietak4719]

Ejmen! Terapia to najlepsze co można w życiu zrobić :D

[@Zmiana_Pogody]

fakt, terapia poznawczo-behawioralna jest super!

[@monart2009]

Psychika tak samo choruje jak ciało. A o niej się zapomina. Ile nosimy w sobie tragedii, złych doświadczeń... To wszystko w sobie dusimy. Zdrowie psychiczne jest w tej chwili dla mnie ważniejsze niż fizyczne. Choruję bardzo boleśnie i powiem tak: wolę być fizycznie chora, ale mieć zdrową spokojną głowę, niż mieć zdrowe ciało i chorą duszę. Buziaczki girls i dbajmy o swoje główki 👍❤️🌷❤️

[@Anna_eLeniwiec_Lemur]

Dziękuję Wam za ten odcinek.

[@martynachomuszko8291]

Spotkałam się z fajną definicja, kiedy należy iść na terapię : jeśli zadajemy sobie sami niepotrzebne cierpienie, lub zadajemy je innym ludziom. W innych wypadkach myślę jest świetnym narzędziem do samorozwoju. Więc tak czy siak, jest wyborem dobrym, jednak nie zadziała, jeśli idzie się na nią bez własnej wewnętrznej motywacji do zmiany. W rozmowie z jedną terapeutką, zadając jej właśnie pytanie, czy każdy "powinien" wybrać się na terapię, usłyszałam, ze nie ma jednej odpowiedzi i że życie pokazuje, że nie każdemu udaje się skorzystać z tej formy pomocy. Jednak po chwili dodała, ze życie samo w sobie jest czasami najlepszą terapią i o tym też warto pamiętać. Pozdrawiam :)

[@klaudiaoreszczuk5011]

Pod koniec sierpnia minie rok odkąd chodzę regularnie na terapię, od nastoletnich lat noe rozumiałam siebie, nie rozumiałam swoich postępowań.. Byłam w szoku jak wydarzenia z dzieciństwa wpływają na nasze postrzeganie różnych spraw. Według mnie każdy przynajmniej raz w życiu powinien pomyśleć o terapii, nawet w celu popracowania nad sobą, poznaniu siebie. Życzę wszystkich miłości do samych siebie 💕

[@23magosiak]

Super temat! Dziękuję ❤️

[@anszi_na_remoncie]

Dziękuje Wam za ten odcinek ❤️

[@michael_scarn_]

Akurat dzień przed wrzuceniem tego podcastu zdecydowałam się iść na terapię. Utwierdziliście mnie w przekonaniu, że podjęłam dobrą decyzję. Dzięki za ten materiał!

[@mondym1]

Trzymam mocno kciuki za wszystkie osoby, by szybko trafiły na dobrego terapeutę. Warto zrobić bardzo dobry research. A jeśli już nawet traficie na złego psychologa, dajcie szansę jeszcze drugiemu czy nawet potem trzeciemu. Jeśli trafi się na początku na jakiegoś konowała, to zraża się człowiek łatwo, a terapia to jest moim zdaniem absolutnie najwspanialsza rzecz na świecie.

[@adriana4604]

Jak bardzo na czasie, miałam dzisiaj konsultacje i w poniedziałek pierwsza sesja z terapeutą, trzymajcie kciuki, czas rozplątać te kłębki 💪

[@zuza2282]

Bardzo przyjemny i potrzebny podcast ❤️ dzięki chłopaki, dużo miłości i szczęścia

[@Leencah]

Akurat gdy sama szukam pomocy w tej materii - przypadek? Nie "sondze"😁 dzięki za wstawkę!

[@rene_wrocl]

Kochani, jak zawsze super, pomimo tego, że jak stwierdziliście, to nie był Wasz najlepszy dzień! Madam, piękne włosy!!! Fantastyczne!!! Patryś również ślicznie wygląda!

[@jolapiszek9208]

Uwielbiam kazdy wasz filmik, zwlaszcza o takiej tematyce❤

[@annaz3266]

Super że poruszacie ten temat! Ja już prawie 2 lata biorę leki i jestem w terapii. Żyje mi się dużo dużo lepiej❤

[@annamariakazimierczak2702]

Zdrowie jest ważne! Psychiatra to zwykly lekarz i nie jest to żadna ujma. Dbajcie o siebie.

[@p00lnoc]

ważny film!

[@izabelazarzycka1131]

Dzięki za wasze podzielenie się waszym doświadczeniami. Dziękuję.

[@ninakumor3459]

Ja zaczęłam terapię w zeszłym roku przez zaburzenia odżywiania. Warto napomknąć, że na początku nie trafiłam na odpowiednią dla mnie terapeutkę i po prostu zmieniłam. To jest okej, nie zniechęcajcie się. I w sumie to bardzo się cieszę że tak się to potoczyło bo na terapii przepracowałam dużo. Teraz jestem na terapii grupowej i jest superrr. Polecam bardzo. Jeśli macie możliwość żeby po prostu pozwolić sobie na taką inwestycję to zróbcie to, opłaci się❤❤❤

[@olimi877]

Chłopcy dziękuję za otwarcie się i mówienie o swoim zdrowiu psychicznym i podjęciu decyzji o poproszeniu o pomoc.😊 Może to być ważne i potrzebne dla osób, które zmagają się z różnymi trudnościami i mozliwe, że teraz sie zdecydują na kontakt ze specjalista lub porozmawiają z kimś o tym. 🙏 Jestem z Wami, jesteście wspaniali i robicie to dobrze ❗🤗

[@rudaruda1848]

Nerwica lękowa z atakami paniki - zgłaszam się✌️🙋🏻‍♀️ walcze bez leków. Jest chujowo, ale idę powolutku do przodu. 🤞🏻

[@pinealpe]

Masz mega siłę! :)

[@mdulinska4653]

Normalizowanie zjawiska psychiki ludzkiej i jej zmian zawsze na propsie

[@kamilawrobel2593]

Pozdrawiam Was z mojego pogranicza. Dziękuję, że jesteście ❤️

[@metalbunniful]

Kapkunka za to. Właśnie tego potrzebowałam teraz 🙌

[@ludwikaostrowska9622]

Dziękuje za to co robicie 🙌🏼♥️ jesteście do „tańca i do różańca” jak to mówią. Piękne że dzielicie się swoimi doświadczeniami i mówicie jak jest, było 🤲🏼

[@DD-cf4vh]

Każdemu polecam terapię. Każdemu ALE, jak to moja terapeutka powiedziała, nie każdy jest w stanie się poddać temu procesowi prostowania postrzegania, schematów zachowań (skrzywienia w psychice przez głównie zranienia w dzieciństwie w domu rodzinnym) bo nie każdy jest w stanie się otworzyć na tyle żeby móc sobie pozwolić pomóc. Słuchając chłopaków jest mi po prostu przykro, że mają takie problemy ale super, że wybrali najlepszą drogę żeby sobie pomóc.Ekstra.

[@maati139]

Terapia to świetna rzecz, farmakoterapia również jeśli wasz lekarz zaproponuje. Nic tak nie ułatwiło mi życia jak zrzucenie niepotrzebnych przekonań na temat siebie, innych i świata. Choruje na nerwice lękową, dwa lata terapii i leków diametralnie zmieniło układ sił w moim życiu, naprawiłem siebie można powiedzieć. Za ciosem moja siostra również udała się na terapię, jest w trakcie i super. Świetnie słyszeć taki podcast, myślę że takie treści fajnie pomagają w drodze do decyzji 'spróbuje terapii'.

[@xenyja_]

Chłopaki, dziękuję wam za ten film 🙏

[@agnieszkakozowska2803]

Bardzo ważny odcinek, dzięki! Jesteście super chłopaki.

[@katarzynakedzierska4565]

Otwarta rozmowa w tych kwestiach jest mega potrzebna! Ja od ponad pół roku uczęszczam na terapię i umiem już opanować atak paniki - tj wyczuć kiedy się zbliża i nie dopuścić do wystąpienia :) Jest to najlepsze uczucie na świecie!

[@karolina3712]

Moim marzeniem jest, by kazdy człowiek był obligowany do spotkań 2-3 spotkań z psychoterapeutą a później do dobrowolnego kontynuowania terapii. Ile by to wyleczyło zranionych "dorosłych dzieci", ile by wyleczyło lęków i niepewności... No ale to nie w Polsce, nie z naszą aktualną mentalnością.

[@nataliakp8237]

W zrozumieniu zaburzenia borderline pomaga serial z Netflixa „Crazy ex-girlfriend”. Aktorka, która jest jednocześnie reżyserką i producentką ma to zaburzenie i to jest właściwie o tym, jak wyglada życie takiej osoby i z taką osobą. Super film, mega zabawny ale i dający do myślenia. No i musical jednocześnie w najfajniejszym wydaniu jakie widziałam, co myślę, ze jeszcze bardziej go uatrakcyjnia. A poza tym kocham Patryka ❤️

[@carnivalofruustt7388]

Długo trzeba było czekać na odcinek niewiadomoktóry! :D

[@ksantoproteinowa]

Dla mnie najtrudniejsze było umówienie się do psychologa i pójście na pierwsze spotkanie. Dobrze, że miałam przy sobie kogoś, kto mnie wspierał i motywował. Te 3 miesiące terapii tyle rzeczy mi uświadomiły. Zmieniłam podejście do kilku spraw i żyje mi się o wiele lepiej. Pamiętajcie, jeśli czujecie, że coś się z wami dzieje, nie bójcie się prosić o pomoc specjalistów. Zdrówka dla Was 💚

[@annapolak8707]

Co do depresji i serotoniny. Ogólnie nie chodzi tylko o serotoninę ale o całą grupę substancji do których należą, oprócz serotoniny, dopamina i noradrenalina. Ogólnie ta teoria nosi nazwę teorie niedoboru monoamin (taka nazwą tej grupy substancji). Więc ogólnie u dużej ilości osób z depresją brakuje wszystkich tych substancji, ale u jednych najwięcej brakuje serotoniny a u innych największy jest niedobór dopaminy lub noradrenaliny. Leki ogólnie hamują rozkładanie tych substancji (ergo dzięki temu jest jej więcej) i nazwy pochodzą dosłownie od tego na które konkretnie substancje działaja, czyli SSRI głównie na serotoninę a SNRI (rzadziej używane) na serotoninę i noradrenalinę. Ale nadal ta teoria nie jest jedyną, ponieważ substancje które nie zwiększają znacznie ilości tych monoamin nadal działają u niektórych osób z depresją . Stąd jest też teoria o niedoborze czynnika wzrostu który sprawia że nieodpowiednio rozwijają się komórki nerwowe i wykazano że wszystkie leki przeciwdepresyjne zwiększają ilość tego czynnika wzrostu. Ogólnie fizjologia depresji nie jest prosta, to nie jeden mechanizm ale co najmniej kilka a naukowcy nadal szukają (np. są pogłoski o wpływie flory bakteryjnej na depresji, możliwości wywołania depresji przez przewlekły stan zapalny w organizmie). Przepraszam, że tak się rozpisałam, ale może ktoś się czegoś dowie, jeśli temat go interesuje. A i od razu powiem, że jestem studentką farmacji, a nie psychologii więc na temat mechanizmów psychologicznych się nie wypowiadam.

[@Boombastic1Fantastic]

ja słyszałam że depresję się leczy tylko u psychiatry. Bo to zmiany na poziomie neuroprzekaźników, że tego się nie wyleczy samym 'gadaniem'

[@duffy844]

Świetny odcinek! Dziękuję, że rozmawiacie o zdrowiu psychicznym.

[@jagosia7103]

jak mi się podoba, że mówicie o tym, tak na luzie... brawo Panowie

[@Forthelove135]

Cenne treści ❤❤

[@jadwiga_mon]

Świetnie, że macie siebie i się wspieracie i rozumiecie. Życzę zdrowia.

[@nestloum]

Bardzo ważny odcinek chłopaki, dziękuję wam za niego ❤️

[@Arlet5a]

Witam, jestem tu Iszy raz i jestem pod wrażeniem odcinka, podziwiam w Was to,że jesteście szczerzy i autentyczni, mówicie o swoich bardzo trudnych rzeczach w sposób otwarty i myślę ,że z pewnością przez to pomagacie innym ludziom , którzy mierzą się z podobnymi problemami..dzięki za odcinek ! pozdr :) ps. wg mnie dystans do siebie jest unikatem wśród ludzi a jest bezcenny :)

[@joannap2019]

To fajnie, że o tym gadacie. Moje ostatnie doświadczenia z lekami są niestety zle, poczucie otumanienia itp.

[@mdeeczek4111]

miłego dnia!

[@gotholeinthebrain7094]

Dzięki normalizowaniu takich tematów nie wstydzę się już swojej depresji, traum, panik i leków. Dziękuję ♥.

[@marionyc]

Ja tez jestem po terapiach i uzaleznieniach , trzeba nad soba pracowac codziennie. Zmiana nie jest lekka. Dobrze ze o tym mowicie.

[@yourskirtistorn]

Dziękuję za ten film Sama od kilku lat chodzę do psychiatry, przyjmuję leki i bywa różnie, ale ogólnie jest lepiej niż było.

[@darkofshadow2304]

Znam z autopsji niestety... moje dzieci również... Dużo siły i cierpliwości :)

[@ambrellitta]

Ja tęsknię za odcinkiem nr "bumer" :)

[@pukkapukaji]

Dzięki za ten film. Ja podobnie jak Madam korzystam doraźnie - jak zaczyna mi się przelewać, ale z takich spotkań wychodzę z zupełnie inną perspektywą :)

[@kitty6504]

Pozdrawiam Was kochane chłopaki! U mnie podobnie. Prawie 30 na karku, od 5 lat leki i terapia :) Lepiej żyje się ze sobą. Nerwica lękowa, kompulsywna, fobie społeczne plus depresja są do ogarnięcia! Sama chodze do sklepów, pracuje, gadam z ludźmi mimo że czasem jest ciężko. Uwaga, proszenie o pomoc psychologa/psychiatry to żaden wstyd :) choroby psychiczne sa jak każde inne :)))) peace!

[@DD-cf4vh]

Ale mądrze i tak prawdziwie powiedziane "Lepiej żyje się ZE SOBĄ".Super.

[@MissDemonn]

Ostatnio też się przekonałam i poszłam do psychiatry, choć też nie byłam przekonana, że to dla mnie. Na ten moment biorę tabletki i czekam na terapię, więc jeszcze długa droga. Trzymajcie się :)

[@67josie12]

Powodzenia!

[@marta1573]

Hej, dlaczego "czekasz ba terapie"? Jak to wygląda technicznie? Całe życie myślałam, że się idzie do specjalisty i od razu te spotkania są formą terapii :)

[@67josie12]

@@marta1573 Psychiatra to lekarz po studiach medycznych i zazwyczaj nie jest jednocześnie terapeutą, do czego trzeba skończyć szkołę psychoterapii (choć wiele osób prowadzi terapię bez tego, gdyż ten zawód w Polsce nie ma odpowiednich regulacji prawnych).

[@MissDemonn]

@@marta1573 psychiatrzy raczej zapewniają ci wsparcie farmakologiczne, np. antydepresanty i zleca psychoterapię.

[@MissDemonn]

@@konejrok5 trudna sprawa :( Mam nadzieję, że uda Ci się znaleźć siłę i iść dalej mimo wszystko ❤

[@ania_p3552]

Chłopaki, bardzo Wam dziękuję za ten odcinek. Sama obecnie przymierzam się do skorzystania z pomocy specjalisty, bo już od jakiegoś czasu czuję, że coś jest nie tak i w sumie zaczęło mi to utrudniać codzienne funkcjonowanie. Mam dużo obaw, ale z drugiej strony wiem, że bezczynność może jedynie pogorszyć sytuację. 🙁

[@agnieszkakowalska6754]

Aniu. Mnie obezwładniło pod koniec ciężkich studiów, podczas pisania magisterki. Przemęczenie fizyczne, psychiczne, niedosypianie, marne odżywianie, brak ruchu,słońca, moje predyspozycje i życiowe trudności skumulowały się. Lekarka była bardzo miła i szybko mi pomogła. Gdy jest się tak młodym, organizm stosunkowo łatwiej wraca do równowagi, co u mnie nastąpiło. Zdrówka i sukcesów!

[@ania_p3552]

@@agnieszkakowalska6754 ojej, dziękuję za te słowa 🥺❤ akurat mam teraz na głowie pisanie licencjatu + mnóstwo innych rzeczy i ciężko to wszystko pogodzić ze sobą... ale myślę, że ze wsparciem bliskich i odpowiednią pomocą jakoś sobie poradzę

[@yourskirtistorn]

Wiem, że to łatwo tak pisać, ale naprawdę warto szukać pomocy i nie ma czego się bać. Sama dłuuugo zwlekałam z wybraniem się do psychiatry, ale jak już to zrobiłam, to poczułam dużą ulgę i spokój, że w końcu wiem co mi jest i co mogę zrobić, żeby było lepiej. Nadal bywa u mnie różnie i chciałabym znowu zacząć terapię, ale i tak jest zdecydowanie lepiej.

[@annakwiatkowska5062]

Wysyłam dużo miłości 💗

[@dariarutkowska2981]

Chłopaki robicie super robotę! Psychoterapię trzeba normalizować. Dzięki takim osobom jak Wy, w końcu umówiłam się na swoje pierwsze spotkanie z psychoterapeutką.

[@kraaaification]

Terapeutka mnie uswiadomila ze mam traumę, ze odcielam i zapomniałam przeszłość, nie mam kompletnie związku emocjonalnego z tym co było. I mogłabym tak żyć gdyby nie nerwica i depresja które mnie zaatakowały. Fajnie ze o tym mówicie i nazywacie rzeczy po imieniu.

[@Natalie-yg5rn]

Uwielbiam takie historie. Być może kiedyś się przekonam, żeby opowiedzieć swoją historię (a już sporo o terapii wiem) i żeby wrócić na terapię... PS., wow, też byłam w takim miejscu na początku. :) później byłam na grupowej... a teraz nie jest mnie stać na indywidualną. :( i tak samo mam jak Ty, Patryk, też się nie bałam mówić o tym, działać i chcieć. Jakbym ja się jeszcze miała Chajzerem przejmować... i też byłam na psychoterapii psychodynamicznej :) dwukrotnie. :) najpierw chodziłam sama, potem trochę z chłopakiem, później właśnie na tej grupowej i póki co zakończyłam na niej. Byłam na niej długo, sporo przeszłam w życiu itd. Poduszki mamy takie same! Kończę pisać, słucham dalej :) wasz film uświadamia mi, że mam dalej problem. Też miałam diagnozę, udało mi się w pewnym sensie to ogarnąć. Nie musiałam robić testów, ale wywiad. Natomiast terapia grupowa była super. Mega męcząca, ale super. O, Adam borderowy. Ja miałam histrioniczne. Widać, że Adaś się troszkę wstydzi. 😊 też mam coś takiego, że mnie tak czasami coś strzeli. Ale nie wiem, czy i co mi jest. Może już nic, nie wiem, ale czuję, że czegoś potrzebuję. Moja diagnoza to zaburzenia depresyjno-lękowe. Z naciskiem imo na lękowe, bo tak to czuję. I tak, teraz też biorę leki, ale nie musiałam ich brać zawsze. Cieszę się, że wszyscy mamy w jakimś sensie w tym wszystkim wsparcie. Taką mam nadzieję 😊 bez asentry teraz sobie nie wyobrażam funkcjonowania, bo czuję się bardzo skrajnie. I może... może wrócę na terapię, ale już się trochę boję. 😬😠😕😑 trzymajcie się ciepło chłopaki, trzymam za was kciuki. Wow, dla mnie otwarcie się przed innymi nie było zupełnie trudne, ale... no, miałam histrioniczne, to to nie jest problem, żeby zwrócić na siebie uwagę (na siłę). Teraz to mi nie jest takie potrzebne. Adam w pewnym sensie wydaje mi się bliższy, bo ja czasami też nie mam dystansu do siebie... ale nie mam problemu, żeby śmiać się z siebie. Humor jest jednym z moich głównych mechanizmów obronnych, możliwe, że dzięki temu się w waszym kontencie odnajduję :D terapia ma sens, jeśli jest zaufanie. :) ja to tak czuję. Dla mnie to już jest mega męczące. Gdybym znowu miała tyle gadać o sobie... nope, nie chce mi się .__. Powodzenia dla Was! Trzymajcie się 😀

[@MsOlalala88]

Ja chodziłam na terapię 2,5 roku, ponieważ miałam ataki paniki. Te ataki były okropne, zawsze w najmniej oczekiwanym momencie. Czuję, że już jest dużo lepiej i umiem nad nimi panować.

[@twojstary345]

ja od roku chodze na terapie, konczę walkę z depresją i jestem bardzo zadowolony z terapii

[@dawidcierpiszewski4318]

super trzymam kciuki! duzo zdrowia!

[@karolinasmolarczyk949]

Powodzenia!

[@alicjawonderland4632]

Jak mam przekonac 15 latka ze to ma sens?

[@twojstary345]

@@alicjawonderland4632 niestety nie wiem jak przekonać do terapii, ale małe uaktualnienie dam, już skończyłem terapię i jestem zdrowy!

[@joaska9642]

Witam w klubie. Borderline jak ksiezna Diana czy Agnieszka chyliska. Polecam ksiezke :"Nienawidzę cie, nie odchodź"

[@ojeza]

Cześć wszystkim, Dodam tylko, że teoria, którą usłyszałeś Patryk, o niedoborze serotoniny i procesie "przywrócenia równowagi chemicznej" to niestety mit, który lekarze powtarzają od lat. Nie ma żadnych badań potwierdzających tę teorię! Bardzo dobrze opisuje to Johann Hari (w swojej książce "Jak odzyskać siebie i utracone więzi"), który jako dziecko usłyszał dokładnie to zdanie i przyjmował leki przez 14 lat, które nie dawały większego efektu, więc co jakiś czas po prostu zwiększano mu dawkę. Bardzo polecam tę książkę (czyta się ją jednym tchem), a autor dekonstruuje tę chorobę w dodatku w ludzkim obliczu swoich doświadczeń. Pozdrawiam 😉

[@SafiiKMO]

Jeśli chodzi o humor - ja mam stany lękowe, i fakt, z reguły jak mam atak paniki to nie jest mi do śmiechu, ale z drugiej strony jestem już na etapie kiedy to ja musze uspokajać osoby postronne, które są przerażone moim stanem, i wtedy pomimo wielkiego strachu coś tam sobie żartuję ze swojego stanu. Ostatnio w Medicine kupiłam sobie koszulkę z tej edycji gdzie była duża inba że firma śmieje się z chorób psychicznych (Vogule chyba ma na ten temat odcinek), ale mnie to w ogóle nawet nie boli. Kupiłam koszulkę na zasadzie "iksde sama na to choruje i co zrobisz, jak nic nie zrobisz, trzeba podejść do tego z dystansem i tyle".

[@klaudiaferfet7101]

Pozdrawiam z nerwicą natręctw od dziecka ✌ trzymajcie się ciepło

[@patrycjabakalarska1388]

Choruje na depresje od 8 lat ( mam obecnie 21) niejednokrotnie w szkole wysmiewano mnie przez chodzenie do terapeuty czy psychiatry i przez pobyty w szpitalach

[@Faneczka15]

Pozdrowienia! Życzę jak najszybszego poskromienia bordera

[@DragiDanonki]

Ja swoją przygodę z psychologami i psychiatrami zaczęłam od "zaburzeń adaptacyjnych", później przyszły inne rzeczy, ale to nie ważne. No i przychodzę do domu po diagnozie i chcę to przekazać narzeczonemu, ale się przejęzyczyłam i wyszły "zarzubienia". Śmiechom nie było końca, ja się też śmiałam, bo dystans mam do siebie spory. Historia nabierała rozpędu, znajomi dowiadywali się o moich "zarzubieniach", wszyscy się śmiali, ja też dalej się śmiałam, wyglądało na to, że wszystko jest cacy... No ale, później niestety zorientowałam się, że przez te głupią pomyłkę językową i utworzenie w zasadzie neologizmu nikt nie bierze na poważnie moich objawów, skutków tych "zarzubień", tego, co się pod tym kryło... I to już był moment, kiedy śmiali się wszyscy, tylko nie ja...

[@agataa664]

Świetny podkast! Ciekawe i mądre słowa 🌹 Terapia pomaga 👍🏾

[@korciakornelia6040]

Pozdrawiam z nerwicą! Terapia pomaga, leki nie, ale niedługo będzie podwajana dawka😁

[@niemaslo]

Ja już od dawna zbieram się do psychologa ale nie po drodze mi. Moja mama uważa, ze wgl po co 🤦🏼‍♀️ jak dla mnie to każdy powinien miec sesje z psychologiem dla własnego zdrowia

[@RollciaRolex]

Myślę, że w waszym przypadku (moim również) to nie powinno nazywać się zdrowie psychiczne, tylko chorość psychiczna 🤷🏿‍♀ 😉

[@youhavetojump]

Pozdrawiam chłopaki, ja i moje ataki paniki, stany lękowe i nerwica :) Aktualnie już po terapii z psychologiem, bez leków, daję radę i jest dużo lepiej. Trzymam kciuki za wszystkich - tych, którzy już podjęli konkretne kroki w walce o swoje zdrowie psychiczne, oraz tych, którzy wciąż się wahają, są zagubieni i pełni wątpliwości - rozumiem was. Sama na pierwsze spotkanie z psychologiem szłam zapłakana, zdrętwiała ze strachu i emocji. Okazało się, że trafiłam na wspaniałą panią doktor, dzięki niej funkcjonuję już prawie normalnie. Nie dałabym rady bez terapii, teraz to wiem. A pierwszą wizytę umówiła mi moja mama, bez konsultacji ze mną - tak bardzo bała się o moje życie. Wtedy ją znienawidziłam, dziś jestem jej wdzięczna. Walczmy o siebie, jesteśmy tego warci!

[@Justyna87]

Warto rozmawiać, warto rozmawiać.. 👄👊

[@ewakowalewska9531]

Pozdrawiam

[@Anastazja90]

Fellow borderline with anxiety and depression here😂 lata terapii, lata lekow.. idziemy dalej!

[@Zmiana_Pogody]

zazdroszczę porządnej diagnozy! ja latami chodziłam i płaciłam i nic mi nie pomagało! dopiero po wielu latach w końcu ktoś mnie zdiagnozował - zaburzenie osobowości. diagnoza jest mega ważna. a ja byłam głupia i naiwna i chodziłam bez tego licząc na tych "fachowców"... osobiście nie wstydzę się zaburzeń, uczciwie o tym mówię ludziom. mnie diagnoza wręcz UCIESZYŁA, bo w końcu dowiedziałam się, co ze mną nie tak

[@agataa664]

W Zielonej Górze w budynku komendy przyjmował kiedyś, a może dalej przyjmuje, lekarz rodzinny

[@kamilkrasowski9288]

Adam i osa! Love.

[@AS-010o0]

Omg ogladaliscie “crazy Ex Girlfriend “? Ona tez miała bordeline. Wogole super show 🥰

[@andrawisniewska4511]

O, witam kolegę bordera!

[@morelia3978]

Już 2 razy byłam na terapii. Każda trwała około 4 miesięcy. Zdjęły olbrzymi ciężar z moich barków, pozwoliły mi żyć bez wiecznego poczucia winy. Na tyle dobrze to wszystko wspominam, że teraz mając problemy w związku zdecydowaliśmy się na terapię partnerską. W niektórych kwestiach nie potrafimy się dogadać a moim zdaniem szkoda życia na takie wyniszczające (bo dotyczące jednego problemu) kłótnie.

[@piotrsobkiewicz3912]

Jestem hetero wersją BDP. Jestem ciekaw jak to u Was wygląda. Bo u nas to sianie spustoszenia , ranienia wszystkich dookoła i pozostawiania za sobą zgliszczy. Czasami manie zupełnie jak w CHADzie trwające po 2 miesiące. Człowiek nie zdaje sobie sprawy że nie jest sobą. Że jest zupełnie inną osobą. Tak jak w filmie Fightclub. Odnośnie leków nie tyle zły ich dobór co dawka ma znaczenie. Dlatego że jesteśmy na nie po prostu odporni. I w zasadzie to skłonni od uzależniania się od nich. Na mnie pół butelki hydroksyzyny nie robi żadnego wrażenia. A kiedy jestem na fali to po prostu nie śpię. Czasami po 3 dni. Leki nasenne nie ugaszą tego pożaru. Życzę zdrowia i po części rozumiem.

[@agnieszka4576]

Pszczoła do róży przyleciała 😉

[@michaszwed4371]

Odcinek #niewiadomoktóry❤️❤️❤️

[@gosiaguz4847]

Ja też mam tak jak Madam, borderline + depresja 😟

[@Zmiana_Pogody]

ja też. jeszcze do tego osobowość unikająca. to powoduje, że jestem nietypowym borderem, bo nie złoszczę się, nie robię awantur, wszystkim jest ze mną cacy, tylko jakoś moje życie to równia pochyła i nikt tego nie widział, nawet terapeuci. diagnoza to podstawa!

[@sandrawalkowiak8161]

❤️

[@gosiaszkatulska5247]

Też mam border. Przejebane 🤦‍♀️

[@joannaursamajor4941]

Hej a słyszeliście może o wynikach badań w których dowiedli, że terapie z użyciem grzybów psylocybowych są 4 razy skuteczniejsze niż antydepresanty? A ich efekty są dużo trwalsze i nie wywołują żadnych uzależnień? Wyglądacie na kumatych w temacie i nie przyszłam tu pouczać, ale chciałabym żeby ogół publiki przestał traktować leki farmakologiczne jako złoty środek na problemy psychiczne, gdzie mamy opublikowane realne dowody na to że są dużo lepsze metody, które były stosowane prawdopodobnie od początków istnienia ludzkości (ale stały się tematem tabu i zostały zdemonizowane, co już powoli się zmienia) . Prawdziwa medycyna rośnie z ziemi i nie tylko potrafi doskonale naprowadzić zagubiony umysł na właściwą ścieżkę, ale otwiera też drzwi do prawdziwej, zatraconej przez religię pierwotnej duchowości co już jest uzdrowieniem samym w sobie. Czy psychodeliki uratowałyby świat? Trudno powiedzieć, ale na pewno gdyby wiedza o nich była bardziej powszechna byłoby to lepsze miejsce dla nas i reszty istnień. Dodam jednak tylko, że absolutnie nie należy łączyć tych substancji z antydepresantami ze względu na ryzyko wystąpienia syndromu serotoninowego - zupełnie jakby coś chciało nam powiedzieć, że jak już wchodzisz na tę ścieżkę, wymaga to konsekwencji. Zawsze jest też medytacja, ale tu potrzeba samodyscypliny i systematyczności, co nie jest każdemu po drodze. I po to właśnie istnieją inne narzędzia, by ułatwić nam tę drogę do uświadomienia. Jak obrzydliwe jest odbieranie prawa ludziom do korzystanie z tego co daje natura i wciskanie im półśrodków, które są tylko kolejnym medium kontroli społeczeństwa. Z nami jest wszystko ok, to tylko zdrowa reakcja na ten cywilizacyjny burdel.

[@Katarzynamfranczak]

❤️❤️❤️

[@cytic2]

Fajny film. A czy jest ktoś w stanie, nawet Wy chłopaki polecić dobrego terapeutę właśnie takiego online??

[@sarawax]

Halko Halko:)

[@Maciek_Warsaw]

Super ważny film ale osa próbująca zabić wygrała i do tego trzymający ręce Adama by nimi nie machał na maxa ❤

[@mjakmonika8581]

Mi terapia potrzebna była 20 lat temu (no i pewnie do dzisiaj). Mądra po szkodzie gdy całe życie przegrane. Rok temu miałam zryw online, no ale to trzeba mieć laptopa czy jakiś inny wypasiony sprzęt, a i nie ma chyba za DARMO terapii online?

[@trycja5171]

Kochana, życie nigdy nie jest przegrane! Z każdej "porażki" można wyciągnąć coś dobrego. Sama nie korzystałam z terapii online ale być może są takie w których sam smartfon wystarczy? Są również darmowe telefony pomocy psychologicznej. Trzymaj się i nie skreślaj swojej szansy na szczęście -tu i teraz, nic nie jest stracone! Pozdrawiam